Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Jaką ogniskową ma Nikkor AF-S 105 mm f/1.4E ED?

Jaką ogniskową ma Nikkor AF-S 105 mm f/1.4E ED?
24 października
2018 18:13

Ponieważ w ostatnim czasie pojawiły się pogłoski, że rzeczywista ogniskowa obiektywu Nikkor AF-S 105 mm f/1.4E ED jest bliższa 90-95 mm niż deklarowanym 105 mm, postanowiliśmy przyjrzeć się temu problemowi trochę bliżej.

Nie dysponując profesjonalną ławą optyczną, ogniskową dowolnego obiektywu możemy wyznaczyć pośrednio, poprzez dokładne wyznaczenie jego pola widzenia. Znając owo pole oraz zakładając znajomość odwzorowania, możemy wyznaczyć ogniskową f. W przypadku odwzorowania rektalinearnego, z którym mamy do czynienia w większości obiektywów, zależność ta wygląda następująco:

Pole w stopniach = 114.6*arctan(21.622/(S*f))

gdzie S to mnożnik ogniskowej i dla matrycy pełnoklatkowej wynosi on po prostu 1.

Wyznaczając pole widzenia musimy jednak pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy. Ogniskowa obiektywu i wynikające z niej pole widzenia są podawane przez producentów dla ostrości ustawionej na nieskończoność. W obiektywach, które wraz z ustawianiem ostrości na bliższe odległości zmieniają wewnętrzną konfigurację soczewek, wartości te zmieniają się. Potocznie mówimy wtedy, że obiektywy takie "oddychają".

Ogniskową obiektywu i jego pole widzenia dla nieskończoności bardzo łatwo wyznaczyć fotografując rozgwieżdżone niebo. Jest to świetny sposób z dwóch powodów. Po pierwsze, gwiazdy znajdują się praktycznie w nieskończoności, a więc wyznaczamy nasze parametry tak jak powinniśmy. Po drugie, znając współrzędne równikowe (rektascencję i deklinację) uwiecznionych gwiazd oraz ich współrzędne (X,Y) na zdjęciu (w pikselach), możemy dokonać transformacji jednego układu do drugiego i bardzo dokładnie wyznaczyć pole widzenia.

Warto tutaj zaznaczyć, że wykonując ten eksperyment nie potrzebujemy żadnych skomplikowanych przyrządów w postaci np. montażu paralaktycznego, który pozwala niwelować nam ruch sfery niebieskiej. Nawet w przypadku dłuższych ogniskowych możemy wybrać do fotografowania obszar blisko bieguna niebieskiego (na naszej półkuli blisko Gwiazdy Polarnej) i skrócić czas ekspozycji poprzez maksymalne otworzenie przysłony i mocne podniesienie ISO.

Tak właśnie powstało poniższe zdjęcie wykonane Nikkorem AF-S 105 mm f/1.4E ED podpiętym do Nikona D810. Pogoda nie była zbyt ciekawa (widać chmury), przejrzystość przeciętna, a na dodatek przeszkadzały światła miejskie, ale to nie miało żadnego wpływu na nasze pomiary.

Jaką ogniskową ma Nikkor AF-S 105 mm f/1.4E ED?

Rejon gwiazdozbioru Kasjopei (duża deklinacja) i wysokie ISO 3200 pozwoliły na zastosowanie czasu ekspozycji tylko 3 sekundy, dzięki czemu gwiazdy są wciąż punktowe. Ich ilość na zdjęciu jest kilka razy za duża na nasze potrzeby, więc tak na dobrą sprawę czas ekspozycji na poziomie 0.5-1 sekundy też by w zupełności wystarczył.

Wykonanie opisywanej wcześniej transformacji pozwala stwierdzić, że pole widzenia przedstawionego zdjęcia to 23.79 stopnia z zupełnie znikomym błędem na poziomie 0.01 stopnia. Wartość podawana przez producenta to 23.17 stopnia, a więc odrobinę mniej, co sugeruje, że ogniskowa Nikkora może być faktycznie mniejsza niż 105 mm.

Podstawienie wyznaczonego pola widzenia do opisywanego wzoru, pozwala łatwo wyznaczyć ogniskową (przy założeniu znikomej dystorsji). Wynosi ona w tym przypadku 102.3 mm. To mniej niż deklarowane 105 mm, ale mniej o tylko 2%. A właśnie owe 2-3% to dokładność, z którą producenci podają ogniskową swoich obiektywów. Nie ma więc powodów do niepokoju, pogłoski które można znaleźć w sieci nie mają potwierdzenia w faktach i pomiarach.

Nie oznacza to jednak, że Nikkor nie ma mniejszej ogniskowej, gdy fotografujemy z bliska. To jednak normalna rzecz wynikająca z praw fizyki. Obiektyw, który zmienia swój układ optyczny podczas ustawiania ostrości musi zmienić też ogniskową i pole widzenia.


Komentarze czytelników (102)
  1. cedrys
    cedrys 24 października 2018, 18:54

    Ciekawy artykuł, przeczytałem uważnie.

  2. Cichy
    Cichy 24 października 2018, 19:02

    Według DPR ogniskowa to coś koło 97mm. Ale oni nie mierzyli na nieskończoności.

  3. focjusz
    focjusz 24 października 2018, 19:06

    Ponieważ nadal nie wiadomo jaką ogniskową ma ten obiektyw ( i inne też ) w sytuacjach codziennych ( czyli portretowych ) to czy nie prościej było by po prostu zamieścić takie kilka zdięc porównawczych z jakimś "kanonem" ?

  4. sanescobar
    sanescobar 24 października 2018, 19:24

    @focjusz, łatwo mowić gdy chce się to zrobić precyzyjnie ;)

    Fajny artykuł, dzieki, szacun za fachowe podejście.

  5. Myszowor
    Myszowor 24 października 2018, 19:28

    Tylko prawie nikt nie robi tym obiektywem gwiazd, a w portrecie może to być te 97mm lub mniej, słabo to policzyliście, tablice macie więc w czym problem żeby czytelnikom powiedzieć prawdę...

  6. mikmac
    mikmac 24 października 2018, 19:35

    no tak, ale 90% uzytkowników tego szkła interesuje ogniskowa w bliskim portrecie, bo to wręcz nominalne zastosowanie tego szkła. Ciekawe jaka ogniskowa (a co z atym kompresja) jest przy takim zastosowaniu.
    Szkoujące różnice są w zoomach 70-200. Najsłabsze pod tym względem mają po jakieś 135-140 na długim końcu, a najlepszy Canon oddycha w drugą stronę, osiąga około 220-225 na bliskim portrecie. Szokujące różnice za szkła o praktycznie tych samych cenach...

    Ciekawe czy wraz z oddychaniem zmienia się względna przesłona maksymalna...

