Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony DSC-QX100 - test aparatu

12 listopada 2013
Komentarze czytelników (204)
  1. handlowiecupc
    handlowiecupc 12 listopada 2013, 16:19

    I znów na KKMie nasili się określenie "opaczni.pl"

  2. Arek
    Arek 12 listopada 2013, 16:23

    My naszych testów nie robimy po to żeby dogadzać komuś na KKM. A jaki jest QX100 każdy widzi. MZ jedna z większych pomyłek tego roku.

  3. Antonio
    Antonio 12 listopada 2013, 16:26

    ......."Zwyczajowo na końcu artykułu pojawiała się lista zalet i wad. I choć znaleźliśmy jedną zaletę, postanowiliśmy zrezygnować z jej publikacji, by nie przepadła w gąszczu wad."

    :D brawo . . .

  4. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 16:28

    Ciekawe jest to, że gdyby policzyć wartość 1cm sześciennego QX100 to wyjdzie na to, że taką samą prezentują kompakty z linii premium, które też mają wifi i poprzez naszą komórkę wyślemy na fejsa fotkę (o ile taką potrzebę mamy).

  5. komor
    komor 12 listopada 2013, 16:35

    Przyznam się, że kusiło mnie, żeby wyedytować Arkowi tytuł newsa: "Test bezkorpusowca Sony" na "Test bezsensowca Sony" :)

  6. arek-wroc
    arek-wroc 12 listopada 2013, 16:45

    Dziękuję za poprawę humoru. Ale pomyliłem się, kiedyś napisałem że to tylko przez zboczeńców (podglądaczy) będzie wykorzystywane, jednak nie - odblaski na to nie pozwolą heh. To dla kogo to zostało stworzone? skoro lepiej kupić zaawansowany kompakt z wifi (?)

  7. 12 listopada 2013, 16:48

    o ile porządny aparat w komórce takiej czy innej ma sens bo zawsze jest w gotowości o tyle coś co jest dołączane, czyli może nie zostać zabrane lub zabiera dodatkowe miejsce jest nietrafione...

  8. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 16:48

    Wizja jest OK, ale potrzeba czasu na wyjście z wieku przedszkolnego... Może QX200 czy QX300 będzie ciekawą propozycją. Albo niech podążają drogą WVILi...

    No i przede wszystkim czekamy na przełom w akumulatorach. By smartki działały nie dzień ale tydzień.

  9. rubio
    rubio 12 listopada 2013, 16:53

    ciekawe ustrojstwo, no ale za 1400zł? nie widzi mi sie to

  10. Tytan
    Tytan 12 listopada 2013, 17:01

    A może zamiast dorabiać aparat do komórki, dodać opcję telefonu do już istniejących aparatów?
    Można by jednocześnie robić reportaż i zadzwonić do żony.

  11. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 17:02

    handlowiecupc, a co to niby jest to całe KKM? :P

  12. 12 listopada 2013, 17:06

    Najzabawniejsze jest to, że RX100 łatwiej włożyć do kieszeni niż ten wynalazek bo jest dużo grubszy. Ale nie mam nic przeciwko, niech kombinują.

  13. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 17:15

    Tylko, że kombinowanie powinno mieć jakiś sens a to urządzenie ma tylko jeden - wyciągnąć pieniądze od naiwnych gadżeciarzy. To jak wmawiać komuś, że samochód może mieć jeden bieg bo i tak jeździ po mieście w korkach.

  14. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 17:19

    @Boa - takie forum dla fanatycznie zakochanych z bardzo specyficznym gustem. Jak w każdej miłości - w grę wchodzą tylko uczucia bez możliwości dopuszczenia racjonalnych argumentów. Działa w systemie zerojedynkowym - kto nie jest z nimi jest przeciwko nim.

  15. Chomsky
    Chomsky 12 listopada 2013, 17:20

    Sam pomysl jest do bani. Jesli to urządzenie jest większe od kompaktu, cięższe i absolutnie nieergonomiczne a jego użycie wymaga zdolności cyrkowych, to kupić warto XZ2 i cieszyć się życiem.
    Jaką korzyść daje zakup tego tam??

  16. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 17:45

    Khedron, dobre, dobre, się uśmiałem xD

  17. Matt
    Matt 12 listopada 2013, 17:57

    Lepszym wyborem dla kogoś kto usilnie chce mieć niezłe jak na kompakt zdjęcia z możliwością telefonowania bedzie chyba ktoras z tych nowych Nokii ( wkrótce z rawami ) lub Samsung S4 zoom. Jeden, trochę większy klocek zamiast dwóch z jednym mniejszym, drugim niewygodnym :)

  18. thorgal
    thorgal 12 listopada 2013, 18:00

    A gdzie agenci, przedstawiciele i pracownicy Sony???

    Podejrzanie cicho tutaj...

  19. focjusz
    focjusz 12 listopada 2013, 18:00

    @Khedron - bo samochód zwłaszcza miejski spokojnie może mieć 1 bieg - jeśli jest to samochód elektryczny.

    Mnie zawsze szalenie bawi jak tu słyszę że coś jest gadżetem, jest niepotrzebne itd. szczególnie jeśli ktoś tego czegoś nawet nie dotykał. Nie twierdzę bynajmniej że ten QX to jakieś wielkopomne dzieło. Ale podoba mi się idea oddzielenia matrycy od urządzenia wyświetlającego a to jest jeden z wariantów tego pomysłu.
    Powodzenie tego gadżetu jest uwarunkowane ceną. Przy obecnej zapewne lepiej kupić po prostu RX100 - ale jeśli zaczną go sprzedawać w komplecie z Xperią za 800-1000 pln to rozmowa będzie jednak inna bo zaawansowany kompakt kosztuje cirka 2 razy tyle.

    PS. Zarzut braku wsparcia dla Windows Phone jest dla mnie mocno naciągany. To system który ma globalnie 4-5% rynku i równie dobrze można żądać wsparcia dla BB ( bardzo chętnie bo to najlepszy system - tylko mało firm jakoś wspiera.) i innych niszowych systemów.

  20. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 18:02

    Może i zarzut naciągany ale oznacza też, że Sony tych gadżecików w Finlandii nie sprzeda :D

    P.S.
    Moja znajoma oraz kolega mają nokię z wp. Jak te 4% są blisko... Może to przez sentyment do producenta telefonów?

  21. focjusz
    focjusz 12 listopada 2013, 18:02

    Oczywiście znacznie chętnie zobaczę moduły GRX z matrycą K-3 i mocowaniem Nikon F albo choć Samsunga
    Tylko jakoś nie mogę się doczekać ...

  22. focjusz
    focjusz 12 listopada 2013, 18:03

    @hijax_pl tak faktycznie to jest niewątpliwie pierwszoplanowy rynek dla Sony :)

  23. Marek B
    Marek B 12 listopada 2013, 18:04

    Ot, taka ciekawostka, gadżet ... taki sobie. Należę do grupy osób preferujących aparat w jednym kawałku. Już lepiej podobaja mi sie aparaty wbudowane w smartfona. No, chyba że ktoś chce mieć wypchane klamotami kieszenie. W jednej aparat który bez telefonu nie istnieje a w drugiej telefon, żeby móc uruchomić fotograficzny gadżet. Bez smartfona to jest kawałek bezużytecznej konstrukcji.

  24. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 18:05

    Ja bym znacznie chętniej zobaczył QX w formie tego WVILa z filmiku :)
    No ale wtedy Sony spadłaby sprzedaż A7(r) ;)

  25. Arek
    Arek 12 listopada 2013, 18:08

    thorgal - mają tyle przyzwoitości, żeby tego nie bronić. I chyba słusznie. To taki sam hit jak cyfrowa lornetka Sony.

  26. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 18:19

    @Focjusz - zgadza się i mamy już w fotografii odpowiedniki takich samochodów - aparaty w smartfonach - od Nokii N97 po Samsunga S4 - rozwiązania praktyczne, wygodne i doskonale się sprawdzające. Wymyślanie dziwactw i wciskanie ich naiwnym jako rewolucji to nie postęp a marketing. Dla firmy tak rozpaczliwie szukającej jakichś punktów zaczepienia jaką jest Sony, to zawsze jakaś brzytwa do schwytania, tyle, że na cudowaniu raczej tylko traci. A szkoda, bo widać, że inżynierów mają sprawnych i żal patrzeć jak marnują potencjał na produkcję wodotrysków do zegarków.

  27. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 12 listopada 2013, 18:35

    Ale nie zapominajmy o rynku miłośników autoportretów w lustrze łazienkowym.
    Teraz będą mieli świetne narzędzie, które może działać i bez lustra, co jest dowodem na to, że lustro zostanie wyparte w przyszłości przez inne rozwiązania...

  28. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 18:39

    A po co smartki mają dwie kamery?

  29. oz
    oz 12 listopada 2013, 18:43

    @MaciekKwarciak

    O to, to!!!:) Co my już mieliśmy? Lustro, bez lustra, półprzepuszczalne lustro, bagnet A, E a teraz nakładka foto na telefon z aparatem (?!) Tracimy kasę i kompaktowość a zyskujemy... nic. Ale Sony i tak nam wytłumaczy, że jest inaczej...

  30. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 18:45

    @hijax_pl - żeby sobie robić jednocześnie zdjęcia od przodu i tyłu :)

  31. Szabla
    Szabla 12 listopada 2013, 19:07

    Tak...wszystko jasne...A więc jedziemy...

  32. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 19:47

    Khedron | 2013-11-12 17:19:53: @Boa - takie forum dla fanatycznie zakochanych z bardzo specyficznym gustem. Jak w każdej miłości - w grę wchodzą tylko uczucia bez możliwości dopuszczenia racjonalnych argumentów. Działa w systemie zerojedynkowym - kto nie jest z nimi jest przeciwko nim.

    Myślałem że tylko ja tak myślę, ale jakby ktoś miała jakieś wątpliwości to kkm to jest takie śmieszne niby forum gdzie kilku kolesi próbuje udawać że to jest forum dla miłośników fotografii z systemem Sony, a w rzeczywistości jest to kółko wzajemnej adoracji. Nic dziwnego że na forum "nikoniarze" wątek poświęcony np. NEX-6 ma ponad 400 stron, a na forum kkm dosłownie kilka:)

  33. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 12 listopada 2013, 19:51

    A serio, gdyby to miało maksymalnie 1cm głębokości, stałoogniskowy obiektyw i tą samą matrycę w cenie kilku stówek? Teraz pewnie sprzedaż smartfonów będzie napędzana coraz lepszymi aparatami. Pozostałe parametry są bliskie doskonałości (może z wyjątkiem baterii).

  34. Szabla
    Szabla 12 listopada 2013, 19:52

    To coś jak tutaj z tym udawaniem :P

  35. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 19:53

    Czyli jak nie mam sprzęty z logo S, to by mnie tam zjedli?

  36. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 19:54

    Powyższe pytanie było do azimut'a ;)

  37. Szabla
    Szabla 12 listopada 2013, 19:54

    Raczej odwrotnie. Nie udawaj, że nie wiesz. :)

  38. Leeb70
    Leeb70 12 listopada 2013, 19:56

    To urządzenie jest tak samo bezsensowne jak jego nazwa. O ile nazwa bezlusterkowiec ma jakiś sens, bo taki aparat nie ma lustra, to w tym przypadku sens jest wątpliwy. Przecież to urządzenie ma swój własny korpus.

    Tak jak pisali poprzednicy, lepiej kupić RX100, który lepiej pasuje do kieszeni, bo jest bardziej płaski niż nosić jakąś bambułę i pieprzyć się z doczepianiem jej do smartfona i później pieprzyć się z komunikacją obu urządzeń.

    A ile warte jest to ustrojstwo świadczyć może fakt, że nawet kolega b...k nie komentuje tego, ....przynajmniej na razie.

  39. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 19:56

    Boa, nawet jak masz sprzęt Sony to Cię zjedzą. Ja miałem NEX-6 i nie dało rady bo bez żadnego powodu na dzień dobry dostawałem bana od moderatora, który pilnuje swojego interesu.

  40. sektoid
    sektoid 12 listopada 2013, 20:03

    SSSSSSSSSSSSSSSSSSzkoda na to czasu.

  41. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 20:03

    Zjedli=wyrwali jak chwasta.

