Nietypowa, limitowana Leica M-P (Typ 240) „grip”
W ofercie firmy Leica pojawiła się nowa edycja specjalna aparatu M-P (Typ 240) „grip”, zaprojektowana wspólnie z niemieckim artystą i projektantem Rolfem Sachsem. Limitowaną edycję wyróżnia „tenisowa” okładzina korpusu aparatu.
Cechą charakterystyczną dla nowej edycji modelu Leica M-P (Typ 240) jest zastosowany na korpusie aparatu materiał (w kolorze czerwonym), który przypomina ten, jaki można znaleźć na… rakietkach do tenisa stołowego. Razem z aparatem w zestawie jest jeszcze m.in. obiektyw Summilux-M 35 mm f/1.4 ASPH. oraz lampa błyskowa SF40.
Z tyłu korpusu znajdziemy wygrawerowany napis „rolf sachs”. W kolorze czerwonym są oznaczenia niektórych elementów sterujących aparatem, a także część oznaczeń na obiektywie.
Edycja specjalna aparatu Leica M-P (Typ 240) „grip” liczyć będzie tylko 79 sztuk. Aparaty trafią do sprzedaży na początku listopada, w cenie ok. 15 tys. dolarów za zestaw. Dodatkowe informacje znajdziecie tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
░░░░░░░░░░░░░▄▄▄▄▄▄▄░░░░░░░░░
░░░░░░░░░▄▀▀▀░░░░░░░▀▄░░░░░░░
░░░░░░░▄▀░░░░░░░░░░░░▀▄░░░░░░
░░░░░░▄▀░░░░░░░░░░▄▀▀▄▀▄░░░░░
░░░░▄▀░░░░░░░░░░▄▀░░██▄▀▄░░░░
░░░▄▀░░▄▀▀▀▄░░░░█░░░▀▀░█▀▄░░░
░░░█░░█▄▄░░░█░░░▀▄░░░░░▐░█░░░
░░▐▌░░█▀▀░░▄▀░░░░░▀▄▄▄▄▀░░█░░
░░▐▌░░█░░░▄▀░░░░░░░░░░░░░░█░░
░░▐▌░░░▀▀▀░░░░░░░░░░░░░░░░▐▌░
░░▐▌░░░░░░░░░░░░░░░▄░░░░░░▐▌░
░░▐▌░░░░░░░░░▄░░░░░█░░░░░░▐▌░
░░░█░░░░░░░░░▀█▄░░▄█░░░░░░▐▌░
░░░▐▌░░░░░░░░░░▀▀▀▀░░░░░░░▐▌░
░░░░█░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░█░░
░░░░▐▌▀▄░░░░░░░░░░░░░░░░░▐▌░░
░░░░░█░░▀░░░░░░░░░░░░░░░░▀░░░
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
Ja czekam na edycję z moherowym gripem.
a ja na z fornirowaną brzózką
Czy będzie dostępna w Korei Południowej?
juz myslalem , ze ta Leica to z mysla o grupie bogatych tenisistow, ale to tylko tenis stolowy , tutaj potencjal finansowy ewentualnej klienteli znacznie slabszy
moze gdyby wylozyc trawa z kortu wembledonskiego, albo czerwonym zwirkiem z kortow ziemnych , wowczas target by sie na to cudo rzucil ochoczo.
Sprzedaz wylacznie poprzez sklepy jubilerski w NY i L.
Z całym szacunkiem dla portalu optyczne.pl ..... coraz więcej bzdetnych newsów typu Leica z paletki do pingponga. Kiedyś ten portal słynął z testów sprzętu. Ostatni test aparatu to test kompaktu Olympusa 6 września, ostatni test obiektywu jest z 26 września. Inni zdążyli przetestować już XT-2, K1 itp. Ja osobiście poczytałbym testy - szkoda
Dlaczego akurat 79 sztuk? Ale w sumie podoba mi się, akurat mój rocznik, może niedługo kupię sobie... na 40-tkę ;)
@TS
Dlaczego akurat 79 sztuk?
Bo jedna poszła dla Rolfa Sachsa?
;-)
@MX-1
Nie marudź, ja tam lubię te śmieszne ciekawostki. Trochę humoru nikomu nie zaszkodzi :)
Pięknie się wpisujemy w marketing. Wystarczy, że producent (w tym przypadku Leica, ale można wyobrazić sobie C lub N, czy S) wypuści jakąś niepraktyczną wersję zwykłego produktu (np. pozłacaną, w kwiatki lub w zestawie z audiofilskim kablem zasilającym ładowarkę, aby ładować akumulatorki lepszym prądem, aby zdjęcia mniej szumiały lub miały lepsze kolory) i już mamy gotową dyskusję w komentarzach - efekt zamierzony.
Wersja standardowa jest ładniejsza, tańsza i bardziej użyteczna.
@wzrokowiec - chodzi o proporcje
@TS + Tedor
Według nieoficjalnych informacji, nakład serii nawiązuje do Mistrzostw Świata w Tenisie Stołowym, które odbyły się w 1979 roku w Korei Północnej. Seria limitowana „grip“ powstała na specjalne życzenie przywódcy Korei Północnej, Kim Jong-un’a.
link
@MX-1
"chodzi o proporcje"
Rozumiem.
Chociaż ja akurat mam czas tylko na czytanie krótkich newsów. Testu Nikona D500 jeszcze nie przeczytałem, chociaż jestem zainteresowany, bo nie miałem tyle czasu. Ale to już mój problem...
Cóż, pingpong to sport narodowy Chińczyków, całkiem spory rynek bogatych klientów jak na 79 sztuk...
Leica produkuje w ogóle jeszcze "typowe" aparaty, czy ogranicza się już tylko do edycji "specjalnych"? :)
wedlug wiki na koniec 2015 produkowali:
M-Reihe: M7, MP, M9, M9-P, M-E, M, M-P, M Monochrom
Leica Q: Vollformat Kompaktkamera mit fest eingebautem 28mm f/1:1,7 Objektiv[22]
S-Reihe (Mittelformatkameras): S, S-E
SL-Reihe (spiegellose Vollformat-Systemkamera mit elektronischem Sucher): SL (Typ 601)[23]
T-Reihe: T[24][25]
X-Reihe: X2, X Vario
Bridgekameras: V-Lux 3, V-Lux 4
Kompaktkameras: D-Lux (Typ 109), Leica C
1600 zatrudnionych , obrot 360 mio euro ( Nikon , jak na warunki japonskie maly obrot ok 7 miliardow euro w tym czasie).
Czyli Leica nie jest liczacym sie globalnie graczem
Jestem wstrzaśnięty.
W sumie to chyba nikt jeszcze nie wpadł na to, żeby wbudować kamerę/aparat w rakietkę to ping-ponga...
Nietypowa Leica to taka z edycji nielimitowanej.
Zatyczka do obiektywu powinna być z połówki piłeczki do pingpąga. A w ogóle to chciałbym poznać tego gościa, który rodzi te limitedy. Nie wiem, czy czasem nie potrzebuje pilnej pomocy ambulaturyjnej. Widać pogłębiający się proces...
Ten gość wymyślający te limitedy pławi się w szmalu, podczas gdy westberg ślęczy przy klawiaturze wylewając swoje frustracje. :-D
Kto więc raczej potrzebuje pilnej pomocy ambulatoryjnej?
Niemniej czekamy teraz na model oprawiony we fragment murawy z jakiegoś znanego stadionu piłkarskiego.
To było tak:
Pewnego dnia do zakładu Leica dotarła przesyłka mająca zawierać garbowaną skórę argentyńskiego woła do kolejnej serii limitowanej aparatów. Pracownik otworzył pudło i stwierdził ze zdziwieniem, że pomyłkowo zapakowano okładziny do paletek do ping-ponga. Zawoławszy kierownika, przekonany, że paczka zostanie zaraz odesłana taką otrzymał zaskakującą odpowiedź:
"Markus, szkoda zachodu, żeby odsyłać tą paczkę, wypakujcie mi te okładziny, nic nie zmieniamy, robimy z tego pokrycie do Leica M, walniemy nazwisko jakiegoś modnego projektanta i nie będziemy mieli zwłoki w produkcji. Że też ja zawsze muszę za was myśleć!"
Szmal szmalem - mówią, że jak ktoś ma dużo, to nie śpi, gdy inni mają więcej.
Ale mogę się wypowiedzieć z inżynierskiego punktu widzenia: zawsze gdzieś - nawet po latach - tli się ambicja, żeby skonstruować coś naprawdę oryginalnego, co ma w sobie błysk, co zaimponuje inżynierom w innych firmach (no i oczywiście kolegom).
Te kolejne udziwnione Lejki i ich torby, i pudełka nic takiego, moim zdaniem, w sobie nie mają - więc jeśli nawet ów gość pije codziennie kopi luwak, to... niech mu kawa smaczną będzie...
... ta leica podoba mi się bardzo, jest na 1'm miejscu, później wersja safari.... 35/1.4 ma czerwone cyferki/literki.... gdyby moja stara wróciła z kolejną torebką od chanel..... zamówił bym na drugi dzień....
leica obecnie nie ma żadnej przewagi nad innymi producentami, ani technologicznej ani w jakości obraza. kilka dekad temu to był zwykły aparat, który będąc popularny i dość tani stał się 'kultowy" w reportażu (mały lekki dobre szkła). obecnie żal jest patrzeć na pewny upadek tego producenta, który dzisiaj nie robi nic żeby przetrwać na rynku kiedy skończy się rynek na tą "legendę" a rynek ten należy do przeszłości. tak samo kodak trzymał swoje legendarne maszyny do odbitek na każdym rogu, tak leica trzyma legendarne aparaty dla miłośników tej legendy. leica jest jak stare samochody z lat 30-tych, dla kosenerów. jaka inna byłaby sytuacja gdyby lecia obcięła ceny o połowę i oferowała sprzęt do fotografowania. od dłuższego czasu zwracam uwagę na to kto ma leicę, a sporo podróżuję, i uważam skromnie, że są to osoby głownie 50+ którzy kupują wraz z leicą jakiś komfort, zadowolenie, to czysto psychiczna kwestia. pokolenie 50+ to rynek kurczący się. wśród reporterów nie spotykam takich, którzy by szczególnie mielić chwalić leicę, pracują na nikonach canonach jak zwykle, a "leicę" mają na 4/3.
Zupełnie nie rozumiem waszych wydziwiań. Przecież aparat z taką okładziną trzyma się o wiele lepiej niż taki wyłożony kryształami Svarovskiego:
link
Czy można nim grać w ping-ponga? To byłby hit..
Na tyle, na ile pamiętam ze swoich treningów w Burzy Wrocław, to okładzina z czopkami na zewnątrz służyła głównie do ćwiczeń obronny (na zawody mieliśmy czarno-czerwone z gładkim okładzinami - wtedy najlepsze były japońskie Butterfly'e).
I szybko się brudziła, bo pomiędzy czopki wszystko łatwo wchodziło...
Przecież toto ma stać za szybką. Nie pobrudzi się. :)