Teraz po kolei będziecie informować o wszystkich nagrodach, czy tylko Pentaxa spotkała taka nobilitacja? Przecież jest inny news - zbiorowy...

Z tej okazji test by się przydał, tak żeby loża szyderców mogła wydać werdykt.

@jakubkrawiec - przeczytaj pierwsze zdanie. Wystarczy nawet do przecinka.

Wreszcie Pentax może walczyć taktyką N i C w stylu "patrzcie jaki zajebisty i drogi aparat, nie stać cię i nigdy nie będziesz go mieć, ale za to możesz kupić k-r" :D

No właśnie - kiedy test.
Było by mi łatwiej żyć gdyby tutejsi wyznawcy FF ( = prześmiewcy ASP-C i zwłaszcza 4/3 ) okazali się zwykłymi bałwochwalcami ;)

Jeśli jest to najlepszy europejski profesjonał to co jeszcze europejskiego może z nim konkurować ?

Apollo Electronics - Producent elektroniki użytkowej i oświetlenia. Dystrybutor aparatów Pentax !!! i kalkulatorów Citizen !!! następnym razem ogłosi Citizen nr 1 :) :) co za żenada ....

link

@huber2s - żenada to jest wtedy, kiedy ktoś się chwali notką z obrzydliwie zredagowanym tekstem i propagandowo przygotowaną fotką, że jego aparatem kręcą jakąś esmeraldę.

huber2s - z czym masz problem ?

huber2s - twoja wypowiedź to zenada

Paru profesjonalistow sie zorientowalo, ze nigdy nie widzieli aparatu dla profesjonalistow.

Ranking z linku huber2s nawet zabawny, Pentax dla profesjonalistow, Olympus dla ekspertow, Nikon dla zaawansowanych a Canon entry level. W zeszlym roku poprzednik 600d, czyli 550d wygral w kategorii zaawansowany, ale jak sie stoi to sie cofa...

Oj ktoś uznał że Pentax 645D nie może być aparatem profesjonalnym...
A tu taki numer...

mowa o sprzecie za 50.000 pln. można tez popisac o promie kosmicznym. ile osob w polsce ma styczność z takim sprzetem ?:)

@ o sprzecie za 50.000 pln
to przecież tylko 2 x D3s

@focjusz - albo ciut więcej niż D3X przy premierze, czy ledwo pół konkurencyjnego Hasselka H3DII 39

nagazie
Koszt Pentaksa 645D w Polsce to około 30 tys. netto, po obecnym kursie euro. Podaję kwotę netto, bo przecież ten aparat kupuje się na firmę, a nie po to, żeby fotografować zachody słońca nad morzem.

Koszt tego Pentaksa, to ~$10.000 + bilet w dwie strony do USA.

Ale chyba Pierwszą klasą

Plus cło i podatki.

bez sensu jest ten pentaks wedlug mnie. na ostatnich targach fotograficznych jakich bylem (focus on imaging birmingham w lutym) byl do kupienia za 8000-9000funtów z obiektywem. w tej samej cenie dostaje sie caly system phase one ze szklem schneidera 80mm ktore ma szczelinowa migawke i digital backiem P40+ i oprogramowaniem. mysle ze jest to znacznie lepszy wybor biorac pod uwage ze capture one jest o niebo lepszy od jakiegos pentaxowego wynalazku do obslugi zrzucania zdjec, nie mowiac juz o tym ze szkla schneidera sa jednak naprawde na wysokim poziomie. w dodadku phase one dziala ze szklami mamiya AF bez zadnego adaptera, a samo dynamic range w p 40+ rozwala pentaxa na lopatki.

wg. mnie 645d bylby udanym aparatem ale za polowe swojej ceny.

@Arek, ani cła, ani podatku nie zapłacisz, jeśli kupisz w odpowiednim sklepie i przywieziesz sprzęt ze sobą.
@spluker, po pierwsze, nie wiem, gdzie widziałeś taki zestaw w cenie 645D, a po drugie, to nie są konkurencyjne sprzęty. 645D jest uszczelnioną i poręczną konstrukcją zamkniętą, P1 modułową. 645D jest aparatem w plener, P1 robi sprzęty raczej do studia. Poza tym trudno mówić o "rozwalaniu na łopatki", jeśli różnica w DR wynosi niecałe 0.5EV przy ISO100 w 645D i ISO100 w P40+ (które wg. DxO ma rzeczywistą czułość ISO46)... Zresztą jak widać np. tutaj:
link
przewaga jeśli istnieje, to jest kwestią raczej osobistych preferencji.

spluker - prawie każdy aparat
"bylby udanym aparatem ale za polowe swojej ceny".

PS. A porównanie totalnie bez sensu.

Czym Wy sie podniecacie? I tak 99.9% jego nie kupi z powodu ceny.

