Złoty dron DJI Phantom 4 z kamerą 4K
Zaprezentowany w marcu DJI Phantom 4 doczekał się nietypowej wersji specjalnej. Za ok. 22 tys. euro można stać się właścicielem drona pokrytego 24-karatowym złotem.
Nietuzinkowe urządzenie można kupić na stronie DronesDirect. DJI Phantom „Gold Edition” pokryty jest 24-karatowym złotem. Poza tym ma te same funkcjonalności, co zwykła wersja drona (kosztująca ok. 1.4 tys. euro). Warto dodać, że w modelu oznaczonym numerem „4” znajdziemy umieszczoną na gimbalu kamerę z 12-megapikselowym sensorem, obiektywem o świetle f/2.8, możliwością nagrywania wideo w 4K i rejestrowania zdjęć RAW.
Dron DJI Phantom „Gold Edition” został wyceniony na kwotę ok. 22 tys. euro (19.999 funtów). Można go kupić tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"pimp my ride" na całego...do tego tuning silników by się przydał by ten dociążony petrodolar poleciał;)
Hehehe. Jaka będzie radość znalazcy, kiedy dron odleci w siną dal :)
Arek, Robert, rejestrujcie portal www.złotnicze.pl :) Będzie co testować!
Musi być szczególnie ciekawie nim latać przy słonecznej pogodzie :)
Chciałbym widzieć, jak taka "złotówka" wpada do stawu w Łochowie :)
1 kilogram złota próby .999 to równowartość kwoty € 37.476. Zatem te nadmiarowe 20,6 tys. euro, to cena za tórą można kupić ponad pół kilo 24-karatowego złota.
Taką ilością złota można też pokryć wszystkie okna wielkiej galerii handlowej albo namiot stadionu sportowego a nie tylko mały dronik. Zatem waży on te pół kilo za dużo i jest nielotem, albo kogoś tu poye#a*o... :-)
@fotopstryk: płacisz za SZTUKĘ ZŁOTNICZĄ nie za zużyty surowiec. Czy Twoje mieszkanie/dom kupiłeś w cenie zużytych materiałów budowlanych?
Z drugiej strony to powrót do przeszłości. Astronauci z programu Apollo mieli pozłacane wizjery w hełmach. Teraz kosmiczno-optyczna technologia na wirnikach dronów zeszła pod strzechy.
Mi pozostało czekać na złocony statyw z kryształkami Swarovskiego. Na nocne zdjęcia w Dubaju lub St. Tropez jak znalazł.
Gustowny, błyszczący kolorek. A jakie w związku z tym powłoki przeciwodblaskowe na obiektywiku ma to cudeńko ?
cygnus, za jaka SZTUKE ZLOTNICZA ??? Chodzi tu o napylarke, ktora takie powloki PVD robi w mig. Ot cala sztuka. Czlowieku, to jest cena za POL KILO ZLOTA!
Widze ze rekrutujesz sie z populacji potencjalnych zauroczonych nabywcow :)
Nie rozumiem. Jaki sens pokrywać plastik złotem??? O cenie nie wspomnę. I czy to w ogóle jest ładne? Jak dla mnie obrzydliwość. Jakby były wersje kolorystyczne, to złotej bym nie wybrał. Najprędzej czarny mat.
Czarny mat nagrzewa sie od slonca. Bialy bym wybral. A jesli cos kolekcjonowac, to nie drony DJI, tylko np. analogowe aparaty foto.
Biorąc pod uwagę, że Azjaci lubią takie błyskotki (w Chinach czy HK Hasselblad Lunatic - czy jakoś tak - znalazł nawet kilku nabywców ;)), produkcja jest już pewnie sprzedana. Skoro jest klient - to czemu tego nie robić?
No tak, zapotrzebowanie wynikające z różnic kulturowych i różnego budżetu trudno oceniać z jednego punktu widzenia. Mnie by koledzy za taki zakup pewnikiem okrzyknęli durniem i z zazdrości przestali odwiedzać. Jednak prawdopodobnie na parapetówce w pałacu Szejka Maszmala jest w dobrym tonie polatać takim złotym dronikiem aby zrobić filmik znajomym.
@fotopstryk: pewne byś zaproponował szejkowi żeby na parapecie położył półkilogramową sztabę złota próby 0.999, bo to by się lepiej opłacało.
Jeśli nie dostrzegłeś żartobliwej ironii w tej wykrzyczanej "sztuce" (napisałem wielkimi literami żeby łatwiej było ją dostrzec ale nie pomogło) to nic już nie dodam.
Cygnus, nie zauwazylem Twej wyrafinowanej ironii, moze dlatego, ze moja uwage przykuly "zuzyte" materialy budowlane oraz "wizjery" w helmach. (Cokolwiek to znaczy.)