Sony pracuje nad kamerami CineAlta
Firma Sony o trwających właśnie pracach nad nową generacją kamer o nazwie CineAlta. Będą one wyposażone w specjalnie zaprojektowany pod kątem filmowania pełnoklatkowy sensor.
Informacja prasowa
Czerwiec 2017 r. - Sony Professional Solutions Europe ogłasza plany wprowadzenia systemu cyfrowej kamery filmowej CineAlta nowej generacji. Najnowszy model z rodziny CineAlta powstaje w ścisłej współpracy ze specjalistami z branży: reżyserami, twórcami zdjęć filmowych, operatorami i realizatorami obrazu. Firma Sony wychodzi naprzeciw zgłaszanym przez nich potrzebom i oczekiwaniom funkcjonalnym, potwierdzając swoje dążenie do innowacyjności i zapewnienia twórczej swobody przy produkcji filmów fabularnych i seriali.
Najważniejsze technologie i główne zalety:
- Pełnoklatkowy przetwornik obrazu o wymiarach 36 x 24 mm opracowany specjalnie do cyfrowej kamery filmowej.
- Niezależność od współczynnika kształtu obrazu: zgodność z formatem pełnoklatkowym, anamorficznym Super35 4K 4-perf 4:3 oraz sferycznym 4K 3-perf 17:9.
- Nowy przetwornik obrazu zapewniający wyjątkową jakość obrazu.
- Możliwość wykorzystania systemów organizacji pracy z 16-bitowym formatem Sony RAW/X-OCN i XAVC.
- Współpraca z identycznymi akcesoriami (wizjerem OLED Full HD DVF-EL200, rejestratorem AXS-R7, czytnikami kart AXS-CR1 i AR1 oraz kartami pamięci AXS i SxS).
Rodzina Sony CineAlta:
Firma Sony jest pionierem w dziedzinie technologii do cyfrowej produkcji filmowej na wysokim poziomie. Stworzyła pierwszy system kamery cyfrowej 24p (HDW-F900), pierwszy system zapisu RGB (HDC-F950 i SRW-1) oraz przetwornik obrazu Super 35mm (F35).
Nowoczesne technologie przetwarzania obrazu w sprzęcie z rodziny CineAlta przyczyniły się do podniesienia standardu produkcji filmowej 3D, 4K i HDR. W przyszłości produkty te będą źródłem kolejnych innowacji.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Oho, chyba nowe premiery Canona i Panasonika postawiły paru panów z Sony na baczność ;-)
Mamy już pierwszy etap za sobą, czyli "coś tam sobie nad czymś pracujemy". Jak Fuji z czymś wyskoczy za parę miechów to dostaniemy od Sony kolejną informację prasową, "zapowiedź ogłoszenia daty ogłoszenia nowych produktów". Kilka kolejnych miesięcy później wreszcie dowiemy się co to za produkt a parę tygodni później może nawet poznamy jego specyfikację (z minimum 23-ma przypisami) i datę planowanego wejścia na rynek. Po czym ruszy przedsprzedaż i dowiemy się po jakimś czasie, że popyt jest tak ogromny, że Sony nie nadąża z produkcją i premiera opóźni się o parę tygodni. Jak już wreszcie to cudo techniki trafi do klientów to będziemy mogli przeczytać, że Sony wskoczyło na N-te miejsce na rynku czegoś tam ze wzrostem sprzedaży na poziomie 2000% (obowiązkowo z co najmniej czterema przypisami).
:-)
CineAlta to raczej nie ta półka co C200 i ten Panasonic. A konkurencja dla Arri i RED.
Ciekawe, że po tylu innowacyjnych sprzętach, które wypuściło SONY, dalej "leśne dziadki" coś tam marudzą, że to tylko taki szum po wypuszczeniu czegoś tam od innych firm. To trochę jak teraz sytuacja ze świata procesorów, gdy AMD opluwana przez fanów Intela wypuszcza innowacyjny procesor a kretyni siedzący od 8 lat na dwurdzeniowym procku pokroju i3 za 800zl, cieszą się jak dzieci, bo Intel wypuszcza 18rdzeniowca i znowu pogrzebie AMD :) Tylko jakoś nikt nie mówi, że gdyby nie to AMD to te 18 rdzeni zobaczyli za pewnie jakies 10lat i dalej nic by sie nie działo.
Oj panowie, za mało uśmieszków w komentarzu było?