Jezeli ktos jest zainteresowany srednim formatem niech sobie kupi uzywanego KIEVa lub Hasselblada 6x6. A ten Pentax 645 to nawet nie ma 6 x 4.5 tylko 44 x 33 mm wiec w porownaniu do prawdziwego 6x6 (czyli 56 x 56mm) to ciagle mala matryca. A za roznice kilkudziesieciut tys zl starczy na kilka filmow ;-)

No ale KIEV dostał nagrodę ufundowaną przez czasopismo "Kraj Rad" ładnych parę lat temu...
A Pentax teraz.... ;D

@jaad75

z tym, ze 645D ma iso od 200 a p40+ od 50. mysle, ze podulowosc P1 jest jego znaczna zaleta gdyz mozna potem sobie uaktualnic scianke za niewielka (tak w innych krajach niz polska przynajmniej to dziala) doplata oddajac ta co sie ma.

a ta sama cene za P1 z p40+ co 645D zaoferowano mi na stoisku phaseone na tych targach na ktorych bylem czyli focus on imaging w birmingham nec. nie pamietam dokladnie jakie to byly kwoty ale mniej wiecej bylo to tak ze za 9000 funtów był 645D ze standartowym szklema, a za 10000 funtów był ze standartem i tym 135mm (czy jakims takim) gratis, natomiast za ten korpusik P1 ze scianka p 40+ i tym szkielkiem 80mm schneidera bylo 9000 funtow. pamietam tez ze sie zdziwilem bo jak zapytalem ile za sam digital back to mi powidzieli 8500 czy cos takiego, w kazdym razie cena samej scianki i calego systemu niewiele sie roznily.

chcialbym zaznaczyc, ze jestem troche stronniczy bo zdjecia ktore robie zwykle wykonywane sa w warunkach studyjnych ale ogolnie jak dla mnie oferta i mozliwosci P1 deklasuja tego pentaksa.

@gamma

moze kiev nie bo straszny klamot i hasselblad tez nie bo drogi i ciezko dorwac nierozklepanego, ale jakas mamiye rz67 albo nawet taka mniejsza 645 juz mozna kupic w sensownej cenie a to naprawde fajny sprzet. potem tylko znalesc kogos ze skanerem imacona i mozna smigac :]

@gamma, problem w tym, że póki co nie ma matryc 6x6, a i pełnoklatkowe 645 można policzyć na palcach jednej ręki... Poza tym, nie każdego interesuje skanowanie, bądź zadowala jakość i możliwości analoga...
@spluker, jeśli chodzi o czułość, to przyjrzyj się jak wyglądają rzeczywiste czułości i osiągi na nich, a sama modułowość może być traktowana zarówno jako wada, jak i zaleta... Cenę dostałeś rzeczywiście świetną, normalnie za taki zestaw P1 powinienneś zapłacić prawie 2x tyle... No i z pewnością P1 do studia byłby lepszym rozwiązaniem, aczkolwiek wciąż nie ma tu mowy o "deklasowaniu".

Jaad75 Podatek zapłacisz tu na miejscu (tax) np NJ 7% nie zależy od sklepu tylko od stanu w którym kupujesz .
Przepisy amerykańskie zezwalają na przewożenie przez granicę USA do 10 000 USD (lub równowartość tej kwoty) bez obowiązku zgłoszenia. Jeżeli ktoś chce wieźć w większą sumę pieniędzy w gotówce musi wypełnić deklarację (formularz 4790). Jeśli rzecz przekracza równowartość tej kwoty powiano się mieć paragon zakupu , można mieć rachunki na swoje nazwisko co najmniej z roku by zabrać sprzęt do Polski na mienie przesiedleńcze i uniknąć cła lub trochę szczęścia ;)

Jaad75 Podatek zapłacisz tu na miejscu (tax) np NJ 7% nie zależy od sklepu tylko od stanu w którym kupujesz .
Przepisy amerykańskie zezwalają na przewożenie przez granicę USA do 10 000 USD (lub równowartość tej kwoty) bez obowiązku zgłoszenia. Jeżeli ktoś chce wieźć w większą sumę pieniędzy w gotówce musi wypełnić deklarację (formularz 4790). Jeśli rzecz przekracza równowartość tej kwoty powiano się mieć paragon zakupu , można mieć rachunki na swoje nazwisko co najmniej z roku by zabrać sprzęt do Polski na mienie przesiedleńcze i uniknąć cła lub trochę szczęścia ;)

@huber2s, naprawdę nie musisz mi tłumaczyć, takich rzeczy...:P Taxu nie zapłacisz, jeśli kupujesz np. w NJ, a Twój billing i shipping address jest w NY - prawie cały mój sprzęt kupiłem w ten sposób...:) Przepisy o przewozie gotówki nie mają nic do wartości sprzętu, który wieziesz, a poza tym nikt nie sprawdza tego na lotniskach. Przewoziłem wielokrotnie zarówno gotówkę, jak i sprzęt wartości grubo przekraczającej $10000. Paradoksalnie więcej problemów jest z mieniem przesiedleńczym, bo bardziej się czepiają nowych rzeczy (w PL) i to nawet jak ktoś był 20 lat w Stanach, co jest już w ogóle jakąś paranoją, ale to też zapewne zależy na kogo się trafi.

No to test jest zbędny, już wiemy ze aparat jest za drogi.

Śmieszne, a wręcz absurdalne, są te dyskusje na temat ceny.