Ech w X100 było masę bugów i jak widać problemy nie omijają X10. Fuji zaczęło robić wyjątkowe aparaty ale softu nie mogą okiełznać. W sumie zawsze tak było.
Marne pocieszenie, że innym producentom też się niedoróbki zdarzają.

Softu nigdy nie da się w 100% okiełznać. Im produkt bardziej zaawansowany, tym więcej błędów. Każda zmiana matrycy, nowy procesor, nowa funkcjonalność, nawet dorzucenie nowego przycisku na obudowę to zmiany w kodzie, które będą zawierać błędy. Taka jest kolej rzeczy...

Ważne jest, żeby te błędy naprawiali, zamiast spoczywać na laurach...

Przyznam się szczerze, że nie rozumiem do czego przyznaje się Fuji. Przecież te białe plamy to nic innego jak odblaski od karoserii. Może chodzi o to, że jest trochę za dużo bloomingu?

Chodzi o to:

link

No wylewa im się tego ładunku trochę faktycznie za dużo...

Mikołajki już minęły a tu testów ani widu ani słychu. Poprawki firmwaru to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej ...
:)

Zwykłe odblaski ze słońca. Chyba wam czy im za dobrze...

cyberant | 2011-12-07 12:12:17
"Ważne jest, żeby te błędy naprawiali, zamiast spoczywać na laurach... "

Napisali przecież, że wg inżynierów Fuji to normalne i w tolerancji a jak ktoś nie chce mieć takich duzych dysków to niech uzywa wysokiego ISO :) -żenua....

Mam nienormalny aparat nie rejestruje mi białych dysków - chyba zareklamuję Samsunga:)

@ARek, @Marq: Zwykłe odblaski, popatrz na ten przykład (zwłaszcza w okolicy samochodu):
link

A ja myślałem, że to szklana kula lub piorun kulisty
Tutaj masz jeszcze te "zwykłe odblaski"

link

link

Doprawdy bajkowy klimat :).