Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Raport CIPA za czerwiec

Raport CIPA za czerwiec
5 sierpnia
2019 09:47

CIPA (Camera & Imaging Products Association in Japan) opublikowała raport za czerwiec 2019 roku. Niestety, jest gorzej, niż w poprzednim roku.

Raport CIPA za czerwiec

Na powyższym wykresie, przedstawiającym sprzedaż aparatów cyfrowych możemy zobaczyć, że ta stanowi zaledwie 74.8% sprzedaży w roku 2018. Ilość sprzedanych lustrzanek cyfrowych spadła o 37%, przy czym wartość rynku w jenach - o 46%. Jeżeli chodzi o bezlusterkowce, to spadek w ilości sprzedanych sztuk wynosi tutaj 14%. Zwiększyła się natomiast wartość rynku (w jenach) względem poprzedniego roku - o 4%.

Raport CIPA za czerwiec

W kwestii obiektywów, spadek jest jeszcze bardziej zauważalny - ilość sprzedanych "szkieł" w czerwcu stanowi zaledwie 65.3% sprzedaży w tym samym miesiącu zeszłego roku.

Raport CIPA za czerwiec

Zaskoczeniem może być za to wykres dotyczący kompaktów. Tutaj spadek sprzedaży względem roku 2018 jest najmniejszy - w 2019 sprzedano 88.2% tego, co w 2018. Jeżeli jednak spojrzymy na wcześniejszy rok to zauważymy, że w czerwcu 2019 rynek kompaktów stanowi mniej, niż 50% rynku w 2017.


Komentarze czytelników (286)
  1. iberica
    iberica 5 sierpnia 2019, 10:22

    Smartfony zabiją wszystko.

  2. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 11:03

    Taaa.... spadek sprzedaży a wzrost dochodów - czyli coraz mniej nadzianych gości chcących płacić za nowe coraz droższe gadżety.
    Ciekawe kiedy ci bogacze wymiękną i nastąpi również wartościowy spadek sprzedaży?!

  3. Legoman
    Legoman 5 sierpnia 2019, 11:05

    Nie smartfony a coraz bardziej absurdalne. Rynek wpadl juz w bledne kolo. Widac to po danych bezlusterkowcow - sprzedaz spadla, ale wzrosl zysk. Za chwile i zysk spadnie bo windowanie cen nie zrekompensuje wielkosci spadku. I dopiero tu pojawiaja sie smartfony, taki gwozdz do trumny rynku aparatow - fakt, ze sa, da sie nimi wykonac zdjecia dobrze wygladajace na niewielkim ekranie sprawia, ze coraz mniej ludzi ma w ogole ochote ladowac sie w aparatowa drozyzna.

  4. Legoman
    Legoman 5 sierpnia 2019, 11:07

    Zzarlo mi "ceny" na koncu pierwszego zdania. Szkoda ze nie da sie edytowac.

  5. PeterLeonard
    PeterLeonard 5 sierpnia 2019, 11:20

    @Legoman

    "fakt, ze sa, da sie nimi wykonac zdjecia dobrze wygladajace na niewielkim ekranie"

    Tak to możę było ale kilka lat temu.

  6. Z_photo
    Z_photo 5 sierpnia 2019, 11:32

    "Niestety, jest gorzej, niż w poprzednim roku."

    Gorzej to głównie z perspektywy producentów i handlowców.
    Plusem tego stanu jest to, że hałdy elektrośmieci rosną wolniej.
    Już od dawna sprzęt oferuje o wiele większe możliwości niż to, czego realnie potrzebuje zdecydowana większość fotografujących.
    Nie ma potrzeby wymiany sprzętu w takim tempie, jakby sobie życzyli producenci i dystrybutorzy. Nie dotyczy to zresztą wyłącznie sprzętu fotograficznego.

  7. Negatyw
    Negatyw 5 sierpnia 2019, 11:38

    @Legoman, dobrze że Ci zżarło "ceny" na końcu pierwszego zdania, włączył się mechanizm zabezpieczający przed pisaniem głupot. Główną przyczyną są smartfony, ceny aparatów to skutek. Tu chodzi o średią cenę za sztukę a nie o podwyżki cen. Najpierw smartfony wyparły tanie kompakty, teraz wypierają aparaty M4/3 i APS-C, zwłaszcza te tańsze, amatorskie. Dlatego zaczęto więcej produkować aparatów FF a te są droższe. APS-C z górnej półki jeszcze jako tako schodzą, ale ich produkcja nigdy nie była tak duża jak tych tańszych, amatorskich.

  8. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 11:38

    Warto wypunktować:

    Lustrzanki: sprzedaż: -37%, wartościowo: -46%
    Bezlustra: sprzedaż: -14%, wartościowo: +4%

  9. JdG
    JdG 5 sierpnia 2019, 11:56

    > czyli coraz mniej nadzianych gości chcących płacić za nowe coraz droższe gadżety. [Wnioski]

    "gadżety" wcale nie są droższe, co łatwo sprawdzić np. na ceneo.pl, w zasadzie nigdy nie były tak tanie. Zatem kwietniowe statystyki oznaczają, ze sprzedano więcej droższych, czyli bardziej zaawansowanych urządzeń.

    Co jest zresztą zgodne z ogólną tendencją panującą na rynku - stale się kurczy i coraz większy odsetek nabywców stanowią ci, którym ten sprzęt jest faktycznie z różnych powodów potrzebnych. Amatorzy selfie itp. fotografii przeszli lub przechodzą na smartfony.

  10. karolt
    karolt 5 sierpnia 2019, 11:57

    "Zaskoczeniem może być za to wykres dotyczący kompaktów. Tutaj spadek sprzedaży względem roku 2018 jest najmniejszy"

    Dla kogo niby jest to zaskoczenie? Normalna kolej rzeczy. Najpierw wymrą lustra (w zasadzie to już wymarły, tylko jeszcze się nie połapały), potem bezlusterkowce (może nawet zanim rozwiną skrzydła w pełni), a na końcu kompakty.

  11. focjusz
    focjusz 5 sierpnia 2019, 11:58

    Z_photo - racja a to temat który tutaj i generalnie za rzadko się pojawia. Postulaty wymiennych matryc, płyt głownych itp to nie tylko myślenie życzeniowe konsumentów ale też ochrony zasobów planety. Przecież te SETKI milionów aparatów wyprodukowanych w latach dwutysięcznych w większość już nie nadają się do niczego i już lądują na śmietnikach. A przecież antyczne już np -D200 mają dużo lepszą ergonomię od większości lustrzanek apsc i gdyby można było tam wymienić matrycę i procesor optyczny ( idealnie też wyświetlacz ) to spokojnie możńa było przedłużyć jego życie o kolejne 5 lat a nawet dłużej.
    PS. Co prawda smartphony mają ten sam a nawet większy problem z jednorazowością jednak w ich przypadku jest to po prostu bardziej uzasadnione.

  12. Jacek_Z
    Jacek_Z 5 sierpnia 2019, 12:01

    Legoman - ceny bezluster spadają. Trzeba umieć czytać dane. W tym roku (w sensie ostatnich 12 miesięcy) weszli nowi gracze, Canon i Nikon, którzy mają wyłącznie drogie bezlustra. Przedtem było w praktyce jedynie Sony, ze zdecydowanie niższą średnią ceną swoich aparatów. Stąd niby cena bezluster wzrosła, choć .. wcale nie wzrosła. Po prostu jest inny koszyk produktów.

  13. focjusz
    focjusz 5 sierpnia 2019, 12:19

    @Szabla - sprzedaż rdr - 40% czyli 3 takie lata i rynek przestaje istnieć - a przecież już wcześniej spadał mocno. Przypomnę że przewidywałem ( nie jedyny niestety ;) rok 2020 jako datę graniczną i paru "mundrali" grupowych próbowało poprawić sobie ( niską najwidoczniej ) samoocenę wyśmiewając ww prognozy. Ponieważ mam dobrą pamięć to lubię czasem przypomnieć takie fakciki ;)

  14. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 12:21

    Ale jak wynika z raportu Sony zarówno wartość jak i ilość sprzedaży bezlusterkowców spadła - choć są tacy którzy za pieniądze tej firmy zaklinają rzeczywistość i dowodzą czegoś zupełnie innego (traktując dane wybiórczo i nie podając informacji o tym że te +4% to nadrabiają inne firmy a nie ta która go sponsoruje).

  15. 5 sierpnia 2019, 12:28

    @focjusz

    Przecież te SETKI milionów aparatów wyprodukowanych w latach dwutysięcznych w większość już nie nadają się do niczego i już lądują na śmietnikach. A przecież antyczne już np -D200 mają dużo lepszą ergonomię od większości lustrzanek apsc i gdyby można było tam wymienić matrycę i procesor optyczny.

    Ta matryca i procesor przekroczyłby wartość tego antyka. Po drugie mechanika tego aparatu jest już zużyta podobnie jak okładziny, przełączniki etc. Kto myślący pchałby kasę w sprzęt, który w każdej chwili może się zepsuć.

  16. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 12:30

    @Jacek_Z
    o tych spadających cenach bezluster to zdecydowanie fantazjujesz.
    Sprawdź ile kosztowało w dniu premiery a7RII ile a7RIII a ile teraz ma kosztować a7RIV,
    Ceny rosną w sposób galopujący - to są aparaty tej samej linii więc ich ceny powinny być takie same a lecą w kosmos.

  17. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 12:41

    Panie @Szabla - już Pana poprawiano na innym forum odnoście wartości i ilości sprzedaży bezlusterkowców przez firmę, którą pan fanatycznie reklamuje (dane dotyczące marki Sony):

    Cameras (million units) 2018Q1 - 1 vs 2019Q1 - 0,8
    Cameras (millions of yen) 2018Q1 - 113,256 vs 2019Q1 - 100,254

    Jest Pan kompletnie niewiarygodnym źródłem!
    Aż dziwne, że jeszcze Sony się do Pana przyznaje - gdyż robi im pan baaardzo zły marketing - pogrąża Pan wiarygodność tej firmy na polskim rynku.

  18. pil
    pil 5 sierpnia 2019, 12:56

    Jak sprzedaż ma nie spadać, kiedy ceny są tak wysokie. Przymierzałem się do dokupienia nowszego korpusu Sony A 6300, albo teraz A6400. Oba niby są unowocześnieniem A6000, tylko że cena przebiła nowoczesność. Więc czekam aż Japońcy wymiękną. A6000 ponad 3 lata temu kupiłem za 3000 z obiektywem. Sprzedaż maleje, ale ceny rosną, gdyż firmy chcą utrzymać zyski na stałym poziomie. Tak jednak na dłużą metę nie pociągną. Moim zdaniem częściowo to producenci sprzętu foto skłonili klientelę do przerzucenia się na smartfony. Cenami sami siebie wykańczają. Z Sony jest ciekawa sytuacja. Kto obserwuje rozwój smartfonów widzi pewnie jak Sony powoli tonie od 5 lat. W tym roku sytuacja jest już dramatyczna, mimo przeprowadzonej tam niedawno restrukturyzacji. Sprzedaż smartfonów za 1 półrocze 2019 w stosunku do 1 półrocza 2018 jest mniejsza o 57%. Żeby tylko nie doigrali się tego samego w dziale sprzętu foto.

  19. cedrys
    cedrys 5 sierpnia 2019, 13:21

    @Legoman,
    ".. I dopiero tu pojawiaja sie smartfony, taki gwozdz do trumny rynku aparatow - fakt, ze sa, da sie nimi wykonac zdjecia dobrze wygladajace na niewielkim ekranie sprawia, ze coraz mniej ludzi ma w ogole ochote ladowac sie w aparatowa drozyzna."

    Smartfony jako erzac aparatu fotograficznego nigdy nie dorównają aparatom z wymienną optyką, nawet tym z systemu mikro 4/3. Ktoś, kto potrafi zauważyć aberrację chromatyczną na zdjęciu, nie użyje smartfona do niczego poważniejszego niż Instagram czy temu podobne.

  20. PeterLeonard
    PeterLeonard 5 sierpnia 2019, 13:35

    @cedrys

    Ja uważam ze nie masz racji z FF faktycznie może być problem ale m43 to już nie wiadomo, pamiętajmy że smartfon robi zdjęcie zupełnie inna technika niż apart a ta technika ciągle się rozwija.

  21. Hunart
    Hunart 5 sierpnia 2019, 13:46

    @Wnioski

    A czy Szabla gdzieś pisał, że te 4% to Sony? Po prostu lustra mają bardzo ciężko a bezlustra mają ciutkę lepiej.

  22. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 14:27

    @Wnioski: w swoim dziwacznym poście nawet nie zauważyłeś, że podałem wartości podane wyżej :)))
    Wnioski nasuwają się same: zero

  23. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 14:32

    @Szabla
    zaklinanie rzeczywistości - pobożne życzenia marki?!

  24. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 14:36

    Kolejne wnioski: nie potrafisz czytać.

  25. veaver
    veaver 5 sierpnia 2019, 14:36

    @cedrys

    W porządku, chociaż akurat aberracja to niedobry przykład. Aż sprawdziłem swoje zdjęcia drzew na tle nieba(Huawei Mate 20)-aberracji nie ma nawet na piksel, pewnie soft usunął.

  26. Hunart
    Hunart 5 sierpnia 2019, 14:49

    @Wnioski
    Ale gdzie ta rzeczywistość jest zaklinana? :)

  27. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2019, 14:53


    Sony Digital cameras Unit sales [Million units]

    FY2017: 4.4

    FY2018: 3.6


    FY2018 [Q1, Q2, Q3, Q4]: 1.0, 0.9, 1.1, 0.6

    FY2019 [Q1]: 0.8

    link

  28. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2019, 14:54

    @Hunart

    link

  29. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 14:57

    @Wnioski
    "Taaa.... spadek sprzedaży a wzrost dochodów - czyli coraz mniej nadzianych gości chcących płacić za nowe coraz droższe gadżety."

    Tak jak wspomniał @Jacek_Z, trzeba jeszcze rozumieć dane, które się czyta, co jak widać po powyższym komentarzu jest raczej poza twoim zasięgiem.
    Otóż skoro wolumen sprzedaży spadł, a wartość sprzedaży wzrosła, to znaczy ni mniej ni więcej, że spada sprzedaż tanich puszek, a rośnie sprzedaż tych droższych, ergo - coraz więcej nadzianych gości chcących płacić za droższe puszki.

    "Sprawdź ile kosztowało w dniu premiery a7RII ile a7RIII a ile teraz ma kosztować a7RIV,
    Ceny rosną w sposób galopujący"

    Proszę bardzo, MSRP:
    A7r II - 3200$
    A7r III - 3200$
    A7r IV - 3500$
    Czyli między 2015 r. a 2019 r. cena wzrosła o 10%, to jest w sposób galopujący? Uwzględniłeś w swoich rozważaniach zmianę siły nabywczej w tym okresie?

  30. cedrys
    cedrys 5 sierpnia 2019, 15:07

    @veaver,
    Optyka jest piętą achillesową smartfonów. Wszędzie gdzie soft usunie aberracje, lokalnie rozdzielczość jest aproksymowana. Tak jest np. z winietą, aberracją chromatyczną. W środku obrazu jest jeszcze OK, ale im bliżej do brzegu i im szersze otwarcie przysłony, tym gorzej.
    W obiektywach do aparatów z wymienną optyką już od lat stosuje się oprogramowanie "usuwające" wady optyczne. Używam tego na codzień i jestem zadowolony, bo na monitor 24" wystarczy, ale (jak zwykle ale), na wydrukach ktoś bardzo pedantyczny z lupą x20 może coś zauważyć, tak jak na retuszu wykonanym przez dobrego speca.

  31. Hunart
    Hunart 5 sierpnia 2019, 15:07

    Dobra Panowie. Odnosiłem się do poniższego wpisu Szabli:

    "Warto wypunktować:

    Lustrzanki: sprzedaż: -37%, wartościowo: -46%
    Bezlustra: sprzedaż: -14%, wartościowo: +4% "

    Jest tu wymienione Sony? Nie. Są bezlustra i nie widzę w tym zaklinania sprzedaży gratów Sony. :)

  32. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 15:10

    @mate
    skoro jest tak dobrze - to po co stale narzekają jak to źle z tą sprzedażą (że im niby spada)?!

    Wg przedstawianych tu idei jak to się wolumin kupujących poprawia (na zasobnych i wielce świadomych) ideałem jest sprzedać 1szt. za kilka razy tyle co ta obecna sprzedaż wszystkiego. Wyprodukowanie 1sz - nawet ręcznie - będzie tańsze a zysk większy.
    Zapewne to jest ten ideał do którego najwyraźniej tak zawzięcie wszelkimi sposobami zdążają.
    Miejmy nadzieję, że szybko się ten ideał ziści.
    Oczekujemy przyszłości z ogromną niecierpliwością.

  33. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 15:37

    @Wnioski
    "skoro jest tak dobrze - to po co stale narzekają jak to źle z tą sprzedażą"

    Jakoś nie zauważyłem ani zachwytów, ani wielkiego narzekania.

    "Wg przedstawianych tu idei jak to się wolumin kupujących poprawia"

    Nie wolumen poprawia, tylko zmienia profil przeciętnego klienta. I nie, nie jest ideałem sprzedać jak najmniej. Nie na dłuższą metę, ale ten trend jest nieodwracalny.

  34. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 15:49

    @Negatyw

    Cena jest istotna.
    Jak ktoś ma dać 6-8tyś zł za aparat by mieć trochę lepszą jakość niż to co ma za darmo w smartfonie to się dobrze zastanowi.

    Ostatnio znajoma mnie pytała by jej coś doradzić.
    I z jednego strony chce jakiś uniwersalny obiektyw, z drugiej chce coś jasnego do portretów z ładnym Go. Taka amatorka, ale odrobinę coś wie. No i wyszło, że musi jednak kupić 2-3 obiektywy bo nie ma uniwersalnego super jasnego zooma.

    No to wyszło, że za chiny nie zmieści się w swoim budrzecie do 3000zł... z aparatem i szkłami.

    No to jak ktoś kto ma smartfona chcę polepszyć jakość i słyszy, że musi dać 6-7tyś... no to rezygnuje z zakupu...

    Jakby ceny były dużo niższe to by ludzie chętniej kupowali jakiś sprzęt. A tak to zostają przy smartfonie.

    Dziś różnica w jakośći między smartfonem, a aparatem nie jest już tak duża jak kiedyś. Tym bardziej ceny powinny być mniejsze, bo mniej zyskujemy niż kiedyś przechodząc ze smartfona na aparat.
    A tym bardziej jak ktoś kupi aparat z kitem... to w statycznych ujęciach może nawet telefonem wyjść tak samo.

  35. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2019, 15:52


    @Redakcja
    June to nie kwiecień!

  36. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2019, 16:02

    "Ilość sprzedanych lustrzanek cyfrowych spadła o 37%, przy czym wartość rynku w jenach - o 46%...."

    -dostawy. W okresie styczeń-czerwiec w porównaniu z poprzednim rokiem.

    ----------
    Wynikałoby z tego że sprzedają się tańsze lustrzanki niż przed rokiem [średnio]

  37. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 16:04

    @mgkiler
    "No i wyszło, że musi jednak kupić 2-3 obiektywy bo nie ma uniwersalnego super jasnego zooma. "

    Tak, fizyki jeszcze nie przeskoczono.

    "No to wyszło, że za chiny nie zmieści się w swoim budrzecie do 3000zł... z aparatem i szkłami. "

    To słaby doradca z ciebie, bo by się zmieściła nawet z nowym szpejem, nie wspominając o używanym.

    "Dziś różnica w jakośći między smartfonem, a aparatem nie jest już tak duża jak kiedyś. Tym bardziej ceny powinny być mniejsze"

    Z faktu, że telefony podciągają jakość obrazu, trochę sprzętowo a głównie programowo nie wynika, iż koszty wdrożenia dedykowanych aparatów spadną.

  38. cedrys
    cedrys 5 sierpnia 2019, 16:26

    @mgkiler,
    "A tym bardziej jak ktoś kupi aparat z kitem... to w statycznych ujęciach może nawet telefonem wyjść tak samo."

    Cyfrowa fotografia amatorska to jest hobby pełne ograniczeń i kompromisów, gdzie w grę wchodzi również wiedza i doświadczenie fotografującego a także potrzeby społeczne. W sumie jest to bardzo złożona gra obrazkowa, jeśli weźmiemy pod uwagę współczesny aparat z wymienną optyką. Dla tych, którym wystarczy Instagram, smartfon jest całkiem niezłym rozwiązaniem, ale nie jest żadną alternatywą gdy wymagania są umiarkowanie wysokie. Jeśli kasy brakuje, to trzeba zrezygnować i tyle. Po co inwestować w ortografię, umiejętność czytania ze zrozumieniem, obsługę Lr itd.?
    Ci co mają "novelty gene" w swoim DNA (Michael Crichton, "Next"), oni muszą, ale przeciętny obywatel (johndoe) nie musi.

  39. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 16:32

    mate:
    "Otóż skoro wolumen sprzedaży spadł, a wartość sprzedaży wzrosła, to znaczy ni mniej ni więcej, że spada sprzedaż tanich puszek, a rośnie sprzedaż tych droższych, ergo - coraz więcej nadzianych gości chcących płacić za droższe puszki. "
    Nie przesadzałbym z tym, że więcej nadzianych gości chce płacić za droższe puszki. Na kompaktach firma miała pewnie ze 30 USD marży, a na dużych ma pewnie z 1000 USD. Policz sobie o ile wzrosła sprzedaż w sztukach tym modeli droższych.
    Tych płacących krocie jest coraz mniej. Kto raz pojechał na urlop bez lustrzanki/bezlusterkowca już do niego nie wróci.
    Obrazek sprzed 2 tygodni. Turcja - Pamukkale (mnóstwo ludzi) - na palcach jednej ręki można było policzyć ile było osób z tradycyjnymi aparatami. W innych miejscach taki sam widok. Zalewają nas komórki.

