Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Filtry Marumi EXUS wchodzą na polski rynek

Filtry Marumi EXUS wchodzą na polski rynek
28 sierpnia
2013 16:33

Firma K-Consult, dystrybutor produktów Marumi w Polsce, poinformowała o poszerzeniu oferty o nową serię filtrów o nazwie EXUS. W jej skład weszły polaryzatory EXUS Circular P.L oraz filtry ochronne EXUS Lens Protect. Są one oferowane w rozmiarach od 52 do 82 mm.

Poniżej prezentujemy ceny filtrów oraz informację prasową z ich opisem.

Sugerowane ceny detaliczne Marumi EXUS Lens Protect:

  • 52 mm – 139,00 zł
  • 55 mm – 149,00 zł
  • 58 mm – 169,00 zł
  • 62 mm – 189,00 zł
  • 67 mm – 209,00 zł
  • 72 mm – 219,00 zł
  • 77 mm – 249,00 zł
  • 82 mm – 299,00 zł

Sugerowane ceny detaliczne Marumi EXUS Circular P.L

  • 52 mm – 279,00 zł
  • 55 mm – 299,00 zł
  • 58 mm – 319,00 zł
  • 62 mm – 369,00 zł
  • 67 mm – 399,00 zł
  • 72 mm – 449,00 zł
  • 77 mm – 499,00 zł
  • 82 mm – 599,00 zł

Informacja prasowa

Nowa seria Marumi – EXUS

Filtry Marumi EXUS wchodzą na polski rynek

Z przyjemnością informujemy, że w ofercie Marumi pojawiła się nowa seria EXUS. Jej nazwa wywodzi się od angielskich słów: “Experience, Ultimate and Specifications”. EXUS to wiedza, doświadczenie i najnowsza technologia Marumi, oparta na ponad 60-letnim doświadczeniu w tworzeniu filtrów. W nowej serii znalazły się dwa modele: EXUS Lens Protect oraz EXUS C-PL. Zapraszamy do zapoznania się z ich głównymi zaletami.

Główne zalety EXUS Lens Protect (LP)

Filtry Marumi EXUS wchodzą na polski rynek

  • Nowa powłoka ASC (Anti-Static) – dzięki niej brud i kurz nie osiada na filtrze
  • Powłoka hydrostatyczna – pozwala łatwo usunąć wodę i tłuszcz
  • Ultra Low Reflection – mniej niż 0.3%, czarna farba na krawędzi soczewki
  • Cienkie i wytrzymałe – t=2.0 mm (Super DHG t=1.3 mm) umocowany w nowym pierścieniu typu SLIM
  • Nowo-zaprojektowany pierścień – cienkie ochronne rowki, satynowe wykończenie, radełkowanie na pierścieniu
  • Ultra-niski współczynnik odbicia
Szkło:
  • Materiał: Białe szkło (B270), takie samo jak w Super DHG
  • Grubość: 1.3 mm ±0.1 mm => 2.0 mm ±0.1 mm
  • Szkło pokryte czarną farbą na brzegach
Pierścień:
  • Mimo, że grubość soczewki wzrosła o 2mm, grubość pierścienia pozostała bez zmiany
  • Korekta i poprawa struktury pierścienia oraz nowy sposób osadzenia soczewki: prasa pod wysokim ciśnieniem + wkręcanie (sposób opatentowany)

