Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nowe produkty marki Genesis

Nowe produkty marki Genesis
9 stycznia
2013 17:28

Firma Delta poinformowała o poszerzeniu oferty o nowe produkty marki Genesis. Wśród nowości znalazł się filmowy statyw naramienny SK-MHF03 z elektrycznym systemem follow-focus, a także niewielkich rozmiarów odbiornik GPS-N przeznaczony do wybranych modeli aparatów fotograficznych Nikon oraz kieszonkowy wzorzec do ustawiania balansu bieli i ekspozycji.

Informacja prasowa

Nowe produkty marki Genesis
Już w sprzedaży!

Nowe produkty marki Genesis

Kraków, 9 stycznia 2013 – Firma Delta, wyłączny dystrybutor produktów marki Genesis wzbogaca swoją ofertę akcesoriów do filmowania o szereg nowych produktów.

Nowe produkty marki Genesis

Pierwszą nowością w ofercie Genesis jest filmowy statyw naramienny SK-MHF03 z elektrycznym systemem follow-focus. Jest to najnowszy i najbardziej zaawansowany statyw naramienny tej marki, przeznaczony do filmowania za pomocą aparatów i kamer. Wyposażony jest w elektryczny system nastawiania ostrości typu follow-focus, współpracujący z większością obiektywów dostępnych na rynku. System ten napędzany jest dwoma silnikami elektrycznymi sterowanymi za pomocą wspólnego modułu oraz podłączonych do niego manetek, pełniących jednocześnie funkcję uchwytów. Oprócz funkcji stabilizującej i agregującej dodatkowe akcesoria, pełni też rolę urządzenia wspomagającego precyzyjną kontrolę ogniskowej, płaszczyzny ostrości lub wartości przysłony.

Nowe produkty marki Genesis

Kolejną nowością jest urządzenie GPS-N, czyli niewielkich rozmiarów odbiornik GPS przeznaczony do wybranych modeli aparatów fotograficznych Nikon. Za jego pomocą fotografie wykonywane na otwartej przestrzeni mogą zawierać precyzyjne dane na temat położenia geograficznego oraz wysokości nad poziomem morza na jakiej znajdował się aparat. Zapisane w formacie EXIF dane lokalizacyjne można później wykorzystać do naniesienia zdjęć na mapę przy użyciu odpowiedniego oprogramowania, np. Nikon ViewNX lub Google Earth. Sercem odbiornika jest nowoczesny moduł GPS SKYLAB SKG13C ICBAA-1219 charakteryzujący się bardzo dobrą czułością −165dBm oraz obsługą 66 kanałów / 22 satelitów, co czyni go jednym z najszybszych i najdokładniejszych akcesoriów GPS wykorzystywanych w fotografii. W trybie tzw. „zimnego startu” odbiornik potrafi określić swoją pozycję już w 36 sekund, a „gorący start” zajmuje mu zaledwie 1 sekundę.

Nowe produkty marki Genesis

Nowe produkty marki Genesis

Nowe produkty marki Genesis

Do rodziny produktów Genesis dołączył także GDC (Digital Grey Card), czyli kieszonkowy wzorzec do ustawiania balansu bieli i ekspozycji. To niezwykle proste w obsłudze, estetyczne i wyjątkowo podręczne narzędzie ułatwiające fotografowanie w studio i w plenerze.

Nowe produkty marki Genesis

Uzupełnienie oferty Genesis stanowi również G2, czyli solidnej konstrukcji uchwyt służący do zamocowania dwóch lamp reporterskich lub innych akcesoriów mocowanych na standardowych sankach.

Nowe produkty marki Genesis


Komentarze czytelników (17)
  1. 9 stycznia 2013, 18:00

    przy pierwszej fotografii nie mogłem uniknąć skojarzeń z balistą, z której ktoś chce biednego Canona wystrzelić...

  2. mav
    mav 9 stycznia 2013, 18:38

    W końcu ktoś o wygodnym follow focusie pomyślał, nawet cena nie jest tragiczna. Szkoda, że nie ma opcji kupienia samego baseplate ze sterownikami.