  40. m_smyl
    m_smyl 5 sierpnia 2019, 16:36

    @PDamian ojj, ale wpadka. Bezmyślnie ten kwiecień przetłumaczyłem :D. Dzięki!

  41. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 16:41

    @mgkiler
    Jeszcze się odniosę do poniższych:

    "No to jak ktoś kto ma smartfona chcę polepszyć jakość i słyszy, że musi dać 6-7tyś... no to rezygnuje z zakupu... "

    Chyba słyszy to od osób kompletnie nieobeznanych z rynkiem. Sprzęt dający lepszą jakość od telefonu można kupić za znacznie mniejsze pieniądze.

    "Jakby ceny były dużo niższe to by ludzie chętniej kupowali jakiś sprzęt. A tak to zostają przy smartfonie. "

    To jest kolejna bzdura. Smartfony nie wygryzają aparatów dlatego, że są tańsze, gdyż często te smartfony kosztują tyle samo lub więcej co puszki entry level z 2-3 obiektywami, tylko dlatego, że zawsze się je ma przy sobie, a jakość którą dają zaspokaja potrzeby przeciętnego klienta, który wcześniej kupował puszkę EL z kitem i jechał na zielonym, a medium docelowym jest FB czy Instagram, więc gdyby ten sprzęt był tańszy, to nagle nie nastąpiłby masowy odwrót do dedykowanych aparatów fotograficznych, bo nie o pieniądze i topową jakość idzie gra. A pasjonaci z małym budżetem mogą teraz przebierać w dobrym sprzęcie jak nigdy dotąd.

  42. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 16:46

    @r2mdi
    "Nie przesadzałbym z tym, że więcej nadzianych gości chce płacić za droższe puszki."

    To było nawiązanie do oryginalnego sformułowania autorstwa @Wnioski. Aczkolwiek prawdą jest, że rośnie sprzedaż droższych puszek i malej sprzedaż tańszych.

    "Na kompaktach firma miała pewnie ze 30 USD marży, a na dużych ma pewnie z 1000 USD. Policz sobie o ile wzrosła sprzedaż w sztukach tym modeli droższych."

    Ale komentowane dane nie mówią nic o zysku, tylko a wartości sprzedaży, więc nie ma co wychodzić z marżą.

  43. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 16:53

    Ale to marża zapewnia podstawę do działania takich firm foto. Nie sprzedaż, tylko marża.

  44. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 16:57

    @mate

    Nie można porównywać ceny aparatu z ceną smartphona 1:1, bo smartfone nie służy tylko do robienia zdjęć, a do 20 innych rzeczy.
    Aparat tam jest w pewnym sensie przy okazji.

    Więc nie można mówić, że smartfony są droższe od aparatów - nie są.

    Jak już to możesz porównywać cene jednego modułu w telefonie z ceną aparatu, a nie cenę dwóch zupełnie różnych urządzeń.

  45. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 17:00

    @mate:

    To co jej proponujesz do 3000zł?
    Ma być w miarę uniwersalnie (czyli coś ala 24-135 chociaż. Ideałem było by 24-200), a do tego ma robić też ładne portrety - czyli 2 obiektywy minimum.
    Ona raczej chce nowe.
    Jaki aparat i jakie 2 obiektywy byś zaproponował?

  46. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 17:01

    @r2mdi
    "Ale to marża zapewnia podstawę do działania takich firm foto. Nie sprzedaż, tylko marża."

    Ale komentujemy konkretne dane (wolumen sprzedaży i wartość sprzedaży), na podstawie których niektórzy wyciągają błędne wnioski o spadającej liczbie sprzedaży droższych aparatów. Nie ma co mieszać do tego marży, bo to inne zagadnienie.

  47. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 17:03

    @mate:

    Dodam, że smartphona ma się zwykle i tak i tak (mało jest ludzi, którzy nie mają smartphona, więc ich przemilczmy).

    Więc nie kupuje się na zasadzie: czy aparat czy smartphone, tylko na zasadzie, czy do aktualnie posiadanego smartphona dokupić jeszcze aparat, czy zostać tylko przy smartfonie.
    Ile mnie to będzie kosztować jeśli chce realną poprawę jakości względem smartfona, który i tak już mam i czy ta różnica jest wart takiej ceny.

  48. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 17:20

    @mgkiler
    "Nie można porównywać ceny aparatu z ceną smartphona 1:1, bo smartfone nie służy tylko do robienia zdjęć, a do 20 innych rzeczy. "

    Ale to nie chodzi o porównywanie 1:1, tylko o pokazanie, że to nie pieniądze są przyczyną spadku wolumenu sprzedaży.

    "Jak już to możesz porównywać cene jednego modułu w telefonie z ceną aparatu, a nie cenę dwóch zupełnie różnych urządzeń. "

    To by była dopiero bzdura. Zresztą moduł foto w telefonie a osobny aparat to jeszcze bardziej różne urządzenia. Moduł foto bez całej reszt elektroniki i softu telefonu jest praktycznie bezwartościowym urządzeniem.

    "To co jej proponujesz do 3000zł?
    Ma być w miarę uniwersalnie (czyli coś ala 24-135 chociaż. Ideałem było by 24-200), a do tego ma robić też ładne portrety - czyli 2 obiektywy minimum. "

    2000D + 18-135 + 50/1.8 - ok. 2700 zł
    D3400 + 18-105 + 50/1.8 - ok. 2800 zł
    E-M10 II + 12-50 + 45/1.8 - ok. 3100 zł
    a jak nie musi być z wizjerem, to dowolny korpus m4/3 w granicach 1100-1200 zł + Panas 12-60 + 45/1.8
    Możliwości jest naprawdę sporo, można jeszcze szukać w zestawach dual kit plus stałka do tego, można miksować sprzęt nowy (puszka) z obiektywami z rynku wtórnego, do wyboru do koloru.

  49. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 17:21

    Smartfona lub smartfonu.

  50. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 17:25

    @mgkiler
    "Dodam, że smartphona ma się zwykle i tak i tak"

    Ale te dające względnie dobrą jakość do najtańszych nie należą i ludzie często dopłacają do droższych modeli dla lepszej jakości modułów foto.

    "Więc nie kupuje się na zasadzie: czy aparat czy smartphone"

    A czy ja twierdzę, że się kupuje na tej zasadzie? Znowu zaczynasz dopowiadać treści, których nie było.

    "Ile mnie to będzie kosztować jeśli chce realną poprawę jakości względem smartfona"

    Poprawę jakości czy zwiększenie możliwości?

    "i czy ta różnica jest wart takiej ceny."

    A skąd ja mam wiedzieć co i ile jest dla ciebie warte?

  51. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 17:30

    @mgkiler: bądźże konsekwentny! Jeżeli smartphone, to camera, a nie aparat. :D

  52. cedrys
    cedrys 5 sierpnia 2019, 17:31

    @mgkiler 5 sierpnia 2019, 17:00 do @mate:
    To co jej proponujesz do 3000zł?
    Ma być w miarę uniwersalnie (czyli coś ala 24-135 chociaż. Ideałem było by 24-200), a do tego ma robić też ładne portrety - czyli 2 obiektywy minimum.
    Ona raczej chce nowe.

    Korpus Nikon D7000 (nowy) + używana sigma 17-50/2.8. Na 50mm ma efektywnie 75mm i portrety da radę robić, szczególnie że do tego celu wielkiej rozdzielczości nie trzeba. Drugi obiektyw sobie kupi jak się nauczy robić tym sprzętem i opanuje obróbkę lajtrumem.

  53. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 17:58

    mate:
    "Ale komentujemy konkretne dane (wolumen sprzedaży i wartość sprzedaży), na podstawie których niektórzy wyciągają błędne wnioski o spadającej liczbie sprzedaży droższych aparatów. Nie ma co mieszać do tego marży, bo to inne zagadnienie."
    Nie zgadzam się, że nie spada liczba sprzedanych droższych aparatów. Gdyby nie spadała to by były one widoczne w ciekawych fotograficznie miejscach. A takowe aparaty są tam bardzo rzadkie. Nikt przecież nie kupuje za spore pieniądze aparaty, a potem zostawia je w domu i leci fotografować komórką. :)
    Spadająca sprzedaż jest jeszcze "ratowana" przez podnoszenie marży, ale to jest kroczek potęgujący koniec takich aparatów. Zostaną jedynie dla fanatyków i zawodowców. Tylko ilu ich jest?

  54. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 18:09

    Kilkadziesiąt milionów na całym świecie. Mniej niż wędkarzy, ale więcej niż diskopolowców ;)

  55. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 18:22

    Sądząc po spotkanych osobnikach w stworzonych do fotografowania cudach natury to powiedziałbym raczej, że kryją się po norach. Tak ich widać. :)

  56. LR
    LR 5 sierpnia 2019, 18:35

    Tempo komentarzy dużo większe niż po wczorajszych plotkach

  57. Negatyw
    Negatyw 5 sierpnia 2019, 18:35

    @mgkiler
    "Cena jest istotna.
    Jak ktoś ma dać 6-8tyś zł za aparat by mieć trochę lepszą jakość niż to co ma za darmo w smartfonie to się dobrze zastanowi."
    ------------------------------------------------------

    Cena jest istotna, każdy o tym wie. Wiedzą również Japończycy. Na Forum są naiwne teorie, że Japończycy o tym nie wiedzą i windują ceny by zrobić komuś na złość a robią sobie. Dyskutanci nie odróżniają przyczyn od skutków. Gdy koszty rosną to cena musi rosnąć. Nie da się utrzymać niskich cen przy rosnących kosztach. Zresztą wysokie ceny to szansa dla mądrali, którzy wiedzą jak wyprodukować taniej.

  58. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 18:41

    I Chińczycy zaczęli robić obiektywy. :)

  59. veaver
    veaver 5 sierpnia 2019, 18:44

    "Nikt przecież nie kupuje za spore pieniądze aparaty, a potem zostawia je w domu i leci fotografować komórką. :)"

    Konsumenci nie zawsze są racjonalni w swych wyborach-wiem po sobie. W szczytowym okresie fascynacji aparatami cyfrowymi planowałem zakup flagowca(Nikon D3, Canon Mark ileśtam) , a robię pstryki na Facebooka jak dobrze pójdzie. Myślę, że teraz takich ludzi jest mniej.

  60. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 19:06

    @Negatyw
    Tyle że koszty produkcji takiego np a7RIII nie są o tyle większe co różnica w cenie między nim a np a7 - który jest/był produkowany na tej samej linii produkcyjnej. Tak więc koszty stworzenia linii produkcyjnej się dawno zamortyzowały czyli kolejne modele są coraz tańsze w produkcji. Skoro są coraz tańsze w produkcji (nie różnią się aż tak od poprzedników) a coraz droższe w sprzedaży tzn. że firma coraz więcej na nich zarabia.
    W żadnej innej dziedzinie elektroniki ceny nie są tak nakręcane jak w foto.
    Niech mi ktoś genialny wytłumaczy co np w takiej przejściówce LA-LE3 jest takiego drogiego, że kosztuje ona tyle co nowy niezły telefon / tablet / tani komputer / lodówka / pralka... Gdzie tam ta niesamowita myśl techniczna (kilka styków i jeden chip) albo niesamowita komplikacja takiego urządzenia (zwykły pierścień metalowy)?!
    Po prostu rżną naiwnych ile wlezie - wiadomo, że lepiej produkować i sprzedawać mniej za więcej (bo narobić się trzeba mniej a zarobi się więcej)..
    Dlatego jedynym rozwiązaniem jest bojkot cenowy - skoro chcą mieć drogo to niech mają i składują sobie takie cuda a kupować w tych cenach ich po prostu nie ma sensu.
    Produkcja takiego aparatu jak a7RIII oscyluje może koło 1000 zł (a może nawet nie) - cała reszta to zwykły zysk. Dlatego mają takie zyski jakie mają chwalą się tym a frajerzy dalej kupują zafascynowani tym jakie to ogromne na nich zyski można wygenerować.

  61. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 19:33

    Dodam (dla tych którzy nie zauważyli), że ten bojkot cenowy dla przesadnie drogich produktów fotograficznych już postępuje - co odzwierciedla przedstawiony raport i tendencje sprzedażowe w branży foto.

  62. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 19:37

    "Ilość sprzedanych lustrzanek cyfrowych spadła o 37%, przy czym wartość rynku w jenach - o 46%. Jeżeli chodzi o bezlusterkowce, to spadek w ilości sprzedanych sztuk wynosi tutaj 14%."
    Ci producenci foto to mają jednak marketingowców z ulicznej łapanki: niby z dyplomami MBA i temu podobnymi papierkami, a w ogóle myśleć nie umiejom! Przecież jak wartość sprzedaży spada o 46%, to żeby zrobić ten sam zysk, to wystarczy podnieść cenę sprzętu o 85% i mamy to samo, co na początku, no nieee?!
    Olympus ma teraz okazję, bo jak będzie wprowadzał nowego E-M5 mk2 we wrześniu, to niech przyjmie MSRP = ok. jakieś Pi-razy-dźwi 1850 USD, wtedy "przyjdzie walec i wyrówna". A polski oddział Olka niech przyjmie przelicznik cenowy z USD na PLN w wysokości "5", czyli walnie cenę w wysokości 9250 PLN i zyski przyńdom jak jasna ch***! Będzie hit sprzedażowy, jaki się filozofom nie śnił! Czy to ja, zwykły gupek internetowy, muszę o takich oczywistych oczywistościach pouczać?! No!
    Ps: po takiej operacji korporacyjne trolle bendom mogły znowu przytaczać na forach swoje śpiewki, że "ceny sprzętu nie są zawyżone, tylko odpowiadają jego rzeczywistej (przefantastycznej) wartości".

  63. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 19:37

    Wnioski:
    Prawdę mówisz. Skoro nie widać różnicy (na ekranie komórki lub w FB, etc.) to po co przepłacać?

  64. rsaw
    rsaw 5 sierpnia 2019, 19:38

    Panie i panowie, znów narzekacie na drożyznę, ale ilu z was jest realistami?
    Realistami, w sensie zwracania uwagi to co się dzieje na świecie i jak te zjawiska MUSZĄ się przełożyć np. na ceny sprzętu fotograficznego?

    Ilu z was przyjmuje do wiadomości, że ilość zasobów na Ziemi jest skończona i o pozostałe trwa coraz ostrzejsza walka? Rozumiem, że mało kto interesuje się szczegółami, jak np. że to Chiny są głównym wydobywcą metali ziem rzadkich, czy że zaczyna na Ziemi (!) brakować dobrej jakości piasku do budowania, ale to, że USA właśnie rozpoczęły wojnę handlową z Chinami i wszystko z automatu będzie droższe to już chyba wam nie umknęło?

    Ilu z was kojarzy, że wojna kosztuje i sfinansowanie wysłania floty do Zatoki Perskiej gotowej do napaści na Iran czy zakupu kilkudziesięciu latających miliardów o kodzie F-35 złożonych z drogich metali powoduje wzrost cen materiałów, usług, czy płac specjalistów, w szczególności dla dziedzin nie pierwszej potrzeby, jaką jest fotografia publiczna?

    Ilu z was przyjmuje do wiadomości, że panuje globalne ocieplenie, które, co oczywiste, doprowadza do wielkich migracji + wojen o zasoby, czyli także wzrostu cen materiałów, w szczególności dla dziedzin nie pierwszej potrzeby, itd?

    I ilu z was przyjmuje do świadomości wiadomości takie, jak to, że rośnie rozwarstwienie własności na Ziemi i że jest co prawda coraz więcej milionerów, ale pozostała część, jakieś 99% ludzi ma realnie coraz mniej? My należymy do tej drugiej części, a to rosnące rozwarstwienie oznacza, że WSZYSTKO będzie dla nas po prostu droższe, niejako z definicji naszego ubożenia. Nb. wcale mnie nie dziwi, że może rosnąć sprzedaż najdroższych aparatów fotograficznych, czy ktoś z was pamięta, że kiedy w Polsce spadała sprzedaż samochodów, to rosła sprzedaż modeli luksusowych (i cały czas rośnie)?

    Więc bądźcie realistami i zacznijcie walczyć z powyższymi zjawiskami, zamiast narzekać na wzrost cen.

    P.S.
    Pytam o "przyjmowanie do wiadomości", bo my, ludzie ogólnie, mamy znaną cechę pomijania w rozważaniach rzeczy, które nie pasują nam do światopoglądu. Czytamy i hop, mówimy sobie, że nas nie dotyczy.

  65. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 19:54

    No nie przesadzaj. Te nowoczesne aparaty zużywają tyle cennych i rzadkich materiał z Ziemi co kot napłakał.
    Problem (z cenami) jest w innym miejscu. Komórki, proszę Pana. To one dają już taką jakość fotografowania i filmowania, że ogromna większość ludzi nie widzi żadnego uzasadnienia w goleniu frajerów jakie nam fundują firmy typu CNSP, etc. Proste. Nie kupują, firmy foto próbują jeszcze na tym biznesie zarabiać i podnoszą ceny. Powoduje to, że jeszcze mniej ludzi jest chętnych wydać tysiąc lub parę tysięcy USD na zachciankę. No i kółko się zamyka.
    I wcale tych pasjonatów fotografii nie jest kilkadziesiąt milionów jak prawi Szabla. To wymierający gatunek. :(

  66. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 20:12

    Japońskie firmy fotooptyczne ponoszą niepowetowaną stratę nie korzystając z rad takich specjalistów jak kolega Wnioski :P

  67. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 20:22

    @Szabla - bardzo dziękuję Panu za uznanie.

  68. Negatyw
    Negatyw 5 sierpnia 2019, 20:33

    @Wnioski
    "Po prostu rżną naiwnych ile wlezie - wiadomo, że lepiej produkować i sprzedawać mniej za więcej (bo narobić się trzeba mniej a zarobi się więcej)..
    Dlatego jedynym rozwiązaniem jest bojkot cenowy - skoro chcą mieć drogo to niech mają"
    ---------------------------------------------------------------

    Komu wiadomo, że: "że lepiej produkować i sprzedawać mniej za więcej". Chyba tylko Tobie. Teraz by wrzucić zdjęcie na facebook nie trzeba kupować aparatu. Nie można produkować więcej niż się sprzedaje. Mniejsza produkcja to droższa produkcja. Twoje bojkoty są bez znaczenia. Jak Cię nie stać to nie kupisz. Jak nie potrzebujesz to też nie kupisz. Coraz więcej ludzi nie potrzebuje aparatu i nie kupuje a ich stać.

  69. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 20:40

    @r2mdi
    "Nie zgadzam się, że nie spada liczba sprzedanych droższych aparatów. Gdyby nie spadała to by były one widoczne w ciekawych fotograficznie miejscach."

    Faktycznie, to jest argument!
    Ale jednak wróćmy na chwilę do liczb i matematyki. Przykładowo w okresie X sprzedano:
    5x A po 2000 zł i 3x B po 10000 czyli łącznie sprzedano 8 aparatów, a wartość sprzedaży to 40000 zł, zgadzasz się?
    W okresie Y sprzedano 5 aparatów, a wartość sprzedaży to 42000 zł. Cena jednostkowa aparatów A i B się nie zmieniła. Jak wyglądała sprzedaż aparatów w okresie Y w rozbiciu na A i B?

  70. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 20:52

    @Wnioski
    "Niech mi ktoś genialny wytłumaczy co np w takiej przejściówce LA-LE3 jest takiego drogiego, że kosztuje ona tyle co nowy niezły telefon / tablet / tani komputer / lodówka / pralka..."

    Jakiż to niezły sprzęt wyżej wymieniony kupisz za 750 zł?

    "W żadnej innej dziedzinie elektroniki ceny nie są tak nakręcane jak w foto."

    To co powiesz o cenach procesorów idących w tysiące?

    "Produkcja takiego aparatu jak a7RIII oscyluje może koło 1000 zł (a może nawet nie)"

    Widzę, że koszty produkcji masz w małym palcu, szkoda że rozum nie dorósł do rozmiarów tego palca.

  71. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 20:53

    @Negatyw
    "Mniejsza produkcja to droższa produkcja."
    no to ciekawe dlaczego serie laptopów czy telewizorów są ilościowo coraz krótsze (z całą pewnością krótsze od aparatów które robi się 3-4 lata a telewizory czy laptopy może rok) i robi się nowe modele. Pewnie nie wiedzą o tym, że produkując co innego na tej samej linii produkcyjnej powinno ich to drożej kosztować i dlatego mają takie niskie ceny?!

  72. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 20:55

    @mate
    to co konkretnie w produkcji 2cm kawałka metalowej rury z kilkoma stykami kosztuje 750 zł ???

  73. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 20:56

    Ale szkoła podstawowa. A=1, B=4. :)
    Tylko tych 4 nie widać na ulicy. :) Papier (hipotetyczna sprzedaż) i ulica (ludzie korzystający z tych aparatów) to jednak inne byty.

  74. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 20:57

    Wiedza.

