kiedy test? :-)

Mam nadzieje ze bedzie na zlocie :-)

7000 zł? Chyba oszaleli! Nawet przy rynkowej cenie około 6000 zł raczej niewielu nabywców znajdzie w polsce.

Sigma się coraz bardziej ceni, ale część jej obiektywów nie ma konkurencji, także znajduje nabywców.
Przykre jest tylko to ile się zarabia w Polsce i że zbyt często argument cenowy jest najważniejszym w dyskusjach o obiektywach.
Proszę nie pisać "mnie stać", liczy się mediana a nie pojedyncze osoby.

@fotofan - zakładam, że liczba nabywców w Polsce nie jest dla Sigmy akurat liczbą najważniejszą ;)

Ja tam wcale nie wiem... Centrala Sigmy była bardzo zadowolona z wyników z polskiego rynku. W ogóle wydaje mi się, że Sigma ma mocną pozycję na rynkach wschodzących, gdzie ludzie zarabiają mniej, liczą się z gotówką i szukają czegoś co daje dobry stosunek jakości do ceny. W najbogatszych krajach ludzie często kupują najdroższe obiektywy firmowe, bo to najszybciej, najpewniej i ich na nie stać.

Za chwilę sytuacja może się zrobić dla Sigmy brzydka. Bo na rynkach bogatych nadal będą kupowane drogie firmówki, a na rynkach biedniejszych i wschodzących, nikt Sigm nie będzie kupował, bo będzie za drogo.

Z drugiej strony, ta Sigma nie ma bezpośredniego odpowiednika: link

Jako jedyna oferuje światło f/2.8, stabilizację i silnik ultradźwiękowy.

Z Ddrugiej strony to juz wyzsz kwota niz za Nikkora micro 200... Ja wiem ze ma inne parametry i jest stary ale te nowe wersje sigm w waszych testach jakos bardzo zachwycajace nie sa....

"Jest to pierwszy na świecie obiektyw 180mm pozwalający uzyskać skalę odwzorowania 1:1 z odległości 47 cm" ??
Tamron SP AF 180 mm f/3.5 Di LD (IF) Macro ?? dokładnie te same parametry.

Jest ciekawy odpowiednik: Nikon Nikkor AF-S 200 mm f/2G ED VRII
oferuje światło f/2, stabilizację i silnik ultradźwiękowy. :)

Ja zbieram teraz na Canona 100mm L -> uważam to za całkiem niezłe szkło do macro

Bardzo fajne szkło do fotografii jaszczurek, żmijek i tp. Bardzo lubię gady i często je fotografuję. Niestety ta oferta cenowa jest nie na moja kieszeń. Szkoda :(

KUNDEL ZA TE PIENIADZE?
Zart.
Posiadaczom Canona polecam link
Jeden z najlepszych obiektywow za przeszlo pol ceny.
Niestety z tym obiektywem trzeba sie nieco zblizyc do motywu.

@Fotons - na forach fajnie porównuje się "odpowiedniki" bo można pominąć totalnie nieistotny element układanki jakim jest cena :-)

link

@Euzebiusz - faktycznie w porównawczej tabelce brak cen. :)

Tak sie zastanawiam, po co producenci wypuszczają tak jasne szkła macro. Tylko podbija to cenę, a jest to zupełnie nie przydatne, bo przecież w macro i tak mocno się obiektyw "przymyka". Próbował ktoś przy skali odwzorowania w okolicach 1:1 robić zdjęcia przy f2.8?

Dość przystępna cena takiego Nikona Micro 85 mm f/3.5G wynika zapewne m.in. właśnie z jego realnych, tj. wykorzystywanych parametrów.

Fotons: 2/200 nie jest makro - więc to zupełnie inna kategoria sprzętu.

radek_z - zeby szkla byly bardziej uniwersalne.

180/2.8 zrobi swietna dluga portretowke i wyeliminuje potrzebe posiadania 200/2.8 (albo 70-200/2.8 jak ktos ma cos w okolic 85-100).

No nie jest to obiektyw dla biedaków ]:->

@donkiszot - np. Zeissy też są drogie, a jakoś nikt nie płacze, że "KUNDEL ZA TE PIENIADZE?" ;)
A 180mm to jednak coś "nieco" innego niż 100mm.

@strOOs, portretowy? dla dermatologów?

A ja nie wiem, do kogo tak naprawdę adresowane jest to szkło, gdyż:
- jak ktoś robi makro, to raczej duże przysłony, MF i stabilizacja mu niepotrzebna, więc albo firmowki,a lbo starsza Sigma, ew. Tamron (wszystkie świetne optycznie),
- jak ktoś używa jako długiej portretówki, to za podobne pieniądze może kupić jakieś firmowe 70-200 - dostanie cały zakres 70-180 i jeszcze trochę na długim końcu gratis,
- jak ktoś lubi skałkę 180 (ja np. lubię :)) to ma do wyboru (u Nikona) 180/2.8, które jest optycznie fajne, a znacznie mniejsze, jak mam targać takiego "grzmota" to wezmę 70-200...