  7. Arek
    Arek 24 października 2018, 19:41

    Rany... prawie sami malkontenci. Źle, słabo, nierealnie, za mało... A już argument, że tym obiektywem nie fotografuje się gwiazd zupełnie od czapy. Po pierwsze, właśnie że się fotografuje - to świetny instrument do tego typu zastosowań. Po drugie - gwiazdy zostały tutaj użyte tylko i wyłącznie jako obiekt pomiarowy. Jak bym zrobił pomiar na ławie, to też byście napisali, że do d... bo na ławie to nikt nie fotografuje?

    Sprawdziliśmy to co podał producent. Podał zgodnie z prawdą. Koniec, kropka.

    W portrecie, to czy ma on 97, 100 czy 102 mm nie ma żadnego znaczenia. Zrobisz ćwierć kroku w jedną lub drugą stronę i po problemie.

  8. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 19:42

    Oj turbosłowianie...

  9. 24 października 2018, 19:42

    Pomimo tego, że obiektywy Nikona w ogóle mnie nie interesują to jednak sam artykuł bardzo mnie zaciekawił.
    Oby tak dalej, nie samymi stricte testami obiektywów żyje człowiek;)

  10. karolt
    karolt 24 października 2018, 19:53

    Trochę tak z armatą na wróbla. :-D
    W sumie wystarczyło wziąć inny obiektyw 105 mm i porównać dwa zdjęcia.
    Tak, wiem, tak było ciekawiej, doceniam.
    Tak, wiem, inny obiektyw też może nie mieć dokładnie 105 mm.

  11. Arek
    Arek 24 października 2018, 19:56

    Następna maruda. Jakbym porównał dwa, to bym dostał te dwa argumenty, które sam podałeś z informacją, że od Optycznych oczekiwali więcej.

  12. szafir51
    szafir51 24 października 2018, 20:05

    Arek
    nie słuchaj malkontentów. Test zrobiony dobrze, wyniki jasne. Fajnie, że masz takie podejście a nie inne.

  13. Nikolai
    Nikolai 24 października 2018, 20:14

    Arek sprawdził czy to co podaje producent jest prawdą, nie wiem czego więcej oczekujecie. 85mm przy odległości portretowej też nie będzie miało 85mm, straszne. Zacznijcie robić zdjęcia a nie czepiać się 5mm w jedną czy drugą stronę bo to nie ma wpływu na to jakie zdjęcie zrobicie.

  14. studioP
    studioP 24 października 2018, 20:19

    @Arek i Optyczni - świetna robota i przy okazji człowiek się nauczy.

    @ inni specjaliści. Jakże łatwo potwierdzić, że średni poziom IQ ludzkości ma jednak dużo bliżej do debilizmu niż mądrości. Ot wystarczy komentarze na Optycznych poczytać.

  15. mate
    mate 24 października 2018, 20:24

    @karolt
    "W sumie wystarczyło wziąć inny obiektyw 105 mm i porównać dwa zdjęcia."

    Napisz mistrzu, w jaki sposób miałoby to dowodzić prawdziwości podanej przez producenta ogniskowej? Przecież Optyczni zrobili to jak należy. Producent podaje ogniskową i pole widzenia dla nieskończoności i to zmierzył Arek. Czego jeszcze nie zrozumiałeś?

  16. RobKoz
    RobKoz 24 października 2018, 20:29

    Świetna robota!

    Świetna podwójnie: po pierwsze to piękny przykład inżynierskiego podejścia do problemów dnia codziennego. Po drugie bo to bardzo subtelny prztyczek w nos tych wszystkich którzy wylewają wiadra pomyj "producent kłamie" bez zrozumienia znaczenia podawanych parametrów. Jestem pewien że wielu czytających ten artykuł spowodowało się jazdy po producencie bo przecież każdy przy portrecie że ten obiektyw ma krótszą ogniskową niż podaje producent.

    A tak z ciekawości, Arku czy jesteś w stanie oszacować (zgrubnie) jak dokładnie można by wyznaczyć ogniskową obiektywu poprzez przepuszczenie dwóch równoległych wiązek lasera?

  17. mikmac
    mikmac 24 października 2018, 20:30

    Arek -->
    oczywiście, że można nim robić wszystko, ale jaki odsetek zdjęć tym szkłem to będą portrety a jaki gwiazdy czy ptaszki? Life...

    Co do kroku wstecz czy w tył. To nie o to chodzi. Chodzi o kompresję i plastykę.
    Właśnie dlatego Canon 70-200 gniecie wszystkie konkurencje bo to chyab najczesciej wykorzystywane szklo portretowe, kompresja jest obledna, o 50% lepsza niz T, S czy N. Po prostu.

  18. Arek
    Arek 24 października 2018, 20:31

    Teraz, dla odmiany, dzięki za miłe słowa :)

    RobKoz - napisz bliżej o idei tego pomiaru, bo chyba nie zrozumiałem.

  19. goornik
    goornik 24 października 2018, 20:37

    Male usupełnienie uwagi Arka o ogniskowej zależnej od ogległości. KAżdy bez wyjątku obiektyw z wewnątrzym ogniskowaniem jest tak naprawdę,....zoomem. Bo idea wewnętrznego ogniskowania jest taka zmiana ogniskowej (właśnie poprzez ruch której z wewnętrznych grup) aby ostry obraz wypadł w płaszczyźnie sensora. Podobnie sprawa wygląda w makroobiektywach, które jeszcze silniej skracają ogniskową....

  20. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 20:49

    Na lenstip to dajcie.

  21. Arek
    Arek 24 października 2018, 20:54

    Damy.

  22. mgkiler
    mgkiler 24 października 2018, 20:57

    @Arek

    1. Fajny artykół.
    Mnie się podoba. Dobrze zrobiony pomiar.

    2. Nie wiesz może czy ogniskowa obiektywu podawana jest przed, czy po korekcie dystorsji?
    Bo np jak mamy obiektywy w kompaktach, które mają dużą dystorsję, a aparat koryguje ją softwarowo co skutkuje przycięciem trochę zdjęcia.
    Kiedyś pojawił się też ten wątek w komentarzach pod którymś obiektywem co ma dużą dystorsję, że ogniskowa jest podawana po korekcji, a nie przed.
    Jak to jest naprawdę?
    A weźmy taki Kit np Sony 16-50 - tam też jest duża dystorsja na 16mm i soft koryguje w jpegach. I ciekawe, czy w jpegu mamy 16mm, a w rawie np 14mm, czy może w rawie jest 16mm, a w jpegu 18mm.

    3. Kiedy możliwy test Canona R i Nikona Z6/7 ?
    :)

  23. Cichy
    Cichy 24 października 2018, 20:59

    Przepraszam, pomyliłem się. "Measured focal lenght: 94,8mm".

  24. Arek
    Arek 24 października 2018, 21:01

    To nic nie mówi. Pomiar bez żadnej wartości bez podania konkretnych warunków. Właśnie takie "pomiary" kreują potem mity, bo tak jak napisał RobKoz ludzie nie rozumieją tego co się podaje w parametrach i jak to się mierzy.

