Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
30 kwietnia
2017 17:21

Mijający tydzień przyniósł nam premiery m.in. obiektywów filmowych Zeissa i SLR Magic, Mitakonów dla średnioformatowego systemu Fujifilm GFX, jak również kamer Sony i YI Technology. Choć weekend majowy za pasem, zapraszamy do naszego cotygodniowego zestawienia plotek.

Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.

Fujifilm

Fujinon MK 18-55 mm T2.9 z mocowaniem X

Firma Fujifilm zapowiadała na początku kwietnia wypuszczenie na rynek obiektywu filmowego Fujinon MK 18-55 mm T2.9 z mocowaniem X. Na stronie Fujirumors opublikowano zdjęcie prototypu tego instrumentu optycznego, podłączonego do aparatu X-T2. Cena rzeczonego obiektywu nie powinna się różnić znacząco od kwoty, jaką należy zapłacić za wersję z mocowaniem Sony E. Premiera zaplanowana jest ponoć na koniec 2017 roku.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Fuji Rumors

Nowy sensor X-Trans CMOS?

Od jakiegoś czasu plotkuje się o nowym, zaawansowanym bezlusterkowcu Fujifilm. Aparat jest ponoć we wczesnym etapie projektowania i niestety niewiele na jego temat wiadomo, poza ceną, o której już pisaliśmy (2-3 tysiące dolarów). Możemy się jednak spodziewać zastosowania zupełnie nowej matrycy X-Trans CMOS APS-C. Być może ów sensor zostanie zbudowany zgodnie z architekturą stacked (stosu), podobnie jak matryca w Sony A9.

Olympus

Więcej obiektywów ze światłem f/1.2

Japoński serwis DC.watch opublikował wywiad z trzema przedstawicielami firmy Olympus, którzy zajmowali się projektowaniem obiektywu 25 mm f/1.2 PRO. Korporacja planuje rozszerzenie linii instrumentów ze światłem f/1.2 z mocowaniem Mikro Cztery Trzecie i ponoć projekty dwóch "stałek" są już gotowe. Mówi się, że praktycznie pewne jest wprowadzenie na rynek modelu 17 mm f/1.2 PRO.

Ricoh

Teleobiektyw makro dla Pentax Q

Japoński fotograf Kimio Tanaka zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie, na którym widać fragment aparatu Pentax Q7 wraz z teleobiektywem makro, noszącym oznaczenie "09". Nie wiemy jednak nic o parametrach tego instrumentu. Fotograf zapewnia natomiast, że obiektyw jest mały i lekki, ma też szybki autofocus. Chwalił także jakość zdjęć, zarówno przy dużych, jak i małych odległościach ostrzenia.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Pentax Rumors

Sony

Sony A9R

Dość szybko po premierze Sony A9 zaczęto plotkować o kolejnym modelu, wyposażonym w matrycę o wyższej rozdzielczości. Wg jednych źródeł, hipotetyczny A9R ma dostać 72-megapikselowy sensor. Inne z kolei wspominają o mniej upakowanym układzie (50-60 MPix), dającym możliwość seryjnej rejestracji zdjęć w tempie 7-8 kl/s.


Komentarze czytelników (165)
  1. +++
    +++ 30 kwietnia 2017, 17:27

    17 mm f/1.2 PRO, ciekawe, ciekawe :)

  2. handlowiecupc
    handlowiecupc 30 kwietnia 2017, 18:07

    Dlaczgo nie wyświetla mi połowy plotek? Nie widzę C i N.

  3. Jonny
    Jonny 30 kwietnia 2017, 18:09

    72 Mpxowy sensor FF, to raczej ponury żart.
    Jakoś nie bardzo potrafię sobie wyobrazić sensowny obraz z tak upakowanej matrycy, chyba że będzie to stricte studyjne body z użytecznym ISO do co najwyżej 800-set.

  4. tomek67
    tomek67 30 kwietnia 2017, 18:12

    Pewnie to A9R znając politykę Sony to będzie kosztować ze 30 tys. zł.

  5. +++
    +++ 30 kwietnia 2017, 18:12

    handlowiec, Cwanon nie widzi potrzeby zmian, a Nicon ostatnio cienko przędzie :)

  6. Vendeur
    Vendeur 30 kwietnia 2017, 18:12

    @Jonny - nie dociera, że to nie ma być aparat ogólnego przeznaczenia? Chcesz mniejszą rozdzielczość, to masz zwykły A9. Czy to naprawdę zbyt trudne do ogarnięcia?

  7. śwacław
    śwacław 30 kwietnia 2017, 18:20

    @Jonny
    Widziałeś sample? To limit ISO w zwykłym A9 ;p

  8. ciszy
    ciszy 30 kwietnia 2017, 18:25

    @handlowiecupc
    Żal o nich plotkować:)

    Tak wracając do tematu najpopularniejszych aparatów (wiecie 63% Japończyków, czy drugie miejsce w USA), dzisiaj na spacerku po Oslo zwracałem uwagę co kto ma do focenia zwracałem uwagę tylko na 3 marki canon, nikon i sony, rozmiar matrycy aps-c i FF.
    Wyniki wyszły takie:
    8 razy a7 mk coś
    4 canon
    3 nikon
    2 sony a6XXX (nie widziałem oznaczenia dokładnie)
    Jedyne FF to tylko a7, jedyne aparaty z kitowymi obiektywami to 2 nikony i 2 canony.
    Nie to że się czepiam ale jak to niedawno Arek powiedział "...bo aparaty sony to nisza". Jak widać tylko w Polsce.

  9. 30 kwietnia 2017, 19:03

    Ktoś, gdzieś, kiedyś widział fotografa z Pentaxem Q?
    Przecież to jest jak jednorożec :)

  10. handlowiecupc
    handlowiecupc 30 kwietnia 2017, 19:47

    @ciszy
    W 100% potwierdzam twoje spostrzezenia. W turystycznych miejscach na świecie spotykam głównie ludzi z nexami, czasem jakies 4/3 a jesli lustra to niezależnie od firmy niemal zawsze z kitami. Oczywiscie coraz częściej widzę w akcji smarkfony i tablety.

  11. ciszy
    ciszy 30 kwietnia 2017, 20:01

    Smartfonów nie ma co liczyć bo po 10 min straciłbyś rachubę...Dodam, że do a7 podpięte tylko zaiss, batisy i 2x 24-240

  12. maksiczek
    maksiczek 30 kwietnia 2017, 20:43

    Ja się nie wstydzę robić zdjęcia w niedzielę. Mniej ludzi, mniej samochodów, inna atmosfera, zazwyczaj ładna słoneczena pogoda :) Aż prosi się o zdjęcia miejskich krajobrazów.

  13. +++
    +++ 30 kwietnia 2017, 21:40

    maksiczek - podlinkuj coś z miejskich krajobrazów, będzie przerwa w plotkowaniu :)

  14. śwacław
    śwacław 30 kwietnia 2017, 21:43

    @maksiczek
    "w niedzielę (...) zazwyczaj ładna słoneczna pogoda"
    Mieszkasz w Watykanie?

  15. ok99
    ok99 30 kwietnia 2017, 22:01

    @ciszy
    "Nie to że się czepiam ale jak to niedawno Arek powiedział "...bo aparaty sony to nisza". Jak widać tylko w Polsce. "

    Podobne wrażenie miałem podczas pobytu w USA, gdzie widziałem bardzo dużo użytkowników Sony, powiedziałbym nawet, że co najmniej tyle samo co Canona. Trochę odchodząc od tematu dodam, że z obiektywów (nie licząc kitów oraz niezwykle popularnych szkieł 50/1.8) często napotykałem się na kontrowersyjnego Canona 16-35 2.8 II.

    Za to ciężko było mi spotkać Nikoniarzy, co było dla mnie nie lada zaskoczeniem, bo w Polsce non stop widuje ludzi ze starymi D90 czy D7000.

    Jak widać, co kraj to obyczaj.

  16. ***s***
    ***s*** 30 kwietnia 2017, 22:31

    handlowiecupc 30 kwietnia 2017, 19:47..... W turystycznych miejscach na świecie spotykam głównie ludzi z nexami, czasem jakies 4/3


    Kiedys bogaty kolega jechal na wycieczke do MaczuPikczu czy cos. Wszedl do sklepu i kupil najdrozszy aparat jaki byl w ten dzien w ofercie. Nie bede wymienail z nazwy ale byl to FF. Wrocil i prosiu mnie zebym zobaczyl czy cos ma nie tak z aparatem bo "tlo ma jakies zatarte" ludzie ostrzy a maczuPikczu za mgla a ze smartfona wszytko ostre - i lidzie i maczuPikczu.

    Tak jak ktos napisal - mala GO jest juz coraz mniej w cenie.

    Wiec po co FF dla takich ludzi?

    Sprawe calkowicie pewnie rozwali Sony jesli przyloza sie i w sprzecie APSC czy 1" zastosuja cyfrowy Bokeh wzorem z iPhonow7.

    Pewnie pojawia sie appki z Bokehem z Canona 1.2 czy Sigmy lub Zeissa.

  17. sektoid
    sektoid 30 kwietnia 2017, 22:48

    W turystycznych miejscach na świecie spotykam głównie tableciarzy.

  18. 30 kwietnia 2017, 22:51

    @sektoid

    Z tych to mam zawsze największy polew jak robią sobie selfie tymi deskami :)

  19. maksiczek
    maksiczek 30 kwietnia 2017, 23:25

    Np. takie miejskie krajobrazy, subiektywny wybór z niedużego miasta: link

  20. +++
    +++ 30 kwietnia 2017, 23:37

    Nie da się ukryć - słonecznie :) Dzięki.

  21. bladawiec
    bladawiec 30 kwietnia 2017, 23:53

    @Borat
    > Ktoś, gdzieś, kiedyś widział fotografa z Pentaxem Q?
    > Przecież to jest jak jednorożec :)

    Zdziwiłbyś się.

  22. +++
    +++ 1 maja 2017, 00:22

    Jest!! Znalazłem ją :)

    link

  23. +++
    +++ 1 maja 2017, 00:23

    No dobra, bez żartów :) Trochę fot popełniono tym sprzętem :) (pentax q)


    link

  24. 1 maja 2017, 00:32

    @bladawiec

    Więcej aparatów uczestniczyło w misjach kosmicznych niż sprzedali tych Pentaxów :)

  25. antON2
    antON2 1 maja 2017, 02:00

    A ja myślę ,że będzie fajnie jeżeli ujrzy światło dzienne Sony A9 z 72-megapikselowy sensorem lub ciupkę mniejszym.

  26. +++
    +++ 1 maja 2017, 02:19

    Kto da dla ludu 1oo milionów po raz pierwszy ? :)

  27. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 10:43

    @***s***

    To nie o to chodzi, czy DoF jest w cenie, czy nie, tylko amatorzy nie rozumieją DoF, ani nie wiedzą skąd się bierze.

    2 razy w życiu miałem sytuacje, że ktoś kto chciał wejść w foto i zostać amatorem foto pytał mnie jak robię to rozmyte tło - co to za efekt.

    Przez te smartfony, ludzię żadko spotykają się z płytkim DoF i zwyczajnie tego nie rozumieją.
    To nie chodzi o to, że im się to podoba/ nie podoba.

    Jak ktoś mnie pytał jak to zrobić to można by wnioskować, że się podoba.

    Ale tu chodzi o to, że dla ludzi przyzwyczajonych do smarkfonów to jest efekt niespodziewany.

    Jakbyś przyjacielowi wytłumaczył grzecznie co do DoF i "dlaczego jest fajny" i pokazał parę zdjęć, gdzię DoF dodaje artyzmu, to by mógł mu się spodobać.
    A tal to jak twój przyjaciel zrobił zdjęcie cioci, wujka i stryjka, którzy stali obok siebie, ale jednak nie w jednej linii i aparat złapał ostrość na stryjka, który był krok bliżej i ustawił f:2.0 albo f:1.4 i ciocia wyszła nie ostro - no to jasne, że był zły.
    Bo akurat dostał płytkie DoF tam gdzie chciał mieć szersze.