  42. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 20:04

    Ciekaw jestem czy Sony (a może jakiś a może Nikon, Canon, etc) pójdzie za ciosem i wymyśli teraz takie coś co po podłączeniu np. do lustrzanki umożliwi telefonowanie z niej:)

  43. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 20:05

    Azimut, no bo Nex-6, to nie Konica-Minolta, a to forum tej właśnie marki. Może w tym tkwi szkopuł?

  44. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 20:08

    Boa, rzeczywiście byłem chwastem, bo akurat w tym samym czasie co moderator i jego kumpel miałem do sprzedania podobny sprzęt i postanowiłem wystawić na sprzedaż na giełdzie forumowej, ale pech chciał że oni również wystawili swój. Więc powołując się na to że moje ogłoszenie jest niezgodne z regulaminem (bo napisałem że wystawiłem również gdzie indziej - nawet nie podając nazwy serwisu) moje ogłoszenie zostało usunięte a ja dostałem bana na pół roku. Nieźle się chłopaki bawią, co?

  45. kivit
    kivit 12 listopada 2013, 20:08

    Dziwna ta matryca Sony, scenka testowa na niskim iso pełna szczegółów a zdjęcie przykładowe np. idącej pary przed centrum handlowym to jakaś katastrofa - postacie niewyrazne z artefaktami, trawnik zielona papka.
    Mój stary Canon G 11 robi nieporównywalnie lepsze zdjęcia . Z czego wynika bardzo nierówna jakość poszczególnych zdjęć ?

  46. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 20:16

    No tak, przepisy są po to, aby je łamać! Azimut lubię Cię :P

  47. pawulon
    pawulon 12 listopada 2013, 20:24

    Pic na wode...

  48. Boa
    Boa 12 listopada 2013, 20:30

    Na smartfon chyba.

  49. Michel
    Michel 12 listopada 2013, 20:42

    azimut, złamałeś regulamin sprzedaży, ba, nawet go nie przeczytałeś przed wystawieniem ogłoszenia.
    Wcześniej dostałeś swoją szansę, ale że zachowywałeś się jak rozkapryszona panienka z nosem pełnym fochów, to cię w końcu ubili. Słusznie, mz., takich jak ty nie chcą na żadnym forum. Gdybyś się tak zachowywał na Nikoniarzach, dostałbyś bana wcześniej, niż maila potwierdzającego rejestrację.
    A tak przy okiazji: wątek z 400 stronami to wątek o NEX-ach w ogóle i jest to praktycznie jedyny wątek dotyczący tych aparatów na forum N - nic dziwnego, że obszerny.
    Przepraszam za offtop, ale jak czytam takiego bezczela, który najpierw gdzieś nas... ehm, nabrudzi, a potem jeszcze to miejsce zjedzie, to mi się nóż w kieszeni otwiera.

    Wracając do tematu - początkowo byłem nawet zaciekawiony tym gadżetem, tak go właśnie traktując, jako ciekawostkę, być może do kupienia zamiast RX100. I pewnie dla niektórych będzie to fajna zabawka (pomijając zbyt wysoką, jak na mój gust, cenę), ale jednak w porówaniu z kompaktem Sony przegrywa na każdym polu, łącznie z obrazkiem.

  50. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 20:58

    Michel,
    No i proszę, uderz w stół...
    Na żadnym forum (a jestem zarejestrowany od wielu lat na kilku popularnych forach fotograficznych - nie chcę tu wymieniać nazw) nigdy nie dostałem bana, tylko na forum kkm w ciągu roku spróbowałem odezwać się dwa razy i dostałem dwa razy bana. Również tu na optyczne.pl nigdy nie dostałem bana mi twoej opinii o mnie.
    Widzę że jestem bardzo znaną osobą na kkm (mimo to że w ciągu roku dwa razy tam się wypowiedziałem) skoro wiesz z jakiego powodu dostałem tam bana. Przecież zaraz tam będziecie wyśmiewać ileż to kłamstw na temat DSC-QX100 jest na opacznych, no nie?
    To jest zgodne z waszym regulaminem, nie ośmieszaj się publicznie!

  51. bzdunek
    bzdunek 12 listopada 2013, 20:58

    Szkoda słów na ten wynalazek. Przeczytałem tylko podsumowanie, co mi się rzadko zdarza. Wiedziałem, że szkoda czasu. Najlepsze było wyliczenie zalet i wad ( a raczej jego brak ). I to jest najlepszym podsumowaniem tego fajansu dla małolatów

  52. Arek
    Arek 12 listopada 2013, 21:06

    azimut, Michel - temat KKMu zamykamy. Na razie grzecznie proszę :)

    Rozmawiamy o QX100.

  53. azimut
    azimut 12 listopada 2013, 21:11

    Arek, sorry, byłem zbulwersowany i musiałem powiedzieć co tym myślę. Już mi lepiej:)

  54. druid
    druid 12 listopada 2013, 21:11

    Ja się natomiast zastanawiam, czy sygnowanie takiego badziewnego czegoś znaczkiem Zeiss nie jest sporą ujmą dla tego producenta, który bądź co bądź powinien kojarzyć się z najwyższej jakości optyką, nie koniecznie przeznaczoną do tanich kompakcików i takich tworów jak to.

  55. Leeb70
    Leeb70 12 listopada 2013, 21:18

    druid,

    Jest nie większą ujmą niż sygnowanie plastikowych soczewek w samartfonach.

  56. Michel
    Michel 12 listopada 2013, 21:18

    azimut - nie mam zamiaru wyśmiewać tego (ani innego) testu. Tak, jak pisałem - gadżet w założeniu wydawał się interesujący, w praktyce potrzebuje jeszcze sporo poprawek. Przy zdecydowanym polepszeniu komunikacji i oprogramowania oraz usunięciu niedociągnięć ergonomicznych ciągle może stać się hitem sprzedażowym (jakaś kolejna wersja) wśród gadżeciarzy, bo potencjał ma spory. Jakość zdjęć (choć przyzwoita) ma mniejsze znaczenie, ważna jest jak najwygodniejsza obsługa oraz szybka i łatwa komunikacja.

  57. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 21:28

    @Michel "Jakość zdjęć (choć przyzwoita) ma mniejsze znaczenie, ważna jest jak najwygodniejsza obsługa oraz szybka i łatwa komunikacja." - w takim razie całe to dziwactwo już całkowicie traci sens. Łatwość obsługi i komunikacja z aparatem w smartfonie, będącym jego integralną częścią, stoją na poziomie jakiego żaden dodatek nigdy nie uzyska. Moim zdaniem ideałem byłby nowoczesny smartfon, z dobrą matrycą o maksymalnie 5 - 8 MPix tak by zawsze mieć pod ręką bezproblemowy aparat pozwalający na uzyskanie ładnych zdjęć. Wyścig na piksele w smartfonach to jakaś forma obłędu - poza możliwością podania wysokiej liczby w folderze reklamowym, ma same wady. Aaaaaaaaaaaaaa, rzeczywiście - takie smartfony już są, tylko, że np Samsung sprzedaje ich o wiele więcej niż Sony.

  58. Chomsky
    Chomsky 12 listopada 2013, 21:54

    Na początku września pisaliśmy po informacji redakcji o pierwszych fotkach z tego "kubełka" nie chce mi się pisać raz jeszcze, więc zacytuję.

    Chomsky | 2013-09-06 14:47:31
    "Idziesz, wyciągasz RX100 i robisz fotkę. Chowasz w kieszeń i idziesz dalej.

    Idzesz, wyciagasz smartfon, odpalasz, szukasz aplikacji pod kubełek, potem ją godzinę otwierasz, potem przełączasz dziesięć ekranów z iso i WB, ekran z migawką, ekran z przysłoną, kręcisz paluchem po ekranie trybu pracy, a gdzie tu ekran z obsługą lampy?? Przesuwasz paluchem i szukasz, raz, dwa, trzy, cztery, jest!
    Potem wyciągasz z okrągłej torebki kubełek, jeszcze rzepik, magnesik i klipsik, wlączasz kubełek, klikasz guzik i stukujesz na tablecie kod WI-fi albo innego blututa. Prawdzasz, nie widzą się, klikasz raz jeszcze. Smartfon tłumaczy Ci po angielsku coś. Nie znasz angielskiego? Ściągasz ze sklepu playa aplikację z tłumaczem na język polski. W końcu rozumiesz, że połączenie wi-fi będzie gotowe po 10 sekundach.
    Robisz fotkę. Zamykasz aplikację w smarfonie. Wydzierasz kubełek, rzepy, klipsy, magnesik. Chowasz kubełek do okrągłej torebki. Chowasz smarfon.
    A co jak w czasie robienia fotek ktoś zadzwoni??"

    Trochę to mało poważne ale tak będzie mniej więcej wyglądała obsługa tego czegoś.

  59. Michel
    Michel 12 listopada 2013, 21:54

    @Khedron - jakość zdjęć z tego czegoś będzie i tak dużo lepsza, niż z dowolnego smartfona, bo raczej nie wsadzą do niego matrycy 1" i nie dołożą (całkiem przyzwoitego) zooma o tym zakresie. W tym kontekście pisałem, że ma mniejsze znaczenie.
    Natomiast do zabaw w robienie zdjęć taki zestaw nadaje się świetnie - a raczej nadawałby się, gdyby nie wspomniane niedociągnięcia.

  60. Leeb70
    Leeb70 12 listopada 2013, 22:03

    Chomsky,

    Nie doceniasz młodych paluchowców. Zasuwają paluchami po smartfonach jak małe motorki. : )

  61. focjusz
    focjusz 12 listopada 2013, 22:04

    @Khedron - jest taki 4Mpix zrobiony przez HTC. Niestety nie wiem dlaczego ale mimo tak mało upakowanej matrycy nie umywa się do Galaxy nie mówiąc o 808.

  62. Szabla
    Szabla 12 listopada 2013, 22:06

    Niewłaściwy dobór sprzętu do portalu.

  63. hijax_pl
    hijax_pl 12 listopada 2013, 22:07

    Pomijając aspekty pracy aplikacji Sony Pray.... Nadaje się, ale tylko na papierze... Po pierwsze wielkość smartfona - nie może być za mały ani za duży. Po drugie nagła rozmowa telefoniczna, którą musisz odebrać: bez słuchawek czy zestawu głośnomówiącego lepiej o tym zapomnieć. Po trzecie pierścień na obiektywie - mimo ogólnej bezdyskusyjnej przydatności w tej konstrukcji jest totalną pomyłką...

  64. Leeb70
    Leeb70 12 listopada 2013, 22:13

    Szabla,

    Zwłaszcza, że nie ma sprzężenia z fejsem : ). Gdyby była możliwość "lajkowania" można byłoby zobaczyć ilu czytelników tak naprawdę ten sprzęt lubi : )

  65. Szabla
    Szabla 12 listopada 2013, 22:29

    Mnie to już przestało interesować - szkoda czasu.

  66. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 22:59

    @Michel - taki zestaw jest niepraktyczny, kłopotliwy i absurdalnie drogi. Za 1800 zł to można mieć Nikona D5100 z obiektywem 18-55. Jeśli Nikon sprzedaje za tyle porządny aparat wraz z obiektywem robiący bardzo dobre zdjęcia i zarabia, to ile musi zarabiać Sony na tej pomyłce ?
    @Focjusz - bo liczy się nie tylko to ile pikseli ma matryca, ale także jak ją wykonano. Jestem przekonany, że gdyby Sony zamiast rozpętywać wojnę na piksele, wsadziło do swoich smartfonów dopracowaną matrycę 5 MPix z przyzwoitą optyką, to mogliby szybko pozamiatać w tym segmencie. Tak jak pisałem wcześniej - wygląda na to, że inżynierów mają naprawdę dobrych za to ich specjaliści od marketingu powinni poważnie rozważyć zbiorowe seppuku - za chwilę swoją głupotą doprowadzą firmę , a przynajmniej jej część, do poważnych kłopotów.

  67. bzdunek
    bzdunek 12 listopada 2013, 23:20

    Widząc komentarze proponuję zaprzestać testów takich cudactw na Optyczne.pl. To sie mija z celem i nic nie wnosi. Chyba, że jest takie zapotrzebowanie na testy tych niby aparatów

  68. noworries
    noworries 12 listopada 2013, 23:23

    Khedron, z tego co wiem, te dziwolągi stały się hitem sprzedaży. Nie w Polsce, oczywiście. Czyżby Sony kolejny raz odniosło sukces wbrew temu, co głoszą wiecznie narzekający "eksperci" na Optycznie.pl?

