Już nigdy nie dam się firmie Fuji wpuścić w kanał...

Jedynymi dobrymi aparatami wartymi wysokiej ceny był S3 Pro oraz S5 Pro a ten za dziewięć koła kto zapłaci...???

Pan placi, pani placi...spoleczenstwo placi....
ze tak zacytuje...

Ja zapłaciłem i jestem mega zadowolony. Jakość obrazu, rozpiętość tonalna powalająca !!!! Czekam niecierpliwie na odpowiednik 35 mm.

ja tam sobie po cichu marzę o tym aparacie i podoba mi się co robi Fuji

Trzeba przyznać, że zoom całkiem nieduży. Ciekawe jaka będzie cena Jakby tylko zrobili tańsze, zwyczajniejsze body (marzenie ściętej głowy).

Ludzi trzeba wydoić. Co też Fuji robi.

Dla mnie to nieporozumienie. Za tak wysoka cene system nigdy nie zdobedzie popularnosci. A to oznacza tylko same klopoty dla nabywcy. Zostanie on z systemem dziwolagiem i w razie przesiadki sporo straci (bo kto to kupi). Podobnie bedzie trudno zdobyc cokolwiek uzywanego na rynku wtornym. Oby tylko wsparcie bylo zapewnione (firmware, serwis pogwarancyjny). Ja tam wole C/N do ktorych jest sporo szkiel..

Ech kiedy wy wreszcie zrozumiecie, ze jestesmy zasciankiem EU i swiata w sprzedazy? biadolicie zeby biadolic, Kowalski i nowak nie kupi, za to kupi 1000+ Dzonow i Dzesik, bo beda mieli taki kaprys, a sprzet bedzie sluzyl do Fejsika lub wycieczek...

Ja jednak wole moje Summiluxy i Summicrony,niektore ponad 30 letnie,podpiete do sluzbowej M9 .

@jungli
Bez urazy, ale tzw. "zachód" to znasz chyba tylko z filmów jeśli sądzisz, że tam ludzie są w stanie spełniać każdy swój kaprys.

A kto powiedział, że bezlustekowy system Fuji ma być dla każdego? Kto powiedział, że ma być tani?
Faceci z Fuji wykombinowali sobie trzy ambitne projekty (X10, X100, X-Pro1) i każdy z tych aparatów przyjęty jest na rynku bardzo dobrze. Zastanówcie się - jaki trzeba mieć mózg i wyczucie potrzeb, by zaoferować kompakt z prawdziwym pierścieniem zooma albo spust migawki z możliwością wkręcenia drucianego wężyka!
Obiektywy są genialne i systemy bezlusterkowców firmy "N" nie mają ŻADNEGO startu do Fuji.
Drogo? Zobaczcie ile kosztowała M8..... ile obecnie kosztuje M9
Poza tym: Aston Martin, czy Bentley to też droga rzecz, mało się tego sprzedaje, a jednak jest ikoną, wzorem do naśladowania.

goornik - ładnie napisane. W zalewie taniej chińszczyzny ja popieram projekty, gdzie mamy coś lepiej wykonanego i ze zrozumiałych względów droższego. Na świecie (w Polsce także) jest coraz więcej ludzi, którzy chcą zapłacić za jakość.

Mam nadzieję, że nikt nie będzie naśladować Fuji choćby pod względem tego jak niekonsekwentnie rozwiązali ustawianie ostrości. Obiektywy są nieduże, ale optycznie świetny jest tylko tele, a np. 18 mm - zupełnie przeciętny (testy na photozone).

Dla mnie ten system jest zbyt drogi jak na to co oferuje. Gdybym miał w tej chwili wolne 15-20 tys. na foto, to zdecydowanie wolałbym OM-D i najlepsze stałki systemu m4/3. O wiele większy komfort używania, wykonanie tak samo dobre, mniejsze wymiary, a jakość zdjęć nie jest wiele słabsza.

ja popieram i kibicuję.