  28. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 10:48

    A z innej beczki, ale o DoF.

    Niedawno oglądałem sobie film animowany "Zwierzogród" i zwróciłem uwagę jak grafik dobrał DoF w wyrenderowanej scenie. I... DoF był dość spory. Zwykle tło było tak tylko delikatnie rozmyte.
    No, ale to jest film - a nie zdjęcie. OK.

    Ale ciekawe, że grafik na komputerze w wirtualnym świecie mógł w programie graficznym zaeumulować dowolną wirtualną przysłonę, a zdecydował się jednak na taki dość dużo DoF - czyli na delikatne tylko rozmycie tła. Nie za duże. Takie, że tylko widać, że to tło, ale widać dobrze co w nim jest (a nie zielona plama i tyle).

    ciekawe.




  29. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 10:52

    O parę przykładowych kadrów:

    link

    link

    link

    link

    Tło jest dość ostre (jak na tło) - wyraźnie widać co dokładnie znajduje się w tle.


    To jest wirtualny świat, w którym grafik mógł wybrać jaką tylko chcę DoF a zdecydował się na dość szerokie (ostre) DoF.

    W rzeczywistym świecie z prawdziwymi aktorami, sądzę, że bez problemu do takiego DoF wystarczyła by mi kamera z matryca 1".

  30. full-frontal
    full-frontal 1 maja 2017, 11:13

    GO prędzej czy później straci na znaczeniu, bo moc komputerów jest już na tyle wysoka, że niebawem można będzie symulować małą GO i bokeh dowolnego obiektywu, które będą wyglądały 1:1 tak jak oryginał - kwestia oprogramowania i algorytmów.
    Tymczasem nie działa to w drugą stronę - nie da się znacząco wyostrzyć tła na zdjęciu wykonanym z płytką GO.

  31. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 1 maja 2017, 11:26

    A tal to jak twój przyjaciel zrobił zdjęcie cioci, wujka i stryjka, którzy stali obok siebie, ale jednak nie w jednej linii i aparat złapał ostrość na stryjka, który był krok bliżej i ustawił f:2.0 albo f:1.4 i ciocia wyszła nie ostro - no to jasne, że był zły.
    Bo akurat dostał płytkie DoF tam gdzie chciał mieć szersze

    --------------------------------------------------------------

    pasjonujaca historia, ale ja mialem jeszcze ciekawsza.

    wczortaj ostatni dniem przed swiatami , wszystkie sklepy beda zamkniete.
    ku mojemu przerazeniuz zauwazylem , ze nie mam chleba.
    pomyslalem wiec , ze musze kupic , dochodzila godzina 20 -ta.

    psiakrew pomyslalem - czy zdaze , szybko sie ubralem i pobieglem. do biedronki mam ok 100 metrow. bylo juz ciemno , a pobliskie krzaki zaczely stawac sie nieprzyjmnie ciemne , jakby kryly jakas straszliwe tajemnice.
    nie mialem czasu sie im blizej przejrzec , gdaz musialme szbyko biec.
    przybiegam pod drzwi biedronki , a tam przy nich wyobraz sobie czeka na wlascieila pies - Beagle , znam te rase dobrze , gdyz ja mam. przywitalem sie z nim po przýjacielsku , poglaskalem i naciskam klamke drzwi... otwarte , ufff... odsapnalem.
    podbiergam do polki na ktorej znajduje sie chleb w kilku gatunkach a tu tylko chleb slowianski i rycerski , wiec kupilem. I teraz do kasy ....
    wyjmuje portmonentke a tam nie ma pienidzy !! tylko karta platcznicza kod 3218 , place wiec , ale okazuje sie , ze kod nie byl w ogole potrzebny !! wyobrazasz sobie , co za dzien!!!

  32. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 11:33

    @full-frontal

    Trochę tak, ale zdjęcie musi mieć jakieś DoF już na starcie by algorytm mógł zwiększyć rozmycie.

    Jeśli na wejściu mamy zdjęcie gdzie wszystko jest ostre to algorytm nie wie co jest w jakiej odległości.

    Na wejściu już musi być zdjęcie co ma jakieś DoF - i wtedy można by je algorytmicznie próbować zwiększyc.

    Ale nie wiem na ile skuteczne są takie algorytmy. Jeżeli bym sfotografował jakąś mało kontrastową fakturę, to algorytm nie rozpozna, czy to jest mało kontrastowa faktura znajdująca się w ostrości, czy po prostu nie ostra - czyli znajdująca się po za ostrością...

    Wydaje mi się, że takie algorytmy dają sporę błędy i artefakty.

    Podobnie jak w niektórych programach usuwanie aberracji chromatycznych. Usuwa mi niebieskie aberracje, a gdzieniegdzie dodaje zielone....


  33. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 11:38

    antON2

    "A ja myślę ,że będzie fajnie jeżeli ujrzy światło dzienne Sony A9 z 72-megapikselowy sensorem lub ciupkę mniejszym. "

    To gdzie wg. Ciebie, leży granica między jakością a śmiesznością, bo sensel wielkości 2,8 mikrometra szedł by już raczej w tę mniej poważną stronę.
    Matryca FF nie jest z gumy i raczej czas iść w większy rozmiar matryc, jakkolwiek by się one miały nazywać.

  34. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 11:54

    Zresztą, rozdzielczość szkła optycznego położy mam nadzieję skuteczną tamę tej rzece szaleństwa. :)

  35. ciszy
    ciszy 1 maja 2017, 12:19

    @Pokoradlasztuki
    Twój jest z happy endem to ja opowiem inną.
    Piątek 5.55 dzwoni budzik ale myślę poleżę chwilę, po chwili kolejny budzik patrze 6.27 kurde biorę kanapki (nie ma czasu na jedzenie) biegiem się ubieram i biegnę do auta. Kurde wszystko zamarznięte, skrobie szyby a tu nic wciąż białe myślę co jest wchodzę do auta no tak od środka szron również jest. Człowiek spóźnił się do pracy w pracy tragedia roboty od cholery, myślę skończę dziś normalnie w końcu weekend godzina 14.30 dzwoni szef czy podskoczę do sklepu bo światło im padło kurde...Koniec końców kończę przed 20.00 myślę pifko się człowiekowi należy wchodzę do sklepu biorę dwa pifka kurde 50koron za sztukę ale co tam myślę zasłużyłem. Kładę na ladę pani kasjerka kasuję i co kasa mówi NIE ALKOCHOLU PO 20 NIE SPRZEDAJEMY. Była 20.02 załamany wróciłem do domu...

  36. ciszy
    ciszy 1 maja 2017, 12:21

    Alkoholu*

  37. Szabla
    Szabla 1 maja 2017, 12:23

    Matrycę ponad 50 mega może mieć A7Rmk3, a nie kolejny A9.

  38. +++
    +++ 1 maja 2017, 12:59

    Ciszy, mam nadzieję, że dzisiaj miałeś dobry dzień, a jutro będziesz miał bardzo dobry :) A jak tam zdjęcia, zrobiłeś jakieś w ramach akcji ,,stres pod kontrolą,, ?:)

  39. PDamian
    PDamian 1 maja 2017, 13:02

    Matryca 72mpix FF ma większe sensele od obecnie stosowanej 20mpix m4/3.

  40. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 1 maja 2017, 13:27

    cos okolo 3,6 mikro bedzie wynosil pp dla matrycy 72 mpx.

    gdyby jeszcze sony udalo sie zastosowac w takiej matrycy mozliwosc binnigu.

  41. antON2
    antON2 1 maja 2017, 14:02

    Jony śmieszny to jesteś ty i te twoje wywody powiem Ci tak skoro Sony wypuszcza tki model jak :
    SonyALFA A99II z matrycą 42MP
    i A7 RII z podobną 42MP
    To czemu by miała nie wydać matrycy 72MP nowej generacji
    lub 54MP z obróbką 6kl/s co ty im zabronisz .

  42. Szabla
    Szabla 1 maja 2017, 15:05

    Tym bardziej, że nowe szkła dają radę.

  43. szuu
    szuu 1 maja 2017, 15:11

    ach, łezka się w oku kręci, kiedyś takie kłótnie były o zwiększanie rozdzielczości ponad 5 megapikseli, co jak wiadomo nie ma sensu oprócz marketingowej pogoni za parametrami :-]

  44. Szabla
    Szabla 1 maja 2017, 15:19

    6 megapikseli na APS-C miało wystarczyć :D

  45. +++
    +++ 1 maja 2017, 15:28

    nicon d 40, miał zdaje się 6 mln pix, później d 40x - 10 mln, i teraz jak myślę większość sprzętu ma matrycę 16 - 24 mln.

    W międzyczasie była fajna matryca fuji w s5 pro, 6 mln pix, która miała bardzo szeroki zakres tonalny, co osobiście bym wolał, niż wyścig - kto da masom 1oo mln po raz pierwszy :)

  46. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 17:26

    antON2

    "Jony śmieszny to jesteś ty i te twoje wywody powiem Ci tak skoro Sony wypuszcza tki model jak :
    SonyALFA A99II z matrycą 42MP
    i A7 RII z podobną 42MP
    To czemu by miała nie wydać matrycy 72MP nowej generacji
    lub 54MP z obróbką 6kl/s co ty im zabronisz ."

    Jeżeli tego nie rozumiesz, to ja ci tego w dziale plotek wyjaśniać nie zamierzam.
    Każdy rozmiar matrycy ma swoje ograniczenia i dla APS-C kresem okazała się rozdzielczość 24 Mpx.
    Dla matryc pełnoklatkowych uważam, że maksymalną zamontowano w Canonie 5DS R, a dalej już tylko same problemy.
    Z jakichś "tajemniczych" powodów, w body profesjonalnych nie montuje się tak gęstych matryc, a body uznane za najmniej szumiące ma matrycę zaledwie 12 Mpxową (A7S, A7S II).

  47. handlowiecupc
    handlowiecupc 1 maja 2017, 17:28

    Męskie forum, więc koledzy nie rozumieją, że nie wielkość ma znaczenie (oczywiście sensela) ale jego sprawność...

  48. canonik83
    canonik83 1 maja 2017, 17:30

    kiedy jakieś nowe szkiełko macro od Canona ,może tak mp e65 z AF i IS halooo ;-)

  49. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 17:31

    @Szabla

    "Tym bardziej, że nowe szkła dają radę."

    Wymień, które konkretnie byłyby dobre pod matrycę np. 72 Mpx.
    Tylko bez kręcenia.

  50. Doc1965
    Doc1965 1 maja 2017, 17:39

    @Jonny
    A choćby większość nowych Arto-ów.
    Ale dla takiego pro to przecież herezje... że niby kundle mogą być ostre 😉

  51. jajaja
    jajaja 1 maja 2017, 17:44

    A co z tym całym NAB-em 2017? Firmy foto miały tam zaprezentować jakieś nowości, canon może i... 6d mk 2?. a tu cisza, impreza minęła nikt nic o niej nawet nie wspomniał...

