Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sigma 120-300 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM dla Canona

Sigma 120-300 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM dla Canona
22 kwietnia
2011 07:53

Sigma poinformowała, iż już za tydzień rozpoczną się dostawy obiektywu 120–300 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM w wersji dla lustrzanek firmy Canon. Obiektyw ma być dostępny w cenie 350 000 JPY, czyli ok. 11 600 zł, a do Polski powinien trafić w drugiej połowie maja br.


Komentarze czytelników (51)
  1. 22 kwietnia 2011, 07:57

    11 600 WoW !

  2. adamz
    adamz 22 kwietnia 2011, 08:21

    a cos wiadomo odnosnie wersji Nikonowskiej?

  3. ISO 6000000
    ISO 6000000 22 kwietnia 2011, 11:01

    pan chinczyk mądrością przeraża chyba nawet samego siebie.

    ciekawe szkło. cena trochę zaporowa, ale chyba normalna przy takim instrumencie. chętnie widział bym ten obiektyw u siebie. nie marnował by się. niestety muszę jeszcze sporo poczekać.

  4. cyberant
    cyberant 22 kwietnia 2011, 11:04

    cena nie jest zaporowa, cena jest całkiem ok, patrząc że ta sigma to 1/3 więcej niż 70-200 f2.8 ,,, a możliwości w przypadku reporterki sportowej/przyrodniczej wzrastają o wiele więcej niż 1/3 !

    Panowie optyczni :) Kiedy test? :D

  5. sąsiad
    sąsiad 22 kwietnia 2011, 11:06

    przed chwilą dzwoniłem do Sigma ProCentrum, dowiedziałem się, że już w połowie mają będą dostępne dwa mocowania Canon i Nikon. Co najważniejsze ! Cena pozytywnie zaskakuje 9999 zł

  6. nagazie
    nagazie 22 kwietnia 2011, 11:32

    N chyba nie ma w ofercie niczego zblizonego osiągami wiec ta cene wcale nie jest taka z kosmosu.200-400VR jest jednak dwa razy droższe.

  7. Lianna
    Lianna 22 kwietnia 2011, 11:32

    Do redakcji: specyfikacje dwóch 120-300/2.8 w bazie Optycznych są uderzająco niepodobne, zwłaszcza w kwestii pola widzenia, ale gdzie indziej też - może warto zweryfikować.

    Jeśli 120-300/2.8 będzie miało podobną jakość optyczną (zwłaszcza przy 300mm), podobną wagę, taką samą cenę, tylko ciut większe wymiary, a jeszcze stabilizację optyczną i krótszą minimalną odległość ogniskowania, to kto kupi ich własną 300/2.8?

  8. Arek
    Arek 22 kwietnia 2011, 11:47

    Pewnie zaraz wyjdzie 2.8/300 OS :)

  9. Lianna
    Lianna 22 kwietnia 2011, 14:10

    Znacie powód, dla którego należałoby obiektywy zoom oznaczać 120-300/2.8, a stałki 2.8/300? Niby nic ważnego, w obie strony zrozumiałe, ale może jest jakieś uzasadnienie...?

  10. ktojack
    ktojack 22 kwietnia 2011, 15:05

    Cena nie jest z kosmosu. Po prostu jest dostosowana do zarobków w wysoko rozwiniętych krajach. To że w Polsce zarabia się kiepsko nie jest winą producentów optyki, tylko pracodawców. Ale nie chcę rozpętać kłótni o gospodarce.

    Jedynym parametrem który uważam że powinien być lepszy to minimalna odległość - 1,5 m to trochę za dużo. Waga i średnica filtrów niestety były pewnie nie do "przeskoczenia".
    Ja go nie kupię, ale pewnie zawodowcy fotografujący akcje mogą mieć ciekawe szkło dla siebie.

  11. baron13
    baron13 22 kwietnia 2011, 15:52

    Mam enerdowski 2,8/180. Świetny imprezowy obiektyw. Propozycja dla Samyanga: 200 - 300 mm, stałka z jasnością 2,8 w samyangowskiej cenie. Przy 200 będzie konkurencja ze strony np Canona. osobiście nie kupię, ale 300...

  12. Yura
    Yura 22 kwietnia 2011, 16:11

    10 klocków to tanio jak na takie parametry - Olympus Zuiko 90-250 2,8 kosztuje dwa razy tyle, a to jest crop 2x.
    Za tą cenę co ta Sigma, podejrzewam, że rewelacji nie będzie nawet na APSC, o FF nawet nie chcę myśleć.