  3. 10 stycznia 2013, 12:33

    Nasunęło mi się pytanie, po co dwie lampy reporterskie ?? Jakieś zastosowanie gdy jedna nie daje rady ?? czy o co chodzi ??

  4. Mariusz_eS
    Mariusz_eS 10 stycznia 2013, 14:24

    @dideck: Możesz sobie np zamontować lampę ze światłem ciagłym i zewnętrzny mikrofon jak robisz jakieś repo VDSLR.

  5. mav
    mav 10 stycznia 2013, 14:38

    Lampy na tym żelastwie w ogóle mijają się z celem, bo przecież tam nie ma żadnego przeniesienia elektroniki. Pomogłyby tylko fotocele. Kiepski pomysł na przykład, zwłaszcza że zestaw jest celowany do typowego filmowca..

  6. Josef Maas
    Josef Maas 10 stycznia 2013, 16:07

    LITOŚĆI!!! Dla kogo te sidła są przeznaczone? Dla zawodowego filmowca, którego nie stać na normalną kamerę? (No to chyba nie zawodowiec) Czy dla amatora, który chce filmować aparatem strasząc dzieci i starsze babki tą uprzężą, wyglądającą jak uprząż dla konia (chyba lepiej osła) Te druty, te gumki, śrubki i wężyki, tragedia. Już chyba ruski Foto-Sniper był ładniejszy!
    Jeżeli byłoby to profesjonalnie, to ja bym tam dodał uchwyt na harmonijkę ustną, sznurek do bębna na plecy i haczyki, aby podwiesić gitarę! I uchwyt na papier toaletowy też by się przydał!
    A czym się włacza start/stop na tej cud konstrukcji (nie widzę przycisku na rękojeściach) Chyba gruszką między nogami lub brodą na aparacie!

  7. drumla
    drumla 10 stycznia 2013, 17:00

    @Josef Maas
    To żeś się późno obudził... No ale dobra, dobudź się i nie wciskaj o profesjonalnym sprzęcie... Profesjonalny znaczy duży co? Duża kamera i koniecznie kamera musi być, co?

  8. Dpietr
    Dpietr 10 stycznia 2013, 20:02

    A czy Dżozef to potrafi czytać ze zrozumieniem ?
    "...sterowanymi za pomocą wspólnego modułu oraz podłączonych do niego manetek, pełniących jednocześnie funkcję uchwytów".

  9. grang
    grang 11 stycznia 2013, 14:31

    Drogi Josefie Maas,
    zawodowiec to pojecie szerokie. Co to znaczy normalna kamera? Czy masz w ogóle pojecie ile kasy trzeba wydać na kamerę żeby mieć taki obrazek jak z 5D mkII?

  10. Josef Maas
    Josef Maas 12 stycznia 2013, 23:07

    Do drumla - widziałeś kiedy video kamerę? a widziałeś jakość obrazu z kamery? A wiesz jak się taką kamerę obsługuje i jakie ma możliwości? Widocznie (wg ciebie) filmowcy są durnie, bo nie filmują aparatami tylko wywalają krocie na jakieś kamery.

    Do grang - zawodowiec to ten, co orze pole traktorem, a nie konikiem lub Dzikiem (wiesz co to?) Jak mnie nie stać na kamerę, to się nie wydurniam się aparatem i wmawiam wszystkim, że będzie cudo!!! Możliwości filmowania aparatem są BARDZO ograniczone.

    PS. Posiadam lustrzankę z możliwością filmowania full HD i co? Mam teraz dokupić te sidła, nowe filmowe obiektywy, specjalne lampy? Po co - żeby się ośmieszyć? Filmowanie lustrzanką jest bardzo niewygodne.

    PS2. Do filmowania rodziny używam telefonu z możliwością filmowania w HD. Jakość na televizorze 42" jest OK. Ale nigdy by mi nie przyszło na myśl się tym chwalić lub brać za to pieniądze.

    PS3. A teraz zeżryjcie mnie, bo na tym forum nie wolno mieć swojej opini!!!

