Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Perseidy 2017 - kiedy i gdzie obserwować?

Perseidy 2017 - kiedy i gdzie obserwować?
11 sierpnia
2017 12:35

Najbliższy weekend 11-13 sierpnia to bardzo dobry czas do podziwiania i fotografowania jednego z największych rojów meteorów naszego nieba czyli Perseidów. Zdjęcie meteoru może wykonać każdy posiadacz lustrzanki lub bezlusterkowca nawet tylko z obiektywem kitowym.

Tekst i zdjęcia: Arkadiusz Olech.

Zjawisko meteoru powstaje, gdy w ziemską atmosferę z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na sekundę wpadnie drobina kosmicznego pyłu. Jej energia kinetyczna jest tak duża, że jest w stanie zjonizować szeroką na kilkadziesiąt metrów i długą na kilkadziesiąt kilometrów kolumnę gazu. Zjonizowany gaz z czasem rekombinuje, a przez to wysyła fotony - mówiąc prościej świeci. Taka świecąca kolumna gazu jawi się naszym oczom jako "spadająca gwiazda".

Meteory nie pojawiają się na niebie przypadkowo. Najwięcej widać ich na naszym niebie wtedy, gdy Ziemia zderzy się ze smugą gazu i pyłu pozostawionego przez jakąś kometę. Tak dzieje się co roku w lipcu i sierpniu, gdy nasza planeta spotyka się z materiałem pozostawionym przez kometę 109P/Swift-Tuttle. Meteory z tego roju zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza, stąd ich nazwa - Perseidy.

Perseidy 2017 - kiedy i gdzie obserwować?
Bolid czyli jasny meteor z roju Perseidów sfotografowany podczas wysokiego maksimum w roku 2016.

Perseidy - kiedy obserwować?

Perseidy są dużym i znanym rojem, którego meteory możemy obserwować od połowy lipca do około 25 sierpnia. Wysokie maksimum aktywności tego roju, w którym zwykle widać około stu „spadających gwiazd” na godzinę, występuje co roku około 12 sierpnia.

Jak już wspomnieliśmy, Perseidy są aktywne od połowy lipca. Ich aktywność sukcesywnie rośnie i na początku sierpnia jest już na tyle duża, że jesteśmy w stanie dojrzeć nawet 10-20 „spadających gwiazd” na godzinę. W tym roku nie oczekujemy wysokich pików aktywności, ale raczej szerokiego maksimum, które będzie rozciągać się od godziny 16 dnia 12 sierpnia do godziny 4:30 już 13 sierpnia.

Choć Perseidy wybiegają z konkretnego miejsca na niebie zwanego radiantem, znajdującego się na pograniczu konstelacji Perseusza, Kasjopei oraz Żyrafy, to widać je na całym niebie. Meteorów jest jednak tym więcej im wyżej radiant znajduje się nad horyzontem. Dlatego najwięcej Perseidów widzimy w drugiej połowie nocy i nad ranem. Niestety, w tym roku, w obserwacjach właśnie w tym czasie będzie przeszkadzał nam Księżyc, którego pełnia wypadła 7 sierpnia.

Perseidy 2017 - kiedy i gdzie obserwować?
Dwa jasne Perseidy uchwycone na jednym zdjęciu podczas maksimum z 2016 roku.

Gdzie i jak oglądać Perseidy?

Meteory najlepiej obserwować z ciemnego miejsca oddalonego od świateł miejskich. Do obserwacji warto się przygotować. Warto więc zaadoptować wzrok do ciemności. Gdy nasze oczy odpoczną od światła przez około 10-15 minut, łatwiej będzie nam zauważyć słabsze meteory. Obserwacje można prowadzić siedząc na wygodnym leżaku lub leżąc na materacu czy karimacie. Nie trzeba patrzeć w jakimś konkretnym kierunku, bo meteory widać na całym niebie. Warto więc wybrać tę część nieboskłonu, która jest najciemniejsza i najmniej zasłonięta drzewami czy budynkami. Potem wystarczy tylko spokojnie wodzić wzrokiem na niebie i wypatrywać meteorów. W drugiej połowie nocy z 12 na 13 sierpnia nie będziemy długo na nie czekać, bo, w dobrych warunkach, aktywność na poziomie kilkudziesięciu meteorów na godzinę (a więc około jednego zjawiska 1-2 minuty obserwacji) jest w zasadzie gwarantowana.

