Sony Cyber-shot RX100 - pierwsze wrażenia
1. Rozdział 1
 |
Na początku czerwca bieżącego roku ciekawą propozycję w tej kategorii zaprezentowała firma Sony. Mamy oczywiście na myśli aparat kompaktowy Cyber-shot RX100. Wzbudził on całkiem spore zainteresowanie, głównie ze względu na fakt, ze producent zdecydował się wykorzystać w nim większą niż w typowych kompaktach matrycę, a mianowicie sensor formatu 1.0 cala (13.2 x 8.8 mm). Udało się przy tym zachować jednocześnie typowo kompaktowe rozmiary aparatu. Nie bez znaczenia jeżeli chodzi o zainteresowanie, są również spore możliwości jakie oferuje RX100 oraz obiektyw w jaki go wyposażono.
Dzięki uprzejmości polskiego oddziału Sony Europe Limited, aparat trafił na krótki czas w nasze ręce. Już na wstępie zaprezentowaliśmy Wam pierwsze zdjęcia przykładowe wykonane w studiu. Dzisiaj przyszła pora aby podzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami z jego użytkowania i zaprezentować kolejną porcję zdjęć.
Budowa i jakość wykonania
 |
Trzeba przyznać, że Sony Cyber-shot RX100 robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Prostota kształtu korpusu, brak zbędnych ozdobników i błyszczących elementów oraz czarny kolor powodują, że aparat wygląda naprawdę przyjemnie i można by rzec, że prezentuje się klasycznie. Ze względu na niewielkie rozmiary korpusu, duże wrażenie robi całkiem spory (jeżeli chodzi o średnicę) obiektyw, który dodatkowo cieszy oko logiem Carl Zeiss na obudowie. Jeżeli zatem chodzi o ogólny wygląd i estetykę w zasadzie nie ma RX100 elementów, do których można by mieć zastrzeżenia.
Jak wspomnieliśmy przed chwilą, nowy kompakt Sony ma niewielkie rozmiary. Spójrzmy zatem na poniższą tabelkę prezentującą porównanie jego wielkości i wagi do innych aparatów.
Warto zaznaczyć, że wagi aparatów obejmują również akumulator i kartę pamięci (z wyjątkiem P7100, przy którym nie uwzględniono karty). Widać zatem, że RX100 jest jednym z mniejszych i lżejszych aparatów wśród zaawansowanych kompaktów. Z zaprezentowanych modeli tylko S100 jest nieco węższy i chudszy, a przy tym lżejszy. Trudno się jednak dziwić skoro aparat Canona ma wyraźnie mniejszą i typowo kompaktową matrycę formatu 1/1.7 cala. Oprócz zaawansowanych kompaktów, w tabelce zamieściliśmy również bezlusterkowce Nikona. Mają one bowiem matryce o tym samym rozmiarze co RX100, choć jak widać z porównania, model V1 jest wyraźnie większy od kompaktu Sony. Model J1 jest co prawda mniejszy jednak wciąż nieco szerszy i wyższy od RX100. Widać zatem na przykładzie Sony, że całkiem sporą jak na kompakt matrycę formatu 1.0 cala daje się zamknąć w naprawdę niewielkim korpusie, a jednocześnie wyposażyć go w całkiem jasny obiektyw zoom. Warto tutaj przypomnieć dla porównania, że system Nikon 1 został zaprezentowany ze stosunkowo ciemnymi obiektywami.
Do jakości wykonania Sony RX100 również nie mamy szczególnych zastrzeżeń. Znaczna część korpusu została wykonana z aluminium, a poszczególne elementy obudowy są dobrze do siebie dopasowane. Cała konstrukcja zachowuje się sztywno i wygląda na solidną.
Zasilanie i złącza
Sony RX100 zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym NP-BX1 o pojemności 1240 mAh i napięciu 3.6 V. Wydajność akumulatora według instrukcji aparatu wynosi 330 zdjęć. Do zasilania aparatu można również wykorzystać zasilacz sieciowy AC-UD10, który znajdziemy w zestawie z aparatem. Jest on także wykorzystywany do ładowania akumulatora z poziomu aparatu (nie ma oddzielnej ładowarki w zestawie), a czas ładowania wynosi około 155 min.
