Widzę że muszę ponowić moje pytanie-propozycję do producentów fotoaparatów: otóż może wreszcie któryś wpadnie na pomysł, żeby swoje aparaty wyposażyć w komórkę? Albo chociaż w bluetootha, żeby można było szybciutko i bez rozkładania kabelków, komputera itp przesłać przynajmniej miniaturkę zrobionego zdjęcia do swojej komórki a stamtąd - eMeMeSem - dalej? Bo skoro komórki mogą być wyposażone w aparacik, to dlaczego nie odwrotnie? Ciekawe który producent będzie pierwszy?

A nie prościej od razu zrobić komórką, skoro i tak nie przejdzie w pełnej jakości? ;))

Jedno drugiego nie wyklucza. Poza tym chyba ani matryca, ani tym bardziej obiektyw komórki nie da się porównać do tych z aparatu. A więc zdjęcia mimo wszystko będą się różniły jakością nawet po zmniejszeniu do takich samych wymiarów. No i nie każde zdjęcie zrobisz komórką: spróbuj np sfotografować sarnę na łące z 80-ciu metrów albo piłkarza na boisku z górnych trybun. Pozdro

@ Soniak10

Co ty bredzisz?
Jak chcesz to wysyłać MMSem to co za różnica czy zrobisz to telefonem czy lustrzanką?

A tak po za tym moja znajoma ma podobnego CyberShota tylko jeden z wcześniejszych modeli.
Lepiej kupić telefon z aparatem niż ten wynalazek bo efekt jest podobny.

Robi to zdjęcia tak samo gówniane jak większość telefonów.
Tylko rozdzielczość i rozmiary plików większe.

Te aparaty nie maja nawet trybu manualnego :)
Wszystkie zdjęcia trzeba walić w AUTO albo jakichś głupich trybach tematycznych.