Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Panasonic GH1 w rękach studentów łódzkiej filmówki

Panasonic GH1 w rękach studentów łódzkiej filmówki
6 października
2010 14:57

Prezentowaliśmy Wam już interesujący film nakręcony Canonem EOS 5D Mark II, a tym razem przyszedł czas na Panasonica Lumix GH1, który wpadł w ręce dwóch studentów łódzkiej filmówki.

Młodzi artyści wspierani przez firmę Panasonic przygotowali etiudę filmową opowiadającą burzliwą historię miłości dwojga ludzi. Muzyczno-filmowa metafora ich relacji została sfilmowana aparatem Lumix DMC-GH1 – pierwszym aparatem sytemu Micro 4/3 z wymienną optyką, który posiada funkcję filmowania w jakości HD. Film został wyreżyserowany przez Piotra Ivana Ivanova i Krzysztofa Dziomdziorę.



Komentarze czytelników (32)
  1. GoOrange
    GoOrange 6 października 2010, 15:20

    Tamten film w porównaniu do tego to efekciarstwo (moje odczucie).

  2. 6 października 2010, 15:37

    nudny, słaby, itd.

  3. elnino
    elnino 6 października 2010, 16:22

    mi się np. podobał...nudny?...hmmm no fakt, mordobicia i strzelaniny nie było...

  4. gzyl
    gzyl 6 października 2010, 16:35

    Dobry kawałek sztuki ( zapewne każdy odbierze go inaczej ).

    GH1 wypadł w bardzo pozytywnym świetle.


  5. Yura
    Yura 6 października 2010, 16:36

    @tooshort - to zapewne też ci się nie spodoba: link
    No ale trzeba rozumieć różnicę, między kręceniem filmu, a uczeniem się kręcenia filmu.

    A tak swoją drogą, dalej film ma przewagę - szczególnie widać jak matryca nie daje rady przy przepałach.

  6. 6 października 2010, 17:25

    yura, to co zalinkowałeś jest ok - zabawna na swój sytuacja i dobrze pokazana.
    zaś na filmiku z powyrzej jest bezsens bez terści (bo nie widzę tu żadnej opowieści) tylko pokazany dobrze technicznie (światło podczas kręcenia i montaż). ale sama technika nie jest czymś nadzwyczajnym bez drugiej połowy jaką jest treść, którą chce się przekazać.
    link
    [technicznie też dobrze zmontowny teledysk i rzekłbym nawet konkurencyjny dla całej masy komercyjnych, a wykonany przez moich znajomych na zaliczenie przedmiotu na asp w gdańsku].

    fakt, film ma przewagę nad matrycą i jak napisałeś widać małą tonalność choćby przy przepałach. ale niczego nowego nie odkryliśmy, bo to oczywiste :)

  7. 6 października 2010, 17:26

    wyżej* [przepraszam za błąd]

  8. kris@79
    kris@79 6 października 2010, 18:36

    obejrzałem ten "List" .. niestety zwiastuje, że nie zapowiada się żądna zmiana w polskiej kinematografii jeżeli takie cuda wychodzą z filmówki :D. tooshort Ci Twoi koledzy to Oni tak na poważnie ? po co robić teledysk do takiego chłamu? chyba że to forma prześmiewcza z tego "POLSKIEGO RAPU" :DDD , przecież tam poza bluzgami nic nie ma ? jak to napisałeś "zaś na filmiku z powyrzej jest bezsens bez terści" no przy tym co zapodałeś to jednak "List" to arcydzieło , a przynajmniej nie dla przeciętnego Kowalskiego

  9. GoOrange
    GoOrange 6 października 2010, 18:48

    Miało być odwrotnie!
    Ten film w porównaniu do tamtego to efekciarstwo (moje odczucie).

  10. Adams77
    Adams77 6 października 2010, 18:59

    Film słaby zarówno pod względem treści jak i rzemiosła. Totalne beztalencie to musiało robić. Kto tego przyjął do szkoły filmowej?

