KIPON zapowiada elektroniczne adaptery
Chińska firma KIPON, specjalizująca się w produkcji akcesoriów fotograficznych, poinformowała, iż prowadzi prace nad adapterami, które pozwolą na podłączenie obiektywów Canon EF do bezlusterkowców Mikro Cztery Trzecie oraz Sony NEX. Mają być one wyposażone w układy elektroniczne, dzięki czemu możliwe będzie sterowanie przysłoną z poziomu korpusu.
Producent nie zdradza, czy styki zapewnią pełną komunikację między body a obiektywem i tym samym pozwolą cieszyć się automatycznym ustawianiem ostrości, stabilizacją, czy zapisywaniem danych EXIF. Nie zdradzono też ceny ani dostępności nowych produktów, które (sądząc po zdjęciach) znajdują się jeszcze w fazie projektowej.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Z AF bym nie przesadzał, bo to "trochę" więcej niż kabelki.
Jest konkurencja, która robi ze sterowaniem przysłony i to już wystarczający dodatek.
Co do ustawiania ostrości, to w zasadzie wystarczyłoby aby korpus zdetekował ruch pierścienia ostrości włączył "wspomaganie MF".
no to EOS M moze czuc sie zagrozony :)
do m4/3 bedzie mnie taka przejsciowka interesowac.
strOOs | 2012-07-24 18:36:40 Z AF bym nie przesadzał, bo to "trochę" więcej niż kabelki.
Nie wszystko rozumiem jesli chodzi o AF fazowy. Tam rzeczywiscie trzeba troche elektroniki ale w kontrastowym? Powolutku przesunac silnik w lewo , w prawo az sie trafi na ostrosc. Chyba ze to tez jakas wyzsza szkola jazdy.
Hę ? Jeśli ruszyliby AFem to co to za różnica czy fazowy czy kontrastowy ? I ten musi ruszyć szkłami i ten. Jasne że nie wystarczy przepiąć kabelków (a z drugiej strony skąd wiecie, może wystarczyło :)). Udało się ruszyć przysłonę, to już sukces bo zinterpretowali sygnał z aparatu i zrobili wirtualny aparat, który steruje obiektywem.
Hehe, a może faktycznie tylko przelutowali kilka kabelków i działa :)
@st00s
A co jeszcze miałoby się tam znajdować? Przeniesienie śrubokręta?
To chyba jedna mała rewolucja. I strzał w plecy wczorajszej premierze Canona.Nie dość że na bezlusterkowca C jeszcze trzeba poczekać do pażdziernika ( lub dłużej ;) to jeszcze już dziś można kupić przejściówke do Nex'a lub m4/3
Ciekawie się robi - czekamy jeszcze na przejściówkę do Nikona. ;)
Trwałe to to raczej nie będzie przy takiej budowie. Z tymi kablami na wierzchu wygląda jak jakaś żałosna amatorka klejona w garażu.
Borat, umiesz czytać ? "firma KIPON, specjalizująca się w produkcji akcesoriów fotograficznych, poinformowała, iż prowadzi prace nad adapterami" - prowadzi pracę, nie ogłasza wprowadzenie do sprzedaży.
Właśnie o ten KIPON chodzi. W finalnej wersji zaleją to jakim chińskim żółtym klejem jak inne podobne firmy krzaki.
Borat, naucz się czytać ze zrozumieniem i poczekaj na finalną wersję zamiast bredzić pod kolejnym newsem.
Chińskie firmy powoli przestają być synonimem złej jakości.
@Borat
Ta firma krzak zdekodowała protokół canona. I zapewniam Cię, że nie zrobiły tego dzieci w stodole pod Szanghajem za miskę ryżu.
az strach pomyslec co to bedzie sie dzialo: Olympus OM-D E-M5 + EOS 70-200 :)
Jeśli nawet będzie AF, to jego prędkość nie będzie zawrotna, a raczej wręcz przeciwnie. Obiektywy przystosowane do systemu fazowego nie współpracują poprawnie z detekcją kontrastu, ale przy portretach i raczej statycznych scenach lepszy taki AF niż jego brak.
"Ta firma krzak ZDEKODOWAŁA protokół canona"
matko kochana, jak to brzmi - brali w tym udział agenci NCIS? :F
Canon wyciągnie patenty i trzeba będzie sprowadzać z Hong Kongu nielegalnie.
Do zdekodowania protokołu to jest potrzebny zdolny hacker, a nie firma. Takie rzeczy robią studenci z nudów.
Jedyną zaletą nowego body Canon EOS M jest pełna współpraca (przez stosowny adapter) z obiektywami do luster Canona. Ale AF nawet z dedykowanym do bezlusterkowca obiektywem chodzi wolno (z tego co na razie widać, pewnie przedprodukcyjne egzemplarze), z obiektywem od lustrzanki bedzie jeszcze wolniej.
Jeśli jest adapter który da to samo z body z innego niż EOS M systemu, to po co kupować tego Canona? Praktycznie wszyscy, a szczególnie micro43, NEX i Samsung, są dalej w bezlusterkowcach niż raczkujący na tym polu Canon. Taki OM-D lub NEX-7 z podopiętą L-ką, czemu nie? Tylko gabaryty nie takie. Ale lepszy taki zestaw (OM-D z dodatkowym gripem plus L-ka) niż zestaw z EOS M. Mielibyśmy pancerną budowę, ruchomy ekran, wizjer EVF, stabilizację matrycy, szybkość pracy... a może i AF?
A nawet jeśli manalnie... w NEX-ach mamy peaking, a w micro43 powiekszenie fragmentu obrazu do wyostrzenia ręcznego.
