Darmowe warsztaty z fotografii kulinarnej z Jackiem Boneckim
Jacek Bonecki zaprasza w sobotę 18 lutego na kolejną edycję bezpłatnych warsztatów fotograficznych. Tematyką nowych zajęć będzie fotografia kulinarna.
Informacja prasowa
Już w najbliższy weekend bezpłatne warsztaty z fotografii kulinarnej. Podczas warsztatów Jacek Bonecki podzieli się z uczestnikami trikami i tajemnicami dobrej fotografii kulinarnej. Wszyscy kochamy smaczne jedzenie, a nic tak nie zatrzymuje smaku, jak uwiecznienie naszych ulubionych dań na fotografii. Do dyspozycji gości będą aparaty fotograficzne i obiektywy marki Fujifilm, które będzie można nieodpłatnie testować przez całą sobotę. Lampy studyjne, zapewnią doskonałe oświetlenie planu zdjęciowego. Do zabawy w fotografię zapraszamy także Państwa pociechy, które będą mogły pobawić się w fotografowanie z wykorzystaniem gier autorstwa Jacka Boneckiego oraz aparatów do fotografii natychmiastowej Fujifilm Instax. Wszyscy uczestnicy będą mogli na zakończenie warsztatów, wydrukować efekty swojej pracy na udostępnionej przez firmę Fujifilm drukarce.
- 11.00 - 11.45 - Tajemnice dobrej i „smacznej” fotografii kulinarnej ? - część teoretyczna, prowadzona przez Jacka Boneckiego – Restauracja Romantyczna.
- 11.45 - 12.30 - Sprzęt fotograficzny Fuji Film - możliwości i zastosowanie. Osoby zainteresowanie fotografią będą miały możliwość bezpłatnie przetestować najnowsze aparaty i obiektywy, dedykowane także fotografii kulinarnej i produktowej. - Restauracja Romantyczna.
- 12.45 - 14.30 - Warsztaty praktyczne pod okiem Jacka Boneckiego - uczestnicy będą mieli okazję fotografować wykwintne dania, przygotowane specjalnie przez Szefa Kuchni Hotelu Spa Dr Irena Eris, na profesjonalnym planie zdjęciowym, wyposażonym w oświetlenie studyjne Fomei - Restauracja Romantyczna.
- 14.30 - 17.00 - Przerwa na obiad lub fotografię plenerową czy rodzinną.
- 17.00 - 18.00 - Pokaz i omówienie zdjęć, wykonanych przez uczestników warsztatów - Jacek Bonecki - Galeria.
- 18.00 - 19.00 - Fotograficzne podróże Jacka Boneckiego po najciekawszych zakątkach świata - spotkanie autorskie - Galeria.
Warsztaty są nieodpłatne. Prosimy o przesyłanie zgłoszeń na adres: info@bonecki.com.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Bezpłatne... Juz widze jak Wzgórzanie biegną całymi tabunami.
Co za smakowita firma: Fuji Film. Pewnie wypichciła specjalne, kulinarne obiektywy na te warsztaty.
Kieeedyś, podczas studiów, zaliczyłem kurs kulinarny w ...Praktycznej Pani. Ale nie było tam Fuji.
To spa cierpi chyba na braki klientów jak non stop robią tam takie warsztaty.
Kto jak kto ale Pan Bonecki wie jak robić dobre zdjęcia jedzenia;)
link
@rasterus - a może to spa ma dobrego managera, który dba o to, żeby cały czas coś się tam działo...
@FalconPL
Gdyby do tego spa waliły tłumy, to nie musieliby nikogo ściągać. Postawione w szczerym polu, z dala od centrów finansowych (Trójmiasto ma łatwiejszy dostęp do spa u siebie) to skąd mają mieć klientów?
@handlowiecupc
Do spa to się jedzie zrelaksować i odpocząć z dala od miejskiego zgiełku. Dlatego buduje się takie ośrodki na zadupiu gdzie masz góry, lasy jeziora a nie w centrum miasta.
