Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On
30 sierpnia
2012 09:30

Bardzo nie lubię tego typu anglojęzycznych tytułów, jednak nie znajduję w polskim języku zwrotu, który pozwoliłby w tak krótki sposób streścić treść zawartość artykułu. Tekst jest wynikiem tego, że przez kilka chwil mieliśmy w rękach Samsung Galaxy Camera i możemy Wam pokazać zdjęcia oraz napisać kilka słów na temat użytkowania tego niecodziennego produktu.


Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera został zaprezentowany w dniu wczorajszym podczas konferencji prasowej odbywającej się w Berlinie. Nowy produkt koreańskiego giganta od razu wywołał aplauz oraz zachwyt wśród niemal 2000 zgromadzonych na sali dziennikarzy z całego świata.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera jest przedstawicielem zupełnie nowej klasy produktów, w której połączono możliwości cyfrowego aparatu kompaktowego z… No właśnie, z czym? W pierwszej kolejności chciałoby się powiedzieć – ze smartfonem. Jednak nic bardziej mylnego, gdyż Galaxy Camera umożliwia jedynie korzystanie z transmisji danych za pośrednictwem sieci komórkowych 3G/4G, lecz nie wykonywamy za jego pomocą połączeń głosowych. Może więc jest to połączenie aparatu cyfrowego z tabletem? Raczej też nie, gdyż jego 4.8-calowy, dotykowy ekran HD Clear LCD o rozdzielczości 308 ppi, który z pewnością wzbudzi zachwyt u każdego miłośnika fotografii, na posiadaczach tabletów, przyzwyczajonych do przekątnych rzędu 8–10 cali, raczej wrażenia nie zrobi. Czym więc jest Samsung Galaxy Camera? Podczas prezentacji zwracano uwagę, iż obecnie żyjemy w erze wizualnej komunikacji, gdzie przesyłanie wiadomości i połączenia głosowe są tak samo istotne, jak możliwość szybkiego dzielenia się zdjęciami i filmami. W związku z tym Samsung wyszedł temu na przeciw i stworzył narzędzie do wizualnej komunikacji, które ma wykonywać znakomite zdjęcia, a dzięki licznym interfejsom transmisji danych (Bluetooth, Wi-Fi, 3G/4G) oraz systemowi Android 4.1 Jelly Bean ma pozwalać na łatwe udostępnianie ich w sieci i na innych urządzeniach. Nie jest to więc kolejny (po Nikonie COOLPIX S800c) aparat z systemem Android, lecz narzędzie do wizualnej komunikacji.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Nowy produkt Samsunga z pewnością nie zadowoli osób lubiących niewielkie kompakty. Jego korpus jest sporych rozmiarów, jednak bez problemów powinien zmieścić się w kieszeni. Wielkość Galaxy Camera najprawdopodobniej została podyktowana przez znajdujący się na jego tylnej ściance ekran LCD. Ma on przekątną 4.8 cala i bardzo nas cieszy, że producent nie zdecydował się tu zastosować ekranu AMOLED. Dzięki temu oglądanie na nim zdjęć to czysta przyjemność, gdyż nie zauważymy tu zielonkawej dominanty znanej z urządzeń wyposażonych w AMOLED-y.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Korzystanie z interfejsu dotykowego to czysta przyjemność. Do tej pory przesiadając się ze smartfona na aparat wyposażony w dotykowy monitor przeżywałem katorgi, gdyż nigdy nie działał on tak precyzyjnie. W Galaxy Camera tego problemu nie ma, ponieważ interfejs dotykowy niczym nie różni się od tego, do czego przyzwyczaiły nas wyposażone w system Android urządzenia tej firmy. Do tego jakość obrazów wyświetlanych na monitorze jest znakomita i z pewnością nie będziemy mieć problemów z oceną poprawności wykonanych aparatem zdjęć.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Nie powinniśmy mieć też kłopotów z użytkowaniem aparatu. Po włączeniu urządzenia ujrzymy znany ze smartfonów i tabletów pulpit systemu Android, na którym znalazła się ikonka aparatu. Po jej dotknięciu Galaxy Camera przechodzi w tryb wykonywania zdjęć. Producent ułatwił to jeszcze bardziej, gdyż do trybu fotografowania możemy dostać się także poprzez naciśnięcie spustu migawki. Na ekranie kadrowania, po bokach, umieszczono okrągłe ikonki – ta po lewej uruchamia tryb wideo, a ta po prawej pozwala przejść do ustawień trybu fotografowania. A jest ich naprawdę dużo. Mamy do dyspozycji niezliczoną ilość trybów tematycznych, filtrów cyfrowych i narzędzi pozwalających na obróbkę wykonanych fotografii. Jednak nie zapomniano też o bardziej wymagających użytkownikach, którzy znajdą w Galaxy Camera tryby PASM oraz ekran z pierścieniami pozwalającymi na szybką i wygodną zmianę podstawowych parametrów ekspozycji.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Trudno nam się w tej chwili wypowiadać na temat jakości zdjęć z Galaxy Camera, gdyż mogliśmy je wykonać w bardzo słabym świetle, a oceny dokonywaliśmy na ekranie LCD aparatu. Jednak trzeba przyznać, że dla czułości ISO 1600 i 3200 szumy są już bardzo wyraźne i daje się zauważyć znaczna degradacja szczegółów. Jednak z ostateczną oceną wstrzymajmy się do momentu aż będziemy dysponować pierwszymi samplami.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung zaprezentował też liczne akcesoria do Galaxy Camera. Obok statywu, zewnętrznej lampy błyskowej i gustownych, wielokolorowych pokrowców oraz etui znalazły się dość futurystyczne uchwyty mające poprawiać trzymanie korpusu. Nasze największe zainteresowanie wzbudziły jednak pierścienie nakładane na obiektyw, z których jeden dodatkowo został wyposażony w ruchomy mechanizm, którym sterowanie ma odbywać się za pomocą pierścienia zlokalizowanego z boku korpusu. Niestety producent nie zdradził ich przeznaczenia.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Podsumowując, trzeba przyznać, że Samsung Galaxy Camera zapowiada się bardzo ciekawie, a zachwyt dziennikarzy w momencie jego prezentacji był uzasadniony. Z pewnością spory niedosyt pozostawia brak możliwości wykonywania połączeń telefonicznych, jednak miejmy nadzieję, że nowy produkt z Korei obroni się jakością zdjęć oraz bogatymi możliwościami ich edycji i udostępniania.

Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Samsung Galaxy Camera - Hands-On

Samsung Galaxy Camera - Hands-On


Komentarze czytelników (30)
  1. zentaurus
    zentaurus 30 sierpnia 2012, 09:52

    Być może Samsung trafił w tzw. niszę i sporo namiesza na rynku...

  2. Szabla
    Szabla 30 sierpnia 2012, 09:59

    Ciężko mu będzie... :)

  3. opty
    opty 30 sierpnia 2012, 10:19

    Trafił. Gadżeciarze kupią pierwszy milion sztuk w... krótkim czasie.

  4. Raflus
    Raflus 30 sierpnia 2012, 10:20

    najlepiej na ostatnim zdjęciu widać, czym Koreańczycy robią zdjęcia

  5. zentaurus
    zentaurus 30 sierpnia 2012, 10:22

    Marka Galaxy może być tzw. wartością dodaną przy sprzedaży tej nowości.

  6. smog
    smog 30 sierpnia 2012, 10:27

    Olbrzymi jest. Ekran pewnie będzie świetny, ale nie wiem czy nie za duży jako kieszonkowy gadżet.

  7. smog
    smog 30 sierpnia 2012, 10:31

    Znalazłem:
    128 x 70 x 19 mm (coś grubszy mi się wydaje na zdjęciach)

    305 g.

  8. sinster
    sinster 30 sierpnia 2012, 11:23

    co do tytułu może swojskie "pierwsze wrażenia" ?

  9. rolech
    rolech 30 sierpnia 2012, 11:37

    Sinster - pierwsze wrazenia to nie sa. U nas artykuly opisujace pierwsze wrazenia sa bardziej obszerne.

  10. ilDottore
    ilDottore 30 sierpnia 2012, 11:42

    Ale o sio chosi? Na czym polega cała ta "innowacyjność"? Że przybędzie mi w domu 38474 urządzenie na którym będę mógł odpalić Angry Birds? :)
    Sorry - nie kupuję tego. Jeszcze rozumiem, jakby się z tego dało dzwonić, ale możliwość wysłania fotki NATYCHMIAST na pejsbuka to zapewnia mi każda komórka.
    I prosze mi nie mówić o jakości zdjęć, bo są już na rynku komórki które zrobią lepsze fotki niż ten aparat.
    Także jak dla mnie - bez sensu, ale zgadzam się, że miliony to kupią.
    Bo Galaxy to już znana marka. I jak ma napis Galaxy to musi być dobre.