Na portalu Optyczne.pl zachęcamy nie tylko do obserwacji tych ciekawych zjawisk, ale także do ich uwiecznienia. Jest to naprawdę proste. Wskazówki na temat tego jak fotografować meteory można znaleźć w artykule pt. „Złapać spadającą gwiazdę cyfrówką”.

Perseidy 2017 - kiedy i gdzie obserwować?
Jasny meteor z roju Perseidów 2016


Komentarze czytelników (42)
  1. szafir51
    szafir51 11 sierpnia 2017, 12:42

    Lipa, we Wrocku zapowiadają chmury

  2. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 12:46

    Warto spróbować 11/12, 12/13 i 13/14. Każdej z tych nocy powinno być co najmniej 20 Perseidów na godzinę. Ale pod warunkiem dobrej i ciemnej miejscówki i adaptacji wzroku do ciemności oraz obserwacji w drugiej połowie nocy.

  3. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 14:26

    @Arek - akurat będę w miejscu gdzie to będzie możliwe zatem zapytam bo takich zdjęć nigdy nie próbowałem - jaka byś zalecił ogniskowa, jaki czas i przysłonę ?

  4. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 14:41

    Ogniskowa nawet 18 mm, albo mniejsza, co do przysłony, to im większa dziura, tym lepiej.
    A czas ustala się wg. wzoru 600/ogniskowa, albo bezpieczniej 500/ogniskowa.

  5. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 14:53

    Dzięki. Czyli dla 14 mm zalecany czas to około 35 s ?
    Kolejne laickie pytanie - druga połowa nocy to o tej porze roku od jakiej godziny ? Po północy ?

  6. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 14:55

    Między pierwszą a drugą.

  7. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 15:01

    Dzięki :). Zatem , jeśli pogoda pozwoli, spróbuję. Będzie okazja sprawdzić nowy statyw, aparat i burbona :).

  8. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 15:51

    Rotpil - przy 14 mm ustaw w manual, przymknij o 1/3-1/2 EV w stosunku do maksymalnego otworu względnego jeśli obiektyw ma trochę wad i winietowanie, a jeśli Ci to nie przeszkadza to rób na pełnej dziurze. Czas 30 sekund, ISO 1600-6400 w zależności od tego jak body radzi sobie z wysokimi czułościami i jak ciemne masz niebo. Wyłącz wszelkie odszumiania. Ustaw tryb seryjny i zepnij wężykiem. Będzie strzelał dopóki nie padnie bateria.

    A druga połowa nocy to tak od północy do czwartej. Nad ranem radiant jest najwyżej więc meteorów powinno być najwięcej. Do tego nad ranem najwięcej jest meteorów sporadycznych więc szanse na złapanie zajwiska największe.

  9. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 16:07

    Astro przy ISO 6400, to niezły hardcore. :)))
    Poza tym zamiast jakiejś partyzantki uruchamia się timelapsa i po kłopocie.
    I daj się człowiekowi wyspać, żeby nie siedział przy statywie do samego rana, bo jak ma coś zarejestrować, to zarejestruje w godzinę.

  10. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 16:19

    To ja zaprotestuje - długi weekend u teściow więc chetnie sobie posiedzę przy aparacie i cała noc a nawet kilka :).
    Aparat to Nikon D810. Mogę użyć albo Samyanga 14/2.8 albo Nikifora 24-70/2.8 na 24mm. Co będzie lepsze ? Wcześniej zrobię kilka testow , ale wydaje się mi że ISO 800 powinno się sprawdzić. Wszelkie odszumiacze, poprawiacze itp i tak mam zawsze wyłączone.

