Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Prezentacja zdjęć Jacka Boneckiego z rajdu Dakar 2012

Prezentacja zdjęć Jacka Boneckiego z rajdu Dakar 2012
10 lutego
2012 14:23

Zapraszamy wszystkich na spotkanie autorskie organizowanie przez Passion4travel.pl. Będziemy mogli przenieść się do Ameryki Południowej w samo serce rajdu Dakar. Dzięki absolutnie wyjątkowym zdjęciom Jacka Boneckiego zobaczycie ten rajd ze strony jakiej nie pokazują żadne media!

Informacja prasowa

Jacek Bonecki i Passion4travel.pl zapraszają na prezentację zdjęć z rajdu Dakar 2012.

Prezentacja zdjęć Jacka Boneckiego z rajdu Dakar 2012

Jest to kolejne spotkanie połączone z prezentacją unikalnego materiału zdjęciowego organizowane przez Passion4travel.pl. Tym razem będziemy mogli przenieść się do Ameryki Południowej w samo serce rajdu Dakar. Dzięki absolutnie wyjątkowym zdjęciom Jacka Boneckiego zobaczycie ten rajd ze strony jakiej nie pokazują żadne media !

Z początkiem bieżącego roku Jacek po raz kolejny uczestniczył w Rajdzie Dakar, który relacjonuje fotograficznie i filmowo od 1997 roku. Autor jest bardzo wnikliwym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości. Bystrym okiem potrafi dostrzec kadry, które inni bagatelizują i omijają. Dzięki temu posiada bogate portfolio zdjęć, na których emocje ludzi mieszają się z kulturą i specyfiką miejsc, w których przyszło im żyć.

Każde zdjęcie opowiada indywidualną historię, a przy tym zaskakuje bogactwem kolorów. Podczas naszego spotkania Jacek opowie o Dakarze, o fotografii, o ludziach, których tam spotkał i miejscach, które zobaczył. Opowiadanie wzbogacą niezwykłe zdjęcia, których nie zobaczycie w żadnych serwisie prasowym.

Jacek Bonecki (bonecki.com) – artysta, fotograf, operator filmowy, producent telewizyjny, dziennikarz, podróżując z aparatem i kamerą odwiedził ok. 60 krajów na 6 kontynentach. Fotografia podróżnicza to dziedzina, którą Jacek zajmuje się najszerzej. Tylko w 2011 roku przywiózł potężny materiał fotograficzny z Californii, Argentyny, Chile, Peru, Nepalu i Włoch.


Komentarze czytelników (66)
  1. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 15:35

    "Jacek Bonecki (bonecki.com) – artysta, fotograf, operator filmowy, producent telewizyjny, dziennikarz, podróżując z aparatem i kamerą odwiedził ok. 60 krajów na 6 kontynentach. Fotografia podróżnicza to dziedzina, którą Jacek zajmuje się najszerzej. Tylko w 2011 roku przywiózł potężny materiał fotograficzny z Californii, Argentyny, Chile, Peru, Nepalu" - bardzo skromny czlowiek.

  2. Robson_87
    Robson_87 10 lutego 2012, 16:15

    hah

  3. MaciekNorth
    MaciekNorth 10 lutego 2012, 16:22

    @"bardzo skromny czlowiek" - link

  4. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 16:30

    Nieslychanie skromny czlowiek link

  5. Rafiki
    Rafiki 10 lutego 2012, 16:34

    Kolega donkiszot gdyby robił wystawę, żeby zachęcić do przyjścia na nią pewnie przez skromność napisałby ze jest autorem takich sobie fotografii zrobionych tu i tam...

    a tak swoją droga to co napisano o Jacku to prawda :)

  6. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 16:35
  7. Rafiki
    Rafiki 10 lutego 2012, 17:05

    Cytat z linka donkiszota:
    Pojęciem tym określa się potocznie zawyżoną nieprawidłową samoocenę, ale także system urojeń, tzw. urojenia wielkościowe w zaburzeniach o charakterze psychotycznym"

    Znacz człowieka czy tak tylko piszesz żeby zaistnieć?

  8. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 17:14

    "Jacek Bonecki

    urodzony w 1969 r. - artysta, fotograf i popularyzator fotografii, reprezentant nurtu hiperrealizmu, formalista a także operator filmowy, producent telewizyjny i dziennikarz. Jest artystą wciąż poszukującym, postacią wszechstronną i nieprzewidywalną zarazem.

    Warsztat filmowca szlifował na Wydziale Telewizji i Filmu Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Jako fotograf uaktywnił się twórczo na początku lat 80. Eksperymentując z obrazem zaczął rozumieć fotografię jako odrębną dziedzinę sztuki. Umiejętności zdobyte w szkole filmowej oraz inspiracje czerpane z inscenizacji filmowej, przenikają się w jego pracach. Fotografie Jacka opowiadają różnorodne historie. Choć przypadkowe, są przemyślanymi sekwencjami kadrów . Jest artystą uniwersalnym i multitematycznym. Jego prace są odzwierciedleniem wszechstronnych zdolności postrzegania, pojmowania i poszukiwania. Mistrzowsko odnajduje się w takich dziedzinach jak fotografia podróżnicza, dokumentalna, motoryzacyjna, a także fotografia reklamowa. Z tą samą precyzją, estetyką i dbałością o szczegóły uwiecznia na papierze postaci i przedmioty, a także statyczne motywy studyjne i dynamiczne akcje reportażowe. Przestrzeń i krajobraz, barwa i światło współgrają w jego pracach, dając niebywałe efekty wizualno-emocjonalne.

