Filtry neutralne Lee ProGlass IRND
28 czerwca
2017
18:05
Firma Lee rozszerzyła swoją ofertę o serię nowych filtrów ProGlass IRND. Wykonane są z wysokiej jakości szkła, które zapewnia obraz praktycznie pozbawiony zafarbów kolorystycznych.
Firma zwraca uwagę, że seria filtrów ProGlass IRND powstała z myślą o wykorzystaniu w przemyśle filmowym, który ma rygorystyczne wymagania jakościowe. Nowe akcesoria wykonane są z optycznie płaskiego szkła o grubości 2 mm i charakteryzują się wysoką wytrzymałością mechaniczną.
 |
 |
- Seven5 (75x90 mm),
- 100mm (100x100 mm),
- SW150 (150x150 mm).
Warto także wspomnieć, że firma Lee udostępniła aplikację mobilną pozwalającą na łatwe obliczenie ekspozycji przy zastosowaniu filtrów ProGlass IRND. Dostępna jest na systemy iOS oraz Android.
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (7)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
@ "Dzięki odcięciu pasma podczerwonego i ultrafioletowego, czerń oraz biel mają nie nosić śladów zanieczyszczeń innymi barwami."
Tym bym sie nie martwil. Aparaty cyfrowe zwykle maja filtr srodkowoprzepustowy przed matryca i poradza sobie z UV oraz IR, nawet jak filtr na obiektywie je przepusci. Bardziej istotna jest plaskosc charakterystyki transmisji w swietle widzialnym. O tym nie pisza.
Mam B+W ND3.0 MRC. Mercedes za kupe kasy a ma cieply zafarb widziany przez niego golym okiem. I co? Podczerwien jest temu winna? Moje oko widzi IR? Bzdury pisza.
Rozmiar 150x100 kosztuje 600$...
@ fotopstryk: "Tym bym sie nie martwil. Aparaty cyfrowe zwykle maja filtr srodkowoprzepustowy przed matryca i poradza sobie z UV oraz IR, nawet jak filtr na obiektywie je przepusci."
Jest o co się martwić - co piszę w oparciu o własne doświadczenia.
Oryginalne, szare filtry połówkowe Cokin, w połączeniu z lustrzanką Fuji S5Pro wyczyniały kolorystyczne cuda, kiedy te same filtry z Nikonem D300s niczym nie zaskakiwały.
Skutkiem tego doświadczenia był zakup tanich filtrów Kood z serii Pro (o których przeczytałem bardzo dobre opinie), i o dziwo - z tymi filtrami tak Fuji jak i Nikon współpracowały poprawnie.
@espresso - wiadomo, że Lee kosztuje zawsze dużo niezależnie od rozmiaru.
@fotopstryk
"I co? Podczerwien jest temu winna? Moje oko widzi IR? Bzdury pisza."
Nie wiem jak twoje oko, ale bardzo wielu ludzi widzi NIR.
Mate a neutrony widza za to wszyscy. Posrednio ;-)
Z_photo, moze i racja. Przy ciemnym filtrze ND, ktory przepuszcza duzo IR, bedzie widac obcy zafarb jesli filtr przed matryca takze puszcza IR. Widocznie Twoj Nikon ma mocniejszy filtr niz Fuji.