Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR
Firma Nikon zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowego obiektywu uniwersalnego Nikkor AF-S DX 18–105 mm f/3.5–5.6G ED VR. Jest on przeznaczony do lustrzanek Nikon wyposażonych w matrycę o formacie DX i sprzedawany będzie m. in. w zestawie z najnowszą z nich, D90. Zakres ogniskowych obiektywu to 18–105 mm, co odpowiada 27–157.5 mm w formacie 35 mm.
Firma Nikon zastosowała pełną analogię do premiery sprzed dwóch lat. Wtedy światło dzienne ujrzał Nikon D80 i sprzedawany z nim w zestawie nowy obiektyw uniwersalny o parametrach 18-135 mm. Teraz firma zdecydowała się na połączenie premiery nowej lustrzanki z uniwersalnym obiektywem o parametrach 18–105 mm f/3.5–5.6, który na dodatek wyposażony został w stabilizację obrazu VR (ma być skuteczna na 3 EV) oraz cichy mechanizm autofokusa SWM.
Obiektyw składa się z 15 soczewek ustawionych w 11 grupach. Użyto przy tym jednego elementu ze szkła niskodyspersyjnego ED i jednej hybrydowej soczewki asferycznej. Do dyspozycji mamy też kołową przysłonę o siedmiu listkach.
Nikkor 18-105 mm VR ma wymiary 89x76 mm, waży 450 gramów i wykorzystuje filtry o średnicy 67 mm.
Tym samym Nikon jest firmą, która oferuje największy na rynku wybór pośród uniwersalnych zamienników obiektywów kitowych. Możemy wybierać pomiędzy 18-55 mm (modele bez VR i z VR), 18-70, 18-135 i 18-200 VR. Do tego dochodzi zaprezentowany niedawno 16-85 mm VR i dzisiejsza nowość czyli 18-105 mm VR.
Powód wprowadzenia tego obiektywu jest chyba jasny. Rosnąca konkurencja lustrzanek wyposażonych w stabilizację obrazu powoduje konieczność posiadania w ofercie w miarę taniego i stabilizowanego obiektywu uniwersalnego. Nikkor 18-200 VR jest dla wielu za drogi, a 18-55 mm VR nie robi takiego wrażenia zakresem ogniskowych. Stąd pojawienie się na rynku modelu 18-105 mm VR, który ma być sprzedawany już we wrześniu w cenie startowej 1100 zł. Ciekawi jesteśmy czy tak niska cena jest wynikiem tego, że jakość wykonania jest zbliżona do tego co prezentował przeciętny w tej kategorii Nikkor 18-135 mm.
Porównanie nowego obiektywu do innych uniwersalnych zoomów z oferty Nikona prezentuje następująca tabela.
Pełna specyfikacja obiektywu jak zawsze dostępna jest w naszej bazie:
 NIKKOR AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR |
 NIKKOR AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR |
 Konstrukcja obiektywu NIKKOR AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR |
Informacja prasowa firmy Nikon Polska
NIKKOR AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR
Warszawa, 27 sierpnia 2008 r. — Firma Nikon informuje o wprowadzeniu na rynek obiektywu NIKKOR AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR. Nowy model z serii NIKKOR przeznaczony jest do lustrzanek Nikon wyposażonych w matrycę o formacie DX i sprzedawany będzie m. in. w zestawie z najnowszą z nich, D90. Zakres ogniskowych obiektywu to 18–105 mm, co odpowiada 27–157,5 mm w formacie 35 mm. Nowy obiektyw cechuje bardzo dobra jakość obrazu oraz przystępna cena.
