star wars :-)

Z lornetki obudowa reszta to kamera.

już niedługo wersja z obiektywami Zeissa i wymiennymi obiektywami, zmniejszona do rozmiaru mieszczącego się w kieszeni bojówek (oczywiście bez obiektywów). ;-)

a tak serio: faktycznie, kosmos - Arku, Robercie, planujecie ten wynalazek testować? :)

A tak zupełnie serio: po co kupować lornetkę cyfrową skoro można mieć taką co działa bez baterii i na pewno będzie bardziej niezawodna? Pomijając zaletę nagrywania.

Loopik, taka juz mam, nie byla wiele tansza. A porownujac z lustrzanka + 300/4 to wrecz jest okazja.
Bardzo interesujacy wynalazek. Chcialbym to zobaczyc w akacji.

Moim zdaniem pomysł jest poroniony.

Też chciałbym zobaczyć w akcji.

Na stronie sony piszą że to cudo ma dwie matryce 1/4" czyli jedna czwarta tego co w kompakcie (crop ~ 10x). Więc nie widzę podstaw by porównywać to z lustrzanką i obiektywami 300/f4.

cszyszka, bo porownujesz parametry sprzetu a nie potrzeby jakie zaspakaja. Nasze oczy tez sa podwojne, widza 3d, a lornetka przy nich to tylko zoom x10.
Tu jest opis uzytkowania tego czegos:
link
Smuci duza waga i durnowaty wyglad, ale bym to ozdobil sznurkiem i siatka maskujaca i jakos przezyl. Bardziej sie martwie ile mozna przez to patrzec do wyczerpania baterii no i jak z widocznoscia o zmierzchu. Jak da rade 10h a obraz bedzie jasny jak w lornetce 8x30 to klade sie ze spiworem pod MM...

A jaka ma być rozdzielczość wyświetlaczy? To jeden z naistotniejszych parametrów a nie ma ani słowa na ten temat.

Z deka bez sensu kupować lornetkę, którą trzeba ładować jak telefon.

Pewnie gdyby byl internet w 1981 roku ludzie pisaliby podobnie o pierwszej cyfrowej kamerze/aparacie. Ktora wtedy sony wypuscilo na rynek.

kivirovi, porównuję parametry bo w tym momencie nie mam innej opcji. Jak pisałem chętnie bym przez to "cudo" spojrzał. Wtedy bym wiedział czy to jest używalne czy nie. A przyczepiłem się matryc bo jak widzisz obiektywy są malutkie i pewnie zostanie to wyrównane poprzez iso.

Ciekawe czy obraz w źrenicy jest prostokątny ?

@Marek masz racje, to jest bardzo wazne. Wazna jest tez mozliwosc regulacji odleglosci miedzy oczami, to mnie najbradziej przeraza, bo juz pare fajnych sprzetow z powodow anatomicznych nie moglem uzywac.

@Borat, iPhona ludzie laduja raz dziennie i nikt nie chce go zamienic na to: link

nie inaczej CerBEER... Chyba czas, zebym po raz kolejny obwiescil smierc lustra w aparatach. DEVil rzadzi juz nawet w lornetkach!

(ale teraz, to sie dopiero niezdrowo podniecilem)

Mam mieszane uczucia, bo niby co to właściwie jest ?. Sprzężone dwie kamery czy lornetka z wbudowanymi kamerami ? Co by to nie było, nie budzi zaufania. MZ nie da sie zastąpić lornetki kamerą i odwrotnie. Przecież inaczej sie ogląda zbliżenie przy pomocy aparatu z teleobiektywem i przy pomocy lornetki. Ja do glądania preferuję lornetkę a zdjęć osobny instrument zwany aparatem fotograficznym lub kamerą ;)

@kivirovi 55– 75 mm ze strony link

@Marek B No właśnie sony chce połączyć lornetkę i kamerę.

Moim zdanie gra sie toczy o to co bedzie wisialo na piersi.

