Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Świetny aparat, potwierdzam. Kombinacja: optyka + matryca - rewelacyjna, jakość fotek nie do pobicia w tej cenie przez jakikolwiek kompakt dostępny na rynku.
Tylko dlaczego na stronie głównej czytam o "1-calowej matrycy"? Ktoś chyba nie wypił porannej kawy :).
PS. LX100 ma jedną, dość poważną wadę konstrukcyjną, o której warto pamiętać. Po włączeniu - o co nietrudno przez przypadek, nawet gdy aparat jest w torbie, bo przełącznik jest umiejscowiony dość niefortunnie - wysuwa się obiektyw. Jeśli aparat jest gdzieś upakowany i mechanizm nie może wypchnąć zablokowanego czymś obiektywu, może się skończyć na poważnej awarii. Niestety, mnie też to spotkało :/. Na czas transportu aparatu w bagażu najlepiej po prostu jest wyjąć baterię.
Moriarty - siedze przy drugiej kawie i mimo to bzdury wypisuje :-) poprawione
2 sierpnia 2017, 17:34
Dobry artykuł, miła odskocznia od ciągłych artykułów z aktualizacjami softów, smartphonami i jakimiś akcesoriami...
W opisanych krajach bywałem wielokrotnie, pierwszy raz 11 lat temu - warto się tam wybrać, gdyż z roku na rok jest tam więcej turystów, zmienia się zabudowa na nowszą jednym słowem wkracza cywilizacja... jeszcze chwila i większość krajów bałkańskich będzie przypominała Chorwacje... Warto te kraje zwiedzić puki są jeszcze w pewnym stopniu oryginalne ;)
2 sierpnia 2017, 17:37
PS. Dziwię się o niezwiedzenia takiej perełki jak Zatoka Kotorska w Czarnogórze - Polecam!
W takim zastosowaniu LX100 ma sporo zalet. Ale lepszym wyboremjest moim zdaniem GM5 lub GM1 z obiektywem 12-32. Do tego w drugiej kieszeni lumix 35-100/4,0-5,6 (pamiętajmy, że to też m4/3 więc crop równy 2) i mamy miniaturowy, leciutki i kieszonkowy uniwersalny zestaw.
Miałem rok czasu i sprzedałem. O zaletach piszą wszyscy, ja napiszę o wadach mojego egzemplarza: 1. Hiper-nieszczelny obiektyw. Po tygodniu miałem dużego paprocha pod przednią soczewką, po około 1/2 roku poważnie zasyfiona matryca (niebo w dwóch punktach do korekcji). 2. Tragedia z ostrością na brzegach kadru. 3. Fatalny AWB, ogólnie JPG-i Panasonica mają do luftu kolory, ogromny niebieski zafarb w głębokich cieniach. 4. Brak dotykowego ekranu z możliwością wyzwalania migawki, automatyka słabo sobie radzi z wyborem interesującego nas punktu AF, trzeba kombinować wyborem ręcznym. Obecnie mam OLY OM-D E-M5 Mark II + 12-40 mm PRO i jedno mogę powiedzieć: w porównaniu z Olkiem jakość zdjęć z Panasa LX100 przypomina mi foto z komórki...
@korab LX100 - 115x66x55 mm 393 G; GM1 - 98,5x54,9x30,4 mm 204 G; GM5 - 98,5x59,5x35,1 mm 211 G; Jesteś pewien, że GM1 i GM5 nie są małe ? To najmniejsze i najlżejsze body m4/3 jakie istnieją. Fakt, proponowałem ciemne, za to miniaturowe zoomy. Ale są też do dyspozycji wszystkie stałki do m4/3, w tym maleństwa. I zabawki - obiektywozaślepki 9mm i 15mm. Ja używam GM1 jako uzupełnienie systemu opartego na O-MD.
Podajesz wielkość body. Samym body fotki nie zrobisz. Z tymi obiektywami te aparaty nie są małe. Oczywiście gm5 z naleśnikiem jest fajny. W tej cenie i wielkości chyba s a6000 jest lepszym wyborem. Na marginesie... porównywanie olka em5 ii do lx100 jest kpiną. Chyba tylko wielkość można porównywać.
3. Fatalny AWB, ogólnie JPG-i Panasonica mają do luftu kolory, ogromny niebieski zafarb w głębokich cieniach
O to to! m43 rozpoznam z daleka. Jak jest pełnia słońca wszystko dobrze z kolorami. Przecietny polski dzień i kompletnie leży. Miałem em5, em10, panasa g5. Olki świetne aparaty, ale nie moge zniesc tego zafarbu.
