_1663272818.jpg)
Podejrzanie tanie obiektywy Veydra na aukcji? Mogą być kradzione
O marce Veydra pisaliśmy w 2015 roku, w związku z filmowymi obiektywami Mini Prime dla systemu Mikro Cztery Trzecie. Producent poinformował właśnie o włamaniu do jego siedziby. Skradzionych zostało ponad 200 obiektywów.
Post z informacją o tym, że ktoś okradł siedzibę marki Veydra w Kalifornii, pojawił się niedawno na Facebooku. Producent postanowił przestrzec użytkowników internetu, że na różnych aukcjach - niewykluczone, że także poza USA - mogą się pojawić podejrzanie tanie oferty sprzedaży tych obiektywów (aktualny cennik modeli dostępnych w normalnej dystrybucji jest dostępny tutaj). Veydra dodaje, że oferuje również nagrodę za sygnał, który pozwoli na odzyskanie skradzionych obiektywów.
Warto wspomnieć, że w serii obiektywów Mini Prime marki Veydra można znaleźć takie modele, jak 16 mm T2.2, 25 mm T2.2, 35 mm T2.2 czy 50 mm T2.2. Więcej o tym producencie pisaliśmy tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Wystarczy podać numery seryjne skradzionych obiektywów i już będzie wiadomo czy dana oferta jest legalna, czy nie.
@Kerebron
Jak widać prawdopodobnie chodzi o tzw "zmowę cenową" aby hurtownicy (może kupujący towar w dziwnych krajach bez ceł) nie sprzedawali taniej i tak przy tym zarabiając. Ale w obecnym marketingu stosuje się różne dziwne zwroty (np promocja zamiast przecena - tylko po co promować np kurtki zimowe wiosną?)! A ludziska późneij zachwycają się wypromowanymi towarami opowiadają innym o okazjach zamiast się uczciwie przyznać że kupili towar przeceniony!
Na Allegro były kiedyś lornetki w "przedsprzedażowej wyprzedaży". Nie skusiłem się.....
Ci co się zrzucili na kickstarterze, dostali swoje szkiełka, czy peszek ?
Słaba fotka, ale całkiem równomiernie oświetlony magazyn.
Magazyn potęga :D
Faktycznie: magazyn jak smok! Nic dziwnego, że "producentowi" nie opłacało się wynająć firmy ochroniarskiej do takiej "siedziby".
W kartoflandii za mniej niż 8 tyśków miesięcznie mieliby emerytów lub legitymujących się znacznym stopniem niepełnosprawności którzy przez 24 godziny na dobę broniliby tego regaliku jak lwy.
Amelinium zostawili !? Leży tam parę kg.
Kto wypil te browary? Bo jesli ochona, to nie dziwota...
Na miejscu policji i być może ubezpieczenia sprawdziłbym, czy faktycznie te 200 obiektywów tam było. Różnie bywa z firmami z kickstartera.