    Z dużym zaangażowaniem włącza się w działalność edukacyjną. Jako pomysłodawca i organizator prowadzi plenery i warsztaty fotograficzne, przyczyniając się do popularyzacji fotografii. Wykłada w największych szkołach fotograficznych w Polsce. Ma na koncie wiele wystaw fotograficznych w kraju i za granicą, między innymi w Szwecji, Rosji, UK, na Ukrainie, czy w Niemczech. Jest laureatem nagród na konkursach i festiwalach.

    Jako zapalony podróżnik, odwiedził z aparatem i kamerą ponad 60 krajów świata na 6 kontynentach. Aktywnie udziela się jako dziennikarz, publikując teksty o fotografii i zdjęcia dla wydawnictw i portali internetowych we Francji, Włoszech, Portugalii, USA, Niemczech. Publikował w magazynach Newsweek, Gala, Machina, Voyage, Sukces, Wysokie obroty, Men’s Health, Maleman, Moto Press, International Jeep Magazyn i wielu innych. Pracował dla największych korporacji, wśród których znalazły się takie potęgi jak Axel Springer, Moto Presse, Chrysler, Lancia, Alfa Romeo, Honda, Toyota, Fiat, Daimler AG, General Motors, Renault, Suzuki, Volvo, PSA ale też wiele innych.

    Wykonywał zdjęcia z balonu, samolotu, dachu jadącego pociągu czy samochodu pędzącego z prędkością 130 km/h trzymany za nogi, z dna łodzi podwodnej, ze ślizgacza czy motocykla. Od 1997 roku pokonuje przeciwności przyrody startując co roku w Rajdzie Dakar, udokumentowując fotograficznie i filmowo to wydarzenie. Mało jest rzeczy, które mogłyby go zdziwić lub zaskoczyć.

    Jako fotograf wszechstronny posiada bogate portfolio zdjęć o zróżnicowanej tematyce, a w każdej dziedzinie fotografii odnajduje się doskonale, zaznaczając w sposób widoczny własny punkt widzenia oraz charakterystyczny i niepowtarzalny styl fotografowania.

    Jest ambasadorem marek wiodących w dziedzinie fotografii, takich jak Sony, X-rite, Illford, Lowepro, Eizo, Phottix. " sam bym lepiej nie napisal. NR 1 na Swiecie.

    link

  9. Rafiki
    Rafiki 10 lutego 2012, 17:30

    Dziękujemy za przybliżenie nam sylwetki Jacka :)
    Teraz przybliż nam swoją sylwetkę....

  10. Szabla
    Szabla 10 lutego 2012, 17:31

    Jaki z tego morał, błędny rycerzu? ;)))

  11. MaciekNorth
    MaciekNorth 10 lutego 2012, 17:34

    @Donkiszot, rozumiem że Ty np. w swoim portfolio albo CV przemilczasz wiele swych osiągnięć i zasług? Tu możesz też się wpisać: link

  12. Jarofcb
    Jarofcb 10 lutego 2012, 17:38

    większość Fotek z Alpha 900 -gdzie ci co zawsze najeżdżają na Sony!! teraz siedzą cicho!! !!

  13. westberg
    westberg 10 lutego 2012, 18:10

    Nie jest możliwe, żeby zdjęcia z Dakaru były zrobione A900, gdyż aparat jest gniotem i spektakularną porażką. Żenująca rozdzielczość, niedziałający autofokus. Ogólnie makabresku. Zdjęcia były zrobione nikonem. Albo canonem. Incognito.

  14. jelen40
    jelen40 10 lutego 2012, 18:42

    Witam,
    polecam przeczytać na jednym z portali komentarze do jednego z projektów Pana Jacka Boneckiego

    ocenę obrazów (bo chyba nie fotografii ?) pozostawiam Wam !

    pozdrawiam

  15. jelen40
    jelen40 10 lutego 2012, 18:43

    c.d. oczywiście link

    link

  16. Nikoś
    Nikoś 10 lutego 2012, 18:45

    rzeczywiscie angażuje się w popularyzacje Sony... jeszcze nie pamiętam abym widział w nagłówku fotografa tak dobrze widoczny aparat z marką...

  17. sigmiarz
    sigmiarz 10 lutego 2012, 18:48

    pierwsze zdjęcie, świetne, została po mnie mokra plama na ścianie,
    bardzo po tym widać że warsztat, talent, doświadczenie to nic, widać jak ważne jest "czas i miejsce"

  18. sigmiarz
    sigmiarz 10 lutego 2012, 18:50

    @Nikoś, może ma zniżkę za to albo dostaje sprzęt do testów, ja bym nie pogardził i również umieściłbym logo :)

  19. sigmiarz
    sigmiarz 10 lutego 2012, 18:53

    @jelen40 zdjęcia stąd link wyglądają na przygotowane do druku na dużym formacie, pomniejszone wyglądają sztucznie, jak dla mnie zdecydowanie zbyt graficznie, wolę zdjęcia zdjęcia.