Najwyższa jakość — wysoka wierność reprodukcji
Obiektyw NIKKOR AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR sprawdza się w wielu warunkach zdjęciowych. Przy ustawieniach szerokokątnych nadaje się znakomicie do fotografowania architektury i pejzaży, a przy ustawieniach teleobiektywowych doskonale sprawdza się w fotografii portretowej. Działanie wbudowanego mechanizmu redukcji wibracji (ang. Vibration Reduction, VR) stanowi odpowiednik zastosowania czasu otwarcia migawki krótszego o trzy stopnie, gwarantując wyjątkową wierność reprodukcji obrazu. Wysokiej klasy układ optyczny zawiera jeden element ze szkła ED i jedną soczewkę asferyczną, zoptymalizowaną pod kątem użycia w lustrzankach cyfrowych. Dzięki temu można wykonywać zdjęcia w dużej rozdzielczości i wysokim kontraście przy ograniczonej do minimum aberracji chromatycznej. Wbudowany, zwarty silnik SWM (ang. Silent Wave Motor) zapewnia ciche, szybkie
i efektywne działanie autofokusa, a wyrafinowane wzornictwo z fakturą imitującą skórę pasuje wizualnie do korpusów lustrzanek firmy Nikon.
Niezwykle szeroki zakres ogniskowej
Użytkownicy aparatów w formacie DX mogą w łatwy sposób mieć dostęp do pełnego zakresu ogniskowych. Nowy obiektyw AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR uzupełniony o NIKKOR AF-S VR 70–300 mm f/4,5–5,6G IF-ED to zestaw wyposażony w redukcję wibracji, pokrywający zakres ogniskowych 18–300 mm, który pozwala na fotografowanie niemal dowolnych obiektów: od motyla znajdującego się tuż obok po odległego nosorożca.
Obiektyw NIKKOR AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR jest dostarczany w specjalnym zestawie z aparatem Nikon D90.
Obiektyw NIKKOR AF-S DX 18–105 mm f/3,5–5,6G ED VR trafi do sprzedaży pod koniec września 2008 w sugerowanej cenie detalicznej około 1100 PLN.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
'"dzisiejsza nowość czyli 18-135 mm VR."-chyba 18-105 powinno być
winiarro dzięki, poprawione
No i po co to? Znowu puścili bąka 18-ileśtam. Myślałem że 16-85 to już ostatnie słowo w temacie budżetowych zómów do nikona. Po cholerę pokrywać po raz kolejnu ten sam zakres? Jestem grubo rozczarowany dzisiejszymi premierami - Nikon kompletnie zapomniał o użytkownikach D300: oferuje co prawda solidne optycznie, ale słabe jakościowo zoomy kitowe do DXX, highendowe szkła do FXów, które są za długie do DX.
W segmencie użytkowników Dx00 zostało tylko smętne popłuczyny po szkłach do D2 w postaci 17-55, które jest porostu za drogie w stosunku do swojej jakości optycznej. Mam 18-70 krzyczące o wymianę, nie chcę kolejnego "kita", a 17-55 za drogi. Nikon nie ma nic pośredniego. np solidne wykonanego 17-55 f/4.
Czuję się troszkę zawiedziony przez Nikona, bo wygląda na to że użytkownicy D200-300 będą zmuszeni przejść na 700 chcąć utrzymać równowagę jakościową pomiędzy puszką a szkłem. D300 =Dead End?
Marcinek, sporo racji w Twoich słowach. Do tego dochodzą stare stałki i tylko jedno dobre amatorskie
tele w postaci 70-300 VR. Trzeba chyba czekać na Photokinę, bo wydaje mi się, że dzisiejsze premiery
Nikona i wczorajsze Canona to tylko małe preludium.
marcinek - A inny producent to niby ma odpowiednik tego Twojego wymarzonego 17-55/4? Zapomnij o tym DX powoli odchodzi w przeszłość, D90 to IMHO ostatni aparat w tej klasie z matrycą DX, potem już będzie FF, po co projektować szkła do wymierającego cropa? Nie spodziewam się dostać od żadnego producenta (może z wyjątkiem Pentaxa który w ogóle nie przewiduje FF) żadnego poważnego szkła pod cropa. Będą tylko ewentualnie jakieś uzupełnienia optyki dla amatorów - coś jak Canon 18-200IS, nawet USM mu pożałowali. Gorzej że do D700 też nie ma nic fajnego z VR.