Czy ktoś, kto ten aparat używał mógłby się wypowiedzieć odnośnie szybkości i celności ostrzenia oraz wizjera? czy jest choć trochę podobnie jak w dalmierzach??

Porównywanie X-Pro 1 do Leica M jest bezkrytycznym powtarzaniem materiałów marketingowych Fudżi.

Upodobnienie link swojego produktu do fotograficznej legendy nie jest oczywiście przypadkowe. Tyle tylko, że Leica M na swoją pozycję zapracowała wypuszczając przez sześćdziesiąt lat wiele aparatów tego systemu i ponad 40 obiektywów. Kiedyś produkty Leica były wyznacznikiem nowoczesności. Dzisiaj M9 jest bardzo archaiczna.

Za Aston Martin, czy Bentley też stoi tradycja blisko stu letniej nieprzerwanej produkcji aut luksusowych.
W tym segmencie właśnie tradycja ma duże znaczenie.
To tak jakby jakaś firma wymyśliła sobie, że będzie jak Louis Vuitton. :- )

Cube ja używam i już mogę coś nie coś napisać o tym aparacie. prędkość działania AF nie powala, ale to tez nie jest aparat do fotografii sportowej. Ja go używam głównie do streetu i daje radę. Z celnością jest chyba tez dobrze (na 300 zdjęć zrobionych ostatnio tylko dwa były nietrafione).
Wizjer optyczny jest bardzo wygodny i jest jak najbardziej podobny do tych w dalmierzach.
Ogólnie nie twierdze, że to aparat idealny bo baterie do niego są bardzo słabe, manualne ustawianie ostrości to jakieś nieporozumienie, ale z pewnością wart swoich pieniędzy. Jest mały, bardzo wygodny, dobrze wykonany, dysponuje świetną optyką a jakość zdjęć - jeszcze raz to powtórzę - POWALA !

@cube

Tak cube, obraz w wizjerze jest tak mały jak w Leica M.

Tyle że ten wizjer jest wygodniejszy niż w M i w razie czego zawsze można przełączyć na wizjer elektroniczny.

dcs - piszesz jakby firma Fuji nie miała żadnej tradycji i osiągnięć w dziedzinie foto. Jak byś chciał poczytać:
link
link
link

@dcs: "Tyle tylko, że Leica M na swoją pozycję zapracowała wypuszczając przez sześćdziesiąt lat wiele aparatów tego systemu"

Fuji caly czas produkowalo i produkuje dalmierze. Tylko ze srednioformatowe.

Bardzo fajnie rozwija się ten system. Jak wyjdzie XPro-2 (tudzież Xpro-1 mk. II), w którym poprawią AF, szybkość zapisywania na karty i przekonstruują menu, to sam siem zastanowię, czy aby warto dalej inwestować w DSLRe i optykę do nich...

@Arek

Nawet parę ciekawszych modeli używałem.

Piszę o nieprzerwanej produkcji aparatów luksusowych. /VW też wypuścił Phaetona. - :-) /

To, że tak silnie odwołują się do Leica M świadczy o tym, że sami tej tradycji nie widzą.

@mekanik

Masz któryś?
-Porównanie uważam za mocno nietrafione -były tanie, średnioformatowe, na ogół z niewymiennym obiektywem.

A będzie wreszcie test X-1Pro?

A propos średniego formatu czy szkła w hasselbladach obecnie to nie fuji ?

Oczywiście zgadzam się że Fuji ma prawo jechać na swojej tradycji - a parametry ma bardzo dobre,.
Natomiast ubolewam że kolejny producent wprowadza kolejne mocownaie w bezlusterkowcach.
Tym bardziej dziwne że przecież Fuji robił lustrzanki i potrafił użyć bardziej typowego mocowania Nikona F.
Więc zrywając z tą tradycją bezluterkowce Fuji nie są ( chyba ?) kompatybilne wprost nawet ze swoimi starymi obiektywami.
Ciekawe czy to Nikon się nie zgodził ? Bo te Fuji byłyby zabójczą konkurencją nie tylko dla jego Nikona 1 ale też dla całego segmentu ASP-C.