  75. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:05

    Wiedza. Jak to opakować rzecz jasna, aby owieczka dała się wystrzyc. :)

  76. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 21:07

    @Wnioski
    "no to ciekawe dlaczego serie laptopów czy telewizorów są ilościowo coraz krótsze (z całą pewnością krótsze od aparatów które robi się 3-4 lata a telewizory czy laptopy może rok)"

    Dalej same bzdury. Telewizorów rocznie sprzedaje się ok. 200 milionów, aparatów z wymienną optyką niecałe 11 milionów. No, to teraz policz jeszcze raz te swoje serie.

    "to co konkretnie w produkcji 2cm kawałka metalowej rury z kilkoma stykami kosztuje 750 zł ???"

    Kto ci naopowiadał, że koszt produkcji=cena detaliczna?

  77. mate
    mate 5 sierpnia 2019, 21:08

    @r2mdi
    "Ale szkoła podstawowa. A=1, B=4. :) "

    Brawo! Czyli jednak może spadać sprzedaż a nie spadać wartość sprzedaży? I marża nie ma nic do tego?

    "Tylko tych 4 nie widać na ulicy. :) Papier (hipotetyczna sprzedaż)"

    Ale jaka hipotetyczna? Te dane są na podstawie lewych faktur czy co?

  78. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:12

    Emocjonująca dyskusja ekspertów od rynku elektroniki. Lecę po herbatę i ciasteczka!

  79. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 21:13

    @mate
    "Kto ci naopowiadał, że koszt produkcji=cena detaliczna? "

    no właśnie cały czas piszę że zysk w tym przypadku - "letko licząc"- jest co najmniej dziesięciokrotny - produkują tanio sprzedają przesadnie drogo.

  80. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:17

    Inspekcja robotniczo-chłopska za rogiem..

  81. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:18

    mate, czyli wracamy jednak do marży. :)
    Firma ma zarabiać, a ponieważ koniec (masowej) sprzedaży takich produktów jest bliski to należy wycisnąć z rynku tyle ile się da. Bo za chwilę ceny odpłyną na poziom produktów takiego "producenta" jak Leica, z podobną liczbą użytkowników.

  82. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:19

    Szabla:
    W 5 minut zrobiłeś herbatę i przyniosłeś ciasteczka? Mistrzu jesteś! Szacun.

  83. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 21:19

    @r2mdi

    Ale zależy jaka ulica...
    Jakbym oceniał ilość imigrantów w Polsce na podstawie ulicy z małego miasta jak Kielce, czy jakiejś wsi to bym mógł powiedzieć, że w Polsce jest 0.0001% imigrantów.
    A teraz jedź do Warszawy i na 100 osób widzę już jakiś 5-10 osób z za granicy.
    Jedź do Zakopanego - na Gubałówce na 100 osób spotkałem 20 arabów.
    Czy to znaczy, że jak na ulicy na Gubałówce spotkałem 20 Arabów (mówie serio - naprawdę byłem kilka dni temu na Gubałówce i spotkałem około 20 Arabów) to czy to znaczy, że w Polsce mieszka 20% Arabów?
    Przecież na ulicy ich widać!

  84. mgkiler
    mgkiler 5 sierpnia 2019, 21:22

    @mate

    Ale nie zrozumiałeś o co chodzi koledze.

    Wiadomo, że cena zależy głównie od popytu, ale nie o to zupełnie chodzi.

    Chodzi o to, że stosunek ceny sklepowej (nie ważne, co na nią wpływa) do ceny produkcji w fotografii jest BARDZO WYSOKI.
    Wyprodukowanie takiej przejściówki to koszt produkcji poniżej 100zł, a cena sklepowa 750zł.
    W jakiej innej branży masz 8x wyższą cenę sklepową od ceny produkcji?

    To, co wpływa na cenę sklepową to inny temat. Tutaj chodzi o to, że ta cena jest mocno nadmuchana (nie ważne, czy winne są firmy, czy popyt, czy co).
    Jest nadmuchana - i tyle.

  85. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 21:25

    Do samodzielnie myślących...

    zapewne sami już zauważyliście, że są tu osoby które usilnie (a nawet za wszelką cenę) starają się dowieść jakie to ogromne koszty pochłania produkcja sprzętu fotograficznego. Po ich wpisach można by dojść do wniosku, że koncerny foto sprzedają sprzęt po kosztach - albo nawet uprawiają dumping.
    Wg tego co piszą powinniśmy być szczęśliwi, że ten sprzęt tak tanio trafia w nasze ręce.
    Ale zastanówcie się - proszę - czy osoba, która nie ma w tym interesu tak zawzięcie broniła by - wbrew tak oczywistym faktom - jakiegoś koncernu, że jego koszty są takie ogromne (a wręcz skąd by miała o tym wiedzieć skoro to tajemnica firmy).
    Wydaje się oczywistym - zatem - że osoby tak głośno i systematycznie krzyczące jakie to nas błogosławieństwo spotyka z tak niskimi cenami tego sprzętu muszą być odpowiednio opłacane - właśnie to (naganiacze marketingu szeptanego) min generuje koszty wytworzenia i dystrybucji tego sprzętu.

    Dziękuję za przemyślenie tego zagadnienia w sposób obiektywny.

  86. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:28

    Masz rację Wnioski. Naganiają aż miło. :)

  87. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:32

    mgkiller:
    Imigranci nic do tego nie mają. W takich "fotograficznych" miejscach byli: Ruscy, Niemcy, Francuzi, Japończycy, Polacy, Holendrzy, etc. Ale czarnych dużych aparatów z wymiennymi obiektywami były śladowe ilości. Powszechne były tylko komórki. :)

  88. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 21:36

    Wszystkim nawiedzonym korporacyjnym trolom, którzy twierdzą, że (w uproszczeniu) "ceny sa jakie są, bo taki mamy klimat i nic na to nie poradzimy", podaję takie oto linki:
    1) Panasonic G90 body - jeszcze parę dni temu wołano za niego 4999 zł, ostatnio w cyfrowe.pl cenę obniżono do 4699 zł link
    2) tenże sam Panasonic, ale w zestawie z obiektywem 12-60 lub 14-140 II w Fotoplus wołany (w obu zestawach) po 6499 zł link
    3) parę dni temu jeden z tych zestawów został przeceniony do 5299 zł czyli o "skromne" 1200 PLN link , a drugi pozostał przy starej cenie,
    4) w tym samym czasie inny sprzedawca - AB FOTO - oferuje tego samego G90 w zestawie z tymże samym obiektywem 12-60 za 4699 PLN, czyli o 1800 PLN (!!) taniej! I nikt mi nie wmówi, że do tej ceny producent lub sprzedawca dopłaca! No, dokładniej mówiąc - oferował, bo w tej chwili wszedłem na tą stronę i widzę, że już cena "wyrównała" do innych sprzedawców i wynosi 5190 zł: link
    Reasumując: nikt mi nie wmówi, że te idiotyczne ceny i ruchy cenowe są koniecznością, wywołaną globalnym ocipieniem albo wojną handlową Chin z USA czy innymi "plamami na Słońcu"! To jest tylko i wyłącznie czysty debilizm i zachłanność producentów, którzy wypuszczając coraz to nowe modele po coraz to wyższej cenie weszli na taki poziom cenowy, że coraz więcej ludzi już tego nie akceptuje, a producenci nie wiedzą, jak z tej ślepej uliczki wyjść i nie przyznać się, że do tej pory rżnęli klientów jak stada baranów. W tle jest - idę o zakład - cicha zmowa producentów o niewszczynaniu wojen cenowych.

  89. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:40

    Może nie przypadkowo wszystkie znaczące firmy są z Japonii?

  90. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:42

    "Globalne ocipienie" - celna uwaga, Soniak10, Wnioski, r2mdi, mgkiler. :D

  91. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:43

    Szabla. :) No nie. Poniżej pasa. :)
    Wszyscy wiemy, ze naganiasz do Sony.

  92. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:47

    @r2mdi: takich speców nikt nie da rady nagonić :)))))

  93. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 21:47

    @Soniak10
    cieszę się że jest więcej takich osób które to zauważają.

    Powinno się o tym głośno mówić - bo tylko powszechna świadomość i systematyczne uświadamianie naiwnych może tu coś zmienić.
    Jeśli większa grupa użytkowników zacznie o tym mówić i po prostu jawnie bojkotować przesadne dojenie klientów to będzie szansa żeby coś z tym zrobić.
    To co się dzieje w tym segmencie rynku jest po prostu karygodne.

    I nie jest tak, że towar zniknie z rynku jak nie będą go mogli drogo sprzedać... jak im rura zmientknie to zaczną to sprzedawać bez kwiku z normalną, rozsądną marżą bo lepiej zarobić mniej niż nic.

    Ale to by niestety musiał być znacznie większy ruch społeczny - a obecnie więcej jest opłaconych krzykaczy / naganiaczy niż ludzi którzy otwarcie mówią że to co się dzieje jest nienormalne.

  94. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:49

    Ruch społeczny "Sprzedaż i Sprawiedliwość"!
    A nie. Skrót nie bardzo wychodzi. :P

  95. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 21:50

    Ps: innymi słowy: producenci oderwali się od realiów, w jakich żyją klienci, i to oderwali się baaardzo daleko, co pokazują kolejne analizy CIPA.

  96. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 21:52

    @Soniak10: CIPA i globalne ocipienie. Przypadek? Nie sądzę.

  97. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 21:56

    Dziwię się, że firma Sony opłaca takiego kogoś jak Pan Szabla - który systematycznie ubliża potencjalnym klientom firmy.
    Żadna inna firma fotograficzna nie odważyła się w Polsce na opłacanie tak aroganckiego naganiacza bo to po prostu źle świadczy o firmie.
    Ten Pan robi baaardzo zły marketing firmie Sony.

    Jeśli taki jest kierunek działań marketingowych firmy Sony - wyśmiewanie potencjalnych klientów - to raczej nie świadczy dobrze o tych którzy podejmują tam decyzje.

  98. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 21:58

    Rynek to już weryfikuje i nie pomogą tacy zaklinacze jak Szabla lub mate. Sprzedaż spada na pysk. W związku z tym ceny rosną, a sprzedaż jeszcze bardziej spada. Kolejni gracze będą wypadać z rynku. Pytanie tylko jaka będzie kolejność wypadania. :)

  99. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 22:01

    @Wnioski: to nie jest tylko problem branży foto. Absurdalne są też np. gaże, płacone sportowcom i innym celebrytom. Zapłacenie za piłkarza - w końcu zwykłego kopacza piłki, tyle, że trochę sprawniejszego niż większość innych kopaczy - prawie ĆWIERĆ MILIARDA (!!!) EURO daje więcej do myślenia niż wojna handlowa USA z Chinami. Tak samo nadymanie budżetów turniejów tenisowych i innych, co bardziej popularnych dyscyplin sportowych czy oderwane od realiów gaże, płacone co bardziej znanym prezenterom telewizyjnym i innym celebrytom. Obawiam się, że są to po prostu objawy totalnego pękania globalnej bańki finansowej, czyli mówiąc prościej: totalnego spadku wartości pieniądza i czekającej nas w konsekwencji w niedługim czasie RADYKALNEJ INFLACJI WSZELKICH WALUT, których kursy są obecnie sztucznie nadymane i utrzymywane na abstrakcyjnym poziomie jak długo się da. Nikt mi też nie wmówi, że gdyby taki kopacz dostał jedną-dziesiątą tej kwoty, to by mu się nie chciało biegać po boisku! To po prostu symptomy totalnego krachu rynków finansowych, na miarę "czarnego czwartku".

  100. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:01

    @Wnioski: weź głęboki oddech i przeczytaj ponownie zdania, które tu wypisałeś, a potem przeczytaj to napisałem ja. :)

  101. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:03

    @Soniak10: uważasz, że czas na bojkot transmisji piłkarskich? :)

  102. pigr
    pigr 5 sierpnia 2019, 22:06

    Spadek kompaktów wyhamował. Tu chyba wielu było pewnych że kompakty są już w grobie... Ale to jest rynek z mocną bazą - choćby nie wiem co, możliwości kompaktów "zawsze" będą większe niż smartfonów, z uwagi na grubość, a z kolei lekkość i wygoda jest nie do pokonania w droższych segmentach. Bardzo często zarówno entuzjaści jak i pro chcą sobie po prostu pochodzić, ale bez redukowania się do smarftona.
    Spadek DSLR też wyhamuje. Ale się nie zatrzyma, aż do trudno przewidywalnego poziomu retro-sprzętu dla koneserów i ew. najwyższej półki dla pro i agencji.
    Bezlustra spadają trochę bo skończył się efekt nowości i pierwszych up-gradów. Będą rosnąć, kosztem DSLR.
    Ogólne wzrosty z ostatnich dwóch dekad oczywiście już nie wrócą, bo masowemu klientowi smartfon wystarczy aż nadto. A już zaraz AI będzie robić piękny bokeh i kolejne cuda. Entuzjaści i pro, zwłaszcza ci spoza bogatszych krajów, też się będą wykruszać i ograniczać do smartfonów czy innych gadżetów. Powoli, ale bez końca.
    W sumie to banały.

  103. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:07

    P.S. Również uważam, że piłkarz Realu Madryt (przykładowo) za bieganie po boisku nie powinien dostawać więcej niż francuski listonosz. Globalnemu ocipieniu trzeba się przeciwstawić dumom i godnościom osobistom.

  104. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 22:07

    @Soniak10
    w pełni się z Tobą zgadzam - ceny obecnie w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistej wartości towarów i usług.
    Czy ta bańka jednak pęknie... nie sadzę - pieniądz to narzędzie zniewolenia. Dopóki jest co jeść nie będzie rewolucji - żeby coś się zmieniło musi dojść do przegięcia masy krytycznej.

  105. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 22:07

    Widowisko w postaci meczu piłki nożnej broni się cenowo. Skoro kluby zarabiają za sezon prawie 1 mld E to mogą artystom typu Messi, Ronaldo zapłacić tak dużo. Branża foto nie ma jednak takich perspektyw. I dlatego trzeba naganiać. :)

  106. sanescobar
    sanescobar 5 sierpnia 2019, 22:09

    @Wnioski, masz ogromne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
    Wykazujesz też dośc spore nieprzystosowanie do życia w świecie wolnego rynku.
    Wyobraź sobie, że to nie jest spisek, nikt nie wypija ci pradu z sieci a producenci sprzedają nam to wszystko za cene max jaką możemy dać.
    Ty też swoje produkty czy usługi bądź prace chcesz sprzedać za max cene niekoniecznie adekwatną do realnych kosztów.

    Jezeli wyprodukujesz to samo co sigma w tej samej jakości i będzie się nazywało @Wniski i dasz jeszcze gwarancję i sprzedaż mi to za pół ceny ja chętnie wezme, mam spory potencjał do eksperymentowania :)
    Jak już zaczniesz produkcje, daj mi znać na priva :)


    Z @Szablą można się nie zgadzać w kilku kwestiach ale jak żyje nie widziałem, żeby kogoś namawiał do kupowania sony, raczej prosstuje czasem głupoty, takie jak twoje nieumiejetne ogarnięcie raportu.
    @Wnioski smianie się z twojego zachowania jest czymś innym niż nabijanie się z potencjalnych klientów.
    Sczerze ci powiem, ze nie trwie marketingowej papki i propagandy, czytaj więcej takich troli jak @JdG to zobaczysz co to jest konformizm aż do ścisku :)

  107. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:10

    @r2mdi: gdyby ludzie nie oglądali tych widowisk, to nie byłoby milionowych transferów. Proponuję powstanie ruchu społecznego "Kopanie i Sprawiedliwość" ;)

  108. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 22:15

    @Wnioski: ależ to już się powoli dzieje: już wyhodowano pewną grupę testową osobników, którzy szczytują, gdy pozwoli im się szprycować amfą i taplać nago w błocie na jakimś "Pol'And'Rock czy w innych-takich. Inżynierowie społeczni, należący do grupy tych 0,1% posiadaczy 90% majątku, wypracowanego przez cywilizację, w tym kierunku dążą. I ten kierunek musi doprowadzić do katastrofy społecznej w skali globalnej. Kiedy? Ba! Któż to wie, ale obawiam się, że wcześniej, niż się komukolwiek może wydawać.

  109. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 22:15

    Wyjście w porze meczu na świeże powietrze i zrobienie na spacerze paru fajnych zdjęć na wysokim ISO z pewnością pójdzie Ci i innym na zdrowie. :)

  110. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:18

    @r2mdi: nie trafiłeś. W ogóle nie oglądam sportu. :)

  111. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 22:20

    To co Ty wiesz o życiu i emocjach?:) Ech...

  112. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 22:21

    @sanescobar
    ależ ja wykazuję ogromne przystosowanie do realiów wolnego rynku!
    Wolny rynek chce mnie wydoić to ja w odpowiedzi opowiadam o tym jak to ten wolny rynek traktuje konsumenta.
    Sprawa jest banalnie prosta (czego najwyraźniej nie zauważasz) :

    AKCJA = REAKCJA

    Rynek podejmuje akcję a ja (i nie tylko ja bo jak widać po takich raportach jak to kwartalne Sony czy Olympusa) w odpowiedzi na to reaguję.

    Tak właśnie działa WOLNY RYNEK.

  113. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:22

    Mam więcej czasu na prawdziwe emocje :)

  114. Soniak10
    Soniak10 5 sierpnia 2019, 22:23

    @Szabla i @r2mdi: widzicie tylko to, co chcecie widzieć a pomijacie okoliczności, które przeczą waszym koncepcjom. Otóż "widowisko sportowe", nawet jeżeli jest to mecz Realu Madryt z Barceloną, nie "broni się", bo na siebie nie zarabia ani procenta tego, co te kluby wydają (nawet doliczając wpływy z transmisji TV), a budżety klubów są nadymane głównie przez szemranych tzw "sponsorów", którzy robią to z nie do końca jasnych przyczyn, bo zysków im to raczej nie daje, a jeżeli już, to bez tych zysków i tak by się po stokroć obeszli: arabski szejk, sponsorujący Real nic by nie stracił (żadna żona by go nie zostawiła), gdyby z dnia-na-dzień zrezygnował z utrzymywania tego stada celebrytów, przekonanych o własnej wyjątkowości.

  115. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:24

    III zasada dynamiki Newtona zastosowana wobec rynku fotograficznego. Tylko tutaj. :D

  116. r2mdi
    r2mdi 5 sierpnia 2019, 22:26

    Ech.. Znajomość rynku piłkarskiego jest mizerna. Żaden szejk nie sponsoruje Realu i Barcelony. Pomyliłeś z PSG. :) .

  117. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:34

    @r2mdi: a kto jest właścicielem linii Emirates? Tylko nie mów, że naród dubajski :)

  118. sanescobar
    sanescobar 5 sierpnia 2019, 22:42


    @Wnioski, napisał:
    "Wolny rynek chce mnie wydoić to ja w odpowiedzi opowiadam o tym jak to ten wolny rynek traktuje konsumenta."

    Odmrażasz sobie też uszy na złość mamie?

    "Tak właśnie działa WOLNY RYNEK. "

    Nie, to sa objawy mani prześladowczej, bojkotuj sobie co chcesz, ja będę robił zdjęcia. Firm zajmujacych się produkcją optyki dużo nie ma, tak naprawdę wyboru w dobrej optyce wcale nie ma az tak dużego jakby się mogło zdawać, to nie jest jak z produktami masowymi. Bojkotowac to sobie można coca cole albo nesttle, czy innego producenta proszków, bądź lokalnego pikarza co bije żone.
    Przy bojkocie niektórych rzeczy to jednak wypada trochę pomyśleć.

  119. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 22:49

    @sanescobar

    A dlaczego można bojkotować coca cole albo nestle a producentów foto nie można?

    Bo są równi i równiejsi???

    Ja Ci niczego nie zabraniam kupować - jak chcesz wydawać swoją kasę to wydawaj skoro nie masz pomysłu co z nią zrobić.

    A dlaczego Ty masz ambicje mi zabronić wolności słowa???

  120. Szabla
    Szabla 5 sierpnia 2019, 22:50

    Na szczęście, wakacje powoli się kończą...

  121. Wnioski
    Wnioski 5 sierpnia 2019, 22:57

    "Są i dziś oni co zwykli..." wyrażać się równoważnikami zdań, półsłówkami albo samymi tylko pomrukami.

    Polecam leciwy już film (ale jak widać opisujący obecne realia rynkowe) film "Idiokracja" świetnie przedstawiający taki wytwór globalnych koncernów jak głosiciele półzdań i pomruków.

  122. sanescobar
    sanescobar 5 sierpnia 2019, 23:48


    @wnioski, napisał:
    "A dlaczego Ty masz ambicje mi zabronić wolności słowa??? "

    @sanescobar napisał, przed Twoim postem albo dokładnie w poście, do którego się odnosisz:

    "bojkotuj sobie co chcesz,"

    @Wnioski, teraz rozumiesz co to jest czytanie ze zrozumieniem. Wiesz dlaczego wychodzisz na kogoś o małych kompetencjach?

    -----------------------------------

    @Wnioski, napisał:
    "Ja Ci niczego nie zabraniam kupować - jak chcesz wydawać swoją kasę to wydawaj skoro nie masz pomysłu co z nią zrobić. "


    Ja mam pomysły na zdjęcia, sprzet typu aparat + obiektywy to zaledwie 10% tego co potrzeba, no max 20%. Nie mam zamiaru stać w miejscu, bo się obraże na cene nowych lamp, czy modyfikatorów, to się zuzywa w zastraszjącym tempie szybciej niż korpus.
    Zrozumienie, że wyboru w tym zakresie wcale nie ma dużego widzę też cię przerasta. Pikarni, producentów czekolad czy proszków jest masa, dobrej optyki, lamp, modyfikatorów jednak niewiele. Produkty chińskie przerabiałem jakieś 10 lat temu, teraz czasem się spotkam albo coś kupie na próbe. Cos tam sie polepszyło może w radiach ale funsportowy modyfikator to ciagle niezłe badziewie w stosunku do porządnych firm, które także potrafiły przenieść produkcje do Chin.