  20. plastyk
    plastyk 10 lutego 2012, 18:56

    Nie chcę występować w roli obrońcy, ale pewnie tak będzie. Mogę zapewnić tylko. że wielokrotnie widziałem w rękach p.Jacka A900. A co do obróbki foto, czy to jest grafika, czy fotografia...cóż. Po to dano nam takie narzędzie jak Photoshop, aby można było "czasami" coś poprawić lub zepsuć. Wszystko zależy od wyczucia artystycznego. Konkurencja, zawsze znajdzie sposób na wystawienie negatywa. Pozdr.

  21. sigmiarz
    sigmiarz 10 lutego 2012, 19:00

    ok, obejrzałem folio tego pana.. fotografuje jak amator, (bez obrazy)
    jeśli piszę o sobie jak o profesjonaliście powinien trochę bardziej sie starać,
    wygląda jakby uczył się cyfry, zdjęcie z helikopterem niezłe a w portfolio klapa...

  22. 10 lutego 2012, 20:34

    Polska, dziwny kraj...

  23. Artka
    Artka 10 lutego 2012, 20:41

    @plastyk - " po to dano nam narzedzie takie jak Photoshop".

    Ja bym jednak zupelnie inaczej to okreslil. Po sami sobie stworzylismy takie narzedzie jak Photoshop, zeby kreowac rzeczywistosc zgodnie ze swoimi, wlasnymi wyobrazeniami.
    To kardynalna roznica panie Plastyku! Nos dla tabakiery, czy tabakiera dla nosa?

    P.s.
    Dzieki Panie J.J. za linka. Budujaca dyskusja rodzaca nadzieje, ze nie wszystko starcone :).

  24. ***s***
    ***s*** 10 lutego 2012, 21:54

    Facet ma pecha. Fajne zdjecia a do tego robione aparatem firmy telewizyjno-walkmanowej.
    Fotografowalby beznadziejnie jakims Nikonem czy Canonem to wlos z glowy ani zly komentarz nigdy nie doszedl.

  25. Artka
    Artka 10 lutego 2012, 22:09

    "Mówiąc o swojej fotografii Cartier-Bresson często podkreślał, że nie powinno się ingerować w rzeczywistość którą się fotografuje, tak jak nie mąci się wody w której łowi się ryby. Według niego, aby zrobić dobre zdjęcie fotograf powinien stać z boku, zarówno emocjonalnie jak i intelektualnie nie angażując się w to, co się wokół dzieje."

    A czym ten Cartier-Bresson fotografowal? A kto to w ogole byl?
    Aaaaa, to sie nie liczy.

  26. MaciekNorth
    MaciekNorth 10 lutego 2012, 23:33

    @Artka
    @"nie powinno się ingerować w rzeczywistość którą się fotografuje"

    Żadna matryca ani film nie są tak doskonałe jak ludzkie oko. Z tego powodu aby podnieść zakres tonalny niektórzy wykonują zdjęcia w technice HDR, inni wyciągają ile się da z RAW-ów, ale przecież tak nie można, dotknięcie jakimkolwiek programem do obróbki to zbrodnia na fotografii, to już nie są zdjęcia tylko grafiki... Prawdziwe zdjęcia to JPG prosto z puszki, najlepiej na najniższym stopniu wyostrzania. Chociaż nie, cyfrowa fotografia jest bezduszna, lepiej na kliszy, średnim formatem. Ale tylko na odbitkach, broń boże skanować, bo to przecież obróbka cyfrowa!

  27. a77
    a77 10 lutego 2012, 23:41

    A jak się z przyjemnością wybiorę. Mam nadzieję, że będzie równie miło jak na poprzednim pokazie z Dakaru, która była prezentowana w Kawiarni obok Smyka.

  28. Artka
    Artka 11 lutego 2012, 00:17

    @MaciekNorth - masz racje. Kto slyszal o kims takim jak Cartier-Bresson? A poza tym on juz nie zyje prawie 8 lat, wiec sie nie liczy. Prawda? Trzeba z zywymi naprzod isc!

  29. 11 lutego 2012, 00:41

    Artka, ile osób tyle punktów widzenia, cytowanie myśli znanych fotografów nie dowodzi zbyt wiele. Bo co z tego że Cartier powie jedno, skoro Penn, Stano czy Kirkland, nie wspominając o Olafie powie drugie. Nikt nie ma monopolu na prawdę. Dobry fotograf ma za zadanie pokazać obraz takim jakim on go widzi lub chce go pokazać! Percepcja dzieła to co innego. Podobnie z pracami Boneckiego.

    PS. O ile bardzo cenię prace Cartier-Bressona, to z klasyków po stokroć wolę Elliota Erwitta czy Roberta Doisneau (a spora część ich prac mogła by stać w sprzeczności z cytowanymi słowami C-B) :)

    pozdrawiam i życzę udanego weekendu ;)

  30. 11 lutego 2012, 01:46

    Do czego potrzebny jest Sony ambasador na Dakarze z A900, gdy producent sam odciął się od FF?. Aż takie straty przynosiła jego produkcja?