Przy okazji też druga krytyczna uwaga - kolejny producent bez stabilizacji matrycy. Może faktycznie powiększa ona nieco body ( choć niektóre sa po prostu za małe i nie ergonomiczne przynajmniej w rękach białego człowieka) - ale pozwala na zmiejszenie wagi i rozmiarów obiektywów. Jeśli system ma się zasadzać na dobrych stałkach - to dziwny jednak wybór.

@focjusz

Dzięki bogu nie użyli w bezlusterkowcu mocowania lustrzankowego /twój argument rozmiarów i masy/

To że nie ma stabilizacji w aparacie to pikuś.
Nie ma jej w żadnym obiektywie z wyjątkiem zapowiadanego 18-55.

Mam, używam i jestem mega zadowolony. Czekam na dostępność wcześniej zapowiadanych obiektywów między innymi XF 18mm F2.0 Jeśli ktoś się waha czy targać ze sobą lustrzankę lub ma dylemat czy Fuji, Oli czy Leica lub cokolwiek innego w tej klasie, to niech spojrzy pod linki i odpowie sobie na proste pytanie: czy to jest mało lub czy coś jest nie tak?
link
link
link

A mi się marzy (wiem, nierealne i naiwne), żeby Fuji zrobiło niedużą lustrzankę w stylistyce i z ergonomią X-ów (no mogliby dodać jeszcze analogowe pokrętło ISO) z matrycą z X-Pro 1. A zamiast wizjera hybrydowego wystarczy porządny optyczny z elektroniczną, przepuszczalną "nakładką" wyświetlającą poszerzony zestaw parametrów.:) Tak, wiem, nic z tego, musieliby zresztą opracować kolejny zestaw obiektywów.

Podoba mi sie ten system. Mam nadzieje ze X Pro 3 bedzie juz aparatem wyleczonym z chorob wieku dzieciecego.

@thorgal

Nie strasz. ;- )

Liczę, że następca będzie dopracowany i pojawi się za rok wraz z XF 56 mm f/1.4.

licze na to samo hehe:)

Rafaelito
link
To jakaś lipa, podobną go uzyskuję swoim kompaktem LX5, i jakość zdjęć też bez problemu do osiągnięcia. Nie widzę celu wydawać kilkanaście tys. złotych aby potem robić takie zdjęcia.
podakuni.livejournal.com/675101.html
A te to już śmiech na sali ...

Hehe, no ciekawe, robisz swoim LX5 takie zdjęcia jak Zack Arias XPro-1 - spox. To znaczy, że już niedługo możesz zostać jednym z najlepiej opłacanych i poważanych fotogów na świecie :)

@czerwonyautobus
Oj chyba kolegę coś zabolało? Czyżbyśmy byli tu świadkami zachowania w stylu: nie stać mnie na coś, więc będę to sobie i innym obrzydzał w nieskończoność? Niestety niezależnie od tego jak bardzo będziesz ten aparat wyśmiewał i podważał blogi autorów, nie zmieni to faktu, że zdjęcia z tej puchy są rewelacyjne. Pozwolisz że dobiję cię jeszcze tym (gdyż zapewne nie doczytałeś) że w większości zdjęcia były robione w jpegach gdyż twórcy w momencie ich robienia nie dysponowali jeszcze żadnym poważnym narzędziem do obróbki rawów z X-Pro1.
PS. Oczywiście przyjąłem też do wiadomości, że nie ma nic ponad twoje LX5 a już na pewno nie X-Pro1.

Trzeba być mocno zakompleksionym, żeby twierdzić że TAKIE zdjęcia można zrobić tylko za pomocą X-Pro 1.


Jak ktoś nie potrafi robić zdjęć ŻADNA "deska ratunkowa" w postaci drogiego aparatu mu nie pomoże.


