_1663272818.jpg)
Etui ochronne dla iPhone'a z mocowaniem dla obiektywów Zeiss ExoLens
Firma Zeiss poinformowała o pojawieniu się nowego akcesorium pozwalającego na podpięcie do smartfonów iPhone 7 i 7 Plus nasadek obiektywowych ExoLens.
Do zaprezentowanych wcześniej dwóch, różniących się wielkością adapterów (wyposażonych w gniazdo gorącej stopki do podłączania akcesoriów) dołączyło etui ochronne dla smartfona, wyposażone w gwint pozwalający na zamontowanie nasadek obiektywowych ExoLens.
Etui wykonane zostało z wytrzymałego tworzywa i oprócz tego, że pozwala na korzystanie z dodatkowych obiektywów, ma również chronić smartfon przed upadkami i zadrapaniami.
 |
Warto przypomnieć, że w ramach rozwiązania oferowanego przez firmy Zeiss i ExoLens dostępne są specjalne nasadki obiektywowe montowane na aparat znajdujący się w smartfonie iPhone. Nasadka Zeiss Mutar 0.6x Asph T daje ogniskową 18 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki). Teleobiektyw Zeiss Mutar 2.0x Asph T oferuje ogniskową 56 mm (jeden z elementów jest asferyczny), a model makro Vario-Proxar 40-80 T pracuje w zakresie ogniskowych 40-80 mm.
Etui trafi do sprzedaży w kwietniu. Będzie dostępne w cenie 59.99 euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
A człowiek jak "GuPi" czeka od kilku miesięcy na test Nikona 200-500... ;)
Miło czytać jak firemka Zeiss włazi w dupę firmie Apple. Przepaść technologiczna jest taka duża, że Zeiss zaczyna produkować etui. Pomysł idiotyczny, czepianie obiektywu (nasadki na obiektyw) do opakowania.
Ciągle to samo - widać ewidentnie że jedna ( a nawet dwie) wbudowane na stałe ogniskowe smartphona są ograniczeniem ale żaden praktycznie proucent smartphonów nie proponuje całościowego rozwiązania tylko wszyscy kombinują jak koń pod górę. Na szczęscie dla nich smartphony wymienia się zwykle co rok dwa a nie co 3-5 jak foto