Jakby kosztowała nawet 4000, to można by powiedzieć, ze fajne uzupełnienie dla krótszych stałek + możliwość makro. W tej cenie - mi osobiście ciężko znaleźć zastosowanie.

Może chodzi o to, że przy skali odwzorowania realna światłosiła spada o ok. 2EV (chyba w nikonach pokazywana jest z korektą dla skali macro), co przy bazowym f2.8 daje nam f5.6 dla 1:1 => AF fazowy działa.

Trochę źle się wyraziłem - w makro przy F/L 180 mm używa się jak najmniejszego otworu względnego, ręcznej ostrości i stabilizacja niewiele daje :) Także zalety w postaci HSM, OS i f/2.8 akurat dla makro są mniej istotne :)

Rozumiem, że Sigma opanowała problem BF i FF w swoich obiektywach. W przeciwnym razie dyktowanie takiej ceny za obiektyw, którego zakup jest loterią byłoby pewną bezczelnością. Znacznie bezpieczniejszą inwestycją jest nabycie nieco ciemniejszego Canona 180/3,5L. Na pewno nie trzeba będzie go oddawać do kalibracji, a i budowa zapewne solidniejsza. Ponadto 200/2,8L za 2500 zł daje z pierścieniami świetne rezultaty. Do skal odwzorowania bliskich 1:1 z wielu względów znacznie bardziej użyteczne są nieco krótsze ogniskowe.

makro t nie moja działka ale czy przypadkiem przy tej fotografii w większości przypadków dość mocno domyka sie przysłonę ? i te 2.8 to mało użyteczne sie robi ?

na całe szczęście przy tej cenie mniej odczujemy koszt ewentualnych filtrów , średnica to jedynie 86mm :DDDD

Też się zastanawiam, po co te bajery i za taką kasę. Mam starą Sigme 180F3.5, kosztowała mnie (nowa) 2200 plus 250 za kalibrację do body 5dmk2. Bardzo lubię to szkło, żyleta, w exif jest rozpoznawana jako Canon, ale jakoś nie widzę po co miałbym dopłacać 4000 za dodatki, z których korzysta się okazjonalnie. Do makro zamiast stabilizacji potrzebny jest dobry statyw. Papierowa głębia ostrości przy 2.8 w makro też na nic, a przy dalekich portretach różnica między 2.8 a 3.5 nie warta takiej kasy.

"silnik ultradźwiękowy zapewnia bardzo szybką i cichą pracę AF"
czy przy 150ce OS też coś takiego pisali? Bo IMHO obiektyw jest wspaniały, szkoda tylko że AF tam taki wolny.... a sam bym się z taką ogniskową - myślę - dogadał :-)

Jak myślisz, Arku, będzie jeszcze lepiej korygował Komę? :D

Hm... 7 tys. za stałkę kiedy 70-200 nikora można kupić za podobne pieniądze to chyba przesada, no chyba, ze jest wyraźnie lepszy ale wątpię...
KIEDY TEST SIGMY 50-150 f 2.8 ?

A czy ten Nikkor 70-200 da odwzorowanie 1:1? ;>
Jak już porównujecie, to chociaż obiektywy przeznaczone do podbnych celów, a nie reporterskie tele ze szkłem makro... Tak jak wyżej ktoś wtrącał 200/2, że jaśniej przecież i dłużej, to po co taka Sigma ;)

Druga sprawa - Sigma/Tamron/Tokina to nie są firmy, które z założenia mają produkować tańsze (i oczywiście gorsze) zamienniki tzw. szkieł systemowych. Mają swoje projekty, swoje cele i dysktują swoje ceny. A tu w kółko "ło, Sigma za tyle? a kto to kupi? powariowali une! lepszy to jest Kanun sto-ef-dwa-łosiem" ;)

"Zeissy też są drogie, a jakoś nikt nie płacze, że "KUNDEL ZA TE PIENIADZE?" ;)" - hahaha, chciałbym to zobaczyć. :D ale już miałem taką akcję w której Nikoniarz pytał się mnie po kiego kupiłem Zeissa 50mm f/1.4 zamiast systemową 50tkę z AFem (co z tego, że Zeissik pobił rekordy rozdzielczości w testach Optycznych...).

"co z tego, że Zeissik pobił rekordy rozdzielczości w testach Optycznych..."