Mam podobne doświadczenia co eMGie - sprzedałem po roku... 1. Choć matryca kilka razy pokazała przewagę nad zwykłymi kompaktami, to zdjęcia były zwykle za zimne i łatwo było o przepalenia, kontrastowe sceny były dla mnie nie do opanowania; 2. Lampa w wersji na doczepkę powoduje, że się jej nie używa, chociaż czasami jest potrzebna, oczywiście z ręki nie da się jej odpalić, zamiast wizjera wolałbym wbudowaną lampę; 3. Tryb makro beznadziejny; 4. Aparat nie jest ani kieszonkowy, ani lekki. Z dwojga złego do pentax'a dokupiłem składany obiektyw kit'owy 18-50 i taki zestaw używam w funkcji kompakta - jakość obrazu nieporównywalnie lepsza, a całość mieści się w kaburze dedykowanej dla bezlusterkowców.
@korab I znowu nie tak. LX100 ma grubość 55 mm, GM1 (przykładowo) z 12-32 - 54,4, z 20/1,7 - 56,4. GM5 odpowiednio o 5,1 mm więcej niż GM1. Masa LX100 to 393 G, GM1 z 12-32 - 274, z 20/1,7 - 293 G. GM5 odpowiednio o 7G więcej. Nie wiem, skąd wytrzasnąłeś tego olka E-M5, GM1 i GM5 to lumix, czyli pasikonik "Kpiną" jest ustosunkowywać się do nieistniejących słów.
Największą zaletą tego apartu jest jego wszechstronność. Bardzo dobra matryca i wysokiej klasy obiektyw ze świetnym światłem. Za niewiele ponad dwa koła mamy zgrabny nie za duży ale i nie za mały, solidnie zbudowany (sporo metalu dlatego cięższy niż plastikowe wydmuszki) wszechstronny kamero aparacik - który w dobrych rekach daję piękne rezultaty - w sam raz na wycieczki i podróże.
to niezły aparat, ale wiadomo ... jak trafi w ręce partacza, to zdjęcia będą spartolone, a potem po internecie poleci fama że aparat beznadziejny. Po prostu trzeba zdawać sobie sprawę co to za aparat, jakie ma możliwości a jakie ograniczenia i jak go mądrze używać.
Mnie osobiście, idea kompaktów klasy premium bardzo się podoba. Oczywiście, dobrej lustrzanki (czy bezlusterkowca) się tym nie zastąpi. Ale czy zawsze potrzebny jest sprzęt z górnej półki?
LX100 znam nieco przelotnie, ale zrobił na mnie dobre wrażenie... tyle że cena - trudno powiedzieć by 2,5 tys. było super ofertą. Kupowałem ten aparat dla znajomych dwa lata temu i zapłaciłem 2700. Tyle że w Niemczech. Ciekawe ile teraz tam kosztuje?
Zdzicho_D nie irytuj się. Wzmianka o em5 II była odnośnie wypowiedzi eMGie. Dla ciebie to małe aparaty. Dla mnie przy dwójce dzieci mały jest wspomniany g7x, rx100 itp. Wiszą na szyi, dyndają, ale nie przeszkadzają. Lx100 już tak mały nie jest, ale zgadzam się, że est to świetny aparat jedyne co mnie zastanawia, to ten nieszczelny obiektyw, o którym już czytałem.
@zgred37 zobacz na zdjęcie z kotem i przykładowe "makro" z owocami - właśnie takie przepalenia mnie zniechęciły. Oczywiście aparat ma dużo zalet, bardzo przyjemnie się go używało, ale czasami efekty nie spełniały oczekiwań. Część z zalet nie była dla mnie istotna, np. nie używam trybu filmowania i 4K mnie nie interesuje przy wyborze aparatu. Inna zaleta, to taka, że sprzedałem go bez straty :-)
Faktycznie - bardzo miły kompakt - dość uniwersalny i mnóstwo możliwość kombinowania ustawień - ma naprawdę sporo zalet. Biorę go "na wypadek czegoś ciekawego" w miejsca, w które do niedawna nie brałem niczego (DSLR). Bardzo dobra jakość nagrań, jakość zdjęć w sumie też dobra, jednak nie do końca mnie zadowala, szczególnie gdy fotografuję dziecko na dalszym planie.