  13. zentaurus
    zentaurus 22 kwietnia 2011, 18:47

    ktojack@ Jest wiele krajów które pozadrościły by naszych zarobków i naszego "fatalnego" poziomu życia. Oczywiście nie jest to winą producentów optyki.

  14. jacq
    jacq 22 kwietnia 2011, 19:05

    No..... kraje uprawiajace tylko rolnictwo pustynne :)

  15. krogul
    krogul 22 kwietnia 2011, 19:39

    Cena nie ucieszy jak jakość obrazu będzie słaba. A w starej wersji wyglądało to żenująco ( link ). Jak nie poprawi się radykalnie w nowej wersji to pewnie "zawodowcy fotografujący akcje"
    zostaną przy 70-200/f2.8 i 300/f2.8.

  16. ktojack
    ktojack 22 kwietnia 2011, 19:55

    @krogul
    może spróbuj porównać go do obiektywu Canon'a/Nikon'a/ Sony, zoom'a o ogniskowej 300 mm i świetle 2,8 oraz posiadającego stabilizację. Możesz mieć pewne problemy.
    Zapewniam Cię że czasem od ostrości, ważniejsza jest jasność i możliwość zmiany ogniskowej.
    Ale ostrość mogła by być lepsza niż w pierwszej wersji :-).
    Pozdrawiam.

  17. crazy
    crazy 22 kwietnia 2011, 19:56

    Robiłem zdjęcia poprzednią wersją i mi osobiście jakość odpowiadał, tyle, że ja skupiam się na zdjeciach a nie tabelkach i samplach testowych jak większośc userów tutaj. Więc myślę , że nowa Sigma będzie całkiem fajna optycznie.

  18. Yura
    Yura 23 kwietnia 2011, 01:39

    @ktojack - "porównać go do obiektywu Canon'a/Nikon'a/ Sony, zoom'a o ogniskowej 300 mm i świetle 2,8 oraz posiadającego stabilizację. Możesz mieć pewne problemy."

    Dlatego jakbym miał na zbyciu 30 klocków, to bym kupił sobie E-5 razem z 90-250 2,8 i miałbym głęboko w d***e wszystkie tunele z winiety, spadki ostrości na rogach, fulfrejmy, canony, nikony i sigmy-srigmy ze swoimi przeciętnymi rozdzielczościami i prawdopodobnie byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi :)

  19. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 04:37

    Jak ja kocham to plucie na Sigmę... :)
    Faktycznie: fotki z poprzedniej wersji nic nie warte:
    link
    link
    link
    szczególnie to jest do niczego:
    link
    Fatalny obiektyw! Nowy na pewno będzie jeszcze gorszy!
    Jak to miło posłuchać kogoś, kto koło takiego szkła nawet nie stał, ale swoje zdanie ma...

  20. 1507
    1507 23 kwietnia 2011, 11:21

    ta i zaraz po zakupie trza będzie kalibrować jak znam zycie, za takie pieniądze to można kupić używkę 300/2.8 LIS o niebo lepszą.

  21. Yura
    Yura 23 kwietnia 2011, 11:58

    @ilDottore - wiesz na czym polega problem zdjęć które podrzuciłeś? One nic nie mówią o obiektywie.
    Tak samo jak te:
    link
    link
    ale daleko jestem od stwierdzenia, że ten Helios, to najlepszy obiektyw na świecie.
    Sigma to nie Samyang - myśl co chcesz, ale za taką cenę nie ma co się spodziewać nie wiadomo jakich rekordów.

  22. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 12:26

    Niby za jaką cenę?
    Zapewniam, że 2500 tys euro to nawet w bogatych krajach zachodniej Europy są konkretne pieniądze. 2 używane samochody w przyzwoitym stanie można sobie za tyle kupić i jeszcze zostanie... Ten obiektyw jest DUŻO droższy, niż mające absolutnie kultowy status 85-ka Canona czy 100mm macro Zeissa. Jeśli więc ktoś woła taka kasę za obiektyw (i nie nazywa się Leica czy Zeiss), to znaczy, że nie płaci się za znaczek, tylko za osiągi.
    A te są adekwatne do ceny.