  52. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 17:50

    @Doc1965

    @Jonny
    A choćby większość nowych Arto-ów.
    Ale dla takiego pro to przecież herezje... że niby kundle mogą być ostre 😉

    Korzystam ze szkieł Sigmy, ale jaką wg. Ciebie mają one rozdzielczość ?
    Ile można w nich odczytać linii w 1 mm ?
    Najbardziej mnie zawsze śmieszy, kiedy ktoś kupuje body z 50 Mpxową matrycą i stałki o największej rozdzielczości, po czym drukuje odbitki 10 x 15 cm.
    Tak już zupełnie na marginesie, to uśredniona rozdzielczość ludzkiego oka, zawiera się ponoć w zakresie między 5 a 15 Mpx. :)

  53. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 1 maja 2017, 18:08

    Jonny
    1 maja 2017, 17:50 



    Korzystam ze szkieł Sigmy, ale jaką wg. Ciebie mają one rozdzielczość ?
    Ile można w nich odczytać linii w 1 mm ?
    ---------------------------------------------------------------

    to nie tak dziala.

    w idealnym teoretycznym przypadku rozdzielczosc wypadkowa ukladu obiektyw - matryca wynika z zaleznosci 1/r=1/r1+1/r2

    nie chce mi sie prowadzic konkretnych przykladow rachunkowych , ale konkluzja jest taka , ze dla okreslonego obiektywu przechodzac na bardziej rozdzeilcza matryce rosnie rowniez rozdzielczosc odwzorowania.

    przed laty , co niektorzy uwazajacy sie za fachowcow uwazali , iz skoro rozdzielczosc obazowania wynosi na matrycach 10 mpx i tak co najwyzej 6 mpx to nie ma sensu podnosic rozdzilcsczosci matryc.

    podniesiono rozdzielczosc matryc i sie okazalo ze dla tych samych obiektywow rozdzeilczosc odwzorowania wynosi 10 mpx.

    slowem pod matryce 72 mpx mozesz podlaczyc kazdy obiektyw i rozdzeilczosc bedzie wyzsza niz dla np 50 mps.

    to nie obiektyw ogranicza rozdzilelczosc , lecz matryca i obviektyw ograniczaja sie wzajemnie.

    tak to dziala.

    kiedys ze wzgledu na niska rozdzielczosc matryc , konieczne bylo wprowadzenie filtra AA , w przeciwnym wypadku dochodzilo do znieksztalcen w postaci mory. Pojawienie sie bardziej rozdzielczych matryc , pozwolil odejsc od filtgra AA i zastapienia go slabszym , elektronicznym. Jesli obraz z obiektywu winen byc mozliwie dobrze zdigitalitzowany , rozdzeilczosc matrycy winna byc powierzchniowo 4 razy wieksza od rozdz. obiektywu.

    nie ma sie co smiac , lepiej poczytac.

  54. Szabla
    Szabla 1 maja 2017, 18:29

    @Jonny: większość FE, może poza 50/1,8 i 28-70.

  55. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 18:36

    @Pokoradlasztuki

    Weźmy za przykład matrycę Canona 5DSR, gdzie w pionie mamy 5792 sensele, które mogą utworzyć linię, to podzieliwszy tę liczbę przez 24 milimetry, mamy na każdy milimetr ponad 240 linii, ponieważ jednak mają być one do odczytania, to musimy tę liczbę podzielić przez dwa.
    I tu otrzymujemy skromną liczbę 120 linii na milimetr. :)
    Powiedz, który obiektyw dysponuje takimi rozdzielczościami ?
    Maksymalnie jest to wartość rzędu ok. 60 linii w centrum soczewki, czyli dokładnie połowę mniej, dokładnie tak, jak mówisz. :D

    Zatem matryce o pierdyliardach senseli są w praktyce użyteczne, czy może jednak niekoniecznie ? ;)

  56. ***s***
    ***s*** 1 maja 2017, 19:24

    Szabla 1 maja 2017, 15:19 6 megapikseli na APS-C miało wystarczyć :D


    Dlatego ja mam bardziej nadzieje na A9s z 12mln i wszystkimi tymi bajerami EVF i AF do tego pierdylion ISO i nigdyniezaplaniajacysie bufor czyli wbudowana pamiecia M2 z 256 GB ktora bedzie jak znalazl pod 4k 60p. 10 bit 4:2:2 .....

  57. Szabla
    Szabla 1 maja 2017, 19:58

    12 mln w modelu reporterskim byłoby kompletnie bez sensu.

  58. +++
    +++ 1 maja 2017, 20:01

    Szabla zmieniłeś nicka z Tompac ?

  59. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 1 maja 2017, 20:08

    Jonny
    1 maja 2017, 18:36 

    @Pokoradlasztuki

    Weźmy za przykład matrycę Canona 5DSR, gdzie w pionie mamy 5792 sensele, które mogą utworzyć linię, to podzieliwszy tę liczbę przez 24 milimetry, mamy na każdy milimetr ponad 240 linii, ponieważ jednak mają być one do odczytania, to musimy tę liczbę podzielić przez dwa.
    I tu otrzymujemy skromną liczbę 120 linii na milimetr. :)
    Powiedz, który obiektyw dysponuje takimi rozdzielczościami ?
    ----------------------------------------------------------------------------------------

    to nie tak dziala.

    powiedzmy, ze mamy matryce o rodzielczosci r1=120 lp/mm

    powiedzmy ze mamy obiektyw o rodzieclzosci r2=120 lp/mm

    Ciagly obraz z obiektywu bedzie przez matryce "scanowany"

    rozdzielczosc obrazowania czyli ukladu matryca / obiektyw bedzie wynosic:

    1/r=1/120+1/120 =1/60

    rozdzilczosc takiego ukladu bedzie wynsic r= 60 lp/mm , mimo ze matryca i obiektyw, kazde z nich Maja po 120 lp/mm

    powiedzmy, ze do tej matrycy podepniemy obiektyw o rozdzielczosci 80 lp/mm

    1/r=1/120+1/80= 1/48
    r=48 lp/mm


    rozdzielczosci matrycy i obiektywu wzajemnie sie ograniczaja.
    co do zasady tak to dziala. w rzeczywistosci nie jest dokladnie w ten sposob , jest przeciez interpolacja RGB , jest filtr AA , sa nakladean filtry odszumiajace.

    dla matrycy 72 mpx jesli uda sie uzyskac rzeczywista rozdzielczosc rzedu 30-40 mpx , czyli tyle rozroznialnych detali na obrazie to bedzie dobrze.

    ale zeby taka rozdzielczosc obrazowania uzyskac , potrzeba jest matryca o odpowiednio wysokiej rozdzielczosci.

    dla kazdego obiektywu podniesienie rozdzielczosci matrycy , podnosi calkoiwita rozdzielczosc odwzorowania. Optimimum wedlug madrych teorii naukowych mamy wowczas , jesli matrycy jest 2 razy bardziej rozdzielcza ( liniowo ) od obiektywu.

  60. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 20:19

    @Pokoradlasztuki

    "to nie obiektyw ogranicza rozdzilelczosc , lecz matryca i obviektyw ograniczaja sie wzajemnie. "

    Tak, tylko powyżej pewnej rozdzielczości matrycy zysk jest coraz mniejszy.
    Jeśli rozdzielczość matrycy wzrośnie 2x a finalna łączna rozdzielczość matryca-obiektyw poprawi się o 15%... no to znaczy, że chyba nie warto dla danego obiektywu podbijać jeszcze rozdzielczości matrycy.



    "Jesli obraz z obiektywu winen byc mozliwie dobrze zdigitalitzowany , rozdzeilczosc matrycy winna byc powierzchniowo 4 razy wieksza od rozdz. obiektywu. "

    I tym zdaniem sam znegowałeś swoją wypowiedz z poprzednich akapitów.

  61. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 20:21

    "Optimimum wedlug madrych teorii naukowych mamy wowczas , jesli matrycy jest 2 razy bardziej rozdzielcza ( liniowo ) od obiektywu. "

    No i chyba już do takiego optimum doszliśmy.

    Do tego jeszcze jest bariera dyfrakcji.
    Jak krążek dyfrakcji jest wiekszy niż 2x2 piksele dla przysłony już nawet f:5.6 - to coś nie halo...
    Rozumiem, że dyfrakcja ogranicza rozdzielczość na f:11, f:16, ale w tak super napakowanych matrycach to już nawet f:5.6 jest gryzione przez dyfrakcję...

  62. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 20:26

    @Pokoradlasztuki

    Zdecydowanie filtr Bayera, czy antyaliasingowy coś zmieniają, ale to jest wszystko co może stanąć na drodze światła.
    Zresztą, większość body ma pomiędzy sensorem, a obiektywem tylko siatkę Bayera i nic więcej.
    Dlatego moje wyliczenia są w przybliżeniu zgodne z rzeczywistością, z czego wynika fakt, że matryce praktycznie wszystkim obecnie produkowanych aparatów mają wyższą rozdzielczość od rozdzielczości najlepszych dostępnych w handlu obiektywów.
    A matryca Canona 5DS R, ma ok. dwukrotnie większą rozdzielczość od rozdzielczości najwyżej notowanych szkieł.

  63. pmazur
    pmazur 1 maja 2017, 20:49

    No właśnie, nie zawracającąc sobie głowy jakimiś teoriami czy wyliczeniami widzę zauważyłem organoleptycznie to samo: fufu z (mało)mln pikseli daje w moim subiektywnym odczuciu większą szczegółowość niż apsc z pierdylionem mpix. Pewnie jestem troglodytą ale wbrew tendencjom rynkowym zamierzam sobie kupić wkrótce (po latach zabawy z apsc) ten mityczny FF i nie intersyje mnie miniaturyzacja, obecność, bądź nie, lustra i inne pierdoły :-) - po prostu miniaturyzacja w optyce nie nadąża (jakościowo) za miniaturyzacją matryc...

  64. mgkiler
    mgkiler 1 maja 2017, 21:03

    A mnie by wystarczyło jakby APS-C miało 10mpix, a FF 24mpix.
    m4/3 może mieć 6mpix.

    10mpix większości osób wystarcza.
    (podkreślam "większości" bo zaraz ktoś się doczepi, że jemu nie wystarcza)

  65. grzegorz_maj
    grzegorz_maj 1 maja 2017, 21:07

    Płytka, duża głębia, slubniacy już nie takie rzeczy robią. Widziałem zdjęcie ślubne z podwójną głębią, ale kilka sekund zajęło mi skojarzenie co jest nie tak z ramieniem panny młodej.

  66. jaarek07
    jaarek07 1 maja 2017, 21:44

    Jonny- Pokoradlasztuki ma rację, a wbrew pozorom łatwo można sobie sprawdzić to w praktyce. Proponuję wziąć jakiś niezły obiektyw FF i podpiąć go np do Nikona J5, albo do Pentaksa Q (choć tu lepiej byłoby wymontować mocny filtr AA). Zapewniam Cię że po przeskalowaniu crop nawet z Canona 5DsR będzie wyglądał licho pod względem rozdzielczości w porównaniu z maluchami:)
    Sam przecierałem oczy ze zdziwienia jak kiedyś tym Pentaksem zrobiłem zdjęcie z Jupiterem 200/4 na F5,6-dyfrakcja jest przeceniana;)

  67. Jonny
    Jonny 1 maja 2017, 22:19

    @jaarek07

    Widzisz, problem w tym, że w tym wszystkim chodzi ni mniej, ni więcej tylko o matematykę, polemizowanie z którą jest niekoniecznie poważne.
    Obliczenie rozdzielczości matrycy, jak wykazał przykład, jest dziecinnie proste dla każdej matrycy dla której znamy liczbę senseli w pionie i poziomie.

    Weźmy przykład z życia.
    Matryca Nikona D810 ma prawie dwukrotnie więcej senseli od matrycy Nikona D500, zatem ktoś mógłby przypuszać, że szczegółowość obrazu z D810, będzie tyle samo razy większa, niż z D500, ale aż takiej różnicy w obrazie nie ma.
    Oczywiście obrazek z D810 jest bardziej szczegółowy, ale nie 1,6 raza jakby z pozoru mogłoby się zdawać.
    Dlaczego ?
    Ano z powodu ograniczeń jakie powoduje szkło optyczne wspólczesnych obiektywów.
    Dlatego pogoń za megapikselami w fotografii, to póki co zwyczajny absurd.

  68. jaarek07
    jaarek07 1 maja 2017, 23:53

    To nie szkło jest tu ograniczeniem. Rozdzielczość układu zależy od jakości obiektywu, rozdzielczości matrycy i ew. dyfrakcji. A sens zwiększania rozdzielczości zależy od rodzaju fotografii, więc ogólnie absurdem nie jest. Absurdem byłoby gdyby wszystkie aparaty miały bic rekordy pod tym względem. A rozrzut jak widać jest spory w samym FF ostatnio od 12 do 50mp- i to ma sens, każdemu wg potrzeb:)

  69. druid
    druid 2 maja 2017, 00:07

    @pmazur
    Pełna zgoda, poziom faktycznej szczegółowości obrazu z matrycy FF jest o wiele większy, zdjęcie oddaje mnóstwo subtelnych detali czy przejść tonalnych gdy oglądamy w 1:1 w porównaniu z mniejszymi matrycami. Ale to wiedzą tylko osoby które faktycznie fotografują, bo najbardziej wychodzi to w realnych sytuacjach zdjęciowych. Na tablicach testowych itp. tego tak nie widać i wydaje się, że nie ma różnicy.