@ ikit - tak, Bonecki nawet umie wywoływać cuda, piorun idealnie w osi zdjęcia. Pewnie fotograf się ustawił z aparatem i cyknął z miejsca fotkę a piorun, wiedząc że tak wielki artysta stoi na ziemi, postanowił go uraczyć swoją obecnością w kadrze... Sorry, ale to zdjęcie jest w mniejszej części sztuczne niż naturalne. A ten piorun przechyla już czarę, zdecydowanie bardziej realistyczne i normalne byłoby bez niego. Niestety coraz trudniej już o normalne, dobre zdjęcie. Nawet Bonecki ucieka się do kiczu, czego przykład w linku właśnie.
@ plakat Fujifilm
To podpalanie miesa palnikiem ma sluzyc walorom smakowym czy obrazowym?
Patrząc na ten obraz (trudno jest go nazwać zdjęciem), to niech pan Bonecki w końcu się zdecyduje, czy jest grafikiem komputerowym czy fotografem !? Tak jak wspomniał jeden z komentujących, to kicz w najlepszym wydaniu.
Jest wierny takiej stylistyce od lat.
Chyba na początku lat 90' w magazynie Foto była prezentacja twórczości początkującego pana Boneckiego.
Faktycznie, linkowane zdjęcie odstrasza od udziału w warsztatach.
Ale skoro organizatorzy zachęcają do udziału tabloidowymi tytułami, np. akt w klasztorze to chwała Forumowiczom za stosowne linki ilustracyjne.
Gdyby jeszcze linkujący posiadał umiejętność czytania tytułu, to by nie linkował tej fotografii.
Na tej stronie jest bez tytułu link
SBB, znasz tytuły wszystkich prac mistrza Boneckiego?
Chodziło mi o to, że mieszacie fotografię kulinarną z podróżniczą. Co to by było za forum bez polskiej zawiści.
@SBB - czytanie ze zrozumieniem boli? To był po prostu przykład kiczowatej twórczości Boneckiego, nie jest istotne z jakiej dziedziny.
@Vendelur - i co? będziesz teraz to zdjęcie wyciągał za każdym razem jak się pokaże artykuł o Boneckim? Na podstawie tego jednego zdjęcia ty już wiesz wszystko?
@jago - a czemu ma się decydować? bo ty sobie tak życzysz? Robi co chce i ma w d..e twoją opinię.
Panowie - nie chcę robić za adwokata, ale musicie mieć niesamowicie wielkie poczucie swojej własnej wartości, boskości swoich zdjęć żeby inną osobę określać po jednym zdjęciu. Ciekawy jestem czy z waszych dzieł można wziąć dowolne i bylibyście szczęśliwi gdyby anonimowi goście na jego podstawie robili wam psychoanalizę.
Macie tak mało dystansu, że nikt z was nie bierze pod uwagi, że ktoś miał ochotę to konkretne zdjęcie wywołać w taki agresywny sposób i sobie tak zrobił bo mógł, (a może po prostu HDR hole :)
Inna rzecz - że jak widziałem Pana Boneckiego przy zdjęciach w terenie, to nie jest wykluczone, że położył się na ziemi i czekał na tego pioruna godzinę lub dwie, ale jest, też całkiem możliwe, że został domalowany i niczego to nie zmienia.
Dżiz, ludzie, czy Wy nie macie poczucia humoru i musicie rozpętywać wojnę na podstawie wrzuconego przeze mnie zdjęcia jako abstrakcyjną fotografię kulinarną?:D
aż wziąłem do ręki książkę p. Jacka Boneckiego i przeczytałem co sam autor napisał nt powstania zdjęcia - piorun jest prawdziwy i został "wyczekany". podczas prób powstało kilkadziesiąt zdjęć, nim udało się uchwycić scenę taką, jaką widzimy na fotografii.
Było nie czekać tyle czasu, przynajmniej fotografia byłaby do przełknięcia w odbiorze. Brakuje tam tylko Matki Boskiej, aby się na niebie pojawiła. Co za dużo to niezdrowo.