Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Sony A7S II w naszych rękach

15 października 2015
Maciej Latałło Komentarze: 24
Komentarze czytelników (24)
  1. mav
    mav 15 października 2015, 21:00

    Tak, jakby od razu nie mogli tego zrobić w obudowie kameropodobnej, choćby z serii VG. Choć zrobili raz VG900 i chyba był to niewypał - choć to z powodu "osiągów" matrycy.
    Dziwi mnie jednak ta moda na dobre kamery w obudowie aparatu, które najwyraźniej wszyscy lepiej odbierają, niż kamery-kamery, oczywiście na tej półce cenowej :)

  2. Amator79
    Amator79 15 października 2015, 21:09

    Fajny, mały aparat z dużą matrycą. Szkoda, że obiektywy to krowy. A już byłem kiedyś blisko kupna A7.

  3. Szabla
    Szabla 15 października 2015, 21:29

    Bo wielkość obiektywu jest pochodną wielkości matrycy.

  4. studioP
    studioP 15 października 2015, 21:31

    Fajny, mały aparat i jedyna wada to bagnet. Nie zmienię szklarni z powodu tego cudeńka, ale chciałbym mieć tej wielkości bezlusterkowca z nieprzeładowaną matrycą FF. Szkoda, że Canon na coś takiego nie wpadł, tyko produkuje gówniane mydelniczki z matryczką wielkości połówki znaczka pocztowego...

  5. oz
    oz 15 października 2015, 21:38

    Niedługo historia zatoczy koło i wrócimy do punktu wyjścia- okaże się po raz n-ty że nie ma nic lepszego niż duży korpus z dużą matrycą, który się pewnie trzyma, mamy całą kontrolę pod ręką, bo się wszystko mieści, a podpięcie większego obiektywu nie powoduje ruchu w kierunku asfaltu.

    Dla mnie jak na razie taki A7SII to świetny sprzęt raczej foto niż do filmu z racji FF 12mpix (brawo, wracamy do D3S:), bo aby mieć komfort pracy porównywalny z kamerą trzeba dołożyć jeszcze co najmniej drugie tyle (i to nie licząc optyki)...

  6. cygnus
    cygnus 15 października 2015, 21:51

    Kiedy przeczytałem że 'aparat fotograficzny przeznaczony jest przede wszystkim dla filmowców" to odechciało mi się czytać tekst. Nie jestem filmowcem. Wątpię też żeby filmowcy wybrali zamiast kamery filmowej - aparat fotograficzny dla filmowców.
    Ale jednak tekst przeczytam, prześlizgując się tylko po "funkcjach filmowych".

  7. potok
    potok 15 października 2015, 21:56

    Dziwne te "fotograficy" chciałyby FF matryce z kompaktowym rozmiarem puszki, naleśnikami Pentaxa czy jakością AF Samsunga - co zresztą udało się Sony w większości oczekiwań - ino po jakiego .uska ???

  8. gietrzy
    gietrzy 15 października 2015, 22:00

    Kilka pytań:
    1. Manualne ustawianie ostrości przy użyciu tego wizjerka. Jak się ma do EM5/2 czy GH4.
    2. Jaki obiektyw typu f/1.1-f/1.4, 21-24mm można do tego kupić i jak podpiąć? Nie mam na myśli obiektywów Sony.
    3. Kiedy to trafi do tych sklepów firmowych Sony i czy będzie tylko za szybą pancerną czy też do pomacania.

  9. gietrzy
    gietrzy 15 października 2015, 22:01

    Potok, wystarczyłoby wyjąć obiektyw z RX1/2 i sprzedawać osobno.

  10. qbic
    qbic 15 października 2015, 22:05

    Ad.2 - np Canon 24L / Sigma24A - adapter Metabones IV

  11. mate
    mate 15 października 2015, 22:22

    @gietrzy
    Ten "wizjerek" jest znacznie większy niż to co oferuje E-M5 czy GH4.
    Obiektywów o ogniskowej 24 mm i świetle f/1.4 trochę jest, głównie z bagnetami lustrzankowymi, wystarczy Samyang 24/1.4 lub jego wersja filmowa 24 T1.5 i prosty adapter za kilkanaście/dziesiąt dolarów na bagnet EF. Droższym rozwiązaniem będą szkła na bagnet EF czy A i odpowiednio droższy adapter od Sony czy Metabones przenoszące pełną automatykę.

