Canon EOS 650D - noty serwisowe
W dniu dzisiejszym mija dokładnie miesiąc od premiery lustrzanki Canon EOS 650D, a producent opublikował już dwie noty serwisowe dotyczące tego modelu. Okazuje się, że w aparacie występują problemy z prawidłowym zapisem nazwy modelu do danych EXIF, a także możemy doświadczyć blaknięcia gumy, którą został pokryty uchwyt.
W pierwszym przypadku zamiast „EOS 650D” w metadanych plików zdjęciowych pojawia się japoński odpowiednik, czyli „EOS Kiss X6i”, a szczegółowy opis problemu można znaleźć na tej stronie.
Drugi ze wspomnianych problemów jest nieco bardziej kłopotliwy, gdyż okazało się, iż skóropodobna, gumowa otulina znajdująca się na obudowie, zawiera substancję o anglojęzycznej nazwie zinc bis (N,N’-dimethyldithiocarbamate), która sprawia, że materiał może zmieniać swój kolor z czarnego na biały. Dodatkowo, u osób o wrażliwej skórze może ona wywołać reakcje alergiczne. Opisany problem występuje w ograniczonej liczbie aparatów, które zostały wyprodukowane między 31 maja a 15 czerwca br. Producent na tej stronie udostępnił narzędzie pozwalające sprawdzić, czy posiadany egzemplarz pochodzi w niefortunnej serii – wystarczy podać tam numer seryjny aparatu. Szczegółowy opis problemu znajduje się na tej stronie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Canony to złomy ;)
romek70 / 2012-07-08 20-24 Nie tylko Canon.Ostatnio wszystkie firmy robią szmelc.Liczy się tylko kasa.A tak na wstępie witam wszystkich.
No nie! Jeśli na moich fotkach na fejsbuku nie będzie w exif, że robione Canonem 650D, to co ja zrobię? Ale plama!
A tak na poważnie - usterki raczej nieistotne, chociaż blaknięcie gumy świadczy źle o materiałach użytych do produkcji. Chociaż może to przypadek w stylu - ktoś zostawił aparat na ostrym słońcu na kilka dni to mu wyblakł. Postał by dłużej, to pewnie i plastiki by wyblakły.
no mój egzemplarz niestety trafił się trefny i gumę mam do wymiany. :)
niesamowite, tyle tych aparatow natrzaskali poprzednio (400D,450D,500D,550D,600D) i teraz im nagle sie gumy pozmienialy. A tak naprawde, ciekawe kto zaryzykowal ciecie kosztow. Czy tak ciezko stosujac znane i sprawdzone materialy/rozwiazania powoli ulepszac aparaty?
Gumy to pewnie od Nikona wzięli ;)
@splawik - no sorry, ale jak wzięłem do ręki 7D to miałem wrażenie, że gumo-plastik jak w zabawkach z targu. To teraz Canonierzy też mają swoją gumową aferę ;-)
A babcia mawiała: kupuj nowy sprzęt minimum pół roku po premierze.,
Wkurzające to jest. Ludzie zamiast produkt 'lepszy', dostają coś co nie jest nawet dobrze sprawdzone i pewnie nawet jest wyprodukowane taniej niż poprzednik, nie wspominając o tym, że padnie trochę po gwarancji. Który ostatnio wypuszczony aparat nie zaliczył falstartu ?
@Dpietr
Smena 8m :)
Dzisiaj nawet mercedes to już przeciętne autko i nawet koreańczyki dłużej się trzymają jak mówią serwisanci. Takich czasów doczekaliśmy. Firmy mają gdzieś klientów, liczy się marketing i kasa.
ale biały korpus, do tego biała L-ka bardzo fajnie by to wyglądało :)
To już 650D ? Ho, ho jak ten czas leci. Zdecydowanie nie podoba mi się polityka Canona z nowym modelem co rok. Niepotrzebnie co chwile wydaje się nowy model, który niewiele różni się od poprzednika.
U Nikona wygląda to o wiele rozsądniej, bo następca wychodzi po dłuższym czasie, ale zmiany są na większości pul (vide D80 i D90).
@shooter
Nikon również wypuszcza co rok nowe korpusy EL
i D90 a D7000. D700 i D800. :P
Znalazłem coś w temacie:
link
:)
Chyba Canon nie ma fachowych marketingowców. Zamiast publikować notę serwisową, że ogumowanie z czasem blaknie, trzeba było poinformować, że przypadkowo część aparatów została wyposażona w luksusowe gumowe pokrycie typu "Kameleon", które z czasem zmienia swoją barwę. Canon oczywiście powinien podać również do wiadomości, że nie będzie żądał od "szczęśliwych nabywców" dopłaty za wersję ponadstandardową.