W RX100 znajdziemy uniwersalne złącze USB 2.0 Hi Speed, które jednocześnie służy do podłączenia zasilacza sieciowego. Ponadto aparat został wyposażony w wyjście HDMI Mini typu C. Kompakt Sony obsługuje karty pamięci Memory Stick (Duo, PRO Duo, PRO Duo HS, PRO-HG Duo (szybkość PRO Duo)) oraz SD/SDHC/SDXC.
 |
 |
 |
 |
Przyciski i menu
 |
Zważywszy na niewielkie rozmiary RX100, trzeba przyznać, że na jego obudowie odnajdziemy całkiem rozsądny zestaw elementów sterujących. W górnej części aparatu poza standardowym spustem migawki znajduje się również dźwignia do zmiany ogniskowej, włącznik aparatu oraz pokrętło trybów pracy, na którym znajdują się następujące pozycje:
- Inteligentne auto,
- Lepsza automatyka,
- P – tryb półautomatyczny,
- A – priorytet przysłony,
- S – priorytet migawki,
- M – tryb ręczny,
- MR – Przywoływanie pamięci,
- Tryb wideo,
- Tryb zdjęć panoramicznych,
- SCN
 |
Na tylnej ściance natomiast, w prawym górnym rogu, znajdziemy przycisk uruchamiający nagrywanie filmów. Rozpoczyna on filmowanie niezależnie od trybu w jakim pracuje aparat. Poniżej znajduje się przycisk Fn oraz MENU. Ten pierwszy uruchamia podręczne menu funkcyjne. Poniżej znajduje się pokrętło sterujące, spełniające jednocześnie rolę krzyżaka wielofunkcyjnego. Jego poszczególne przyciski kierunkowe posiadają następujące funkcje dodatkowe:
- górny – zmiana informacji wyświetlanych na ekranie LCD,
- prawy – tryb lampy błyskowej,
- dolny – kompensacja ekspozycji,
- lewy – tryb wyzwalania migawki (zdjęcia seryjne, samowyzwalacz, bracketing)
 |
Z przodu aparatu, na nieruchomej części obudowy obiektywu znajduje się pierścień sterujący. Obsługiwaną przez niego funkcję można ustawić w menu aparatu wybierając jedną z następujących możliwości: standard (domyślna funkcja), kompensacja ekspozycji, ISO, balans bieli, strefa twórcza, efekt wizualny, zoom, szybkość migawki, przysłona, nie ustawiono. Niezależnie od przypisanej mu funkcji, w trybie MF służy on do ręcznej regulacji ostrości.
Menu w RX100 zostało zorganizowane w analogiczny sposób jak w ostatnich lustrzankach SLT Sony, dzięki czemu jest bardzo czytelne i funkcjonalne. Składa się ono z 7 grup zakładek ułożonych poziomo, których nie trzeba przewijać w pionie. Poszczególne grupy zawierają: menu fotografowania (5 zakładek), menu filmowania (1 zakładka), menu ustawień własnych (3 zakładki), menu odtwarzania (2 zakładki), menu karty pamięci (1 zakładka), menu ustawień zegara (1 zakładka) oraz menu konfiguracji (3 zakładki). Po liczbie zakładek widać (zwłaszcza w przypadku menu fotografowania), że wybór różnorakich ustawień jest spory. Z jednej strony jest to niewątpliwą zaletą, bowiem mnogość ustawień daje większą swobodę i podnosi funkcjonalność aparatu. Na pochwałę zasługują z pewnością opcje związane z programowaniem przycisków, przedniego pierścienia, czy podręcznego menu. Z drugiej strony jednak przydałaby się możliwość skonfigurowania własnego menu z najważniejszymi pozycjami, które najczęściej będziemy używać, bowiem wertowanie całego menu, mimo że odbywa się sprawnie, zabiera dodatkowy czas.
 |
Sytuację poprawia wspomniane wcześniej menu podręczne dostępne pod przyciskiem Fn. Udostępnia ono maksymalnie do 7 funkcji. Poszczególne funkcje widoczne w nim można sobie ustawić, a wybór w tym zakresie jest następujący: kompensacja ekspozycji, tryb ostrości, obszar AF, ISO, tryb pracy migawki,tryb pomiaru, tryb błysku, korekcja błysku, balans bieli, DRO/Auto HDR, strefa twórcza, efekt wizualny, efekt gładkiej skóry, jakość obrazu, rozmiar obrazu, wykrywanie twarzy/uśmiechu, format (proporcje) obrazu, nie ustawiono.