  25. ryszardo
    ryszardo 24 października 2018, 21:02

    @goornik
    Teoretycznie da się zrobić tak, żeby przy wewnętrznym ustawieniu ostrości ogniskowa się nie zmieniała. Tylko to wymaga bardziej skomplikowanego mechanizmu i ruchu większą liczbą soczewek.
    Co więcej takie rzeczy się robi - w obiektywach filmowych, bo tam ma to duże znaczenie. Ceny są tam jednak 'trochę' wyższe, niż w sprzęcie foto.

  26. tomek__
    tomek__ 24 października 2018, 21:11

    Fajny artykuł.

  27. Cichy
    Cichy 24 października 2018, 21:47

    Również nie znalazłem, jak oni to mierzą. Fakt jest jednak taki, że niektóre obiektywy mają faktyczną ogniskową krótszą niż deklarowana (np. ten Nikkor, czy Sigma 85A), a niektóre trzymają parametry lub nawet mają lekko na +. Jeśli oni to mierzą dla jakiejś stałej odległości np. 1-2 metry to dla mnie jest to bardziej istotny parametr niż mierzone dla nieskończoności.

  28. cube
    cube 24 października 2018, 21:49

    Ciekawe. czy da sie w miare latwo zmierzyć to samo na min. Odległości ostrzenia? Np. Fotografujac linijke? Ciekaw jestem ile takie szklo moze oddychac.

  29. Arek
    Arek 24 października 2018, 22:01

    Oni sami nie wiedzą jak mierzą i co mierzą. Niestety nie pierwszy raz. Zresztą takie podejście widać i tutaj w komentarzach. Zmierzenie ogniskowej dla 1 metra nic nie da. Bo przecież dla szerokiego kąta będą to zupełnie inne warunki pomiarowe niż dla standardu, a jeszcze inne niż dla tele. Więc zachowanie kompatybilności pomiędzy testami jest nierealne.

    Pomiar DPreview i każdy wykonany bez zastanowienia z bliskiej odległości można włożyć między bajki. Bo żeby wtedy wyznaczyć pole widzenia i ogniskową trzeba znać odległość od płaszczyzny głównej. A jej położenie zmienia się wraz ze zmienianiem położenia soczewek i, tak w zasadzie, nie wiemy, gdzie ona jest. Więc jeśli Dpreview zmierzyło dla 1-2 metrów, albo ktoś zmierzy coś dla innego obiektywu dla minimalnej odległości ostrzenia, to może przestrzelić się z położeniem owej płaszczyzny o np. kilka centymetrów. A owe kilka centymetrów przy odległościach na poziomie 100 cm, to jak łatwo oszacować kilka procent. No więc pomiar Dpreview może oznaczać faktycznie 94.8 mm ale z błędem... np. 7 mm.

    Naprawdę zanim zacznie się zabierać za pomiary albo za doradzanie innym jak te pomiary robić, trzeba mieć pojęcie o tym co się mierzy oraz o analizie uzyskanego materiału pomiarowego oraz o wpływie na wyniki błędów różnego rodzaju (np. statystycznych i systematycznych).

  30. Jacek_Z
    Jacek_Z 24 października 2018, 22:04

    Cichy - prawie wszystkie maja krótszą ogniskowa niż podawana, dla krótkich odległosci.
    Szczególnie ciekawy jest pomysł by (zamiast zrobic to jak Arek) porównywać do innej 105-ki. Bo jaka jest ogniskowa tej innej 105-ki? Nie wiadomo. Weźcie taką 105-ke macro nastawcie na 0,5 m to dopiero wyjdzie taka ogniskowa, że szoku doznacie :)

  31. TRI-X
    TRI-X 24 października 2018, 22:12

    The second reason for focal length variation is due to manufacturing tolerances. Grinding lens elements to the exact curvatures and thickness specified in the lens formula is not economically feasible. Thus slight variations within manufacturing tolerances can result in the lens having a focal length slightly different than the formula.
    Roma locut causa finita.

  32. Cichy
    Cichy 24 października 2018, 22:15

    Znalazłem porównanie na YT, portrety ze statywu i z odległości 2m Sigma jest ciut szersza jeszcze od tego Nikkora.

  33. kedar
    kedar 24 października 2018, 22:16

    A dla mnie realna wynikowa przy portrecie jest ważna. Gdyby było inaczej dlaczego wychodzić poza starą sprawdzoną 85mm?
    Drugą sprawą jest uniwersalność tej ogniskowej.
    Od dawna jej używam w 105/2.8 Micro do którego zapinam czasem TC-14E.
    Tak jak rozostrzenia w makro to indywidualna wynikowa odwzorowania i przymknięcia, tak też f1.4 to dla mnie nowa wartość w tej ogniskowej.
    I w tak budowanym kontekscie ma dla mnie znaczenie czy to 90mm czy też 102.3mm.
    PS: Nie akcentuję faktu że oba obiektywy w tym porównaniu na bliży tracą na ogniskowej.

  34. komor
    komor 24 października 2018, 22:21

    Osobom piszącym, że to świetny pomysł i artykuł przypomnę, co Arek skromnie zapomniał tu wspomnieć, że to nie jest pierwszy tego typu pomiar dokonywany przez niego i co najmniej w paru testach obiektywów takie pomiary były już robione, jak pamiętam. Też na gwiazdy.

    @Arek, odnośnie mierzenia w okolicach minimalnej ogniskowej, bo z tymi płaszczyznami głównymi to nie kumam :) Czy pomiar pola widzenia zmierzonego po prostu od płaszczyzny matrycy nie byłby wystarczającym wyznacznikiem tego, jak zmienia się ogniskowa?

  35. Myszowor
    Myszowor 24 października 2018, 22:24

    Tłumaczę z anglika: "Drugi powód zmiany ogniskowej wynika z tolerancji produkcyjnych. Szlifowanie soczewek do dokładnych krzywizn i grubości określonych we wzorze soczewki nie jest opłacalne ekonomicznie. Tak więc nieznaczne różnice w tolerancjach produkcyjnych mogą powodować, że soczewka ma ogniskową nieco inną niż formuła."

  36. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 22:26

    A osiemdziesiątka-piątka nie traci?

    Są ciekawe materiały o Turbolechitach. ...Al-LACH też był naszym ziomkiem. ;)

  37. Jacek_Z
    Jacek_Z 24 października 2018, 22:34

    @kedar - tylko, że Twoja stara 85 i 105 nie mają 85 i 105 mm przy ogniskowaniu na niewielkie odległości.
    Niewiedza jest błogosławieństwem, czasami tak sobie myślę.

  38. Arek
    Arek 24 października 2018, 22:37

    komor - żeby znać pole widzenia kątowe musisz znać wielkość przedmiotu (tablicy, linijki) i odległość od niego do płaszczyzny głównej. Jak nie wiesz, gdzie jest płaszczyzna główna (albo wiesz ale z dokładnością do kilku cm), to pomiar masz z dużym błędem.

  39. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 22:45

    komor link

  40. komor
    komor 24 października 2018, 22:56

    @PDamian, malheureusement je ne comprends pas le français. :)

    @Arek, myślałem, że liczy się od płaszczyzny obrazowej, bo to coś bardziej praktycznego i fizycznego, a nie ezoterycznego ;)

  41. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 23:02

    ...
    nieskończoność link
    minimalna link

    gif link

  42. kedar
    kedar 24 października 2018, 23:08

    @Jacek_Z
    Niewiedza jest błogosławieństwem, czasami tak sobie myślę.

  43. mateuszwojtow
    mateuszwojtow 24 października 2018, 23:17

    Czytam Was, bez pardonu, ponad 10 lat. Z problemami założyłem konto, żeby napisać tylko jedno: kocham Wasze zaangażowanie w świat fotografii, kontynuujcie to!

  44. kedar
    kedar 24 października 2018, 23:24

    W ogniskowej 85 - starej jak świat możesz wybierać. Nie musisz rezygnować z parametrów w granicach błędów pomiarowych. Nie wszystkie, a w zasadzie znakomita większość starych szkieł 85mm to brak IF. Wystarczy zrezygnować z wewnętrznego ogniskowania. I już jesteśmy bliżej wygrawerowanego nominału. Jest w czym wybierać. Każdy system ma takie i owakie konstrukcje.
    105 jeszcze nie było w takiej światłosile. Dlatego warto dzielić włos w kontekscie tej konstrukcji.
    Artykuł wykazał że niepotrzebnie. Ta wartość ma priorytet.

  45. baron13
    baron13 24 października 2018, 23:27

    Pomarudzę na inny temat. Na początek powiem , że metoda pomiarowa mi się bardzo podoba, ale niestety, nie dla mnie bo na gwiazdach znam się mniej więcej jak wilk. Prawdopodobnie trzeba by użyć aplikacji typu kstars (wiem, macie lepsze ;-)) ale najpierw trzeba popatrzeć z pół godziny przez 20 lat dziennie w niebo, że by się nauczyć, co tam jest co i gdzie ;-) Imponująca metoda :-)
    Maruda tyczy tego, co by zrobić organoleptyczny test transmisji obiektywów. Akurat mnie to bardzo interesuje czy np prezentowany kiedyś Kamlan 1,1 ma transmisję lepszą niż np Canon 50 mm f/1,4. Nie wiem czy nie głupio, jak robię takie porównanie, że sprawdzam co pokaże aparat po wycelowaniu na białą , w ogólności jednolitą powierzchnię (jednolicie oświetloną w granicach możliwości). Jak dla mnie to zrobienie takiego organoleptycznego testu niosło by informację czy np straty na kiepściejszych być może powłokach nie zjedzą zysku z większej średnicy obiektywu . Tak na marginesie od aparatu Ermanox
    link
    zaczyna się ponoć epoka paparatów,
    link
    a ów Ermanox miał obiektyw f/2.0
    Po mojemu więcej światła zawsze się przydaje. Rad bym wiedzieć, czy np namierzać się na takiego Kamlana.

  46. PDamian
    PDamian 24 października 2018, 23:30

    kedar,
    a te 85mm bez IF nie zmieniają czasem światłosiły z przybliżaniem?
    ;)

  47. kedar
    kedar 24 października 2018, 23:35

    Sam lepiej wiesz. Jedne mniej, drugie więcej.
    Chodzi o to że Nikon zrobił 105/1.4 w komercyjnym wymiarze uczciwie i do tego bardzo sprawnie.
    Chętnie bym Ciebie poczytał gdybyś rozkminiał niuanse między niebotycznie wielką Sigmą a tą konstrukcją.
    Dla mnie ten Nikkor to nie jest 85 z prezerwatywą.
    Dobranoc.

  48. Arek
    Arek 24 października 2018, 23:42

    baron13 - kiedyś już to linkowałem:
    link

    na stronie 57 rozpoczyna się rozdział 6.2 Astrometry, gdzie jest opisane jak to sobie zaprogramować bez żadnego kstars.

  49. karolt
    karolt 24 października 2018, 23:52

    Przecież napisałem, że doceniam... Mimo że to armata na wróbla. :-)
    @mate - jeśli nie kumasz, nie martw się. Kiedyś Ci wyjaśnię przy piwie/winie, w jaki sposób działa porównywanie jednego obiektywu z innym sprawdzonym/wzorcowym, wobec którego nikt nie wysuwał zarzutów.

  50. PiotrKrochmal
    PiotrKrochmal 24 października 2018, 23:59

    Arek gratulacje świetny test na nieskończoność, oddychanie warto sobie policzyć dla każdego obiektywu śmiesznie wychodzi :) większość zoomów 70-200 ma dużo mniej niż te deklarowane 200mm. Chyba poprzedni Nikon 70-200 2.8 miał coś poniżej 135 mm :D niezłe jaja.
    Tu mamy tak, minimalna odległość ostrzenia to 1000 mm, skala odwzorowania 0,13 czyli daje to 101.8 stopnia co daje bardzo małe "oddychanie" :)

  51. baron13
    baron13 25 października 2018, 00:01

    @Arek: dzięki!

  52. Jacek_Z
    Jacek_Z 25 października 2018, 00:42

    kedar, mój stary Nikkor 85/1.4D ma wewnętrzne ogniskowanie. Nie ma starszego 85 z AF. Chyba, że cofniemy sie do manuali, ale nie wszystkim to odpowiada.

  53. focjusz
    focjusz 25 października 2018, 00:55

    @Arek przeca my marudzim z przyzwyczajenia ;)

    A co do focus breathing to tutaj te 5 a nawet 10mm nie robią specjalnej różnicy. Natomiast jest wiele szkieł ( np Nikor 70-200 v2) gdzie w portrecie zamiast 200mm jest bliżej 135mm i to już robi sporą róznicę.
    Dlatego też przy tej okazji dobrze było by abyście rozszerzyli swoją procedurę testową szczególnie jesli problem jest widoczny gołym okiem. ...

  54. Matt
    Matt 25 października 2018, 07:57

    Dla mnie sprawa wygląda tak: dobrze jest jest sprawdzić jak zachowuje się obiektyw przestawiając aparat w tryb video czy LV: napierw ustawiamy na nieskończoność a później na stopniowo mniejsze odległości i patrzymy jak bardzo zmienia się kadr. Bo o ile na nieskończoności obiektywy raczej o więcej niż te 2-3% od specyfikacji nie odbiegają, tak przy bliższych odległościach czasem "skracają" się znacznie.

    Przykładowo Sigma 85 art wydaje się znacznie krótsza niż dowolny Canon 85mm, z kolei Tamron 85VC wydaje się zarówno od Sigmy jak i Canonów "dłuższy".

    Podobnie wspomniane w komentarzach 70-200. Canony ( i nowy Tamron G2 f/2.8 ) przy 200mm nie zmieniają kadru tak mocno w zależności od ustawionego punktu ostrości jak robią to Sigmy, Nikkory i starsze Tamrony.

  55. Arek
    Arek 25 października 2018, 08:20

    mateuszwojtow - dzięki za miłe słowa. Przepraszamy za problemy :)

  56. loki_p
    loki_p 25 października 2018, 08:22

    Bardzo dziękuje za ten wpis!
    I przypomnę się już któryś raz z prośbą o sprawdzanie pola widzenia/ogniskowej dla każdego testowanego obiektywu. To raptem jedno zdjęcie gwiazd, które mówi "sprawdzam" i pokazuje czy producent nie leci z nami w kulki.
    Pole widzenia i światłosiła to to dwa podstawowe parametry deklarowane przez producenta, które wypadałoby sprawdzać.

  57. RobKoz
    RobKoz 25 października 2018, 09:09

    @Arek

    "RobKoz - napisz bliżej o idei tego pomiaru, bo chyba nie zrozumiałem."

    Myślałem o najbardziej naiwnym podejściu - tak jak uczy się dzieci. Traktujemy
    obiektyw jak jedną soczewkę. Nie znamy jej dokładnego położenia, ale mierząc gdzie przetną się promienie po wyjściu z obiektywu i pod jakim kątem oraz znając odległość promieni na wejściu z twierdzenia Talesa o podobieństwie trójkątów jesteśmy w stanie wyznaczyć ogniskową.

  58. goornik
    goornik 25 października 2018, 09:13

    Arek odbij piłeczkę i wyznacz ogniskową tej 105-tki dla różnych wartości odległości - będzie bardzo interesujący wniosek. I wówczas na LensTip.

  59. welder666
    welder666 25 października 2018, 09:26

    @Nikolai 24
    Zacznijcie robić zdjęcia a nie czepiać się 5mm w jedną czy drugą stronę bo to nie ma wpływu na to jakie zdjęcie zrobicie


    Oj jak Ci w fisheye'u zabiora albo dodadza 5 mm to bedzie róznica;)

    A tak na serio, kolejny przyklad sprzetowego onanizmu i darcie szat o nic.

  60. staryman
    staryman 25 października 2018, 09:29

    Dzięki za artykuł, nie zdawałem sobie sprawy, że zdarza się, że występują duże różnice pomiędzy deklarowaną, a rzeczywistą długością ogniskowej obiektywu. W ogóle taka właściwość obiektywu była jakby poza dyskusyjna, producent deklaruje że tyle, to z pewną dokładnością tyle jest..

    Interesującym by było przy przeprowadzaniu testu obiektywu dodawać sprawdzanie rzeczywistej ogniskowej obiektywu.

  61. mate
    mate 25 października 2018, 09:50

    @staryman
    "W ogóle taka właściwość obiektywu była jakby poza dyskusyjna, producent deklaruje że tyle, to z pewną dokładnością tyle jest.. "

    I w praktyce tak jest, tylko trzeba rozumieć, że deklarowana ogniskowa i pole widzenia są podawane dla nieskończoności.

  62. baron13
    baron13 25 października 2018, 09:58

    @Arek : O ile zrozumiałem (?) to robi się to inaczej niż mi się zdawało :-) Sprytna metoda. Gratulacje dla pomysłowości!
    A co do meritum, czyli tych różnic w ogniskowej, to kilka razy szacowałem metodą organoleptyczą poprzez wyznaczenie rozmiarów przedmiotów na matrycy, co w dobie cyfrowej jest szczególnie łatwe. No i nie spotkałem się z jakimiś bulwersującymi przykładami. Przy czym, szacunki robiłem dla tele i dużych odległości, bo małe, nie interesują mnie. Np przy makro często wystarczy się przesunąć, przy odrobinę większych odległościach typu portret, robimy krok do przodu. Znaczenie ma zmiana ogniskowej w sytuacji gdy mamy kilkaset metrów. Martwiłbym się w przypadkach ptasiarskich ale tu i tak decyduje szczęście, gdzie pierze siądzie. Jedynie przy kupowaniu sprzętu wolałbym wiedzieć jak się to zachowuje bo np płacę za za 200mm f/2,8 a jak mam w jakiejś sytuacji nawet 150mm mm f/2,8 to już nie jest fajnie. W praktyce zdjęcie się zrobi, ale można założyć, że dwóch ludzi, jeden z obiektywem dobrze trzymającym parametry i drugi ze zmieniającą się ogniskową będzie miało średnio inne szanse na robienie dobrych zdjęć.

  63. BlindClick
    BlindClick 25 października 2018, 10:15

    A wystarczylo by producent podawal w przypadku IF, ogniskowa zawiera sie w przedziale ( 94-102mm)
    I po problemie, ale skoro ludzie lubia byc dmuchani w zad i za to jeszcze zaplaca...

  64. staryman
    staryman 25 października 2018, 10:48

    @BlindClick "I po problemie, ale skoro ludzie lubia byc dmuchani w zad i za to jeszcze zaplaca... "
    Myślę, że ludzie tego nie lubią, a przynajmniej znana mi większość, to raczej producenci/handlowcy uważają, że mogą robić co chcą, bo ludzie nieświadomi wad, braków czy innych i tak zapłacą.
    Taki portal jak OPTYCZNE pozwala nam uświadomić sobie jak ustrzec się przed zrobieniem w konia i chwała im za to.

  65. PDamian
    PDamian 25 października 2018, 10:49


    OT
    link według mnie -za ostre.

  66. Arek
    Arek 25 października 2018, 10:54

    baron13 - ta metoda jest bardzo dobra, bo działa zawsze - nawet dla szerokich pól z dużą i skomplikowaną dystorsją. Gdy pole jest mniejsze można uprościć.
    Po prostu dla kilkudziesięciu gwiazd na zdjęciu (rozłożonych równo w kadrze) wyznaczasz RA i Dec oraz X i Y. Potem konstruujesz równania:

    RA = a0 + a1*X + a2*Y + a3*X^3 +a4*Y^3
    Decl = b0 +b1*Y +b2*Y+ b3*X^3 + b4*Y^3

    Gdzieś tam udowodniono, że parzyste potęgi i wyrazy z X*Y nie dają dużego wkładu. Im więcej gwiazd z tym większą dokładnością wyznaczysz współczynniki a i b. Jak dokładność będzie za mała, można dorzucić piątą potęgę, albo przejść na wielomiany Czebyszewa.

    Znając je możesz obliczyć RA i Decl rogów kadru (trzeba postawić X=0 i Y=0 oraz drugi róg). A wtedy kąt widzenia alfa ze wzoru:

    cos(alfa) = sin(Decl1) * sin(Decl2) + cos(Decl1) * cos(Decl2) * cos(RA1-RA2)

  67. hmmkot
    hmmkot 25 października 2018, 11:15

    @Arek - nie każdy potrafi wykonać krok w dobrą stronę :P

  68. Arek
    Arek 25 października 2018, 11:18

    hmmkot - zawsze można raz w jedną, raz w drugą.

    PDamian - raczej za bardzo wyostrzone. Wystarczyło mniej wyostrzyć, ale liczba szczegółów byłaby taka sama, a zdjęcie wyglądałoby naturalniej.