  23. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 12:36

    Pokazane zdjęcia z tego Heliosa mają wyjątkowo paskudny i drażniący obrączkowaty bokeh. Technicznie to jest tragedia. Za to pani fotograf bardzo dobra, bo specyfikę ( a właściwie nędzę) szkła świetnie wykorzystała do swych potrzeb.
    To jest dowód na to, że człowiek prawdziwie zdolny byle gównem zrobi świetne zdjęcia.
    No ale rozmawiamy o sprzęcie a nie o talencie...
    Rosjanie widać nie wszystkie tajemnice niemieckiej optyki zdołali ukraść w 1945, a tego co ukradli, do dziś nie rozwinęli w żadnym stopniu. I efekty widać... co nie znaczy, żeby nie focić ruskimi szkłami - sam wiele lat nimi fociłem. Ale nie jestem taki dobry jak ta pani, więc wolę Sigmę i Zeissa.

  24. Yura
    Yura 23 kwietnia 2011, 13:04

    @ilDottore - płaci się za 2,8 na 300mm, więc porównaniami do 85 Canona, czy 100 Zeissa, sobie możesz próbować oświecać pierwszego lepszego człowieka na ulicy, ale nie mnie.

    I akurat o bokeh najmniej mi chodziło - "człowiek prawdziwie zdolny byle gównem zrobi świetne zdjęcia" - no i już masz wytłumaczenie twoich przecudownych sampli z Sigmy, dodać jeszcze umiejętność postprocesu i można się chwalić na flickerze :)

  25. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 18:40

    Ale te zdjęcia z Sigmy są po prostu nienaganne technicznie - spójrz na bokeh, jak się miodnie i kremowo rozpływa i porównaj z tą tragedią z Heliosa - jakże świetnie wykorzystaną przez autorkę sampli.
    Śmiem jednak twierdzić, że do uzyskania świetnych zdjęć ze 120-300 nie trzeba aż tak wielkich umiejętności jak w przypadku posługiwania się tym Heliosem, który wygląda mi na diablo trudne szkło.

  26. jacq
    jacq 23 kwietnia 2011, 19:49

    Polak to........ ta reklama o Polaku i ColaHoop to jakby z zycia wzieta.

  27. Yura
    Yura 23 kwietnia 2011, 20:31

    @ilDottore - ale czemu ciągniesz dalej temat bokeh, kiedy ja nie po to pokazałem te zdjęcia, żeby się nad bokeh rozwodzić i przecież o tym napisałem. Te zdjęcia pokazałem, żeby pokazać, że te twoje zdjęcia z Sigmy nic nie mówią o tym obiektywie, co też piszę już drugi raz. Oczywiście możesz twierdzić, że rozmycie gaussowskie to idealny bokeh i zdjęcia z Heliosa wyglądałyby lepiej z takim bokeh - twoje zdanie.

  28. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 20:48

    To nie ja tak twierdzę. Po takim bokehu poznaje się dobrze zaprojektowane szkło. Koniec i kropka. Dlatego Sigmalux jest lepszy od Zeissa 50mm. Jest natomiast wiele szkieł z bokehem... jak by to rzec... specyficznym. I to są doskonałe szkła ale nie do ogólnych zastosowań tylko do "zadań specjalnych". Tyle, że to już wyższa szkoła jazdy i zabawa dla ludzi na poziomie tej pani od sampli z Heliosa. Inna sprawa, że na 2 udane pewno miała 100 nie do pokazania... tak jest zawsze.
    A jeśli zdjęcia niby nic nie mówią o obiektywie to... ja wysiadam! :) Niby CO ma mi mówić o obiektywie jak nie zdjęcia? Dane na papierze? Opinie ludzi którzy koło takiego obiektywu nawet nie stali? Sorry, ale wspinasz się na bardzo wysoki poziom abstrakcji. :)

  29. adamz
    adamz 23 kwietnia 2011, 21:05

    stare 120-300/2.8 jak dla mnie (nikonowca) mialo jedna wade - canonowski zoom, to szklo tego nie ma, ma za to fluorytowa soczewke i jak ona zmieni tyle ile zmienila w 70-200 sigmy to bedzie to hit. cena za 2.8 na 300mm atrakcyjna. stare 120-300 bylo poprawne optycznie, lepsze niz 300/2.8 sigmy. co do porownania ze szklami systemowymi to zobaczymy jak wejdzie na rynek, sigma juz kilka razy pokazala ze robi szkla nie gorsze niz systemowki.

  30. Yura
    Yura 23 kwietnia 2011, 22:33

    @ilDottore - skończ z tym bokeh! :)
    O obiektywie świadczy tablica testowa w full-res na podglądzie 100% - myślałem, że to oczywiste, tym bardziej na tym portalu.