Oczywiście, że są takie odpowiedniki, a nawet lepsze. Jest Olympus 12-60 mm, jest Pentax 16-45 f/4,
nowy Pentax 17-70 f/4, Sony 16-105, Zeiss 16-85, Sigma 17-70. Wszystkie te szkła oferują zakres od 17
mm do około 50 w świetle w okolicach f/4.
Nikon ma poważne braki w szklarni i trudno o tym nie mówić. A skoro ma puszczać kantem użytkowików
D300, to po co go wypuszczał? W szklarni Nikona dla zaawansowanego amatora wybór jest nietęgi. 12-24 znacznie słabszy od tańszej konkurencji, 17-55 f/2.8 wielki, drogi i bez VR-a, stałki z zakresu 20-135 mm stare jak świat, z zoomów tele dla amatora zostaje tylko 70-300 VR, bo 80-400 VR ma AF taki, że
można się przy nim zdrzemnąć (a i VR pierwszej generacji), a 200-400 VR to już zupełnie inna półeczka cenowa. Wciąż brak odpowiednika 70-200 f/4L.
Oczywiście są nowe 14-24, 24-70, 70-200 VR, ale to szkła dla zawodowców i nie każdego amatora na nie stać.
Arek - pocieszyłeś mnie. Co prawda i ja słyszałem parę plotek o AF-S 50 1.4 i AF-S 85 1.4, ale zwiątpiłem po dzisiejszym dniu i podsumowaniu ilośći tegorocznych premier nikona - po prostu tegoroczny limit się wyczerpał. Poza tym Nikon chyba ostro się wziął za dominację Canona na rynku pro, więc pieści tylko profesjonalistów... Dołączam się do litanii: 70-200 f/4, poprawione 80-400 , no i te stałki. Albo jak wpomniałem przyzwoity zoom standard na DX...
Arek - piszesz zoomach, ale to wszystko ma światło w okolicach 3.5-4.5, lub 5.6 (wyjątkiem jest Olympus, ale on z uwagi na mniejszą matrycę i większe szumy po prostu musi mieć szkła ciut jaśniejsze niż konkurencja APS-C). Odpowiednikiem tych obiektywów jest przecież bardzo dobry 16-85 3.5-5.6, więc tym bardziej nie rozumiem o co Ci chodzi.
Sigma 17-70 też nie jest bez wad, a 2.8 to ona ma tylko na początku zakresu (czyli tam gdzie akurat najmniej go potrzeba) i bardzo szybko ciemnieje w kierunku 4.5
APS-C powoli staje się stricte amatorskim formatem i nie należy się spodziewać szkieł lepszych niż wspomniany 16-80, czy 70-300. Chcesz mieć coś lepszego? Kup D700 i 24-70, choć tutaj też przydałby się 24-105 4.0 VR
oficjalny MTF link Wygląda nieco lepiej od 16-85 VR. Czekamy na test :)
jezeli cena startowa ma być w okolicach 1100 to wątpię, żeby to było coś lepszego od 16-85
żadnych uwag na temat "plastikowego" mocowania?? ;-)
Jest już pierwszy test. link Jak widać obiektyw jest ostry w całym zakresie ogniskowych. Akceptowalna jest ostrość nawet na brzegach kadru. Aberracja chromatyczna jest poprawiona w stosunku do 18-135, ale dla ogniskowej 18 jest dość widoczna na brzegach kadru. Ogólnie jak na amatorski zoom o takiej krotności i cenie to obiektyw wypada dość dobrze. Nie zapominajmy o VR. Należy się spodziewać korekty cen konkurencyjnych obiektywów (np. Sigma 18-125 OS, Nikkor 18-135 i 18-70.