  69. mikmac
    mikmac 25 października 2018, 11:29

    poprawcie mnie jesli się mylę, ale ogniskową nie można wyliczyć po prostu ze skali odwzorowania (znana długość obiektu, znana wielkość w mm na matrycy) i odległości obiektu od matrycy?

  70. goornik
    goornik 25 października 2018, 12:38

    nie, bo nie znasz odległości przedniego i tylnego punktu węzłowego, a od nich definiuje się odległość obrazową i przedmiotową. Twoje rozumowanie jest słuszne dla pojedynczej cienkiej soczewki. W układach złożonych nie jest tak prosto z wyżej wymienionego powodu.

  71. mikmac
    mikmac 25 października 2018, 12:53

    goornik -->
    ale po co mi ta wiedza?
    Znajać skalę odwzorowania znam kąt widzenia przeliczając prosty wzór.
    Mnie jako użytkownika aparatu nie interesuje czy to jest jedna soczewka czy obiektyw z wejsciem, wyjsciem i wysuwem. Przedmiot o długości 36cm, z odległości metra od matrycy z obiektywem 100mm powinien idealnie wypełnić kadr w poziomie. Tyle i tylko tyle. Równanie jest banalne.

  72. baron13
    baron13 25 października 2018, 12:57

    @Arek: No tak, nie wpadłem na to, że można położyć po prostu współrzędne rogów kadru do równań. Jeszcze raz, czapki z głów!. Powinieneś napisać, że wyznaczanie ogniskowej na ławie optycznej, to było by mnóstwo niepewnych pomiarów, choćby samo ustawianie aparatu w osi optycznej to pewnie nie zejdzie się z błędami (bynajmniej nie niepewnościami pomiarowymi) rzędu kilkunastu minut. Po zesumowaniu się wszystkich możliwych błędów w takim pomiarze pewnie dało by się powiedzieć, że ogniskowa jest około 100 mm. Tu metodą pomiaru wyminęliście problemy z justowanie dokładnością miarek i podziałek kątowych, rozszerzalnością cieplną podstaw i nie wiedzieć jeszcze jaką ilością czynników, które mogą położyć pomiar. Tak na marginesie kolega stwierdził, że to znakomite zadanie dla studentów dla poćwiczenia Matlaba :-)

  73. komor
    komor 25 października 2018, 13:05

    @mikmac, no właśnie tym samym się sugerowałem, odległość od matrycy jest znana, wielkość obiektu jest znana, wyliczamy więc kąt widzenia. Kalkulatory przeliczające odległość przedmiotową na kąt widzenia przecież opierają swoje obliczenia na odległości od matrycy, czyż nie? Goornik? Arek?

  74. Negatyw
    Negatyw 25 października 2018, 13:36

    @PDamian
    "według mnie -za ostre."

    Gdyby to był Limited Pentaxa to byś napisał, że za mało ostry. :-D

    @baron13
    "@Arek: No tak, nie wpadłem na to, że można położyć po prostu współrzędne rogów kadru do równań. Jeszcze raz, czapki z głów!"

    Ja mam wątpliwości co do dokładności pomiaru gdy się weźmie rogi kadru. Dlaczego? Bo nie znamy dokładnych wymiarów matrycy. Pewnie Arek podstawił 24x36 [mm], a Nikon podaje: 24x35,9 [mm]. W rzeczywistości rozmiar może być inny bo pewnie to są wymiary zaokrąglone. link

  75. Arek
    Arek 25 października 2018, 13:57

    Negatyw - to nie ma znaczenia dla dokładności pomiaru pola widzenia. Tutaj mamy super dokładność. Niepewność wzrasta gdy podstawiamy do wzoru na odwzorowanie, żeby obliczyć ogniskową. Bo tutaj właśnie musimy znać bardzo dokładnie rozmiar matrycy i uwzględnić odstępstwa od rektalinearności. W przypadku takich obiektywów jak ten Nikkor te efekty są małe i pewnie nasz błąd wyznaczenia ogniskowej nie jest większy niż 1 mm.

    baron13 - zgadza się. To fajny problem na pracownię dla studentów astronomii/fizyki czy kierunków technicznych na politechnice. Dać im obiektyw, kazać wykonać zdjęcie nieba i wyznaczyć pole widzenia.

  76. mikmac
    mikmac 25 października 2018, 14:49

    Arek -->
    przeciez na dawnym FTiMS się takie rzeczy robiło, zresztą laserem też...
    Nie sądzę aby na WF było inaczej....

  77. szuu
    szuu 25 października 2018, 17:51

    popieram propozycję pokazania w jaki sposób precyzyjnie wyznaczyć ogniskową dla odległości ogniskowania mniejszej niż nieskończoność.

    fakt że nie jest to tak trywialne jak zrobienie zdjęć gwiazdom nie jest powodem żeby tego nie robić - wręcz przeciwnie, jest właśnie powodem żeby to zrobić!

    dla uniknięcia kontrowersji proponuję założyć że nie wiadomo zupełnie nic o odległości płaszczyzny głównej. ale za to mamy dwa zdjęcia planszy testowej robione z różnych odległości o znanej różnicy odległości i przy tym samym ustawieniu ostrości.

  78. ryszardo
    ryszardo 25 października 2018, 18:19

    @Arek
    Potwierdzam, ćwiczenie byłoby fajne. Obawiam się jednak, że gdyby nie dać studentom dokładnej instrukcji, jak to krok po kroku zrobić, to spora część by nie podołała. Szczególnie na politechnice :/

  79. Negatyw
    Negatyw 25 października 2018, 20:39


    @ryszardo
    Szczególnie na politechnice :/

    Ci z Akademii Muzycznej i AWFu dadzą radę.

  80. ryszardo
    ryszardo 25 października 2018, 20:51

    @Negatyw
    Mam porównanie Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej. Umiejętności prowadzenia pomiarów przez studentów jak i poziom zajęć laboratoryjnych w drugim przypadku jest niestety szokująco niski.

    Studenci wymienionych przez Ciebie uczelni żadnych pomiarów prowadzić nie muszą i te umiejętności im na plaster.

  81. mgkiler
    mgkiler 25 października 2018, 21:53

    A mnie ciekawiło czy producenci podają ogniskową PRZED czy PO korekcji dystorsji.

    Porównałem Sony 16-50 z Canonem 10-22.
    Wykonałem parę zdjęć testowych dla różnych ogniskowych i starałem się dojść do której ogniskowej najbliżej obiektywowowi Sony 16-50 przy 16mm.

    No i okazuje się, że bez korekty dystorsji ten Sony ma jakieś 14-15mm ogniskową, a po korekcie dystorsji jest 15-16mm.

    Czyli z tego wynikało by, że rzeczywiście jak obiektyw ma dużą dystorsję to nie ma się co przejmować, że po korekcje zrobi się inna ogniskowa niż podaje producent - nie zrobi się. Dopiero po korekcie dystorsji będzie tyle ile podał producent.

    W sumie uczciwie.