  11. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 16:24

    D810 przy ISO 1600, powinien wypluwać optymalne obrazki. :)

  12. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 16:25

    No i oczywiście szkło koreańskie.

  13. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 16:40

    Jonny - jak nie masz pojęcia o temacie, w którym się udzielasz, daj sobie spokój.

    Rotpil - D810 to świetny sprzęt do astrofoto. Ale przy kombinacji f/2.8 i ISO 1600, jakie radzi kolega nie mający pojęcia o temacie, nie licz na duży plon. Problem w tym, że Perseidy są szybkie. Meteor, który gołym okiem będzie wyglądał na efektowny, na zdjęciu może się w ogóle nie zarejestrować. Tak więc ISO3200-6400 możesz używać spokojnie. Problemem może być jasność tła nieba, ze względu na Księżyc. Ale wtedy nie schodź z ISO, tylko z czasu ekspozycji. Musisz to sprawdzić na miejscu, bo tylko ty będziesz wiedział gdzie wycelowałeś aparat i jakie są warunki.

  14. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 16:43

    Przykładowo, najjaśniejszy meteor przedstawiony w niniejszym newsie został sfotografowany na ISO 4000 i matrycy A7R II, który szumi trochę bardziej niż Twój Nikon. Szkło też miało f/2.8.

  15. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 16:46

    Swoją drogą to jakaś plaga. Piszę newsa o zaćmieniu, to wskakuje człowiek i daje rady od czapy odnośnie ustawiania ostrości. Piszę newsa o Perseidach, wskakuje inny z kolejnymi radami, których zastosowanie spowoduje, że plon będzie mizerny.

  16. Jonny
    Jonny 11 sierpnia 2017, 16:58

    Pieprzysz Arkadiuszu, jak potłuczony, ale to Twój problem, bo tak ci już zostanie.

  17. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 17:01

    OK. Podsumujmy więc Twoje światłe rady. Kolega ma wyjść od 1 do 2, bo co ma złapać w godzinę, to złapie i więcej nie ma sensu siedzieć. Ma ustawić ISO 1600 przy f/2.8, co spowoduje, że jak w ową godzinę złapie jednego Perseida, to będzie sukces. Brawo!

  18. Zanzibar
    Zanzibar 11 sierpnia 2017, 17:11

    Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to dodam dwie, być może oczywiste kwestie:
    * Wyłączyć stabilizację obiektywu (np. w Tamronie 15-30)
    * Ostrzyć manualnie w trybie life view. W niektórych obiektywach nieskończoność nie jest na samym końcu podziałki odległości, tak jest na przykład w wspomnianym Tamronie.

  19. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 17:20

    I to są rady, których warto posłuchać :)

  20. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 18:20

    Nie ma co się sprzeczać :). Warunki do zdjęć tego typu są niezłe - duża działka otoczona drzewami, zawsze można ustawic sie tak ze księżyc będzie za nimi schowany. D810 nie ma problemu z wyższymi czułościami a Samyang 14/2.8 ostrzy do nieskończoności przy ustawieniu na nieskończoność. Przy 2.8 winieta jest ogromna , ale nie powinno to przeszkadzać. Tak więc statyw w dobre miejsce, pod niego kocyk, obok deska do krojenia żeby się szklanka nie przewróciła i można próbować... Tak przynajmniej ja to sobie wyobrażam.

  21. handlowiecupc
    handlowiecupc 11 sierpnia 2017, 18:30

    Zapomnieliście o czymś na komary...

  22. Arek
    Arek 11 sierpnia 2017, 18:40

    Czy Samyang 2.8/14 ostrzy na nieskończoność przy nieskonczoności, to się dopiero przekonasz w warunkach bojowych. Warto się upewnić. Zrobić zdjęcie i powiększyć na maksa sprawdzając czy z gwiazd nie robią się placki lub obwarzanki.