    Nie wiem jak Ty uważasz (chociaż w zasadzie już wiem), ale dla mnie zdjęcia świadczą o fotografie, nie o jego sprzęcie. To chyba już utarta i stara gadka z kucharzem co super gotuje bo świetne ma garnki, prawda?

    Moje i twoje zdjęcia mówią dużo o tym jak fotograf wykorzystał to szkło, jakie ma zdolności w postprocesie, pani od heliosa widać nawet lubi rano wstawać - takie rzeczy widać na fotografii. Ale wybacz, ten bokeh nic mi nie mówi o aberracjach, dystorsjach, winietach i innych wadach, bo to zdjęcia przygotowane do oglądania ich jako fotografie, a nie jako test możliwości obiektywów, jak najbardziej uwypuklający ich wady.

    "Inna sprawa, że na 2 udane pewno miała 100 nie do pokazania... tak jest zawsze." - dobry żarcik :D
    Taka baja na dobranoc, to chyba tylko dla tych, co nigdy nie ostrzyli obiektywem MF - nie strasz ludzi, ktoś przeczyta, jeszcze uwierzy i będzie powtarzał.
    Zaryzykuję stwierdzenie, że ta pani swoim heliosem i swoimi palcami nie miała więcej nietrafionych ujęć, niż ktoś pokładający nadzieję na AF i współprace niesystemowego obiektywu z korpusem :D

  31. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 23:00

    Akurat wtedy jak ja ostrzyłem obiektywami MF to do kota mówiłeś "wujku". I do dziś ostrzę sobie manualnymi szkłami i jęki narzekających na AF szkieł producentów niezależnych tyle mnie obchodzą co śnieg zeszłoroczny. Proponuję nauczyć się robić zdjęcia to AF magicznym sposobem zacznie trafiać.

  32. ilDottore
    ilDottore 23 kwietnia 2011, 23:05

    A co do fotografowania tablic testowych to nie wiem... albo już z tego wyrosłem albo jeszcze nie dorosłem... Jakoś jaranie się 0,85% straszną dystorsją której nie widać w realnym świecie, kojarzy mi się ze straszną ale to straszną, dziecinadą. Dodam, że lubię oglądać swoje fotki na monitorze pixel w pixel i może 1% idzie na papier, reszta wiedzie cyfrowy żywot. Może więc jestem już tylko o krok od fotografowania tablic testowych?

  33. Yura
    Yura 24 kwietnia 2011, 00:58

    @ilDottore - "albo już z tego wyrosłem albo jeszcze nie dorosłem" - ani jedno, ani drugie. Po prostu nie potrafisz odróżnić sfery estetycznej od technicznej, sztuki od rzemiosła, co widać po tym, że przytyki ad personam lepiej ci wychodzą niż normalna dyskusja, w której i tak kompletnie zjechałeś z tematu.

    Pokazujesz zdjęcia, które są "dziełami", aby ocenić narzędzia którymi zostały wykonane. To tak jak oceniać dłuta Michała Anioła na podstawie Dawida - sorry, nie po to Dawid został wyrzeźbiony żeby dociekać jak jakieś dłuta się sprawują.

    Tak samo nie po to te zdjęcia były zrobiony aby pokazać jak ta Sigma czy Helios się sprawują. I tym samym nie są one żadnym wyznacznikiem tego jak się z danym szkłem pracuje. To naprawdę jest takie proste.

  34. Yura
    Yura 24 kwietnia 2011, 01:07

    Te obiektywy są "przezroczyste" na tle tych zdjęć, nie widać ich, tak samo jak dłuto jest przezroczyste na tle Dawida. Patrząc na niego nic nie powiesz o dłutach, bo ich nie widać - to jest sztuka.
    Ale możesz wziąć lity blok kamienia i popróbować różne dłuta z różną siłą i pod różnymi kątami i wtedy coś konkretnego o tych dłutach i efektach powiedzieć - to jest rzemiosło.

  35. decker
    decker 24 kwietnia 2011, 02:20

    Mysle , ze przydalaby sie na Optycznych nowa zakladka - " Optyczne Asy klawiatury ". Glosowaloby sie co miesiac na najbardziej natchniony komentarz . Mielibysmy w jednym miejscu fantastyczny zbior tekstow zapalencow sprzetu foto.

  36. DonYoorando
    DonYoorando 24 kwietnia 2011, 03:37

    Smutna prawda: parametry na papierze, a rzeczywistość.... stara sigma to ani AF, ani ostrość na 2.8, ani cena. wywaliłem na używaną 6k pln, a tu nawet 300mm przy 30m ostrzenia nie było(270 na oko). waga to tylko 2.6 kg a filtry są z Melmak(ALF). ciekawy jestem zdjęć z 1.4 tele albo 2.0 buaaaahaaahaahaaa. o ile na APS C po x1.6 można się naoglądać czegoś ciekawego(450mm/2.8 na FF) to reszta jest porażką. oczywiście nowe, OS, szkło jest bardzo oczekiwane, ale fakt że parametry są ok, nie oznacza dla mnie nic, coś jakby sigma, nazwała je 120-300/1.8. na papierze jest cool...

  37. fafniak
    fafniak 24 kwietnia 2011, 12:55

    DonYoorando - ten swobodny przepływ luźnych myśli jest nie do "ogarnięcia". Może zacznij stosować starą, ale dość dobrą zasadę budowania zdań. Mogą być krótkie, więcej osób będzie mogło zrozumieć głębię twoich przemyśleń

  38. DonYoorando
    DonYoorando 24 kwietnia 2011, 20:17

    co tu ogarniać?
    stary obiektyw: drogi, ciężki, średniej klasy AF, miękki, filtry po 600pln, dodanie telekonwertera jeszcze to pogorszy. lubię być mile zaskakiwany, ale nie wierzę w nową wersję z OS.

  39. Dżozef
    Dżozef 24 kwietnia 2011, 22:17

    Skoro o tym mowa
    Kiedyś w długi zimowy wieczór zrobiłem test porównawczy wszystkich swoich obiektywów. Byłem zaskoczony tym że najgorzej wypadły te którymi robię najlepsze zdjęcia.

  40. ilDottore
    ilDottore 24 kwietnia 2011, 23:11

    Gdyby było tak, jak twierdzi Yura, to cały portal optyczne.pl jest do likwidacji. Bo na co komu gadanie o sprzęcie, jeśli z każdego obiektywu o równoważnej ogniskowej, w zależności od talentu artysty można uzyskiwać gnioty lub wiekopomne dzieła?
    Jest w tym trochę prawdy, ale tylko trochę. Oczywiście że beztalenciu nie pomoże wypas sprzęt, ale dzięki lepszemu sprzętowi nasze zdjęcia mogą zyskać bardzo wiele.
    Jak odróżnić dobry sprzęt od gorszego? To proste: nie trzeba tablicy testowej, starczą sample - im większe - tym lepsze. Dobrze też skorzystać z popularnych na Zachodzie wypożyczalni obiektywów - ja tak z kilku szkieł się wyleczyłem a na kilka innych zachorowałem... :) Samodzielne obcowanie ze szkłem daje nam najlepsze pojęcie o szybkości AF, precyzji kontroli manualnej, ogólnej ergonomii użytkowania. Bo dobry obiektyw to taki, który po prostu lubimy używać.
    Więc wszystkim, co opierają się na zasłyszanych opiniach, proponuję po prostu wyrobienie sobie własnego zdania. Wybierzcie się na najbliższe warsztaty Sigmy - tam można wypróbować ich szkła za darmo. Czyż nie lepiej wyrobić sobie własne uprzedzenia, niż słuchać uprzedzeń innych? :)
    Mój prywatny ranking "must have" do FF Canona wygląda tak:
    UVA - Canon 16-35mmL II (prywatnie używam Sigmy 12-24mm... ale Canona dokupię bo chciałbym landszafcić z filtrami, jednak Sigma pozostanie w torbie bo to niezwykły obiektyw)
    Wide angle - Zeiss 35mm 2,0 lub L-ka 35mm, dla bogatych perfekcjonistów Zeiss 35mm f1.4
    Standard - Sigmalux 50mm, długo długo nic, potem chyba jednak trochę kontrowersyjna L-ka 50mm
    Portretówka - Zeiss 85mm, lub droższa kultowa L-ka 85mm. Jakość obrazka ta sama więc po co przepłacać? ;) Jednak L-ka ma AF no i wygląda jak milion $
    100mm macro - nowa L-ka (genialna!), Zeiss macro to wybór raczej tylko dla fanów marki ze względu na cenę, no ale najlepszy bokeh na tej planecie musi kosztować... :)
    Dłuższa portretówka - L-ka 135mm i pozamiatane :)
    Jeszcze dłuższe ogniskowe - nie wiem, nigdy nie korzystałem na tyle by wyrobić sobie zdanie. Miałem przez weekend białą 70-200 f/2.8 i było fajnie... :)