Mam pytanie do posiadaczy X-Pro 1:

CZY UWAŻACIE, ŻE X-Pro 1 JEST APARATEM PROFESJONALNYM ? /czy to "Pro" to tylko sticker?/

Nie, nie tylko za pomocą XPro-1, ale wyśmiewanie autorów i pisanie, że takie efekty można uzyskać LX-5 to lekkie przegięcie (i właśnie objaw kompleksów). Życzę powodzenia w fotografowaniu LX-5 przy ISO6400, tak, aby uzyskać rozpiętość tonalną jak w portrecie z drugiego linka...

Pamiętacie taki aparat Hasselblad X-Pan?
Był finezyjny, innowacyjny, luksusowy i drogi - idealnie wpasowywał się w luksosowo-snobistyczną filozofię Hasselblada. Tyle, że był produkowany przez....Fuji :)
Piersze lustrzanki "R" dla firmy Leica też nie były budowane przez Leitza, ale przez Minoltę i jakoś Leica na tym nie straciła, a Minolta dużo zyskała.
Uważam, że mirorless Fuji to najlepsza taka "aparatura" na rynku (stylistyka korpusu / obsługa / optyka / jakość) i trzymam za nich kciuki, choć wcale o tym aparacie nie marzę.
Co z tego, że za tę cenę można kupić kilka najtańszych alf Sonego? To tylko świadczy o tym, że D-SLRy na dobre trafiły pod strzechy. Jak zegarki Casio. A Breitling też ma swoich zwolenników.

@goornik

"...obsługa..."

- ???

Widziałeś EVF w Fudżi?
Robiłeś zdjęcia?

Widziałem
robiłem
jestem za!

poza tym: "w Fuji" a nie Fudżi, chyba, że masz na myśli wyspy Fidżi :)

dobra jeszcze jakiś teleobiektyw by się przydał (^^)

@goornik

"Nazwa Fuji pochodzi od góry..." link
link

Optyczne narzekało na EVF i guzikologię w NEX-7.

Ciekawe jak ocenią X-Pro 1. ;- )

@dcs
Uważasz, że kupując kompakt z wymienną optyką kierowałem się tym, że w nazwie ma Pro? Muszę cię rozczarować. To niespotykane ale szukałem kompaktu z możliwie najlepszym obrazkiem. Nie interesowało mnie to z jakiej będzie firmy i jak się nazywa. X-Pro1 pojawił się znienacka. Okazało się że oprócz rewelacyjnego obrazka jak na kompakt i przyzwoitych gabarytów, ma jeszcze dobre wymienne obiektywy, użyteczne iso 6400, filmy i nie kosztuje tyle co Leica. X-Pro1 robi u mnie jako trzeci w składzie. Zabieram go na spacery, krótkie wypady za miasto, do cioci na imieniny i na imprezy masowe, tam gdzie nie wejdę z czymś naprawdę pro. Czy X-Pro1 jest pro? Czy coś jest pro czy nie decydujemy o tym sami. Dla mojej osiemdziesięcioletniej cioci wszystkie dzisiejsze aparaty są pro. Aparat traktuję jako narzędzie i nie obchodzi mnie to jak on jest marketingowo sklasyfikowany, ile kosztuje i jak wypada w rankingach czy testach, których jeszcze nie było. Interesuje mnie czy jego obrazek spełnia moje wymagania i czy nie muszę szukać dalej czego i tobie życzę.
Jeśli natomiast jesteś fanem kategorii i porównań to zajrzyj na dpreview do testu X-pro1. W zakładce "conclusion" możesz popatrzeć sobie na suwaczki i w kategorii jakość jpeg znajdź mu konkurenta. Teraz sam sobie oceń czy aparat choć trochę zasługuje na pro czy nie ale dla mnie jest to bez znaczenia. Obrazek jak na kompakta mnie urzekł i tyle.