  12. mate
    mate 15 października 2015, 22:24

    Poprawka, Samyang 24 T1.5 występuje również w wersji z mocowaniem E, więc żaden adapter nie jest potrzebny.

  13. Wacław Świntuch
    Wacław Świntuch 15 października 2015, 22:57

    @oz
    "a podpięcie większego obiektywu nie powoduje ruchu w kierunku asfaltu."
    -często korzystasz z aparatu po spożyciu?
    Przy poprawnym trzymaniu aparatu proporcje obiektywu i body nie mają decydującego znaczenia dla pewności uchwytu.

  14. mate
    mate 16 października 2015, 00:24

    @oz
    "okaże się po raz n-ty że nie ma nic lepszego niż duży korpus z dużą matrycą, który się pewnie trzyma, mamy całą kontrolę pod ręką, bo się wszystko mieści, a podpięcie większego obiektywu nie powoduje ruchu w kierunku asfaltu."

    Po pierwsze przy większych szkłach i tak łapiesz za obiektyw, a nie tylko za grip aparatu.
    Po drugie jak ktoś chce większy uchwyt, to jest to:
    link
    Taki zestaw wciąż jest wielkością zbliżony do samego korpusu lustra ff typu 6D oferując przy tym znacznie lepszą ergonomię. Modułowość to też duża zaleta mniejszych bezluster.

  15. pwch
    pwch 16 października 2015, 11:09

    A7SR II ? W tytule chyba jest niepoprawne ? A7S II ? A7R II? Chyba te modele istnieją :)

  16. andyh154
    andyh154 16 października 2015, 13:00

    Niektórzy mają chyba kompleksy związane z wielkością body A7S.Zgadzam się z opinią, że tzw.kontrola nad aparatem jest lepsza np.w FX Nikona, tutaj z uwagi na gabaryty korpusu trudno manewrować, ale to właściwie jedyna wada tego sprzętu.
    Jeżeli chodzi o ostrość to w manualu peaking doskonale podpowiada nam ustawienie, jeżeli ktoś nie jest tego pewien, to na ustawieniach automatycznych ostrość płynnie przechodzi wraz ze zmianą kadrowania.W tym małym korpusie zawarto tak wielką ilość rozmaitych ustawień obrazu,że Canony teraz mają duży problem z zaproponowaniem czegoś odpowiedniego.Powalająca jest tu sprawa czułości, która degraduje nawet EOSy z serii C.Ponadto do filmowania bardzo dobrze pasują tu obiektywy Sony-Zeiss, których silniki bezszelestnie ustawiają ostrość, bardzo dobrą plastykę obrazu. Według mnie - to dobrze, że aparaty A7S nie są tylko kamerami, ponieważ mając np.wysokie ISO można z powodzeniem robić bardzo dobre zdjęcia nie używając lampy. Po podłączeniu Atomosa Assassin (cenowo niewielka różnica pomiędzy a7s+rekorder i a7sII) mamy pełną kontrolę nad rejestrowanym materiałem.

  17. druid
    druid 16 października 2015, 19:14

    @andyh154

    Hahaha błagam, kolego wróć już do jakichś innych zadań w swojej korporacji na S a nie uprawiaj tu marketingu szpetanego i tak tak żałośnie i nieudolnie.

    "Powalająca jest tu sprawa czułości, która degraduje nawet EOSy z serii C.Ponadto do filmowania bardzo dobrze pasują tu obiektywy Sony-Zeiss, których silniki bezszelestnie ustawiają ostrość" - ten tekst to chyba żywcem z materiałów marketingowych wkleiłeś.

  18. jakubh
    jakubh 16 października 2015, 20:07

    Jak Sony te cudowne parametry włoży w rozsądny korpus klasy A900, to kupuję od ręki. W tej obudowie to niewygodny gadżet dla każdego, kto zainwestował w system A, a przejściówki to Sony z całym szacunkiem może sobie włożyć w kale-Sony.

  19. oz
    oz 16 października 2015, 22:22

    @jakubh

    "a przejściówki to Sony z całym szacunkiem może sobie włożyć w kale-Sony."