 |
Wyświetlacz
 |
W Sony RX100 zastosowano stały 3-calowy wyświetlacz XtraFine TruBlack LCD o rozdzielczości 1 229 000 punktów. Producent chwali się, że w jego przypadku zdecydowano się na innowacyjną technologię WhiteMagic™, która zwiększa jasność obrazu przez łączenie pikseli RGB z dodatkowymi pikselami w kolorze białym. Jasność wyświetlacza może być regulowana automatycznie lub ręcznie w zakresie 5-stopniowej skali. Dodatkowo istnieje opcja określana jako „Słoneczny dzień”, która powoduje, że ekran zostaje maksymalnie rozjaśniony (jeszcze bardziej niż w maksimum przy ręcznej regulacji). Sam obraz wyświetlany na ekranie jest wyraźny i kontrastowy, a do jego jakości nie mamy większych zastrzeżeń. Powłoki antyodblaskowe całkiem dobrze spełniają swoje zadanie i nawet w silnym świetle słonecznym odbicia na ekranie nie są uciążliwe.
Podczas wykonywania zdjęć do dyspozycji mamy różne tryby wyświetlania aktualnego kadru. Do przełączania pomiędzy nimi służy przycisk DISP. W każdym z trybów u dołu ekranu wyświetlana jest czarna, wąska ramka z podstawowymi parametrami ekspozycji (migawka, przysłona, kompensacja oraz ISO). Elementy charakterystyczne dla poszczególnych widoków przedstawiają się natomiast następująco:
- brak informacji,
- elektroniczna poziomica,
- histogram,
- dodatkowe informacje u góry ekranu oraz graficzna skala migawki i przysłony u dołu,
- informacje o ustawieniach aparatu u góry i z lewej strony ekranu.
 |
Wyświetlanie poszczególnych trybów można ustawić w menu ustawień własnych zaznaczając lub odznaczając odpowiednie elementy.
 |
W trybie odtwarzania zdjęcie można wyświetlać na trzy sposoby. Poza widokiem samego zdjęcia do dyspozycji mamy również wersję z podstawowymi informacjami oraz tryb z miniaturką połączoną ze skróconym EXIF-em i histogramami RGBY.
 |
Zdjęcia można oczywiście również powiększać lub oglądać z poziomu miniaturek. W danym momencie dostępny jest tylko pojedynczy poziom miniaturek, jednak w menu aparatu można wybrać liczbę wyświetlanych zdjęć: 4 lub 9.
 |
Matryca i procesor
Konstruktorzy Sony RX100 zdecydowali się zastosować w nim matrycę formatu 1.0 cala (CX), czyli sensor o fizycznych rozmiarach 13.2 × 8.8 mm. Niewątpliwie jest to duża, jak na typowe kompakty matryca. Jest ona wyraźnie większa niż matryca 1/1.7 cala zastosowana na przykład w Canonie S100 albo starym modelu G12 lub matryca 1/1.63 cala Olympusa XZ-1 albo Panasonica LX5, czy wreszcie matryca 2/3 cala zastosowana w Fujifilm X10. Wiadomo, że rekordzistą jeżeli chodzi o rozmiar matrycy wśród zaawansowanych kompaktów z niewielkim zoomem jest Canon G1 X. To jednak odbiło się na sporej wielkości samego aparatu. Sony RX100 natomiast to bardzo interesujący kompromis. Z jednej strony mamy matrycę wyraźnie większą niż w typowych kompaktach, a z drugiej zachowane kieszonkowe rozmiary aparatu.
Matryca zastosowana w RX100 to sensor typu Exmor CMOS o efektywnej rozdzielczości 20.2 megapikseli. Można się zastanawiać, czy jednak konstruktorzy aparatu nie przesadzili z tą rozdzielczością. Wydaje się bowiem, że gdyby była ona o połowę niższa (tak jak w Nikonach 1), to w zupełności by wystarczyło w tego typu aparacie. Ale jak wiemy, wojna na piksele wciąż trwa, a marketing robi swoje. Trzeba jednak przyznać mimo wszystko, że pierwsze zdjęcia przykładowe jakie zaprezentowaliśmy wyglądają całkiem obiecująco. Na ostateczną ocenę przyjdzie jednak czas podczas pełnego testu.