Jak ide w teren to zabieram ze soba lornetk, lunete, statyw, aparat kompaktowy do digiscopingu i planowalem jeszcze lustrzanke z 300/4. Na piersi jest lornetka, na ramieniu luneta ze statywem. Apart w plecaku, jak by byla akcja trzeba wyjac i zmontowac. Obserwacje wygladaja tak: ide zatrzymuje sie i patrze przez lornetke. Jak mnie cos zainteresuja ustawiam lunete, jak jest cos extra, wyjmuje aparat. Skutek: duzo dzwigania, zadnych zdjec.

A z DEVilem moze byc tak: DEVil na piersi reszta w plecaku. Obserwacja to od razu rejestrowanie. Najpierw panorama terenu, potem zblizenie na grupe innych obserwatorow, potem panorama po ptakach, zoom na jakiegos, ewentualnie wyciagnac lunete i zdjecia. Skutek: zaden zaobserwowany ptak nie ujdzie bez dokumentacji a w domu jest filmik do wrzucenia na youtube.

Dla mnie to jest przyjazdna kamera.

Policja oraz wszelkie służby mundurowe lądowe, morskie, lotnicze, leśne powitają ten wynalazek z otwartymi rękoma.

dzieki cszyszka, mam 56mm wiec nie jest zle.
Ostatnio jak widzialem mundurowych z optyka to mieli lornetke z rubinowymi powlokami; tak sie swiecily na czerwono, ze przyhamowalem na ich widok ;)

Stabilizacja w lornetce na pewno nie jest głupia...i jak wyżej, mundurówka już to wykorzystuje pewnie od lat :) (no może nie nasza ;D)

@ kuusamo

A kto im kupi jak nawet na paliwo i papier do kserokopiarki nie mają w tych naszych służbach :)

@ CerBEER
Nie ma nic przeciwko rozwojowi technologi ale idąc na kilkudniową wyprawę wolałbym żeby lornetka nie "zdechła" już pierwszego dnia z braku pradu :)

Sony chce zabrać OVF nie tylko z lustrzanek, ale i z lornetek :/ Niedługo będziemy nosić cyfrowe okulary z noktowizorem i jeździć samochodami z telewizorami zamiast szyb... ;P

Ciekawe jak dlugo pociagnie na ostrym mrozie?
Pytam jako byly mundurowy...

Ale bzdura. To po prostu normalna kamera 3d w opakowaniu lornetki. Może pogranicznikom to się przyda, ale dla "normalnego" usera o niebo lepsza jest zwykła lornetka. Bez elektroniki na pewno bardziej niezawodna i odporna na warunki atmosferyczne.

@MaciekNorth

No właśnie to samo sobie pomyślałem zadając na początku pytanie :)

Aparat cyfrowy również można zastąpić analogowym. ;)

@Borat a czemu miałaby Ci paść? Przecież to lornetka. Jak zdechnie bateria najwyżej nie porobisz fotek ani nie zadziała stabilizacja...

Nie ma zasilania - nie ma obrazu.

@kuusamo, Borat

wyobraź sobie że jednak ktoś im kupił...

taki 1szy lepszy przykład to:
link

fanatycy sony wszystko kupią, marketingowo też... ;-)

Podobno nie będzie przymusu kupowania, ale to pewnie tylko plotki...

Świetny pomysł na prezent. Gwiazdka za pasem!

To nie jest lornetka, to jest kamera. Wlasnie Thorgal, tego sie obawiam ile w ogole max. te baterie pociagna chocby i latem; zima i tak zapadam w sen zimowy. A skoro Sony chce to na Gwiazdke rozprowadzac, to mam nadzieje, ze sie do tego dobrze przygotowali.
Mialem juz kiedys Pentax digibino i nie bylo problemow, ale jako lornetka to DB dzialalo analogowo... Zreszta rozmiar tez byl bardziej rozsadny... Jak sie sprzeda to moze Ricoh to wykopie. Oni lubia rozne dziwolagi.

Wystarczy zmienić parę elementów w obudowie i już przedmiot czymś tam nie jest. Rozumiem ze dla ciebie człowiek z protezą elektryczną jest androidem.