  11. sigmiarz
    sigmiarz 6 października 2010, 19:12

    ale właśnie technika nie jest tutaj dobra.. światło jest prostackie.. po bandzie,
    stylizacja tej panienki tandetna... nie ma co oglądać... a co dopiero pisać artykuły... newsy czy cokolwiek można innego

  12. K. Kowalski
    K. Kowalski 6 października 2010, 20:56

    Ech. Cóż z tego że technika powala. I tak takie etiudy jak "dwaj ludzie z szafą" pozostaną niedoścignione. Ale jako film reklamowy Lumixa może być. Nic ponadto.

  13. Yura
    Yura 6 października 2010, 22:10

    @tooshort - mi się wydaje, że ja chyba nie chce z tobą rozmawiać o filmie, wybacz :)

    Reszta specjalistów typu sigmiarz, Adams77 to już chyba w ogóle totalnie się z onetu urwali, bo jakby cokolwiek wiedzieli o szkołach rzemiosła artystycznego, to by wiedzieli, że tam student robi to co im każe prowadzący, nie mniej i nie więcej, i ku temu jest powód, no ale jak już mówiłem, najpierw trzeba coś o tym wiedzieć i wiedzieć czym różni się kręcenie filmu od nauki kręcenia filmu.

  14. cube
    cube 6 października 2010, 22:26

    To zdanie mnie po prostu rozbiło. A jeszcze bardziej to, co autor podlinkował pod nim jako przykład „filmu z treścią”. Co więcej autor zachwala, iż owo „arcydzieło” powstało bynajmniej nie w umysłach meneli spod bloku tylko studentów ASP! Rozpacz…

    Zastanawiałem się chwilę czy nie jest to być może satyra młodych studentów na hiphopowy styl bycia tych, co na studia nie poszli, jak np. tutaj: link (swoją drogą wszystkie postacie odgrywa ten sam gość). Ale jeśli nawet i satyra to strasznie toporna, ociężała, łopatologiczna… Nie świadczy to najlepiej o polocie naszych młodych „artystów”. Jeśli teledysk studenci zrobili serio, no to… rozpacz.

    I oświećcie mnie czy przekaz znaczy teraz tylko tyle, że w zdaniach prostych, pojedynczych, ułożonych w rymy częstochowskie i okraszonych sporą dawką wulgaryzmów podmiot liryczny przekazuje słuchaczom co posiada, co spożywa, z kim i jak kopuluje, czym i jak bardzo się odurzył oraz/lub co zrobi każdemu kogo nie zakwalifikuje do własnego „poziomu”?

    Jak dla mnie to upadek cywilizacyjny, znak końca kultury i myślenia. Przynajmniej w dotychczasowym znaczeniu tych pojęć.

    --------------------------------------------------------------------

    Natomiast nieliczni, którzy zechcą się skupić nad „listem” docenią jego wieloznaczność i estetykę. W podkładzie Fantazja Impromptu op. 66 Chopina doskonale współgra z obrazem… Film krótki i naładowany emocjami, buduje napięcie i pozostaje niedopowiedziany. Każdy może sobie zbudować własny przekaz, a nawet kilka przekazów na raz.

  15. cube
    cube 6 października 2010, 22:27

    chodziło o zdanie napisane przez tooshort: "zaś na filmiku z powyrzej jest bezsens bez terści"

  16. PiotrJanPaweł
    PiotrJanPaweł 6 października 2010, 22:55

    To bardziej rodzaj impresji niż jakiejś dłuższej opowieści. Pokazali możliwości GH1, nie jest to super profesjonalny sprzęt, ale jak na sprzęt za 4-5 tysięcy, naprawdę fajny efekt. Zgrabny filmik pokazujący możliwości aparatu. Nie jest to może arcydzieło które będą sobie pokazywać następne pokolenia, ale scena z pianistą mi się podobała.

