Przychód Adobe na rekordowym poziomie
W ostatnim komunikacie prasowym od firmy Adobe, firma chwali się świetnymi wynikami finansowymi. Dowiadujemy się np. że jej przychód w drugim kwartale br. wyniósł 1.77 miliarda dolarów.
Dostarczone dane są bardzo optymistyczne. Wysoki przychód w drugim kwartale to nie jedyna dobra wiadomość. Zwiększył się także zysk operacyjny (o 46%) oraz zysk netto (o 53%). Odkupiono ok. 2 miliony własnych akcji, tym samy zwrócono 266 milionów dolarów akcjonariuszom. Szczegółowe dane Adobe udostępnia na tej stronie.
Po raz kolejny widać, jak korzystnym posunięciem dla firmy okazało się przejście na model abonamentowy. Usługa Creative Cloud wciąż wzbudza nieco kontrowersji, bowiem część użytkowników woli kupić licencję na oprogramowanie jednorazowo i używać tak długo jak uznają to za stosowne, zamiast płacić co miesiąc lub rok. Dane finansowe wskazują jednak jednoznacznie, że Creative Cloud jest dla Adobe strzałem w dziesiątkę i w związku z tym na powrót do poprzedniego modelu raczej nie ma co liczyć.
CC oznacza także zalety. Przede wszystkim, mamy dostęp do najnowszych wersji oprogramowania. Co więcej, w przypadku Lightrooma zyskujemy dodatkowe funkcje, np. "dehaze", której brak w wersji pudełkowej. Lightroom jest zresztą jednym z nielicznych programów Adobe, który możemy zakupić tradycyjnie, pomijając usługę Creative Cloud. Kosztuje on obecnie ok. 500 zł, podczas gdy w abonamencie, za pakiet Photoshop CC i Lightroom CC zapłacimy 12.29 euro miesięcznie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Szkoda, że Adobe, zajęty liczeniem zysków, zapomniał o należytym wsparciu dla klienta. Ostatnio zmieniłem komputer, chciałem na nowo zainstalować Lightrooma 6. Kiedyś, po zalogowaniu na swoje konto, mogłem bez problemu ściągnąć wersję instalacyjną. Dziś Adobe "nie pamięta", że kiedyś ten program kupiłem. Zaprasza do sklepu. Linki w mailu, który dostałem po kupieniu Lightrooma przez internet, w wersji do pobrania, już nie działają. Uratowało mnie to, że kiedyś na wszelki wypadek gdzieś schomikowałem te pliki, jakimś cudem udało się je odnaleźć.
12.3*12*4.3=634 PLN rocznie !. To oczywiste że "model" jest opłacalny dla firmy. Liczę na pojawienie się wreszcie pełnoprawnego konkurenta - bo niestety obecni mają braki - zwłaszcza w katalogowaniu.
Koszt pudełka podany w złotówkach, a abonamentu w euro, chyba tylko po to żeby liczby bardziej kontrastowały między sobą, 53 już nie wygląda tak "kolorowo" jak 12.3 porównując do 500.
@Moriarty
"Uratowało mnie to, że kiedyś na wszelki wypadek gdzieś schomikowałem te pliki, jakimś cudem udało się je odnaleźć."
Chcesz powiedzieć, że nie da się pobrać instalek starszych wersji programów od Adobe?
A to, to co jest?
link
Możesz sobie wybrać, czy Lr 4, 5 czy 6.
Korzystam od dziesiątków lat z Adobe i mimo że wtopiłem parę razy kasę na nie działające oprogramowanie tej firmy, to cieszę się że nadal funkcjonuje. Dzięki niej mogę zarabiać. Abonament jak na polskie warunki zbyt wysoki, nie jest do powszechnego użytku, a szkoda (nie mówię o pakiecie fotograficznym).
Adobe nie zarabia tych kroci na zestawie dla fotografów :). Więcej płacą ludzie robiący rzeczy do druku, strony internetowe i filmy. Design standard CS6 (druk) upgrade - 1,5 tys. zł zapłacone w kwietniu 2012 (połówkowy upgrade do CS5.5 z CS5 + darmowy upgrade do CS6) i używam do dziś. Człowiek w CC musi mieć komplet bo nie ma zestawów specjalizowanych więc 6x3,3 tys = około 20 tys. zł. Nie ma się co dziwić, że zyski wzrosły. Zastanawia tylko że na razie tak mało wzrosły. Chyba jeszcze wielu profesjonalistów pracuje na starszych wersjach. Ale jak wejdą to zyski będą jeszcze z dwa razy wyższe. I jak to mówią wszystko dla dobra klienta. :)
Pakiet foto jest wyceniony nisko, na początku chyba był dwukrotnie droższy. Potem się pojawiła promocja, która przeszła w cenę stałą.