  31. westberg
    westberg 11 lutego 2012, 09:03

    Producent "sam się odciął" tylko zapomniał o tym poinformować sprzedawców. Sam siebie też o tym fakcie nie poinformował, bo FF nadal jest w jego asortymencie. A Kolega kasaj jest szefem rady nazdorczej sony i wie doskonale jakie będą plany sony na przyszłość, więc od razu dzieli się tą wiedzą ze zgromadzoną ludzkością.

    Jako przedstawiciel ludzkości jestem wzruszony...

  32. Woodland
    Woodland 11 lutego 2012, 09:07

    Przeciez chodzi o to, zeby logo producenta bylo widoczne na jakichkolwiekm imprezach. Pewnie produkcja FF byla deficytowa, ale przeciez Sony nigdy powaznie do tego segmentu nie podeszlo, wiec pewnie chodzilo im tylko o pokazanie, ze maja takie mozliwosci jak konkurencja i przyciagniecie ludzi zaczynajacych przygode z fotografia.

  33. westberg
    westberg 11 lutego 2012, 09:50

    Zaś plotki z magla wskazują, że premiera nowego FF sony zbliża się nieuchronnie. Kojarzycie skądinąd tę matrycę z zapodanych poniżej linków? ;O)

    link
    link

  34. zentaurus
    zentaurus 11 lutego 2012, 09:58

    Chętnie się wybiorę na wystawę Boneckiego, jak wyrobię się z czasem. Bardzo cenię jego osiągnięcia i prace. Nie rozumiem tego całego "bełkotu" na temat wsparcia jego działalności przez Sony. Tak robią wszyscy, tylko Nikon i Canon jeszcze na większą skalę.

  35. westberg
    westberg 11 lutego 2012, 10:12

    Oczywiście, tyle że o ile między canonem a nikonem był jakiś egriment dotyczący podziału rynku, to sony ten egriment znacząco naruszyło. Stąd chyba taka ofensywa medialna "bezintersownie zasromanych" polityką produkcyjną marki sony.

  36. riddlerpl
    riddlerpl 11 lutego 2012, 10:16

    Czy mi się wydaje, czy to człowiek robi zdjęcia. Nie aparat. Bo jeżeli tak to chyba mało istotne jest czym pan Bonecki je robi. Ważne jaki jest finalny efekt jego pracy, a nie jakieś parametry czy cyferki. Zaś oczywistym jest, że zachęcając do uczestnictwa w wyprawie chwali się autora. Czy zasłużenie - sugeruję obejrzenie zdjęć i wtedy podjęcie decycji, nie teraz. To co kilka osób uprawia tutaj to po prostu trolowanie. I to takie na naprawdę niskim poziomie.

  37. 11 lutego 2012, 11:14

    westberg możesz mi wskazać inną firmę, która zakończyła produkcję, wyprzedała zapasy magazynowe i mami użytkowników nowymi produktami?. Przypomniał mi się Olympus z jego system 4/3, w związku z pogłoskami o nowej puszce 4/3 pasuje do tej metody Sony. Piszę metody, gdyż tak działo się z A700, tak JEST z A900/850. Jeśli "FF nadal jest w jego asortymencie" to porównaj ceny A900/850 z D700, 5DMII w chwili wejścia na rynek i dzisiejsze, o dostępności nie wspomnę. Na obecne problemy z pełną dostępnością D700 odpowiedzią jest D800. Zapytam retorycznie- czy w marcu mam szansę kupić A99?
    Pozostając przy temacie Dakaru- wahającym się polecam jako przedsmak zdjęcia Petra Luska (i generalnie transmisje w czeskiej TV w trakcie Dakaru)- warto posmakować atmosfery rajdów enduro link

  38. rafax
    rafax 11 lutego 2012, 13:46

    Na Dakarze Jacek mial A77 i Nex'a7

    Bedzie okazja zobaczyc co wychodzi z tych 'fatalnych' matryc 24 :-)

  39. ***s***
    ***s*** 11 lutego 2012, 15:03

    kasaj | 2012-02-11 11:14:48.....Zapytam retorycznie- czy w marcu mam szansę kupić A99?

    A czy w lutym masz szanse kupic Eosa 1Dx ? Czy masz szanse kupic D800? albo D4?

    NIE - co oznacza ze przez ostatnie 2 lata Sony miala najmlodszy aparat FF. Bycmoze teraz przez jakis czas bedzie miala najstarszy. Ale na razie najmlodszy aparat FF jest od Sony.



  40. crazy
    crazy 11 lutego 2012, 19:02

    nie umiejszając temu Panu, zdjęcia czysto podróżnicze, każdy z nas mógłby takie zrobić jakby miał takie możliwości finansowe :)

  41. Woodland
    Woodland 11 lutego 2012, 20:53

    @crazy - Byc moze masz racje, ale w takim razie dlaczego tylko niektorym sie to udaje? Po prostu wiekszosc ludzi nie ma w sobie nawet minimalnej energii, zeby cokolwiek zrealizowac. Przeciez teoretycznie kazdy moze sobie zalozyc strone internetowa, na ktorej umiesci swoje lepsze lub gorsze prace, a opisze je jako rewelacyjne i absolutnie niepowtarzalne, byc moze ktos sie da na to nabrac.. Moze powloczyc sie po roznych redakcjach i sprobowac sprzedac te zdjecia. Moze zglosic sie do organizatorow rajdow lub jakichkolwiek imprez sportowych czy kulturalnych z propozycja wykonania dla nich reportazu z imprezy, a nawet wystawy tematycznej. No wiec dlaczego tego nie zrobi? Bo to wymaga wykonania jakiejkolwiek pracy!
    O ilez wygodniej jest siedziec przed komputerem narzekac na swoj los.
    P.s.Z tego co napisalem prosze nie wyciagac wniosku, ze zdjecia pana J.B. mi sie podobaja.

  42. Adam.B
    Adam.B 11 lutego 2012, 20:55

    ***s*** ... Co Ty opowiadasz.. Jak to najmłodszy? A900 wyszło we wrześniu 2008...
    Owszem D700 jest 2 mies starsze..
    D3x Grudzien 2008
    Ale już D3s październik 2009.
    5D mark2 - Wrzesien 2008...
    I jakiś canon z seri 1 też wyszedł PO A900.. Wiec co Ty za bzdury piszesz?

  43. crazy
    crazy 11 lutego 2012, 21:00

    Woodland - masz rację. Tylko chodziło mi bardziej o apsekt szczęścia a później już samo leci jak się ma sponsoring na takie wyprawy. Dzisiaj bardzo trudno sie wybić dziś nie wystarczy mieć aparat i działac czynnie w fotograficznej branży.

  44. Rafiki
    Rafiki 11 lutego 2012, 22:49

    crazy...
    ... kiedyś też nie wystarczyło mieć aparat by się wybić, nigdy tak nie było, no może z wyjątkiem Duagerra :)

  45. 12 lutego 2012, 01:58

    więc na czym polegało szczęście Boneckiego?

  46. galery
    galery 12 lutego 2012, 10:39

    Szczęście Jacka polega na tym, że ma chłopak talent.
    Prócz warsztatu w niezrozumiały dla mnie sposób, jakimś 6-stym zmysłem czuje światło.
    Od jakiegoś czasu namawiam go do zorganizowania klasycznego pokazu slajdów.
    Poznałem go w czasach, kiedy jeszcze cyfry były ciekawostką a nie narzędziem dla wymagających fotografów. Właśnie wtedy zachwyciły mnie jego analogowe prace.

  47. jakubkrawiec
    jakubkrawiec 12 lutego 2012, 11:44

    Zawiść, zazdrość itp.

  48. 12 lutego 2012, 12:19

    bardzo pozytywny czlowiek :) pozdrawiam

  49. 12 lutego 2012, 20:39

    ***s*** "przez ostatnie 2 lata Sony miala najmlodszy aparat FF."
    Słowo kluczowe MIAŁA. Sprawdzam sponsorowane linki cyfrowe.pl, fotozakupy.pl - Sony-0, 5DmII- dostawa 24godz., D700 1-2 dni. Tak więc Canona czy Nikona mogę w lutym kupić, a za 1-2 miesiące zamówić D800. Co zaproponujesz fotografowi, który na Dakarze załatwił swój dotychczasowy A900 a rozpoczyna się kolejna edycja rajdów enduro. Jeszcze jeden aspekt przy profesjonalnym podejściu (celowo nie piszę dla zawodowca) do tematu jest istotny- rozpowszechnienie i szeroka znajomość sprzętu. Popytaj w środowisku offroadowców jakie i dlaczego np. auta 4x4, motocykle enduro polecane są do Afryki, a jakie do Rosji. Na takich rajdach w przypadku awarii można liczyć na pomoc, czy to zębatki do KTM czy też ewentualnie sprzętu foto. Jakie szanse na pomoc miał Boniecki w przypadku awarii własnego body, bądź pożyczenia nietypowego obiektywu?. Podałem link do zdjęć z Dakaru, można pogrzebać w tym serwisie do galerii innych autorów (liczne ekipy z ciężarówkami, 4x4, motocykliści, quady)- żaden brat-Czech nie wspomógłby Jacka w potrzebie, oczywiście na strawę i dach nad głową mógłby liczyć.

  50. johndoe
    johndoe 12 lutego 2012, 21:42

    @kasaj

    zacznijmy od Twojego pierwszego posta. S nie musiało wysyłać Boneckiego do Argentyny, bo on tam jeździ bodajże z TVP. Ot, chciałeś przys..ć S /a może Boneckiemu/ a po prostu osikałeś tylko nogawki.

    >>Słowo kluczowe MIAŁA. Sprawdzam sponsorowane linki cyfrowe.pl, fotozakupy.pl - Sony-0, 5DmII- dostawa 24godz., D700 1-2 dni. Tak więc Canona czy Nikona mogę w lutym kupić, a za 1-2 miesiące zamówić D800.
    ---
    Każda firma kiedyś MIAŁA, i przestawała MIEĆ, gdy inna wypuszczała nowszy aparat. Wg Ciebie fakt, że A77 jest najmłodsza na rynku o czymkolwiek świadczy? Na niekorzyść C, N,P? A jeżeli umiesz się posługiwać tylko linkami sponsorowanymi, to Ci po prostu współczuję, ja w 10 s znalazłem 7 polskich sklepów z A900.

    >> Jeszcze jeden aspekt przy profesjonalnym podejściu (celowo nie piszę dla zawodowca) do tematu jest istotny- rozpowszechnienie i szeroka znajomość sprzętu.
    ---
    Tak i to jest najważniejsza przyczyna dominacji C i N na rynku zawodowców. A patrząc np. na najlepsze zdjęcia Reutersa z 2011, może nawet początku monopolu C. Żeby S zaistniało na tym rynku, najpierw miliony muszą kupić aparaty EL. Część z tych, którzy będą się rozwijać dalej, zmieni system, a część wymieni body na klasę 65 czy 77, A jakaś część dojdzie i do FF. Za 10 lat, może mniej, może więcej, ale jeżeli system bedzie się rozwijał tak jak do tej pory, to jestem o to spokojny. I zobaczysz na Dakarze więcej ludzi z pomarańczowymi paskami.
    ps. możesz też podejśc do tego tak, że koledzy z Czech pstrykający C i N, mają nienajlepszą opinię na temat jakości produktów, któych używają, a taki Bonecki swojego S jest pewien:)

  51. johndoe
    johndoe 12 lutego 2012, 21:42

    @kasaj

    zacznijmy od Twojego pierwszego posta. S nie musiało wysyłać Boneckiego do Argentyny, bo on tam jeździ bodajże z TVP. Ot, chciałeś przys..ć S /a może Boneckiemu/ a po prostu osikałeś tylko nogawki.

    >>Słowo kluczowe MIAŁA. Sprawdzam sponsorowane linki cyfrowe.pl, fotozakupy.pl - Sony-0, 5DmII- dostawa 24godz., D700 1-2 dni. Tak więc Canona czy Nikona mogę w lutym kupić, a za 1-2 miesiące zamówić D800.
    ---
    Każda firma kiedyś MIAŁA, i przestawała MIEĆ, gdy inna wypuszczała nowszy aparat. Wg Ciebie fakt, że A77 jest najmłodsza na rynku o czymkolwiek świadczy? Na niekorzyść C, N,P? A jeżeli umiesz się posługiwać tylko linkami sponsorowanymi, to Ci po prostu współczuję, ja w 10 s znalazłem 7 polskich sklepów z A900.

    >> Jeszcze jeden aspekt przy profesjonalnym podejściu (celowo nie piszę dla zawodowca) do tematu jest istotny- rozpowszechnienie i szeroka znajomość sprzętu.
    ---
    Tak i to jest najważniejsza przyczyna dominacji C i N na rynku zawodowców. A patrząc np. na najlepsze zdjęcia Reutersa z 2011, może nawet początku monopolu C. Żeby S zaistniało na tym rynku, najpierw miliony muszą kupić aparaty EL. Część z tych, którzy będą się rozwijać dalej, zmieni system, a część wymieni body na klasę 65 czy 77, A jakaś część dojdzie i do FF. Za 10 lat, może mniej, może więcej, ale jeżeli system bedzie się rozwijał tak jak do tej pory, to jestem o to spokojny. I zobaczysz na Dakarze więcej ludzi z pomarańczowymi paskami.
    ps. możesz też podejśc do tego tak, że koledzy z Czech pstrykający C i N, mają nienajlepszą opinię na temat jakości produktów, któych używają, a taki Bonecki swojego S jest pewien:)

  52. 12 lutego 2012, 21:50

    crazy, wątpię czy każdy mógłby takie zdjęcia zrobić, oprócz naciśnięcia spustu trzeba mieć nosa/doświadczenie by znaleźć się w ciekawym miejscu, trzeba znać ten sport, wyczuć miejsca, w których zawodnicy mogą mieć problemy by zawczasu zapolować- tak jak w fotografowaniu zwierząt na wolności. Jacek ten dar ma, widać to na zdjęciach, lecz bycie ambasadorem wymusza u niego pewne działania. Przykład- jeśli posiadał A77 oraz NEX-7 to znaczy że na dwutygodniową imprezę, do plecaka musiał zabrać choćby dwa komplety akumulatorów NP-FW500 i NP-FW50, dwie różne ładowarki, ?różne obiektywy?. Kto tak podróżuje dla fotografowania to zna pojęcie limitu wielkości i wagi bagażu przy przelotach samolotowych, a starzy wyjadacze zawczasu skracają szczoteczki do zębów. Wracając do pomocy na rajdach- ile osób na takie wyjazdy zabiera zapasową ładowarkę do aku, kto poratuje w bazie tę bidulę z A900/77, nex7 podładowując codziennie wyczerpane akumulatory, gdy po wielu latach ładowarka wzięła i wyzionęła ducha. Prozaiczną kuchenkę do gotowania wybiera się pod kątem powszechności stosowania i dostępności na miejscu kartuszy, więc odpowiedzialny fotograf te same kryteria stosuje do swojego podstawowego narzędzia pracy. Chyba że liczy się na przysłowiowego fuksa- czasami są to drogie lekcje.

  53. MaciekNorth
    MaciekNorth 12 lutego 2012, 22:45

    @kasaj - zagadka :) Jeśli ktoś zabiera na wyprawę np. Canona 1Ds III i 7D jako zapas/crop, to ile będzie musiał zabrać kompletów akumulatorów i ładowarek? ;) A przecież ładowarki się raczej nie psują (chyba że coś po nich przejedzie), więc nie trzeba z cudzych korzystać, poza tym prąd jest ogólnodostępny choćby z gniazda zapalniczki i jest bardziej uniwersalny niż kartusze do kuchenek :) Sam korzystam czasem w samochodzie z firmowej ładowarki na 230V i taniej samochodowej przetwornicy do... Playstation zakończonej wtyczką Euro-8. Miło natomiast że doceniasz talent Jacka ;)

  54. michalng
    michalng 12 lutego 2012, 22:59

    Dokładnie.
    I ile będzie ważył 1Ds III + 7D a ile A77 + Nex 7 ; i jak to się ma do limitu wagi bagażu :)
    Ludzie nie szukajcie na siłę problemów ;-)

  55. johndoe
    johndoe 12 lutego 2012, 23:11

    @kasaj

    >>lecz bycie ambasadorem wymusza u niego pewne działania. Przykład- jeśli posiadał A77 oraz NEX-7 to znaczy że na dwutygodniową imprezę, do plecaka musiał zabrać choćby dwa komplety akumulatorów NP-FW500 i NP-FW50, dwie różne ładowarki, ?różne obiektywy?.
    ---
    Człowieku, nie szukaj na silę argumentów od czapy. 2 ładowarki plus 4 akumulatory to 1kg, do nexa używa się obiektywów A, a jak S chce, żeby Bonecki zabrał nexa, to za nadbagaż zapłaci. Czy Boneckiego zawiódł sprzęt? Nie mam pojęcia, zapytaj się go. Jakby nie mógł zarobić S, to zmieniłby dawno system.
    ps. Z tego co wiem Bonecki nie używa gripów, bo .... dodatkowy akumulator w kieszeni jest lżejszy:). Nawet 2

  56. Rafiki
    Rafiki 13 lutego 2012, 08:44

    Wydawałoby się że banalny temat, informacyjny, się idzie albo nie,
    a tu taka gorąca dyskusja.
    Jesteście niemożliwi...

  57. Rafiki
    Rafiki 13 lutego 2012, 10:11

    :)

  58. rauf
    rauf 13 lutego 2012, 10:23

    dakar ma to nieszczęście, że decydenci z tvp wysyłają tam Kammela, Kraśkę teraz zdaje się tego szczerbatego sprzedawcę z bazaru, jakmutam...słowem samych fachowców i pasjonatów...
    że ten Pan jest fachowiec to od dawna wiemy, a jego folio nie pozwalają mi o tym zapomnieć...

    nie on jeden i nie ostatni...

  59. qed
    qed 13 lutego 2012, 18:38

    Może trochę z innej beczki, ale w temacie Pana Jacka Boneckiego. Na pewno tego Pana nie można nazwać beztalenciem. Jak dla mnie, jedne zdjęcia są świetne, inne przeciętne, jeszcze inne słabe. Nie ma tu znaczenia, że Pan Bonecki używa sprzętu ze stajni Sony, skoro wie jak wycisnąć ze sprzętu to, co ma zamiar osiągnąć. Najważniejsze jest to, że kieruje się pasją i jak to Woodland napisał ma energię, żeby to realizować. I ceni się - i słusznie, ale czy się go nie przecenia?

    Tu mamy tego przykład:
    link

    Po przeczytaniu tego, zastanawiam się kto decyduje się zapłacić ~7K PLN + 700USD za 8 pełnych dni w okolicach Szanghaju w towarzystwie Pana Jacka. Nie obrażając nikogo, czy to jego osoba, czy szeroki wybór możliwych do wypożyczenia obiektywów, czy egzotyka tych warsztatów, czy brak odwagi i rzeczonej energii zaćmiewa ich rozsądek?

    Jeśli ktoś jest w stanie wydać taką kwotę (umówmy się, że ostateczna cena tych warsztatów zamknie się w 10K PLN na osobę) za 8 dni tej przygody, to nie są to osoby, które nie są w stanie pozwolić sobie na zakup własnego sprzętu conajmniej semi-pro. Argument możliwości dostania w swoje ręce szkieł Sigmy i puszek Fuji jest tu więc mało racjonalny. Może więc faktycznie osoba tego znanego fotografa powoduje, że ludzie pozwalają się tak doić?
    W każdym razie, Pan Jacek bezdyskutyjnie robi tu niezły biznes.