No właśnie. Co z tego? :-)

Moim zdaniem Sigma trochę odjeżdża. Mam starą enerdowska 180 f=2,8 i co się rozpędzę kupić coś podobnego, to zrobię zdjęcia właśnie tym. I wystarcza. Stabilizacja silniki, to są ozdoby. Trzeba by publiczności zaproponować poprawę jakiś istotnych parametrów. Pożyjemy zobaczymy, ale coś mi się zdaje, że będzie to kolejny niezrozumiały krok.

Na profesjonalnym makro się nie znam, ale pewnie przy tym 180mm i f/2.8 to przy makro GO będzie bardzo płytka i przeważnie będzie się przymykać. Ciekawe jaka byłaby cena gdyby dali światło f/4.0 ? Może 4-5tyś PLN i przy tym mniejsze gabryty lub/i lepsze wyniki w teście, dobrze strzelam ?

@espresso
Wystarczy, że nie skorygujesz lekkiego FF/BF i już będzie świetna dalsza portretówka xD

Przy zmniejszajacej sie liczbie miejsc pracy dla fotografow, mozna stwierdzic ze sprzet fotograficzny produkowany i sprzedawany jest w 95% dla amatorow.

Informacja "Sigma 180 mm f/2.8 EX APO MACRO OS HSM - znamy cenę" nie jest informacja, tylko badaniem rynku, przez firme:K-Consult.

Pozytywne opinje moga byc pisane przez reprezentantow tej firmy , pod roznymi pseldonimami.

Mimo ze Sigma dazy do porownania z Zeissem, jest to tylko nowym pomyslem rynkowym, na zasadzie "drogi to dobry" a amatorzy pozbawieni wiadomosci fachowych moga w to uwierzyc, i wszystko sie kreci.
Niestety jedyna plaszczyzna porownania Sigmy z Zeissem pozostaje tylko cena.

Prosze osoby kompetentne o poinformowanie mnie, jakiego zdjecia nie mozna zrobic, innym o polowe tanszym obiektywem, w porownaniu z tym?

"Prosze osoby kompetentne o poinformowanie mnie, jakiego zdjecia nie mozna zrobic, innym o polowe tanszym obiektywem, w porownaniu z tym? "

Donkiszot. Spisku nie ma. Już za czasów analogów nie dało się zrobić lepszego zdjęcia nikonem f5 niż f60.
Ty jako klient wybierasz, czym chcesz pracować czy się bawić. Firma tylko przedstawia ofertę, z której możesz nie skorzystać.

A jakiego zdjęcia nie da się zrobić np. Canonem 50/1.8 w porównaniu z 50/1.2L? ;) Czemu wszystkim nie wystarczy ten pierwszy? Czemu ten drugi jest tak drogi, drogi to dobry?
donkiszocie, kręcisz się w kółko. Gdyby ten obiektyw wypuścił dajmy na to C, to cmokałbyś z zachwytu i cena też byłaby oczywiście uzasadniona, a że to "tylko" Sigma, to musi być tanio i badziewnie z założenia.

Szanowni panowie, oczywiscie ze "nie ma spisku", kazdy chce sprzedac i zarobic jak najwiecej.
Jednak jako jeden z konsumentow chce po raz kolejny zacytowac z blogu Marka Waskiela "A teraz zrobimy z Was idiotów!" link

"Nie wiem czy zauważyliście paskudny mechanizm wprowadzony ostatnio przez producenci aparatów (tylko nieco w nieco mniejszym stopniu także producenci obiektywów). Na początku powodują kontrolowane przecieki o nowościach do mediów. Podgrzewają atmosferę na forach i w serwisach odwiedzanych przede wszystkim przez maniaków sprzętowych. Potem pokazują egzemplarze przedprodukcyjne na wielkich konferencjach prasowych i na koniec opóźniają wprowadzenie nowych modeli do sprzedaży bo coś im się sypnęło. Dotyczy to głównych graczy na rynku czyli Nikona jak i Canona oraz idących za ich przykładem przedstawicieli wielu innych marek.

A pomimo tego większość rozmów o fotografii sprowadza się do rozprawiania o sprzęcie! Dlaczego? Czy każdy z nas lubi być oszukiwany? Chyba nie. Zatem najważniejszą za najbardziej istotną przyczynę uznaję fakt, iż w pewnym momencie faktycznie uwierzyliśmy w to, że sprzęt w fotografii jest najważniejszy. Dajemy się nieustannie nabrać producentom sprzętu i ich marketingowym giermkom, wmawiającym nam, że to obiektywy i aparaty powodują, iż nasze zdjęcia uznawane są za dobre i ciekawe. Slogany reklamowe zabiły wiarę w nas samych, w nasze umiejętności, samodzielne myślenie oraz widzenie świata. Naiwnie wierzmy, że nowy aparat przeniesie nas na inne wyższe poziomy. Jednak namawiam obudź się, popatrz uważnie: robią z nas idiotów i jeszcze musimy za to słono zapłacić!"