  82. PDamian
    PDamian 25 października 2018, 23:34

    Nie do końca,
    bo po prostowaniu będzie niższa rozdzielczość na brzegu.

  83. szuu
    szuu 26 października 2018, 01:19

    przed prostowaniem też będzie niższa rozdzielczość na brzegu, bo niespodzianka niespodzianka, tak działa optyka! kto wie, może nawet przypadkiem utrata rozdzielczości z powodu korekcji jest w danym obiektywie niewykrywalna bo tej ostrości nigdy w rogu nie było? ale nie wolno tego testować, lepiej napisać że winietowanie w rogach dochodzi do 11EV i koło obrazowe nie jest dostosowane do wielkości matrycy tak mi dopomóż ortodoksyjny bóg fotografii!

  84. banc
    banc 26 października 2018, 03:47

    Ten artykuł świetnie odpowiada na pytanie, które użytkownicy zadali ale nie chcieli zadać. Bo interesował ich kąt widzenia dla bliższych odległości. Tylko nie umieli się wysłowić.
    Tak samo jest z resztą w innych tematach. Np. ktoś chce rozmawiać o jasności T albo GO a zaczyna dyskutować o przysłonie. No i jak pokazują się obiektywy typu STF to się kompletnie w tym gubi.
    Swoją drogą, jak ktoś chce zobaczyć różnicę w kątach widzenia to należy potrenować obiektywy makro. Tam to się dzieje.

    PS: Osobiście podawanie informacji tylko o ogniskowej obiektywu uważam za szkodliwą. 8mm rybie oko i 8mm w obiektywie rektilinarnym to spora różnica.

  85. PiotrKrochmal
    PiotrKrochmal 26 października 2018, 09:24

    @banc zgadzam się absolutnie, powinno się podawać wartości kątowe ale do tej prostej rzeczy dojdziemy zaraz po tym jak zrezygnujemy z przestarzałego mikrokodu x86 :D

  86. mgkiler
    mgkiler 26 października 2018, 09:49

    @PiotrKrochmal

    " powinno się podawać wartości kątowe "

    I tak i nie.
    Wartości ogniskowej łatwiej liczyć w różnych wzorach na GO, czy nawet przeliczać co się stanie jak obiektyw FF podepniesz pod APS-C - masz prosty mnożnik.
    A ten mnożnik nie działa już dla kąta.

    Ogniskową jak zmienisz 2x to kąt nie zmieni się 2x tylko tangens tego kąta.
    Robi się trudniej na kątach...

    Dobrze jest podawać i ogniskową i kąty.

  87. mgkiler
    mgkiler 26 października 2018, 09:51

    Delikatny spadek ostrości występuje w jakiejkolwiek korekcji, która coś rozciąga, czy obraca.

    Bo jak coś jest ostre na 1 piksel to przesunięte o pół piksela już nie będzie ostre na 1 piksel :) Tylko się delikatnie "rozciapie" :)

    Ale to jest niewielki spadek w przypadku obrazu z aparatu, który już na wstępie jest lekko nie ostry (matryca RGGB, demozaikowanie, usuwanie moiry - więc obraz nie ma nigdy ostrości w piksel).

  88. Negatyw
    Negatyw 27 października 2018, 12:08

    @ryszardo
    "Mam porównanie Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej. Umiejętności prowadzenia pomiarów przez studentów jak i poziom zajęć laboratoryjnych w drugim przypadku jest niestety szokująco niski.

    Studenci wymienionych przez Ciebie uczelni żadnych pomiarów prowadzić nie muszą i te umiejętności im na plaster."

    Swoje nieobiektywne odczucia rozciągasz jako zasadę. W Polsce jest więcej politechnik a na Politechnice Warszawskiej są dziesiątki kierunków studiów i kilka roczników na każdy kierunek. Patrząc komu te umiejętności nie są na plaster to chyba tylko fizykom i astronomom.

  89. Lipen
    Lipen 27 października 2018, 16:43

    Ile emocji może wzbudzić te 2, czy 3 mm na długim końcu.Co to za różnica? Widać dla niektórych ogromna.

  90. Vendeur
    Vendeur 27 października 2018, 16:51

    @Arek 24 października 2018, 19:41
    "Rany... prawie sami malkontenci. Źle, słabo, nierealnie, za mało... A już argument, że tym obiektywem nie fotografuje się gwiazd zupełnie od czapy. Po pierwsze, właśnie że się fotografuje - to świetny instrument do tego typu zastosowań. "

    Super, tylko jaki promil fotografów używa takich szkieł do tego celu...?


    "Po drugie - gwiazdy zostały tutaj użyte tylko i wyłącznie jako obiekt pomiarowy. Jak bym zrobił pomiar na ławie, to też byście napisali, że do d... bo na ławie to nikt nie fotografuje? "

    Kolejne idiotyczne tłumaczenie. Nie chodzi o nazwę obiektu, tylko jego odległość od obiektywu...

    "W portrecie, to czy ma on 97, 100 czy 102 mm nie ma żadnego znaczenia. Zrobisz ćwierć kroku w jedną lub drugą stronę i po problemie."

    W ten sposób to możesz praktycznie usprawiedliwić każdą anomalię ogniskowych... Co z tego, że przy portrecie miałby dajmy na to 90mm zamiast 105mm, skoro możesz zrobić krok lub dwa...

  91. Fabrykant
    Fabrykant 27 października 2018, 20:49

    Bardzo fajny test.
    #Muremzaoptycznymi.

  92. jakubh
    jakubh 28 października 2018, 13:54

    @Arek - czy zmiana ogniskowej ma miejsce w każdym z różnych rozwiązań ustawienia ostrości? Mamy obiektywy z przednim, wewnętrznym i tylnym ogniskowaniem, a ustawianie ostrości w małych obiektywach manualnych generalnie polegało na zmianie odległości całego układu optycznego od płaszczyzny filmu... Nie przypominam sobie "oddychania" w tych najprostszych rozwiązaniach z obrotową przednią soczewką czy starszych stałkach...

  93. ryszardo
    ryszardo 28 października 2018, 14:35

    @Negatyw
    Po pierwsze: skąd pomysł, że nie znam więcej niż jednego kierunku i rocznika PW?
    Innych politechnik osobiście nie znam, ale z tego co wiem wynika, że wcale lepiej nie jest (a nawet gorzej).

    Po drugie: tylko astronomom i fizykom potrzebna jest umiejętność samodzielnego opracowania metodologii, przeprowadzania badań i opracowania wyników? Nie mogę się zgodzić.

  94. Negatyw
    Negatyw 28 października 2018, 14:41

    Nie wiem co na to Arek bo do niego skierowane było pytanie. Wg mnie to ogniskową obiektywu się ustala dla obiektywu ustawionego na nieskończoność, bo definicja ogniskowej jest dla wpadających do obiektywu promieni światła równoległych do siebie, czyli przybywających z nieskończoności. Jeżeli jest to obiektyw, gdzie następuje zmiana odległości całego układu optycznego od płaszczyzny filmu to na pewno ogniskowa się nie zmienia bo układ optyczny się nie zmienia. Dla obiektywu gdzie układ optyczny się zmienia (zmieniają się odległości między soczewkami) to być może ogniskowa się zmienia.

