Dział, nie "wydział".

Jeśli firma ma pieniądze, to działy mają budżety i pracują nad zadaniami, które przynoszą do firmy pieniądze. Restrukturyzacje na ogół są wymuszone brakiem pieniędzy i koniecznością "optymalizacji" struktur. Mam nadzieję, że Nikon może będzie wyjątkiem.

Czasami też restrukturyzacje następują gdy w firmie panuje "burdel" i mimo sporego przychodu, kasa ucieka każdą możliwą stroną. Odrobina reorganizacji może sprawić że pojawi się kasa na rozwój bez uszczerbku na produkcie, klientach, a pracownicy nigdy nie są zadowoleni ze zmian ;)

Spodziewam się takiego obrotu spraw, jak opisał to @noob. Jestem spokojny o dalsze losy Nikona.
Może jak uporządkują swoje wszystkie działy, to jakość produktów się podniesie, a i koszty będą nieco niższe.

@murb,
Związek między uporządkowaniem a kosztami reguluje II zasada termodynamiki, która mówi: (czytaj w wiki).
Z życia wiadomo, że najtańszy jest bałagan. Jeśli Nikonowi brakuje kasy, to porządkując pogrąży się jeszcze bardziej.

Reztrukuryzację przeprowadza się w celu zwiększenia zysku dla udziałowców ;-))

Restrukturyzację przeprowadza się w różnych okolicznościach, przeważnie jednak z konieczności obniżenia kosztów.
Skutki dla przyszłych produktów fotograficznych zależą od tego, w jakim stopniu te produkty mają udział w przychodach i zyskach firmy, Jeśli generują stosunkowo dużo kosztów a nie obiecują znaczącego wzrostu przychodów - po restrukturyzacji zmniejszy się udział optyki fotograficznej w produkcji firmy,

@cedrys
śmiem wątpić. Akurat z życia, to najdroższy jest właśnie bałagan. Uporządkowanie firmy ma na celu przynieść oszczędności, szczególnie tam, gdzie wydatki nie miały przełożenia na zyski.

Może powstaną Nikkory pod bagnet FE ;)

Centralizacja, krok do katastrofy.

Widzę, że w Nikonie już kołdra za krótka. :-( Niedobrze. :-/ Ciekawe gdzie poszukają większych oszczędności? Na lornetkach, czy na obiektywach?

Do tej pory Nikon oferował optykę rozproszoną, teraz będzie oferował skupioną :D

Produkty foto Nikona są z reguły droższe niż odpowiedniki u konkurencji i klienci, jak widać wybierają coraz częściej konkurencję. A zmniejszający się rynek foto tylko przyśpieszył restrukturyzację u Nikona. Logo marki dla "pro" jako wabik przestało działać. Nie jest sztuką zrobić dobry aparat z ogromną liczbą punktów AF, bardzo dużym buforem, 4K itp. itd. ale sztuką jest go sprzedać. Przekonał się o też tym Panasonic, który chyba dostał zadyszki po prezentacji "wszystko mającego" ale drogiego GH5

cedrys
4 kwietnia 2017, 12:01

"@murb,
Związek między uporządkowaniem a kosztami reguluje II zasada termodynamiki, która mówi: (czytaj w wiki).
Z życia wiadomo, że najtańszy jest bałagan. Jeśli Nikonowi brakuje kasy, to porządkując pogrąży się jeszcze bardziej."

Dobrze że kiedyś ludzie nie znali "mądrości" z Wikipedii, bo samochody są droższe od wozu z koniem, który jest droższy od chodzenia piechotą.
Uszyte ubranie jest droższe od płachty materiału, którym można się zawinąć, a która jest droższa od chodzenie nago.

Nie wiem ile masz lat i jakie wykształcenie, ale wróć do podręczników, a wyłącz Wikipedię jako źródło informacji. Zobaczysz wtedy ile głupot jest wypisanych w internecie i powtarzanych przez niedouczone dzieciaki, jako prawda.

Cytujac SOAD "going down in a spiral to the ground" ...