Kolejna jałowa dyskusja o d...e Maryni, aparat ma wszystko co potrzeba by nim fotografować, od strony technicznej by poprawnie wykonać zdjęcie trzeba nastawić odpowiednie ISO (i to tylko w aparatach ze światłomierzem) odpowiednią przysłonę, czas naświetlania i ostrość, w dobie fotografii cyfrowej może jeszcze WB choć jak ktoś robi w RAWach to można olać, można to zrobić w tym aparacie?, można... więc po co zawracanie d..y, że wolny AF, że nie ma stabilizacji, mam wrażenie, że większość obecnie fotografujących to nałogowi amatorzy wątpliwej jakości bimbru co to już ledwo widzą na oczy i ręce im tak drżą, że bez AFa i stabilizacji nie dają rady... porażka... załóżcie sobie rolkę filmu do Zorki, Zenita, Prakticy albo zwojówkę do SIXa i przestańcie d..ę zawracać brakiem jakichś p........ch wodotrysków, komu to potrzebne? chyba, że fotograficznym analfabetom. Pzdr.

@photolo - mysle, ze tu wszyscy twierdza, ze to znakomity aparat, ale body jest za drogie zeby mogl on zaliczyc powazne wpadki takie jak AF... Przynajmniej dla mnie, nie jest on warty swojej ceny, chociaz nie ukrywam, ze chcialbym taki miec.

Choc z drugiej strony jak wszedzie dookola czytam komentarze dcs'a to jednak wydaje mi sie, ze on prowadzi osobista wojne z Fuji.

@photolo - nie tylko Ty robiłeś/robisz na zenicie, SIXie czy innej Practice. Weź do ręki XPro-1 i spróbuj robić reporterkę na ręcznej ostrości, to pogadamy (i nie nie dlatego jest to trudne, ze manualne, tylko dlatego, że ręczą ostrość w obiektywach do tego aparatu rozwiązano, hmm, nie najlepiej). Dzisiejsze aparaty nie bardzo się nadają na MF, bo mają albo za jasne matówki bez "Wspomagaczy (rastrów itp.), albo ktoś wpadł na genialny pomysł z focus-by-wire, które daje tyle "czucia", że głowa mała...Nie zawsze można zastosować zasadę "f/8 and be there".... Żeby nie było, zmęczony winietą 35/1.8 i niezadowlony z jakości Nikkora 35/2 zakupiłem Zeissa 35/2. Jest naprawdę odświeżające robić nim zdjęcia, ale na D3 muszę przymknąć go do 2.8, żeby mieć większość zdjęć "w punkt" (przy "szybkiej" reporterce, jak mam czas to sobie poradzę na tym f/2...), a niestety nikt (poza jedną firmą o nie najlepszej opinii) nie robi do niego matówek pod MF...

@letrel

Nie czytałeś wątków o OM-D, K-01, NEX-5N, C 50D, N D3100, N 1 V1, S SLT i wielu innych aparatach, obiektywach...

Zauważ, że wytykam konkretne niedoróbki. Nie piszę: "nie, bo nie".

Na forum w temacie: Fujifilm X-Pro1 link odpuściłem opisywanie: trybu Auto, Auto ISO, video i paru innych, bo mnie one nie interesują -nie będę z nich korzystał. /a też są schrzanione/

Dyrektor Fujifilm Polska obiecał wziąć udział w dyskusji, niestety ograniczył się do niemerytorycznego zalinkowania kilku stron promujących nowy produkt.
/masz uwagi -łyknij reklamę - :-) /

@ photolo ,,więc po co zawracanie d..y, że wolny AF, że nie ma stabilizacji''
Bo konkurencja wygląda pod tym względem lepiej, i daje to za niższą cenę. Bardzo kibicuję Fuji, bo lubię wszystkie innowacyjne aparaty. Jednak tutaj mamy nowatorstwo jeśli chodzi o obrazowanie, ale zarazem dziwne niedoróbki, zupełnie nieuzasadnione jeśli spojrzeć na aktualne możliwości techniczne. Trochę przypomina to sytuację z Sigmą DP-1: w momencie premiery była wysoka cena, rewelacyjna matryca, dobry obiektyw i masa niedoróbek. Co było później?