  11. mate
    mate 30 sierpnia 2012, 11:59

    @ilDottore
    O co chodzi? Chodzi o pomysł wprowadzania aparatów opartych o normalny system operacyjny a nie zamknięte firmware. I tu może być tak naprawdę innowacyjnosć dla fotografów, a nie facebooki czy dzwonienie za pomocą aparatu. Pisałem już pod poprzednim artykułem o tym Samsungu, więc nie będę wszystkiego powtarzać. Tu nie chodzi o ten konkretny model aparatu, tylko o to, że z czasem takie rozwiązania mogą trafiać do coraz bardziej zaawansowanych sprzętowo konstrukcji, chociaż jestem świadom też pewnych ograniczeń natury, powiedzmy to, marketingowo-księgowej, po prostu producenci traciliby pewne narzędzia do pozycjonowania swoich produktów. Spójrz wstecz jak zmieniała się funkconalność i możliwość personalizacji niektórych Canonów za pomocą alternatywnego softu od wasiaware zaczynając a na chdk kończąc, a teraz wyobraź sobie jaki byłby potencjał mając otwarty OS z dostępnymi SDK i API, bez konieczności hackowania firmware producenta i z ogromną rzeszą programistów-hobbystów. O to chodzi.

  12. flash29
    flash29 30 sierpnia 2012, 11:59

    czego to ludzie nie wymyślą:) Niby nowość a jednak nic nowego:)

  13. ciekawus
    ciekawus 30 sierpnia 2012, 12:01

    @"nie znajduję w polskim języku zwrotu, który pozwoliłby w tak krótki sposób streścić treść zawartość artykułu"
    No i bardzo dobrze. Po co szukać? Delektowanie się zawiłościami naszego języka nie jest niczym złym. Przy dobrych umiejętnościach może być nawet pasją. Zapożyczenia obce też nie są złe, stosowane w umiarze. Może lepiej opublikujcie to po angielsku na LensTip i dajcie tu samo łącze. Nawiasem mówiąc, w Google widzę identyczny tytuł na kilku portalach, które były o kilkanaście godzin szybsze od Was. To była zrzynka? :-)

  14. smog
    smog 30 sierpnia 2012, 12:34

    >mate

    Słusznie prawisz, chociaż to co piszesz to taki perfect world. Obawiam się, że i tak (legalnie) powstaną zamknięte modele dystrybucji aplikacji (to nowe źródło $$$ dla producentów) a spora ich część może pójść w bajery (w moim tradycyjnym postrzeganiu fotografii.

    Tutaj reklama jak appki na sony nex-5r będą działać:
    link

    Och, jakież one kreatywne.

  15. espresso
    espresso 30 sierpnia 2012, 12:52

    w końcu reporterski sprzęt. o uszczelnieniach nic nie piszą? być może wypuszcza wersję PROFI

  16. mate
    mate 30 sierpnia 2012, 13:01

    Ja wiem czy taki perfect world? Na zamknięty model dystrybucji musi się jeszcze Google zgodzić, jeżeli producent zdecyduje się na Androida, to raczej będzie to otwarty system. Skoro na rynku smartfonów, których sprzedaje się rzędy wielkości więcej, nie stosuje się takiego modelu to w aparatach raczej też nie. Narzędzia programistyczne już są. A że spora część to będą wodotryski, to oczywiste. Wystarczy spojrzeć, co jest teraz dostępne na Androida w dziedzinie foto, spora część to bajery (bo i możliwości aparatów wbudowanych w telefony są mocno ograniczone to raz, a dwa to oczekiwania klienteli), ale jest też część całkiem użytecznych aplikacji. Jeżeli pojawiłyby się bardziej zaawansowane konstrukcje foto, to i bardziej zaawansowane dla fotografa programy dość szybko by się pojawiły.

  17. Chris62
    Chris62 30 sierpnia 2012, 13:30

    Marzyło by mi się mieć taką dobrą komórkę z aparatem, który ma duzy zoom optyczny.
    Tym sposobem w jednym pudełeczku byłby aprat komórka odtwarzacz MP#3 i filmów.
    Ewolucja tego urządzenia może do tego doprowadzić.
    Obecne komórki nie sa wygodnymi narzędziami do wykonywania zdjeć ale są zawsze pod ręka bo bez koorki prawie nikt dziś nie chodzi. Odwócenie sytuacji - monataż telefonu do aparatu typu kieszonkowy megazoom to świetne posunięcie, na taki wynalazek skusi sie cała rzesza ludzi którzy lubią robić zdjęcia.
    Jedno ale - sprzedaż rzeczonych aparatów kieszonkowych mogłaby upaść niemal całkowicie...