  11. gamling
    gamling 13 stycznia 2013, 17:59

    Oczywiście że wolno. Ale mimo wszystko ludzie na całym świecie jakoś filmują aparatami. A żaby było jeszcze weselej to robią to też zawodowcy, choćby sporo znanych seriali była częściowo kręcona lustrzankami - jak Dr. House czy Dexter.

  12. Josef Maas
    Josef Maas 13 stycznia 2013, 18:17

    @gamling - ciekawe ile producenci ww. lustrzanek dali prowizji (czytaj: łapówki) producentom Dr. House i Dexter, żeby ich operatorzy męczyli się aparatami a nie kamerami?

  13. grang
    grang 15 stycznia 2013, 21:22

    Drogi Josef Maas,
    zadałem Ci proste pytanie, jaką kamerą musiałbyś kręcić aby uzyskać taką jakość jaką uzyskasz kręcąc Canonen 5D mkII... Ułatwię temat w jakim przedziale finansowym może zmieścić się ta kamera. Nie zapomnij wziąć pod uwagę szkieł do kamery. Czy rozumiesz teraz problem?
    Nie będę polemizował czym kręci się łatwiej.

  14. grang
    grang 15 stycznia 2013, 21:37

    Josef Maas,
    powiedzmy że masz 30 000zł na sprzet.
    Na dobrą kamerę to śmieszne pieniądze.
    Zaraz napiszesz ze wydałeś 25000 i to jest to. Sorry ale znaczy że nie widziałeś możliwości 5D mkII.
    Dla Twojej informacji używałem kamery za 40 000 zł i czułem niedosyt...

  15. Josef Maas
    Josef Maas 15 stycznia 2013, 22:57

    Drogi grang
    Nic nie wydałem na kamerę, bo to nie mój zawód. I widziałem możliwości 5D. I co - dalej uważam, że do filmowania jest kamera, a do robienia zdjęć aparat. A niby jakie to możliwości ma to cudo 5Dmk11? (w zakresie filmowania, oczywiście)

    Firmy robią nas w balona montując jeden micro chip więcej (możliwości filmowania w HD) i próbują przyciągać naiwnych, łapiąc ich na możliwość filmowania w HD. Ceny za aparaty to w 90% zysk firmy (bo nikt mnie nie przekona, że produkcja np. Nikona D3000 jest dziesięciokrotnie droższa od D4). Zawodowcy (prawdziwi) mają tyle kasy, że dla nich to żaden pieniądz, A gwiazdy fotografii dostają taki sprzęt za darmo. Na nich firmy nie zarabiają, one zarabiają na naiwnych fotoamatorach lub na snobach. Próbują rozkręcić dalej interes w dziedzinie videofilmowana (amatorskiego), bo ostatnio strasznie upadł - głupi telefon komórkowy lepiej filmuje niż zwykła kamera za 2 tys zł!!!

    Nikt (prawie) nie kupuje teraz kamer video i ceny ich bardzo spadły, dlatego trzeba w ludziach wzbudzić chęć do filmowania. Najlepiej dając im aparat z możliwością filmowania w niezłej jakości, jak im się spodoba, to może sięgną do kieszeni i kupią kamerę. I O TO TU CHODZI!

    A jak się namówi (za sowitym wynagrodzeniem, oczywiście) jakiegoś znanego filmowca, żeby się pomęczył i zrobił jakiś film aparatem (nie wykluczam tego, że to jest możliwe) to mamy super promocję! Naiwniaki (czyli my - potencjalni klienci) się na to złapią i zaczną kręcić jakieś filmy. Oczywiście, przy obecnym stanie techniki i w dobrych warunkach oświetleniowych, zobaczą czasami dobry obraz i poczują niedosyt - a wiec pragnienie - i kupią porządną kamerę video! A niedosyt będzie, bo komfort obsługi takiej niby kamery (5D) bez dodatkowego osprzętu i specjalnych objektywów jes tragiczny.
    No to mamy ich (klientów z kasą) - interes się kręci!

