Phase One udostępniło Capture One 12
Phase One przedstawiło kolejną odsłonę swojego programu do obróbki plików RAW o nazwie Capture One. To już 12. edycja tego oprogramowania.
Lista najważniejszych zmian w Capture One 12:
- odświeżony interfejs,
- nowe, lepiej uporządkowane menu,
- nowe narzędzia do maskowania: „Luma Range”, maska gradientowa, radialna maska gradientowa,
- przeprojektowany menedżer skrótów klawiaturowych,
- nowy ekosystem wtyczek (z SDK umożliwiającym tworzenie własnych rozwiązań),
- wsparcie dla obsługi trybu symulacji filmów od Fujifilm,
- rozszerzenie wsparcia dla AppleScript.
Pełna lista zmian (oraz plik do pobrania) znajdują się na stronie producenta. Informacje o cenach poszczególnych wersji oprogramowania można znaleźć tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Gdyby nie interfejs bardzo po......ny, to byłby całkiem genialny soft. Mogliby upodobnić do LR, a wtedy "mistrz świata" :)
Ciekawe że nie podają ceny upgradu a w takich przypadkach zapewne tanio nie jest. Z drugiej strony pewnie będzie sporo starych licencji do kupienia ...
Najtańszy "upgrade" dla Sony "tylko" $109! I tylko parę mało znaczących zmian. Gdzie te czasy, kiedy płaciło się najwyżej $69 za upgrade?
dopiero co wersja sony kosztowala 100, potem 219 teraz juz 249....inflacja panie...
Pamiętam jeszcze czasy kiedy wersja Sony kosztowała $50.
Pamiętam czasy, kiedy się pobierało za darmo...
Presety dla symulacji Fuji robią robotę. Lr ssie.
@karolt
Kiedy C1 Pro był za darmo?
W zeszłym roku upgrade 120E w tym 160E w tej Dani to straszna inflacja. :)
W stosunku do konkurencji trochę zaczynaja odpływać cenowo.
Ale po przesiadce z LR i przyzwyczajeniu się do menu to jest przepaść na korzyść C1, pod każdym względem.
Jest już historia?
Nowa wersja - brak bezplatnej aktualizacji. Lightroom taniej wychodzi. Przewagi capture one nie zauwazylem.
Nie pisalem o amatorach.
komisarz ryba
Ja zauważyłem i to duże od wydajności bo C1 ciągnie i 8 rdzeni, kolory lecz to subiektywne zdanie. Możliwość edycji katalogi. Na tetheringu kończąc.
Osobiście z C1 jestem od 2 lat i nigdy nie wrócę do LR
Do LR jeszcze bardzo daleka droga. Na razie zatrzymałem się na wersji 9 Pro, ściągne demo 12, zobaczymy czy pod katem możliwości ustawień kolorystycznych coś się zmieniło, bo w poprzednich wersjach rezultaty pod tym względem nie zbliżały się do LR.
@przemek1978
Mam podobne odczucia. Przesiadłem się na C1 kilka lat temu i w porównaniu do LR to sama przyjemność, jak patrzy się na rezultaty. Kolory są lepsze o wiele mniejszym nakładem pracy. Szybkość też jest większa.
Sprzeczne komentarze widzę. :) @Przemek_, @przemek1978, @waldi72, możecie napisać jakich korpusów używacie z C1? @Fennec pisał o Fuji.
Komor
Zaraz będziesz chciał specyfikację kompa.
Body d750
Marzy mi się taka funkcja: "Znajdź X-rite passport i stwórz automatycznie profil kolorów".
Ja używam C1 11.2 z E-M5 II. Chociaż kupiłem Olka m. in. z powodu ładnych jpg-ów, to te generowane przez C1 wyglądają jeszcze lepiej. Rzadko używam zaawansowanych narzędzi, tak że nie mam powodu do przesiadki. Do każdego zdjęcia aplikuję wszystkie autokorekty, jakie tylko są. Większość później zmieniam, ale to co podpowiada program zawsze jest choć trochę sensowne.
nadal c1 dla Sony jest za darmo, ale tylko zwykla wersja, nie PRO.. ale przy tych cenach za C1 zdecydowanie lepiej dla Sonywychodzi wlasnie ta darmowa wersja C1 + affinity photo (bylo na black friday za 35$, teraz jest bodajze kolo 50$).
Nie rozumiem lamentów. Nic się nie zmieniło, C1 jest nadal za darmo dla Sony. W wersji porównywalnej możliwościami z LR.
Działam na C1 od 3 lat. LR używam tylko jak muszę. Choć niechętnie. C1 w pełni wykorzystuje moc mojego Core i9 czego nie można powiedzieć o LR. Porównywałem rezultaty wyplute przez mojego A7RII z C1 i LR. C1 wymiata.