Cena jest tak zajebista, ze IMO do sukcesu sprzedazowego (ktorego nie wroze) brakuje dwoch spraw:
- wyprodukowania go bez w/w. wpadek
- wykreowania pod niego nowej, bardziej luksusowej marki (takiego Lexusa)
Panowie z Fuji tego nie zrobili i IMHO bedzie z tego nisza. Do szpanu i poprawy humoru kupuje siemarke Leica a nie jakiegos tam fujinonka od kamerek i lornetek :-)

"Arek | 2012-07-09 11:21:54
goornik - ładnie napisane. W zalewie taniej chińszczyzny ja popieram projekty, gdzie mamy coś lepiej wykonanego i ze zrozumiałych względów droższego. Na świecie (w Polsce także) jest coraz więcej ludzi, którzy chcą zapłacić za jakość. "


Za jakość?
W kontekście orbsów w X10 wadliwych migawek w X100 fatalnych błędów firmware tomamy raczej do czynienia z baaardzo przewartościowaną chińszczyzną ubraną w wyrafinowany marketing.

Taki produkt winien być niezawodny i mieć klasę.
Czy to jest normalne że całe partie aparatów X100 wracają do serwisu na naprawę migawki? To jest ta jakość za którą się płaci?
Co to za klasa gdzie na przykład patrząc w wizjer widać obiektyw z osłonką przeciwsłoneczna? Jak tym kadrować? Przy tele uzytecznosć tego wynalazku wysoce wątpliwa pozostanie lcd . To ma być sprzęt użytkowy czy wisior ozdobny na szyję?

Nie trafia do mnie ta nowa linia X*** od Fuji i tyle. Niech się nabierają osoby podatne na marketing.

@Chris62

Zgadzam sie! Na dzien dzisiejszy cala rodzina X (10,100, Pro 1) jest niedorobiona...

Mpy, Rafaelito dzięki za odpowiedzi. Dcs nie pytałem o m9 tylko o dalmierz, wpisz w wikipedię jak nie wiesz co to. Przejrzałem trochę opinii na temat tego Fujika i chyba się wstrzymam. W takim sprzęcie zależy mi na szybkości najlepiej na sprawnym ostrzeniu manualnym. Na razie coraz bliżej mi do zestawu Ikon ZM+Biogon 35/2+Coolscan... ;-)

@cube

Piszesz: dcs

cube: "Na razie coraz bliżej mi do zestawu Ikon ZM+Biogon 35/2+Coolscan... ;-)"

Półśrodki są dla mięczaków. -Wolałbym średni /6x7 -częściej /ludzie/ robię pionowe. double page tzw. rozkładówka co trzecie -więc pionowy/.

Czekam na dobry bezlustekowiec /kompaktu nie mam/.

Może być nawet na "S".

6x7 już mam, do streeta się nie nadaje... ale Ty się nie krępuj, biegaj z cegłą po ulicy... a może LF? lol :-)))

@cube

"6x7 już mam, do streeta się nie nadaje..."

-Pewnie kupiłeś nie ten model. :-)

"...ale Ty się nie krępuj, biegaj z cegłą po ulicy..."

-Żebyś wiedział. ;-)

-MF cię onieśmiela?

".. a może LF? lol :-))) "

-Jak najbardziej. link
link

-Państwo cube'owie pomyliliście się. Macie Państwo córeczkę!

Bądź mężczyzną. :-)))

dcs, nie każdy czuje potrzebę by sobie rekompensować braki wielkością sprzętu, mi starczy ikon zm... ;-)

@chris62: jak nic wymaluj nasz kolega z forum pentaksowego, tyle że o innym nicku (ale to chyba ta sama osoba...). Uwielbienie dla Samsunga i nienawiść dla Fuji. Nawet wstręt, nie nienawiśc...