  18. P_M_
    P_M_ 30 sierpnia 2012, 13:36

    Szkoda, ze nie ma mozliwosci wykonywania polaczen glosowych.

    Tak, czy inaczej - podoba mi sie (idea). Ciekawe, jak z fotkami.

  19. focjusz
    focjusz 30 sierpnia 2012, 14:15

    Jeśli jest 3(4) G to prawie jak byłby telefon . Wystarczy Skype

  20. leszek3
    leszek3 30 sierpnia 2012, 14:23

    O ile nie jest zablokowany.

  21. leszek3
    leszek3 30 sierpnia 2012, 14:28

    Początkowo podszedłem sceptycznie jak ilDottore, ale chodzi o 1) przełom koncepcyjny - w komórkach aparat był długo tylko dodatkiem, tu jest ważniejszy od dzwonienia, nieskończenie ważniejszy ;-) 2) android, czyli to, co mówi mate. Jeszcze dodajmy do tego faktycznie możliwość dzwonienia (nie powinno być trudne) i komunikację z dużymi telewizorami (jeśli jeszcze nie ma)

    To, co martwi, to pewna wirtualizacja rzeczywistości - czyli od teraz każdy będzie miał to cóś stale włączone do sieci i dostawał od znajomych z fejsika sygnał "nowe zdjęcie" i wprost z sieci je ściągnie i obejrzy od ręki, i tak cała populacja Ziemi będzie robić?

  22. 30 sierpnia 2012, 18:17

    chlopaki z xda-developers dadza rade :-) pewnie male fiku-miku w systemie i da sie podzwonic :-)

  23. tea
    tea 30 sierpnia 2012, 18:28

    Chyba warto poszukać jakiegoś zamiennika dla "hands-on", bo strasznie zalatuje dpreview.
    W ogóle przydałaby się chwila ze słownikiem. Może udałoby się uniknąć takich kwiatków:
    "lecz nie wykonywamy za jego pomocą... "

  24. ciekawus
    ciekawus 30 sierpnia 2012, 19:49

    Jasne, że zalatuje. Hopaki kcom trendi.
    Hands off!

  25. Rafiki
    Rafiki 30 sierpnia 2012, 21:06

    Hands off brzmi prawie jak hände hoch :):):)

  26. mav
    mav 30 sierpnia 2012, 21:42

    Proponuję "cośtamcośtam w naszych rękach", albo "jak leży xxx w garści"

  27. ciekawus
    ciekawus 30 sierpnia 2012, 22:00

    Te skośne panie - pasztety niestety.
    ( link )

  28. 30 sierpnia 2012, 23:56

    @mate ,,O co chodzi? Chodzi o pomysł wprowadzania aparatów opartych o normalny system operacyjny a nie zamknięte firmware.''

    Nie jestem pewien czy o to chodzi. Dla mnie równie prawdopodobne jest na przykład to, że do kolejnych milionów wymienianych na fejsie (czy gdzie tam) fotek zacznie się automatyczne dołączanie reklam. Powiedzmy, że na początku regulaminowo ograniczonych do 100x100 :)

    Funkcje, o jakich piszesz w tym i innych wątkach o Galaxy są bardzo fajne! Ale idei wizualnej komunikacji zupełnie nie kupuję. Nie chcę zrzędzic (młodziak, do chrystusowego brakuje mi 2 tygodnie :p), ale z takich nowości wnioskuję, że ludzie nie tylko tracą umiejętnośc czytania i pisania, ale także mówienia ;). No ale może się nie znam - nie mam ani smartfona, ani tableta i nie czuję potrzeby miec...

  29. mate
    mate 31 sierpnia 2012, 00:12

    TS, no nie twierdzę że Samsung czy Nikon wprowadzii te aparaty z myślą o funkcjach o których pisałem, masz pewnie rację, że chodzi o funkcje internetowo-społecznościowe, jednak to o czym pisałem może być jakby efektem ubocznym takich zmian. Jak zacznie się pojawiać coraz więcej aparatów na andku (czy innym otwartym os) i ludzie to zaczną kupować, to owo rozwiązanie może zacząć trafiać do coraz wyższych segmentów, a wtedy pojawią się ciekawsze, z czysto fotograficznego punktu widzenia, rozwiązania. Póki co jest to nie na rękę producentom przy "poważniejszych" aparatach, ale rynek nie takie rzeczy weryfikował. A jak zaczną pojawiać się reklamy to i pojawią się programy je blokujące :)

  30. Dżozef
    Dżozef 31 sierpnia 2012, 09:39

    To ja idę jeszcze ogolić się w prywatności zanim mi golarkę z internetem połączą.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.