Matryca RX100 pracuje w zakresie czułości od ISO 125 do ISO 6400, a maksymalna rozdzielczość zdjęć wynosi 5472 × 3648 pikseli. Mamy także czułości rozszerzone ISO 100 oraz 80. Oczywiście aparat umożliwia wykonywanie surowych zdjęć. Nad przetwarzaniem sygnału zarejestrowanego na matrycy czuwa procesor BIONZ.
Obiektyw
 |
Obiektyw Carl Zeiss Vario-Sonnar T* Sony RX100 to z pewnością jedno z ciekawszych rozwiązań zastosowanych w tym aparacie. Już sama marka pozwala mieć nadzieję, że mamy odczynienia z optyką na odpowiednim poziomie. Obiektyw ma zakres ogniskowych 10.4 – 37.1 mm co odpowiada zakresowi 28 – 100 mm dla pełnej klatki. Jego światłosiła zmienia się w przedziale od f/1.8 dla szerokiego kąta do f/4.9 dla najdłuższej ogniskowej. Maksymalna wartość przysłony wynosi f/11 niezależnie od ogniskowej. Konstrukcja obiektywu obejmuje 7 elementów ułożonych w 6 grupach, w tym 4 elementy asferyczne. Producent podkreśla, że obiektyw zawiera specjalną, zaawansowaną soczewkę asferyczną AA (Advanced Aspherical), która umożliwia miniaturyzację aparatu bez pogorszenia parametrów optycznych.
Trzeba przyznać, że światło f/1.8 na szerokim kącie robi faktycznie dobre wrażenie. Jednak spada ono w miarę wydłużania ogniskowej. Jak szybko to następuje można zobaczyć w poniższej tabelce.
| Zależność światłosiły od długości ogniskowej obiektywu | |||||||||
| 28 mm | 28.1 mm | 30.5 mm | 32.8 mm | 33.8 mm | 43.6 mm | 52.6 mm | 66.5 mm | 80.2 mm | 91.3 mm |
| f/1.8 | f/2.0 | f/2.2 | f/2.5 | f/2.8 | f/3.2 | f/3.5 | f/4.0 | f/4.5 | f/4.9 |
Przy omawianiu obiektywu, warto zwrócić uwagę na jeden aspekt. Najkrótszy czas migawki w RX100 wynosi 1/2000 s. Przy słonecznej pogodzie i jasnej scenerii okazuje się, że na szerokim kącie na f/1.8 (nawet przy ISO 80) jest za dużo światła aby poprawnie naświetlić zdjęcie. Szkoda zatem, że konstruktorzy nie pomyśleli o dodaniu neutralnego szarego filtru, który mógłby pomóc w takiej sytuacji.
Stabilizacja obrazu
Sony RX100 został wyposażony również w system optycznej stabilizacji obrazu, określany nazwą SteadyShot. Producent nie podaje niestety na ile jest ona efektywna. Nie mieliśmy dość czasu aby przeprowadzić pełny test skuteczności systemu stabilizacji, jednak pobieżne sprawdzenie pozwala sądzić, że sięga ona około 3 EV. Warto dodać, że system stabilizacji obrazu dostępny jest również w trybie wideo.
Zdjęcia seryjne
Sony posiada dwa tryby zdjęć seryjnych. Pierwszy z nich określany jako tryb priorytetu szybkości, umożliwia fotografowanie z maksymalną prędkością 10 kl/s. Drugi natomiast - tryb ciągły - oferuje prędkość na poziomie 2.5 kl/s. Co prawda nie przeprowadziliśmy pełnego testu zdjęć seryjnych, jednak pierwsze próby pokazały, że przy zapisie JPEG-ów owe 10 kl/s aparat utrzymuje przez czas zaledwie około 1 sekundy. W drugim trybie natomiast fotografowanie (w JPEG-ach) z maksymalną prędkością odbywało się przez około 5 skeund. Wyniki te w sumie nie imponują jednak na tym etapie powstrzymamy się od krytyki i poczekamy do momentu przeprowadzenia pełnego testu
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.