Promocja na obiektyw Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF
Osoby planujące zakup stałoogniskowego, manualnego obiektywu Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF zainteresować może promocja związana z tym modelem.
Polski oddział Tokiny informuje o wakacyjnej promocji (1 lipca - 31 sierpnia) na obiektyw Fírin 20 mm f/2 FE MF z mocowaniem Sony E.
- Każdy egzemplarz kupiony w polskiej dystrybucji w tym terminie został przeceniony o 290 zł (z 3849 zł na 3559 zł), a dodatkowo jest w zestawie z dwoma filtrami Hoya całkowicie gratis: Polaryzacyjnym Pro 1 Digital oraz Protectorem (średnica filtrów: 62mm) - w sam raz na letni sezon plenerowy - czytamy.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czekam na jakieś rzetelne testy (Arku, masz w planach?), ale sporo wskazuje na to, że pod względem jakości obrazu może być naprawdę ciekawie - być może nawet ta Tokina to alternatywa dla wzorcowej, ale niestety znacznie droższej Loxii 21/2.8.
Phillip Reeve publikuje na FB pierwsze wrażenia ("so far I like a lot of what I see") i anonsuje recenzję. Zapowiada się świetne szkło za rozsądną cenę - zresztą Tokina, debiutując w FE, po prostu musiała zrobić dobre pierwsze wrażenie, więc żadnej większej wpadki raczej nie było sensu zakładać :).
Miałem okazję fotografować tym obiektywem, gdybym dysonował wolną gotówką już byłby mój. Jakość jest świetna, ma styki więc powiększenie i peaking aktywują się po lekkim przekręceniu pierścienia ostrości. na jakieś sto zdjęć może z 10 było nieostrych..
link
Wszystkie obiektyw Tokiny do innych systemów mają AF mimo, że specyfikacje mocowań Canona czy Nikona nie są ogólnie dostępne a nie ma AF w obiektywie do Sony gdzie specyfikacja bagnetu jest otwarta. Gdzie tu sens?
Jeśli tak zrobili to pewnie nie bez powodu. Zresztą dla większości użytkowników FE to nie będzie problem, a brak AFu daje niższą wagę, mniejsze gabaryty, lepsze ostrzenie manualne i niższą cenę.
Choć np. takie irixy (chyba optycznie ta sama półka) mają przyzwoitszą cenę, pewnie kwestia masowości;/
@Rafiki
Dziękuję za opinię! Fotki, które zrobiłeś tym szkłem, to kolejna mocna przesłanka, że Tokinie się udało :).
@Borat
Wszyscy, którzy relacjonują swoje doświadczenia z tym obiektywem - a przynajmniej wszyscy, których opinie czytałem ;) - podkreślają, że ostrzy się nim bardzo komfortowo.
Właśnie rozmiary Firina i porządna mechanika zwróciły moją uwagę.
Przy 20mm mogę żyć bez AF :)
@ Moriarty
Przy 20mm, automatyczna lupka + peaking działa bardzo fajnie.
Im dłuższa ogniskowa, tym trudniej z lupką.
@ ikit
Jakoś obiektywy takie jak Samyang 35/2.8 FE całkowicie przeczą tej opinii zwiększonej wadze i gabarytach obiektywów z AF.
A patrząc na ceny obiektywów takich jak Loxia 21/2.8, która jest wyższa niż Baitsa 25/2 z autofocusem to argument o niższych cenach manuali jest kompletnie z dupy.
@
Borat
''Jakoś obiektywy takie jak Samyang 35/2.8 FE całkowicie przeczą tej opinii zwiększonej wadze i gabarytach obiektywów z AF. ''
Tak się kłócisz żeby się kłócić. Nic tu niczemu nie przeczy. Porównujesz mały obiektyw z Afem do... w sumie to niczego i wysnuwasz z tego pasujące ci wnioski:D
Swoją drogą voigtlandera 35/1.4 widziałeś? Albo rokkora 40/2? Ja tak małych obiektywów z AFem z podobnymi parametrami na FF nie widziałem ale na pewno się pochwalisz jakimiś przykładami aby tak dla zasady się nie zgodzić.
''A patrząc na ceny obiektywów takich jak Loxia 21/2.8, która jest wyższa niż Baitsa 25/2 z autofocusem to argument o niższych cenach manuali jest kompletnie z dupy.''
Z dupy to jest porównanie batisa z loxią i wyciąganie z tego takich wniosków jakie wyciągnąłeś;]
Nie jest z dupy Loxia i Baits to obiektywy tego samego producenta, z tym samym mocowaniem, o zbliżonym zakresie ogniskowych i świetle a mimo to manualny jest droższy.
No popatrz. A samyang 14/2.8 z AFem jest droższy od modelu bez AFu. Samyang 50/1.4 z AFem jest droższy od 50/1.4 bez AFu. Ten sam producent, te same mocowania.
Batis i loxia to różne obiektywy kierowane do różnych osób, o bardzo różnej jakości wykonania. Poza tym loxia 21 jest lepsza optycznie i mniejsza od batisa 18/2.8 i 25/2;) I zeissowi raczej rzadko chodzi o wykonywanie najtańszych zabawek:D
Obiektywy manualne Samyang to szkła projektowane do lustrzanek, w którym zmieniono jedynie mocowanie. Nie maja nic wspólnego z obiektywami projektowanymi od podstaw pod belusterkowce jak 14/2.8 FE, 50/1.4 FE.
@Borat
"Loxia i Baits to obiektywy tego samego producenta, z tym samym mocowaniem, o zbliżonym zakresie ogniskowych i świetle a mimo to manualny jest droższy."
Loxia 21/2.8 ma opinię obiektywu wybitnego, to najbardziej udana konstrukcja z tej linii. Są tacy, którzy uważają, że to w ogóle najlepszy obiektyw pod FE (sumując jakość obrazu, solidność wykonania, poręczność itp.).
Ale to właśnie pokazuje, że AF nie ma dzisiaj większego wpływu na cenę obiektywów. Dzisiaj silniki AF kosztują grosze bo taki napęd montuje się nawet najtańszych plastikowych gniotach za kilkaset złotych.
Zresztą na wielkość też nie bo dzisiaj taki silnik nie jest większy od pierścionka. Dzisiaj silnik AF można wcisnąć do centymetrowej grubości "naleśnika".
Ten obiektyw jest rewelacyjny pod względem ostrości i transmisji, co jest o tyle ciekawe, że to dość trudna ogniskowa. Nie znam szczegółów jak to osiągnięto, ale stawiam, że takie szkła robi się dziś za pomocą zaawansowanych symulacji, inaczej powstałyby już dawno temu.
Pozwolę sobie wrzucić swoje trzy grosze na temat tego szkiełka:
link