    PS. Gdyby było łatwiej (i taniej) to producenci kamer dawno zamknęli by swoje fabryki produkujące kamery video, a filmowcy przerzucili by się na Canony D5 MkII a nie "męczyli jakimiś dinozaurami po 100 tys zł.!

  16. grang
    grang 16 stycznia 2013, 22:00

    Zgadzam się że aparat ergonomicznie nie nadaje się do kręcenia filmów gdyż został opracowany do robienia zdjęć.
    Tyle że klienta nie interesuje to czy operator staje na głowie kręcąc aparatem, czy bezproblemowo obsługuje nowoczesną kamerę.
    Klietna interesują cena i jakość.
    D4 nie jest 10 krotnie droższy w produkcji od D3000, ale D3000 nie robiłby takich zdjęć jakie robi gdyby nie badania. To drogie aparaty wytyczają dzięki swej inowacyjności jakościową ścieżke.
    Ale wracając do tematu.
    Załózmy że chcesz jako muzyk nakręcić teledysk, albo wchodząc w związek małżeński film z uroczystości lub reklamę produktu w firmie.

    Oczywiście możesz wyjść z założenia że dla Ciebie nie liczą się kompromisy, zatrudniasz ekipę telewizyjną płacisz mniej więcej 10 do 20 tyś zł za dzień zdjęciowy do tego montaż....
    W efekcie za skromne 20 do 30 tysięcy zl dostajesz profesjonalny produkt.

    Myślisz warto było wydać taką kasę żeby dostać to co chciałeś.

    Byłeś wniebowzięty do momentu gdy zobaczyłeś podobny produkt i dowiedziałeś się że mogłeś mieć to samo za 5 - 8 tysięcy.
    Dlatego kręcenie lustrzankami stało się takie popularne.
    Gdy na pocztku 2009 roku wyciągnąłem do poważnego zlecenia dobrą dużą kamerę i jako ciekawostkę aparat 5D kierownik planu ironicznie się roześmiał. Gdy zobaczył efekty zaniemówił. Nastepną reklamę kręciliśmy trzema swieżutkimi 5D, a kamery zarabiały na siebie przy innej produkcji...
    Pozdrawiam

  17. Josef Maas
    Josef Maas 17 stycznia 2013, 01:01

    Do Grang - bawi mnie ta polemika, bo widzę, że w gruncie rzeczy mamy tą samą opinię. Co do reklamy - czy to mie jest przypadkiem reklama Masz - wyprzedasz? Poza tym, z całym szacunkiem, reklama to nie film. To krótki klip mający podkreślić zalety produktu. I do takiej "sztuki filmowej" aparaty się nadają, myślę, że co niektóre telefony komórkowe też.

    Nikon D3000 kosztuje 899,00 a D4 21.210,00, a więc 23 i pół raza więcej - czy fotki są 23,5 raza lepsze? A produkcja 23,5 raza droższa? Ceny za body w Ceneo.pl

    A co do inowacyjności - daruj, chyba sam nie wierzysz (sorry) w te pierdoły! To co my otrzymujemy, jako nowinki techniczne kilka lat wcześniej zostało przez technikę wojskową odstawione do lamusa. My, cywile mamy się napalać na nowinki, znane w wojsku już parę lat temu. Poza tym firmy nie robią nic nowego - wkładają nowsze chipy i oprogramowanie do techniki z lat 70-tych.
    Wiesz jak techniczne zawansowane były Canony serii 1 i Nikony F z ostatnim F6? A co za problem do F6 włożyć sensor w miejsce kliszy, usunąć motor i wstawić trochę elektroniki. I zrobić cenę razy 5! Migawka ta sama, przyzmat ten sam, pomiar światła, AF i body to samo - i zalegające w magazynach w tysiącach sztuk. Bo chyba nie powiesz mi, że te mikro -chipy wytwarzane przez roboty są takie drogie?
    TO WSZYSTKO JEST KOMERCJĄ!
    To podobnie, jak samochody z tymi samymi silnikami a o różnej mocy i cenie.

    Pozdrawiam, i cieszę się, ktos potrafi konstruktywnie dyskutować.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.