    Moim zdaniem to ciekawostka - niedopracowana zabawka. Ja w tym widze potencjał, natomiast test dotyczy tego, co aktualnie mamy w sprzedaży i póki co nie ma się z czego cieszyć. Niech Sony wyciąga wnioski i poprawia błędy softu, komunikacji, przesyłu danych.

  69. Khedron
    Khedron 12 listopada 2013, 23:35

    Szczerze - wątpię by to coś było hitem gdziekolwiek. Skąd takie informacje, od Sony? Ta firma znana jest z mocno alternatywnego podejścia do definicji przeboju czy sukcesu. Niedawno przecież ogłosili, że A99 sprzedaje się tak wspaniale, że teraz postanowili obniżyć ceny tego aparatu :). Odrobinkę parafrazując powiedzenie o socjalistycznej gospodarce: Sony to wspaniała firma - dzielnie walczy z problemami nawet nie znanych w innych korporacjach.

  70. ciastko
    ciastko 12 listopada 2013, 23:49

    Po wynalazkach typu SRL i bezlusterkowcach, które są prezentami dla dzieci na I-wsza komunie to kolejny marketingowy chłam Sony, do czego ta firma zmierza? Niech lepiej zajmą się konsolami do gier i telewizorami bo to im znacznie lepiej wychodzi a fotografię niech sobie sobie odpuszczą.

  71. Michel
    Michel 13 listopada 2013, 00:26

    @noworries - i cenę, bo to faktycznie powinno być tańsze.
    A komentarze domorosłych specjalistów od marketingu i w ogóle wszystkiego chyba najlepiej przemilczeć :-)

  72. Michel
    Michel 13 listopada 2013, 00:47

    Tak, żeby nie być gołosłownym: zainteresowanie bezkorpusowcami było bardzo duże jeszcze przed ich wejściem na rynek: link a także później: link
    Później spadło, zapewne ze względu na niedopracowanie tych gadżetów, jak i utratę zalety bycia nowością. Logiczny wniosek: tego typu produkt, po usunięciu wad i niedociągnięć oraz dostosowaniu ceny do rynku ma duże szanse być hitem sprzedażowym, szczególnie wśród osób młodych.
    Nie patrzmy przez pryzmat naszego polskiego, skostniałego grajdołka fotograficznego - na świecie jest wielu ludzi, którzy takie gadżety kupują po prostu dla zabawy.

  73. 13 listopada 2013, 09:29

    100% racji Michel!
    to nie jest produkt dla ludzi jarającymi się niskim szumem.
    to coś w rodzaju lanserskiego kompaktu i przedłużenia smartfona.
    młodzi lubią i potrafia kreatywnie wykorzystać takie projekty.
    nie są skażeni chorobą sprzętową i tam liczy się głównie treść oraz nieszablonowe możliwości sprzętowe które można jakoś wykorzystać. reszta to już tylko inwencja :)

  74. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 09:57

    Sony przyznało, że ich celem jest co pół roku pokazywanie nowości. Może nie za każdym razem tak "rewolucyjnych" jak QX, ale idę o zakład, że będą to rzeczy, na które rynek zareaguje głośnym "WoW".
    Problem jedynie jest taki, że po tym WoW para odpuszcza i wracamy do smętnego stanu.
    Preordery Amazona? Była nowość, były zamówienia. Być może w wierze, że za pomysłem idzie też wykonanie. No cóż - wykonanie nie wyszło. Poszła fama że jest kiepsko? Nie. Efekt WoW minął. Ale czy spadkiem zainteresowania na Amazonie się Sony przejmuje? Pewnie nie, bo zaraz z rękawa wyciągnie kolejnego asa, będzie kolejne WoW, znów będą preordery.

    Innymi słowy producent, który się nastawia na gadżeciarzy, którzy chcą mieć. Ale nie koniecznie używać.
    Raczej dla szpanu się z tym czymś pokazywać.

    Łączenie tego z artyzmem zdjęć z telefonu jest moim zdaniem mocnym nadużyciem. To QX z namaszczeniem będzie w niedziele wyprowadzany na spacer po parku.

  75. zentaurus
    zentaurus 13 listopada 2013, 10:02

    hijax_pl @
    No i co z tego? Komu to przeszkadza? Kto będzie chciał to kupi, kto nie będzie chciał to nie kupi, przymusu nie ma.

  76. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 10:07

    A czy ja piszę, że komuś przeszkadza? Piszę tylko, że firma nastawia się na fajerwerki. Ale jak to z fajerwerkami bywa warto sobie na duży pokaz popatrzeć po czym wrócić do domu.

  77. Leeb70
    Leeb70 13 listopada 2013, 10:09

    Pozbawienie aparatu wyświetlacza nazwałbym raczej regresem niż rewolucją : ).

  78. 13 listopada 2013, 10:11

    ale to Nikon stylizuje stare bebechy na retro aby pobudzić rynek gadżeciarzy i wypuszcza Df :P
    jeszcze mniej udanym eksperymentem jest jego bezlusterkowiec, a premiera D610 nie wnosi kompletnie nic poza usunięciem fabrycznych usterek. ten aparat pojawia się wyłącznie dlatego, że D600 spalił na panewce i jest już kojarzony z brudną niedoróbką. oto innowacyjność Nikona :P

    tymczasem obok takich gadżetów dla młodych jak QX, Sony zaprezentowało bardzo ciekawą koncepcję bezlusterkowca FF z adaptowalnym mocowaniem i jakością obrazka rodem z najdroższych Nikonów.
    cena jest prawie o połowę niższa niż w przypadku aparatów o zbliżonej jakości obrazka i tejże wielkości matrycy. innowacyjności trudno im odmówić i co ważniejsze jakość tych produktów jak i serwis nie woła o pomstę do nieba jak w przypadku Nikona.

    komentarze w których ludzie znęcają się nad takimi projektami jak QX porównując je do lustrzanek są po prostu wyrazem frustracji.

  79. Chomsky
    Chomsky 13 listopada 2013, 10:11

    Brawo mpx!
    Zachowujecie się jak na bolszewickim wiecu. Pogibało ze szczęścia? Pewnie, że kubełek jest dziwny i w sumie nieużyteczny, ale niektorzy zachowują się jakby wtopili w tym przedsiewzięciu majątek swojego życia. Jesteście facetami a nie histerycznymi dzieciakami.
    stan.k i ciastko- Sony nie jest firmą od telewizorów i agd, chociaż też, teraz skupcie się; Sony to potentat w produkcji kamer filmowych, w ktorych od wielu, wielu lat stosuje się matryce a nawet trzy naraz, do każdego koloru jedna jedna, wizjery lcd kolorowe, techniki stabilizacji optyki, żyroskopy stabilizujace, itp. setki patentów. Nie innch niż w fotografii. Nie ma lepszych kamer niż te od Sony i JVC choć i Canon i Panasonic też kommbinują ale te hi-endowe pochodzą od dwóch pierwszych firm. Dlaczego wszystkie najlepsze aparaty stosuja matryce Sony? Bo konsole mają fajne?? Sony produkuje tyle świetnej elektroniki, że hej! Co może Nikon?? Canon?? Sony ma petentów że hej!!
    A teraz skupcie się!! Sony wynalazlo pierwszy cyfrowy aparat na świecie i produkuje te aparaty od początku.
    ciastko- jakbyś jak to piszesz dostal taki bezlusterkowiec Sony na pierwszą komunie to posikałbyś się ze szcześcia. Na szczęście dostałeś w tym roku tableta, ale w maju rocznica komunii, kto wie może rodzinka poskłada się na nexa. więc się ucz pilnie, póki co nie pisz bzdur gdzie popadnie. i nie próbuj się złośliwie odcinać, nie robi wrażenia. Acha! Focę Olympusami, Pentaxem, Nikonem i RX100. W pracy mam Nexa. jakoś się to nie pogryzło, nawet jak leży w jednej torbie.

  80. Michel
    Michel 13 listopada 2013, 10:16

    @toledo: dokładnie tak, to jest gadżet (tu zgadzam się z Szablą - nie jest to produkt pod ten portal). Niestety - moim zdaniem - gadżet niedopracowany. Jak widać ostatnio panuje "moda" na wypuszczanie produktów niedopieszczonych (delikatnie pisząc). Szkoda, wolałbym nowości rzadziej, a lepsze, ale widać firmom się to opłaca.
    Mam tylko nadzieję, że A7r mnie nie zawiedzie, na szczęście nic nie wskazuje na to, bym miał być rozczarowany :-)

    @zentaurus - najwyraźniej niektórym przeszkadza w imię dobra ogłupionego motłochu i *h*ołoty ze smartfonami wznoszą jedynie słuszne postulaty. Dziwnie mi to przypomina niedawny marsz w Warszawie...

  81. Leeb70
    Leeb70 13 listopada 2013, 10:18

    Młodzi na pewno się na to złapią. Przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, swoje smartfony mają niemalże przyklejone do dłoni. Tak więc, nie będą musieli się z nimi rozstawać nawet na chwilę. Fotografowanie tradycyjnym aparatem wymaga odłożenie smartfona na jakiś czas, co może być dla niektórych traumą. Po drugie, młodzi ludzie lubią się odróżniać od starych konserwatywnych pierdzieli, co już jest poważnym argumentem aby zaopatrzyć się w coś takiego.

  82. Khedron
    Khedron 13 listopada 2013, 10:22

    @Stan.k - jeśli naprawdę "męczysz" lustrzankę z kitowym obiektywem i nie wychodzisz poza surowe zdjęcia to pełen szacun . Dziś mało jest osób rozumiejących , że fotografia to obraz uzyskany na matrycy aparatu. Większość robi zdjęcia byle jak, nieudolnie i w zastraszających ilościach, wychodząc z założenia, że później zrobi sobie z nimi co chce w programie do obróbki graficznej. Tylko, że w tym momencie zdjęcie zmienia się w obrazek - durny, bezduszny i nieoddajacy rzeczywistości.. Podziwiam osoby myślące nad każdym zdjęciem i stawiające sprzęt ponad gadżety.

    To prawda, że takim głupotami jak bezlusterkowce zainteresują się młodzi, kreatywni ... Tylko, że już samo to stwierdzenie brzmi jak marketingowy bełkot. I nie zapominajmy, że ci młodzi trwonią pieniądze na głupoty dlatego, że sami ich nie zarabiają a dostają od rodziców. W momencie gdy przyjdzie pracować samemu i szanować pieniądze, nawet nie spojrzą w kierunku gadżetów. Zamiast tego kupią "archaiczną" lustrzankę , ewentualnie bezlusterkowca.

  83. Michel
    Michel 13 listopada 2013, 10:28

    Ależ Khedronie, cóż za gadżeciarstwo!!! Jakiej matrycy? Jeśli fotografia, to tylko na błonie fotograficznej, potem ciemnia, koreks, wywoływacz, powiększalnik i suszarka. No, ewentualnie jeszcze płyta dla hardcore'ów. Inaczej nie da się zrobić dobrego zdjęcia!!!111

  84. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 10:31

    A dlaczego nie na ten portal? Sony reklamuje QX100 jako zaawansowany aparat fotograficzny. Cena też jest "zaawansowana". Wiele osób wychodzi z założenia, że jak coś kosztuje to musi być dobre, albo że dobre musi kosztować. Warto zatem zweryfikować, czy tak jest w istocie.

    Doceniam opinię Szabli, że nie ma się co przejmować tą konstrukcją. Test potwierdza jego słowa.
    Niestety głos Krzyśka nie wychodzi ponad portal Sony czy sklepy Sony Centre.

  85. Chomsky
    Chomsky 13 listopada 2013, 10:32

    Poprawię moją wypowiedź. Sony wyprodukowalo pierwszy uzytecny aparat cyfrowy, taki do ręki. Natomiast pierwszy na świecie był Steve Sasson (chyba tak się pisze), pracował, czy reprezentował Kodaka. Może we własnej pracowni?? Poszukam.

  86. Kaworu
    Kaworu 13 listopada 2013, 10:43

    @Chomsky: Zdefiniuj "użyteczny" bo historia jako pierwszy komercyjny wspomina Fuji DS-X.

    A co do tego cuda tutaj, to zawsze można go zostawić komuś na biurku i udawać, że to zwykły obiektyw. Znaczy używać jako sprzęt względnie szpiegowski. :D

  87. zentaurus
    zentaurus 13 listopada 2013, 10:45

    Kiedy się wprowadza nowe produkty to zawsze istnieje ryzyko że jeden czy drugi trafi w ślepą uliczkę. Mimo swych wad i pewnych usterek trudno jeszcze na dzisiaj wyrokować czy bezkorpusowiec przyjmie się na rynku czy tylko podzieli los jednego z wielu gadżetów. Mimo wszystko wolę czasem błądzące Sony wprowadzające rewolucyjne produkty jak : RX100, A7/7r, NEX-y, itd., niż pseudo nowości Nikona DF z retro gałkami i rewolucyjnym brakiem filmowania w aparacie czy bezlusterkowce Nikona 1, Smarfony spowodowały że zmalała radykalnie produkcja aparatów kompaktowych więc naturalne wydaje się poszukiwanie nowych nisz i zastosowań. Trzeba gdzieś znaleźć nowe "siedliska " dla matryc.

  88. Michel
    Michel 13 listopada 2013, 10:46

    @hijax_pl - jakbym przejmował się hasłąmi reklamowymi, to kupując Nikona J1 uwierzyłbym, że manipuluje on nie tylko światłem, ale i czasem ;-)
    W ogóle zabawne wydaje mi się podniecanie się przez, bądź co bądź doświadczonych fotograficznie czytelników tego portalu, hasłami reklamowymi głoszonymi przez firmy. Czy naprawdę ktoś wierzy w coś takiego, jak jest napisane np. tutaj: link
    Albo taki bełkocik:
    "Obiektyw Carl Zeiss Vario-Sonnar T* F1.8 ma szeroką przysłonę, która wpuszcza jeszcze więcej światła do aparatu. To kluczowe w uzyskiwaniu kreatywnych efektów: możesz wyostrzyć obiekt na tle rozmazanego tła za pomocą okrągłej, siedmiolistkowej przesłony." (źródło: sony.pl)
    Że ludzie się na to nabierają? Cóż, takie czasy. W reklamach wszyscy uprawiają "kreatywną prawdę", trzeba po prostu umieć oddzielić ziarno od plew.

  89. baron13
    baron13 13 listopada 2013, 10:47

    Mi się podoba idea takich konstrukcji poskładanych z kawałków. Ale żeby to jeszcze było do czegoś. Na moje jakość obrazków beðzie wystarczająca by się pojawiły czy na portalach internetowych, czy na wystawach w dużych wydrukach i nikt się nie połapie, że to telefonu. Na moje oglądanie w wyższych czułościach nie ma 20 mpix. Na beherowce prawie styka na pędzlach najmniejsze obiekty mają po 4 piksele. Było by to ciekawe, gdyby coś załatwiało. Takie samo za 3 stówki, ma sens bo tańsze od kompakta. Takie samo ale aby się dało umieścić z dala od smartfona. Na statywie. Wówczas jest jakiś sens: mam podgląd na ekraniku co się dzieje i pstrykam. Poza tym dziwny jest ten świat i nie takie dziwactwa. Podliczyłem kiedyś, że na dżula wyprodukowanego z odnawialnego etanolu dolanego zamiast do napitku to z pogwałceniem bożych praw, do baku potrzebujemy 6,6 dżula na wyprodukowanie tego bimbru. Czyli nie tylko dopłacamy, ale jeszcze zwiększamy emisję co2. Aliści zamiast wypić dolewamy i jest zarządzenie, że tak jest dobrze i nie podskakiwać. W tej perspektywie pogodzenie się z istnieniem dziwnego rozwiązani z grubsza do niczego powinno być całkiem łatwe. Poza tym musiałbym se najpierw telefon komórczny sprawić :-)

  90. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 10:52

    @hijax_pl

    >>Problem jedynie jest taki, że po tym WoW para odpuszcza i wracamy do smętnego stanu.
    ---
    Czyli jakiego?
    >>
    No cóż - wykonanie nie wyszło.
    ---
    Nie wyszło? A do czego porównujesz? O ile sie orientuję, to jest jedyne takie cóś na świecie.
    >>
    Efekt WoW minął. Ale czy spadkiem zainteresowania na Amazonie się Sony przejmuje? Pewnie nie, bo zaraz z rękawa wyciągnie kolejnego asa, będzie kolejne WoW, znów będą preordery.
    ---
    Nie wydaje Ci się, że taka jest istota działania każdej firmy /produkcyjnej/. Wyprodukować i sprzedac?
    C i N robią inaczej?
    >>
    Innymi słowy producent, który się nastawia na gadżeciarzy, którzy chcą mieć. Ale nie koniecznie używać.
    Raczej dla szpanu się z tym czymś pokazywać.
    ---
    A gadzet gadżetów to A7R.
    >>
    To QX z namaszczeniem będzie w niedziele wyprowadzany na spacer po parku.
    ---
    Jak V1.
    ps.
    Od WOW w temacie DF-a do dzisiaj mi w uszach dźwięczy.
    I tak się jeszcze zastanawiam, czy lepsza jest firma "tracąca" moce przerobowe na gadżety /nie zawsze dorobione/, czy firma "tracąca" moce przerobowe na zmiane napisu 600 na 610 na obudowie, celem rozwiązania problemu niedorobionego wypustu.

  91. ciastko
    ciastko 13 listopada 2013, 11:28

    @chomski

    Nie mam zamiaru się odgryzać, napiszę tylko co myślę o twojej wypowiedzi. Masz rację, jakbym dostał nexa na komunie to posikał bym się ze szczęścia, niestety nie dostałem bo w 2 połowie XX wieku nie było takich wynalazków. Nie pisze bzdur, pisze co o tym myślę, ty myślisz inaczej - twoja sprawa. Listy czym ja fotografuje nie będę zamieszczał bo niczemu to nie służy, mogę tylko napisać, że przygodę z fotografią zaczynałem w latach 70tych więc na naukę już za późno, chociaż mówią, że człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam

  92. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 11:34

    johndoe - nie używałeś QX to nie zabieraj głosu w rozmowie dotyczącej użytkowania :)

  93. 13 listopada 2013, 12:18

    ciastko nigdy nie jest za późno :)

    johndoe jest w tym sporo racji...

    dodam, że w motoryzacji często gęsto firmy, które chcą zarabiać więcej a nie chcą być kojarzone z "niższą" półką, tworzą produkty pod innymi nazwami. Nikon i Canon ostatnio zachowują się tak jakby innowacyjność, jakkolwiek byśmy jej nie odebrali miała pociągnąć za sobą spadek pozycjonowania na rynku... może było by to wyjście dla naszych dwóch fotograficznych "gigantów"
    jak pisałem nie wiem czy to jako odłączany gadżet ma tak duży sens jak wbudowany w komórkę aparat, niemniej firma idzie zdaje się w poprawnym jak na dzisiejsze czasy kierunku.

  94. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 12:29

    Chodziło mi o to, że testem nie ma się co przejmować. :)

  95. 13 listopada 2013, 13:03

    Arek

  96. 13 listopada 2013, 13:05

    Sorry ucięło resztę - Czy jako mod mógłbyś zainterweniować albo zamknąć tę "dyskusję", bo poziom agresji i chamstwa przekroczył już dawno jakikolwiek poziom akceptacji?

  97. Amator79
    Amator79 13 listopada 2013, 13:35

    Może nie doczytałem, lub nie zrozumiałem z opisu - jak wygląda podgląd obrazu na ekranie smartfona? Jaka jest rozdzielczość obrazu, czy można powiększyć fragment kadru celem sprawdzenia ostrości, jaka jest częstość odświeżania obrazu, czy można sterować tym bezkorpusowcem z poziomu PC po podłączeniu do sieci domowej?

  98. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 13:41

    Proszę o wyciszenie emocji.

    Szabla - tak się składa, że na szczęście daleko jesteśmy od sytuacji, w której to pracownicy Sony dyktują nam co mamy testować. Sami sobie wybieramy sprzęt do testów.

    Pretensje kieruj do własnej firmy. Gdy będziecie puszczać mniej tak nieudanych produktów jak QX czy cyfrowa lornetka, wyjdzie Wam to tylko na dobre.

  99. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 13:51

    @Arek: ależ gdzieżbym śmiał dyktować. Skoro dajecie możliwość komentowania, to czasami z niej korzystam.
    Myślę jednak, że nie dysponujesz wystarczającą ilością informacji, aby określać co jest udanym produktem, a co nie jest. Produkt udany, to ten który jest kupowany, a nie ten, co jest pozytywnie oceniany.
    Swoją drogą, testy również dzielę na udane i nieudane. :)

  100. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 13:58

    To zamiast jątrzyć rozmawiaj merytorycznie. Jakie Twoim zdaniem są zalety obecnej generacji QX-ów? Bo ja nie widzę żadnych. Ale dam się przekonać argumentom merytorycznym.

  101. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 14:07

    @Amator79, podgląd jest kiepskiej jakości. Na tyle, że po podłączeniu do 9 calowego tabletu widać piskelozę. Obrazu nie da się powiększyć, nie ma zebry czy fokus-peekingu. Nie powiększa się też ręcznie sterując ostrość pierścieniem. Odświeżanie jest dość słabe ale wynika chyba to bardziej z przepustowości połączenia WIFi. Co do sterowania z PC to na razie o ile dobrze się orientuję niemożliwe.

    @Szabla - Czy ten test jest "nieudany"? Jeśli tak - co jest nie tak z nim? Gdzie został popełniony błąd? Gdzie jest nieścisłość?

  102. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 14:08

    @Arek
    Nie chcę być adwokatem Szabli, ale padły tu takie hasła jak chołota /tak, padło przez "ch"/ , motłoch, chłam /pierwszokomunijny, zresztą/,
    więc może postaraj się innych ostudzić.

  103. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 14:26

    @Arek: nie chcę ingerować w niezależny portal testujący. A główną zaletą QXów jest to, że powstały. :)

  104. 13 listopada 2013, 14:27

    Arek widzisz jakieś konkurencyjne rozwiązania?

  105. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 14:27

    @Szabla brawo! Rozwiązałeś zagadkę co się kryje w ostatnim zdaniu tego testu :D

  106. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 14:29

    @toledo. ja widzę. Galaxy S4 Zoom :)

  107. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 14:31

    Jeszcze jedno pytanie: której wersji PlayMemories Mobile użyto w teście i z jakim telefonem?

  108. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 14:40

    @hijax_pl
    a jak odpiąć obiektyw od s4?

  109. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 14:44

    Nieścisłość w danych technicznych: "wyjście statywowe - nie"

  110. 13 listopada 2013, 14:48

    Gówno! O przepraszam: gówno^2
    Obiektywik doczepiany do aparatu: wszystkie wady smartfona i kompakta razem.
    Zalet brak - ja nie wiedzę!
    Trzeba być "poważnym" Fanboyem Sony, żeby coś takiego kupić - dla tych, co to kupią - ironiczny "szacun"!

  111. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 14:48

    Szkoda też, że zabrakło porównania jakości zdjęć ze smartfonami. :)

  112. Leeb70
    Leeb70 13 listopada 2013, 14:51

    Tytuł: "Test bezkorpusowca Sony DSC-QX100"
    Fragment ze specyfikacji: "Waga 165 g sam korpus " : )

  113. r2mdi
    r2mdi 13 listopada 2013, 14:55

    Faktycznie chyba Sony ma w tej chwili najszerszy "system fotograficzny" począwszy od prehistorycznych lustrzanek po ... futurystyczne obiektywy z pamięcią. Gratulacje. :) Co będzie dalej?

    A może wymyślą uniwersalną i inteligentną zatyczkę do obiektywu A, E z tej drugiej (tylnej) strony z matrycą, baterią i dwoma guzikami: "On/Off" oraz do robienia zdjęcią/filmu. Idziemy na sesję, włączamy, robimy zdjęcia, wyłączamy. Potem wracamy do domu, materiał (JPG, RAW, etc) do Fotoszopa i można się bawić. Miniaturyzacja - telewizor nie jest potrzebny. :)

  114. r2mdi
    r2mdi 13 listopada 2013, 14:56

    Co do wagi 165 g to może dobrze toto leży w dłoni. Przy rzucaniu na odległość (jako np. granat filmujący) cecha pożądana.: )

  115. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 15:01

    @stan.k
    nie napinaj się tak, bo Ci żyłka pęknie:P

  116. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 15:11

    Szabla - jeżeli jedyna zaleta jaką jesteś w stanie podać, to fakt, że QX-y powstały, to chyba tylko potwierdzasz moją opinię i tą wyrażoną w teście.

    Obecne rozwiązanie nie ma żadnej zalety w stosunku do małego aparatu kompaktowego, a na dodatek ma całą masę wad. Nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia zakupu. Najmniejszego. Stronię od mocnych opinii i często staram komentować na przekór sceptykom, ale w tym przypadku mój osąd jest tak jednoznaczny jak bardzo dawno nie był w stosunku do żadnego produktu.

  117. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 15:21

    @Szabla: wersje używane 3.3.0 dla Androida i 3.3.1 dla iOS.

    Telefony? Sony Xperia Z1, iPhone 4 (iOS7) i HTC Wildfire S (Z1 i HTC widać na zdjęciach). W użyciu był także śjakiś androidowy Tabek (Android 4.1). Najczęściej jednak był używany smartek Z1 a to za sprawą NFC oraz krasnoludków... W drugiej kolejności iPhone.

  118. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 15:25

    toledo - jeśli jeszcze raz komuś ubliżysz, to będzie Twój ostatni post na optyczne. stan.k - a Ty stonuj emocje, bo też znacznie przesadzasz.

  119. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 15:26

    By nie było wątpliwości o jakich krasnoludkach piszę - oto one: link

  120. stan.k
    stan.k 13 listopada 2013, 15:31

    Dzieki

  121. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 15:32

    @Arek
    No, akurat jedną zaletę ma. Można nim robić zdjęcia nie będąc przy nim fizycznie.
    Nie wiem jakie jest zapotrzebowanie na taki ficzer wśrod użytkowników smartphonów, ale
    jest to coś dla kompaktów chyba nieosiągalne.
    Inną kwestią jest cena za ten ficzer

  122. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 15:34

    johndoe nieosiągalne? Wifi w coraz większej ilości kompaktów już od dłuższego czasu... W czym problem?

  123. Leeb70
    Leeb70 13 listopada 2013, 15:34

    Niektórymi kompaktami też można sterować zdalnie za pomocą smartfona.

  124. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 15:40

    A to nie wiedziałem. Nie używam.

  125. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 15:41

    To po co Ci QX i zdalne pstrykanie?

  126. johndoe
    johndoe 13 listopada 2013, 15:47

    A kto powiedział, że JA potrzebuję QX-a? Ci co go potrzebowali, to sobie kupili. Natomiast zdalne pstrykanie może czasem by się przydało. Zamiast siedzieć na balkonie, możesz siedzieć przed kominkiem. Baron13 byłby rozanielony.
    Wystarczy tylko w anteny wycelować.

  127. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 15:57

    Nadal lepiej kupić coś innego. Tak jak pisałem wcześniej.

  128. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 16:02

    Żeby była jasność. Ja nie neguję, że ktoś może sobie kupić QX-a, bo mu się podoba lub ma taki kaprys lub nadmiar gotówki, z którą nie ma co zrobić. Takie decyzje zakupowe też są podejmowane - to oczywiste.
    Z tym nie ma co dyskutować. Twierdzę tylko, że, jeśli zastosujemy racjonalne podejście, są produkty, które są mniejsze, bardziej ergonomiczne, tańsze i dadzą na wyjściu takie same (lub lepsze) efekty niż QX-y.

  129. Khedron
    Khedron 13 listopada 2013, 16:24

    A mnie smuci powolny upadek Sony. Pamiętam czasy gdy marka ta była synonimem nowoczesności i jakości. Teraz miota się jak oszalała po coraz bardziej chorych pomysłach. Zdaje się, że rynek kompaktów zaczął upadać z powodu tego, że ludzie mając niezłe aparaty w smartfonach nie chcieli wydawać więcej pieniędzy na dodatkowy aparat a ponadto było im wygodniej nosić przy sobie tylko jedno, niewielkie urządzenie. Jaką więc poronioną logiką trzeba było się kierować by wciskać im coś co jest jednocześnie nieporęczne, drogie i dodatkowo niezwykle kłopotliwe w użytkowaniu ? Nawet gdyby to było dopracowane i tak sens zakupu pozostałby żaden wobec możliwości kupienia kompaktu z WiFi cz BT. Sony kiedyś trafiło w rynek z walkmanem, ale to co próbuje oferować obecnie jest jego odwrotnością - nie daje żadnych nowych możliwości, w większości parametrów jest uwstecznione wobec rozwiązań już istniejących na rynku a do tego próbuje trafić w mentalność niedojrzałych ludzi, starając się zastąpić im domki dla Barbie i samochodu Kena.

  130. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 16:29

    Ja tylko napiszę, że Xperia Z1 ma większe możliwości konfiguracyjne niż QX :) Oczywiście, że nie ma zooma, ale 20Mpx pozwala nieźle kadrować w kompie. No i nie ma co ukrywać, że większość zdjęć robimy za dnia a w przyciemnym pubie tak Z1 jak i normalne kompakty (w tym QX) nie dadzą rady...

  131. stan.k
    stan.k 13 listopada 2013, 17:38

    Smartfony wypieraja kmpakty glownie z powodu portali spolecznosciowych. Wiele osob robi zdjecia by chwile pozniej przy pomoci sieci 3g wysylac je na te portale.
    Zaawansowane kompakty pewnie utrzymaja sie ale te tansze padna w starciu z smartfonami.

  132. Amba Sador
    Amba Sador 13 listopada 2013, 17:47

    Pod Windows Phone nie pisze się programów do obsługi aparatów i kamer , gdyż globalnie to niszowy system 4.7% ( wiem,że w PL 15%, ale to wyjątek w UE). Urządzenie-które w założeniu ma być obsługiwane przez smartfon, lub tablet nie może mieć tylu i takich błędów z softem. Jeśłi np. Hero da się focić i filmować "na ślepo", to tą "fototuleją " to gehenna i z tego głównie powodu należy zdyskwalifikować ten REWOLUCYJNIE skonstruowany aparacik.Od kilkunastu lat mieszkam głównie w Amsterdamie i na co dzień widzę czym i kto foci/filmuje( od 3 lat głównie telefony i tablety).TOTO jest tanim gadżetem i "kreacyjna młodzież" w jakimś % się nabierze i doda do stosu innych gadżetów.
    .Automatyczne "parowanie" urządzeń przez sieć tylko dla Androida też dziwne i te menu z możliwościami- no coment. Wydaje mi się, że softa w Indiach zamówili , a hard obrobili sonowscy inżynierowie.
    Co do kreacyjnej fotografii z różnego typu wynalazków tworzonych przez terażniejszą młodzież zaszczepioną w auto lansowaniu się na różnego typu portalach, to niestety też i "taka choroba wieku dziecięcego"zarażono tę konstrukcję. Można tym focić , ale kto poważnie te fotki ogląda?
    Mi zaimponowała jedna z firm robiących zegarki wkładając do koperty foto moduł od nokia 808 . To bardziej przydatne mi się wydało, choć cena chora była.

  133. Szabla
    Szabla 13 listopada 2013, 17:54

    @Arek, QX nie jest alternatywą dla aparatów kompaktowych tylko dla smartfonów. :)

  134. Soniak10
    Soniak10 13 listopada 2013, 18:01

    @Arek "Nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia zakupu. Najmniejszego."
    Amen! (albo w wersji dla niewierzących: Wszystko-Na-Ten-Temat!)

    "nie neguję, że ktoś może sobie kupić QX-a, bo mu się podoba lub ma taki kaprys lub nadmiar gotówki, z którą nie ma co zrobić. Takie decyzje zakupowe też są podejmowane - to oczywiste. "
    Znaczy się, QX1 spełni w historii światowej fotografii taką samą rolę, jak w historii motoryzacji spełniły swego czasu te słynne, "kiwające się łapki", przyczepiane na przyssawkę do tylnej szyby samochodu: też był okres, że ŚWIETNIE SIĘ SPRZEDAWAŁY i zza tylnej szyby co-drugiego auta coś takiego kiwało do wszystkich, jadących za nim. Z tym, że jeżeli jedynym kryterium zasadności wymyślenia i wyprodukowania tego-czegoś miałaby być skala sprzedaży, to PANOWIE RACZĄ PAMIĘTAĆ, ŻE JA BYŁEM (i jestem) PRZECIW!

    A jako użytkownika systemu Sony coraz bardziej irytuje mnie, gdy widzę ile sił i środków (w tym finansowych) Sony ładuje w poronione pomysły, gdy tymczasem od dawien-dawna nie wypuścili żadnego sensownego, nowego modelu obiektywu. Ostatnim był, zdaje się, 4/500? Za "skromne" pięćdziesiąt kawałków zeta?

    Ergo: zakładając że następną poważniejszą decyzję zakupową zamierzam podejmować za 2 lata (jesienią 2015 roku) to chyba bym nawet nie chciał, żeby Sony wypuściło coś, co by mnie przekonało do pozostania w tym systemie, czyli jakiś nowy, przyzwoity korpus z bagnetem A. Miałbym łatwiejszą decyzję o przejściu np. na bezlusterkowce Fuji.

  135. Arek
    Arek 13 listopada 2013, 18:11

    @Szabla. Lepszą alternatywą dla smarfonów od QX jest aparat kompaktowy. I to znacznie lepszą. Wliczam w to także aparaty kompaktowe Sony, żeby Ci było lżej na sercu :)

  136. Raflus
    Raflus 13 listopada 2013, 19:03

    idąc tym tokiem myślenia najlepszą alternatywą dla QX jest RX :)

  137. r2mdi
    r2mdi 13 listopada 2013, 19:09

    Zatem co było pierwsze? Jajko czy kura? :)

  138. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 19:15

    Skoro QX wygląda jak jajko to... kura?

  139. mav
    mav 13 listopada 2013, 19:55

    Soniak - ale skąd wiesz, że przez to, że zrobili tą beczkę, nie zrobili obiektywu? To tylko takie se luźne gdybanie... równie dobrze możesz powiedzieć, że nie wydali dobrego szkiełka, bo wypuścili PS4. I to sony i to sony...

  140. Khedron
    Khedron 13 listopada 2013, 20:01

    @Soniak10 - QX spełni w roli fotografii taką rolę jaką w motoryzacji odegrały trójkołowe pojazdy budowane na bazie motocykli - mają wszystkie wady samochodu i motocykla i żadnej z ich zalet a mimo tego znalazło się kilku szalonych zwolenników takich ustrojstw. Sony w tej chwili trwoni potencjał i to nie tylko na takie bzdury jak QX. Żal d... ściska jak się pomyśli jakie by były ich lustrzanki gdyby nie pomysł z półprzezroczystym lustrem - przecież produkują znakomite matryce a i jakość korpusów jest zupełnie niezła. Nie dało im do myślenia, że aparat z taką samą matrycą zbudowany tradycyjnie osiąga o wiele wyższe noty niż SLT. Naprawdę szkoda, bo gdyby choć otarli się o logikę to i ich aparaty byłyby lepsze i Nikon nie mógłby sobie pozwolić na wpadki przy niemal każdym nowym korpusie i Canon traktowałby klientów poważniej. W ostatecznym rozrachunku z powodu dziwactw jednej firmy tracą klienci nie tylko jej , ale i wszystkich pozostałych.

  141. 13 listopada 2013, 20:37

    Khedron ale co takiego jest z tym półprzepuszczalnym lustrem...??
    Nikon pozwala sobie od dłuższego czasu i nawet klienci się z tym godzą... Canon jest konserwatywny co doskonale widać i w zasadzie bazuje na reputacji. To dobrze choć w dzisiejszych czasach będzie coraz mniej dinozaurów wielbiących lustro jako takie ponad wszystko

  142. Khedron
    Khedron 13 listopada 2013, 20:46

    @r_a_v_e_n - ano to, że fizyki się nie przeskoczy. Można oszukiwać softem, ale jeśli nabywcy mają nieco oleju w głowie to taki numer nie przejdzie. I fajnie, że wiesz w jakim kierunku rozwiną się gusta nabywców aparatów, choć raczej uważałbym z uznaniem najlepszego dotąd rozwiązania za przestarzałe. Niekoniecznie to co nowsze musi być lepsze, a czasy takie, że zazwyczaj jest odwrotnie na co QX doskonałym przykładem. Oczywiście, zakładam, że nie piszesz życzeniowo czy z sympatii do jakiejś firmy a po prostu znasz przyszłość. Cudowanie i z nieba mi spadłeś . Mam problem - w grudniu kobieta chce wyciągnąć mnie na Słowację, może więc mi napiszesz jaka będzie tam wtedy pogoda bo za cholerę nie wiem czy kupować łańcuchy na koła, czy wystarczy napęd 4x4 i zwykłe zimówki ?

  143. 13 listopada 2013, 21:12

    Khedron jeśli jesteś dobrym kierowcą to 4x4 da Tobie tyle frajdy, że na pół roku starczy, jeśli nie to nawet łańcuchy nie pomogą...:)

    czasami właściciele aparatów sony, do których również się zaliczam poprzez przedmiotowe SLT, dowiadują się o sobie wielu ciekawych kwestii... masz rację nie piszę z sympatii do konkretnej marki, ale...
    "oleju" w głowie mi nie brakuje, slt mi nie przeszkadza (z fizyki byłem niezły) a lustro jest zbędnym elementem, który w niektórych sytuacjach może pogorszyć to co dostaniemy finalnie (nawet wprowadzono wstępne unoszenie lustra).... lustro to konieczność ale nie przyszłość i nie stanowi ono w żaden sposób o obrazie który wraz z obiektywem wygeneruje matryca.

    PS. nie chodzi o to co wiem, wystarczy spojrzeć kilka lat wstecz i samemu ocenić przyszłość... wszystko i tak sprowadza się do komercjalizacji rozwiązań (patrz na FF i ich ceny (6D, d610), czy pomyślałbyś 10 lat temu że będzie to możliwe? My za tyle kupiliśmy C G5)

  144. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 21:20

    A) jak czas migawki będzie w okolicach 1/60s to kto z podnoszenie lustra będzie korzystał? Swoją drogą dobre dslr nie są tak mało odporne na wibracje od kłapiącego lustra jak zwolennicy SLT lubią podkreślać.

    B) PDAF klasyczny nadal jest dużo lepszy od OSPDAF, który jest porównywalny (choć też gorszy) do dobrych implementacji (wraz z obiektywami) CDAF.

    C) Ci producenci co przez lata szlifowali czujnika PDAF i mechanizmy lustra mają je na tyle dobre, że nie mają powodu by szybko się na brak lustra przerzucać. Pewnie poczekają, aż OSPDAF dojrzeje.

  145. 13 listopada 2013, 21:30

    hijax_pl

    A) zgoda, niemniej jest to wada, tak jak i strata światełka w przypadku SLT... tu też nie chodzi o zwolenników tylko powielanie stereotypów... pracujący z SLT nie ma z tym żadnych problemów.
    B) zgoda również, choć "nadal", ale czy tak będzie... zobaczymy
    C) jeśli pojawiło by się bezlustro w pełni funkcjonalne, w pełni wymiarowe (body), pozbawione wad stosowania szklarni jednego mocowania... oczywiście, pozostaje kwestia ortodoksyjnego podejścia do OVF ale to tyle... pierwsze koty za płoty mamy za sobą w postaci A7(r) a to dopiero początek...

  146. hijax_pl
    hijax_pl 13 listopada 2013, 21:35

    Przejściówki i adaptery to nie jest rozwiązanie "wady" różnych mocowań. To obejście problemu, które może często-gęsto psuć obraz.

    OVF ortodoksyjne? Póki wyświetlacze LCD będą raczyły operatora obrazem o tak kiepskiej dynamice to nadal przez wiele osób będzie on w poważaniu. Wyjściem z sytuacji jest aparat hybrydowy. Z lustrem i OVF/EVF. Komora lustra wbrew pozorom dużo miejsca nie zajmuje. A większy rejestr też daje większą swobodę w konstrukcji szkieł.

  147. 13 listopada 2013, 21:48

    wada przejściówki ma się nijak do możliwości pełnego, podkreślam, pełnego wykorzystania obiektywów innych firm. Zapewne w niektórych przypadkach taka dzisiejsza przejściówka popsuje, zapewne wypowiedzi w kwestii samego modułu AF są na dzień dzisiejszy prowadzone na wyrost (możliwość, jakość), niemniej mimo iż pomysł raczkuje będzie to swoista "rewolucja" na rynku foto.
    Pracując w oparciu o OVF i EVF na co dzień widzę te faktyczne wady i zalety jednego i drugiego rozwiązania i już teraz OVF nie jest niezbędny. Owszem hybryda była by najlepsza ale widząc jaki jest postęp chyba się nie doczekamy...

  148. bzdunek
    bzdunek 13 listopada 2013, 21:56

    r_a_v_e_n
    hijax_pl
    O czym Wy piszecie? Przecież to test bezkorpusowca a wy o dupie Marynie. Zadzwońcie do siebie i pogadajcie a nie żaśmiecajcie komentarzy waszymi przemyśleniami. W ten sposób nabijecie licznik do 1000 komentarzy. Chyba, że zaleŻy wam na rekordzie ilościowym bo jakościowo to mizernie

  149. Khedron
    Khedron 13 listopada 2013, 22:07

    Co jakiś czas pojawiają się nowe rozwiązania i w ostatecznej rozgrywce zawsze przegrywają z lustrzankami. Póki co nic doskonalszego nie wynaleziono. Półprzezroczyste lustro to prostsza konstrukcja, ale i znacznie gorszy dostęp światła do matrycy. Gdyby nie ten wynalazek, lustrzanki Sony wypadałyby o wiele lepiej pod względem jakości zdjęć. Tyle, że wówczas gorzej by filmowały, ale przecież aparat służy do robienia zdjęć. Czas weryfikuje wszystkie rozwiązania i często okazuje się, że te starsze są o wiele lepsze niż nowe pomysły. Nie ma to nic wspólnego z konserwatyzmem, ale ze zwykłym, trzeźwym myśleniem. Jak się podpadnie swojej babie to owszem, można lecieć do niej z perfumami, nowym sprzętem domowym, torbą czy czekoladowym serduszkiem , ale i tak w większości przypadków najskuteczniejsze będą stare, archaiczne, znane od zawsze kwiaty. Po prostu niektóre rozwiązania są najlepsze, bez względu na czas jaki upłynął od ich powstania.
    Dzięki informację o pogodzie - znaczy się mogę zostać przy swoim samochodzie bez dodatkowych inwestycji :). Zaoszczędzone pieniądze mogę przeznaczyć na piwo o ile będzie okazja i znajdzie się towarzystwo do jego wypicia .

  150. 13 listopada 2013, 22:20

    Khedron gorszy dostęp do światła ale nie "znaczny", choć szkoda wałkować to ponownie. Nie generalizujmy też tej "jakości" zdjęć w SLT bo różnice wychodzą dopiero przy wysokim ISO a wtedy trudno mówić o "jakości"...
    Choć i to słowo ostatnio nabrało szerszego znaczenia w dobie techniki i nowości rynkowych...wszak publikuje się już zdjęcia "komórkowe"

    PS. aluzje motoryzacyjną w prosty sposób możesz przełożyć na nasze obecne dysputy...:P

  151. Soniak10
    Soniak10 13 listopada 2013, 22:25

    Rozmyślając nad tym kolejnym "nowym, wspaniałym wynalazkiem" od S coraz bardziej nachalnie nawiedza mnie myśl, że główną przyczyną wydawania przez Sony Photo Division Japan tak ogromnych kwot na coraz bardziej dziwaczne pomysły, z których po kilku latach trzeba się wycofywać, jest prozaiczny... NEPOTYZM KIEROWNICTWA tej szacownej skądinąd firmy. Po prostu szefem działu foto jest zapewne jakiś nawiedzony (jajogłowy?) pociotek któregoś z viceprezesów lub głównych ("strategicznych") udziałowców, więc nie można mu wprost powiedzieć że jego pomysły są G warte (zbieżność z symbolem serii obiektywów jest całkowicie przypadkowa i niezamierzona ;-) ). Innego powodu tak upartego trwania w pobłądzeniu nie widzę, przynajmniej patrząc z perspektywy i doświadczeń obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, w której jak wiadomo... nepotyzm wśród władz różnego szczebla W OGÓLE nie występuje. Wcale a wcale...

  152. baron13
    baron13 13 listopada 2013, 22:44

    @r_a_v_e_n: Poooglądaj sobie tele i policz sobie ile w zakresie powiedzmy 300 mm kosztuje przejście od przesłony 4,0 do 2,8. Przemnóż sobie różnicę prze 26% bo tyle zabiera (około) lustro. No i pomyśl, co na to fotograf, który władował kasę w szkła. W obszarze typowej fotografii nie ma różnicy i zawsze powtarzam skutek jest taki, że z braku widocznej różnicy można użyć kompakta i nikt się nie połapie. Jak pojedziemy po bandzie, robi się zupełnie inaczej.

  153. Soniak10
    Soniak10 13 listopada 2013, 22:51

    A jeszcze śmieszniej będzie, jeżeli ten "nowy, wspaniały..." itd. itp., dostanie na targach w Jokohamie... NAGRODĘ INNOWACJI ROKU! Byłoby to ostatecznym dowodem, że S robi co może, żeby "nie wchodzić w drogę" głównym dwóm japońskim graczom w branży Foto, czyli C i N. Bo jestem pewien, że za przyznaniem Sonemu tej nagrody zgodnie głosowaliby Nikon z Canonem...

  154. focjusz
    focjusz 13 listopada 2013, 23:09

    @Khedrobne - te 50 lat dominacji lustrzanek to raczej trochę za mało aby rozstrzygać o ponadczasowości lustra. Dla mnie lustro to w epoce analogowej to był taki EVF obecnie - najbliższa rzeczywistemu możliwość podglądu ostatecznego efektu zdjęciowego. Tak naprawdę o umieraniu lustra mówi się od lat 10 - i to właśnie się na naszych oczach zaczęło - w zesżłym roku po raz pierwszy spadła sprzedaż DSLR ...

  155. focjusz
    focjusz 13 listopada 2013, 23:19

    SLT to wcale nie była zła technologia - poległa ponieważ
    a) Sony nie potrafiło zbyt dobrze oprogramować swych matryc - różnice w stosunku do Nikona i Pentaxa były znacnzei większe niż teoretycznie 1/3 EV
    b) Sony nie potrafiło zbudować spójnej strategi podboju rynku ( to że jest on od lat zdominowany przez 2 firmy to wiadomo )
    c) Sony za długo kazało czekać na swoje SLT FF - a kiedy już wyszło zażądało zań ceny jakby było liderem rynku - a jest co najwyżej chalangerem.
    Gdyby A99 wystawili na starcie za tyle ile teraz stoi D800 to podejrzewam wielu z nas było by naturalnym obrońcą tego systemu :)

  156. focjusz
    focjusz 13 listopada 2013, 23:28

    A QX100 to ciekawy gadżet a szanowna redakcja i komentujący tu zwalczają go jakby to miałby być jakiś nóż wbity w plecy branży foto.
    Trochę luzu - jest wiele takich overpriced gadżetów - od wspomnianego powyżej wielokrotnie produktu Apple zaczynając ( wiem co mówię bo mam - służbowy) . Większość produktów N i C jest również nieproporcjonalnie droga do dawanej przewagi jakości. Nie mówię o zastosowaniach zawodowych czy nawet kotletowych ( to też nisza ) - tylko czego używa przecięty amator.

  157. bzdunek
    bzdunek 13 listopada 2013, 23:38

    Przecięty amator już nic nie używa. Leży w futerale z drewna ))

  158. 14 listopada 2013, 00:04

    baron13 może to przez godziny nocne... nie wiem o czym piszesz... :(

    focjusz tak i ja odbieram lustro kiedyś i EVF dziś... przemiany obserwujemy i nie da się temu zaprzeczać.

  159. 14 listopada 2013, 00:16

    focjusz
    ale te 16tki w SLT były bdb oprogramowane

  160. baron13
    baron13 14 listopada 2013, 07:30

    @r_a_v_e_n: Elka 300 mm światło 4.0 jakieś 5,5 kzł i 300 mm 2,8 jakieś 25 kzł. Dopłaciłeś do 1EV 20 kzł i naraz ktoś zabiera z tego 1/3 EV. Jakieś 6,6 kzł idzie na obsługę półprzepuszczalnego lustra. Na przykład tak to można policzyć. Jeśli 26 % to jakieś 5 kzł. Równowartość np prawie 50 mm o jasności 1,2.