  123. Negatyw
    Negatyw 6 sierpnia 2019, 00:34

    @Wnioski
    "ależ ja wykazuję ogromne przystosowanie do realiów wolnego rynku!
    Wolny rynek chce mnie wydoić to ja w odpowiedzi opowiadam o tym jak to ten wolny rynek traktuje konsumenta.
    Sprawa jest banalnie prosta (czego najwyraźniej nie zauważasz) :"
    --------------------------------

    Większych głupot nie czytałem. Jak zamierzasz nie kupować aparatu do końca życia (bo na pewno aparaty nie stanieją) to po co Ci to forum optyczne.pl. Powinieneś zbojkotować.

  124. baron13
    baron13 6 sierpnia 2019, 08:07

    Dane pokazują, o czym już dawno pisałem, że interes zmierza szparko do samolikwidacji :-) Dlaczego trzymają się zyski ze sprzedaży bezlusterkowców? Bo producenci forsują ten segment. Ale bez skutku, bo liczba aparatów spada. Owszem zyski mogą się jakiś czas utrzymać, jak się wypuszcza nowe korpusy za nowe większe pieniądze. I hobbyści to coś kupują. A, że nie chodzi o zdjęcia, pokazuje spadek sprzedaży obiektywów. To się zamknie bo tu już dawno nie chodzi o praktyczne zastosowania, ten "sprzęt" dawno przestał czemukolwiek służyć. Jest jak ów pęknięty przez Prosiaczka balonik i dzbanek po miodzie, który wyżarł Puchatek. Kłapouchy może sobie powkładać i powyjmować balonik z dzbanka do woli.
    Wychodzi nowy sprzęt, przyglądam się mu i zadaję proste pytanie: co mi to pozwoli zrobić, czego do tej pory nie mogłem? No i mamy śliczny przykład, bezlusterkowce od Cwanona. Matryca, ta sama co lustrzankach, parametry te same. I cymes, jest jednak jakaś róznica, można sobie kupić super-duper obiektywy. Tylko, jak pokazują dane "nikt" czyli prawie nikt ich nie kupuje. Czemu? Bo to sprzęt skrajnie niszowy. Do tego sakramencko drogi. Jeśli trafię na temat, gdzie by się przydał, to bardziej opłaci się obejść problem z obiektywem np oświetlić plan, albo olać temat.
    Sam fakt, że do korpusów wsadza się symboliczną bateryjkę, świadczy o tym, że to sprzęt dla kolekcjonera, a nie do zdjęć. Jak delikwent zauważy, że nikomu nie imponuje furą sprzętu, wręcz przeciwnie, wzbudza politowanie, to skończy z kupowaniem nowych korpusów. I tak się cała branża zamknie.

  125. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 08:32


    @baron13, napisał:
    "Dlaczego trzymają się zyski ze sprzedaży bezlusterkowców? Bo producenci forsują ten segment. Ale bez skutku"

    Sytuacja pokazuje jak każdy może dane interpretować po swojemu. @baron ty oraz @Wnioski macie czarno na białym gdzie są wzrosty a gdzie spadki a i tak interpretujecie to po swojemu.
    Z danych nie tylko z tego roku, można własnie wywnioskować, że producenci dusili rynek właśnie lustrami, do jego przesycenia a magazyny są pewnie ciągle pełne.

    Jeżeli ktoś się zastanawia dlaczego bezlustra canona się słabo sprzedają i interpretuje tą sytuację tym, że "producenci forsują ten segment" musi mieć niezłe klapki na oczach, prawie jak wspomniany kłapouchy.
    Canon ostatni się obudził w tym segmencie i ma najgorszą oraz najmniej dopasowaną i jedną z droższych ofert, do tego dość mocno kastrowaną w poszczególnych półkach od amatora po porfesjonaliste.



    @baron13, napisał:
    "Wychodzi nowy sprzęt, przyglądam się mu i zadaję proste pytanie: co mi to pozwoli zrobić, czego do tej pory nie mogłem?"

    Nic dziwnego, że nie widzisz nowych możliwości, bo przeglądasz ofertę canona, która jest najbardziej uboga i wykastrowana w każdej dziedzinie. Tam gdzie konkurencja idzie do przodu canon kastruje co się da.


    @baron13, napisał:
    "Tylko, jak pokazują dane "nikt" czyli prawie nikt ich nie kupuje. Czemu? "

    Nikt? Może przejrzyj te dane raz jeszcze.
    Zdziwienie faktem, że smartfony zaspokajają potrzeby kowalskiego jest dość infantylne. To o czym pisał @Negatyw, tu nie chodzi o to, że kowalski nie ma kasy na drogi sprzęt, tylko o to, że jego potrzeby są zaspokojone coraz lepszymi osiągami ze smartfonów, które wcale nie są tańsze od zestawu kitowego.

  126. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 08:42

    @Negatyw
    " zamierzasz nie kupować aparatu do końca życia"

    ależ się sromotnie mylisz - wystarczy aby wszyscy się wstrzymali z zakupem nowego sprzętu przez pół roku. Po tym czasie akcjonariusze zaczną wywierać presje na producentów, że lepiej zarobić mniej niż nic - tak działa rynek.

    Sprzęt foto nie jest tym co trzeba stale kupować - jak żywność.

    To konsumenci powinni regulować rynek.

    Producent (korporacje) pełnią rolę służalczą względem konsumenta - bo to on płaci i jest odbiorcą ich towarów i usług.
    Obecnie wszystko stoi na głowie bo producenci wmawiają wszystkim, że potrzebują stale nowe i droższe.

    Wystarczy dobitnie dać do zrozumienia kto tu rządzi - nic nie boli tak jak kieszeń!

    Żeby coś z tym zrobić nie trzeba wychodzić na ulice pod czołgi i przeciwko kordonom policji. Wystarczy nie robić nic - czyli NIE KUPOWAĆ NOWEGO SPRZĘTU FOTO. Po pół roku powinny pojawić się pierwsze efekty.
    Dlaczego w Polsce sprzęt foto jest droższy niż gdzie indziej - bo jest więcej chętnych naiwniaków go kupujących.

    Ghandi wyzwolił Indzie tzw biernym oporem - co pokazuje, że to skuteczne działanie.

    W Polsce zapoczątkowano obalenie komunizmu więc można i tu zapoczątkować ruch pokazujący korporacjom że to konsument rządzi rynkiem a nie chciwość akcjonariuszy.

  127. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 08:50

    @r2mdi
    "mate, czyli wracamy jednak do marży. :)"

    Nie, nigdzie nie wracamy, bo te dane kompletnie tego nie dotyczą. Mamy 2 proste zmienne: ilość sprzedaży i wartość sprzedaży oraz zależność między nimi, tylko jak widać dla niektórych to wciąż za trudne do zrozumienia.

    "Bo za chwilę ceny odpłyną na poziom produktów takiego "producenta" jak Leica"

    I nie ważne, że nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości, popisać sobie można, prawda?
    Niemal równo 10 lat temu Sony modelem A850 zapoczątkowało erę budżetowych ff w cenie 2000$ (proponuję sprawdzić ile wcześniej kosztowały puszki ff). Po 3 latach dołączyli Canon i Nikon ze swoimi 6D i D600 w cenie ~2000$. Ta cena jako startowa obowiązuje do dziś dla podstawowych modeli, tak lustrzanek jak i bezluster. Co więcej, to "złodziejskie" Sony utrzymując poprzednie generacje swoich modeli na rynku sprawiło, że ceny jeszcze poleciały w dół, dzięki czemu można kupić nowy aparat ff w cenie poniżej 1000$, a Canon był zmuszony wypuścić jeszcze bardziej budżetową puszkę w postaci RP za 1300$. Faktycznie ceny odpływają na absurdalny poziom..., tylko powiedz, kiedy było taniej? A to wszystko bez uwzględniania zmiany siły nabywczej pieniądza, bo niektórzy najwyraźniej zapominają, że takie coś też istnieje.

    "Rynek to już weryfikuje i nie pomogą tacy zaklinacze jak Szabla lub mate. Sprzedaż spada na pysk."

    Głównie w segmencie najtańszych puszek cropowych. Rozumiem, że to z powodu tych galopujących cen, a nie dlatego że ludzie używają telefonów zamiast najprostszych aparatów, a jak już się decydują na aparat, to bardziej zaawansowany? I kto tutaj zaklina rzeczywistość.

    "W związku z tym ceny rosną, a sprzedaż jeszcze bardziej spada."

    6D (2012) - 2099$
    6D MkII (2017) - 1999$
    U Nikona czy Sony podobnie, faktycznie rosną w ch...j. Coś berecik za mocno uciska.
    Tak jeszcze z ciekawości, twoje zarobki stoją w miejscu od lat?

  128. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 08:57


    @Wnioski, napisał:
    "Dlaczego w Polsce sprzęt foto jest droższy niż gdzie indziej - bo jest więcej chętnych naiwniaków go kupujących."


    Ty serio nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Widziałeś jaka jest sprzedaż w Polsce a jaka np. w Japoni?
    Ja już pomijam, zrozumienie mechanizmów spedycji, transportu i obsługi, bo przecież twoim zdaniem ci ludzie pewnie powinni pracować za darmo, wiadomą sprawą jest także to, że cały transport morski oparty jest o energię pozyskiwaną z próżni ale ogarnięcie tego co to są cła i podatki nawet w kraju demoludu najwidoczniej Cię przerosło.

    @Wnioski, to może przeprowadź się do lasu w Boliwii, załóż tam partyzantke i zajmuj się karczowaniem kapitalizmu i szerzeniem idei biernego oporu w braku konsumpcji.

  129. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 08:58

    @mate

    ale po co tak bulgoczesz i dowodzisz zawzięcie jaka to taniość nam teraz panuje - skoro to dla wielu raczej wątpliwe (a wręcz oczywiste jest że tak nie jest). Wystarczy zobaczyć ile kiedyś kosztowały telewizory a ile kosztują obecnie - panelowy 32 calowy kupisz za mniej niż przejściówka LA-LE3 (czyli kawałek rury z kilkoma stykami).

    Ile zarabiasz na takim zawziętym dowodzeniu, że mniej kosztować to nie może bo producenci ryją po kosztach!

  130. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:00

    @sanescobar

    Jesteś opłacany przez Olympusa?
    Ile płacą za pisanie takich bzdur???

  131. Zorr
    Zorr 6 sierpnia 2019, 09:05

    Tak tylko podpowiadam, iż zapomnieliście jeszcze podyskutować o wpływie kursu walut na ceny, szczególnie w Polsce.

    PS Pamiętam jak w 2008 kupowałem aparat, przy tym kursie dolara, co wtedy, to zestaw Sony A7III + FE 24-105 f/4.0 G OSS kosztowałby 6600zł

  132. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 09:09

    @Wnioski, napisał:
    6 sierpnia 2019, 09:00

    "@sanescobar

    Jesteś opłacany przez Olympusa?
    Ile płacą za pisanie takich bzdur???"

    Tak, płaci mi Olympus :) Wyczyniłeś wielką krzywdę @JdG, chyba pójdzie do zwolnienia ale pewnie ci którzy czytają twoje bzdury cierpiącego, uciskanego przez kapitalistów małego żuczka moze teraz też się uśmiechną.

    @Wnioski mam uczulenie na głupote, to nie jest nic skomplikowanego. Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów.

    To, że jestem na liście płac Olympusa, pokazuje jak bardzo nie umiesz ocenić rzeczywistości, dlatego nie wiem czy twój opór komendante idealisto się powiedzie :) ale powodzenia.


  133. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:10

    @Zorr

    kurs walut u nas w kraju to tylko pretekst do podnoszenia ceny.

    Porównaj ile kosztuje sprzęt gdzieś indziej na świecie a ile u nas po aktualnym w danym momencie kursie - zawsze wyjdzie drożej u nas (chciwość polskich dystrybutorów czy producenci doją z poszczególnych rynków ile wydolą?).
    I spedycja oraz inne pierdoły nie mają tu nic do rzeczy - bo czy wysyłają ten sprzęt do nas czy do Niemiec albo Stanów to koszty są porównywalne.

  134. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 09:10

    @mgkiler
    "Chodzi o to, że stosunek ceny sklepowej (nie ważne, co na nią wpływa) do ceny produkcji w fotografii jest BARDZO WYSOKI."

    A konkretnie to jaki? Zresztą, już sam fakt ujednolicania tego dla całej branży świadczy o tym, że piszący nie ma bladego pojęcia o czym pisze.

    "Wyprodukowanie takiej przejściówki to koszt produkcji poniżej 100zł, a cena sklepowa 750zł."

    Podasz jakieś źródło tych wyliczeń? Po drugie na koszt jednostkowy wpływa jeszcze kilka innych rzeczy niż sam koszt podzespołów. Zaprojektowanie jakiegoś produktu i wdrożenie jego produkcji też kosztuje i ten koszt rozkłada się na zakładaną sprzedaż, a nie każdy produkt z definicji będzie masowym.

    "W jakiej innej branży masz 8x wyższą cenę sklepową od ceny produkcji? "

    Pomijając fakt, że te twoje 8x to wartość wyssana z palca, to jest mnóstwo branż, gdzie przebitki są znacznie wyższe.

  135. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:18

    @mate
    masz rację zapewne te 8x to wartość zdecydowanie przeszacowana - zapewne koszt produkcji takiej przejściówki to jakieś 20 - 30 zł.

    Wystarczy zobaczyć ile kosztują inne towary na rynku - nie trzeba być wielkim analitykiem, że by stwierdzić że wyprodukowanie telewizora 32" a takiego kawałka rury to dwie zupełnie inne bajki a cenowo to te telewizory są tańsze.

    Pochwal się wszystkim jaki masz interes w tym aby przekonywać innych że koszt produkcji kawałka rury jest taki wysoki?
    I skąd masz tą wiedzę że jest wyższy niż wyprodukowanie np rzeczonego telewizora?

  136. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 09:20


    @Wnioski, napisał:
    "Porównaj ile kosztuje sprzęt gdzieś indziej na świecie a ile u nas po aktualnym w danym momencie kursie - zawsze wyjdzie drożej u nas (chciwość polskich dystrybutorów czy producenci doją z poszczególnych rynków ile wydolą?)."

    Mozesz konkretnie podać Państwa w których porównujesz ceny do tych w Polsce?
    Rozumiem, że malignie prześladowanego przez kapitalistów nie rozumiesz czym są podatki, cła i koszty transportu wykluczuając już wahania kursowe walut ale poprosze o jakieś konkrety.
    No i rzeczywiście zagadzam się z @Szablą, niech się w końcu te wakacje skończą, bo dzieci robią się męczące :)

    @Wnioski, napisał:
    "I spedycja oraz inne pierdoły nie mają tu nic do rzeczy - bo czy wysyłają ten sprzęt do nas czy do Niemiec albo Stanów to koszty są porównywalne. "

    Tak, to fakt, to wiedza powszechna, transport morski oparty jest o energię z próżni, w USA VAT jest taki sam jak u nas a Niemiecki rynek jest tak samo podażowo wielki jak ten Polski :)
    Opowieści z krypty ciąg dalszy nastąpi :)

  137. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 09:23

    @Wnioski
    "skoro to dla wielu raczej wątpliwe (a wręcz oczywiste jest że tak nie jest)."

    Ceny premierowe aparatów są ogólnie dostępne. Tylko osoby z podobnym do ciebie stopniem upośledzenia mogą negować, że ceny nie rosną w żadnym galopującym tempie.

    "Wystarczy zobaczyć ile kiedyś kosztowały telewizory a ile kosztują obecnie - panelowy 32 calowy"

    No i odpowiednikiem tych 32 calowych staroci to są obecnie najprostsze modele cropowe w cenie ok. 1000 zł.

  138. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:26

    @sanescobar

    to chyba dobra wiadomość, że zaczynasz się bać bólu własnej kieszeni.

  139. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:28

    @mate

    nie bulgocz bo dostaniesz wzdęć.

  140. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 09:29

    @Wnioski
    "masz rację zapewne te 8x to wartość zdecydowanie przeszacowana - zapewne koszt produkcji takiej przejściówki to jakieś 20 - 30 zł."

    A co ty się tak ograniczasz, napisz że ze 2-3 zł, a co, będziesz bardziej spektakularny, jak błazen cyrkowy.

  141. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:33

    @mate

    nerwy Ci już widzę puszczają - czy dochody z naganiania ewentualnych klientów to Twoje podstawowe źródło utrzymania?

  142. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 09:35


    @Wnioski, napisał:
    6 sierpnia 2019, 09:00

    "@sanescobar

    Jesteś opłacany przez Olympusa?
    Ile płacą za pisanie takich bzdur???"


    Sentencja roku :) Tego nie zapomne, jesteś moim ulubionym trolem :) Będę cię napewno przekarmiał :)

  143. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 09:37

    @Wnioski
    "nerwy Ci już widzę puszczają"

    W życiu, z powodu jednego cyrkowca?

    "czy dochody z naganiania ewentualnych klientów to Twoje podstawowe źródło utrzymania?"

    Skądże, zawodowo nie mam nic wspólnego z handlem w branży foto (ani z jakimkolwiek innym handlem), aparaty wykorzystuję w swojej pracy, ale to zupełnie inny temat.
    Skoro już przy tym jesteśmy, to napiszesz czym się zajmujesz? Tak mniej więcej. Masz np. DG, pracujesz na etacie, jesteś księdzem, urzędnikiem?

  144. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:38

    @sanescobar

    dziękuję

  145. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:39

    @mate

    pracuję w korpo - więc znam od podszewki ich sposoby działania.

  146. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 09:48

    @Wnioski
    "pracuję w korpo - więc znam od podszewki ich sposoby działania."

    Z pewnością... Zapewne też wiesz, że zaprojektowanie i wdrożenie produkcji jakiegoś produktu kosztuje określoną kwotę i jeżeli produkt A będzie wyprodukowany i sprzedany w ilości 1000 sztuk, a produkt B w ilości 100 000 sztuk, a koszt ich wdrożenia taki sam, to już tutaj różnica kosztu jednostkowego będzie wynosiła 100x?

  147. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 09:56

    @mate
    tak, tak... a kolejny produkt będący unowocześnieniem poprzedniego jest już w produkcji tani a nawet pożądany ze względu na to że realizacja roszczeń z tytułu reklamacji poprzedniego może więcej kosztować niż wdrożenie nowego zmodernizowanego produktu.
    Poza tym modernizuje się produkcję ograniczając koszty produkcji - co sprawia że każda kolejna wersja produktu jest w produkcji coraz tańsza - a klientom się wmawia, że to nowość i postęp dlatego muszą po raz kolejny zapłacić za to samo za co już wcześniej zapłacili.
    No i nakłady pracy na kolejne wersje są coraz mniejsze - a podnosząc cenę (że niby inflacja itp) maksymalizuje się zyski.

  148. baron13
    baron13 6 sierpnia 2019, 09:59

    @sanescobar: Tak na ten przykład, polemizowałbym, że akurat Cwanon ma najgorsze bezlusterkowce. albowiem jako jedyny zaprezentował coś, co ma jakiś techniczny sens. Oczywiście pod warunkiem, że wywalisz jakieś 15 koła na słoik i że się do czegoś akurat takie szkło do czegoś nada. W przypadku jakiejkolwiek innej firmy polegniemy już przy pierwszym podejściu do obiektywu 70-200, który jest podstawą. Po prostu, inni mają szkła droższe i gorsze. Natomiast zwracam uwagę na jedno, ta nieszczęsna bateryjka. Ktoś kto projektował z góry założył, że to aparat do noszenia nie do pstrykania. Po prostu, Cwanon to wie, że liczba potencjalnych odbiorców, którzy potrzebują narzędzia do robienia zdjęć jest rzędy pewnie pojedynczych procent całej klienteli. Zaś ci, co potrzebują robić zdjęcia, najzwyczajniej w świecie kupią najtańszą lustrzankę, bo niestety z okładem wystarczy do wszystkiego. Tak to działa. Zapotrzebowanie na zdjęcia wysokiej jakości jest nikłe. Raz czy dwa spotkałem się z taką sytuacją, że to faktycznie było uzasadnione bo nie potrzebne. Poza tym potrzebne są pamiątkowe focie, a najwięcej ssie net zdjęć "ilustracyjnych" czy tych nagłówkowych, faktycznie "grafiki fotograficznej". Przy której sprzęt jest najmniej istotnym czynnikiem, najważniejszy jest pomysł i gust graficzny.

  149. PDamian
    PDamian 6 sierpnia 2019, 09:59

    @sanescobar
    "Nic dziwnego, że nie widzisz nowych możliwości, bo przeglądasz ofertę canona, która jest najbardziej uboga i wykastrowana w każdej dziedzinie. Tam gdzie konkurencja idzie do przodu canon kastruje co się da."

    -Canon ma najciekawszą ofertę egzotycznych obiektywów link
    a dojdą niebawem 85/1.2 DS i 35/1.2.
    Sony prawdopodobnie nigdy takich FE nie będzie posiadać.

    Na zaawansowany korpus EOS R nie będzie trzeba tak długo czekać jak na A9.

  150. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 10:03

    @Wnioski
    "No i nakłady pracy na kolejne wersje są coraz mniejsze - a podnosząc cenę (że niby inflacja itp) maksymalizuje się zyski."

    Podałem konkretne dane. Od 2009 r. ceny EL ff wynoszą ok. 2000$, ponadto starsze generacje A7 można kupić od 800$ (nowe, to a propos przykładu twoich telewizorów 32 calowych), a ostatnio Canon puścił RP w premierowej cenie 1300$.
    Ponownie zadam 3 proste pytania:
    1. kiedy było taniej?
    2. czy 2000$ w 2009 r. i w 2019 r. to to samo?
    3. czy ty zarabiasz tyle samo od 10 lat?

  151. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 10:04

    @baron13
    "W przypadku jakiejkolwiek innej firmy polegniemy już przy pierwszym podejściu do obiektywu 70-200, który jest podstawą."

    A w Canonie nie?

  152. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 10:06

    @mate

    ad 1. nie ma to jakiegokolwiek znaczenia
    ad 2. w wartościach bezwzględnych tak
    ad 3. praktycznie tak

  153. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 10:17

    Chciałbym nieśmiało donieść, że "rura ze stykami" MC-11 produkcji firmy Sigma kosztuje ponad 1000 zł :P

  154. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 10:17

    @Wnioski
    "ad 1. nie ma to jakiegokolwiek znaczenia"

    Jak nie ma, jak uparcie twierdzisz, że jest coraz drożej?

    "ad 2. w wartościach bezwzględnych tak "

    Ale pieniądz nie funkcjonuje w oderwaniu od realiów rynkowych i rzeczywistości.

    "ad 3. praktycznie tak"

    Sorry, ale musisz być wyjątkowo słaby, skoro obecnie zarabiasz tyle samo co 10 lat temu. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w Polsce wynosiło 3325 PLN w 2009 r. i 4852 w 2018 r. Płaca minimalna w tym czasie również wzrosła o ok. 80%.

  155. Zorr
    Zorr 6 sierpnia 2019, 10:18

    @PDamian
    a dojdą niebawem 85/1.2 DS i 35/1.2.
    Sony prawdopodobnie nigdy takich FE nie będzie posiadać.
    -----
    tja...czyli Canon w końcu wypuścił swój odpowiednik Sony FE 100mm F2.8 STF GM OSS albo FUJINON XF56mm F1.2 R

    Co do 35/1.2, zrobi albo nie, w najgorszym przypadku na horyzoncie jest Sigmą 35/1.2

  156. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 10:20

    Dawno nie czytałem takich fantazji na temat rynku :D

  157. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 10:25

    @Zorr: Sony nie musi posiadać, bo ma czułe matryce ;)

  158. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 10:27

    @mate

    ad 1. skoro sprzedają mniej a mają większe zyski tzn, że jest drożej
    ad 2. siła nabywcza a konkretna wartość to dwie zupełnie różne rzeczy
    ad 3. pomyśl odrobinę... może kiedyś zarabiałem lepiej a obecnie i tak nie zarabiam minimalnego ani nawet przeciętnego wynagrodzenia?! I może korpo nie jest chętne żeby starym pracownikom płacić więcej skoro mogą mieć młodych taniej?!

  159. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 10:29

    "@Zorr: Sony nie musi posiadać, bo ma czułe matryce ;) "

    No i przede wszystkim Pana Szablę, który czujnie czuwa nad tym żeby nam to wszystko klarownie uzmysłowić.

  160. deel77
    deel77 6 sierpnia 2019, 10:36

    Ludzi na świecie przybywa, obrazków na facebookach, instagramach i tym podobnych, cała masa, co druga osoba to "photographer", tylko aparatów coraz mniej :)

  161. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 10:43

    @Wnioski
    "ad 1. skoro sprzedają mniej a mają większe zyski tzn, że jest drożej "

    A skąd wziąłeś te większe zyski? Ile razy trzeba pisać, że dane przedstawione w artykule dotyczą tylko wolumenu i wartości sprzedaży i że to nie ma nic wspólnego z zyskami? Podałem przykładowy model matematyczny, sprzedajesz 5 korpusów po 2 tysiące i 3 korpusy po 10 tysięcy, w następnym roku sprzedajesz 1 korpus za 2 tysiące i 4 korpusy po 10 tysięcy. Czy wolumen sprzedaży spadł? Tak. Czy wartość sprzedaży spadła? Nie. Czy ceny wzrosły? Nie.

    "ad 2. siła nabywcza a konkretna wartość to dwie zupełnie różne rzeczy"

    Naprawdę nie trzeba być Einsteinem, żeby zrozumieć, że jak pytam czy dana kwota pieniędzy w 2009 r. i w 2019 r. to to samo, to chodzi właśnie o siłę nabywczą. No ale jak tobie trzeba pisać wprost, to pytanie, czy na 2000$ przeciętny nabywca w 2009 r. musiał pracować tyle samo co w 2019 r.?

    "ad 3. pomyśl odrobinę... może kiedyś zarabiałem lepiej a obecnie i tak nie zarabiam minimalnego ani nawet przeciętnego wynagrodzenia?!"

    A czy ja napisałem, że zarabiasz minimalną bądź średnią? To było tylko pokazanie trendów na rynku pracy.

    "I może korpo nie jest chętne żeby starym pracownikom płacić więcej skoro mogą mieć młodych taniej?! "

    Sorry, ale to tylko potwierdza, że jesteś słaby, skoro doświadczonego pracownika mogą zastąpić młodzikiem bez doświadczenia.

  162. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 10:49

    @mate

    masz rację w swoich dowodach - teraz możesz oczekiwać podwyżki od swojego chlebodawcy.

    To nie zmienia faktu, że za kolejne pół roku (a nawet za kolejny kwartał) rynek po raz kolejny zweryfikuje wartość i ilość sprzedaży - czy Ci sięto podoba czy nie.
    Że będzie kolejny spadek to oczywiste - pytaniem otwartym jedynie pozostaje: jak wielki?

  163. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 10:56

    @Wnioski
    "masz rację w swoich dowodach - teraz możesz oczekiwać podwyżki od swojego chlebodawcy."

    Moim "chlebodawcą" jest tutaj alergia na głupotę.

    "Że będzie kolejny spadek to oczywiste - pytaniem otwartym jedynie pozostaje: jak wielki?"

    Oczywiście, że sumarycznie będzie spadek, największy na tanich lustrzankach, co po raz kolejny dowodzi, że to nie w cenach tkwi przyczyna tego spadku.

  164. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 10:59

    No i wszystko jasne: link

  165. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 11:00

    @mate
    "Oczywiście, że sumarycznie będzie spadek, największy na tanich lustrzankach, co po raz kolejny dowodzi, że to nie w cenach tkwi przyczyna tego spadku. "

    a więc jest jedno cudotwórcze rozwiązanie - podnieść ceny.
    To pobudzi rynek i zwiększy sprzedaż - albowiem najlepiej - jak twierdzisz - sprzedają się drogie produkty.

    Też jestem za - a nawet przeciw.

  166. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 11:06

    @Wnioski
    "a więc jest jedno cudotwórcze rozwiązanie - podnieść ceny."

    Znowu fantazjujesz o jakichś rosnących cenach.

    "To pobudzi rynek i zwiększy sprzedaż - albowiem najlepiej - jak twierdzisz - sprzedają się drogie produkty."

    Nie, sprzedaż się nie zwiększy i nie napisałem, że najlepiej sprzedają się drogie produkty, tylko że ciężar sprzedaży przesuwa się od tańszych modeli w kierunku tych droższych, bardziej zaawansowanych, bo przeciętny Kowalski, który kiedyś kupował najtańszą lustrzankę z kitem obecnie zastąpił ją telefonem. Doprawdy nie wiem co jest trudnego w zrozumieniu tych oczywistych faktów.

  167. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 11:11

    @mate
    " ciężar sprzedaży przesuwa się od tańszych modeli w kierunku tych droższych, bardziej zaawansowanych, bo przeciętny Kowalski, który kiedyś kupował najtańszą lustrzankę z kitem obecnie zastąpił ją telefonem. Doprawdy nie wiem co jest trudnego w zrozumieniu tych oczywistych faktów. "

    no właśnie nie rozumiem kto niby ma kupować te droższe lustrzanki w których kierunku ciężar sprzedaży się przesunie skoro przeciętny Kowalski przesiądzie się na telefon (czyli jako klient zniknie z tego rynku). Skoro ilość klientów spadnie bo odpadną Kowalscy (czyli nie będzie się miało co przesuwać z tego końca) to jak się zwiększy ilość klientów kupujących droższe produkty? Skąd oni się nagle przesuną?

  168. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 11:20

    Poprawka mała... oczywiście nie o lustrzanki mi chodzi a o sprzęt foto jako taki.
    Przepraszam za skrót myślowy.

  169. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 11:25

    @Wnioski
    "no właśnie nie rozumiem kto niby ma kupować te droższe lustrzanki w których kierunku ciężar sprzedaży się przesunie skoro przeciętny Kowalski przesiądzie się na telefon"

    Głównie to bezlustra, bo to one trzymają jeszcze względny poziom sprzedaży. No i "przeciętny Kowalski" to nie "każdy Kowalski". Ci co nie odczuwali potrzeby posiadania czegoś więcej niż najprostszy aparat, to właśnie idą w telefony, a część pewnie decyduje się przesiadać na coś bardziej zaawansowanego.

  170. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 11:32

    @mate

    mogę Cię zapewnić, że ceny skutecznie leczą takie dziwne ruchy jakie opisujesz.
    Jestem, przypadkiem który opisujesz jako docelowy target takich rzekomych ruchów.
    Jednak ja nie kupię taniego bezlustra - bo mam starą dobrą lustrzankę a na nowe drogie bezlustro po prostu mnie nie stać (a przynajmniej uważam że cena jest barbażyńsko droga i z tego powodu go nie kupię).
    I możesz być pewny - że takich jak ja jest zdecydowanie więcej.
    Ten model biznesowy nie zadziała zgodnie z Twoim oczekiwaniem - o czym przekonasz sięprzy kolejnych raportach sprzedaży.

  171. Negatyw
    Negatyw 6 sierpnia 2019, 11:39

    @Wnioski
    "ależ się sromotnie mylisz - wystarczy aby wszyscy się wstrzymali z zakupem nowego sprzętu przez pół roku. Po tym czasie akcjonariusze zaczną wywierać presje na producentów, że lepiej zarobić mniej niż nic - tak działa rynek."
    ----------------------------------------------

    Nie da się mniej zarobić niż zero. Ujemny zarobek to strata. Nawet przy zarobku zero będzie za drogo. Tylko Ty tego nie możesz zrozumieć. Po Twoim zabiegu nie kupowania przez wszystkich przez pół roku aparaty będą tylko droższe albo nie będzie ich w ogóle. Bo niby od czego miałyby stanieć? Masz przykład rydwanu. Rydwany słabo się sprzedają, dlatego są drogie. Nawet jak nikt przez pół roku rydwanu nie kupi to i tak od tego nie stanieje.

  172. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 11:49

    Raport Canona za pierwszy kwartał 2019:
    "Faster than expected entry-level DSLR market contraction[...]. Aiming to recover profitability, mainly through expanded sales of full-size mirrorless cameras and lenses."
    Raport Canona za drugi kwartał 2019:
    "we saw unit sales of mirrorless cameras grow at a higher rate than the market, sales and profit for the entire business unit declined, due to the impact of DSLR market contraction, particularly for entry-class models."
    Raport Nikona za pierwszy kwartał 2019:
    "The unit sales of the high-end full-frame camera increased mainly in Europe and US thanks to a growth in sales of ML camera. However, revenue dropped, impacted largely by the reduced sales of entry/mid DSLR cameras in Asia including China"


  173. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 11:53

    *Cena wody rośnie, wielkie koncerny wykupują źródła roszcząc sobie prawa do dysponowania zasobami, które powinny być przyznawane w uczciwym dostępie.
    Nie spożywajmy wody przez pół roku, jej cena wtedy spadnie i w końcu nauczymy tych kapitalistycznych wyzyskiwaczy porządku :)


    *Olympus mi płaci za kazdego posta :)

  174. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 11:55

    @Wnioski
    "mogę Cię zapewnić, że ceny skutecznie leczą takie dziwne ruchy jakie opisujesz."

    Jak grochem o ścianę. Nic dziwnego, że ty nie zrobiłeś kariery w tej firmie.
    Ceny (porównując bezpośrednio bez waloryzacji pieniądza) nie są wyższe niż kilka lat temu. 7 lat temu amator który chciał przejść z aps-c na ff musiał się liczyć z wydatkiem 2000$ za najprostszy aparat z taką matrycą, dzisiaj za 2000$ może mieć puszkę o naprawdę dobrej specyfikacji, bądź za mniej nieco prostszą wersję.

    "I możesz być pewny - że takich jak ja jest zdecydowanie więcej. "

    Chyba w tej twojej korporacji.

    "Ten model biznesowy nie zadziała zgodnie z Twoim oczekiwaniem - o czym przekonasz sięprzy kolejnych raportach sprzedaży."

    Ale jaki model biznesowy? Ja opisuję trendy rynkowe i wiem mniej więcej jak będzie wyglądać kolejny raport. Największy spadek będzie w wolumenie sprzedaży lustrzanek, nieco mniejszy spadek będzie w wolumenie sprzedaży bezluster i wartości sprzedaży lustrzanek, a najmniejsze wahania będą przy pozycji wartości sprzedaży bezluster. W tym nie ma żadnych czarów.

  175. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 12:12


    @PDamian, napisał:
    "-Canon ma najciekawszą ofertę egzotycznych obiektywów link
    a dojdą niebawem 85/1.2 DS i 35/1.2.
    Sony prawdopodobnie nigdy takich FE nie będzie posiadać.

    Na zaawansowany korpus EOS R nie będzie trzeba tak długo czekać jak na A9. "


    Wiem, że głupi nie jesteś, wierze też, że potrafisz zrobić zestawienie obu ofert.
    Tak więc skoro chcesz się licytować, ja ci powiem, że bez tej "ciekawej" oferty w której w skład wchodzą te dwa unikatowe obiektywy powinny jeszcze wchodzić korpusy.

    To teraz jak chcesz zrobimy wyliczanke co ma sony w korpusach a co mają te dwa kastraty canona w ofercie. No i nie będziemy omawiać rzeczy na pozór trywialnych jak siakieś tam okrojone 4K :) Doskonale sobie zdajesz sprawe jak daleko jest canon ze swoimi korpusami w stosunku do serii A7.
    Szkoda nawet czasu na wyliczanie jak daleko poszła kastracja modelu R w stsounku do konkurencji. Gdy już wydawało się, że bardziej przekastrować się nie da wyszedł RP i tu zonk podwójny, znowu ma się uczucie jakby się człowiek przesiadł z 5d3 na 6d1.

  176. thorgal
    thorgal 6 sierpnia 2019, 12:13

    Janusze korporacji vs janusze tytułów naukowych.

    Tylko tutaj.

    #jprdl

  177. Deadi
    Deadi 6 sierpnia 2019, 12:18

    @ thorgal

    You made my day! :D

  178. JdG
    JdG 6 sierpnia 2019, 13:07

    Niezwykła dyskusja, trzeba przyznać. Chodzi w niej o pieniądze, więc to tłumaczy temperaturę debaty.

    Widać z tego, ze rośnie nowe pokolenie bolszewików, co chyba musi być jakąś pochodną problemów naszej oświaty. W każdym razie logika w naszym kraju chyba znajduje coraz mniejsze zastosowanie i może nawet w pogardę popada.

    Dla bywalców tego forum, z pewnością najefektowniejszym punktem było posądzenie *sanescobar*a, że pisze na zlecenie Olympusa. Boki można zrywać po czymś takim.

    No i stały punkt - "baronizmy" *barona13*, na niezmiennym poziomie.

  179. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 13:25

    Dyskusja? To raczej próba wyjaśnienia, że Ziemia jest okrągła, choć tego nie widać :)
    Jeżeli ktoś tego faktu nie zaakceptuje, to nic dziwnego, że i lądowania na Księżycu nie mieszczą się w główce...

  180. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 13:37

    @Szabla

    Chamstwem zniechęcasz wielu ludzi nie tylko do siebie ale i do marki którą reprezentujesz.

    Ale jesteś w sobie tak zadufany, że nawet tego nie zauważasz.

    Dziwne że ci którzy za to płacą nie widzą w tym działania szkodliwego dla firmy którą reprezentujesz - bo tak to dla postronnych wygląda.

    Może jednak ludzie którym systematycznie bezkarnie ubliżasz (i nie mam tu na myśli siebie) nie są tacy głupi jakich z nich robisz i prędzej czy później ta karma do Ciebie jednak wróci?!

  181. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 13:43

    Błędne Wnioski.

  182. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 14:01


    @JdG napisał:
    "Dla bywalców tego forum, z pewnością najefektowniejszym punktem było posądzenie *sanescobar*a, że pisze na zlecenie Olympusa. Boki można zrywać po czymś takim. "

    Kto by się spodziewał @JdG, że ktoś mógłby cię wygryźć z tej zaszczytnej funkcji. Potencjalnie ja powinienem być ostatni ale widać w bezwględnej logice komendante rewolucjonisty zostałem lobbystą Olympusa. Nie nazywałbym go bolszewikiem, nie wszyscy pseudo socjaliści po cichu żyjący w kapitaliźmie są komunistami. Rewolucje teraz piszę się przez inne "r" a pokolenie igeneration często własnie w tak głupi i naiwny sposób wyraża swój bunt.
    Gdy nie ma o co walczyć, walczy się o niższe ceny na kolejnego Iphona ustawiając się w kolejce przed nową premierą.

    @Wnioski, napisał:
    "Może jednak ludzie którym systematycznie bezkarnie ubliżasz"

    Nie zauważyłem, żeby @Szabla komuś tu ubliżał, może zacytuj. Najgorsze jest to, że ubliżasz logice. Od porównywania cen w UE do USA, po potencjał nabywczy małego polskiego rynku, przez zrozumienie tego co jest w tym raporcie.

  183. baron13
    baron13 6 sierpnia 2019, 15:42

    Obawiam się, że jak nie należy ze sobą mieszać (w myślach) dwóch systemów walutowych, tak nie wolno utożsamiać marketingu, tendencji rynkowych i postępu technicznego. Tendencje rynkowe są trochę jak pogoda, zmieniają się w znacznej mierze niezależnie od producentów sprzętu i od marketingu. Marketing w największej części stara się uzasadnić własne istnienie :-) Udaje, że rozumie, co się na rynku dzieje. A postęp techniczny niestety daje się względnie łatwo i precyzyjnie wymierzyć parametrami technicznymi. Niestety, choć marketing stara się te ocenę naciągnąć na swoje, w aparatach doskonale wiadomo co zwiększa możliwości fotografa. To w chwili obecnej nie megapiksele, ale szumy i dynamika na wysokim iso. Nawet nie potrzeba podciągać iso powiedzmy ponad 102400, ale dynamikę i szumy warto by podciągnąć. Jeśli chodzi o AF, to niestety, czary mary z różnymi trybami śledzenia czy podchodzenia wykrywania tego czy owego nie załatwiają tego, że jak ciemniej to jakikolwiek AF zaczyna bzikować i w końcu się wyłącza.

    Brak lub posiadanie lustra nie mają w szczególności do jakości matrycy. Skutek jest taki, że jak kto dziś ma jakiś aparat, to jednocześnie nie ma powodu, żeby kupić sobie nowy. Ponieważ to co wychodzi jedynie udaje postęp a w rzeczywistości nie umożliwia robienia zdjęć w jakiś innych okolicznościach. Jednocześnie współczesne aparaty potrafią być cholernie trwałe. Kto więc robi zdjęcia i potrzebuje aparatu ma go. I nie ma potrzeby kupować czegokolwiek nowego. Bo niczego nowego nie zrobiono :-) Czy to jest wystarczający powód, żeby sprzedaż spadała?

  184. MatrixSTR
    MatrixSTR 6 sierpnia 2019, 16:08

    Dobrze że działy dystrybucji, reklamy i dystrybucji pracują za darmo. Dzięki temu producenci mogą zarabiać 8 - krotność kosztów produkcji ;)

    @Baron: zgadzam się, aparatów mniej się sprzedaje bo większość nie ma potrzeby ich zmieniać. Po za tym na różnych imprezach czy wyjazdach jakoś nie zauważyłem żeby aparatów z wymienną optyką było mniej niż jakieś 10 lat temu. Jedynie ludzie zamiast kompaktami robią telefonami. Zresztą równie dobrze można powiedzieć że 10 lat temu kompakty zagrażały lustrzanką. Bo po co Kowalski miał kupować DSLR jak za połowę ceny miał kompakt z wystarczająca dla niego jakością.

  185. MatrixSTR
    MatrixSTR 6 sierpnia 2019, 16:09

    Działy rozwoju, reklamy i dystrybucji miało być.

  186. Szabla
    Szabla 6 sierpnia 2019, 16:22

    Panowie, skupcie się i wypiszcie wszystko w punktach.
    Japonia czeka na raport ;)

  187. deel77
    deel77 6 sierpnia 2019, 17:42

    Canon gorszy od Sony, lustra umierają, Sony za drogie, Szabla do raportu, smartfony zabiją wszystko, ktoś czegoś nie kupi albo kupi. Wy to wszystko wyczytaliście z tych kilku publicznych wykresików i tabelek? Robert Olech powinien zmienić nazwę o z optyczne.pl na coś w stylu: dogłębnaanalizarynkufotozafree.pl

  188. r2mdi
    r2mdi 6 sierpnia 2019, 18:20

    mate:
    "Sorry, ale to tylko potwierdza, że jesteś słaby, skoro doświadczonego pracownika mogą zastąpić młodzikiem bez doświadczenia."

    Aleś chłopie pojechał z tym doświadczeniem. Widziałeś kiedyś jak działają zespoły konsultantów Deloitte, Accenture, EY, etc? Jak często następuje zmiana warty w takiej topowej firmie, jak konsultanci ze stażem

  189. r2mdi
    r2mdi 6 sierpnia 2019, 18:39

    są zastępowani przez młodzików, którzy wciskają, że mają taaaakie duże doświadczenie?

  190. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 18:50



    Jest się nad czym roztkliwiać :P bunt korpo żuczka, który nie ma juz jak walczyć z systemem jak tylko bojkotem w celu obniżenia cen, na to co chciałby kupić ale brakuje mu pistalarów. W istocie gdyby stał wyżej w hierarchii swojego korpo lub był odpowiednio wynagradzany problemu by nie było :) Ot i problemy egzystencjonalne.

  191. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 18:56

    @r2mdi
    tylko kompletny ignorant mógł napisać coś takiego jak @mate.
    Korpo rządzi się swoimi prawami - tam nie liczy się jednostka i doświadczenie ale słupki w excelu - każdy kto kiedyś w korpo robił to wie. Nie ma tam absolutnie nikogo niezastąpionego - wszystkich można wymienić bo z założenia każdy pracownik to tylko wymienny trybik w wielkiej machinie (ideałem jest jak da się kogoś wymienić po jednodniowym szkoleniu - stąd noweomodne technologie pracy typu scrum).
    Ale jakiego komentarza się spodziewasz od kogoś kto ma za zadanie za wszelką cenę spacyfikować poglądy odmienne od tych które uznaje za słuszne korporacja którą reprezentuje jej przedstawiciel?!
    Tacy ludzie nie myślą - bo z założenia nie mogą - oni wykonują tylko odgórne polecenia.
    Dlatego też bardzo szanuję Barona13. Nie zawsze się z nim zgadzam - czasem bardziej czasem mniej a czasem w ogóle... ale go szanuję. Bo ten facet myśli samodzielnie. I na dodatek nie boi się pisać tego co myśli - choć wie, że zostanie obśmiany przez korpo-pachołków.

    Głębokie ukłony oraz wielki szacunek i uznanie z mojej strony Panie Baronie.

  192. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 19:44

    @Wnioski
    "Korpo rządzi się swoimi prawami"

    A ktoś cię zmusza do pracy tam? Naprawdę przez 10 lat nie osiągnąłeś nic, aby zmienić swój los?

    "Ale jakiego komentarza się spodziewasz od kogoś kto ma za zadanie za wszelką cenę spacyfikować poglądy odmienne od tych które uznaje za słuszne korporacja którą reprezentuje jej przedstawiciel?! "

    Czego to się człowiek nie dowie. @sanescobar jest ambasadorem Olympusa, a ja przedstawicielem tajemniczej korporacji. Pisałem o Canonie, Nikonie i Sony, mógłbyś się zdecydować którą reprezentuję? Ponadto "odmienne poglądy" a wypisywanie bredni wbrew twardym danym to dwie zupełnie różne rzeczy, jeżeli ich nie odróżniasz to w sumie nic dziwnego, że jesteś tam gdzie jesteś.

  193. Wnioski
    Wnioski 6 sierpnia 2019, 20:02

    @mate
    robicie naprawdę wrażenie mocno psychicznie ograniczonych - a przynajmniej zawzięcie tego dowodzicie!

    Przeczytajcie jeszcze z dziesięć razy mój post dotyczący tej pracy @sanescobar dla Olympusa - na końcu jest znak zapytania co w prawie każdym języku świata świadczy o zdaniu pytającym a nie twierdzącym (dla odmiany w takim występuje wykrzyknik - patrz pierwsze zdanie tego postu).

    To Wy manipulujecie faktami - bo tego potrzebujecie, bo wam się między zwieraczami pali jak nie wykażecie się działaniem wobec takich treści które mogą zaiskrzyć i dać do myślenia innym.

    Z Panami dowodzącymi usilnie swojego ograniczenia w percepcji odmiennych poglądów zakończyłem niniejszym dyskusję.

    Pozostali myślący niech się zastanowią:
    komu kto nie ma w tym interesu będzie zależało tak zawzięcie na unicestwieniu niewygodnych poglądów?!


  194. mate
    mate 6 sierpnia 2019, 20:16

    @Wnioski
    "To Wy manipulujecie faktami - bo tego potrzebujecie, bo wam się między zwieraczami pali jak nie wykażecie się działaniem wobec takich treści które mogą zaiskrzyć i dać do myślenia innym. "

    Nie ma to jak nie podać żadnych konkretów, rzucać ogólnikami i pomówieniami (o pracy dla korporacji) oraz kłócić się z ogólnie dostępnymi danymi jak ceny i relacja do zarobków na przestrzeni lat, a to wszystko pod płaszczykiem rzekomo niezależnego myślenia, choć z jakimkolwiek myśleniem ma to niewiele wspólnego.

    "Pozostali myślący niech się zastanowią"

    Pozostali myślący widzą, że generalnie dostępność sprzętu jest jak nigdy wcześniej, za ułamek miesięcznej pensji można mieć systemowy aparat cropowy, a pełną klatkę za ok. jednomiesięczną pensję, a to wszystko we względnie ubogim (jak na standardy zachodnioeuropejskie czy północnoamerykańskie) kraju. A to wszystko na rynku pierwotnym, bo na rynku wtórnym to można przebierać do woli w dobrym sprzęcie za niewielkie pieniądze.

    "komu kto nie ma w tym interesu będzie zależało tak zawzięcie na unicestwieniu niewygodnych poglądów?! "

    Każdemu, kto nie jest pokłócony z rozumem, zna arytmetykę, umie czytać dane i generalnie orientuje się w otaczającym świecie.

  195. Negatyw
    Negatyw 6 sierpnia 2019, 20:39

    @Wnioski
    "...Przeczytajcie jeszcze z dziesięć razy mój post dotyczący tej pracy @sanescobar dla Olympusa - na końcu jest znak zapytania co w prawie każdym języku świata świadczy o zdaniu pytającym..."
    ---------------------------------------------

    Tak uważasz? To ja zapytam:
    @Wnioski czy jesteś idiotą?
    Jest znak zapytania, nie jest to twierdzenie, więc nie powinieneś mieć pretensji.

  196. r2mdi
    r2mdi 6 sierpnia 2019, 21:31

    Negatyw:
    Pozytywu w Tobie za grosz.... :)

  197. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 21:38


    @Wnioski, napisał:

    "Przeczytajcie jeszcze z dziesięć razy mój post dotyczący tej pracy @sanescobar dla Olympusa - na końcu jest znak zapytania co w prawie każdym języku świata świadczy o zdaniu pytającym a nie twierdzącym (dla odmiany w takim występuje wykrzyknik - patrz pierwsze zdanie tego postu)."

    Zadanie mi tego pytania jest mniej więcej tym samym jak twoje decyzje po sobotniej wygranej w totka, dlatego się tak ubawiłem a @JdG doznał traumy, do teraz siedzi w kącie i robi okłady z zimnego kalosza:)


    ----------------------------------------------------------------

    Słabe jest to, że nie masz o co walczyć. Zestawienie biernego oporu Gandhi'ego z twoim happeningiem jest odebraniem wszystkiego co było ważne w walce o wolność. W swoim punkcie rozczarowania z własnej siły nabywczej przyszło ci do głowy porównać coś wielkiego do takiej małastkowości konsumpcji.

  198. JdG
    JdG 6 sierpnia 2019, 21:50

    @Wnioski: oskarżanie na tym forum o chamstwo akurat *Szabli*, to, niestety, też chamstwo - on akurat tutaj występuje oficjalnie po określonej stronie i faktycznie stara się tylko prostować błędne opinie nt. wyrobów Sony. Inni już tak uprzejmi nie są i chamów tu nie brakuje; taki tu w ogóle przyjęty styl wypowiedzi.

    Nie ma się co dziwić, to forum poświęcone sprzętowi i walczą tu o swoje ci, którzy na naszym rynku sprzęt foto sprzedają. A strategię rynkową dyktują wielcy na tym rynku. Problem w tym, że oni akurat chcą wcisnąć klientom to, co im (z różnych względów) pasuje i wydaje się najlepsze, co niekoniecznie musi się pokrywać z faktycznymi potrzebami i oczekiwaniami klientów.

    I teraz widać wyraźnie, że idea "lustrzanki" odeszła już w przeszłość (w końcu, ile na "profesjonalnej lustrzance" można ciągnąć kampanie marketingowe?) a zastępuje ją teraz "fufu dla każdego", w formie nowoczesnej, tj. "bezlusterkowej". Ale to dyskusyjny koncept, korzystny z punktu widzenia firmy Canon i Nikon, w jakimś też stopniu też punktu widzenia tych, którzy zainwestowali dużo w sprzęt tych firm, ale już nie innych, np. tych, którzy przerzucili się na komórki i tych, którzy robią to teraz i dalej będą robić (rynek jednak systematycznie się kurczy). A także innych, którzy wyrobami firm CiN nie są zainteresowani. Tak to wygląda z punktu widzenia nabywcy sprzętu foto.

    A poza tym są tu i tacy, którzy muszą dowieść, że są prymusami; każdy ma jakieś problemy.

  199. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 22:19



    @JdG, napisał:
    "Inni już tak uprzejmi nie są i chamów tu nie brakuje; taki tu w ogóle przyjęty styl wypowiedzi."

    To fakt, chamów tu nie brakuje, najgorsi sa ci z krótka pamięcią, którzy maja jeszcze amnezję :) link


    @JdG, napisał:
    "Nie ma się co dziwić, to forum poświęcone sprzętowi i walczą tu o swoje ci, którzy na naszym rynku sprzęt foto sprzedają. A strategię rynkową dyktują wielcy na tym rynku. Problem w tym, że oni akurat chcą wcisnąć klientom to, co im (z różnych względów) pasuje i wydaje się najlepsze, co niekoniecznie musi się pokrywać z faktycznymi potrzebami i oczekiwaniami klientów. "

    Jesteś jedynym tutaj, który otwarcie lobbuje sprzet i na głównej doradza zakup Olympsów jakby to było forum. Tylko ty otwarcie podajesz markę oraz modele, które wypada kupić. Ostatni raz zrobiłeś to w tym tygodniu a mamy dopiero środę.


    @JdG, napisał:
    "A poza tym są tu i tacy, którzy muszą dowieść, że są prymusami; każdy ma jakieś problemy. "

    Ogólnie twój problem to brak galeri, teorie z czapy oraz kłócenie się z fizyką :)

  200. JdG
    JdG 6 sierpnia 2019, 22:37

    > To fakt, chamów tu nie brakuje, najgorsi sa ci z krótka pamięcią, którzy maja jeszcze amnezję :) link [sanescobar]:

    chyba nie jesteś tożsamy z *mate* (choć tutaj to nigdy nie można mieć pewności), wobec tego Tobie to może bardziej się należało. Ale już nie będę sie powielał.

    > najgorsi sa ci z krótka pamięcią, którzy maja jeszcze amnezję :

    jak mają amnezję, to chyba nie trzeba już ich nękać "krótka pamięcią". Nadmiar szkodzi.

  201. sanescobar
    sanescobar 6 sierpnia 2019, 22:43


    @JdG
    aha, czyli gdy ty jesteś chamski to nic się nie stało gdy inni to źle.



    @JdG, napisał:
    " jak mają amnezję, to chyba nie trzeba już ich nękać "krótka pamięcią". Nadmiar szkodzi."

    Chamstwo trzeba nękać, przecież u góry próbowałes się wybielać, grając rozjemce sytuacji. Gdyby padło przepraszm, pewnie nie byłoby tematu.
    Przypomnij mi, przeprosiłeś za swoje chamstwo @matea czy czekałes na amnezje?

  202. JdG
    JdG 6 sierpnia 2019, 23:38

    Z trollami jednak nie należy dyskutować.

    Chamstwo zaś należy zwalczać fakt. Na tym forum z pewnością. Sam fakt określenia namolnego chama "chujem", co po części było reakcją emocjonalną, na tle siermiężnej praktyki części stałych bywalców tego forum, nie zasługuje aż na tak wielką uwagę, zwłaszcza, ze mają o to pretensje głownie tutejsze trolle (patrz wyżej).

    *Mate* często jest chamski, prawie zawsze pisze "ad personam", więc wielu już tu obraził. Każdy może się wkurwić, jak ktoś uprawia tutaj tandetną erystykę i usiłuje w ramach tego dyskutować z czyimiś rzekomo opiniami, zmieniwszy je uprzednio tak, by mu to lepiej pasowało i wyszło na jego. On się tu najwyraźniej ma za guru, ale to tylko jego opinia.

  203. Deadi
    Deadi 7 sierpnia 2019, 07:08

    Ciekawych teorii można się tutaj naczytać :D
    Pozwólcie, że obalę z własnej perspektywy parę mitów tutaj przedstawianych.
    1. CENA - wcale nie jest ona wyska, ani podwyższona, ani jakaś kosmiczna, ani nieadekwatna. Gdy w 2010 roku kupowałem kompakta Sony HX1 za jakieś 1300zł (na raty z bratem na spółe) to miałem wrażenie, że kupujemy coś mega dużo kosztującego i drogiego. Gdybym dzisiaj miał kupić coś podobnej klasy, pewnie też coś w okolicach 1300zł to bym to po prostu kupił i nie pomyślał, że wydaję fortunę. Mógłbym też kupić np. RX10 za 2800zł i wtedy robi się ciekawiej. Ale nadal uważam, że dzisiaj wydać 2800zł to nie jest jakiś kosmos i spokojnie można to zrobić na raty bez większego uszczerbku na budżecie. Mógłbym teź kupić A6300 z jakimiś dwoma obiektywami za np. 3500zł i mieć już naprawdę solidny sprzęt za niezbyt wygórowaną kwotę bla bla bla. Ale... czy mógłbym mieć A6500? No tutaj już zaczyna się problem, bo jednak 6000zł to już kwota konkret. Więc... Nie możemy oczekiwać, że taki średniak jak ja może kupić sprzęt z górnej półki. Owszem jak chce to się zmusi i kupi, ale nie można oczekiwać by to była normalna sprawa.

    2. Telefon zamiast aparatu - może zamiast małych i słabych małpek, ale na pewno nie zamiast pełnoprawnego sprzętu do robienia dobrych zdjęć.

    3. Branża foto upada – nie, ona się po prostu zmienia jak dziesiątki innych. Amator nie wymienia sprzętu amatorskiego co kilka lat. Ja owego HXa miałem 8 lat i zmieniłem tylko dlatego, bo chciałem więcej na zdjęciach, przy których HX wymiękał. Kupiłem używanego w stanie mint Pansa FZ200, który też nie podołał. Zatem byłem gotów wydać około 3500zł na sprzęt, który mi to umożliwi. No i kupiłem używanego Pentaxa K-r za 600zł :D Do tego kilka szpejów i mam to czego chciałem za niewiele ponad 1000zł. Wnioski? Sprzętu amatorskiego nie zmienia się jak telefonu czy rękawiczek. I nie dlatego, że kogoś nie stać/jest drogi tylko po prostu korzyści wynikające ze zmiany sprzętu są znikome. Dlatego nie kupiłem nowego sprzętu za ponad 3000 klocki. Półka semi-pro jest podobna. To są najczęściej pasjonaci albo gadżeciarze. Ci pierwsi jeśli zmieniają puszki to w obrobię systemu, a Ci drudzy skaczą po różnych systemach. Działanie pasjonatów jest zbliżone do mojego – dążyć do wyznaczonego celu nie sprzętem, a sposobem. Segment typowo PRO – nie znam, więc nie będę komentować. Jedynie domyślam się, że jeśli pojawia się na rynku funkcja w nowym sprzęcie, która pozwoli zarobić więcej to natychmiast ten sprzęt jest nabywany, zwłaszcza w obrębie posiadanego systemu.

    A teraz pytanie, czy problem malejących obrotów/przychodów/zysków w odniesieniu do różnych firm to problem sprzętowy czy ideowy? Ja uważam, że ten drugi, bo jak domyślam się, większość tutaj piszących to jednak stare konie (pokolenie 198X i dalej), więc my dobrze wiemy jak smakuje postęp w dziedzinie sprzętów. Czy to foto czy wideo, audio, a na grach skończywszy. Czy dzisiaj przeciętny młodziak rozumie nawet najmniejszy postęp? On się urodził w czasach gdy telefony już robiły zdjęcia, więc jak dorastał to dla niego było to normalne, że telefon robi pstryk. Do tego ma dużo muzyki i filmów. Dostał sprzęt, który umie dużo jak nie wszystko co mu potrzebne. A my? Najpierw walkman, potem discman, potem MP3 128MB, potem 512MB, 1-2GB to już był kosmos, muzyka w telefonie z mocno ograniczoną pamięcią luksus. Do czego zmierzam – kiedyś każdy z nas miał jakąś pasję. Czy dzisiejszy typowy nastolatek jakieś ma?
    Po co mu fotografia skoro nawet nie jest w stanie jej pojąć, bo pstryka wszystko telefonem, wszędzie i bez sensu? Po co mu subkultura skoro każdy jest taki sam i jest cool, po co mu pasja filmem/muzyką skoro w domu ma 1000 kanałów, a w Internecie dziesiątki serwisów gdzie może obejrzeć/posłuchać co chce?
    Kiedyś każdy chciał być inny i robić coś innego albo przynajmniej inaczej. Każdy zwykle zaczynał od sprzętu „dla biednych” by móc zrozumieć zalety i potrzeby sprzętu PRO „dla bogatych”. A dziś Iphone dla dziecka to żaden kłopot, gdzie jeszcze doniedawna dorosły miał z tym problem. I na koniec – któremu Bombelkowi chciało by się czytać i ogarniać PASM – to zbyt skomplikowane i trudne :)

  204. sanescobar
    sanescobar 7 sierpnia 2019, 08:10


    @JdG, napisał:
    "Chamstwo zaś należy zwalczać fakt. Na tym forum z pewnością. Sam fakt określenia namolnego chama "chujem", co po części było reakcją emocjonalną, na tle siermiężnej praktyki części stałych bywalców tego forum, nie zasługuje aż na tak wielką uwagę, zwłaszcza, ze mają o to pretensje głownie tutejsze trolle (patrz wyżej). "

    Czyli Tobie wolno być chamem, czy jak? Bo nie rozumiem? Twierdzisz, że moderacji było wszystko jedno i tylko zainteresowany miał o to pretensje?
    Ja to inaczej zapamiętałem, można się tylko pośmiać z twojej amnezji :P


    @JdG, napisał:
    " jak ktoś uprawia tutaj tandetną erystykę i usiłuje w ramach tego dyskutować z czyimiś rzekomo opiniami,"

    No właśnie naprostował twoje konfabulacje i kłamstwa.

    Moim zdaniem jesteś zwykłym hipokrytą, kompletnie bez kręgosłupa.


    Opowiadane przez ciebie bzdury często wołają o pomste, dodatkowo kłócisz się z fizyką i potrafisz się wyprzeć idiotyzmów, które sam napisałeś. Jeżeli życzysz sobie, żebym podlinkował albo wkleił printy jak łżesz w żywe oczy to bardzo chętnie. Taką działalność mozna śmiało nazwać trolowaniem.
    Dodatkowo działasz na "zmęczenie" wydaje ci się, że ktoś twojego durnego lobbingu na olympusa nie zauważy, bądź nie będzie reakcji.

    Chamstwo przy twojej działalności to mały pikuś, podsycanie gówno burzy i zaprzeczenie swoim własnym tezom w jednym poście to klasyka twojego stylu.
    Co się stało, że się uspokoiłeś, to przejściowe :P czy zbierasz siły?

  205. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 08:27

    @JdG
    "Z trollami jednak nie należy dyskutować. "

    Dlatego nikt z tobą nie dyskutuje na poważnie, tylko obala twoje bzdury.

    "Sam fakt określenia namolnego chama "chujem", co po części było reakcją emocjonalną"

    Taa, ale fakt bezsilność merytoryczna i intelektualna może cię frustrować, zupełnie jak tu:
    link

    "*Mate* często jest chamski, prawie zawsze pisze "ad personam""

    A teraz pokaż choć jeden przykład, kiedy tak po prostu bez powodu jestem chamski. Jeżeli chamstwem nazywasz nazwanie po imieniu faktu, że ktoś notorycznie wypisuje bzdury, to tylko współczuć. Przez te chyba ok. 10 lat jak tu jestem nie nazwałem nigdy nikogo chujem, nie obraziłem nikogo tylko dlatego, że się pomylił, albo mnie poprawił jak ja się pomyliłem, natomiast mam alergię na głupotę i ludzi permanentnie rozmijających się chociażby z podstawami zdrowego rozsądku i elementarnej wiedzy, którzy nie raz dostali rzeczowe wyjaśnienia, co nie przeszkadza im dalej wypisywać dyrdymały.

    A propos jeszcze mojego rzekomego chamstwa i wycieczek osobistych, to mamy świetny przykład sprzed kilku dni pod newsem o Panasie 10-25:

    mate: To już wiesz, po co np. ludzie idą w ff? Bo podbiją sobie ISO, a GO z f/3.3 na ff będzie taka sama jak z tego f/1.7 na m4/3

    JdG: Co ty matołku pitolisz?

    I kto tu jest chamski?