;-)
Przykre jest to, że dzisiaj produkty są "projektowane" przez marketingowców. To oni decydują, jakie funkcje produkty mają posiadać i jaki ma być koszt ich produkcji. Wpływ głosu konstruktorów i technologów na rozwój produktów jest coraz bardziej podporządkowany marketingowi. Efektem tego procesu jest spadek jakości produktów.
Moim zdaniem, brakuje dziś świrów, takich ludzi oderwanych od rzeczywistości, mających wizję, choćby po inhalacji jakimś specyfikiem. Gdyby pracowali w firmach na pewno wprowadziliby nie jedną rewolucję. A tak, marketingowcy se pomyślą 'a dajmy im 2 mpx więcej i może lepszy LCD, ale za to wywalmy metalową obudowę, ją się wrzuci do następnego modelu'. I tak w kółko można ciągnąć w nieskończoność jak modę na sukces, byleby tylko masa kupiła super rewelacyjny najnowszy model. Założę się, że gdyby nie chęć wyciągnięcia jak największej ilości gotówki to mało kto pamiętałby czym jest szum albo pudłujący AF. Wiadomo, biznes to nie fundacja charytatywna, ale moim zdaniem mogłoby być lepiej. Jeśli nie pod względem jakości wykonania, to pod względem nowych pomysłów a nie tylko odgrzewanie kotletów.
Dpietr, dzisiaj jakość sprzętu sprowadzona została do mierzalnych i porównywalnych wskaźników, a wszelkie subiektywne i niemierzalne dobrodziejstwa zeszły na dalszy plan i często są nazywane wodotryskami.
A mnie g.... obchodzi polityka Canona. Wydaję swoje ciężko zarobione pieniądze i chcę mieć produkt o jakości za którą zapłaciłem. To jest zwykłe robienie ludzi w ch....Po prostu stopniowo przyzwyczaili lud do tego, że usterki to coś normalnego. Bo to stało się przecież dzisiaj standardem! I wku...a mnie to, że moge kupić sprzęt za 10 tys, czy 30tys , a i tak nie mam żadnej gwarancji, że coś zaraz nie wysiądzie, a wręcz wiem, że prawie na pewno za chwilę wyskoczy jakaś usterka. Jeżeli dla kogoś to coś normalnego to znaczy, że sam już jest chorym, zmanipulowanym lemingiem.. Pozdrawiam normalnych w tym nienormalnym, chorym świecie.
Mam wrażenie ze firmie na C nie obrywa się tak mocno na forach za takie błędy jak innym. Wyobrazicie sobie jakie gromy spadły by na N,S,P gdyby zrobiły aparaty z blaknąca guma? Było by gorąco:)
A to co zainteresowało mnie najbardziej z notki C
"Reakcje alergiczne skóry:
Jeśli omawiana substancja zostanie wchłonięta do organizmu przez skórę, może to wywołać reakcję uczuleniową. Jeśli zostanie wywołana reakcja uczuleniowa, dochodzi do reakcji alergicznych skóry, w przypadku których organizm może nadmiernie reagować na kontakt z substancjami obcymi. Należy pamiętać, że wystąpienie reakcji alergicznej skóry wskutek kontaktu z tą substancją zależy od czasu trwania i rodzaju takiego kontaktu, stanu zdrowia i wrażliwości skóry danej osoby. Objawy alergii nie występują u wszystkich osób, a intensywność reakcji alergicznej zależy od danej osoby.
Jeśli wystąpią problemy zdrowotne, należy skontaktować się z lekarzem. "
Czytając to miałem wrażenie jak bym czytał ulotkę z jakiegoś lekarstwa:)
No i H... Bombki strzelił choinki nie będzie, trafiłem na ten felerny egzemplarz w sklepie Rimex. Sprawdziełem już po zakupie w domku niestety :(
Trzeba będzie się stawić na ul. Żytnią w celu naprawy ehh ten świat jest już zainfekowany wirusem " made in China" co wpływa na jakość takich wyrobów.
watsup@ a poza tym? da się go używac? doszukałeś się większych problemów? Po pierwsze jak on wypada w przypadku zdjęc, bo video to swoją drogą . czy zostawic go w spokoju i kupic 60D?