  161. johndoe
    johndoe 14 listopada 2013, 08:19

    @focjusz

    ad. a/ nie do konca. S nie potrafiło wykorzystać potencjału swoich matryc, tu zgoda jak najbardziej /ostatnio na szczęście się to zmienia/. Ale przyczyną utraty rynku DSLR jest właśnie wprowadzenie SLT, a nie matryce /W czasach DSLR od S matryce również nie były perfekcyjnie oprogramowane/. Po pierwsze nie do końca jest to DSLR, po drugie rynek DSLR to rynek merketingu szeptanego. Wybór systemu oparty jest w dużej mierze na opiniiach "bardziej doświadczonych kolegów" np. Hijaxa:) . A ci już wiedzą, że SLT jest równie beznadziejne jak plasticzny bagnet.
    b/no tak, S próbowało przenieść na ten rynek "sprawdzone wzorce" z innych rynków, np. zarzucanie klienta nowościami w krótki odstępie czasu. Już od tego odeszło, teraz bryluje tu N.
    c/ Ale jest to produkt dopracowany. Gdyby wyszedł wcześniej z poważnymi błędami i niedoróbkami , szkoda byłaby większa.

  162. 6 mpx
    6 mpx 14 listopada 2013, 08:32

    focjusz | 2013-11-13 23:28:32
    „A QX100 to ciekawy gadżet a szanowna redakcja i komentujący tu zwalczają go jakby to miałby być jakiś nóż wbity w plecy branży foto.”

    A czemu się tu dziwić? Niech Canon i Nikon przestaną wreszcie głodzić swoich fanów i wypuszczą coś rewolucyjnego. Może wtedy wygłodniali nowości fani tych systemów przestaną się szwendać po światach równoległych jak QX100 i prezentować bogatą paletę swoich fobii i lęków :))
    Jak bardzo głód im doskwiera widać chociażby na podstawie nowości jaką jest Nikon DF. Jeszcze nikt nie miał tego aparatu w rękach i nie było jego testów, a już został okrzyknięty jako super aparat. I nie przeszkadza fanom, że będąc wzorowanym na retro, kierowany jest do wąskiej grupy użytkowników, jak również powiela wady starych aparatów, takich jak Blokowane pokrętła nastaw i nie do końca ergonomiczny kształt.

    Wracając do QX 100. Ten gadżet powstał jako opcja do telefonu, i nie będzie funkcjonować samodzielnie. Nie jest konkurencja ani dla kompaktów, ani tym bardziej dla lustrzanek. Będzie pewnie sprzedawany w zestawach z telefonem w promocyjnej cenie jak QX10, którego cena około 800 złotych, w zestawie z telefonem kosztuje około 400 złotych.

  163. zentaurus
    zentaurus 14 listopada 2013, 09:23

    A swoją drogą zabawne jest to że nawet jakaś mniej istotna "popierdółka" i gadżet Sony wywołuje więcej komentarzy niż bardziej poważne nowości konkurencji. Zapewne koszt wytworzenia tego produktu nie jest wysoki bowiem wykorzystuje się "bebechy" istniejącego aparatu więc ewentualna rynkowa porażka tego produktu nie będzie dotkliwa ale za to mamy dość niedrogą kampanię wizerunkową Sony jako firmy nowatorskiej nie bojącej się wprowadzać nowości rynkowych.

  164. PowerShot A720
    PowerShot A720 14 listopada 2013, 09:32

    A kiedy Hasselblad wypuści swoją wersję z uchwytem wykonanym z drewna paduk lub włókna węglowego oczywiście wraz z odpowiednio dobranym, gustownym etui wykonanym ze skóry?

  165. johndoe
    johndoe 14 listopada 2013, 09:41

    @zentaurus
    A canon właśnie zpowiedział eosa100 w białym kolorze. Premiera na świecie przed gwiazdką, premiera w Polsce na koniec kwietnia:)
    No i trzeba się zgodzić, że po C wiadomo czego się spodziewać, w przeciwieństwie do S.

  166. hijax_pl
    hijax_pl 14 listopada 2013, 09:50

    Dla systemowców to zło a dla gadżeciarzy czyste dobro.

    QX100. Zaawansowany aparat o funkcjonalności zabawki dla dzieci. Jednym słowem gadżet.

  167. r2mdi
    r2mdi 14 listopada 2013, 09:51

    @PowerShot A720:
    "...wraz z odpowiednio dobranym, gustownym etui wykonanym ze skóry"

    Ze skóry? Chyba powinno być z drewna. Mają przecież chłopaki sprawną ekipę cieśli, a nie kaletników. :)

  168. johndoe
    johndoe 14 listopada 2013, 09:52

    @hijax_pl
    A czym jest DF?

  169. 14 listopada 2013, 09:53

    baron13 już jaśniej a może dlatego, że nowy dzień :)

    Elek trudno szukać w tym systemie :) 300mm to też specyficzne szkło... niemniej gdyby była taka możliwość, masz stabilizację matrycy więc kupujesz tańszą 70-200 2,8 i masz w kieszeni prawie 700zł... względem IS... lustro zabiera ok 1/3 EV. W większości fotografowanych scen, czy fotografii studyjnej nie ma to żadnego znaczenia.
    Obawiam się również, że wydając kupę siana na obiektyw rozważam nie tylko czasy migawki dzięki 2,8 ale również zastosowanie tej przysłony (bez względu na stratę przez lustro)...

  170. hijax_pl
    hijax_pl 14 listopada 2013, 10:18

    DF - dodatek weekendowy do jednej z gazet codziennych.

  171. johndoe
    johndoe 14 listopada 2013, 10:40

    uwielbiam te Twoje błyskotliwe rejterady, po prostu pure hijax

  172. baron13
    baron13 14 listopada 2013, 10:46

    @r_a_v_e_n : Gdyby to światło było tak nieważne, to zapewniam Cię, że wystarczyło by, żeby sobie delikwent pooglądał, a jeszcze lepiej wziął do ręki obiektyw nawet nie o jedną ale pół EV jaśniejszy, żeby zapomnieć o wydawaniu ksy na nieco jaśniejsze obiektywy. Mam kilka edycji obiektywów 500 mm. Jak jest dużo słońca biorę f=8,0 , ale jak coś jest nie tak biorę f=6,3. Jest jakieś 4 razy cięższy. Można uznać, że ja mam szajbę, ale pomyśl, czy gdyby to światło było takie nie ważne wariaci wydawali by 5, nawet 6 razy więcej na 1 EV różnicy i jeszcze skazywali się na taszczenie kilogramów sprzętu? Natomiast w studio tele się nie używa. W studio jak robisz zdjęcia do formatu 30x40 cm możesz nawet użyć kompaktu. Zawodowiec się zorientuje, ale publiczność nie.

  173. 6 mpx
    6 mpx 14 listopada 2013, 10:47

    @hijax_pl Jako dodatek do gazet codziennych to może nie, ale jako dodatek do stylowego kapelusza, fajki i zegarka z dewizką już bardziej. ;)
    Czy się nam podoba, czy nie, rośnie już pokolenie ludzi, którzy wynalazek lustra jako takiego, lokują gdzieś pomiędzy wynalezieniem cepa a maszyny parowej. ;)

  174. 14 listopada 2013, 11:13

    baron13 żeby " czy gdyby to światło było takie nie ważne wariaci wydawali by 5, nawet 6 razy więcej na 1 EV różnicy i jeszcze skazywali się na taszczenie kilogramów sprzętu?"

    każdy kupuje obiektyw, jeśli ma wiedzę, taki jakiego potrzebuje. Jeśli potrzebuje stałkę do portretów patrzę inaczej i jeśli potrzebuję stałkę do sportu też patrzę pod innym kątem. Czy w SLT czy w standardowym lustrze zasada i tak jest taka sama, uzysk jest jedynie mniejszy. Jeśli wykorzystać musisz max to co daje technologia SLT nie jest dla Ciebie.
    Ja uwielbiam Twoje teorie. Wybierasz ekstremalny przykład który potwierdza teorię, z której nie korzystasz... Pytanie innego rodzaju. Stać Cię?

    PS. 70-200 2,8 prócz wymiarów... dlaczego nie w studio? Przy FF jeśli obiektyw jest ostry... śmiesznie się wygląda ale na początek...

  175. focjusz
    focjusz 14 listopada 2013, 21:53

    baron13 - takie rozważania mają sens w segmencie profi. Ale w tym Sony wydało model SLT dopiero rok temu. To oznacza że wcale specjalnie nie chcieli walczyć w segmencie "lustrzanek"
    Zobaczymy czyt teraz historia będzie inna ( A7) czy też znów zapomną o produkcje ...

  176. baron13
    baron13 15 listopada 2013, 08:03

    Moi panowie: takie rozwiązania są akceptowalne gdy jest coś za coś. Mogę sobie wyobrazić, że dzięku usunięciu ruchomego lustra polepszy się stabilizacja obrazu, albo, że aparat ma gwarantowane 300 tys klapnięć. Tymczasem sytuacja wygląda tak, że tracę i nic nie zyskuję. Jak juz wcześniej napisałem Szabli np EVF to nie katastrofa, ale wyobraźcie sobie, że na wystawie stoją dwa aparaty: jeden tańszy ze wszystkim i drugi droższy, ale nie ma dekielka do kitowego obiektywu. To mniej więcej tak wygląda. jaad75 dawno rzucił mi uwagę, że ruszających się ludzi pstrykamy na 1./400 s. Kilka razy to przećwiczyłem i oczywiście zależy od odległości szybkości ruchu, ale np na tancerce, gdzie parametry są mniej więcej powtarzalne to wychodzi, że wydłużenie czasu o 1/3 daje widoczność poruszenia. Także zmiana iso o 1/3 daje czasami przejście od szumów niewidocznych do wystąpienia prostokątnych placków z szumami. Bo przetwornik A/C działa progowo. Transmisja to jeden najważniejszych parametrów optycznych obiektywu i to coś dużo ważniejszego od dekielka. To niestety wygląda tak, że proponuje się kupno droższego aparatu bez dekielka i jeszcze na dodatek z gorszą o 25 procent około transmisją. Nie dość, że ciemniejszy, to jeszcze wizjer w jednym systemie. Cichcem liczyłem , że S pogoni kota C i coś się ruszy. Dogadali się?

  177. Szabla
    Szabla 15 listopada 2013, 15:59

    Wybitny teoretyk z Ciebie. Wybitny. :D

  178. baron13
    baron13 15 listopada 2013, 16:16

    @Szabla: nic do Ciebie nie mam, wręcz przeciwnie uważam, że nieźle fotografujesz i prezentujesz wyraźnie wyższy poziom kultury niż wielu bywalców tego forum. Jedyna wada, uważam, zbyt się utożsamiasz z firmą z którą masz jakieś nieznane mi związki. Wybacz ale w kwestii teorii, to teoretycznie odwróciłeś kota ogonem. Znaczy faceta przedstawiające wyniki pomiarów nazwałeś teoretykiem. No więc wyobraź sobie, że obserwacja, że wydłużenie czasu o 1/3 prowadzi do powstania widocznych poruszeń na zdjęciu to właśnie obserwacja i to taka której na gruncie teorii wszelakich, np fizjologii widzenia, geometrii nie potrafię wyprowadzić. Teoretycznie można by obserwację nazwać teorię, zwłaszcza gdy jest to nam potrzebne do zdezawuowania interlokutora, ale weź pod uwagę, że komuś na twarzy wystąpi odpowiedni grymas i nie poczuje się do końca przekonany.

  179. Szabla
    Szabla 15 listopada 2013, 16:50

    W takim razie przyjmij do wiadomości dwa fakty od człowieka, którego uważasz za zbyt utożsamiającego się z firmą:
    1. Otwarcie przysłony o 1/3 EV zmniejsza szansę powstania poruszeń.
    2. Zwiększenie czułości o 1/3 EV takoż. :)


  180. baron13
    baron13 15 listopada 2013, 18:07

    @Szabla: jeślijest jeszczy czym pokręcić i co otworzyć, to nikt nie potrzebuje takiego fajansa jak ja do robienia zdjęć. Wszyscy wtedy uważają, że sami zrobią duuużo lepsze. Wołają mnie jak pogaszą światła, jak nie ma miejsca, jak nie wychodzi, generalnie nie ma ani co otworzyć, ani czego zwiększyć, bo jest na ostatniej dziurce.

  181. Szabla
    Szabla 15 listopada 2013, 18:44

    Zawsze jest. Piszesz o 1/3 EV przewagi, a fotografujesz obiektywami o jasnościach F8 i F6,3? ;)

  182. baron13
    baron13 15 listopada 2013, 19:13

    @Szabla: No i teraz będziemy toczyli dyskusję jak jest tam gdzie ja pstrykałem, a przyznaję, Ciebie nie było, co stanowi istotną przewagę nade mną. Powtórzę, co wyżej napisałem: pies z kulawą nogą dopłaciłby x5 do tego, aby przejść od obiektywu 4.0 do 2,8 gdyby można było sobie bez szkody podciągnąć iso. Ja mam już do dyspozycji jakieś 100 tyś nadal chciałbym mieć oczko jasniejsze obiektywy. Lecz oczywiście, skoro to ja pstrykam, ja widzę co, a Ty jesteś gdzie indziej pewnie masz rację :-)

  183. Szabla
    Szabla 15 listopada 2013, 21:21

    Od dłuższego czasu ISO nie jest problemem.