  206. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 08:54

    @Deadi
    "Nie możemy oczekiwać, że taki średniak jak ja może kupić sprzęt z górnej półki"

    Sprzęt z górnej półki nigdy nie był tani w relacji do zarobków (i pisze o znacznie stabilniejszych i bogatszych rynkach niż Polska), nawet w czasach analogowych topowe puszki były relatywnie drogie (a należy jeszcze doliczyć koszty materiałów).

    "Branża foto upada – nie, ona się po prostu zmienia jak dziesiątki innych"

    Ja bym nawet powiedział, że ona wraca do pewnego status quo, które było przez długie lata. Aparaty systemowe nigdy nie były produktem masowym, tę rolę pełniły raczej proste kompakty, których funkcję przejęły dzisiaj telefony. Spadek na rynku aparatów systemowych, który widzimy od ok. 7 lat, to po prostu efekt boomu na aparaty z wymienną optyką w latach 2007-2012. Warto sobie uzmysłowić, że chociażby przez całe lata '90 i pierwszą połowę '00 dostawy aparatów systemowych przez japońskich producentów to ok. 4 mln sztuk rocznie, następnie od ok. 2007 r. liczba ta szybko rosła, by osiągnąć w 2012 r. kulminację na poziomie 20 mln sztuk rocznie. Od 2012 r. obserwujemy systematyczny spadek do ok. 11 mln w 2018 r.

    "Czy dzisiejszy typowy nastolatek jakieś ma?
    Po co mu fotografia skoro nawet nie jest w stanie jej pojąć, bo pstryka wszystko telefonem"

    Myślę, że zbyt upraszczasz. Jak wspomniałem wyżej, bardziej zaawansowana fotografia i sprzęt to nigdy nie był produkt dla każdego, tę funkcję spełniały najprostsze aparaty fotograficzne, a dzisiaj telefony.

  207. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 09:40

    link

    A tu miedzy innymi Market size [Value]:
    link
    od 1979 roku 😀

  208. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 09:45

    @PDamian
    ale te archiwalne dane to chyba dotyczą tylko japońskich marek (bez rosyjskich, niemieckich i innych - których dawniej było całkiem sporo)?

  209. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 09:47

    ...
    Na 8 stronie pdf wyraźnie widać ze wzrost sprzedaży był połączony z malejącą średnią ceną (i to zarówno dla kompaktów jak i dla aparatów z wymienną).
    -Najniższe średnie ceny były w 2011.

  210. Deadi
    Deadi 7 sierpnia 2019, 09:51

    "Myślę, że zbyt upraszczasz. Jak wspomniałem wyżej, bardziej zaawansowana fotografia i sprzęt to nigdy nie był produkt dla każdego, tę funkcję spełniały najprostsze aparaty fotograficzne, a dzisiaj telefony."

    To prawda, sam zaczynałem od Samsunga A400 (jak dobrze pamietam) potem Panasa LX26 (jak dobrze pamietam) i dopiero potem przeskoczyłem na HX1. To była dość kręta droga - co ciekawe jako laik i totalny amator, ale nie ignorant ;) bardzo szybko sprzedałem Samsunga, bo miał dużo ograniczeń względem moich ówczesnych potrzeb. Panas spisywał się zdecydowanie lepiej, miałem go dłużej, ale nie jakoś mega długo, no ale HX1 pozamiatał. Czyli żeby dojść do pewnych wniosków musiałem kupić łącznie 3 sprzęty. Kolejny czwarty FZ200 było lekkim rozczarowaniem choć efekty był raczej łatwe do przewidzenia, z kolei dopiero APSC dało mi to czego szukałem. I pewnie teraz minie trochę czasu zanim coś zmienię - albo padnie puszka albo zacznę zarabiać 2x więcej ;) na pewno nie podejdę do sprawy, że K-r mi się znudził albo mi nie wystarcza to wywalę 3 klocki i kupię coś nowego. Tym bardziej, że jeszcze nie mam odpowiedniej szklarni by wycisnąć z niego 120% tak jak uczyniłem to z wcześniejszymi kompaktami.
    Podobną drogę pewnie przeszło wielu użytkowników, zwłaszcza amatoro-pasjonatów.
    Z kolei dzisiaj raz, że wymagania co do jakości są dziwne - nie liczy się właśnie estetyka zdjęcia tylko sam fakt jego wykonania i pochwalenia się wykonaniem. Przykład? Jestem na dwóch grupach o zwierzętach - rybki i koty. Bardzo wielu ludzi udostepnia tam zdjęcia i choć grupy totalnie różne to schemat zdjęciowy jest taki sam. Jest niewielka grupa ludzi, która chce i wrzuca świadomie piękne zdjęcia wykonane poważnym sprzetem w sposób przemyślany. Jest też duża grupa ludzi, która pstryka na zasadzie nieważne czym i jak, ważne co i żeby było fajnie (ładnie). Czyli liczy się kadr, a nie jego jakość jako całość zdjęcia. No i powiedzmy ostatnia grupa - pstryka tylko po to by pstrykać i pokazywać co tam ciekawego się wydarzyło - nie liczy się nic poza faktem pokazania czegoś interesującego. i teraz reakcje - jeśli chodzi o koty - nieważna jest jakość zdjęcia, a raczej słitaśność kota, im bardzij słitaśny tym fajniejsze zdjęcie, nawet jak jest totalny szum, ciemność, albo rozciapany obraz ;) jak zrobisz super fotkę z kotem, który nie robi głupich min to niewielu ludzi zwróci na nie uwagę, mimo, że osoba robiąca zdjęcia natrudzi się by owe zdjęcie wykonać.
    To pokazuje i wręcz pewnie utwierdza wielu ludzi w przekonaniu, że im nawet amatorska fotografia nie jest do niczego potrzebna, skoro robią telefonem takie fajne słit focie swoim kotom i mają z tego tyle radości :)
    Z rybami jest trchę inaczej choć tam jednak bardziej stawia się na jakość zdjęć, dlatego podział jest bardziej 0-1, czyli albo PRO/semiPRO albo "Janusze", którzy próbują na siłę robić fotki telefonami i się nimi jarać na forum, gdzie w istocie co widać to faktycznie kolorową papkę. I choć publika jest podobna jak ta przy kotach (mimo, że przy rybach jest zdecydowanie wiecej facetów) :D to jednak większe wrażenie robią fotki PRO, a to za sprawą trudnych warunków oświetleniowych. Nawiasem mówiąc to dla ryb zmuszony byłem przejść tyle zmian sprzętowych ;)
    Zatem jak jest pasja = jest ruch w sprzęcie i w sklepie.

  211. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 09:55

    @Wnioski
    "ale te archiwalne dane to chyba dotyczą tylko japońskich marek (bez rosyjskich, niemieckich i innych - których dawniej było całkiem sporo)? "

    Całkiem sporo to może w latach '70 i '80 w ówczesnej sytuacji geopolitycznej gospodarczej. Lata '90 to już praktycznie dominacja producentów japońskich.

  212. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:06

    eee...
    "Zenit 12xp – aparat fotograficzny produkcji radzieckiej, produkowany w latach 1983-1992" - a w demoludach chyba każdy amator fotografii go prędzej czy później miał.

    Skoro dane są od 1979r to oczywistym jest pytanie czy w latach 80 gdzie było sporo Zenitów, Zorek, Fedów, Smien... Practic, Roleiflexów, Leic, Pentaconów...
    dane te były jakoś rejestrowane i są odzwierciedlone na tych wykresach.
    Podejrzewam, że nie - a rynek japoński dopiero powstawał i te największe firmy dopiero wchodziły na rynki nie wspominając już o tym, że nie były to marki ani ugruntowane ani poszukiwane tak jak np niemieckie.

  213. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 10:07

    @mate: pierwszą lustrzankę, Zenita TTL, kupiłem w 1982. Kosztował 9500 zł, co było kwotą niewiele mniejszą od miesięcznych zarobków. Sprzęt japoński był całkowicie poza zasięgiem - kwoty rzędu 250 000 zł (po przeliczeniu z dolarów) :)

  214. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 10:14

    @Wnioski
    ""Zenit 12xp – aparat fotograficzny produkcji radzieckiej, produkowany w latach 1983-1992" - a w demoludach chyba każdy amator fotografii go prędzej czy później miał."

    W latach '90, zwłaszcza w drugiej połowie to już nawet u nas mało kto używał Zenita. A w skali globalnej to produkcja z byłych już wtedy demoludów to w ogóle promile.

    "dane te były jakoś rejestrowane i są odzwierciedlone na tych wykresach."

    Nie, nie są odzwierciedlone na tych wykresach, ale jak wspomniałem, dla lat '90 i pierwszej połowy XXI w. można je uznać za statystycznie nieistotne.

    "Podejrzewam, że nie - a rynek japoński dopiero powstawał"

    To nie jest dla rynku japońskiego, tylko od dostawców japońskich na rynku globalnym. No i pisanie że w latach 80-90 producenci japońscy dopiero się rozwijali, to spore rozminięcie się z rzeczywistością. To może było prawdą w latach 50-60.

  215. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:14

    @Szabla
    z tego co ja pamiętam to w latach osiemdziesiątych sprzęt japoński nie był obiektem pożądania i westchnień u nas. Wówczas topowymi firmami były firmy niemieckie (RFN) i to ich produkty były traktowane jako te topowe. A ceny faktycznie były zupełnie inne - ale wówczas aparat kupowało się na lata (a nawet dziesięciolecia) a więc była to swojego rodzaju inwestycja którą zupełnie inaczej się traktowało niż obecnie traktuje się kupowanie elektroniki (a więc i aparatu).

  216. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 10:17

    @Szabla
    "pierwszą lustrzankę, Zenita TTL, kupiłem w 1982."

    No ale ja pisałem o latach '90 i późniejszych. Wiem dobrze, że nie ma sensu przekładać sytuacji globalnej i produktów zachodnich na realia bloku wschodniego do gdzieś tak pierwszej połowy lat '90.

  217. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:18

    Wraz z początkiem produkcji modelu E od 1966 aż do końca produkcji modelu 12xp w 1994 roku zakłady KMZ opuściło aż 12 milionów aparatów Zenit. Czyni to markę jedną z najpopularniejszych na świecie.

  218. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 10:23

    @Wnioski
    "z tego co ja pamiętam to w latach osiemdziesiątych sprzęt japoński nie był obiektem pożądania i westchnień u nas."

    Ten sprzęt był przede wszystkim poza zasięgiem finansowym dla osób tu mieszkających i zarabiających.

    "Wówczas topowymi firmami były firmy niemieckie (RFN)"

    Z tych firm to właściwie tylko Leica, bo innych nie było, ale nie każdy wzdychał do aparatów dalmierzowych, więc z lustrzanek pozostawały produkty z NRD jako realnie osiągalne.

  219. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 10:28

    W Polsce w drugiej połowie lat 90-tych nawet młode małżeństwa na dorobku było stać na zakup plastikowego Canon EOS 500N w sklepie.

  220. wzrokowiec
    wzrokowiec 7 sierpnia 2019, 10:29

    Przypomnieliście tamte czasy, że aż nostalgia mnie ogarnęła...

  221. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:31

    @mate

    abstrahując od tego ile co kosztowało i o czym kto marzył... dane na wykresach (bo tego pytanie dotyczyło) od lat osiemdziesiątych są niepełne a więc przekłamują rzeczywistość. Na początku w latach osiemdziesiątych sprzedawało się wiele (to są dziesiątki milionów sztuk) aparatów (i kompaktów i lustrzanek) produkcji europejskiej czego te wykresy nie uwzględniają - i w cale nie były to ilości śladowe w skali globalnej (tak jak to twierdzisz).
    Po prostu te wykresy pokazują dynamikę produkcji i sprzedaży modeli produkowanych w Japonii a nie całego rynku fotograficznego który dawniej nie był opanowany (czy to Ci odpowiada czy nie - a oczywistym jest że nie) przez producentów japońskich którzy różnymi sposobami praktycznie unicestwili europejskich producentów.

  222. sanescobar
    sanescobar 7 sierpnia 2019, 10:39


    @Wnioski, napisał:

    "Na początku w latach osiemdziesiątych sprzedawało się wiele (to są dziesiątki milionów sztuk) aparatów (i kompaktów i lustrzanek) produkcji europejskiej czego te wykresy nie uwzględniają - i w cale nie były to ilości śladowe w skali globalnej (tak jak to twierdzisz)."

    @Wnioski, co z Tobą, przecież tam jest wyraźnie napisane, że:

    "No ale ja pisałem o latach '90 i późniejszych. Wiem dobrze, że nie ma sensu przekładać sytuacji globalnej i produktów zachodnich na realia bloku wschodniego do gdzieś tak pierwszej połowy lat '90. "



  223. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:41

    @PDamian

    bo te japońskie aparaty to wówczas po prostu tandetne były - tak właśnie weszli i zawładnęli rynkiem - dużo tanich kompaktów.
    Przyzwoitą firmą były jedynie Yashica i Nicon - reszta to tania tandeta.

    Te dobre (i drogie) sprzęty pochodziły z europy zachodniej gdzie tradycja produkcji sprzętu optycznego sięgała lat przedwojennych. Producenci japońscy wówczas się praktycznie nie liczyli i żaden poważny fotograf w ogóle się nad tym nie zastanawiał.

  224. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:46

    @sanescobar no co z Tobą przecież wyraźnie pytałem o początki wykresu a więc chodziło mi o lata osiemdziesiąte.

    Wówczas na pewno sprzedaż byłą zupełnie inna niż ta z wykresów skoro pominięto producentów europejskich.

  225. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 10:49

    @Wnioski
    "dane na wykresach (bo tego pytanie dotyczyło) od lat osiemdziesiątych są niepełne a więc przekłamują rzeczywistość."

    Nie przekłamują, bo jest wyraźnie napisane, że to dotyczy dostawców japońskich, przekłamywałyby gdyby wartości nie zgadzały się z opisem, to po pierwsze. Po drugie już kilka razy pisałem, że odnoszę się do nich za okres od lat '90.

    "Na początku w latach osiemdziesiątych sprzedawało się wiele (to są dziesiątki milionów sztuk) aparatów (i kompaktów i lustrzanek) produkcji europejskiej"

    Skąd nagle wytrzasnąłeś te dziesiątki milionów aparatów produkcji europejskiej dla lat '80? Z lustrzanek małoobrazkowych to właściwie były tylko Zenit i Praktica, jak sam napisałeś Zenitów wyprodukowano 12 milionów przez 28 lat, Praktica w latach '80 też już nie była tak popularna jak wcześniej, więc skąd te kilkadziesiąt (czyli min. 20) milionów w jednej tylko dekadzie?

    "(czy to Ci odpowiada czy nie - a oczywistym jest że nie) "

    Znowu pomówienia czy urojenia?

  226. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 10:54

    @Wnioski
    "bo te japońskie aparaty to wówczas po prostu tandetne były"

    Mylisz lata 80 z latami tuż po wojnie.

    "Nicon"

    Nie ma takiej firmy na rynku foto.

    "Te dobre (i drogie) sprzęty pochodziły z europy zachodniej gdzie tradycja produkcji sprzętu optycznego sięgała lat przedwojennych"

    Kto w latach 80 w Europie Zachodniej produkował małoobrazkowe lustrzanki jednoobiektywowe?

    "Producenci japońscy wówczas się praktycznie nie liczyli i żaden poważny fotograf w ogóle się nad tym nie zastanawiał."

    Dobra, widać że nie masz bladego pojęcia czym na świecie fotografowano w latach 80.

  227. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 10:57

    @mate

    tępemu to i kilka razy przeczytać za mało...

    oprócz tych Zenitów były Fiedy, Zorki, Kiew, Smiena, Fied, Lubitiel... i to tylko te najpopularniejsze marki a było ich znacznie więcej.
    Oprócz Practiki były jeszcze Pentacony, Roleiflexy, Leiki, Exakty, Hasellblady i wiele innych firm.

    I skąd Ci sięuroiło że chodzi tylko o mały obrazek - wówczas średni format był popularny jak obecnie FF a mały obrazek był odpowiednikiem dzisiejszych mniejszych matryc.

    Myślę że z kimś tak ograniczonym - co za wszelką cenę musi dowodzić własnych (zupełnie ideologicznie pogiętych) teorii nie należy dyskutować.

    Podyskutuj z tymi którzy są zachwyceni dynamiką wzrostu i perspektywami sprzedaży obecnych superprodukcji - jak to wiele jeszcze kasy do zgarnięcia na rynku i jak to należy do tego się dokładać żeby firmy mogły się dynamicznie rozwijać.

  228. sanescobar
    sanescobar 7 sierpnia 2019, 10:58


    @Wnioski, napisał:

    "Te dobre (i drogie) sprzęty pochodziły z europy zachodniej gdzie tradycja produkcji sprzętu optycznego sięgała lat przedwojennych."


    @Wnioski ale ty się posługujesz stereotypami. Weź może poczytaj o takich markach jak pentax, canon czy kodak.
    Gdybyś chociaż przeczytał ten artykuł z optycznych o canonie, wiedziałbyś, co odkrył Yoshida rozbierając leice II i dlaczego "Młody konstruktor nie krył swojego zaskoczenia i złości wynikającej z faktu, że złożone do kupy części wykonane z tanich materiałów sprzedaje się ludziom za tak wygórowaną cenę."
    (cyt. optyczne.pl -50 lat lustrzanek firmy Canon - początki działalności).
    Historia japońskich producentów fotograficznych wcale nie jest tak skromna jak sugerujesz. Innowacyjność, pomysłowość i jakość ich produktów dorównywała leice, oni nie musieli "jechać na legendzie".

  229. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 11:14

    Ciekawe jakie to zachodnio-niemiemieckie firmy?
    Leica
    Contax (od 1973 w kooperacji z Yashica/Kyocera, a od 1984 robiony w Japonii przez Yashica)
    Edixa [RIP 1971]
    Minox
    Rollei

    link

  230. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 11:19


    @Wnioski
    link

    Tandetne?
    link
    link
    ...

  231. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 11:20

    @Wnioski
    "tępemu to i kilka razy przeczytać za mało..."

    Fakt, bo już chyba ze 4 razy pisałem, za jaki okres odnoszę się do tych danych, a ty dalej nie rozumiesz.

    "oprócz tych Zenitów były Fiedy, Zorki, Kiew, Smiena, Fied, Lubitiel... i to tylko te najpopularniejsze marki a było ich znacznie więcej. "

    I to wszystko stanowiło niewielki ułamek wolumenu produkcji Zenita.

    "Oprócz Practiki były jeszcze Pentacony, Roleiflexy, Leiki, Exakty, Hasellblady i wiele innych firm. "

    Podobnie i tutaj. Przykładowo do lat '80 ostała się jedynie Exakta RTL1000, której łącznie wyprodukowano 72 tys. egzemplarzy. Leica i Hasselblad to też nie były produkty masowe sprzedawane w milionach sztuk, więc jeszcze raz zapytam, skąd wytrzasnąłeś te dziesiątki milionów?

    "Myślę że z kimś tak ograniczonym - co za wszelką cenę musi dowodzić własnych (zupełnie ideologicznie pogiętych) teorii nie należy dyskutować. "

    Czyli podawanie informacji zgodnych ze stanem faktycznym to ideologiczne pogięcie... nice. To jak nazwać projekcję twoich urojeń bez poparcia w jakichkolwiek faktach?

  232. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 11:22

    Hasellblad to szwedzka marka.

  233. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 11:26

    @PDamian
    "Hasellblad to szwedzka marka."

    Wiadomix, ale Wnioski już zdążył przejść od zachodnioniemieckich do zachodnioeuropejskich :)

  234. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 11:26

    The Lost Brands link
    można poklikać i poczytać 😜
    ...i nie pieniaczyć głupot.

  235. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 11:34

    Produkcja radzieckich aparatów:
    Zenit-E/B/EM/ET/10/11: ok. 14,5 mln sztuk (1965-1990)
    Zenit-TTL/12XP/122: ok. 5,5 mln. sztuk (1977-1997)
    FED-3/4/5: ok. 8 mln. sztuk (1960-1990)
    itd. :)

  236. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 11:36

    @Szabla

    itd... czyli ilości zupełnie pomijalne.

    Dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie.

  237. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 11:45

    @Wnioski
    "itd... czyli ilości zupełnie pomijalne."

    Jak pisałeś, tępemu to i kilka razy przeczytać za mało, spróbuj jeszcze raz, może tym razem dasz radę zrozumieć:

    "Nie, nie są odzwierciedlone na tych wykresach, ale jak wspomniałem, dla lat '90 i pierwszej połowy XXI w. można je uznać za statystycznie nieistotne. "

  238. baron13
    baron13 7 sierpnia 2019, 11:53

    Tak na marginesie. Pojawiła się informacja o nowej lampie Yongnuo. Tym razem jest to coś naprawdę innego. Mniejsza, że to prawie spiratowana lampa Reporter 200 Quadralite, ale jest. No i 3 komenty. Jak dochodzi do pstrykania, to mnie akurat zawsze interesuje światło. Wczoraj rano było i cokolwiek wyszło, po południu nie było i i nie było foci. Światło, światło, światło. Ken Rockwell pisał dawno temu, pewnie jeszcze za analogowych czasów, że bardzo często fotograf ma wystarczająco dużo sprzętu, często za dużo i nie ma sensu wojować o lepszy. Natomiast sprzęt oświetleniowy by mu pomógł.
    Dla rozwagi i przemyślenia, czemuż to tak zwanego psa z tak zwaną kulawą nogą interesuje oświetlenie na forum sprzętowym?