Jak widać, Adobe wykonało odpowiedni (dla nich i przynajmniej części klientów) ruch w odpowiednim momencie. Rozwój PS/LR znacząco zwolnił, kolejne generacje różnią się (oprócz wsparcia dla nowych aparatów w CR) niewiele. Gdyby dalej sprzedawano to w klasycznym modelu, zyski by szły w dół cały czas, bo coraz mniej ludzi (tak sądzę) by kupowało/dokonywało upgrade (do) najnowszych wersji.
Problemem, który jest większy, moim zdaniem jest coś innego: PS przestaje być 'pewnym' oprogramowaniem, z pełnią stabilności, gwarancją 'pro' działania. Nowe generacje co jakiś czas pojawiają się z czasami wręcz banalnymi błędami, przez co po premierze przez Internet latają pytania "czy działa i czy upgrade jest bezpieczny".
@jagular z tą stabilnością zgadza się w 100 procentach. Pamiętam zapowiedzi Adobe, że wszyscy teraz będą pracowali w tej samej wersji i będzie pięknie. Nawet był to argument za CC bo firmy podobno nie było stać na utrzymywanie kilku wersji równolegle. Po jakimś czasie się z tego wycofali pozwalając na pracę w starszych wersjach CC (nie wszyscy chcieli być darmowymi betatesterami firmy). Teraz część ludzi pracuje np. w CC2015 i zastanawia się po co płaci abonament jak nowsze wersje działają i wyglądają (niektórzy mają takie odczucie) gorzej. Oczywiście nie u wszystkich i zaraz znajdą się ludzie, którzy napiszą "u mnie działa" ale w określonych konfiguracjach pewne narzędzia nie działają tak jak powinny i najbardziej te błędy wyłapują pro, którzy mają duży "przerób".
Czy Affinity Photo jest tak dobry Jak Photoshop ?
link
link
@tadeusz69 ma prawie wszystko co Photoshop (z wyjątkiem np. smartobiektów - dla niektórych ważne są mockupy, do rawów chyba też jeszcze musisz mieć coś innego np. C1Pro). Dla amatorów powinien wystarczyć bez problemów (ma warstwy, szparowanie, efekty na warstwach, maski). Ja cały czas używam swojego Photoshopa CS6 z przyzwyczajenia (Photo kupiłem do testów i aby wspierać wolny rynek). Podobno lepiej (wydajniej) działa pod osx niż pod windows. Soft Affinity szybko się rozwija (w porównaniu z Adobe). Od kilku miesięcy trochę zwolnili bo pracują nad najważniejszym (dla mnie) programem killerem InDesigna (program do publikacji do druku). Jeśli będzie dobry to wielu pro robiących druk może powoli odchodzić od Adobe. Cena softu Affinity jest niska jak za możliwości jakie oferuje. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Affinity ma trial więc możesz przetestować link
@JacekM3
Dzięki !!!
@focjusz, @noob, porównujecie koszt pudełka z Lightroomem do kosztu rocznej subskrybcji LR+PS? Sprawdziliście ile kosztował kiedyś pudełkowy Photoshop?
Adobe olał klientów którzy wydali kupę kasy na start, ponieważ dają inną funkcjonalność w Lr/PS, a inną w abonamencie CC. Z takiego powodu nie dam im więcej na sobie zarobić nawet centa.
Adobe nie dostało z mojej kieszeni kasy już od kilku lat. PS6 wystarcza jak na moje potrzeby a póki LR można kupić w pudełku to jeszcze długo nie wejdę w chmurę. Zresztą LR5 mi w zupełności wystarcza, zmiana będzie wymuszona chyba tylko systemem operacyjnym lub nowszym korpusem.
@Wojmistrz
"Adobe olał klientów którzy wydali kupę kasy na start, ponieważ dają inną funkcjonalność w Lr/PS, a inną w abonamencie CC"
Ale w jaki sposób olał? Przecież wiedziałeś jaką funkcjonalność kupujesz, czy nie? A Adobe wraz z nową wersją softu i ze zmianą sposobu licencjonowania zmieniło zawartość pakietu, gdzie tu olewanie poprzednich wersji?
Używamy w pracy pakietu CC. PS ma pełno bagów. Obok starych pojawiają się nowe. To co kiedyś działało sensownie przestaje. Obsługa czcionek i edycji tekstów tragiczna. Program mało stabilny. Illustrator nieco lepszy. After EFfects zwolnił tak, że do zastosowań profesjonalnych się średnio nadaje. CC to najbardziej gówniany pakiet jakiego używałem. Chyba najlepszy był CS6.
Moja pudełkowa wersja LR miała mniejsze możliwości w stosunku do CC.
Wykonałem ruch w kierunku Capture One i jestem zdziwiony, ze to tak dobry i chyba mało popularny program.
Monopol nigdy nie jest dobry dla końcowego klienta. Jeżeli ktoś ma stały "przerób" co miesiąc to abonament mniej boli ale jak się pracuje sezonowo, parę razy w roku, to ten model jest strasznym zdzierstwem. Realnej konkurencji dla PS-a w zastosowaniach fotograficznych nie widać. Najbardziej obiecujące jest Affinity ale to, mimo bogactwa funkcji, jeszcze mocno niedojrzały produkt. Komfort pracy i jakość działania poszczególnych narzędzi pozostaje w tyle za Adobe. Obsługa RAW-ów też niestety dużo słabsza niż w ACR. Pozostaje trzymać za nich kciuki bo inaczej Adobe będzie z nas wyciskał każde euro bez litości :)
@dialmo
"ale jak się pracuje sezonowo, parę razy w roku, to ten model jest strasznym zdzierstwem."
Że jak? Przecież właśnie takie osoby najbardziej odczują korzyść z abonamentu zamiast zakupu wersji pudełkowej.
Jak używasz cały czas to jednostkowy koszt "za obrobione zdjęcie" będzie mniejszy, jak używasz okazjonalnie to i tak płacisz przez cały rok, nawet jak w danym miesiącu nie odpalisz softu.
a to zobaczcie na edukacje - ceny 1500 zł rocznie przy 200-300 stanowiskach na jednej uczelni? Do tego świadomie nieaktualizują wersji np na macOS i w tej chwili połowa programów z pakietu CS6 nie chodzi na kontach sieciowych.
20 stanowiskowe laboratorium to w 4-5 lata koszt zakupu całkiem nowego sprzętu komputerowego - a Adobe to tylko jeden z wielu pakietów jaki trzeba utrzymywać w laboratoriach
@dialmo
"Jak używasz cały czas to jednostkowy koszt "za obrobione zdjęcie" będzie mniejszy, jak używasz okazjonalnie to i tak płacisz przez cały rok"
?? Przecież możesz sobie wykupić abonament krótszy (miesięczny), właśnie jak korzystasz okazjonalnie.
@mate
Sztuczka Adobe polega na tym, że ten promowany abonament dla fotografów (PS i LR za 12.29 euro miesięcznie) to jest plan roczny. Płacisz owszem w 12 miesięcznych ratach ale przez cały rok. Gdybyś chciał "wynająć" soft tylko na jeden miesiąc to stawka rośnie do 37 euro za pojedynczą aplikację/mies.
Trochę jak milion darmowych minut w abonamencie tel, wydaje ci się, że masz tanią minutę, pod warunkiem, że faktycznie ten milion wygadasz co miesiąc ;)
@Przemek_
Też korzystam z Capture One. Chociaż mniej intuicyjny niż LR,
to jednak efekt końcowy oraz możliwości ma wyśmienite :)
@mate tak, znałem funkcjonalność kupowanych produktów i miała działać np akceleracja OpenCL, z której zrezygnowano i po kilku poprawkach. Jeśli np Lr6 oraz CC miały tę samą funkcjonalność, a jedyną różnicą miał być system płatności, to późniejsze dodawanie funkcji użytkowych jedynie dla wersji abonamentowej jest dla mnie oszustwem.
Ja też zatrzymałam się na CS6, jakoś nie mogę się przekonać do płacenia co miesiąc za to samo.
Za dawnych czasów, każda kolejna wersja jakiegokolwiek produktu Adobe wnosiła sporo zmian by zachęcić do kupna. Dziś postęp jest marginalny bo dochody spływają co miesiąc niezależnie od niego.
Z drugiej strony trudno się dziwić Adobe że przeszło na taki model sprzedaży, przecież nie bardzo jest co dodać do takiego Photoshopa.
@JacekM3:
"do rawów chyba też jeszcze musisz mieć coś innego np. C1Pro"
W zasadzie nie musisz, ale jednak lepiej mieć. Moduł Develop Persona jest ciągle "taki se".
Ala tych co zastanawiają się odnośnie konkurencji w postaci affinity photo szczerze polecam sprawdzić.
Próbowałem Gimpa, próbowałem paint shop pro.
AP pozostawia je daleko w tyle.
Jak na razie zastępuje mi bez problemu Photoshopa. Jedną z różnic, które odczuwam jest lepsza korekta HSL. W PS można wybrać dowolny kolor i dodatkowo go rozszerzyć. Ap na razie tego nie ma.
Są za to "żywe" filtry, które działają chyba nawet lepiej niż smart objects w PS.
Co do raw ów moduł jest i dJe radę, ale nie w przypadku większej ilości foto. Tutaj trzymam się lightroom.
Z ciekawości pisałem do supportu affinity.
Płatności owszem jest jednorazowa, ale jeśli zrobią wielki upgrade to trzeba będzie coś zapłacić. Obecnie aktualizacje skaczą po numerach 1.5. 1 - >1.5.2
Dużą aktualizacją będzie 1.6 (czekam bo mają wprowadzić jasny interface użytkownika co mnie bardzo cieszy).
1.6 jest w fazie beta.
Przy wejściu 2.0 prawdopodobnie trzeba będzie już zapłacić za upgrade, ale Photoshop pomiędzy kolejnymi wersjami CS też kasował dodatkowo więc aż tak mnie to nie dziwi.
Swojego AP kupiłem w promocji za 39 dolców