  70. +++
    +++ 2 maja 2017, 00:34

    Ja tam lubię zdjęcia oglądać jako odbitki :) Mogą być małe, mogą być A3 :)

    I w sumie to sikam, czym były zrobione, kryterium jest takie - podziw, lub obojętność :)

    aaa, mam do sprzedania ,,pełną klaktę,, Canon eos 3000 :) Samo body, stan idealny, prawie nie używane.

    Ps. Niesamowite przejścia tonalne :)

  71. psiajucha
    psiajucha 2 maja 2017, 08:20

    Krótkie przypomnienie odnośnie dyskusji na temat rozdzielczości matryc (i oiektywów).
    W 2001 roku zaisntalowałem sobie stałe łącze internetu. I szybko trafiłem na polską stronę Nikona. I do dziś pamiętam, co wówczas przeczytałem. Otóż ich fachowcy pisali, że rozdzielczość 2 MPix jest dla zawodowców, a amatorom starczy 1 MPix. Komu, jak komu, ale przodującemu producentowi aparatów można wierzyć.

  72. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 2 maja 2017, 08:44

    Jonny

    A matryca Canona 5DS R, ma ok. dwukrotnie większą rozdzielczość od rozdzielczości najwyżej notowanych szkieł.

    ------------------------------------------------------


    jestes w bledzie.
    pomiary jakie publikuja np optyczne , ale i inne servisy to nie sa pomiary rozdzielczosci szkiel lecz ukladu obiektyww - matryca - obliczenia.

    czyli jest ro nasze r wynikowe ze wzoru 1/r=1/r1+1/r2

    rozdzielczosc optyki jest znaczaco wyzsza.
    rozdzielczosc optyki wynika z dyfrakcji i czestosci swiatla - w idealnym przypadku . W Praktyce nalezy uwzglednic rowniez niedoskonalosci projektowo-wykonawcze.

    rentrentals mierzy i publikuje prawdziwe MTF obiektywow , niezaleznie od matrycy , ale to nie jest rozdzielczosc tylko MTF.

  73. baron13
    baron13 2 maja 2017, 10:53

    Dyskusja na temat czy mieć fufu czy nie rozkładają mnie. Wystarczy sobie pooglądać specyfikacje aparatów pełnoklatkowych. Natomiast powoływanie się na to, że i fufu można spierniczyć zdjęcia są rozczulające. Można. Oczywiście, że pełna klatka góruje i rozdzielczością i dynamiką i szumami. Minus jest jedynie taki, że w Canonie nie da się podpiąć obiektywów apsc, ale nie ma powodu by mając to fufu mieć takie obiektywy. Argumenty za apsc czy mniejszymi formatami opierają się z reguły na sytuacji, gdy mamy obiektyw o większej rozdzielczości, ale za to mniejszym polu obrazowym. Wówczas może się wydawać, że "teraz jakość jest lepsza". Niestety jak się policzy dokładnie linie na wysokość czy szerokość, to większość obiektywów fufu daje więcej. Nieliczne kiepskie mogą ustąpić apsc. Kolejną sprawą jest obróbka, która mocno wpływa na ocenę tego co jest uznawane za "szczegółowość". Trzeba pamiętać, że na Optycznych podawany jest parametr MTF 50 czyli gęstość linii przy których następuje spadek kontrastu do 50% (w uproszczeniu). Co oznacza że w sprzyjających warunkach operacją wyciągania lokalnego kontrastu, maski wyostrzania wyciągnie się dużo więcej. To może4 dać złudzenie lepszej jakości.

  74. Szabla
    Szabla 2 maja 2017, 10:59

    Skąd wziął się durny zwrot "fufu"?

  75. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 11:16

    @jaarek07

    "A rozrzut jak widać jest spory w samym FF ostatnio od 12 do 50mp- i to ma sens, każdemu wg potrzeb"

    Ile tych aparatów w FF masz które mają poniżej 20Mpix?
    Cały JEDEN model Sony?


    A sens traci zwiększanie rozdzielczości matrycy jak przy 2x większej ilości pikseli finalna rozdzielczość wzrosła zaledwie 15%. To znaczy, że się nie opłaca. Co z tego, że jest więcej, jak ekonomiczne to głupota, 2 razy większy plik, który realnie większą ilość szczegółów ma na poziomie 15%.




  76. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 11:18

    @psiajucha

    "Otóż ich fachowcy pisali, że rozdzielczość 2 MPix jest dla zawodowców, a amatorom starczy 1 MPix."

    A amatorom wrzucającym na facebooka potrzeba więcej niż 1Mpix?

    :D

    żart

    :)

  77. dARTi
    dARTi 2 maja 2017, 12:07

    @ Pokoradlasztuki
    1 maja 2017, 11:26

    "A tal to jak twój przyjaciel zrobił zdjęcie cioci, wujka i stryjka, którzy stali obok siebie, ale jednak nie w jednej linii i aparat złapał ostrość na stryjka, który był krok bliżej i ustawił f:2.0 albo f:1.4 i ciocia wyszła nie ostro - no to jasne, że był zły.
    Bo akurat dostał płytkie DoF tam gdzie chciał mieć szersze

    --------------------------------------------------------------

    pasjonujaca historia, ale ja mialem jeszcze ciekawsza.

    wczortaj ostatni dniem przed swiatami , wszystkie sklepy beda zamkniete.
    ku mojemu przerazeniuz zauwazylem , ze nie mam chleba.
    pomyslalem wiec , ze musze kupic , dochodzila godzina 20 -ta.

    psiakrew pomyslalem - czy zdaze , szybko sie ubralem i pobieglem. do biedronki mam ok 100 metrow. bylo juz ciemno , a pobliskie krzaki zaczely stawac sie nieprzyjmnie ciemne , jakby kryly jakas straszliwe tajemnice.
    nie mialem czasu sie im blizej przejrzec , gdaz musialme szbyko biec.
    przybiegam pod drzwi biedronki , a tam przy nich wyobraz sobie czeka na wlascieila pies - Beagle , znam te rase dobrze , gdyz ja mam. przywitalem sie z nim po przýjacielsku , poglaskalem i naciskam klamke drzwi... otwarte , ufff... odsapnalem.
    podbiergam do polki na ktorej znajduje sie chleb w kilku gatunkach a tu tylko chleb slowianski i rycerski , wiec kupilem. I teraz do kasy ....
    wyjmuje portmonentke a tam nie ma pienidzy !! tylko karta platcznicza kod 3218 , place wiec , ale okazuje sie , ze kod nie byl w ogole potrzebny !! wyobrazasz sobie , co za dzien!!!"

    Jesteś moim mistrzem - cofam wszystko co napisałem niepochlebnego w stosunku do Twojej osoby. Siedzę, płaczę i wycieram monitor :D

  78. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 12:54

    @Szabla

    "Skąd wziął się durny zwrot "fufu"? "

    Od skrótu FF - Full Frame. Łatwiej wymawiać "FuFu", niż "eF-eF".
    Bo to tak dumnie brzmi - "Full Frame", "Pełna klatka". Lepiej niż "Mały obrazek".

    Tak wiem - możesz mnie nazwać Captain Obvious. Ale musiałem :)

    :)

  79. Szabla
    Szabla 2 maja 2017, 14:16

    To nie łatwiej pisać po prostu FF zamiast dziecięcego gaworzenia? :D

  80. Szabla
    Szabla 2 maja 2017, 14:18

    @mgkiler: dwa aparaty Sony plus starszy D700.

  81. johndoe
    johndoe 2 maja 2017, 14:43

    @Szabla
    >>>
    ..zamiast dziecięcego gaworzenia?
    ---
    Jest tu taki wioskowy głupek, któremu wydaje się, że "fufu", "zdawa mi się" i "aliści" dają +10 na dzielni.

  82. PDamian
    PDamian 2 maja 2017, 15:03

    No jest jeszcze "bajerancki" Df.
    Wciąż próbują go sprzedawać.

  83. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 15:34

    @Szabla

    Nikon D700 to jest aparat z 2008 roku.

    To tak samo można do tej listy dodać jeszcze Canon 5D z 2005 roku...

  84. Szabla
    Szabla 2 maja 2017, 15:37

    No, ale D700 zniknął z oferty dopiero w 2015 chyba...
    Wracając do skrótów. APS-C to również zbyt długie wyrażenie. Może "psipsi" będzie lepsze? ;)

  85. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 15:43

    @Szabla:

    Ale ja tak nie mówię :)

    Spytaj się ludzi, którzy mówią "FuFu", czemu lubią ten zwrot.

    ja piszę FF. A mówię "pełna klatka".

  86. wzrokowiec
    wzrokowiec 2 maja 2017, 16:06

    @Szabla
    "Skąd wziął się durny zwrot "fufu"?"

    Też mnie to okrutnie denerwuje!

  87. wzrokowiec
    wzrokowiec 2 maja 2017, 16:16

    @psiajucha
    "fachowcy pisali, że rozdzielczość 2 MPix jest dla zawodowców, a amatorom starczy 1 MPix."

    A ja pamiętam, że w 2002 pożyczyłem od kolegi aparat cyfrowy na wyjazd. I chociaż dzisiaj trudno mi w to uwierzyć, aparat dysponował matrycą o zawrotnej rozdzielczości pół megapiksela (800x600). A jeszcze trudniej mi dziś uwierzyć w to, że robiłem z tych zdjęć odbitki 9x13 cm i nie widać na nich pikseli. Naprawdę wciąż mam te odbitki, patrzę na nie i są zupełnie OK.

  88. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 16:35

    @wzrokowiec:

    Bo drukarka interpoluje rozdzielczość zdjęcia w górę.
    Nie szukają kwadratowych pikseli tylko bardziej ciapek i detali.
    Takich ciapek:
    link

    Piksele widać. Wydrukuj dziś zdjęcie w 800x600 na porządnej drukarce - gwarantuje Ci, że widać.
    A jak Ty nie widzisz to coś ze wzrokiem :)

  89. staytuned
    staytuned 2 maja 2017, 17:09

    "FuFu"? O tak, mimo, że używane przez jedną, góra dwie osoby chyba tylko na tym forum, z miejsca teafia na podium najbardziej lamerskich, irytujących zwrotów w internecie. Równie wieśniackie jak " 1.9 w tedeiku", "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", "brawo ja", czy "hejka".

  90. mgkiler
    mgkiler 2 maja 2017, 17:51

    @staytuned

    relax, and be cool my bro

  91. JdG
    JdG 2 maja 2017, 18:41

    >> Spytaj się ludzi, którzy mówią "FuFu", czemu lubią ten zwrot (by *mgkiler*)
    >> "FuFu"? O tak, mimo, że używane przez jedną, góra dwie osoby chyba tylko na tym forum, z miejsca teafia na podium najbardziej lamerskich (by *staytuned*):

    no właśnie, "fufu" jest dobre, bo niesie ze sobą spory ładunek emocji, co często w emocjonujących dyskusjach bywa użyteczne; że "fufu" (czyli format 24 x 36 mm) budzi emocje, nikt nie zaprzeczy. Można by tylko nie używać w nich obelg, bo to raz, że spycha dyskurs na niski poziom, dwa, że szkodzi bardziej temu, kto tego użył, niż "obdarowanemu" takim epitetem (to z perspektywy obserwatora).

  92. wzrokowiec
    wzrokowiec 2 maja 2017, 20:06

    @mgkiler
    "Piksele widać. Wydrukuj dziś zdjęcie w 800x600 na porządnej drukarce - gwarantuje Ci, że widać."

