Ogromna kara finansowa dla byłych szefów Olympusa
Byli menadżerowie Olympusa zostali skazani przez sąd w Tokio w sprawie oszustwa księgowego, które miało polegać na ukryciu strat firmy o równowartości 1.7 mld dolarów.
O wyroku piszą m.in. serwisy Puls Biznesu oraz Japan Today, powołując się na agencję prasową AFP.
Ex-Olympus bosses ordered to pay Y58.8 bil over fraud https://t.co/I9Pm5i6aCu pic.twitter.com/HW6ndseFQ4
— Japan Today (@JapanToday) 28 kwietnia 2017
Wobec Tsuyoshi Kikukawy, byłego prezydenta Olympusa oraz pięciu innych, byłych menadżerów japońskiej korporacji sąd orzekł ogromną karę finansową. Muszą oni łącznie zapłacić firmie prawie 59 mld jenów (ok. 530 mln dolarów).
Fot. WilliamCho, pixabay.com, CC0 Public Domain
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Japońskie prawo sprawiedliwe - to co skradzione trzeba oddać, przydałoby się zastosować w Polsce.
I tak im się wszystkim upiekło. Przecież żaden z nich nie trafił do więzienia. A powinni.
Niby to dobra wiadomość dla Olympusa, aczkolwiek ciekawe czy rzeczywiście zobaczą to kasę na oczy. Pewnie będzie apelacja, kolejne lata procesów i w końcu panowie ogłoszą, że są bankrutami i nic zapłacić nie mogą.
... a miałem inne zdanie o Japończykach...
@ +++ "... to co skradzione trzeba oddać".
A co zostało skradzione, skoro przestępstwo polegało na ukryciu strat firmy?
Dobre imię.
@Z-photo.
No właśnie.
A tak z przymrużeniem oka, zmuszą ich do oddania tych 59 miliardów jenów i firma powie, że żadnych długów wtedy nie miała, tylko oni zakosili.
hmmm, bardzo ciekawy ten wyrok. Ukrywali przed światem straty firmy dla której pracowali i teraz muszą zapłacić właśnie tej firmie??? Czyli, gdyby było ich piętnastu, to pokryli by całość strat firmy?
Ciekawe kiedy popełnią samobójstwo.
@ +++
Czytaj ze zrozumieniem.
staram się zembaty.
Sąd orzekł winę, czyli działanie na szkodę firmy, (oszustwo księgowe) oraz nakazał zadośćuczynienie.
Innymi słowy księgowi ukrywali, że firma płynie na górę lodową, kiedy to niczego nieświadomi udziałowcy mogli otwierać szampama..
PS.
Jak widać uderz w stół, a mentalność ambergoldowców się odezwie.
@ +++: "uderz w stół, a mentalność ambergoldowców się odezwie".
Daruj sobie takie sugestie.
Nikt tu nie usprawiedliwia menadżerów Olympusa, jednak skazani zostali za oszustwo, a nie za kradzież. Czyżbyś tego nie rozróżniał?
Z_photo: jeśli ukrywali ogromne straty to na papierze były fikcyjne zyski i ktoś te fikcyjne zyski między siebie podzielił i wypłacił :)
A management premie za osiągnięcie zysku pewnie też przytulił ;)
ad 1266 - to niczego nie zmienia.
Nie znam nawet w zarysie japońskiego prawa karnego, ale w naszym oszustwo i kradzież to odmienne przestępstwa - vide art. 286 i art. 276 KK.
Z_photo: a polskie prawo znasz? Oszustwo księgowe to niekoniecznie to samo co oszustwo z art. 286 kk. To jest tekst dla fotografów a nie artykuł prawniczy i nie posługuje się pojęciami z kk. Zresztą w wyniku oszustwa też można wejść w posiadanie pieniędzy czy innych dóbr. Skutek przestępstwa kradzieży i oszustwa może być ten sam tylko metoda popełnienia jest inna :)
@ad1216: "... w wyniku oszustwa też można wejść w posiadanie pieniędzy czy innych dóbr. Skutek przestępstwa kradzieży i oszustwa może być ten sam..."
W tym przypadku chyba tak nie było, skoro orzeczono kary finansowe, a nie m.in. zwrot "pieniędzy czy innych dóbr".
Nawiązując zaś do wcześniejszej Twojej wypowiedzi: nie wiadomo (przynajmniej ja nie wiem) czy wypłacono dywidendy z racji wirtualnych zysków, bo wykazanie mniejszych niż w rzeczywistości strat, wcale nie jest równoznaczne z wykazaniem zysków.
Dłuższy tytuł niż artykuł...