Potwierdzam też wady, o jakich pisał eMGie - denerwujący odcień czerwieni (wpadająca w fiolet/amarant). I faktycznie troszkę brakuje wbudowanej wyskakującej lampki.
Fotografuję nim czasami. mi się całkiem nieźle na nim pracowało. Właśnie ta duża matryca i jasność o której pisze autor chyba miały największy wpływ na to, że po prostu przyjemnie się nim robi zdjęcia. Dodatkowy plus za jakość filmów, ja akurat używam tej opcji dosyć często.
Dla mnie ten aparat ma dwie niedogodności. Brak opcjonalnego pilota bezprzewodowego do wyzwalania migawki oraz brak uchylnego ekrany. Niestety apka nie działa tak jak pilot.
zastanawiam się nad nim właśnie, potrzebuję czegoś mniejszego gdzie jednocześnie rozmiar nie będzie wykluczał dobrej jakości zdjęć, wydaje mi się że to będzie to
szanowni niektórzy przedmówcy, zgadza się, że LX100 nie dopracował nastawień fabrycznych i kolorystyka oraz kontrast zdjęć na automacie są przeciętnej jakości. Mam ten aparat ponad dwa lata i sporo eksperymentowałem z ustawieniami indywidualnymi i powiem że rzeczywiście potencjał w tym aparaciku jest ogromny. Można z niego wyciągnąć Jpegi na bardzo przyzwoitym poziomie. Co jest jeszcze istotne, to jego ergonomia - bardzo wygodny w użyciu. Wersja srebrna cieszy oko i praktyczna w utrzymaniu.
Wady wydają sie być tylko wadami konkretnego egzemplarza. W każdym razie ja znam dwie osoby, które go mają, ja sam też używałem i nic złego nie mogę powiedzieć.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Świetny aparat, potwierdzam. Kombinacja: optyka + matryca - rewelacyjna, jakość fotek nie do pobicia w tej cenie przez jakikolwiek kompakt dostępny na rynku.
Tylko dlaczego na stronie głównej czytam o "1-calowej matrycy"? Ktoś chyba nie wypił porannej kawy :).
PS. LX100 ma jedną, dość poważną wadę konstrukcyjną, o której warto pamiętać. Po włączeniu - o co nietrudno przez przypadek, nawet gdy aparat jest w torbie, bo przełącznik jest umiejscowiony dość niefortunnie - wysuwa się obiektyw. Jeśli aparat jest gdzieś upakowany i mechanizm nie może wypchnąć zablokowanego czymś obiektywu, może się skończyć na poważnej awarii. Niestety, mnie też to spotkało :/. Na czas transportu aparatu w bagażu najlepiej po prostu jest wyjąć baterię.
Moriarty - siedze przy drugiej kawie i mimo to bzdury wypisuje :-) poprawione
Dobry artykuł, miła odskocznia od ciągłych artykułów z aktualizacjami softów, smartphonami i jakimiś akcesoriami...
W opisanych krajach bywałem wielokrotnie, pierwszy raz 11 lat temu - warto się tam wybrać, gdyż z roku na rok jest tam więcej turystów, zmienia się zabudowa na nowszą jednym słowem wkracza cywilizacja... jeszcze chwila i większość krajów bałkańskich będzie przypominała Chorwacje... Warto te kraje zwiedzić puki są jeszcze w pewnym stopniu oryginalne ;)
PS. Dziwię się o niezwiedzenia takiej perełki jak Zatoka Kotorska w Czarnogórze - Polecam!
W takim zastosowaniu LX100 ma sporo zalet.
Ale lepszym wyboremjest moim zdaniem GM5 lub GM1 z obiektywem 12-32. Do tego w drugiej kieszeni lumix 35-100/4,0-5,6 (pamiętajmy, że to też m4/3 więc crop równy 2) i mamy miniaturowy, leciutki i kieszonkowy uniwersalny zestaw.
Lx100 nie jest mały. Gm5 tez nie. A propozycja gm5 to propozycja z ciemnymi szkłami.
Miałem rok czasu i sprzedałem. O zaletach piszą wszyscy, ja napiszę o wadach mojego egzemplarza:
1. Hiper-nieszczelny obiektyw. Po tygodniu miałem dużego paprocha pod przednią soczewką, po około 1/2 roku poważnie zasyfiona matryca (niebo w dwóch punktach do korekcji).
