Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Limitowana Leica Q Carbon - tylko 30 sztuk

Limitowana Leica Q Carbon - tylko 30 sztuk
24 listopada
2016 08:34

Japoński oddział firmy Leica zaprezentował edycję specjalną aparatu Leica Q. Aparat wyposażony został w okładzinę z włókna węglowego.

Jakiś czas temu ukazały się wersje specjalne specjalne aparatu Leica Q - Titanium gray oraz Safari. Teraz dołącza do nich kolejna edycja limitowana oznaczona jako Carbon. Dostępnych jest jedynie 30 sztuk tych aparatów (na razie wszystko wskazuje na to, że wyłącznie na rynku japońskim). Cena za sztukę to ok. 5.800 dolarów.

W japońskim sklepie Leiki dostępna jest strona poświęcona modelowi Q Carbon.


Komentarze czytelników (20)
  1. Bahrd
    Bahrd 24 listopada 2016, 09:02

    W sumie... węglowa "sama rama bez dynama" w wersji "special edition" też tyle potrafi kosztować... ;)

  2. 2marekm
    2marekm 24 listopada 2016, 09:19

    Teraz czekam na limitowaną wersję Sony A6500 Lux Hiper Torpedo Specjalisto Ediszone za 6500 $.

  3. veaver
    veaver 24 listopada 2016, 09:24

    No, już się obawiałem że nie będzie w tym tygodniu newsa o limitowanej Leice.

    30 sztuk sprzedawanych w Japonii..

  4. tripper
    tripper 24 listopada 2016, 10:29

    Eeee, czy to tylko ja, czy to naprawdę wygląda tandetnie?

    Niektóre z tych edycji limitowanych wyglądają naprawdę fajnie. Ale to wygląda jakby ktoś sobie na aparat nakleił okładzinkę "genuine carbon 100% real" z Alibaby.

  5. deel77
    deel77 24 listopada 2016, 10:31

    Marketingowcy z małej i niszowej firmy lepiej robią swoją robotę niż stada PR-owców z wielkich koncernów.

  6. baron13
    baron13 24 listopada 2016, 10:34

    A ja jestem rozczarowany. Zwykłe włókno węglowe?! Łeee... NANONRURKI to jest to! W ostateczności grafen.

  7. baron13
    baron13 24 listopada 2016, 10:36

    Aha: do tego koniecznie kabelek USB ze złotymi końcówkami i drucikami z monokryształu srebra. Koniecznie w puzderku z wiśniowego drewna.

  8. 0xFF
    0xFF 24 listopada 2016, 12:54

    To nie zwykłe włókno węglowe.
    Powstało z polskiego węgla, który wydobyli ręcznie polscy górnicy.
    Z tego co pamiętam nawet mieli tradycyjne lampki karbidówki i kilofy.

  9. 24 listopada 2016, 13:39

    Cała w ekranie LCD na którym można sobie dowolną fototapetę wyświetlić, tylko po co?

  10. Juzer
    Juzer 24 listopada 2016, 13:58

    Niedługo "w cenie" będzie taka zwykła, seryjna Leica....

  11. TRI-X
    TRI-X 24 listopada 2016, 14:45

    Kiedyś widziałem Rollei 35, i Rolleiflexa wykończonego w stylu laku Urushi, japońskiej specjalności. Co do tej Q , w przypadku japońskiego rynku to okładzina mogła być z jadeitu, czy nawet skromnego bambusa rosnącego na zboczch góry Fiki-Miki, spust migawki z japońskiej perły i na saneczkach małe netsuke przdstawiające Oskara Barnaka jako dziecko robiące palcami objektyw. To byłoby coś. Ejże Leica, tracisz styl.

  12. TRI-X
    TRI-X 24 listopada 2016, 14:50

    Jeszcze jedno, fachowcy od reklamy u Leitza to amatorszczyzna, dlatego że pierwsze wydanie tego modelu powinno być w stylu gadgeta z filmów James Bonda. This is mr.Q calling.

  13. 2marekm
    2marekm 24 listopada 2016, 15:48

    Ja ciągle czekam na limitowaną edycję bezlusterkowca Sony A6500.
    Chociaż cena następnego modelu A6600, nawet bez limitowanej edycji będzie już taka ile model, to jest 6600 $.

  14. handlowiecupc
    handlowiecupc 24 listopada 2016, 16:04

    @2marekm
    Widzę, że już sam nie ogarniasz gdzie co hejtujesz? Ile ci płacą za wpis skoro to już drugi o tej samej treści?

  15. 24 listopada 2016, 18:43

    Leica to optycznym płaci za te bezwartościowa newsy o limitowanych edycjach sprzedawanych w kilku egzemplarzach na drugim końcu świata?

    Żeby to chociaż była jakaś ciekawostaka a to ten sam model oklejany w kółko co raz to innym badziewiem i spradawany jako coś wyjątkowego.

  16. mokipera
    mokipera 24 listopada 2016, 21:48

    Ponoć do tego ma być limitowany futerał ze skóry krokodyla syberyjskiego za 2980 euro sztuka.

  17. r2mdi
    r2mdi 25 listopada 2016, 09:00

    Te 2980 Euro to za futerał czy całego krokodyla syberyjskiego? :)

  18. ikit
    ikit 25 listopada 2016, 15:37

    Brzmi fajnie ale render/zdjęcie tej okładziny wygląda badziewnie:/ Na żywo pewnie dużo lepiej.

  19. Soniak10
    Soniak10 25 listopada 2016, 19:07

    Mi się ta okładzina bardziej kojarzy ze sprasowanym technorattanem, niż z włóknem węglowym.

  20. Dżozef
    Dżozef 30 listopada 2016, 08:28

    Przynajmniej nie będzie wstyd pokazać się z tym na wiosce. A tak w ogóle to Leica robi jeszcze jakieś nielimitowane sprzęty?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.