    Ależ ja doskonale wiem, jak wyglądają wydruki z drukarki :) Siedzę w poligrafii 25 lat. Ale to nie są wydruki z drukarki. To są odbitki na normalnym papierze fotograficznym zrobione w pierwszym cyfrowym labie, który pojawił się w mieście. Pamiętam tylko, że maszyna była firmy AGFA. I na pewno następuje tu jakaś interpolacja. Innego wyjścia nie ma. W każdym razie, jak porównuję z odbitkami z kliszy z tamtego okresu, to te z cyfry wyglądają lepiej. A fotografowałem wtedy na Fuji Superia. Może nie był to najlepszy film, ale najgorszy też nie...

  93. szafir51
    szafir51 2 maja 2017, 20:24

    Pierwsza cyfrówka którą robiłem zdjęcia miała 320x240 i zapisywała zdjęcia na FDD 3.5" :) Kilka lat później moja pierwsza własna cyfra miała 1600x1280 i to już dawało się wywoływać na 10x15. Teraz mam 16mpx i nie wywołuje zdjęć w formacie większym niż 18x13. Kto potrzebuje mieć więcej ten niech kupuje, mi licytacja na megapiksele nie daje frajdy.
    Mozna się sprzeczać co i o ile jest lepsze od drugiego tylko n jaki to ma sens? Im więcej oferuje aparat tym trudniej to kreatywnie wykorzystac

  94. +++
    +++ 2 maja 2017, 20:49

    szafir51 :) To ludzie tyle żyją ? :)

    Żartuję, też pamiętam te piękne czasy :)

  95. Szabla
    Szabla 3 maja 2017, 00:15

    " Im więcej oferuje aparat tym trudniej to kreatywnie wykorzystac" - to znak, że to nie aparat stanowi problem.

  96. +++
    +++ 3 maja 2017, 00:33

    Szabla, może to tak jak z trzecią piersią u Kobiety :) Nie wiadomo by było co z nią zrobić :)

  97. szafir51
    szafir51 3 maja 2017, 02:23

    Szabla
    Juz dawno tak jest ale nowe aparaty trzeba sprzedawać i dlatego cyferki muszą cały czas rosnąć.

  98. +++
    +++ 3 maja 2017, 02:25

    To co, szafir51, idziemy na nooocne zdjęcia ? :)

  99. +++
    +++ 3 maja 2017, 02:35

    Na dobranoc uspokajający krajobraz:

    link

  100. Szabla
    Szabla 3 maja 2017, 10:29

    @szafir51: nie myśl o nowych aparatach, tylko o tym, co chcesz robić :)

  101. jaad75
    jaad75 3 maja 2017, 11:36

    @psiajucha "W 2001 roku zaisntalowałem sobie stałe łącze internetu. I szybko trafiłem na polską stronę Nikona. I do dziś pamiętam, co wówczas przeczytałem. Otóż ich fachowcy pisali, że rozdzielczość 2 MPix jest dla zawodowców, a amatorom starczy 1 MPix. Komu, jak komu, ale przodującemu producentowi aparatów można wierzyć."
    Musiały być grubo przestarzałe informacje na tej stronie, bo w 2001 mój pierwszy cyfrowy kompakt miał 4MP.

    A co do sensu zwiększania rozdzielczości i rzekomych (bądź nie) ograniczeń jej przez szkło - nawet gdy szkło już nie będzie dawało więcej szczegółów, to im więcej pikseli, tym lepszy materiał do obróbki i w efekcie końcowym lepszy obraz w docelowej dla danego nośnika rozdzielczości.

  102. baron13
    baron13 3 maja 2017, 12:19

    Dzięki temu, że mam marne aparaty marnego systemu Canon, wiele razy porównywałem, co się dzieje, gdy wykonuję ten sam kadr zapisany jako raw i s-raw. Czyli raz 24 mpiksle, raz 6 megapiksli. Owszem czasami widać różnicę w szczegółach po przeskalowaniu do finalnej rozdzielczości. Czasami więcej szczegółów na zdjęciu z rawa a czasami z s-rawa :-) Przy czym trzeba się z lupą w rączce wpatrywać, aby to zobaczyć. Jakie jest pewny skutek zwiększania ilości pikseli na matrycy? Większe szumy, mniejsza dynamika. Dużo miejsca na dysku zajęte przez fotki. Jeśli rozdzielczość matrycy przekracza rozdzielczość szkła to już jest ogólne szaleństwo. To legenda, że te megapiksele pomagają w obróbce. Spróbujcie wyszparować taki rozmany obraz, a się przekonacie.

  103. PDamian
    PDamian 3 maja 2017, 12:36

    Tyle że ten sraw to żaden RAW.

  104. baron13
    baron13 3 maja 2017, 13:07

    @PDamian: A dokładniej to plik który powstał poprzez pewien algorytm przeskalowania i ma zapisane dane które pozwalają obrabiać go jak raw :-) No będzie beznadziejna awantura o definicję rawa :-) Istotne jest to, że zostały stracone na skutek przeskalowania dane. Przy okazji podbita została dynamika i obniżone szumy. Aby nie było, nie raz porównuję zdjęcia z 450D i np z 80d na tych samych obiektywach. I także po przeskalowaniu nie widać nic. Megapiksele są sposobem na nagonienie klienta. Na całe szczęście dla producentów przeskalowanie ścina szumy i trochę magicznym sposobem (zależy od algorytmu skalowania) podciąga dynamikę, więc tego, że w sumie jest w plecy, nie bardzo widać. Owszem widać różnicę pomiędzy skanami analogowych zdjęć, gdzie nie ma demozaikowania i nawet 20 megapiksli skanu daje więcej niż 24 mega z aparatu syfrowego, tyle, że znowu, trzeba siedzieć z lupką i wypatrywać pojedynczych piksli. Pogoń za rozdzielczością ma sens do pewnej granicy. Moim zdaniem jak się zrobi fotkę z rzeczywistą rozdzielczością 6 megapikseli, to wystarczy z okładem. A jak widać, że coś nie tak z rozdzielczością to zapewne naprawdę mamy równoważnik poniżej 1 megapiksela. Sobrze zrobione zdjęcia z lepszych kompaktów o matrycach 5 megapikseli na wystawie mogą stanąć obok fotek z na przykład 5dm3, co widziałem, i nie widać różnicy w jakości przy odbitkach 30x40cm.

  105. jaad75
    jaad75 3 maja 2017, 13:52

    @baron13, żeby wypowiadać się na temat obróbki, trzeba mieć o niej minimum pojęcia. Nie będę po raz kolejny dyskutował z ignorantem o oczywistościach.

  106. cedrys
    cedrys 3 maja 2017, 14:36

    @baron13,
    Ja Cię nie będę nazywał ignorantem, głupkiem czy wariatem (jak napisałeś o sobie w innym miejscu), ponieważ nie jesteś żadnym z nich. Dla mnie jesteś prowokatorem - drażnisz i prowokujesz innych by pluli na Ciebie jadem. Dlaczego, to sam doskonale wiesz, nie muszę pisać, że Cię przejrzałem.
    Żeby być skutecznym w prowokacji trzeba mieć trochę racji, no i faktycznie trochę jej masz. Weź na ten przykład 450D: 12 MPx APS-C. Jak go przerobić, żeby nagrywał 4K z V-logiem? Po co komu to 4K to chyba się domyślasz, a jak nie to Ci powiem: bez tego nawet najnowocześniejszy aparat nie będzie się obecnie sprzedawał (przykład: kulawe 4K w 5D4) i żadne promocje mu nie pomogą. Taki los spotka także 6D2, jeśli Canon czegoś nie zrobi. Wprowadzenie C200 nie rozwiąże sprawy, podobnie jak zakup GH5.

  107. baron13
    baron13 3 maja 2017, 14:44

    @jaad75: Gdybyś miał pojęcie o obróbce, to byś wiedział jak działają algorytmy skalowania, gdybyś wiedział jak działają, nie wypisyłabyś durnot że więcej pikseli to lepszy materiał do obróbki. Pewnych rzeczy zapewne nigdy nie robiłeś, nie mówiąc o tym , żeby wiedzieć jak wygląda który algorytm. Mamy podobny poziom ignorantów, nie jestem lepszy tyle, że ja wiem, że nie wiem i że powinienem wiedzieć. A, że te megapiksele, to bzdura, to weź sobie sprawdź, jak działają algorytmy skalowania i pomyśl co zostaje po ich działaniu.

  108. jaad75
    jaad75 3 maja 2017, 15:30

    Po raz enty - obróbkę, typu choćby odszumianie, robi się PRZED skalowaniem.i z im większej ilości danych tym lepiej, nawet najbardziej tępa osoba powinna się domyśleć dlaczego... Skalowanie w dół, to tylko kolejny etap, na którym odbywa się dalsza redukcja szumu, no, ale co Ty możesz o tym wiedzieć - wystarczy popatrzeć na jakość tego, co prezentujesz w sieci...

  109. baron13
    baron13 3 maja 2017, 17:41

    @jaad75: Powtarzasz waść miejskie legendy. Da się odszumić jeśli możemy napisać jakiś matematyczny warunek na szum. Natomiast więcej pikseli na matrycy oznacza mniejsze sensele, mniejszy sygnał podawany do wzmacniaczy i automatycznie większy szum. Co masz na przykładzie zakresu iso C5dm3 i C5dS. Ze efektami odszumiania przed czy po skalowaniu, bywa różnie, najczęściej jest problem w doborze parametrów filtrowania, ale z maleniem senseli to jest już fizyka i to działa zawsze i w jedną stronę.

  110. Szabla
    Szabla 3 maja 2017, 17:52

    Zaczynają się baronowe bajania...

  111. JdG
    JdG 3 maja 2017, 19:09

    Szabla (Zaczynają się baronowe bajania...):

    ale w tym wypadku wydaje się mieć rację. Oczywiście jest postęp technologii, ale w danym momencie większy "piksel" matrycy powinien przyjąć większą porcję światła niż drobniejszy, więc i sygnał elektryczny, który zeń zostanie odebrany powinien być silniejszy, zatem i wyraźniejszy. W końcu matryca to przetwornik zamieniający światło na sygnał elektryczny, ma pewnie swoje tło, które się daje we znaki, kiedy światła mało. Tak przynajmniej na "chłopski rozum" wychodzi.

  112. Jonny
    Jonny 3 maja 2017, 19:12

    @jaad75

    "A co do sensu zwiększania rozdzielczości i rzekomych (bądź nie) ograniczeń jej przez szkło - nawet gdy szkło już nie będzie dawało więcej szczegółów, to im więcej pikseli, tym lepszy materiał do obróbki i w efekcie końcowym lepszy obraz w docelowej dla danego nośnika rozdzielczości. "

    Ale tego co tu napisałeś, to wybacz, zupełnie nie rozumiem.
    Do rejestracji obrazu, potrzebny jest kompatybilny mariaż matrycy światłoczułej i obiektywu, jeżeli zatem rozdzielczość obiektywu będzię o wiele mniejsza od rozdzielczości sensora, to nadwyżka rozdzielczości matrycy idzie, używając potocznego języka psu pod ogon.

  113. druid
    druid 3 maja 2017, 19:14

    @cedrys
    Słuszna uwaga, baron celowo prowokuje pisząc różne wymyślone teorie tylko po to by zrobić zamieszanie. Chociaż uważam, że robi to pół świadomie.
    W moim osobistym odczuciu 24 mpix (FF) to jest absolutny max. tego co trzeba większości użytkowników ( w cropie 16-20 mpix). Sam biorąc się za obróbkę już wyeksportowanego jpg-a na poziomie photoshopa skaluję zdjęcie zwykle do 4500 px na dłuższym boku, a to jest i tak spory zapas rozdzielczości... tak na wszelki wypadek.