2. Tragedia z ostrością na brzegach kadru.
3. Fatalny AWB, ogólnie JPG-i Panasonica mają do luftu kolory, ogromny niebieski zafarb w głębokich cieniach.
4. Brak dotykowego ekranu z możliwością wyzwalania migawki, automatyka słabo sobie radzi z wyborem interesującego nas punktu AF, trzeba kombinować wyborem ręcznym.
Obecnie mam OLY OM-D E-M5 Mark II + 12-40 mm PRO i jedno mogę powiedzieć: w porównaniu z Olkiem jakość zdjęć z Panasa LX100 przypomina mi foto z komórki...
@korab
LX100 - 115x66x55 mm 393 G;
GM1 - 98,5x54,9x30,4 mm 204 G;
GM5 - 98,5x59,5x35,1 mm 211 G;
Jesteś pewien, że GM1 i GM5 nie są małe ? To najmniejsze i najlżejsze body m4/3 jakie istnieją.
Fakt, proponowałem ciemne, za to miniaturowe zoomy. Ale są też do dyspozycji wszystkie stałki do m4/3, w tym maleństwa. I zabawki - obiektywozaślepki 9mm i 15mm.
Ja używam GM1 jako uzupełnienie systemu opartego na O-MD.
Podajesz wielkość body. Samym body fotki nie zrobisz. Z tymi obiektywami te aparaty nie są małe. Oczywiście gm5 z naleśnikiem jest fajny. W tej cenie i wielkości chyba s a6000 jest lepszym wyborem. Na marginesie... porównywanie olka em5 ii do lx100 jest kpiną. Chyba tylko wielkość można porównywać.
3. Fatalny AWB, ogólnie JPG-i Panasonica mają do luftu kolory, ogromny niebieski zafarb w głębokich cieniach
O to to! m43 rozpoznam z daleka. Jak jest pełnia słońca wszystko dobrze z kolorami. Przecietny polski dzień i kompletnie leży. Miałem em5, em10, panasa g5. Olki świetne aparaty, ale nie moge zniesc tego zafarbu.
Mam podobne doświadczenia co eMGie - sprzedałem po roku...
1. Choć matryca kilka razy pokazała przewagę nad zwykłymi kompaktami, to zdjęcia były zwykle za zimne i łatwo było o przepalenia, kontrastowe sceny były dla mnie nie do opanowania;
2. Lampa w wersji na doczepkę powoduje, że się jej nie używa, chociaż czasami jest potrzebna, oczywiście z ręki nie da się jej odpalić, zamiast wizjera wolałbym wbudowaną lampę;
3. Tryb makro beznadziejny;
4. Aparat nie jest ani kieszonkowy, ani lekki. Z dwojga złego do pentax'a dokupiłem składany obiektyw kit'owy 18-50 i taki zestaw używam w funkcji kompakta - jakość obrazu nieporównywalnie lepsza, a całość mieści się w kaburze dedykowanej dla bezlusterkowców.
W tej klasie polecam G7x. Matryca ciut mniejsza ale wciąż daje rade i w porównaniu do LX100 jest naprawde kieszonkowy.
bardzo go lubię ale szkoda że chyba nigdy nie doczeka się następcy :(
@korab
I znowu nie tak.
LX100 ma grubość 55 mm, GM1 (przykładowo) z 12-32 - 54,4, z 20/1,7 - 56,4. GM5 odpowiednio o 5,1 mm więcej niż GM1.
Masa LX100 to 393 G, GM1 z 12-32 - 274, z 20/1,7 - 293 G. GM5 odpowiednio o 7G więcej.
Nie wiem, skąd wytrzasnąłeś tego olka E-M5, GM1 i GM5 to lumix, czyli pasikonik "Kpiną" jest ustosunkowywać się do nieistniejących słów.
Największą zaletą tego apartu jest jego wszechstronność. Bardzo dobra matryca i wysokiej klasy obiektyw ze świetnym światłem.
Za niewiele ponad dwa koła mamy zgrabny nie za duży ale i nie za mały, solidnie zbudowany (sporo metalu dlatego cięższy niż plastikowe wydmuszki) wszechstronny kamero aparacik - który w dobrych rekach daję piękne rezultaty - w sam raz na wycieczki i podróże.
to niezły aparat, ale wiadomo ... jak trafi w ręce partacza, to zdjęcia będą spartolone, a potem po internecie poleci fama że aparat beznadziejny. Po prostu trzeba zdawać sobie sprawę co to za aparat, jakie ma możliwości a jakie ograniczenia i jak go mądrze używać.