    Nie ma co go porównywac z filmikiem z Freedivingu j, inne warunki pracy, inny temat, piękne plenery i pewnie trochę większy budżet :).

  17. maestro
    maestro 6 października 2010, 22:58

    CO TO ZA KAWAŁEK WYKONYWANY NA FORTEPIANIE ?? ZNA KTOŚ ??!!
    Piękne wykonanie... Prawdziwa SZTUKA

  18. frogeye
    frogeye 6 października 2010, 23:14

    Najbardziej zabawne są uwagi o "przepałach" - jakby te "przepały" wypaczały cały sens całego filmu i były zaprzeczeniem wizji filmowców :-) Wszystko na marne... I tak, że nie było nic o szumach :-) Szum zakłócający Chopina to by była profanacja... Wrzucanie takich filmów (bądź co bądź operujących artystycznymi środkami) na forum typowo sprzętowe - to chyba delikatny objaw sadyzmu ze strony redaktora.

  19. wojcias
    wojcias 6 października 2010, 23:30

    Fajny filmik. Widac ze nie poszli z kreceniem po najmniejszej linni oporu a raczej wybiearli kadry "prawie niemozliwe" do zrobienia zwykla kamera. Taki pokaz ze traz mozna to co bylo jeszcze rok, dwa lata temu niemozliwe (domowym sprzetem).

    Filmy zalinkowane przez tooshota - dla mnie smieciowe. Zawsze msyalem ze artysci z ASP mieli inaczej poukladane klepki a teraz widze jednak po prostu niektorym ich brakuje. Chyba ze to jakas konkurencja i chodzilo tylko o to ze czym gorzej i wulgarniej tym lepiej? W calym aspekcie zgadzam sie z Cube'm.

  20. bladdy
    bladdy 6 października 2010, 23:47

    Każdy orze tak jak może...

    A chyba zapominacie, że optyczne.pl nie zostało stworzone żeby oceniać mistyczną "plastykę","rysunek", a tym bardziej wartości merytoryczne filmu... (Kiedyś chyba redaktorzy o tym przy jakiejś okazji pisali)
    Jako pokaz możliwości jest bardzo w porządku.. gdyby ktoś wam to puścił 5 lat temu i powiedział ze to aparatem nakręcone to byście nie uwierzyli.. I o to chyba chodzi żeby powoli zmieniać myślenie o tym. Że np. ktoś kto się dopiero zaczyna uczyć kręcić filmy może zrobić coś takiego. Pewnie Tarantino by sobie lepiej poradził...

    A wy tu nagle wpadacie do restauracji, wyrzucacie żarcie na podłogę i zaczynacie gryźć talerze... :D

  21. 7 października 2010, 00:55

    cube, gdybys choc raz pomyslal.. to doszedl bys do tego co chcialem uzmyslowic - ze od taki filmik moze nakrecic kazdy, a przykladem jest ten teledysk (nie jest wyrafinowany, ale pokazuje swietnie ze material wideo pasuje idealnie do zamyslu, czego o filmiku z atrykulu napisac nie mozna).
    kris@79, tak jest szyderczy, zreszta w komentarzach jest to napisane.. ale jak tam, tak i tutaj sa ludzie tacy jak cube, co nie 'kleja' nic w swojej glowie i wszytko biora doslownie - co jest zalosne.

    koncze, z odpisywaniem, bo z takim cube nie ma o czym pisac. dziekuje

  22. cube
    cube 7 października 2010, 01:53

    Najwyraźniej nie zrozumiałeś, co napisałem powyżej, a może i coś dotarło i dlatego tak szybko waść kończysz.

    Miałem okazję osobiście spojrzeć na hiphop od strony kampusu jednej z uczelni w Stanach. I mogę powiedzieć tyle, że w USA w kręgach studentów i białej młodzieży hiphop to jest obciach na całego. Kojarzy się z biedotą zarówno finansową jak i intelektualną. A i czarni, którzy mają jakąś normalną pracę nie chcą mieć z tym syfem nic wspólnego. Dziwię się, że w Polsce takie to chwytne, bo tam skąd to przyszło to jest margines społeczny.