    Dla porównania, podróż do Chin w lipcu 2009 r. (w tym czasie 1USD=3.21PLN) uwzględniająca wszystkie, wymienione w ramach tych warsztatów atrakcje, plus dodatkowo ponad 6000km przemieszczania się po Kraju Środka, w ciągu pełnych 28 dni wyniosła, nie odmawiając sobie niczego po drodze, zaledwie 4800PLN. Oczywiście, choć nie niestety, nie uczestniczył w tej podróży Pan Jacek, więc nie można tago nazwać ekscytującymi warsztatami z fotografii ulicznej[;

    Z przyjemnością obejrzałbym prezentację zdjęć Pana Jacka Boneckiego z Dakaru 2012, w życiu nie zdecydowałbym się jednak na warsztaty pod kierownictwem tego Pana. Nie dlatego, że ten Pan nie prezentuje się ponadprzeciętnie, a dlatego, że absurdem jest podnoszenie rangi(czyt. ceny jaką trzeba zapłacić za przebywanie z Panem Jackiem Boneckim), co by nie mówić utalentowanego fotografa, do poziomu guru street photo, czy jakiejkolwiek innej kategorii fotografii.

    Litości, toż to plucie w twarz ludziom, którzy mają zamiar uczestniczyć w takich warsztatach.
    Nie ma jednak wątpliwości, że tacy ludzie się znajdą..

  60. michalng
    michalng 13 lutego 2012, 21:12

    @qed

    Podróż wyprawa do Chin wyprawie do Chin nie równa. Owszem można po Chinach przejechać się budżetowo. Wiem bo sam tak po Chinach jeździłem. Można tez nocować w takich hotelach gdzie doba kosztuje więcej niż cały twój 28 dniowy budżet ;-). Założę się ze na fotomisji nie śpią w schroniskach i nie stołują się na ulicy zajadając pierożki z "nie wiadomo z czym" ;-) Taki wyjazd jest raczej przeznaczony dla ludzi którzy maja dużo kasy, mało czasu, i raczej cenią sobie wygodę ;-)

  61. qed
    qed 13 lutego 2012, 22:02

    @michalng

    I tak właśnie jest dokładnie[; Ja rozumiem, można zorganizować i bardzo tanią i ekstremalnie drogą wyprawę. Dla każdego coś innego, zależnie od wolnego czasu i zasobów finansowych. Tu jednak podobno chodzi przede wszystkim o warsztaty fotograficzne.

    "-Pieprzyć dobrego debla?
    -To żadne pieprzenie, oficerze. Lubimy grać w piątkę.
    -To wasza sprawa, jeśli gracie w pięć osób, ale nie nazywajcie tego deblem."
    [;

    Tak, czy tak, sama wyprawa na pewno będzie obfitowała we wrażenia, a uczestnikom pozostaje dodatkowo życzyć udanych fot pod okiem fachowca.[;

  62. Szabla
    Szabla 14 lutego 2012, 10:51

    Sami fachowcy od wyjazdów i fotografii w komentarzach. Tylko dorobek marniutki. ;)

  63. johndoe
    johndoe 14 lutego 2012, 19:56

    @qed
    >>
    W każdym razie, Pan Jacek bezdyskutyjnie robi tu niezły biznes.
    ---
    A mnie coś się wydaje, że coś Ci się pozajączkowało. To nie Bonecki organizuje warsztaty tylko optyczne. I jeżeli ktoś robi interes, to właśnie oni.
    A po drugie, to ocenianie zdolności pedagogicznych czy dydaktycznych Boneckiego /i jakiegokolwiek innego fotografa/ na podstawie zdjęć, to wg. mnie głupota.
    Ilu znasz wybitnych trenerów piłkarskich, którzy byli wybitnymi zawodnikami? Ilu koszykarskich? I w drugą stronę. Ilu wybitnych zawodników zostało potem wybitnymi trenerami?

  64. Szabla
    Szabla 15 lutego 2012, 23:52

    Grzegorz Lato ;)

  65. qed
    qed 16 lutego 2012, 18:49

    @johndoe
    >>
    A mnie coś się wydaje, że coś Ci się pozajączkowało. To nie Bonecki organizuje warsztaty tylko optyczne. I jeżeli ktoś robi interes, to właśnie oni.
    ---
    Oczywiście, ale chyba nie myślisz, że Pan Jacek do tego dopłaca, bądź robi to za dzienną "miskę ryżu" w hutongu?[;

    >>
    A po drugie, to ocenianie zdolności pedagogicznych czy dydaktycznych Boneckiego...
    ---
    Ocena dotyczyła wyłącznie prezentowanych prac, ale przed wszystkim chodziło o kwotę, jaką trzeba zapłacić za takie warsztaty.
    >>
    Ilu znasz wybitnych trenerów piłkarskich, którzy byli wybitnymi zawodnikami?...
    ---
    Niewielu, a może nawet żadnego, no chyba, że faktycznie ten Pan ekspert..
    @Szabla
    >>
    Grzegorz Lato ;)
    ---
    [;

  66. Szabla
    Szabla 17 lutego 2012, 08:58

    Można też tak: "Ilu znasz wybitnych komentarzystów z optyczne.pl, którzy zostali wybitnymi fotografami?" :D

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.