Synology DS418j
W ofercie firmy Synology pojawił się nowy, 4-kieszeniowy serwer NAS stworzony z myślą o użytkownikach domowych, którzy muszą gdzieś przechowywać swoje dane, np. zdjęcia.
Jak informuje producent, model DS418j jest następcą DS416j. Posiada nowy, 64-bitowy procesor 1.4 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. Jest tym samym wydajniejszy od swojego poprzednika.
- Możliwość tworzenia większych wolumenów: Połączenie 64-bitowego procesora i DSM umożliwia utworzenie pojedynczego wolumenu o objętości ponad 40TB, zapewniając elastyczne zarządzania wolumenami pamięci masowej - czytamy w opisie.
Urządzenie wyposażone jest m.in. w porty RJ-45 (1 Gbit/s) i USB 3.0 oraz uchwyt linki zabezpieczającej Kensington. Do tego dochodzi szybka praca: ciągły odczyt danych na poziomie ponad 112 MB/s oraz przepustowość zapisu ponad 108 MB/s (a także zaszyfrowana sekwencyjna transmisja danych - ponad 112 MB/s podczas odczytu oraz 87 MB/s przy zapisie).
Firma Synology udziela 2-letniej gwarancji na model DS418j. Dodatkowe informacje na temat tego produktu są dostępne tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dalej bez hdmi.
no i 413j pewnie jest modelem wyższym ;)
Moze sie nie znam, ale zapytac nie szkodzi - po co hdmi jest wlasciwie potrzebne w macierzy dyskow?
Dla amatorów za drogie, dla profesjonalistów za słabe.
@zbytek3
"Moze sie nie znam, ale zapytac nie szkodzi - po co hdmi jest wlasciwie potrzebne w macierzy dyskow?"
Bo NAS to "trochę" więcej niż macierz dysków. To jest kompletny komputer (serwer) z macierzą dyskową, własnym systemem operacyjnym oraz funkcjami takimi jak chociażby strumieniowanie zawartości multimedialnej.
Polecam linuxowy FreeNas - kompletny, bardzo rozbudowany system - można sobie we własnym zakresie sklecić serwer NAS. Wyjdzie znacznie taniej i równie dobrze - oczywiście trochę "klamotów" należy zgromadzić.
Idea NAS jest gromadzenie i dostep do plikow w domowej sieci do urzadzen majacych do niej dostep. Najlepiej gdy robi sie to bezprzewodowo, gorzej przez LAN lub USB. HDMI potrzebne w nim jest jak dodatkowa dziura w tylku - zwieksza cene i zmniejsza wygode uzytkowania. Zupelnie jakby pilota do telewizora chciec laczyc z nim kablem albo wymagac zeby telefon komorkowy dalo sie kablem podlaczyc do sieci TEPSy.
@android Nie wiem jak to teraz wygląda, ale kiedyś przy odrobinie samozaparcia i szczęścia można było odpalić na składaku soft z Synków i cieszyć się NASem ze znacznie lepszymi od fabrycznych parametrami za pół ceny.
Niestety ceny tych urządzeń są zdecydowanie zbyt wysokie. Składak o lepszych parametrach i większych możliwościach będzie kosztował zdecydowanie mniej.
Bez przesady - fajny czterodyskowy NAS to wydatek niecalych 1400 zl (bez dyskow).
@android
"Wyjdzie znacznie taniej"
Pod względem prundo- i czasożarcia też?
@Rotpil
"Idea NAS jest gromadzenie i dostep do plikow w domowej sieci do urzadzen majacych do niej dostep. Najlepiej gdy robi sie to bezprzewodowo, gorzej przez LAN lub USB. HDMI potrzebne w nim jest jak dodatkowa dziura w tylku - zwieksza cene i zmniejsza wygode uzytkowania."
Idea NAS-ów jest jednak trochę szersza niż prosty dostęp do treści w sieci domowej. Do tego wystarczy prosty dysk sieciowy z interfejsem wi-fi.
Skoro urządzenie oferuje strumieniowanie multimediów, to pozbawienie go np. hdmi jest nieco nielogiczne.
hdmi może i kiedyś było potrzebne ale prawidłowo odtwarzanie strumienia z sieci to funkcja telewizora a nie serwera. inaczej zaraz ktoś zapyta czemu nie ma czterech wyjść hdmi bo mam cztery telewizory.
Nie mam pojęcia po co w dobie bardzo szybkiego przesyłania danych w sieci bezprzewodowej, wyjście HDMI w serwerze NAS ? Jeśli nie umie się z niego korzystać, lepiej kupić odtwarzacz sieciowy i podłączyć do niego dysk USB, albo wręcz podłączyć dysk USB bezpośrednio do telewizora - będzie taniej i bardzo skutecznie.
@Rotpil
"Idea NAS jest gromadzenie i dostep do plikow w domowej sieci do urzadzen majacych do niej dostep."
Do tego celu można kupić WD MyBook z dyskiem 8GB za tysiaka. A tu mamy urządzenie bez dysków za 1400zł. Po co ?
@kubsztal
Owszem prądu pociągnie nieco więcej, ale myślę że różnica będzie nie będzie oszałamiająca (wątpie by przekroczyła 20 zł na miesiąc). Większość czasu ten sprzęt pracuje w trybie idle, a dyski są w hibernacji.
A zyskujemy możliwość hostowania swoich blogów, stron, portfolio, projektów i robienia wielu innych rzeczy. Ten czterodyskowy wypierd z procesorem realteka jest do tego za słaby, a wiele rzeczy (przez to, że nie ma architektury x86) jest niemożliwe do zrobienia. Żeby nie było, posiadam DS115 wiec z doświadczenia wiem jak żałosne są te Marvele i Realteki.
To forum fotograficzne, wiec nie będę rzucał konfigami, ale przymierzam się do złożenia za ok. 2 tysie NASa, który wydajnością pożre model DS1517+. Za różnice mam 3 dyski 4 GB WD RED.
Mea culpa, oczywiście wszędzie terabajty powinny być, nie gigabajty :)
Może jestem zboczony, ale przydałoby się jeszcze ndmp i Swift.. no i replikacja.
Sorry. Czytać nie umiem. Swift jest. Nazywa się cloud sync. Ale przydałoby się w drugą stronę. Żeby macierz była dostępna po swifcie, a nie była klientem.
@PASQD_PL
Jeśli hostujesz to z definicji musi łazić 24 hpd. Hostowałem w akademiku ;) Teraz potrzebuję tylko udostępnić domownikom film/muzykę/zdjęcia plus jakiś backup i nie chcę bawić się w admina. Jaka tu przewaga FreeNAS względem dedykowanego?
@mate (Skoro urządzenie oferuje strumieniowanie multimediów, to pozbawienie go np. hdmi jest nieco nielogiczne):
a dlaczego? przecież ono strumieniuje te multimedia "po kabelku" LAN albo przez wifi, natomiast dostęp do systemu w NAS jest własnie "po kabelku" albo przez wifi. Nie ma potrzeby podłączania monitora do czegoś takiego.
Przy tym bełkocie to kamery cyfrowe wyglądają analogicznie :)
"Anal logicznie" miało być.
jak napisał @JdG, hdmi kompletnie zbędne, bardziej przydaja się dodatkowe porty usb, mam młodszego brata 418j i jeżeli czegoś mu brakuje to większej ilości portów usb (tego nigdy za dużo :) )
@mate, chyba nie do końca rozumiesz jak taki domowy serwer działa, moje urządzenia przenośne oraz urządzenia stacjonarne nie mają żadnych problemów z połączeniem się z moim synology i nie potrzeba do tego żadnych przewodów hdmi :P
@Rotpil
"Nie mam pojęcia po co w dobie bardzo szybkiego przesyłania danych w sieci bezprzewodowej, wyjście HDMI w serwerze NAS ?"
Po to, żeby to właśnie NAS robił robotę z dekodowaniem materiału.
@kubsztal
"Teraz potrzebuję tylko udostępnić domownikom film/muzykę/zdjęcia plus jakiś backup i nie chcę bawić się w admina. Jaka tu przewaga FreeNAS względem dedykowanego?"
To po co Ci w ogóle NAS do tego?
@mate
(Po to, żeby to właśnie NAS robił robotę z dekodowaniem materiału)
Możesz to rozwinąć? Nie za bardzo rozumiem jak brak hdmi przy przesyle danych sieciowo(obojątnie czy po kablu czy przez wifi) w serwerze NAS może być przez to pozbawione odpowiedniego strumieniowania danych w obie strony?
@bartix82
"chyba nie do końca rozumiesz jak taki domowy serwer działa"
Gdyby nie to, że w pokoju obok stoją 2 QNAPy, to może i byłaby prawda.
@mate
(To po co Ci w ogóle NAS do tego? )
Jedną z wielu zalet serwerów NAS jest dostęp z każdego miejsca gdzie jest sieć więc jak w kontekście tego co piszesz brak hdmi może być wadą?
Natomiast jeżeli mówisz o stacjonarnym korzystaniu z transferów w obie strony, skoro wszystkie odbiorniki są sieciowe dalej nie rozumiem co ułatwia hdmi w takim przypadku. Połączenie serwera NAS przez hdmi z jakimś odbiornikeim byłoby wręcz wadą.
Mogę się zgodzić, że mało portów usb to jest jakaś wada ale brak hdmi to już tak trochę na siłe.
@mate
(Gdyby nie to, że w pokoju obok stoją 2 QNAPy, to może i byłaby prawda. )
To fajnie :P kabelkolgia by mate :)
@bartix82
"Możesz to rozwinąć? Nie za bardzo rozumiem jak brak hdmi przy przesyle danych sieciowo(obojątnie czy po kablu czy przez wifi) w serwerze NAS może być przez to pozbawione odpowiedniego strumieniowania danych w obie strony?"
Nie chodzi o uniemożliwianie, tylko urządzenie wyświetlające musi być również odpowiednio wyposażone sprzętowo aby to działało. Po hdmi podłączysz praktycznie do dowolnego monitora/tv.
Z innych zastosowań to chociażby monitoring z kamer i używanie dedykowanych aplikacji zainstalowanych na serwerze (korzystamy z Surveillance Station).
Hdmi chociażby po to żeby do obsługi Surviliance Station nie używać urządzenia pośredniczącego.
To że komuś nie potrzebne hdmi nie znaczy, że go nie powinno być.
@bartix82
"To fajnie :P kabelkolgia by mate :)"
Ale co tu jest trudne do zrozumienia? Serwery stoją w małym pomieszczeniu wpięte do sieci, jeden jest podłączony dodatkowo kablem hdmi do TV (, reszta biura ma dostęp po wi-fi.
@mate, dobrze ze moje tv łaczą się z NAS'em po wifi, nie wyobrażam sobie całej tej kabelkologi, w zaprzyjaźnionej firmie monitoring wraz czujkami jednak jest na sieci lokalnej po rj+ wifi, jednak poza obrazem z kamer taki system rejestruje jeszcze inne dane.
No to jeśli w zaprzyjaźnionej firmie tak jest to znaczy że nam z @mate hdmi nie potrzebne?
@gavin
(No to jeśli w zaprzyjaźnionej firmie tak jest to znaczy że nam z @mate hdmi nie potrzebne? )
To ja zapytam tak: dlaczego nie zrobisz tego po sieci?
@bartix82
"dobrze ze moje tv łaczą się z NAS'em po wifi, nie wyobrażam sobie całej tej kabelkologi,"
Ale jaka cała kabelkologia? Serwery wpięte do switcha po kablu (sieć jest trochę bardziej rozbudowana), reszta ma dostęp po wi-fi.
"w zaprzyjaźnionej firmie monitoring wraz czujkami jednak jest na sieci lokalnej po rj+ wifi, jednak poza obrazem z kamer taki system rejestruje jeszcze inne dane."
Czy ty potrafisz czytać? No oczywiście, że sam system monitoringu jest po sieci. Ale jak chcesz na tv wyświetlić interfejs monitoringu po wi-fi?
@bartix82
"To ja zapytam tak: dlaczego nie zrobisz tego po sieci?"
Ale co po sieci? Rozumiesz o czym piszesz? Przecież nawet Synology do swoich NASów i Surveillance Station oferuje dodatkowo hdmi, czyli VisualStation:
link
Rzecz w tym, że mogli to wbudować już w NAS (QNAP w większości modeli tak ma).
@mate
(Czy ty potrafisz czytać? No oczywiście, że sam system monitoringu jest po sieci. Ale jak chcesz na tv wyświetlić interfejs monitoringu po wi-fi? )
ty tak na serio, czy żartujesz :P ubawiłem się :)
@mate
(Ale jaka cała kabelkologia? Serwery wpięte do switcha po kablu (sieć jest trochę bardziej rozbudowana), reszta ma dostęp po wi-fi. )
Ta historia mnie urzekła, zapytam jeszcze raz: dlaczego nie zrobisz tego po wifi?
Z uporem maniaka można się również domagać wyjścia i wejścia audio w sererze synology, czytnika kart, gniazda sata itp. Wszystkie takie roszczenia są w jakiś sposób zasadne ale z tego co widzę tylko dla ciebie.
No to powiedz nam jak wyświetlić interfejs Surviliance Station po wifi na monitorze?
@bartix82
"ty tak na serio, czy żartujesz :P ubawiłem się :) "
To po co Synology oferuje VisualStation?
"Ta historia mnie urzekła, zapytam jeszcze raz: dlaczego nie zrobisz tego po wifi?"
Zapytam jeszcze raz, jak po wi-fi chcesz wyświetlać na tv interfejs aplikacji uruchamianych po stronie serwera (poza wersjami przeglądarkowymi, które bywają mniej wydajne lub nie zawsze działają)?
Z uporem maniaka można się również domagać wyjścia i wejścia audio w sererze synology, czytnika kart, gniazda sata itp. Wszystkie takie roszczenia są w jakiś sposób zasadne ale z tego co widzę tylko dla ciebie."
Chyba jednak nie tylko dla mnie. Tu masz prosty NAS od QNAPa, wejście i wyjście audio jest, czytnik kart jest, hdmi jest. Idioci jacyś, co?
link
@bartix82
Powiedz mi jak mam odtwarzać filmy z NAS na projektorze? Wysoki model Sony do kina domowego. Oczywiście nie ma WiFi. Audio oczywiście trzeba puścić zewnątrznie. Oczywiście nie chcę używać komputera...to bez sensu
A i jeszcze jedno:
@bartrix 82
"@mate
(Ale jaka cała kabelkologia? Serwery wpięte do switcha po kablu (sieć jest trochę bardziej rozbudowana), reszta ma dostęp po wi-fi. )
Ta historia mnie urzekła, zapytam jeszcze raz: dlaczego nie zrobisz tego po wifi? "
Jak to dlaczego? Może dlatego żeby serwer albo jakaś stację roboczą podłączyć po Gigabit Ethernet??
@mate
(Zapytam jeszcze raz, jak po wi-fi chcesz wyświetlać na tv interfejs aplikacji uruchamianych po stronie serwera (poza wersjami przeglądarkowymi, które bywają mniej wydajne lub nie zawsze działają)? )
Czyli jednak się da? Tylko twoim zdaniem to nie działa. Dobrze, że u innych działa. Można się było domyślić, że masz pewnie stary tv i cięzko się było przyznać.
Na stronie producenta jest prosty samouczek jak to zrobić. Ja już nie komentuje sytuacji gdy np. punkt monitoringu oddalony jest od serwera NAS powiedzmy o więcej niż 100m, bo taka sytuacja cię zapewne przerasta.
@mate (Chyba jednak nie tylko dla mnie. Tu masz prosty NAS od QNAPa, wejście i wyjście audio jest, czytnik kart jest, hdmi jest. Idioci jacyś, co? )
Ktos twierdził, że się nie da? Dobrze, że nie wszyscy muszą cisno myśleć, w kategorii bicia piany i szukania dziury w całym widze radzisz sobie znakomicie, gorzej jest z przejściem samouczka jak zainstalować DS na TV bez łączenia go przez hdmi :P
@bartix82
"Czyli jednak się da? Tylko twoim zdaniem to nie działa. Dobrze, że u innych działa. Można się było domyślić, że masz pewnie stary tv i cięzko się było przyznać."
Wystarczająco nowy, jednak to nic nie zmienia, że podglądu monitoringu nie podłączę po wi-fi na tv. Na stronie synology masz jak byk opisane metody podłączenia:
przeglądarka (IE lub Safari)
klient na Win lub Mac
klient na iOS lub Andka
Visual Station (hdmi)
O problemach z instalacją czy działaniem DS cam na smart tv możesz sobie poczytać, jest tego sporo. Więc jak inaczej chcesz podłączyć do tv bez wyjścia wideo albo urządzenia pośredniczącego jak właśnie VisualStation? Po co Synology go oferuje?
"Ja już nie komentuje sytuacji gdy np. punkt monitoringu oddalony jest od serwera NAS powiedzmy o więcej niż 100m, bo taka sytuacja cię zapewne przerasta."
Co ma piernik do wiatraka gdzie jest punkt monitoringu? Punkty mamy rozsiane po całej Polsce.
@mate
"To po co Ci w ogóle NAS do tego?"
RAID 10.
@kubsztal
To nie prościej coś takiego za ułamek ceny NASa?
link
Po co płacić za funkcjonalność, której się nie wykorzysta?
@mate
Dzięki za hint, obczaję. Generalnie trzymam się tego co działa i czasami umykają mi lepsze/tańsze rozwiązania.
Tak sobie czytam tę dyskusję i raczej trzymałbym za frakcją anty-HDMI. Gdyby nie pewną niespodzianka, która zdarzyła mi się wczoraj: po dłuższym czasie nie używania, chciałem sobie na moim Smart TV obejrzeć coś po dlna. I tu niespodzianka: po którejś aktualizacji firmware, kochany szajsung usunął generyczne dlna na rzecz jakiegoś swojego serwera mediów, który trzeba zainstalować... Na Windows. To tyle w kwestii mieć czy nie mieć HDMI w linuxowo-BSDowym NASie.
Cena jest przyzwoita ( poprzednika kupowałem drożej ;) ale jakieś wyjście video powinno w niej być ( choćby do celów diagostycznych i innych jw)
A no i wkurza mnie w tych NAS że nie oferują one upgradu sprzętu ( płyty głównej ). Kupując HP MicroServer bez większego problemu dopaujemy tam makieś mikroATX. Zresztą dla osób majsterkujących to takie serwerki są o wiele lepszą opcją.
@marcinek
"Na Windows. To tyle w kwestii mieć czy nie mieć HDMI w linuxowo-BSDowym NASie."
Otóż to, mając hdmi masz uniwersalne wyjście, po którym możesz puścić obraz niemal na każdym telewizorze/monitorze nie oglądając się na jego specyfikację. Możesz wyświetlać pulpit zwirtualizowanych na NASie systemów, tego się nie zrobi po wi-fi. Wi-fi zapewnia dostęp do zawartości serwera, ale nie do jego usług, przynajmniej nie wszystkich.
Chcąc korzystać z HDMI musimy mieć takiego kosmita (brzydki, duży, głośny) przy telewizorze. A jako, że NAS podpinamy do sieci po kablu (kablach), to i switch / router potrzebny w okolicach tegoż telewizora.