  114. szafir51
    szafir51 3 maja 2017, 19:43

    @szabla
    "nie myśl o nowych aparatach, tylko o tym, co chcesz robić :)"
    i tak właśnie robię. Cieszą mnie nowe premiery, bo nie zaprzątam sobie głowy nowymi aparatami. Jest postęp ale żadnych rewolucji.
    Dobrałem sobie narzędzie do tego, co robię i do swoich umiejętności. Po 3 latach z jednym aparatem wykorzystuję może 30% jego wszystkich możliwości. Został jeszcze spory zapas :)

    Kwestia tego, na co komu coraz większe rozdzielczości (zdjęć czy obiektywów). OK, zawodowców robiących na wielkoformatowe wydruki rozumiem. Ogólnie w przypadku wykorzystania profesjonalnego rynek rządzi się innymi prawami, bo czasami cena sprzętu to ułamek innych kosztów.
    Ale w przypadku nawet bardzo zaawansowanego amatora czy zmiana 5d III na 5d IV przyniesie mu jakieś wymierne korzyści? Albo na 5ds? Czy te następne 50, 70, 100 megapikseli przekłada się jakoś realnie na odbiór zdjęć?
    Tak, można cropować, można skalować zmniejszając szumy itp, To się zawsze przyda. Pytanie tylko w jaki sposób to kreatywnie wykorzystać i zrobić takie zdjęcie, które byłoby trudne do wykonania poprzednim aparatem. Takich zdjęć jest wg mnie w prawdziwym życiu jak na lekarstwo.
    Ok, w rozważaniach teoretycznych tutaj albo przy fotografowaniu tablic ma to może jakieś znaczenie a poza tym?

  115. Szabla
    Szabla 3 maja 2017, 19:56

    Ale potrafisz zrozumieć, że istnieje grupa ludzi, którzy potrzebują jak największych rozdzielczości? To nie są amatorzy. Ci nadal oglądają szumy przy ISO 25600.

  116. Jonny
    Jonny 3 maja 2017, 20:04

    @Szabla

    "Ale potrafisz zrozumieć, że istnieje grupa ludzi, którzy potrzebują jak największych rozdzielczości? To nie są amatorzy. Ci nadal oglądają szumy przy ISO 25600. "

    A mnie zastanawia, dlaczego z uporem godnym lepszej sprawy, obstajesz przy stanowisku, że w dzisiejszym świecie fotografii, istnieje optyka o rozdzielczości powyżej 60 linii na milimetr ?

  117. ***s***
    ***s*** 3 maja 2017, 20:19

    cedrys..3 maja 2017, 14:36....Weź na ten przykład 450D: 12 MPx APS-C. Jak go przerobić, żeby nagrywał 4K z V-logiem?


    Juz go przerobili. Teraz nazywa sie A7s.

  118. kubsztal
    kubsztal 3 maja 2017, 21:01

    @baron13
    No ale jak se zrobię fotkę 6 Mpx, to mam fotkę. A jak se walnę 24 Mpx, to mam za darmo zooma 4x :) To co wyjdzie korzystniej cenowo: 24 Mpx + 50 mm czy 6 Mpx + 200 mm? :)

  119. szafir51
    szafir51 3 maja 2017, 21:01

    @Szabla
    Oczywiście, wydawało mi się ze wyraźnie to napisałem. Z niczego się nie śmieje i nie nabijam. Zastanawiam się tylko.

  120. 3 maja 2017, 21:09

    @Jonny, to Ty się upierasz, popatrz na test choćby Nikona D7200, jakoś układ matryca-obiektyw mógł osiągnąć 85 lpmm:
    link

    Równie realny wzrost rozdzielczości dało zastosowanie 20 Mpix w 4/3, gdzie układ dochodzi do 95 lpmm, sam sobie znajdziesz. Jakoś szkła dały radę? A to 80 Mpix na FF.

    Rozdzielczość obiektywu nie musi być większa od rozdzielczości matrycy, by wzrost upakowania dał wzrost rozdzielczości wynikowego zdjęcia. Pokora Ci to wyjaśnił, często się myli, ale tu akurat podał dobre przybliżenie :)

    Inna rzecz komu to potrzebne i czy warto, ale fakty są jakie są.

  121. 3 maja 2017, 21:25

    Aha, jeszcze odnośnie tego komu to potrzebne. Jonny, spróbuj nie mieć tak wąskich horyzontów jak ma baron (z którym już nie dyskutuję, bo nie jest w stanie mnie zrozumieć, czasem tylko skrytykuję bzdury jakie wypisuje; Tobie daję szansę). Ja miałem taką sytuację raz. Robię trochę zdjęć produktowych, ale tutaj standardowe 16 Mpix na 4/3 jest aż nadto. Okazało się za mało kiedy musiałem zrobić kopię planów budynku. To był jedyny raz kiedy użycie trybu hi-res w Olku (40 Mpix) dało korzyść w postaci możliwości rozróżnienia pewnych detali kopii rysunku technicznego nie najlepszej jakości. Jak oglądanie przez lupę. Naprawdę trudno sobie wyobrazić, że w specyficznych zastosowaniach duża rozdzielczość może się przydać?

  122. Jonny
    Jonny 3 maja 2017, 21:42

    @TS

    To nie są żadne fakty i nie pisz tego przynajmniej na portalu optycznych, którzy obstają przy wersji, że nie istnieją obecnie obiektywy o rozdzielczości powyżej 60 linii na milimetr, w jaki więc sposób jakikolwiek jak to mówisz "układ" matryca-obiektyw może wycisnąć więcej ???
    No, chyba że znasz aparat fotograficzny, który robi zdjęcia tylko matrycą, bez udziału obiektywu.

    Znajdujesz jakieś luki w moim rozumowaniu ?

  123. +++
    +++ 3 maja 2017, 21:51

    Widzę, dyskusja sie rozkręca :)

    ps. Szkoda, że nie mam chipsów :)

  124. Tornvald
    Tornvald 3 maja 2017, 22:03

    link

    Zoom...80lpm...

  125. Jonny
    Jonny 3 maja 2017, 22:27

    @TS

    To nie są żadne fakty i nie pisz tego przynajmniej na portalu optycznych, którzy obstają przy wersji, że nie istnieją obecnie obiektywy o rozdzielczości powyżej 60 linii na milimetr, w jaki więc sposób jakikolwiek jak to mówisz "układ" matryca-obiektyw może wycisnąć więcej ???
    No, chyba że znasz aparat fotograficzny, który robi zdjęcia tylko matrycą, bez udziału obiektywu.

    Znajdujesz jakieś luki w moim rozumowaniu ?

  126. mgkiler
    mgkiler 3 maja 2017, 22:33

    @kubsztal:

    "No ale jak se zrobię fotkę 6 Mpx, to mam fotkę. A jak se walnę 24 Mpx, to mam za darmo zooma 4x :) To co wyjdzie korzystniej cenowo: 24 Mpx + 50 mm czy 6 Mpx + 200 mm? :) "

    Ale wiesz, że to nie do końca tak działa?

    Zdjęcie z 6mpix i 200mm będzie dużo lepszej jakości niż 24Mpix na 50mm wycropowane do 1/4 kadru.
    Bo rozdzielczosc matrycy to nie wszystko.


    Tak samo jakbyś zinterpolował zdjęcie 24Mpix do 6Mpix - będzie mieć lepszą jakość po zmniejszeniu niż takie zrobione aparatem co ma 6Mpix.
    Ale To akurat wynika z Bayera.

  127. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 3 maja 2017, 22:38

    Jonny
    3 maja 2017, 22:27 

    @TS

    To nie są żadne fakty i nie pisz tego przynajmniej na portalu optycznych, którzy obstają przy wersji, że nie istnieją obecnie obiektywy o rozdzielczości powyżej 60 linii na milimetr, w jaki więc sposób jakikolwiek jak to mówisz "układ" matryca-obiektyw może wycisnąć więcej ???
    -----------------------------------------------------------


    oczywiscie ,. ze obiektywy osiagaja wyzsza rozdzielczosc niz 60 lini /mm i to znacznie.
    poczytaj cos o teori nyquista , jak to jest z didgitalizowaniem obrazu analogowego. dlaczego czestosc matrycy winny byc 2 razy wieksza .


    juz pisalem x razy , napisze po raz x+pierwszy.

    wyniki optycznech pomiarow z imatest to nie sa pomiary rozdzielczosci obiektywow! .Mimo tego wyniki takcih pomiarow sa praktycznie uzytecznie , moze nawet bardzij niz bylyby to wylcznie pomiary rozdzilczosci obiektywow.

    To nie sa nawet prawdziwe wartosci rzeczywiscie osiaganej przez obiektyw rozdzeilczosci fizycznej , ale mozna w ten sposob uszeregowac pomiary w sensie lepszy / gorszy.

  128. Jonny
    Jonny 3 maja 2017, 22:41

    Z drugiej strony, portal optycznych raz zamieszcza test obiektywu np. Sigma A 35/1.4, z którego wynika, że ów obiektyw na body Canon EOS 1Ds MkIII w centrum kadru osiąga maksymalnie 47 lp/mm, po czym podczepia ten sam obiektyw pod Nikona D7200 i ogłasza triumfalnie, że na tym body niemal podwaja rozdzielczość, bo sięga zawrotnych 85 lp/mm.
    No cóż, coby nie powiedzieć, wygląda to na jakąś komedię, która wprowadza jedynie zamieszanie i powątpiewanie w metodologię tych badań.

    Czekam zatem na wyjaśnienia i to wprost od osób, które zamieszczają na portalu optycznych takie rewelacje.

  129. baron13
    baron13 3 maja 2017, 22:45

    @kubsztal: To zdjęcie:
    link
    tak powstało. To znaczy zrobiłem cropa z 1:1 i jeszcze powiększyłem 4 razy. Ale, aby to było możliwe, obiektyw musi mieć odpowiednio dobrą rozdzielczość kątową. Jak nie ma:
    link
    dostaniesz coś takiego. Niestety, za realną rozdzielczość kątową trzeba zapłacić. Zauważ jeszcze, że w przyrządach astronomicznych masz tak, że rozdzielczość jest wielka w centrum i po odjechaniu o kilka-kilkanaście minut katowych zaczyna padać. W obiektywie fotograficznym pole obrazowe musi być mniej więcej w podobnej rozdzielczości, dlatego stosunkowo krótki jak astro obiektyw Tamrona kosztuje ze dwa razy więcej niż dość dobre tuby optyczne. Więc w sumie się chyba nie opłaca. Druga para kaloszy: szumy matrycy. Cropowanie je podnosi. W takim o jakim piszesz stracisz prawdopodobnie ok 2 EV.

  130. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 3 maja 2017, 22:50

    Jonny
    3 maja 2017, 22:41 

    Z drugiej strony, portal optycznych raz zamieszcza test obiektywu np. Sigma A 35/1.4, z którego wynika, że ów obiektyw na body Canon EOS 1Ds MkIII w centrum kadru osiąga maksymalnie 47 lp/mm, po czym podczepia ten sam obiektyw pod Nikona D7200 i ogłasza triumfalnie, że na tym body niemal podwaja rozdzielczość, bo sięga zawrotnych 85 lp/mm.
    No cóż, coby nie powiedzieć, wygląda to na jakąś komedię, która wprowadza jedynie zamieszanie i powątpiewanie w metodologię tych badań.

    ------------------

    nie wyglada na komedie , tylko jest to absolutnie prawidlowe.
    pewnych rzeczy nie rozumiesz.

    to co mierza optyczne to Taki parametr - liczby teoretycznie odpowiadajaca rozdzielczosci i umownie nazywana "rozdzilczoscia".
    to jest wyliczone dla ukladu obiektyw - matryca - obliczenia.

    ten sam obiektyw podpiety do innej matrycy daje inne wymiki w zaleznosci od matrycy , poniewaz to jest pomiar dla UKLADU nie dla obiektywu.

    rozdzielczosc li tylko obiektywu mierzy sie calkiem inaczej.

    jak dziala imatest , program mierzacy te "rozdzielczosci " opisalem raz w odpowiedszi na post tutaj - jeszcze mam na serwerze.

    nie powinno byc za trudne , jest opisane bardzo prosto i przystepnie:

    link

    nie ma komedi, warto zrozumiec co wlasciwie jest mierzone.