  184. r2mdi
    r2mdi 16 listopada 2013, 10:23

    Zawsze jest/będzie gdzieś problem z ISO. Takie życie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. I to nie jest teoria. :)

  185. baron13
    baron13 16 listopada 2013, 11:40

    Jak napisałem wyżej o dekielku: przychodzimy do sklepu i mamy dwa aparaty na półce jeden droższy i tańszy choćby symbolicznie. Ale z iso wyższym o 1/3. Dla tego samego poziomu szumów. I który kupujemy?

  186. hijax_pl
    hijax_pl 16 listopada 2013, 12:51

    ISO nie jest problemem. W sensie jej wartości. Tyle, że każde zwiększenie o 1EV czułości niesie ze sobą nie tylko wzmocnienie szumu przetwarzania ale też spadek dynamiki tonalnej o 1EV. W ten sposób obraz robi się coraz gorszy. Oczywiście można pstrykać na ISO25600, ale co z tego jak obrazek jest marny? (a inny nie będzie póki nie wprowadzi się lepszych ADC)

  187. baron13
    baron13 16 listopada 2013, 13:07

    @hijax_pl: tak jest o ile masz tę samą matrycę elektronikę i oprogramowanie. I jak nadziewasz na aparat filtr szary 0,3 EV to na pewno stracisz tyle. Tak w ogólności, to możesz zrobić mniej szumiącą elektronikę. Dzięki temu ciągle rośnie i upakowanie matryc i ich dynamika i maksymalne iso.

  188. 6 mpx
    6 mpx 16 listopada 2013, 13:47

    @baron13 Chciałbym Ci tylko przypomnieć, że temat przewodni tego wątku to DSC-QX100. Ten aparat posiada ŻADNEGO lustra. Twoja awersja do lustra półprzepuszczalnego jest już powszechnie wszystkim znana, więc nie troluj. Twoje zdanie na ten temat jest oczywiście Twoim zdaniem i nikomu nic do tego, ale nadmierne (rzekłbym nawet natrętne) jego eksponowanie zaczyna już budzić niesmak. :/

  189. 16 listopada 2013, 13:50

    baronie, cały czas udowadniasz uzysk 1/3EV... zgoda... masz rację niewątpliwie... ale powiedz tak szczerze, ratuje to Tobie warsztat tak jak druidowi FF?? Ile zdjęć w trudnych warunkach przy obiektywach, które podałeś "uratowało" Tobie owe 1/3EV?? Czy aby na pewno przy zakupie puchy liczy się cena i przedmiotowe 1/3EV straty?? Jeśli kupujesz aparat i masz wiedzę to czy nie bierzesz czasem pod uwagę jaką fotografię wykonujesz?? Przecież od tego zależy i marka body i szklarnia i budżet...

    ps. podam Tobie przykład równy Twojemu... ferrari i porsche, ceny lekko różne, osiągi wyższe w przypadku ferrari (takie różnice jak 1/3EV). Czy wybór ferrari będzie dla Ciebie oczywistym...?

  190. baron13
    baron13 16 listopada 2013, 14:13

    @6 mpx Nie ja wywołałem temat lustra. A owszem wiąże się on pomysłami firmy produkującej co raz nowości i jak najbardziej jest reprezentatywny dla tego w jaki sposób się to robi. A że Szabla się odezwał i uznał, że jak najbardziej w temacie, skoro dyskutował, to chyba jako najbardziej kompetentny rozstrzygnął co jest trollowaniem. Ponad to nie chodzi o moje zdanie, ani awersję czego nie zauważyłeś. napisałem coś nowego :-)
    @r_a_v_e_n: zawsze zakup chcę zoptymalizować. Na samochodach się nie znam, ale z pewnością nie kupię droższego i bez dekielka No i może na tym koniec mojej obecności w tym wątku, bo i niesmak i brak sensu skoro są tacy co wolą mniej za więcej ;-)

  191. 16 listopada 2013, 14:19

    baronie w moto jak w foto :) nie ważna cena zakupu i różnica 0,5s w przyspieszeniu do 100km/h... liczy się serwis, niezawodność, umiejętności, wygoda użytkowania itp. itd. sama cena body lub różnica w postaci 1/3EV jest niczym... popatrz na swoją "szklarnię" i jak ma się do niej strata takiej ilości światła.

  192. 6 mpx
    6 mpx 16 listopada 2013, 15:20

    @baron13
    "Nie ja wywołałem temat lustra."
    Ale Ty ten temat jak widzę z "lubością" podtrzymujesz i dalej ciągniesz, co z punktu widzenia tematu przewodniego czyli DSC-QX100 (aparat bez lustra) jest już trolowaniem. Sam chyba rozumiesz że trolem nie jest tylko osoba która temat lustra wywołała, ale także wszyscy ci którzy to dalej ciągną. To chyba oczywiste? Chociaż znając Ciebie i Twój tok rozumowania na pewno odpiszesz mi, że jestem w błędzie. :) Szablą się teraz nie zasłaniaj, bo to z Nim toczyłeś "walkę", nie zgadzając się z Jego profesjonalizmem. :))
    Zachęcony Twoim przykładem pozwolę sobie jednak na mały "troling". ;)
    Napisałeś wcześniej: "Wołają mnie jak pogaszą światła, jak nie ma miejsca, jak nie wychodzi, generalnie nie ma ani co otworzyć, ani czego zwiększyć, bo jest na ostatniej dziurce."
    Wybacz, ilość zdjęć w warunkach na które się powołujesz, a można je porównać do zdjęcia biegnącego Murzyna w ciemnym tunelu, który dodatkowo oczy zamknął, stanowią znikomy promil wszystkich zdjęć wykonywanych lustrzankami, nawet przez profesjonalistów. Przed kupnem SLT oglądałem wiele zdjęć i czytałem wiele komentarzy na temat technologii SLT, żeby wyrobić sobie własne zdanie na jej temat, starając się jednocześnie "oddzielić ziarno od plew" i zachować zdrowy rozsądek. Wyciągnąłem jeden wniosek, najwięcej wrogów to rozwiązanie ma wśród ludzi, którzy nigdy na poważnie nie mieli do czynienia z tym rozwiązaniem i opierają się na papierowych wyliczeniach (często błędnych), lub bronią systemów w których nie ma takiego rozwiązania (ciekawe jakie Ty masz doświadczenie z SLT, że tak je piętnujesz?).
    Ludzie robiący zdjęcia koncertów, czy dynamiczne zdjęcia sportowe A99 nigdy nie narzekali na brak tej 1/3 EV, a byli to ludzie z dużym doświadczeniem fotograficznym. Żeby być uczciwym muszę napisać, że więcej uwag dotyczyło wizjera elektronicznego, ale to już były naprawdę ekstremalne sytuacje, praktycznie nie dotyczące większości przeciętnych miłośników fotografii.
    Na koniec napiszę, potępiając tą technologię z premedytacją pomijasz zaletę dla której (między innymi) została ona wprowadzona przez Sony do świata lustrzanek. Chodzi o ułatwienia przy filmowaniu.

  193. Szabla
    Szabla 16 listopada 2013, 18:51

    W sumie, może to lepiej, że można wyładować frustracje pisząc posty, zamiast wychodzić na ulice? ;)

  194. Raflus
    Raflus 17 listopada 2013, 10:39

    gdybania teoretyczne o slt... ja po tygodniu od zakupu a57, schowałem do szafy a580 i sporadycznie wyciągam. slt to przyjemność i wygoda fotografowania, a jakość zdjęć nie odstaje od liderów rynku, a w wielu przypadkach przewyższa. Wizjer super, 10 klatek też się przydaje, celność i szybkość autofokusa, sądzę, że negatywne komentarze to duża flustracja piszących, którzy wydają na 7d czy podobne sprzęty 2-3 razy więcej kasy a obrazek marniejszy. pozdrawiam miłej, niedzieli.

  195. 6 mpx
    6 mpx 17 listopada 2013, 13:44

    @ Raflus Należysz do tej mniejszości która w obrębie jednego systemu przetestowała oba rozwiązania. Niestety, Twoje odczucia nie są zgodne z wyliczeniami "większości", czyli "toretyków-matematyków poza systemowych" i jeszcze masz własne odrębne zdanie? Zgroza... :)))

    @Szabla " W sumie, może to lepiej, że można wyładować frustracje pisząc posty, zamiast wychodzić na ulice? ;) "
    Ja jednak zachęcałbym do wychodzenia na ulice... Oczywiście nie w celu eksponowania wyższości kłapiącego lustra nad celofanem, lub na odwrót, bo to na ulicy nikogo nie interesuje. Na ulicę powinno się wychodzić w celu robienia fotografii przez duże F. Nawet jeżeli będzie się miało ze sobą tylko takiego DSC-QX100 ;)

  196. Szabla
    Szabla 17 listopada 2013, 14:12

    Ulica OK, pod warunkiem, że nie w Warszawie w dniach 11 listopada i 10 kwietnia ;)

  197. r2mdi
    r2mdi 20 listopada 2013, 19:52

    E tam. Spokojnie było. W miarę. :)

  198. jaol
    jaol 9 stycznia 2014, 07:50

    Słusznie podsumowano te dwa wynalazki Sony jako: "Rozwiązanie problemu, który nie istniał". :)

  199. Szabla
    Szabla 9 stycznia 2014, 11:41

    Problem bariery dźwięku również nie istniał, aż do rozwiązania w 1947. :D

  200. qbic
    qbic 9 stycznia 2014, 18:45

    Cały czas się zastanawiam dla kogo ten cyfrowy peryskop został zrobiony.

  201. Szabla
    Szabla 11 stycznia 2014, 21:19

    Dla tych, co go kupili lub kupią :)

  202. Krystiano
    Krystiano 11 lipca 2014, 16:14

    Otóż są ludzie którzy posiadają różnego rodzaju helicoptery, kuadocoptery i inne latajace urządzenia, i szukając coś kamery, lub aparat patrzą na wagę, gdyż każdy gram się liczy. Sam używam gopro, ale chcąc uzyskać filmy bez dystorsji,pomyślałem o czymś właśnie takim.nie potrzebuję korpusu, ani podglądu, włączam nagrywanie i wypuszczam cuadocopter.myślę że sony wyprodukowalo takie urządzenie nie tylko z myślą o smartfonach.

  203. 665
    665 29 stycznia 2015, 00:32

    @Krystiano
    Według mnie QX'y się do proponowanego przez ciebie zastosowania się nie nadają, z racji tego, że łączą się z telefonem przez WiFi. Nie trzeba super dużych odległości, aby urządzenia przestały się widzieć, w rezultacie..., szukałbym innego urządzenia dla quadracopterów itp.

    Osobiście..., jestem posiadaczem QX100... i..., gadżet? Tak? Sony dało ciała? Tak. Oczywiście, że tak..., ponieważ standardowy użytkownik smartphone'a (według mnie) jest przyzwyczajony do tego, że aplikacja robiąca zdjęcia daje pewne opcje: panoramki, zdjęcia sferyczne i ogólnie masa bajerów dla niekoniecznie dobrej optyki. W tym przypadku..., oczekiwanie HDR itp. to raczej nic nadzwyczajnego.

    Teraz ciut mnie narzekania... :D, aparat robi całkiem przyjemne zdjęcia, wykonywanie "sweet foci" oraz "z ukrycia" daje niezłe rezultaty. Cena? Absurdalna, oczywiście, ale co pewien czas na aledrogo QX100 można wyhaczyć za 600-800zł, co już wygląda znacznie lepiej i perspektywa się trochę zmienia.

    Osobiście..., jestem z tego urządzenia zadowolony, ale..., czekam na ulepszenie (pod względem możliwych opcji) aplikacji PlayMemories. Wbrew pozorom, to urządzenie jeszcze można uratować. A jeśli Sony planuje wyjść z v2, to..., bez upgradeu aplikacji się po prostu nie obejdzie.

  204. jozef9
    jozef9 13 grudnia 2015, 20:02

    What is true? - link or link ???

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział