Kulisy treningów polskich skoczków uchwycone aparatami Sony
Na wczorajszym spotkaniu prasowym firma Sony poinformowała o szczegółach swojej współpracy z Polskim Związkiem Narciarskim i zaprezentowała pierwsze jej efekty. Były nimi zdjęcia wykonane podczas treningów naszej kadry skoczków narciarskich.
Informacja prasowa
Skoki narciarskie to nie tylko zmagania na skoczni, ale również wielogodzinne treningi. W minionym sezonie przygotowania Polskiej Reprezentacji w skokach narciarskich obserwowały obiektywy aparatów Sony. W efekcie powstała intrygująca seria zdjęć, odsłaniająca kulisy zawodów sportowych i ciężką pracę zawodników.
W trakcie minionego, obfitującego w sukcesy sezonu, Polacy okazali się być najlepszą drużyną na Świecie i po raz pierwszy w historii zdobyli Puchar Narodów. Aparaty Sony z najnowszej serii A6500 towarzyszyły zawodnikom i posłużyły członkom Polskiego Związku Narciarskiego do zatrzymania w kadrze ciężkiej pracy i trudu, jaki polscy skoczkowie wkładali w przygotowania do zawodów. Na serii zdjęć możemy zobaczyć z bliska kulisy przygotowań i sportowych zmagań. Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot czy Dawid Kubacki, to tylko niektórzy członkowie zwycięskiej drużyny, których możemy zobaczyć na zdjęciach zrobionych przez ekipę Polskiego Związku Narciarskiego. Autorami zdjęć są Adam Małysz i Anna Karczewska.
– Zdjęcia, które wykonaliśmy aparatami Sony są nie tylko wspaniałą pamiątką z tego wyjątkowego sezonu. Dzięki możliwości filmowania oraz dokładności ujęć seryjnych, sprzęt pomagał nam również w pracy treningowej – mówi Jan Winkiel, Marketing Manager Polskiego Związku Narciarskiego.
Sport to ruch, a fotografowanie szybko przemieszczających się obiektów i ludzi nie należy do najłatwiejszych. Okazuje się jednak, że dzięki imponującemu autofocusowi o 425 punktach płaszczyzny ogniskowej AF z detekcją fazy, gęsto umieszczonych w całym obszarze obrazu, aparat A6500 idealnie sprawdza się w fotografowaniu osób i przedmiotów będących w ruchu. Wyjątkowo pojemna pamięć buforu na zdjęcia seryjne w modelu A6500, mieści aż 307 klatek oraz daje możliwość wykonania 11 zdjęć na sekundę przy zachowaniu ciągłości działania automatyki ostrości i śledzenia ekspozycji - to tylko niektóre z przydanych funkcji tego sprzętu. Dopełnieniem znakomitych parametrów optycznych i funkcjonalności tego sprzętu jest konstrukcja odporna na wilgoć i pył.
Aparaty, z których korzystał Polski Związek Narciarski zostały wyposażone w dwa obiektywy o stałej jasności: znany z kompaktowych rozmiarów i wysokiej jakości Zeiss Vario-Tessar T E 16-70 mm f/4 ZA OSSD oraz profesjonalny obiektyw filmowy Sony FE PZ 28-135 mm f/4 G OSS.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
tragedia..
nie jest tragedia , ze sie robi slabe ,nieciekawe zdjecia.
ale tragedia jest , ze ktos poslugujacy sie marka sony podaje przyklad takich zdjec.
Oznacza to , ze kompletnie blednie ocenia systuacje , uwazajac , ze ogladajacy zdjecia to idioci . ktorym mozna pokazac byle jaki chlam.
gdyby skoczkowie skakali tak jak fotograf robil te zdjecia , to zajeliby w kolejnosci pod rzad ostatnie miejsca.
wstyd , ze ktos sie czyms takim chwali na portalu majacym opinie fachowego..
moze na fb dla gimbazy balaby to cenna informacja.
Tragez... kto robił te zdjęcia?
No okropne + 0 obróbki... a technicznie to porażka.
Jak już bierzecie coś pod komercję bo Sony Wam za to płaci, to poproście ich o porządny materiał bo spada Wam opinia...
Pozdrawiam.
mancebo - a widzisz, gdzieś napis, że to materiał sponsorowany? Nikt nam za to nie zapłacił. To informacja prasowa od producenta jak wiele na tym portalu.
A w newsie jest napisane, kto robił zdjęcia.
Po prostu są źle skadrowane. Dużo kadrów centralnych, ludzie poucinani w dziwnych miejscach.
Tak się zastanawiam, czemu taki materiał ma Sony służyć.
Widzę tu jedno fajne zdjęcie (nr 2 z Kotem podnoszącym sztangę), reszta to pstryki, w większości przedstawiające chłopaków siedzących na ławce.
Czytamy peany na temat świetnego AF potrafiącego uchwycić ruch, a dynamiczne ujęcie mamy tylko jedno - Żyła podbijający piłkę, gdzie AF trafił gdzieś w ścianę :)
Jeśli to są najlepsze zdjęcia jakie udało się zrobić podczas treningów, to IMO bardziej działa to jak antyreklama :)
Boli Was czytanie? Cyt. "Autorami zdjęć są Adam Małysz i Anna Karczewska." Non kurna, zawodowi fotografowie. Wg. mnie fajny pomysł - dać aparat "zwykłym" ludziom i pokazać, że można zrobić przyzwoite, a nawet niektóre fajne, "pstryki" tym sprzętem, nie będąc pro. Pokażcie Panowie własne pstryki ze skoków, też pooceniamy.
Ot właśnie. Dla mnie to była fajna informacja, że Adam Małysz zapalił się do robienia zdjęć i stara się dokumentować to co dzieje się na treningach. Ale nasi eksperci wiedzą lepiej, że Sony tą akcją strzeliło sobie w stopę, a sprzedajne Optyczne robi wszystko, żeby ją wypromować mimo tego, że jest kompletnie nieudana...
To już wiadomo kto stoi za sukcesami skoczków w tym sezonie. ;)
Wiadomość jak z Faktu. [np. link ]
Zdjęcia -masakra. Czyżby żaden "Szabla" nie przeszkolił ich autorów?
@powyżej
jprdl, autorem zdjęć jest Adam Małysz i Anna Karczewska!!! Ludzie, nie każdy ma rękę i oko jak Jacek Bonecki ;-)
Sony też głupie, no tak. Ale może właśnie wdrażają program budowy autonomicznego aparatu fotograficznego, który z monitorowanej sfery będzie wycinał idealnie skadrowane zdjęcia i podsuwał użytkownikowi do akceptacji?... kto wie....
@Arek
O to to!
Jutro w Fakcie będzie "fajna informacja", że: Adam Małysz się zapalił.
Gdzie to wyczytałeś?
Świetne zdjęcia... wiadomo. Sony.
@espresso
nie przyprawiaj gęby. Sony miało jedną z najlepszych jak nie najlepszą prezentację nowych obiektywów. link
Arek i sloma_p - informację o autorach przeczytałem. I nie mam pretensji do A. Małysza o to że robi słabe zdjęcia. Moje zdziwienie budzi fakt, że Sony chce się takimi kiepskimi zdjęciami pochwalić. A "zapalenia się do robienia zdjęć" nie widzę (przejrzałem kilka exifów - aparat w full automacie), raczej chęć wywiązania się z umowy z Sony.
" Intrygująca seria zdjęć "... no faktycznie - Adam nie idź tą drogą :)
Heimo, ty gupi jesteś. Kadrowanie to nie mechanika.
@maksiczek
Nie słyszałem o wizjonerze którego by tłuszcza nie obrzucała wyzwiskami, jestem ponad to
@Heimo: aparaty Sony już od kilku lat potrafią kadrować zdjęcia. Nawet, nawet.
Czemu nie przeszkoliłeś Malysza w zakresie używania A6500?
Ale czy to wina Sony, że fotograf korzystający z ich sprzętu to pierdoła?
Brawo Małysz! Nie martw się ja też uczę się fotografować. Trafiłeś na profesjalistów. Niech staną z tobą na skoczni! Narobią w portki.
Sony daje nam wyraźnie do zrozumienia, że to nie aparat jest najważniejszy :)
@PDamian: pewnie dlatego, że nie interesuję się sportem :P
Fotografa ogolić i do przedszkola hahaha i może coś z niego będzie :D