  23. Rotpil
    Rotpil 11 sierpnia 2017, 18:47

    @Arek - faktycznie na takich odległościach go nie sprawdzałem, ale na mniejszych nie było problemu. Faktycznie jednak lepiej to wypróbować.
    @handlowiecupc - nie wczytałes się - działka teściowej, wszystko co żyje zwiewa stamtąd czym prędzej, komarów brak :)

  24. PERON
    PERON 11 sierpnia 2017, 21:14

    No i sprawa kluczowa - pogoda : ) W okolicach Bolesławca dwa lata temu było słabo, w zeszłym roku 100% zachmurzenia. Jakiś cień szansy jest w tym roku i mam nadzieje na plon... A drugie zdjęcie bolida rewelacja !

  25. Rotpil
    Rotpil 12 sierpnia 2017, 11:59

    No i wiedziałem, wiedziałem , ze jak się zacznę na takie zdjęcia szykować to pogodę szlag trafi... Eh....

  26. loki_p
    loki_p 12 sierpnia 2017, 13:41

    Zdecydowanie przy fotografowaniu Perseidów warto używać wysokich wartości ISO. Tak wysokich, na ile pozwala nam matryca i nasza tolerancja na szumy na zdjęciu.
    Stosowanie wysokich wartości ISO ma niestety minus. Skracamy czas ekspozycji przez co musimy zrobić więcej zdjęć męcząc migawkę. Ma to znaczenie zwłaszcza gdy na niebie jest Księżyc, tak jak w tym roku. Przy rozświetlonym przez Księżyc niebie i wysokim ISO czasy ekspozycji będą naprawdę krótkie.
    No ale coś za coś. W ten sposób znacząco podnosimy szansę na złapanie w kadrze perseidów.

  27. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 12 sierpnia 2017, 23:38

    u mnie było ale tylko godzinę. Potem nadciągnęła mgła, chmury i wstał księżyć...
    Ale coś tam zrobiłem, nawet dwa na jednym zdjęciu :)
    link

  28. m_smyl
    m_smyl 13 sierpnia 2017, 02:09

    @kurdeniewiemco fajnie to wyszło, zazdroszczę, u mnie perseidy pojawiały się akurat w tych miejscach, których nie obejmował kąt widzenia obiektywu. Oczami zarejestrowałem sporo "spadających gwiazd", matrycą ani jednej.

  29. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 13 sierpnia 2017, 09:03

    @m_smyl - na 50 wyzwoleń migawki mam perseida na 2 :P

  30. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 13 sierpnia 2017, 09:06

    wyszedlem wieczorkiem do ogrodka przed domem na pol godziny , miejsce nieoptymalne , gdyz jasne , podpialem 24 mm , sprzed drzwi wejsciowych .
    bylo tego sporo ( zreszta nadal beda czesto widoczne jeszcze jakis czas).

    link
    link
    link
    link
    link

    ten byl piekny
    link
    bo amerykanski
    link

  31. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 13 sierpnia 2017, 09:18

    Pokoradlasztuki, nie sfocileś ani 1 perseida. SAme satelity i samolot.

  32. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 13 sierpnia 2017, 10:24

    racja , nie pomyslalem - juz usunalem jako niepotrzebny spam.
    trzeba jednak wyjsc na lake.