  131. Tornvald
    Tornvald 3 maja 2017, 22:52

    @johny
    Optyczni nie mierzą rozdzielczości optycznej obiektywów!!
    Poczytaj ich metodologie testów. Optyczni mierzą rozdzielczość układu matryca+obiektyw. Pisane to było nie raz. Sam o tym piszesz. Sigma+matryca A daje inne wyniki niż Sigma+ matryca B

  132. baron13
    baron13 3 maja 2017, 23:00

    Podstawowy problem z takimi wielkimi rozdzielczościami polega na tym, że nie daje się ich utrzymać, kłopoty są nawet warunkach studyjnych. Jak się wszystko uda, to się może okazać, że mamy ostre 2% kadru, reszta wyszła z GO określonego dla takich warunków. Nawet gdyby to miało zastosowanie, to się takich rozdzielczości nie uzyska poza np reprodukcjami. A w normalnej fotografii, jak uzyska realną rozdziałkę na poziomie 6 megapikseli, to są już zdjątka wysokiej jakości. Takie zdjęcia da się mi wydusić np z Sigmy A 24 mm... nie zawsze. :-)

  133. JdG
    JdG 3 maja 2017, 23:18

    @Jonny (to co mierza optyczne ... to jest pomiar dla UKLADU nie dla obiektywu [by *Pokoradlasztuki*]):

    trochę zabawnie ta dyskusja wygląda. Gdyby czytać dokładnie teksty testów, to łatwo zauważyć, że "Optyczni" każdorazowo podają dla analizowanej konstrukcji ile wynosi poziom przyzwoity tej rozdzielczości i często też jaki jest poziom maksymalny, dotąd w tekstach osiągnięty, więc z oceną wyników nie ma żadnych problemów (jak się czyta uważnie i ze zrozumieniem). Inni postępują zresztą podobnie.

    Oczywiście fajnie by było, gdyby był jakiś stały układ odniesienie, ale widać nie jest to takie proste, z powodu postępu technologicznego np.

    Pewnie w epoce analogowej można było użyć jakiegoś uznanego i standardowego filmu i było prościej (ale też różne formaty były wtedy).

  134. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 3 maja 2017, 23:31

    JdG
    3 maja 2017, 23:18 





    Oczywiście fajnie by było, gdyby był jakiś stały układ odniesienie, ale widać nie jest to takie proste, z powodu postępu technologicznego np.

    ------------------
    to wcale nie jest trudne , czy niemozliwe.
    moznaby np podpinac wszystkie obiektywy za pomoca adaptera do np jednego aparatu o wysokiej rozdzilczosci np a7r2.
    moznaby porownywac rozsziczosci miedzy soba wprost roznych obiektywow . tylko taka informacja jest malo uzyteczna - co z tego ze okazte sie ze obiektywy sony jest lepszy od nikona a ten od canonan, skoro i tak uzywasz canona.
    pomiuary ukladu pozwalaja wprost porownac rzeczywiste uklady miedzy soba - czy lepsza jest np Sigma z sony czy z canonem.

    takie pomiary sa calkiem uzyteczne.

    mozna je miedzy soba tez porownywac , za pomoaca tzw sprawnosci optycznej porownyujac osiagnieta rozdzilczosc ukladu do najwyzszej mozliwej na danej matrycy ( rozdilczosci granicznej shanonna - nyguista)

    np obiektyw c dajacy na matrycy c40d 10 mpx sprawnosc 70% jest najprawdopodobniej bardziej rozdzeilczy niz np batis dajacy na matrycy soney42 mpx sprawnosc 65% ( liszby przykladowe

    to sie da relatywizowac - tylko po co?

    Informacja ze batius na matrycy sony daje np rozdzielczosci 30 mpx a jakis obiektyw canona na mk4 da rozdzeilczosc 20 mpx jest batrdzo uzyteczna przy decyzji wyboru systemu. A w obrebie systmu mozna porownywac obiektywy miedzy soba.

    to sa calkiem pozyteczne pomiary , choc warto pamietac , ze nie sa to rzeczywiscie osiagalne rozdzilczosci fizyczne.

  135. JdG
    JdG 3 maja 2017, 23:36

    @Pokoradlasztuki (to sie da relatywizowac - tylko po co?):

    pewnie chciałeś napisać "zobiektywizować" (nomen omen), bo pewną relatywność mamy już teraz i - jak słusznie stwierdzasz - jest ona całkiem użyteczna.

  136. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 3 maja 2017, 23:41

    baron13
    3 maja 2017, 23:00 

    Podstawowy problem z takimi wielkimi rozdzielczościami polega na tym, że nie daje się ich utrzymać, kłopoty są nawet warunkach studyjnych
    -----------------------

    Baronie jak ty pierd... to sie slabo robi.

    jesli pominiemy teraz spadek rozdzielczosci , przez poruszenie , ktory zawsze moze ale nie musi wystapic . to oczywiscie w kazdym zdjeciu osiaga obiektyw taka rozdzielczosc dokladnie w plaszczyznie nastawy odleglosci. dokladnie taka sama jaka pomierzono. To jest wlasnosc fizykalna obiektywu i jej nie zmienisz .

    najwyzsza rozdzielczosc obiektyw osiaga dokladnie w plaszczyznie ostrzenia i te sie mierzy i te sie porownuje. Ja sie oczywiscie osiaga w kazdym zdjeciu w tej plaszczyznie , czy tez powierzchni ( nie jest idealnie plaska)

    Oddalajac sie od plaszyzczny ostrzenia rozdzielczoc Spada wedlug krzywej dzwonowej , ktorej szerokosc zalezy od przyslony.

    pomiary wykazuja najwyzsza mozliwa pomierzona rozdzielczosc i ja sie osiaga jak wyzej pisalem.

    to , ze optyczne podaja ja akurat tylko dla 3 punktow , to w tych 3 punktach zostanie ona osiagnieta.

    krotko mowiac - te rozdzilczosci sa w odleglosci ostrzenia zawsze ( pomijajac poruszenie) - to sie wlasnie mierzy.

  137. kubsztal
    kubsztal 4 maja 2017, 00:16

    @mgkiler
    W teorii nie powinno byc różnicy. W praktyce oczywiście 200 mm da lepszą rozdzielczość, bo 50 mm nigdy nie będzie tak ostry z boku jak ten w centrum. Co do lepciejszości skalowania od natywnej rozdziałki, sprawa nie jest już tak oczywista. Inaczej producenci ładowaliby do topowych puszek hiper rozdziałki i skalowali w dół. A tak póki co się nie dzieje. Technologia PureView jakoś furory nie zrobiła.
    @baron13
    Śmiem twierdzić, że jakbyś miał matrycę 4x bardziej rozdzielczą, to dostałbyś lepszą jakość, niż po 4x powiększeniu softowym. No to ma to w końcu sens czy nie? Ale na pocieszenie muszę Ci powiedzieć, że jak tylko dyfrakcja da o sobie znać na f/1.4, wyścig na Mpx zostanie zakończony :)

  138. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 4 maja 2017, 07:56




    JdG
    3 maja 2017, 23:36 

    @Pokoradlasztuki (to sie da relatywizowac - tylko po co?):

    pewnie chciałeś napisać "zobiektywizować"
    -------------------------------------------------------------------

    tak , chyba "zobiektywizowac" to lepsze slowo., chociaz " zrelatywizowac" tez jest prawidlowe

    link

    czyli dokonac oceny , ktora wynika z porownania, odniesienia do poziomu porownawczego..

  139. ikit
    ikit 4 maja 2017, 08:40

    @Pokoradlasztuki

    ''moznaby porownywac rozsziczosci miedzy soba wprost roznych obiektywow . tylko taka informacja jest malo uzyteczna - co z tego ze okazte sie ze obiektywy sony jest lepszy od nikona a ten od canonan, skoro i tak uzywasz canona. ''

    Ale dla posiadaczy bezluster taka informacja jest całkiem użyteczna;]

  140. baron13
    baron13 4 maja 2017, 09:17

    @kubsztal: Mówiąc krótko, trzeba użyć telekonwertera, jeśli już kto chce kropa. Nie stracisz na rozdzielczości matrycy, nie stracisz na czułości i szumach i bedzie w sumie taniej, bo za kolejną puszkę z 2x większą iloscią senseli zapłacisz kilka reazy tyle co za telekonwerter. Albo kupić sobie od razu obiektyw o odpowiedniej ogniskowej :-) Zdecydowanie megapiksele, to lep na muchy.

  141. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 10:38

    To po co kupowałeś 6D? :P

  142. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 11:08

    2002: "6 mln na pełnej klatce jest całkowicie wystarczające"
    2017: "24 mln na pełnej klatce jest całkowicie wystarczające"
    2032: ?

  143. baron13
    baron13 4 maja 2017, 11:13

    @Szabla: Dla wysokiego iso, niskich szumów i s-rawów.
    link
    Z zapasem mi wystarczają :-)

  144. michalm
    michalm 4 maja 2017, 13:45

    Widzę, że debata poruszona plotką o "hipotetycznym 72-megapikselowym sensorze od Sony" nie słabnie;)

    Dla tych dla których, powiedzmy, 8Mpix to max tego, co do szczęścia potrzebne, małe porównanie: link

    Zdjęcia przeskalowane do 8Mpix, jednak różnice w szczegółowości między A7s a A7S II a A7R II są widoczne (i to przy dość wysokim ISO). Jako bonus na dole D800 (36Mpix + filtr AA) vs. D800E (ten sam sensor, ale bez filtra antyaliasingowego).

    To takie "fajne" kolorowe widoczne na zdjęciu z A7R II czy D800 (efekt mory + demozaikowania) obrazuje co powodują mtfy rzędu kilkunastu do dwudziestuparu procent w częstotliwości Nyquista.

    Oczywiście różnice w szczegółowości są niewielkie i pewnie dla mniej ostrych szkieł, czy tuż poza głębią ostrości zanikają zupełnie. Z kolei mora pojawia się w dość szczególnych sytuacjach, jednak wybór jest i to chyba dobrze? A 72Mpix to, teoretycznie ostrość conajmniej jak z D800E a mora dla wyższych częstotliwości, dla której to MTFy danego szkła są niższe. Polecam porównanie przebiegów funkcji MTF dla 42-Mpix RX1R II. Warto zwrócić uwagę na wartości dla częstotliwości Nyquista oraz dla ~7000lw/ph (6930*10395≈72Mpix), przy czym hipotetyczna 72-Mpikselowa matryca miałaby minimalnie wyższe przebiegi, z powodu mniejszych pikseli.

    Jeszcze inny fragment zdjęcia, dla odmiany przy słabych warunkach oświetleniowych: link dla tych dla których "body uznane za najmniej szumiące ma matrycę zaledwie 12 Mpxową (A7S, A7S II)" ;) - Jak dla mnie różnice w szumach między A7S II a A7R II są pomijalne, a co jeśliby zdjęcie z A7S II dodatkowo wyostrzyć? Dotatkowo widać, że zdjęcie z A7S II też ma morę, tyle że dla niższych częstotliwości niż dla pozostałych 3 aparatów.

  145. michalm
    michalm 4 maja 2017, 13:47

    Zapomniałem o załączniku do wykresu przebiegów MTF z testu RX1R II link

  146. mgkiler
    mgkiler 4 maja 2017, 14:30

    @kubsztal

    "W teorii nie powinno byc różnicy. "

    Właśnie, że w teori jest różnica. Bo jak już wiele razy pisano: rozdzielczość to nie tylko matryca.

    Twoja teoria działa tylko jakby obiektyw miał nieskończoną rozdzielczość. Wtedy rzeczywiście crop z 24Mpix do 6mpix byłby tak ostry jak 6mpix. Ale tak nie jest. Bo żaden obiektyw nie daje nieskończenie ostrego obrazu.

    Zmieniając matrycę z 6 na 24 Mpix finalna rozdzielczość nie wzrośnie 4x.
    Bo finalna rozdzielczość jak ktos powiedział (chyba PokoraDlaSztuki) liczy się tak:

    1/finalna_rozdzielczosc = 1/rozdzielczosc_matrycy + 1/rozdzielczosc_obiektywu

  147. michalm
    michalm 4 maja 2017, 15:07

    "Bo finalna rozdzielczość jak ktos powiedział (chyba PokoraDlaSztuki) liczy się tak:

    1/finalna_rozdzielczosc = 1/rozdzielczosc_matrycy + 1/rozdzielczosc_obiektywu"

    Jakieś źródło, że "tak to się liczy"? Ciekawy wzór, ale chyba przybliżony. Działa dla mtf50 czy dowolnej wartości?