    Może nawet bez "Sony". Po prostu "w kale".

  20. andyh154
    andyh154 17 października 2015, 10:01

    druid, jeżeli nie umiesz uszanować innej opinii, to warto by w ogóle się nie wypowiadać i nie uprawiać szczeniackiej formuły typu hehe czy haha i nie pouczaj mnie co mam robić.Maiłem już nie raz do czynienia z mlekiem w obrazie,luzami na pierścieniu ostrości i dosyć dużą komą przy stałych obiektywach np.Nikkor 1.8 20mm(oddałem do sklepu po 3 dniach)-plastik fantastik i nic więcej, w L-kach Canona1,2 ;1,4 też nie wygląda to tak różowo w odniesieniu do ceny.Natomiast zachęcam do po prostu do "dotknięcia" tego aparatu, a nie w ciemno prostackiego wynaturzania się.
    Jeżeli ktoś nie może bezpośrednio przetestować-wystarczy obejrzeć np.test wykonany przez fotoblogię 5dIII i a7s lub inne porównania i dalej leczyć swoje kompleksy.

  21. ***s***
    ***s*** 18 października 2015, 03:04

    jakubh..............Jak Sony te cudowne parametry włoży w rozsądny korpus klasy A900, to kupuję od ręki.


    Taaaa, obiecanki cacanki. Zreszta na co komu ta psuta przestrzen miedzy matryca a obiektywem?? Rozsadnie kupic lepiej bezlustro a jak komus potrzeba do kompatybilnosci to zawsze zalozyc moze przejsciowke. Jest to o tyle pragmatyczne rozwiazanie ze przejsciowke mozna zdjac a produkujac korpus klasy A900 nie bardzo mozna ta niepotrzena przestrzen usunac.

  22. andyh154
    andyh154 18 października 2015, 11:24

    Może ktoś się w końcu wypowie merytorycznie o obrazie z a7s, a nie cały czas jakieś pierdoły typu przejściówka, większy korpus itd.załóż grip jak masz duże łapy i będzie po sprawie, ale tu chodzi o coś innego-jak np. w kościele pokazać się takiemu snobowi z małym aparatem do zrobienia ślubu. Wyśmieją go. To rzeczywisty problem tych fachowców.

  23. Szabla
    Szabla 19 października 2015, 09:29

    Żeby wypowiedzieć się merytorycznie, trzeba mieć ten aparat.

  24. obrazwobraz
    obrazwobraz 6 listopada 2015, 20:13

    Miałem aparat w ręce, więc moge coś o nim powiedzieć, przynajmniej jeśli chodzi o ergonomię.
    Tak. To prawda. Trzyma się go inaczej niż 5dmk3 czy cokolwiek innego. Ja zajmuję sie filmowaniem więc i tak dla mnie nie ma to znaczenia bo zawsze go mam na czymś typu monopod, statyw itp itd.
    Rozumiem że fotograf może traktować A7s2 jako dobry gadżet dla bogatych, ale nie rozumiem słów typu; do filmowania to i tak ktoś weźmie sobie kamerę....
    Tyle że aby mieć kamerę która ma takie możliwości jak ten aparat, trzeba wyskoczyć z naprawdę dużej kasy, a gdy ktoś jej nie ma, może sobie kupić właśnie ten "gadżet" i filmować. Jest mnóstwo minusów takiego rozwiązania, to prawda, ale tak naprawdę chodzi chyba o efekt a nie o wygodę użytkowania. Sorry ale to nie fotel w salonie żeby się rozwodzić nad tym czy się w nim wygodnie siedzi czy nie.
    Można kupić np Canon C100 w tej cenie... tylko po co?
    Mam szkła Canona, puszki Canona i tak myślę o tym aby zmienić system właśnie dla tego aparatu. Dla mnie ważniejszy jest obraz oraz to co mogę uzyskać z danego aparatu/kamery, czyli np użyteczne iso.
    I nie zgadzam się że taki sprzęt trzeba jakoś strasznie dozbrajać. Wręcz przeciwnie, filmuję tylko tym co jest niezbędne, bo uważam że im mniej gratów tym lepiej. Jedyne czego potrzeba to mikrofonu, kilku baterii i filtr szary, najlepiej dobrej jakości fader.
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział