Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Chile i Argentyna - kolejna Fotomisja Optyczne.pl

Chile i Argentyna - kolejna Fotomisja Optyczne.pl
27 października
2016 18:49

Zapraszamy na niezwykłą Fotomisję do Chile i Argentyny. Przez ponad dwa tygodnie zjeździmy Patagonię wzdłuż i wszerz i będziemy podziwiać obrączkowe zaćmienie Słońca. Wszystko to uwiecznimy na zdjęciach pod czujnym okiem Jacka Boneckiego. Szczegóły i rezerwacja na tej stronie.


Komentarze czytelników (19)
  1. fatman
    fatman 27 października 2016, 22:12

    O kurrrna! ;-)
    To jest coś...
    Niekulawa wyprawa się zapowiada.

  2. Beginner
    Beginner 28 października 2016, 10:36

    Witam !
    "zjeździmy wzdłuż i wszerz Pantagonię"
    Coś mi się wydaje, że na zjeżdżenie Pantagonii nie macie najmniejszych nawet szans. Jeżeli już, to raczej chyba chodzi o Patagonię.
    Pozdrawiam :-) !

  3. Wnioski
    Wnioski 28 października 2016, 11:42

    Byłem tam 6 tyg i nie powiedział bym, że mi czasu wystarczyło na zjeżdżenie czy to wzdłuż czy nawet wszerz Patagonii. Przez dwa tygodnie chyba jeszcze o to trudniej?!
    A gdzie Ziemia Ognista???

  4. rolech
    rolech 28 października 2016, 13:36

    Wnioski - ziemia ognista niezmiennie w tym samym miejscu, czyli troche na poludnie od patagonii ;-)

  5. Wnioski
    Wnioski 28 października 2016, 14:09

    rolech - jak wynika z mapy i opisu na polskiej Wikipedii Ziemia Ognista to też Patagonia. Najwyraźniej łatwiej krytykować niż sprawdzić:
    link
    Jak ktoś tam był to to wie! Pozostali coś piszą aby tylko jakoś zaistnieć!!!

  6. Beginner
    Beginner 28 października 2016, 15:16

    @Wnioski
    "Pozostali coś piszą aby tylko jakoś zaistnieć!!! "
    Szanowny Wnioski zechciej wreszcie zrozumieć, że pozostali piszą również po to, aby Cię czegoś nauczyć.
    Mam nadzieję, że "powiedział bym" zaczniesz wreszcie pisać łącznie.
    Serdecznie pozdrawiam :-) !

  7. kapitan zoom
    kapitan zoom 28 października 2016, 17:10

    Herzog, nie Hercog

  8. kebab666
    kebab666 31 października 2016, 13:07

    drogo

  9. rafax
    rafax 2 listopada 2016, 12:10

    No bardzo fajny kierunek!

  10. 3 listopada 2016, 08:50

    Mieszkałem w Patagonii przez 4 lata.
    Po pierwsze poprawcie błędy:
    1. "Calefate - miasteczka w środkowej części Patagonii w prowincji Vera Crus."
    Calatate leży w prowincji Santa Cruz.
    2. „caretera austral" - carretera
    3. "Nahual Huapi" - Nahuel Huapi.
    Mam nadzieję, że wyjazd przygotowujecie lepiej niż opis.

    Warto dodać coś o kosztach - bo można się zdziwić na miejscu.

  11. +tof
    +tof 3 listopada 2016, 10:52

    @DonArturo, dobrze się domyślam?? Jest drożej niż nam się stąd wydaje?

    A poza tym jak się tam żyje, jak z pogodą, ciężko?

  12. Vendeur
    Vendeur 3 listopada 2016, 14:59

    Może i wyprawa fajna, ale brak w tak wysokiej cenie jakiegokolwiek wyżywienia poza śniadaniami to jakieś nieporozumienie. I nie piszcie, że każdy lubi co innego, o innych porach lub że trudno to zgrać. Nawet gdybym miał się zastanawiać nad taką wyprawą, to ten fakt by mnie zniechęcił. Skoro już organizujecie całość, to zróbcie to kompleksowo, a nie zostawiacie ludzi samym sobie. Albo chociaż umożliwcie coś takiego, np. opcja z wyżywieniem lub bez. Dobrze, że chociaż noclegi macie w cenie :).

  13. cygnus
    cygnus 7 listopada 2016, 21:38

    Samodzielni globtroterzy znajdą w tej cenie równie atrakcyjne albo atrakcyjniejsze wyprawy, ale bez fotografa-przewodnika.
    W każdym razie ja znajduję, i to z ogłoszeń, bez kwerendy ofert specjalnych.

  14. PiotrKrochmal
    PiotrKrochmal 9 listopada 2016, 12:29

    @Cygnus ale to jest właśnie piękno wolnego rynku. Chcesz jeździsz sam. Wolisz, jedziesz w grupie. :)

  15. Beginner
    Beginner 9 listopada 2016, 12:45

    @PiotrKrochmal
    Zapewne przez nieuwagę przeoczyłeś jeszcze jedną, jak sądzę fundamentalną opcję. Jeżeli nie masz szmalu, to twoje chcenie nie ma żadnego znaczenia i siedzisz w domu :-(.

  16. Vendeur
    Vendeur 10 listopada 2016, 16:28

    Niekoniecznie, możesz wybrać się na rowerze po prostu po okolicy i pofocić zwierzątka, przyrodę, otoczenie :). To wbrew pozorom też może być ciekawym zajęciem.

  17. Radyo
    Radyo 11 listopada 2016, 14:14

    Parę razy byłem w Argentynie i Chile. To zachwycająco piękne tereny, ale miejcie baczenie na sprzęt i portfele ;)

  18. Beginner
    Beginner 12 listopada 2016, 19:20

    @Vendeur
    Oczywiście masz absolutną rację. W zupełności się z Tobą zgadzam. Aby robić znakomite zdjęcia wcale nie trzeba nigdzie wyjeżdżać. Jeżeli ktoś potrafi, to wspaniałe efekty na tym polu może osiągać na swoim podwórku w najbliższym otoczeniu. W necie łatwo o tysiące przykładów potwierdzających tę oczywistą prawdę. Dwa przykłady: link , link . A najciekawsze jest to, że ogromną większość tych znakomitych zdjęć wykonuje się sprzętem, który w opiniach dyskutantów tego forum jest przestarzały, amatorski i niegodny prawdziwego profesjonalisty.
    Moje poprzednie stwierdzenie o braku szmalu dotyczyło konkretnie tego przypadku wyprawy do Patagonii.

  19. ciemny
    ciemny 13 listopada 2016, 17:10

    Bardzo chętnie, tylko coś ostatnio nieurodzaj kapusty...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.