  41. Yura
    Yura 25 kwietnia 2011, 00:07

    @ilDottore - do likwidacji? :D
    Nie wiem czy zauważyłeś, ale tutaj najczęściej i w zasadzie tylko mówi się o tablicach i cyferkach, a o samplach to chyba jedynie po to aby na nie ponarzekać. To jest portal rzemieślniczy, a nie artystyczny - nikt nie będzie tutaj się podniecał stałkopodobnym bokehem z 16-50 pentaksa, bo liczą się lppm-y, piksele i procenty. Magią cudownej możliwości komponowania kadrów ze specyficznie blikującym szkłem, też nie, bo to zwyczajna wada obiektywu, itd, itd...

  42. donkiszot
    donkiszot 25 kwietnia 2011, 08:19

    Pojecie BOKEH przyjmuje zjawisko idee fix u pewnych wlascicieli sprzetu - link

  43. Soniak10
    Soniak10 25 kwietnia 2011, 11:32

    Pytanie do użytkowników Sigm długoogniskowych w wersji Canonowskiej: czy wasze egzemplarze też mają problem z back- lub front-focusem? Bo ja używam Sigmy 170-500 mm i w sumie gdyby nie ta wada (konkretnie spory FF) to nie byłoby tragicznie, nawet pomimo słabego światła (dla uzyskania optymalnych efektów muszę przymykać przysłonę do wartości ok. 10) i nie najwyższej rozdzielczości. Dawałem do regulacji w serwisie Sigmy, ale efekt praktycznie żaden. Niestety - wydaje się że jest to firmowy problem Sigm, bo kolega miał stałkę 2,8/300 i też problem z ostrzeniem - dla odmiany BF. On swoją sprzedał i prawdpodobnie mnie czeka to samo. Z góry dziękuję za odpowiedź

  44. sąsiad
    sąsiad 25 kwietnia 2011, 20:41

    śmiem twierdzić, że nie jest to problem Sigm, miktokalibracja w menu body Canona, Nikona, Pentaxa i Sony to potwierdza. FF/BF to niestety problem fotografii cyfrowej :(

  45. Yura
    Yura 25 kwietnia 2011, 22:51

    @sąsiad - to nie jest problem fotografii cyfrowej, to jest problem detekcji fazy. Na analogu tego nie było widać, bo film nie miał takiej rozdzielczości jak dzisiejsze matryce. Fazowy AF okazał się fajny do czasu i stanie się gwoździem do trumny lustrzanek, kiedy producenci bezlusterkowców opanują AF oparty o detekcję kontrastu.

  46. ilDottore
    ilDottore 26 kwietnia 2011, 00:59

    Zamiast tyle gadać - trzeba focić! :)
    Ja się dziś wybrałem na rendes-vous z moją ulubiona modelką... ;)
    link

  47. DonYoorando
    DonYoorando 26 kwietnia 2011, 02:38

    ja też lubię zdjęcia Howth, i to nawet robione sigmą, ostatnio 50-150/2.8. ale jakbym się wybrał na wyspę obok, pofocić kolonię głuptaków i tych tam kolorowych alek czy podobnych... z 120-300 u boku, to bym się wkurzył.
    100-400 bije sigme w tylu kategoriach....

  48. ilDottore
    ilDottore 26 kwietnia 2011, 02:52

    Mówisz o Eye of Ireland?

  49. Zbyszek Gajda
    Zbyszek Gajda 26 kwietnia 2011, 08:55

    A ile ten obiektyw waży, bo to dla mnie ma znaczenie. Nie zawsze mogę korzystać ze statywu.

  50. DonYoorando
    DonYoorando 26 kwietnia 2011, 19:23

    waży ze 2.6, a z body to będzie z 15, bez monopodu nie ma co zaczynać.
    Eye of Ireland indeed.

  51. Andrus997
    Andrus997 27 kwietnia 2011, 15:58

    Jak ten obiektyw bedzie optycznie na poziomie 50/1.4, poprawia troche AF to pewnie go przygarne ;)
    To jest idealny obiektyw do np. pilki noznej ;) idealny do focenia jednym body, szczegolnie przy cropie 1.3

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.