    Ad rem: ja zdecydowanie nic nie kleję i Tobie również radziłbym klej odstawić.

  23. semimatt
    semimatt 7 października 2010, 02:03

    cała etiuda strikte techniczna, swiatlo reklamowe... do kadrowania sie nie mozna przyczepic... ale jak na akademie sztuki... to sztuki tu nie zobaczyłem

  24. semimatt
    semimatt 7 października 2010, 02:06

    To Fantazja-impromptu cis-moll op 66 Chopina... dedykowany facetowi ;P

  25. andytown
    andytown 7 października 2010, 07:44

    Polecam Panowie Wam z Chopina to,,

    link

    genialnie pokazuje czym jest budowanie napięcia w muzyce Chopina - moim zdaniem najlepiej zagrany kawałek ostatnich lat, zobaczcie liczbę odwiedzin.

  26. kivirovi
    kivirovi 7 października 2010, 11:00

    Film so-so. Dardzo dobry technicznie slaby tresciowo. Stylizacja rzeczywiscie tandetna, tempa brak. Skad my to wszystko znamy? Ano i z kina i z reklamy.

  27. semimatt
    semimatt 7 października 2010, 12:51

    Aż dziwne, ze chinczyk nie gra tylko i wyłącznie technicznie ale 'upycha' czas miedzy nutami... o to chodzi w Chopinie

  28. kris@79
    kris@79 7 października 2010, 17:53

    cube* niezły link :DDDDD , tooshort* obejrzyj link cube , mz obraz w tym wypadku "clip" twoich ziomków z ASP powinien się bronić bez komentarzy ;P , wracając jeszcze do listu , nie zwalałbym winy na sprzęt itp. wystarczy np na vimeo w wyszukiwarkę wbić model cyfrówki z możliwością kręcenia potem selekcja wg popularności , niestety ale amatorzy nie związani z przemysłem itd filmowym robią lepsze i ciekawsze i również głębsze rzeczy , kwestia tego co mamy w głowie, a nie tego do jakiego sprzętu mamy dostęp , pozdrawiam

  29. cube
    cube 7 października 2010, 20:57

    @Andytown - dzięki, rzeczywiście Li zagrał ten nokturn wyśmienicie. Podlinkuj jeśli masz coś jeszcze godnego uwagi, może jakaś wyjątkowo zagrana wersja Poloneza as-dur op. 53, albo Sonaty b-moll op. 35?

  30. kivirovi
    kivirovi 8 października 2010, 11:59

    Moim zdaniem w poloneza, to jest najlepszy Blechacz. % lat temu jak wygrywal konkurs to mnie az zatkalo:
    link
    Ale to pewnie juz znasz.

  31. 14 października 2010, 18:08

    @ tooshort

    Ten teledysk twoich "ziomali" to straszny syf.
    Jakaś zbieranina blokowych obszczymurków, którzy nawet nie potrafią powiedzieć zdania bez k... i ch..

  32. ikonay
    ikonay 14 października 2010, 23:59

    Ten film jest wspaniałym przykładem dlaczego w Polsce kinematografia jest "chuja warta". Ja już pomijam względy techniczne, ale cały pomysł na tą etiudę, sposób jej przedstawienia - ponad 2 minuty mego życia stracone bezpowrotnie. Po co to, na co, dlaczego tak? Jakie napięcie? Ja widzę w tym jeden wielki paździerz. I jeszcze do tego ten Chopin, a w tle ona ten list smaruje..., ludzie to w tej filmówce was uczą takiego betonu?
    Notabene ten hip-hopowy pastisz chłopaków z ASP jest genialny, ja nie wiem jak można nie wyczuć ironii i dystansu w tym, trza być serio tępą pizdą...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.