  33. edmun
    edmun 13 sierpnia 2017, 10:48

    Wybraliśmy się wczoraj obserwować. No kilka takich spekatukalrnych udało się zobaczyć, ale nic na zdjęciach nie udało się złapać. Brak doświadczenia przy zdjęciach foto mocno dał się we znaki. Pełna klatka + 50mm to za wąsko, potem przerzucilem się na 17mm na APS-C i żałuję że nie zabrałem jednak 8mm ze sobą I faktycznie, o ile na początku wydawało mi się że ISO 100, f8 i 60 sekund to optymalne rozwiązanie, tak później poszło ISO1600, F2.8 i 10 sekund. Na jednym zdjęciu udalo mi się tylko złapać początek jak zaczął się spalać. Niestety max spalania znalazł się poza kadrem. Za rok jednak pojadę do Walii, bo dzisiejszy wypad poza miasto może i dał ciemne niebo, ale wiele razy z dala od cywilizacji niebo było o wiele ciekawsze. Choć może to faktycznie i wina delikatnego zachmurzenia oraz księżyca?

  34. edmun
    edmun 13 sierpnia 2017, 10:50

    Miał być brak doświadczenia przy zdjęciach astro

  35. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 13 sierpnia 2017, 13:11

    edmun - tak już było napisane, potrzeba jasności ale nie wynikającej z długiej migawki tylko z iso i przysłony. To co widać na moim zdjęciu wyglądało inaczej okiem. Perseidy były lepiej widoczne, a gwiazdy słabiej. Na upartego można by jeszcze iso zwiększyć z 5000 do np 8000, ale bałem się ze przy jakimś mega mocnym rozbłysku za bardzo poprzepala. Focenie na 50mm mogłoby dać super efekt, dokładnie odwzorowany perseid, ale szansa że się trafi w taki wąskim kącie jest bardzo mała :P

  36. edmun
    edmun 13 sierpnia 2017, 16:13

    Widzisz,, Ty mi mówisz o ISO ktore w moich body wychodzi poza jakąkolwiek skalę :-D ISO 1000 to taki max u mnie... :-P

  37. ekspedykt
    ekspedykt 16 sierpnia 2017, 18:31

    Byłem dziś o 1 h i tylko jeden przeleciał zanim rozstawiłem sprzęt, więc trochę jestem rozczarowany. Zarejestrowałem tylko ruch wirowy ziemi. Dziś zacznę o 12 i zobaczę co będzie. Księżyc już prawie nie świeci.

  38. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 16 sierpnia 2017, 21:10

    @ekspedykt - trudno żeby 4 dni po maksimum było tak samo dobrze :P

  39. ekspedykt
    ekspedykt 17 sierpnia 2017, 11:46

    @kurdeniewiemco - uczeni w piśmie przewidują dobre warunki do 24.08. jak na maximum to Twoje dwa też mizernie jak na apogeum. ale jednak ....

  40. kurdeniewiemco
    kurdeniewiemco 17 sierpnia 2017, 14:39

    właśnie, dlatego nie liczyłbym na coś skoro w apogeum trzeba było godzinę i 50 fot by uchwycić dwa.

  41. Marek_N
    Marek_N 18 sierpnia 2017, 12:48

    Zawsze można trafić na jakiegoś sporadyka. Ważne to szeroki kąt widzenia i trochę szczęścia :)

  42. ekspedykt
    ekspedykt 21 sierpnia 2017, 22:13

    Właśnie.
    18 sierpnia udało mi się uwiecznić dwie sztuki. Jeden ledwo widoczny, a drugi chciał się w drzewach schować, ale go cyknąłem. Warunki były słabe bo noc ciepła i wilgotna, a do tego po niebie snuły się mgławe obłoczki. Miedzy 3 a 4 godziną było kilka fajnych błysków. Niestety obiektyw tylko 12mm nie pozwolił wiele zarejestrować. Po 10 minutach mokry. Do tego po ciemku nie zauważyłem przymkniętej przysłony na 5 , ISO 2500, 30 s i trochę nie wszystko wyszło jak chciałem. W sumie zrobiłem 40 klatek i dałem sobie spokój. Wzbudziłem jednak zainteresowanie sąsiada i pyta mnie gdzie tak o północy wychodzę z torbą i wracam nad ranem? Ja mówię trzeba trochę dorobić. Nie chcesz sąsiad radia samochodowego Pionier? Tanio oddam.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.