  239. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 12:02

    Baronie... ile razy komuś lampę może taki handlarz sprzedać?
    Tu przekrzykują się ci którzy mogą stale coś sprzedawać - a więc nowe modele aparatów (które jak sam słusznie napisałeś nic nowego nie wnoszą dla użytkownika) albo kolejne obiektywy które różnią się tylko cyferkami na wykresach.
    Ich nie interesują faktycznie lepsze czyjeś zdjęcia - ich interesuje to co im wada do kieszeni.

  240. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 12:08


    Przywołując jeszcze raz 8 stronę pdf link
    widać że średnia cena lustrzanki z ~70000 jenów w 2005 roku spadła do 35000 w 2011
    żeby w 2018 podskoczyć do 53000 [średnia z lustrzanek i bezlusterkowców].

    [w kompaktach 21000 jenów -> 9000 -> 18000]

    Ta górka sprzedaży ze szczytem w 2012 [ILC] była wynikiem kupowania tanich modeli.
    W kompaktach wzrost sprzedaży w latach 2006-2010 tez pokrywa się ze spadkiem średniej ceny.

    I tak w ILC w 2018 jest lepiej niż w 2008-2009 (i wcześniej) [ilość].
    A POD WZGLĘDEM WARTOŚCI -str 5 link !

  241. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 12:10

    PDamian: za późno na wyjaśnienia! Już tli się zarzewie buntu! ;)

  242. JdG
    JdG 7 sierpnia 2019, 12:11

    > JdG: Co ty matołku pitolisz?
    > I kto tu jest chamski? [mate]

    przecież to pieszczotliwe jest raczej

    > No i pisanie że w latach 80-90 producenci japońscy dopiero się rozwijali, to
    > spore rozminięcie się z rzeczywistością. To może było prawdą w latach 50-60.

    to było prawdą tylko w latach 50-tych.

    Kol. Wnioski (z reguły błędne lub obłędne) zna sytuację panującą za PRL chyba tylko z opowiadań starszych, albo z YouTube'a.

    Za PRL były co prawda wszytskie te Zenity, Smieny, Kijewy itd, całkiem dużo różnych typów tych aparatów było, fakt, ale żeby to się jakoś przekładało na ilość fotografujących? tego nie da się powiedzieć.

    Fotografia wtedy była analogowa, kosztowna, na chemii mało kto się znał, minilabów Sowiecki Sojuz już nie "wynalazł", więc ich nie było. Na korzystanie z usług dość licznych wtedy zakładów foto nie każdy miał kasę.

    Poza tym ta obozowa produkcja to w większości straszna tandeta. Dobre były Praktiki i Exacty, ale ich normalnie nie dało się kupić. Trzeba było mieć znajomości. Zenit TTL faktycznie był dość popularny a nawet stanowił przedmiot szemranego eksportu na Zachód (lustrzanka za ca 50 bagsów, to musiał być przebój) i przez to też nabywało się go niekonwencjonalnie, w ramach układów z personelem sklepów Fotooptyki. Normalnie można było nabyć Zenit E, całkiem niedrogo, sam nawet taki kupiłem i krótko uzywałem, bo szybko się zepsuł (widać trafiłem na egzemplarz powstały tuż po wypłacie).

    Myślę, że dla ogólnego rynku foto produkcję "obozu postępu" można spokojnie pominąć - ani ilościowo, ani jakościowo nie miała wielkiego znaczenia.

  243. JdG
    JdG 7 sierpnia 2019, 12:17

    Aha! całkiem niedawno widziałem turystkę (może z Rosji?) z mieniającą film w czymś, co wyglądało na Zenita E.

  244. thorgal
    thorgal 7 sierpnia 2019, 12:28

    Nie wiem jak w Polsce ale w UK jest niesamowita moda na sprzęt z lat 80. Hipsterzy i weganie uwielbiają zegarki Montana z 16 melodyjkami oraz postsowiecki sprzęt foto. Pracuje z taką co robi zdjęcia starym Zenitem, nie je mięsa, nie goli nóg (wymiotować mi się chce) bo chce ocalić planetę Ziemia.

  245. mgkiler
    mgkiler 7 sierpnia 2019, 12:30

    Ja pamiętam, że Praktiki były też popularne dawno temu.
    Mało obrazkowe. 35mm

    Zenit byl do tyłu za Praktiką mocno.

  246. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 12:32

    @thorgal
    "Hipsterzy i weganie uwielbiają zegarki Montana z 16 melodyjkami oraz postsowiecki sprzęt foto."

    A tak z ciekawości, to fotografują nimi w zastępstwie telefonów, czy noszą jako biżuterię? :)

  247. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 12:45

    Japończycy nie mieli problemów z jakością aparatów nawet przed wojną -tyle że były one nie było dystrybucji w Europie i Stanach, wiec nikt o tym nie wiedział!
    Dziś można dzięki inernetom nabyć te konstrukcje.

    Mam germańską Plaubel Makina III link i kitajską Minoltę Auto Press link Jest dobrze.
    link -też spoko.

  248. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 12:49

    @PDamian
    "i kitajską Minoltę Auto Press"

    Wtedy jeszcze nie robili w Chinach :)

  249. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 12:56

    @mate: pominąwszy fakt, że nabijanie się z Chińczyków przez Polaków jest dość słabe w kontekście techniki :D

  250. PDamian
    PDamian 7 sierpnia 2019, 12:58

    No tak.
    Japońską.

  251. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 13:02

    @Szabla
    "pominąwszy fakt, że nabijanie się z Chińczyków przez Polaków jest dość słabe w kontekście techniki :D "

    Ależ daleki jestem od nabijania się z Chińczyków i od dawna walczyłem ze stereotypem "chińszczyzny". Oni po prostu produkują w takiej jakości, za jaką ktoś jest chętny zapłacić, ale mają też produkcję na naprawdę wysokim poziomie.

  252. baron13
    baron13 7 sierpnia 2019, 13:24

    Mam dwa Zenity i praktikę i prakticara 500 mm f/5.6 :-) Wszystko w zasadzie działa. Działa mi nawet skaner do filmów Nikona, tylko ostatnio musiałem se przypominać co do czego :-) Było jakie... jest. Daje się używać, ale trzeba umieć. A za peerelu majątek to był nie tylko aparat. Kiedyś kupiłem żelazko, bo stanąłem za mydłem i działa do dziś :-) Peerel to był inny system walutowy i mieszanie go z Rzeczplitą nie ma sensu handlowego :-)

  253. sanescobar
    sanescobar 7 sierpnia 2019, 14:08


    @Wnioski, napisał:
    "Baronie... ile razy komuś lampę może taki handlarz sprzedać? "

    Lampy kupowałem więcej razy niż korpusy i szkła, reasumujac mam ich więcej niż wszystkich korpusów, nawet tych co wyzinęły ducha.
    Do tego zdarzyło mi się kilka razy wysyłać je na reanimacje, ile pilotów mi idzie na rok już nie licze, strobów też. Oczywiście część pilotów potrafie uszkodzić sam, nie powiem zeby to wynikało tylko z zużycia. Nie chce wdawać się w szczegóły ale jedne są lepszej jakości inne gorszej, każdy od czegoś tam zaczynał i mam jeszcze na stanie takie, które "wstydziłbym się" zabrać do klienta :)


    "Tu przekrzykują się ci którzy mogą stale coś sprzedawać - a więc nowe modele aparatów (które jak sam słusznie napisałeś nic nowego nie wnoszą dla użytkownika)"

    Nie, to też twój brak czytania ze zrozumieniem jest problemem, przypomne ci co napisałem w tym wątku:


    ~5 sierpnia 2019, 23:48

    "Ja mam pomysły na zdjęcia, sprzet typu aparat + obiektywy to zaledwie 10% tego co potrzeba, no max 20%. Nie mam zamiaru stać w miejscu, bo się obraże na cene nowych lamp, czy modyfikatorów, to się zuzywa w zastraszjącym tempie szybciej niż korpus. "

  254. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 14:11

    @sanescobar

    nie z Tobą dyskutowałem i nie na Ciebie się powoływałem.
    Niestety nie jesteś dla mnie jakimkolwiek autorytetem żebym musiał uwzględniać co napisałeś.

  255. Wnioski
    Wnioski 7 sierpnia 2019, 14:13

    A i jeszcze @sanescobar oraz inne @mate...

    ja sięz wami na jednym gównie nie ślizgałem a w j.polskim ogólnie przyjętą formą grzecznościową jest pisanie Tobie, Ciebie itd.. z wielkiej litery - taka powszechnie przyjęta forma grzecznościowa.

    Widać jaki masz stosunek do innych bez wnikania w szczegóły.

  256. mate
    mate 7 sierpnia 2019, 14:32

    @Wnioski
    "Widać jaki masz stosunek do innych bez wnikania w szczegóły."

    Rozumiem, że pomawianie innych bez żadnych dowodów, konfabulowanie, kłócenie się z faktami to jest ten przejaw formy grzecznościowej?

  257. sosin
    sosin 7 sierpnia 2019, 14:36

    Widać bez @Pokory też może być zabawa.

    W jakiej to korporacji zatrudnia się kogoś kto nie umie czytać ze zrozumieniem? Przecież nawet na infolinii trzeba ogarnąć jakieś przepisy.


    @Szabla, "Ruch społeczny "Sprzedaż i Sprawiedliwość"!
    A nie. Skrót nie bardzo wychodzi. :P"

    No tak, nadrabiam sytuacje forumową :)

  258. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 15:59

    @sosin: może to i dobrze, że nie trzeba czytać wiadomości z kraju, żeby trochę porechotać :)

  259. sanescobar
    sanescobar 7 sierpnia 2019, 16:31


    @Wniski, napisał:
    "Niestety nie jesteś dla mnie jakimkolwiek autorytetem"

    Nie miałbym nawet takich aspiracji :P
    Gandhi na pewno też nie jest, bo jego walke o wolnośc sprowadziłeś do swojego pseudo bojkotu w celu obniżenia cen.

    Z ciekawości to urlop od korpo ma taki wpływ czy kierownik poluzował kajdany przy biurku, bo zadebiutowałeś wysmienicie :)

  260. filemon_se
    filemon_se 7 sierpnia 2019, 16:34

    Za parę lat człowiek z "dużym" aparatem (wymienna optyka) - to będzie jak dzisiaj fotograf z Linhof'em.
    A za dziesięć lat - jak malarz z sztalugą.

    Ale może podobnie jak wino i whisky (i aparaty Leica) aparaty fotograficzne staną się wehikułami do inwestowania.
    Taki Canon 5D mark I będzie co roku zyskiwał na wartości 30%-50%.

    Ten trend już się w sumie zaczął patrząc po cenach "nowości" :)

  261. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 18:08

    Oba scenariusze są bardzo mało prawdopodobne.

  262. pigr
    pigr 7 sierpnia 2019, 19:17

    Chyba jeszcze nigdy nie widziałem tylu tak genialnych makroekonomistów w tak niewielkim gronie dyskutantów.
    I dawno nie naczytałem się tylu mądrych wypowiedzi, klarujących sprawy z pozycji fundamentalnych. Np.: Ceny nie mają nic wspólnego z "konkretną" wartością czy siłą nabywczą.
    Wiem że powinienem zamilczeć wobec dysproporcji mojego miernego umysłu wobec ludzi, którzy naprawdę przejrzeli, jak się sprawy mają. Więc milknę.

  263. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 20:17

    Inter macro silent intellectum? ;)))

  264. JdG
    JdG 7 sierpnia 2019, 20:48

    @pigr: wdawanie się w dyskusję na tym forum obarczone jest ryzykiem. Ono jest specyficzne.

  265. JdG
    JdG 7 sierpnia 2019, 20:52

    > Inter macro silent intellectum - to ma być łacina?

  266. baron13
    baron13 7 sierpnia 2019, 22:46

    Jeśli chodzi o przyszłość rynku foto, to raczej co jednego nie mam wątpliwości: skurczy się, a realne ceny sprzętu wzrosną. Spodziewałbym się też monopolizacji. Część producentów wycofa się np do kamer przemysłowych, róznych systemów wizualizacji, gdzie zwyczajnie da się zarobić. Myślę też, że innowacje będą powstawały nie dla aparatów fotograficznych, tylko dla innych urządzeń, a o ile dadzą się przełożyć do fotografii, to będziemy je mieli. Oczywiście, że nie ma sposobu, aby za pomocą komórczaka podrobić funkcje nawet bardziej zaawansowanego kompakta, typu superzoom. Tyle, że ludzie przestają tolerować fotograficzny język. Np nieostrość (rozmyte tło) na zdjęciu jest traktowana w najlepszy razie jako dziwactwo, ale już bardzo często, jako irytująca wada. Może się skończyć szybciej niż się zdaje.

  267. Szabla
    Szabla 7 sierpnia 2019, 22:59

    @JdG: emotikony ogarniamy?

  268. Wnioski
    Wnioski 8 sierpnia 2019, 08:32

    Baronie rynek się kurczy i się będzie kurczył na skutek polityki jaką prowadzą koncerny. Ludzie wybierają sobie takie hobby jakie jest modne i niezbyt kosztowne (na pewno nie bardzo kosztowne). Jeśli wszyscy fotografują komórkami - bo taka moda - to każdy następny rodzący się przeciętny Kowalski też tej modzie będzie ulegał (bo tak go kształtuje otoczenie - a moda to podstawa bytu w wielu środowiskach).
    Kolejną sprawą wpływającą na hamowanie postępu i popularyzacji w fotografii są patenty. Patenty sprawiają że postęp techniczny jest mniejszy niż byłby gdyby ich nie było.
    Patenty są korzystne dla producentów - ale nie są dobre dla rynku i klientów.
    I zaraz łańcuchowa sfora zacznie ujadać że jest inaczej... ale to tylko propaganda serwowana przez koncerny (które jak wiadomo nic nie robią żeby polepszyć życie tylko po to żeby zarobić).
    A żeby było bardziej wiarygodnie to można przytoczyć przykład nawet z dziedziny fotografii. Dagerotypia była droższa w użyciu, nie dawała kopii i w ogóle była bardziej problematyczna niż talbotypia. Ale to ona zawładnęła światem na początku a nie talbotypia bo nie była opatentowana. Talbotypia była opatentowana a licencje były kosztowne dlatego Fox Talbot i tak na niej nic nie zarobił a świat się męczył z dagerotypami.
    Obecnie wszystkie aparaty i obiektywy są patentowane - z założenia - dlatego można na nie ustalać wysokie ceny bo i tak konkurencja nie zagraża (z założenia).

  269. sosin
    sosin 8 sierpnia 2019, 08:42

    @Szabla, "@JdG: emotikony ogarniamy?"

    Na łacinie też się zna ale tej rynsztokowej, to prawie to samo.

  270. mate
    mate 8 sierpnia 2019, 08:49

    @Wnioski
    "Baronie rynek się kurczy i się będzie kurczył na skutek polityki jaką prowadzą koncerny."

    Kurczy się, bo ludzie coraz powszechniej używają telefonów jako podstawowych narzędzi fotograficznych. Linki do odpowiednich danych dostałeś już nie raz, widać nadal nie potrafisz zrozumieć nawet wykresów, że o czytaniu już nie wspomnę.

    "Jeśli wszyscy fotografują komórkami - bo taka moda"

    Nie taka moda, tylko tak jest po prostu większości wygodniej i nie odczuwają potrzeby wyższej jakości technicznej zdjęć kosztem noszenia osobnego urządzenia, co w tym jest trudnego do zrozumienia?

    "Obecnie wszystkie aparaty i obiektywy są patentowane - z założenia - dlatego można na nie ustalać wysokie ceny bo i tak konkurencja nie zagraża (z założenia)."

    O jakim braku konkurencji znowu bełkoczesz? W obrębie jednego bagnetu czy międzysystemowej?

  271. Wnioski
    Wnioski 8 sierpnia 2019, 08:53

    @JdG

    są jednak kwestie w której możemy się zgodzić.
    Masz rację w tym że mate to taki ropiejący wrzód na d...

  272. mate
    mate 8 sierpnia 2019, 08:55

    @Wnioski
    Zabrakło merytorycznych argumentów, to zostały inwektywy?

  273. sanescobar
    sanescobar 8 sierpnia 2019, 12:43


    @Wnioski, napisał:
    "są jednak kwestie w której możemy się zgodzić."


    Nic tylko pogratulować, taki sojusz to jest coś :) Ciagnie swój do swego, jak szybko się zapomina kto kogo nazwał Bolszewikiem. Normalnie to jest jak napluć komuś w twarz ale widzę to w spijaniu sobie z dziubków nie przeszkadza.

  274. filemon_se
    filemon_se 8 sierpnia 2019, 17:12

    @baron13
    "ludzie przestają tolerować fotograficzny język. Np nieostrość (rozmyte tło) na zdjęciu jest traktowana w najlepszy razie jako dziwactwo, ale już bardzo często, jako irytująca wada. "

    Święta prawda - ale i też nadzieja dla m43 !
    System ten daje dość dużą głębie ostrości, a matryce ustępują około 1 i 1/3 EV FF (czyli w standardach komórkowych m43 są obok noktowizorów).Słoiki o normalnej jakości (kity 3,5-5,6) są wielkości Pancake'a.

    Czyli w najbliższej przyszłości 95% robi zdjęcia komórkami, a 3,5% m43.
    A pozostałe 1,5% podzielą między siebie pozostałe systemy np. Hasselblad jak ktoś kocha papierową GO.

  275. Szabla
    Szabla 8 sierpnia 2019, 17:25

    Na przekór faktom, tak?

  276. Wnioski
    Wnioski 8 sierpnia 2019, 18:43

    "Myśliwy jeszcze ma broń i trzyma smycze,

    Lecz las jest nasz i łąki są nasze!

    Wilk wolny wyje, na smyczy pies skowycze

    I bać się musi i swoich braci straszyć."

  277. Szabla
    Szabla 8 sierpnia 2019, 19:27

    Nie mogę pomóc.

  278. sanescobar
    sanescobar 9 sierpnia 2019, 00:07


    @Szabla, napisał:
    "Nie mogę pomóc."

    hm......ale podsumowac można:

    @Wnioski:
    1. Pracujesz w korpo
    2. Nie masz urlopu
    3. Walka z systemem kojarzy ci się z bojkotem, który ma się objawiać w nie kupowaniu czegoś przez pół roku i z tego tytułu masz nadzieje, że spadną ceny
    4. Wydaje ci się, że masz misję
    5. Wszyscy którzy się nie zgadzają pracują dla korporacji i biora udział w spisku
    (Ja to już widaomo dla Olympusa :P, @Szabla nagania klientów a zarazem ich do siebie zraża, twoje słowa, a @mate bierze kase od wszystkich, bo sam nie wiesz od kogo).
    6. I tak nie jesteś konsumentem tej branży, zdjęć nie robisz, nawet ani razu nie uzasadniłeś czy jest w ogóle cokolwiek czego ci brakuje w posiadanym zestawie więc to pieprzenie pomyleńca.

    Pominąłem coś? Nie przypomina to przypadkiem mani przesladowczej?
    Czy to zwykła naiwność osiedlowego głupka, który mysli ze takim biadoleniem coś zmieni?
    Nie lepiej wziąć się do pracy zamiast za najgorszy rodzaj rewolucji z niajnizszych pobudek jakie mozna sobie wyobrazić? Jeżli "misją" (cyt.) jest obniżenie jakichkowliek ceny przy produktach premium, bo nie oszukujmy się, sprzet foto to nie jest artykuł pierwszej potrzeby to zaangazowałeś się w to z najniższych pobudek jakie mozna sobie wyobrazić.

    eh to pokolenie Igeneration, nawet bunt oparty jest o kase, to nie system cię drażni, tylko fakty że brakuje ci pistalarów na obejscie go.

  279. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2019, 00:10

    A ja się zapytam: co to są pistalary? Bom nie w trendzie :)

  280. Wnioski
    Wnioski 9 sierpnia 2019, 08:32

    @Sabpa

    wnioskuję z poprzedniego postu, że to waluta do obrzucania odchodami (choć nie do końca wiem jakiego pochodzenia).

    Tak brakuje mi takiej waluty,

  281. Wnioski
    Wnioski 9 sierpnia 2019, 08:47

    @Szabla przepraszam za naprawdę nieumyślne przekręcenie.

    Przepraszam

  282. sanescobar
    sanescobar 9 sierpnia 2019, 10:56

    @Szabla, napisał:
    9 sierpnia 2019, 00:10

    "A ja się zapytam: co to są pistalary? Bom nie w trendzie :)"


    Waluta po której nasz kraj na pewno już nie będzie w ruinie. Talar dobrozmianowy :)

  283. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2019, 11:04

    Już się zorientowałem. Talar dobrej zmiany, chociaż bardziej pasuje mi szeląg. ;)

  284. sanescobar
    sanescobar 9 sierpnia 2019, 11:55

    @JdG
    9 sierpnia 2019, 11:44

    "Redakcja ma pewnie trudny wybór, bo tu oprócz kilku sprzedawców występuje też od lat kilku dyskutantów specjalnej troski, postawienie im bana zabiłoby forum."

    Bedą mieć łatwiejszy wybór z Tobą, należenie do obu tych grup chyba rozwiazuje temat a forum na pewno nie ucierpi z powodu jednego płaskoziemcy mniej.

  285. sanescobar
    sanescobar 9 sierpnia 2019, 12:01

    Przepraszm, pomyliłem wątki, to miało pójśc pod "Olympus podsumowuje pierwszy kwartał"

  286. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2019, 18:00

    To wszystko przez globalne ocipienie, jak zauważył Soniak10 :)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.