Przedsprzedaż Canona EOS RP
Sieć CEWE Fotojoker rozpoczęła przedsprzedaż nowego, pełnoklatkowego bezlusterkowca Canona - modelu EOS RP. W ramach promocji do aparatu dodawana jest torba Peak Design.
Informacja prasowa
Ruszyła przedsprzedaż nowego aparatu Canon EOS RP. Każdy, kto kupi go w sieci CEWE FOTOJOKER do 28 lutego otrzyma dodatkowo torbę Peak design EVERYDAY SLING 5L o wartości 399 złotych w prezencie.
Nowy model można kupić w zestawach: Canon EOS RP (body) + adapter EF-EOS R oraz Canon EOS RP z ob. RF 24-105mm f/4 L + adapter EF-EOS R.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jak na produkt dla początkujących dosyć wysoka cena.
W podobnej cenie można mieć Sony A7 mk2, mk3 jest sporo droższy, a dopiero "trójkę" można porównywać z RP.
Będzie hit :-D
Przedsprzedaż, pewnie zastanawiają się ile kontenerów z tym aparatem wysłać do danego kraju. Proponują do Polski jedną paletę. Powinno wystarczyć po sztuce na wystawę do każdego sklepu ;)
Ciekawe, ilu użytkowników EF 8-15/11-24/TS-E 17 skusiłoby się, gdyby adapter był w wersji ze slotem na filtry, a aparat miał w cenie mini-grip?
Słaby ten eos rp. To już lepiej kupić sony a7m2, a kto tam pisze, ze a7m3 można porównywać z RP ?? haha proszę was, nie rozśmieszajcie mnie. ten rp, to się nie umywa d a7m3,
Aż się muszę spytać pod kątem czego RP można porównywać do A7III? Koloru body?
@brt
Od A7III to nawet EOS R odstaje :)
Sony A7II kosztuje teraz koło 4300zł (pomijam, że dopiero co się skończył cashback i można go było mieć dużo taniej) więc to grubo ponad 2 tysie różnicy.
Ja wiem, że teraz się tu płaci podatek od nowości, ale jak dla mnie 6600zł za tego Canona to przegięcie. Szczególnie to boli gdy się spojrzy na USA: tam zestaw RP+adapter+grip (ten u nas 360zł) jest teraz za 5000zł (1300 USD).
Zastanawiające jest że tak okazyjne oferty na A7mk2 pojawiają się od dłuższego czasu, a w sklepach leżą jeszcze pierwsze wersje. Czyżby ich nikt nie kupował? A może robią złe zdjęcia? Albo do Polski przysłali kilka kontenerów za dużo?
@deel77
Nie leżą, tylko dosyłają nowe z fabryki.
A7 pierwszej wersji chyba nie przestali produkować ?
Chętnie bym zamienił mojego zabytkowego 5D mkII na to maleństwo, ale na pewno nie będzie już tak wygodne w trzymaniu, ani nie wycisnę tylu klatek co ze zwykłego lustra.
Jest wystarczajaco duza konkurencja aby podarowac sobie ten zestaw.
@Drogis
Nie ma się co podniecać cenami w USA bo te są zawsze podawane bez podatku.
@deel77
Pierwsza wersja A7 jest nadal produkowana. W sumie nic dziwnego bo mamy aparat z matrycą FF w cenie 3 tyś. który z małą stałką, można schować do kieszeni kurtki.
Cenę do niedawna ( jeszcze czasów premier 6D mk2 ) można było by uznać za okazyjną. Ale w obliczu tego że A7mk2 jest 2 tyś tańszy to robi się jednak żart. W dodatku bez stabilizacji oraz de facto 4k....
Próbowaliście używać AF w A7 i A7II?
Dopiero w A7RII to jakoś znośnie chodzi, może filmy RP ma słabsze, ale AF zmiata A7 i A7II.
Stabilizacji trochę brakuje, ale większość szkieł gdzie jest przydatna stabilizację posiada. Dodajcie do tego wzorcową współpracę ze szkłami EF i ceny za te szkła, a nie protezę jak w Sony to będzie wiadomo dlaczego lepiej wybrać RP.
Skoro produkują pierwsze A7 to może by dodali nieskompresowane RAWy do niego?
brt@
Przecież A7 powstało ponad 5 lat temu! Mimo pewnych słabości jest to nadal świetna puszka np. do manualnych stałek. Obecnie ten aparat można dostać za blisko połowę ceny Canona RP więc można sporo wybaczyć. To raczej Canon ze swoją "budżetową puszką" musi nadrabiać zaległości technologiczne do A7 II.
Mimo wszystko sadzę że przy swoich ograniczeniach RP robi w miarę pozytywne pierwsze wrażenie.
Może przesadzam, ale to niezły kamień milowy. Pełnoklatkowy bezlusterkowiec poniżej 7k? Oczywiście przy założeniu, że będzie w miarę sprawnie działać wszystko i bateria nie będzie zdychać po dwóch godzinach zabawy.
Nikonie, do roboty! Poproszę Zcośtam poniżej 7k!
Jak widać, dla jednych milowy, dla drugich u szyi... ;)
Zobaczymy - okaże się!
PS
Nikon jakoś tak wcześniej ogłosił, że chce się skupić na wyższej półce. Pytanie, czy taki właśnie hipotetyczny Z5 jeszcze się do tej kategorii kwalifikuje.
@Borat
"@deel77
Pierwsza wersja A7 jest nadal produkowana. W sumie nic dziwnego bo mamy aparat z matrycą FF w cenie 3 tyś. który z małą stałką, można schować do kieszeni kurtki"
Tak naprawde do kieszeni kurtki to moge wlozyc kompakt z 1" matryca, skladanym i rozkladanym jasnym zoomem 24-70 czyli RX100 III albo
nieco inaczej m.4/3 z EPL-5 + panasonic 14mm f.2.5
@brt
"Próbowaliście używać AF w A7 i A7II? "
Od lat regularnie slysze narzekania na AF-y w aparatach.Dziwne ze jak mialem okazje fotografowac roznym sprzetem to ogolnie AF zawsze dawal rade. Nie spotkalem systemu ktory zapewni mnie ze 100% zdjec bedzie trafione idealnie w cel. Czasem mam wrazenie, ze ktos chce mnie stale przekonywac, ze biel staje sie jeszcze bielsza.
@karolt
"Pełnoklatkowy bezlusterkowiec poniżej 7k? Oczywiście przy założeniu, że będzie w miarę sprawnie działać wszystko i bateria nie będzie zdychać po dwóch godzinach zabawy. Nikonie, do roboty! Poproszę Zcośtam poniżej 7k!"
Nie widze zadnych ekonomicznych podstaw aby bezlusterkowiec byl wart wiecej niz 2500 zl.
W bezczelny sposob sa narzucane klientom wysokie ceny puszek bezlusterkowcow FF nie wspominajac o cenach szkiel ;)
A7 jak na 5-letni aparat nadal jest łakomym kąskiem dla zaczynających przygodę z pełną klatką.
darekw1967@
Aparat FF za 2500zł? Przecież teraz topowy smartfon kosztuje często ponad 4 tys a jeden taki z owocowym logiem nawet blisko 7 tys. Cóż, jakoś japońscy inżynierowie nie pracują za miskę ryżu. Jeżeli ktoś uważa inaczej to zawsze może założyć sobie fabrykę tanich aparatów z matrycą FF i sprzadawać je w Biedronce :)
@zentaurus:
Ale smartfon to telefon, notatnik, kalendarz... no komputer praktycznie z dostępem do internetu.
Jak już porównywać cenę telefonu do aparatu to może porównaj cene samego modułu foto w telefonie... a nie całego telefonu.
Bo inaczej to do ceny aparatu trzeba by jeszcze doliczyć cene komputera na którym wywołujesz zdjęcia, monitora, myszki i klawiatury...
Dlatego takie porównania są głupie.
Telefon to telefon, a aparat to aparat i porównywanie ich cen nie ma sensu.
@mgkiler
"Jak już porównywać cenę telefonu do aparatu to może porównaj cene samego modułu foto w telefonie... a nie całego telefonu. "
Bzdura. Aparat to też komputer, tyle że często z zamkniętym OS i ograniczonymi możliwościami instalacji czegokolwiek z zewnątrz, ale to są ograniczenia bardziej programowe niż sprzętowe.
link
Wszystko pięknie, specyfikacja Sony nadal imponująca ale... zobaczymy na spokojnie, ilu zwykłych użytkowników przedłoży niuanse technologiczne nad np. wygodę dotykowego interfejsu?
@brt
No po prostu szał Canon za prawie 7 koła ma lepszy AF niż pięcioletnie A7 za 3000 zł. No niebywałe :)
@zentaurus
Topowe smartfony mają tak samo absurdalnie wysokie ceny jak ten Canon. Pierwsze modele galaxy czy innych topowych smartfonów kosztowały w granicach 2500 zł. Dzisiejsze kosztują po 6-7 a przez lata nic się w nich nie zmienia. Co jak w aparatach Canona cena z dupy a w środku to samo co 5 lat temu.
@Borat: „Dzisiejsze kosztują po 6-7 a przez lata nic się w nich nie zmienia.” :)))))) Jasne, w samochodach benzynowych też w sumie od lat nic się nie zmienia, nie wiem po co nowe modele. W aparatach foto zresztą też, co za różnica, lustro czy nie, jeden pies. :)
@komor
Co jest takiego nowatorskiego pojawiło sie w kolejnych edycjach Samsunga Galaxy, że jego cena na przestrzenni tych 10 lat wzrosła trzykrotnie?
Poza nadnaturalnym postępem technologicznym jak wzrost wydajności procesora tip. nie pojawi się nic rewolucyjnego a cena z każdym modelem rośnie.
Jakoś ceny kolejnych modeli aut czy aparatów na przestrzeni 10 lat nie wzrosły trzykrotnie.