Mnie osobiście, idea kompaktów klasy premium bardzo się podoba. Oczywiście, dobrej lustrzanki (czy bezlusterkowca) się tym nie zastąpi. Ale czy zawsze potrzebny jest sprzęt z górnej półki?
LX100 znam nieco przelotnie, ale zrobił na mnie dobre wrażenie... tyle że cena - trudno powiedzieć by 2,5 tys. było super ofertą. Kupowałem ten aparat dla znajomych dwa lata temu i zapłaciłem 2700. Tyle że w Niemczech. Ciekawe ile teraz tam kosztuje?
Zdzicho_D nie irytuj się.
Wzmianka o em5 II była odnośnie wypowiedzi eMGie.
Dla ciebie to małe aparaty. Dla mnie przy dwójce dzieci mały jest wspomniany g7x, rx100 itp. Wiszą na szyi, dyndają, ale nie przeszkadzają. Lx100 już tak mały nie jest, ale zgadzam się, że est to świetny aparat jedyne co mnie zastanawia, to ten nieszczelny obiektyw, o którym już czytałem.
@zgred37 zobacz na zdjęcie z kotem i przykładowe "makro" z owocami - właśnie takie przepalenia mnie zniechęciły. Oczywiście aparat ma dużo zalet, bardzo przyjemnie się go używało, ale czasami efekty nie spełniały oczekiwań. Część z zalet nie była dla mnie istotna, np. nie używam trybu filmowania i 4K mnie nie interesuje przy wyborze aparatu. Inna zaleta, to taka, że sprzedałem go bez straty :-)
Faktycznie - bardzo miły kompakt - dość uniwersalny i mnóstwo możliwość kombinowania ustawień - ma naprawdę sporo zalet. Biorę go "na wypadek czegoś ciekawego" w miejsca, w które do niedawna nie brałem niczego (DSLR). Bardzo dobra jakość nagrań, jakość zdjęć w sumie też dobra, jednak nie do końca mnie zadowala, szczególnie gdy fotografuję dziecko na dalszym planie.
Potwierdzam też wady, o jakich pisał eMGie - denerwujący odcień czerwieni (wpadająca w fiolet/amarant). I faktycznie troszkę brakuje wbudowanej wyskakującej lampki.
lx100 jest dla mnie mega uniwersalny, to chyba w nim cenię najbardziej. perełka wśród kompaktów
Rewelacyjny aparat ... kilka razy miałem okazję nim fotografować jak i filmować, przeróżne tematy. Pod choinką w tym roku pewnie znajdę Lumixa LX100.
Fotografuję nim czasami. mi się całkiem nieźle na nim pracowało. Właśnie ta duża matryca i jasność o której pisze autor chyba miały największy wpływ na to, że po prostu przyjemnie się nim robi zdjęcia. Dodatkowy plus za jakość filmów, ja akurat używam tej opcji dosyć często.
Dla mnie ten aparat ma dwie niedogodności. Brak opcjonalnego pilota bezprzewodowego do wyzwalania migawki oraz brak uchylnego ekrany. Niestety apka nie działa tak jak pilot.
zastanawiam się nad nim właśnie, potrzebuję czegoś mniejszego gdzie jednocześnie rozmiar nie będzie wykluczał dobrej jakości zdjęć, wydaje mi się że to będzie to
szanowni niektórzy przedmówcy,
zgadza się, że LX100 nie dopracował nastawień fabrycznych i kolorystyka oraz kontrast zdjęć na automacie są przeciętnej jakości.
Mam ten aparat ponad dwa lata i sporo eksperymentowałem z ustawieniami indywidualnymi i powiem że rzeczywiście potencjał w tym aparaciku jest ogromny.
Można z niego wyciągnąć Jpegi na bardzo przyzwoitym poziomie.
Co jest jeszcze istotne, to jego ergonomia - bardzo wygodny w użyciu.
Wersja srebrna cieszy oko i praktyczna w utrzymaniu.
Wady wydają sie być tylko wadami konkretnego egzemplarza. W każdym razie ja znam dwie osoby, które go mają, ja sam też używałem i nic złego nie mogę powiedzieć.
O co chodzi z komentarzami
piwowar link
i Aleks78 link ?
-Chłopaki wpisują entuzjastyczne komentarze w tematach o Panasonic.
...
i nawet się ze sobą zgadzają ;) link
link
patima? link