  95. szuu
    szuu 28 października 2018, 18:16

    taka definicja ogniskowej jest w tej dyskusji bezużyteczna bo według niej nawet obiektywy "oddychające" nie zmieniają ogniskowej (skoro ogniskową określa się tylko dla promieni równoległych...)

  96. Arek
    Arek 29 października 2018, 11:12

    jakubh - jak rusza się cały układ, to nie ma zmiany ogniskowej.

  97. Negatyw
    Negatyw 29 października 2018, 11:30

    Definicja ogniskowej jest jaka jest, innej nie ma. Definicja ogniskowej nie jest w tej dyskusji bezużyteczna. Tworzenie nowej definicji na użytek dyskusji jest bez sensu. Czym innym jest ogniskowa obiektywu zgodnie z definicją ogniskowej, czym innym ustalenie ogniskowej obiektywu przez producenta, który ją ustala dla ustawienia obiektywu na nieskończoność. Zgodnie z definicją ogniskowa to odległość pomiędzy ogniskiem układu optycznego, a punktem głównym układu optycznego. Ognisko jest punktem w którym skupione zostaną promienie świetlne, które przed przejściem przez obiektyw biegły równolegle do jej osi. Tak więc ogniskowa jest zależna od konstrukcji optycznej i nie zależy od korpusu aparatu. Dlatego w obiektywie gdzie następuje zmiana odległości całego układu optycznego od płaszczyzny filmu na pewno ogniskowa się nie zmienia bo układ optyczny się nie zmienia. Dla obiektywu gdzie układ optyczny się zmienia (zmieniają się odległości między soczewkami) to być może ogniskowa się zmienia bo zmienia się zarówno punkt główny obiektywu jak i umiejscowienie ogniska. Jak się zmienia ogniskowa w takim obiektywie to pewnie zależy od konkretnego obiektywu i trzeba by było przeprowadzić badania. Takie badania trudno wykonać metodą gwiazd Arka. Trzeba by było ustawić obiektyw np. na odległość portretową. Założyć jakiś specjalny mieszek by móc wyostrzyć obiektyw na gwiazdy nie zmieniając ustawienia na obiektywie. Tylko wtedy może się okazać, że aberracje popsują nam dokładność pomiaru.

  98. Negatyw
    Negatyw 29 października 2018, 12:13


    @ryszardo
    "Po pierwsze: skąd pomysł, że nie znam więcej niż jednego kierunku i rocznika PW?
    Innych politechnik osobiście nie znam, ale z tego co wiem wynika, że wcale lepiej nie jest (a nawet gorzej).

    Po drugie: tylko astronomom i fizykom potrzebna jest umiejętność samodzielnego opracowania metodologii, przeprowadzania badań i opracowania wyników? Nie mogę się zgodzić."


    Nie napisałem, że nie znasz więcej niż jednego kierunku i rocznika, ale że nie znasz wszystkich. Nie wiem co się zmieniło w ciągu 20 lat, ale kiedyś ci co nie dawali rady na politechnice radzili sobie na uniwersytecie. Twierdzili, że ilość materiału do nauczenia się jest jak 1 do 10, że "uniwerek" to luz - blus. (albo luz - blues). Niestety przeładowanie materiałem do nauczenia się powodował, że trzeba było niektóre przedmioty "odpuścić", czyli pójść po najmniejszej linii oporu, byle dało się zaliczyć. Ci co tak nie robili i chcieli nauczyć się perfekt wszystkiego (a byli to przeważnie prymusi w szkołach średnich) nie dawali rady psychicznie i lądowali na uniwersytecie.

  99. szuu
    szuu 29 października 2018, 12:28

    definicja ogniskowej jest w tej sytuacji bezużyteczna bo w ogóle pojęcie ogniskowej dostało się do fotografii na krzywy ryj i bez sensu, jako że fotografowie tak naprawdę są zainteresowani polem widzenia a nie ogniskową i tylko określają to pole poprzez milimetry ogniskowej zamiast podawać je stopniach bo taki przyjęto kiedyś sposób. ale ponieważ to w gruncie rzeczy to samo to można z łatwością posługiwać się pojęciem "ogniskowej dla innej odległości niż nieskończoność" bo wiadomo o co chodzi i wiadomo dlaczego taka informacja (o polu widzenia) jest przydatna.

  100. Negatyw
    Negatyw 29 października 2018, 13:13

    @szuu, nie masz racji. Tylko ogniskowa jest cechą obiektywu, cechą jego układu optycznego bez względu na korpus. Kąt widzenia masz dopiero jak złożysz razem układ: obiektyw plus korpus. Zakładając ten obiektyw do korpusów FF: Nikon D5, Nikon Df, Nikon D850 za każdym razem będziesz miał inne pole widzenia bo tam są matryce różniące się rozmiarami (chodzi o rozmiary fizyczne podane w mm). O korpusach APS-C nie wspomnę. Nikt nikomu nie zabraniał i nie zabrania posługiwania się kątami widzenia obiektywów i polami widzenia. Tylko np. taka Sigma wprowadzając na rynek obiektyw stałoogniskowy podaje jego cechę: ogniskową, która jest cechą charakterystyczną i nie zależy od korpusu. Owszem można się doczytać o kątach widzenia dla konkretnych rozmiarów matryc, pole widzenia to raczej trzeba sobie obliczyć.

  101. Arek
    Arek 30 października 2018, 09:56

    szuu - Negatyw ma rację. Niezmiennymi rzeczami w przypadku obiektywu są ogniskowa i światło oraz zastosowane odwzorowanie. Pola widzenia zależą od tego, jaki detektor podepniesz

    BTW - tekst jest już na LensTip.

  102. szuu
    szuu 2 listopada 2018, 00:26

    tak, zgadzam się że ogniskowa jest prawdziwym fizycznym parametrem obiektywu, ale w praktyce często spotykamy się ogniskową "nieprawdziwą" czyli ekwiwalentem 35mm. skoro i tak odrywamy się od rzeczywistej wartości, równie dobrze możnaby mówić wprost o polu widzenia, bo do tego w praktyce sprowadza się ogniskowa. robiąc zdjęcie nie widzimy milimetrów tylko obszary o jakiejś o wielkości kątowej. ale coś za coś. posługując się polem widzenia utrudniamy dotarcie do fizycznej wielkości obrazu na matrycy, za to ułatwiamy porównywanie sprzętów o całkowicie różnej budowie. obiektyw 30° oznacza zawsze to samo, nieważne czy to FF czy smartfon. w dzisiejszych czasach dochodzi już do tego, że nie da się określić ogniskowej i wielkości matrycy - obraz jest łączony z więcej niż jednego obiektywu i więcej niż jednej matrycy o różnych wielkościach. a pole widzenia zawsze jakieś jest i można mu nadać jednoznaczą interpretację.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.