  148. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 15:36

    Ustalmy jedno. Na scenie sfotografowanej tym samym obiektywem , np. 90 macro, na matrycy 42-megowej będzie widać więcej detali niż na matrycy 24-megowej.
    OK?
    :D

  149. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 15:37

    Pytanie retoryczne. :P

  150. baron13
    baron13 4 maja 2017, 15:37

    Finalna rozdzielczość będzie splotem funkcji przenoszenia matrycy i obiektywu. Jeśli znamy wielkości rozmycia to liczbowo może się to zmieścić w sumie kwadratów rozmyć, ale to nie zawsze zadziała. Trzeba sobie pocałkować :-)

  151. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 16:29

    Rozdzielczość zawsze będzie większa. Kropka. Duża kropka.

  152. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 4 maja 2017, 16:33

    michalm
    4 maja 2017, 15:07 

    "Bo finalna rozdzielczość jak ktos powiedział (chyba PokoraDlaSztuki) liczy się tak:

    1/finalna_rozdzielczosc = 1/rozdzielczosc_matrycy + 1/rozdzielczosc_obiektywu"

    Jakieś źródło, że "tak to się liczy"? Ciekawy wzór, ale chyba przybliżony. Działa dla mtf50 czy dowolnej wartości?
    ---------------------------------------------------------------

    mam zwyczaj zapisywania informacji we wlasnym ram ie ( czyli tzw mozgowiu) , ale niestety brakuje juz miejsca na adresy do tych informacji.

    wzor nie jest przyblizony , ogolnie to on sie dobrze sporawdza , tylko ze nakladaja sie inne zjawiska w aparacie jak interpolacja RGB , czyli jakies rozmycie nieostrosci na sasiednie pixele , filtr AA fizyczny lub cyfrowy , fitry odszumiajace, mikrosoczewki matrycy , na ktorych tez wystpuje dyfrakcja - tak ze wynik jest jakas funkcja bardziej zlozona ale przebieg bedzie jakos tam od tych odwrotnosci zalezny. dobrze jest to zrozumiec , wykreslic sobie przebieg funkcji 1/x+1/y zeby zrozumiec co jaki ma wplyw.

    Powiedzenie takie obiegowe , ze obiektyw ma za mala rozdzeilczosc dla nowych matryc nie jest do konca sluszne , w kazdym razie warto jest rozumiec co sie pod tym kryje. Podnoszac rozdzielczosc matrycy jednym pociagnieciem zwiekszamy rozdzielczosc obrazowania dla calej optyki jaka posiadamy. Zarowno rozdzielczosc matrycy jak obiektywu wzajemnie sie wynikowo ograniczaja. Wedlug teorii nyquista aby digitalizacja obrazu o jakiejs czestotliwosci ( tak mozna traktowac obraz z obiektywu , czestotliwosc to maksymalna rozdzilczosc) nie znieksztalcala obrazu oryginalnego , rozdzilczosc matrycy winny bac 2 razy wieksza.

    czylli jesli mam obiektyw dajacy np rozdzeilczosc np 3 mikrometry , to wielkosc pixeli powinna wynosic 1,5 mikrometra. wowczas da sie wykorzystac w pelni obraz przenoszony przez obiektyw. Czyli rozdzielczosc matrycy nie jest w pozornie w pelni wykorzystana jak moznaby pomyslec , ale aby uzyskac wysoka rozdzielczosc obrazowania , rozdzielczosc matrycy musi byc wyzsza.

    podnoszenie rozdz. matrycy podnosi rozdzielczosc obrazowania i bedzie to ksztal zaleznosci uwzgledniajacej rowniez wplyw obiektywu jakos zblizony do przebiegu funkcji 1/x +1/y

  153. michalm
    michalm 4 maja 2017, 16:47

    @baron13: Całkować? Ale to chyba w dziedzinie odległości. MTF jest w dziedzinie częstotliwościowej (co można uzyskać przez transformację Fouriera odpowiedzi impulsowej i tak to jest liczone w imateście). Na mocy prawa, że transformata splotu funkcji = transformata funkcji1 x transformata funkcji2. Czyli jeśli np. dla 60lp/mm obiektyw ogranicza kontrast do 40% a matryca do np. 90%, wynikowo dla 60lp/mm uzyskamy 0,4*0,9=36%, dobrze rozumuję?

  154. mgkiler
    mgkiler 4 maja 2017, 16:49

    A czy zwrócił ktoś uwagę na to, że im mniejszy jest piksel (sensel) tym większy procent jego powierzchni zajmuje elektronika, która nie rejestruje światła.

    Czyli 1 duży piksel złapie więcej światła niż jakby go podzielić na 4 mniejsze.
    Bo tylko 1 układ elektroniczny zamiast 4rech.

    Oczywiście są też mikrosoczewki, które mają światło sprowadzić trochę "na środek" piksela tam gdzie elektroniki nie ma, ale nie wiem na ile to skuteczne.

    Po za tym nie do końca rozumiem dlaczego elektronika nie jest z tyłu piksela... Wiem są BSI, ale dlaczego odrazu pierwsze matryce CMOS nie mogły mieć elektroniki z tyłu?
    Chodzi o koszta? naprawdę tak dużo większe?


  155. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 17:22

    Oczywiście, koszty są wyraźnie większe. Wielkość aktywnej powierzchni piksela również się zmieniła. W nowych matrycach jest większa niż kilka lat temu.

  156. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 4 maja 2017, 17:32

    mgkiler
    4 maja 2017, 16:49 


    Po za tym nie do końca rozumiem dlaczego elektronika nie jest z tyłu piksela... Wiem są BSI, ale dlaczego odrazu pierwsze matryce CMOS nie mogły mieć elektroniki z tyłu?
    Chodzi o koszta? naprawdę tak dużo większe?
    ----------------------------------------------------------------------------------------------

    jesli wezmisz pod uwage , ze czlowiek potrzebowal co najmniej 10 000 lat zeby zbudowac matryce , to kilka lat opoznienia , az sie mu udalo przeniesc polaczenia na druga strone chyba mozna mu wybaczyc?

  157. michalm
    michalm 4 maja 2017, 17:46

    @mgkiler:
    "A czy zwrócił ktoś uwagę na to, że im mniejszy jest piksel (sensel) tym większy procent jego powierzchni zajmuje elektronika, która nie rejestruje światła. "

    Tak. O 13:45 zamieściłem 2 linki do "Studio shot comparison" portalu dpreview. Porównanie zawiera m.in. A7s II i A7r II (blisko 4x mniejsze sensele), można sobie szumy porównać "na oko".

    I jak zauważył PDamian, "Matryca 72mpix FF ma większe sensele od obecnie stosowanej 20mpix m4/3.". Dodam, że przy 42megapikselach Sony dało BSI a w m43 wszystkie matryce to FSI. Mimo to matryce w m43 dają radę.

    "dlaczego odrazu pierwsze matryce CMOS nie mogły mieć elektroniki z tyłu?" - nie znam szczegółów technologicznych, ale kiedyś czytałem, chyba odnośnie rx100 II, że Sony aby odsłonić sensele od spodu, wytrawiało warstwę krzemu. Było to technologicznie problematyczne (miejscami substrat pozostawał nierównomiernie wytrawiony) i powstawały artefakty. A czemu elektronika jest nad senselami? Chodzi chyba o to, że pod senselami jest gruba warstwa krzemu, w którym ciężko byłoby poprowadzić elektronikę. Dlatego chyba Sony umieszczało elektronikę normalnie - u góry, potem wytrawiało warstwę bazową i całość montowało "odwrotnie" ;)

  158. Szabla
    Szabla 4 maja 2017, 17:58

    Dają radę, jak na swoją wielkość, ale cudów być nie może.

  159. mgkiler
    mgkiler 4 maja 2017, 18:30

    OK. Dzięki za odpowiedź.

  160. baron13
    baron13 4 maja 2017, 18:47

    @michalm: Pewnie masz rację, ale muszę to przemyśleć. Przyznaję się, że ostatnio o wiele częściej kręcę śruby niż coś liczę.

  161. michalm
    michalm 4 maja 2017, 19:05

    "Dają radę, jak na swoją wielkość, ale cudów być nie może. " - jasna sprawa. Mam Nokię 1020. Kilka razy bawiłem się w "wywoływanie" raw z tego wynalazku. Sensel 1,12um bez BSI to jest lekka przesada:) Przy f/2.2 ostrość ogranicza mocno zarówno dyfrakcja jak i wady optyczne plastikowego Zeissa. W testowej wersji Imatesta wyszło mi mtf50 dla chyba ~1300lw/ph a dla częstotliwości Nyquista mtf kilka procent. Ciężko coś wyostrzyć, bo szumy duże już przy bazowym ISO. Nie mniej po przeskalowaniu do 24 czy 16MPix zdjęcia da się oglądać. Przede wszystkim nie widać artefaktów demozaikowania, jednak chyba w większości wolę domyślne 5-MPikselowe jpegi. Pytanie tylko po co Nokia pakowała aż sensor 42-MPix, ale marketing jest. No i duża jak na komórki matryca - 2/3 cala.

  162. michalm
    michalm 4 maja 2017, 19:10

    Sorry, 41MP, nie 42, z czego przy proporcjach 4:3 dostępne jest 38.2MP, a przy 16:9 33.6MP.

  163. +++
    +++ 5 maja 2017, 21:23

    ooo.. ale dyskusja ostygła :)

    To może mała przerwa na foty:

    link

  164. szafir51
    szafir51 6 maja 2017, 00:12

    bardzo dobre

  165. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 maja 2017, 20:11


    michalm
    4 maja 2017, 16:47

    @baron13: Całkować? Ale to chyba w dziedzinie odległości. MTF jest w dziedzinie częstotliwościowej (co można uzyskać przez transformację Fouriera odpowiedzi impulsowej i tak to jest liczone w imateście). Na mocy prawa, że transformata splotu funkcji = transformata funkcji1 x transformata funkcji2. Czyli jeśli np. dla 60lp/mm obiektyw ogranicza kontrast do 40% a matryca do np. 90%, wynikowo dla 60lp/mm uzyskamy 0,4*0,9=36%, dobrze rozumuję?
    ---------------------------------------------------------------------------

    skad baron mialby to wiedziec?
    najtezsze tutajesze umysly handlowe maja teraz mature , wiec pewnie odpowiedzi sie szybko nie doczekasz ;-)

    transformata fouriera w ogole nie jest tutaj potrzebna.

    funkcja przenoszenia kontrastu CTF to kontrast po przejsciu przez uklad / kontrast przed wejsciem do ukladu

    mamy kontrast tablicy K1
    kontrast pomierzony jakos tam obrazu po przejsciu przez obiektyw K2
    kontrast pomierzony jakos tam po przejsciu przez matryce K3

    jesli kontrast jest modulowany mozna funkcje te nazywa sie MTF - jako funkcja przenoszenia modulowanego kontrastu ( np modulowanego sinusoidalnie )

    mamy dla jakies czestotliwosci ( czyli grubosci linii):

    (1) mtf1 = K2/k1 - obiektywu
    (2) mtf2=k3/k2 - matrycy
    (3) mtf3= k3/k1 - ukladu

    wstawiamy (1) i (2) do (3) - dostajemy:

    mtf3=(mtf2*k2)/(k2/mtf1) =(mtf2*mtf1*k2)/k2=mtf2*mtf1

    tak , (funkcja) przenoszenie (a) kontrastu dla ukladu jest iloczynem (funkcji ) przenoszenia kontrastow kazdego z elementow ukladu.

    moznaby dokonac prostego pomiaru
    dla dwoch roznych obiektywow i dwoch roznych matryc i czterech mozliwych kombinacji pomierzyc 4 razy wynikowy MTF ukladu.

    mamy 4 rownanie i 4 niewiadome - niestety takie rownania maja nieskonczenie wiele rozwiazan , nie da sie w ten sposob wyznaczyc mtf - ow poszczegolnych elementow, koieczna jest znajomosc mtf jednego z elementow..

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.