Ciekawe, wydam kupę forsy na obiektyw, który potem będę sobie mógł dostrajać, w razie gdyby nie pracował właściwie, i do tego za nie wysoka cenę. Mam mieszane uczucia.

personalizacja jest bardzo ważna, bo niektórzy lubią gdy AF działa dobrze a inni wolą żeby działał źle. dlatego nie można wyregulować go dobrze w fabryce i tak zostawić bo część nabywców byłaby niezadowolona!

A ja lubię czytać o takich promocjach. Przynajmniej wiadomo, które rzeczy mają zbyt ambitne ceny w stosunku do walorów użytkowych i nie schodzą producentowi. Dołożenie takiego niedrogiego dingsa powoduje że producent zorientuje się po wolumenie promocyjnej sprzedaży czy cena jest dobrana prawidłowo, czy też jest stanowczo zbyt wysoka i taka promocja nie wywołuje zadawalającego efektu zbytu produktu.

@staryman

Przynajmniej producenci niezależni dają taką możliwość, nie to co Canon / Nikon i w razie problemu bujaj się z serwisem.

Poza tym miło spersonalizować sobie np. szybkość pracy AF czy wydajność stabilizacji, jak również zaktualizować firmware w razie potrzeby.

Jak się kupuje podróbki, to trzeba później przy tym dłubać. Wyleczyłem się z kundli. Do puszki Canona kupuję szkła Canona. Proste.

@sektoid kto bogatemu zabroni, kupuj. I nie przejmuj się tym że oryginały przestają być na takim samym poziomie jak kundle (ostatni test Canona 85m 1,4 IS).

Taaa. Zawsze ta sama gadka. Jak przyjdzie moment, że trzeba tego użyć, to się okazuje, że w tabelkach jest doskonale, tylko w praktyce rady nie daje. Wszystko u kundli super hiper, a zapinam 135 L, który ma 20 lat i się okazuje, że ciągle najlepiej. moje zdanie na ten temat wzięło się z praktyki, po prostu szkoda nerwów na te pozorne oszczędności.

@sektoid

A podróbką czego są topowe obiektywy Sigmy czy Tamrona ? Jeśli już mówimy o "podróbkach" obiektywów to na myśl przychodzi mi chyba tylko Yongnuo.

Nie udawaj. Nie ma licencji na bagnet.

Po za tym skoro jest tak dobrze, to dlaczego sprzedajesz szkła osobiście przetestowane, czyli teoretycznie przebrane ? :D

Kto pisał, że jest idealnie ?

@Cichy
płacę pieniądze i chce mieć jak najlepiej ustawiony AF czy stabilizację, jaka personalizacja?
Czyżby to co napisał @szuu, to była prawda:
"personalizacja jest bardzo ważna, bo niektórzy lubią gdy AF działa dobrze a inni wolą żeby działał źle. dlatego nie można wyregulować go dobrze w fabryce i tak zostawić bo część nabywców byłaby niezadowolona! "

Dawno nie naczytałem się tylu bzdur w komentarzach.

@staryman
Nie wszyscy uważają takie same ustawienia np. pracy AF czy stabilizacji za najlepsze przy ich sposobie użytkowania. Chyba nigdy nie używałeś softu do dostrajania obiektywu.
Sądzisz że jak producent ustawi "idealnie" to będzie super do wszystkiego. A stara prawda głosi: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

@cygnus,
to jest oczywista oczywistość, że są tacy, którzy wolą gdy AF działa nieco niestabilnie zamiast dobrze. Oni lubią od czasu do czasu sobie zrobić zdjęcie nieostre. Podobnie jest ze stabilizacją, włączają ja sobie, a ona raz działa a innym razem trochę słabiej.

@staryman
Miałem 35, 50,85 Nikona. I to różne egzemplarze. W tej chwili kontrola jakości jest tak niska, że każdy z nich wymagał mikro regulacji. Moja praktyka pokazuje, że rozwiązanie Tamrona czy Sigmy kopie dupę Nikonowi.

P. S.
Czy tylna soczewka w makro tokiny jest ruchoma?

cała koncepcja "dostrajana autofocusa" w obiektywie świadczy tylko o tym jak przestarzały jest świat fotograficznych dinozaurów i równocześnie jak bardzo nie ma motywacji żeby tam cokolwiek ulepszać gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia konkurencją.

w epoce kliszy łupanej było to niemożliwe ale już od dosyć dawna istnieje sprzężenie zwrotne i aparat mógłby z łatwością zweryfikować rzeczywistą charakterystykę autofocusa konkretnego egzemplarza dowolnego typu obiektywu i sobie ją zapamiętać na przyszłość. no ale komu by się chciało dodawać taką funkcję. i jeszcze żeby to pomagało nabywcom obiektywów niefirmowych?! w życiu!

@860lacov
Oczywistym jest, że przy słabej kontroli jakości własnoręczne dostrajanie parametrów obiektywu jest pilną potrzebą, ale nie widzę żadnej zalety w takiej możliwości, a raczej porażkę producenta. Chwalenie się, że to jakieś nie wiadomo co, to przesada.
Podchodziłem kiedyś do obiektywu Sigmy, po trzech egzemplarzach wymienianych kolejno gdy obiektyw nie potrafił złapać ostrości na odległościach 1,5-3m, odpuściłem.
Serwis Sigmy potrafił to w ramach gwarancji poprawić gdybym dostarczył obiektyw i body, oni wtedy dostrajali body do obiektywu, co już nie bardzo mi pasowało.

@staryman "Oni lubią od czasu do czasu sobie zrobić zdjęcie nieostre"
chyba chodzi raczej o to, że ktoś wie, że będzie robił zdjęcia ptaszkom więc ustawi sobie priorytet ostrzenia na dalekie odległości i będzie mieć szybszy AF. A ta personalizacja to dlatego, że nie każdy robi ptaszki.

No i nie chodzi o to, że dodają tę konsolę, bo dali za wysoką cenę, tylko też o to, że konkurencja, mianowicie Sigma wypuszcza coraz więcej konkurencyjnych szkieł. 3/4 z listy szkieł to mniej lub bardziej teleobiektywy, a właśnie ostatnio wyszły np 150-600 C, które z Tamronem mogą śmiało konkurować.

Jeśli chodzi o kundle vs nie-kundle. To ile pieniędzy kosztuje firmowe szkło o parametrach 150-600? Póki co to 10-40 tysięcy (choć dają lepsze światło, to jednak to jest 10x tyle co Sigma/Tamron). A EF 200-600mm f/4.5-5.6 IS USM to dopiero jest na Canon Rumours.