@wercio
>> Do zdekodowania protokołu to jest potrzebny zdolny hacker, a nie firma. Takie rzeczy robią studenci z nudów.
---
I dlatego adapter C do nexa pojawił się dopiero w styczniu 2012? I to bez AF?
link
Przecież Canona już złamano wydając CHDK i ML :)
jacq "az strach pomyslec co to bedzie sie dzialo: Olympus OM-D E-M5 + EOS 70-200 :) "
Po co EOS 70-200, jest przecież ZD 35-100mm2.0 ....
Chyba, że posiadacz klamotów Canona jest zainteresowany korpusem bezlustrowym.
Co do przejściówki EOS/NEX z elektroniką to chyba kilka miesięcy temu już się jakaś firma ogłaszałą.
Znalazłem link link
Po co to komu. Canon wypuścił właśnie mirrorlessa.
Nie no bez jaj...
Co wy macie z tym dekodowaniem, łamaniem i innymi hakerskimi dyrdymałami?!
Ot, sygnał, input - output i po sprawie!
Widzicie gdzieś w tej przejściówce (vel jakichkolwiek innych przejściówkach) potężne mikroprocesory obsługujący jakiś magiczny "protokół"?!?
@ciekawus - akurat ta przejściówka to nie jest problem Kipona, bo Canon wypuścił bezlusterkowca,
To Canon ma problem, bo ten cały EOS-M na razie nie powala, a znając politykę Canona, jeszcze długo nie będzie.
Mając obiektywy EF, kupić Canona. Po co Sony?
A po zdekodowaniu ogloszone to bedzie to jako open source... :-)
To czemu studenci jeszcze tego nie zrobili? Canon EF (bagnet) ma juz 26 lat !!!
czerwonyautobus.
ZD 35-100 f2 to odpowiednik na FF 70-200 a EF 70-200 bedzie odpowiednikiem na Olimusie ok 140-400 f2.8, dla takiego klamociarza jak ja to dostrzegalna roznica
jacq, tak różnica jest znaczna.
Jak dla mnie to zdecydowanie bardziej mi pasuje 70-200mm/2.0 niż 140-400mm2.8. Komuś innemu może pasować bardziej coś innego.
Niemniej jednak u Canona zwykło się przypinać do APS-C 70-200mm z tzw. "braku laku" innymi słowy braku czegoś na kształt 50-150mm/2.8 specjalnie robionego dla APS-C. Ale to tak, apropos, a nie w celu wywołania dyskusji.
PS
I do 4/3 (m4/3) nie trzeba Canonowskiej 70-200mm/2.8 bo jest taka Sigma z bagnetem 4/3. Ale to też tylko apropos.
no to przynajmniej zostalo apropos a nie klamot. pozdrawiam
"using Canon EF mount lens on NEX &m4/3 mirrorless cameras,through the dial ring or button to control the iris of original Canon EF lens,let those who bought mirrorless cameras can enjoy the Canon EF lens."
Czyli moja wersja się potwierdza = przysłona. I dla mnie styka.
@jacq
Ale w Olympusie jest też Zuiko 50-200/2.8-3.5, które można było podpinać od początku m4/3 poprzez MMF-2.
Ale tu nie chodzi o zakup lusterkowych obiektywów do bezlusterkowców, a wykorzystanie tego co się już ma. Zarówno 70-200 f/2.8L Canona jak i lustrzankowy 35-100 f/2 Olympusa pasują do body OM-D jak pięść do nosa. Ideą bezlusterkowców jest mały zestaw, a więc małe obiektywy. Ale jak ktoś ma np. lustro FF Canona i komplet obiektywów do niego, to gdy ma małe body innego systemu (micro43 lub NEX) może wydając niewiele na ten adapter używać sporadycznie posiadane już lustrzankowe obiektywy z bezlusterkowcem.
Choć faktycznie, wszelkie adaptery to tylko prowizorka. Zarówno podpinanie obiektywów z luster 4/3 do micro43, jak i podpinanie obiektywów Alfa do NEXów przez adapter, jak również wielkich L-ek do EOS M - wszystko nie ma wielkiego sensu bo znika główna zaleta bezlusterkowca.
Bezlusterkowy system jest tyle wart ile oferta dedykowanych do niego obiektywów, małych i zaprojektowanych tylko dla bezlusterkowców.
A podpinanie L-ki do OM-D. O tyle ma urok że z 70-200 f/2.8 dostajemy kąt widzenia (z micro43) jak ze 140-400 f/2.8. Na statywie, do ptaszków - czemu nie. Pod warunkiem że L-kę jż mamy (do FF) a kosztem jest tylko ten Kipon.
Albo taki 100-400 f/4-5.6 zamienia się w ekwiwalent 200-800 f/4-5.6...
@Piotr_0602
Ale o to mniej więcej mi chodziło właśnie. Dla kogoś kto nie miał szklarni Canona taki adapter nie jest jakimś szczególnym magnesem, bo jak ktoś chciał podpinać jakieś szkła lustrzankowe, to mógł już dawno wybierać spośród oferty 4/3, natomiast jak ktoś siedzi w Canonie i od czasu do czasu chciał podpiąć jakąś małą dupkę, to z kolei ma już teraz EOS M z natywną przejściówką od C.
A co do idei podpinania tele FF pod puszki z cropem, to nie na darmo Nikony serii 1 są uważane za najlepsze TC do długich Nikkorów :)
@Piotr_0602, dzieki za dlugi wyczerpujacy komentarz ktory powiniem w koncu dotrzec do .........chyba :)