Główne zalety EXUS Circular PL – filtr polaryzacyjny kołowy

Filtry Marumi EXUS wchodzą na polski rynek

  • Nowa powłoka ASC (Anti-Static) – dzięki niej brud i kurz nie osiada na filtrze
  • Powłoka hydrostatyczna – pozwala łatwo usunąć wodę i tłuszcz
  • Ultra Low Reflection – Mniej niż 0.6%, czarna farba na krawędzi soczewki
  • Nowe powłoki zwiększające transmisję światła – transmisja światła wyższa o 30% niż w serii Super DHG
  • Powłoka teflonowa na gwincie – sprawne i szybkie montowanie i zdejmowanie z obiektywu
Pierścień
  • Grubość pierścienia: zredukowana z 7.0 mm do 6.5 mm
  • Podstawa mocowania pozostała ta sama, zoptymalizowano grubość pierścienia
  • Ponadto dodane linie blokujące światło padające na pierścień eliminują duszki i flary (patent zgłoszony)
  • Zastosowanie powłoki teflonowej wokół gwintu pomoże zwiększyć wydajność smarowania powierzchni, umożliwiając płynne mocowanie / odłączanie filtra z obiektywu. (patent zgłoszony)
Nowa seria Marumi jest już dostępna w naszym magazynie.


Komentarze czytelników (27)
  1. ciekawus
    ciekawus 28 sierpnia 2013, 17:11

    Nadruk powinien być "marumi EXUS" a nie tylko "EXUS". Tak wygląda na jakiś niemarkowy wynalazek. Nie wszyscy śledzą i znają nowości.

  2. 28 sierpnia 2013, 17:26

    A gdzie mniejsze rozmiary?

  3. czerstwy70
    czerstwy70 28 sierpnia 2013, 18:48

    exus kojarzy się z lexus :)

  4. Marek B
    Marek B 28 sierpnia 2013, 20:04

    O ile polaryzator w niektórych sytuacjach jest potrzebny, czasami niezbędny, o tyle "filtr ochronny" jest niepotrzebną do niczego podwójną powierzchnią szklaną mogącą powodować nieprzewidziane zniekształcenia. Obiektyw najlepiej chroni porządna osłona przeciwsłoneczna.

  5. 28 sierpnia 2013, 21:25

    "zastosowanie powłoki teflonowej wokół gwintu pomoże zwiększyć wydajność smarowania powierzchni" wygląda na to, że łatwiej zrobić filtr niż przetłumaczyć anglojęzyczne materiały marketingowe... :)

  6. andmar
    andmar 28 sierpnia 2013, 22:18

    Marek B też tak miałem, ale jak kupiłem sobie trochę lepsze szkiełka, to filtry nawet ochronne nie przeszkadzają.

  7. Lipen
    Lipen 29 sierpnia 2013, 01:22

    @marek b
    O jakie nieprzewidziane zniekształcenia ci chodzi? Mógłbyś podać linka do jakiś przykładów? Jakoś mi UV w niczym nie przeszkadza, a to taki właśnie lens protector:)

  8. kazziz
    kazziz 29 sierpnia 2013, 01:32

    czyżby konkurencja dla B+W?

  9. Marek B
    Marek B 29 sierpnia 2013, 06:59

    @lipen ... nie trzeba daleko szukać. Wyniki testów są pod zakładką "testy" na tutejszej stronie. Wynika z nich jednoznacznie, ze kazdy filtr powoduje obniżenie transmisji światła, wzrost szkodliwych refleksów pod światło, a niektóre /zwłaszcza Marumi, UV są bardziej z nazwy niż powsrzymywania promieni UV. Miałem przypadek gdy, zupełnie niechcący, chcąc ustąpić pierwszeństwa kobiecie, zahaczyłem krawędzią obiektywu /filtu/ o mur. Finał był taki, że były ogromne trudności z jego wykręceniem z obiektywu. Osłona natomiast się ugnie a obiektywowi nic się nie stanie. ktoś powie, że to sa drobiazgi. Otóż z sumy drobnych wad powstają duże. A największą "ich wadą" jest z reguły wysoka cena rzędu kilkaset złotych, bo się oczywiście sumuje z kosztem obiektywu. Lepiej za te pieniądze kupić żonie jaki prezent.

  10. cedrys
    cedrys 29 sierpnia 2013, 07:10

    @kazziz,
    Bez wątpienia. Przymierzałem się do B+W C.PL XS-Pro Digital MRC nano (82mm, 679 zł), bo jestem bardzo zadowolony z filtrów tej firmy, ale w tej sytuacji zastanowię się nad Marumi, nie dlatego że jest kilkadziesiąt zł tańszy, ale dlatego że jest inny. Lubię mieć wybór.
    Natomiast f. ochronne z pogrubionym szkłem zostawiam fotografom wysokiego ryzyka. Do tej pory wiatr mi statywu nie wywrócił, ale to się ludziom zdarza. Popękana cienka szybka filtra ochronnego potrafi zniszczyć szkło obiektywu skuteczniej niż gdyby go wcale nie było.

  11. cedrys
    cedrys 29 sierpnia 2013, 07:19

    @Marek B,
    Rozumiem Twoje argumenty, tylko że one są słuszne na pewnym poziomie ryzyka oraz jakości sprzętu.
    Po pierwsze osłona jest obowiązkowa niezależnie od stosowania filtrów. Jeśli obiektyw kosztuje powyżej 5000 zł to lepiej, żeby żona o tym nie wiedziała, chyba że sobie wykupisz polisę na życie :)
    Są różni fotografiści, np. tacy, którzy w ogóle nie czyszczą obiektywu, bo lubią miękkie foty. Jeśli stosuje się kiepskiej jakości kit, to on tak zmiękcza obraz, że żaden filtr nie zrobi różnicy, byleby był w miarę czysty.

  12. Marek B
    Marek B 29 sierpnia 2013, 07:53

    .... a do celów artystycznych można filtr posmarować masłem. Wygodnie i bez szkody dla obiektywu.

  13. Langusta
    Langusta 29 sierpnia 2013, 08:48

    Kiedyś miałem na każdym szkle jakiegoś "ufała" lub inne cudo. Fakt jednak faktem że to 2 kolejne granice szkło/powietrze więc raczej zysku nie dają. Im szerzej, tym więcej mogą napaprać. Dbam o sprzęt, nie zrobiłem mu jeszcze kuku i dałem sobie spokój ze wszelkimi wynalazkami "lens protect".
    Dużo do zastanowienia daje ten artykuł:
    link
    :)

  14. Krystiano
    Krystiano 29 sierpnia 2013, 09:30

    Ja używam filtry, przedewszystkim do ochrony przed kurzem, i zadrapaniami wynikłych z czyszczenia. Przez kilka lat użytkowania widać efekt.

  15. kojut
    kojut 29 sierpnia 2013, 10:00

    @ciekawus
    "Tak wygląda na jakiś niemarkowy wynalazek. Nie wszyscy śledzą i znają nowości."
    Taa. A spodnie powinny mieć widoczne trzy paski i wielki napis ad...as na doopie :-))
    Nie wszyscy znają nowości.

    Propozycje Marumi są ciekawe- szczególnie cpl. Chciałoby się wiedzieć jak wypadnie na tle konkurencji.
    Do redakcji: może powtórka testu filtrów? Od ostatniego pojawiło się kilka nowości to i uzupełnienie by się przydało.

  16. DwaCenty
    DwaCenty 29 sierpnia 2013, 10:02

    @Langusta, cedrys:
    Mam jeden taki ukochany obiektyw, który właśnie z powodu upadku statywu (qrde, wiało, a ja nie obciążyłem trójnoga) ucierpiał i ma małą gwiazdkę na soczewce wejściowej. Zawsze czuję smutek, gdy spoglądam na to szkło, z drugiej jednak strony nadal nieźle rysuje. Jedynie pod światło miewam poważne problemy. Może gdybym miał takie zabezpieczenie jak ów Lens Protect, to obiektyw by nie ucierpiał. Miałem tylko UV, robiłem wysoko w górach (~3500 mnpm) i filtr był potrzebny.

  17. Krystiano
    Krystiano 29 sierpnia 2013, 10:05

    Ja używam filtry, przedewszystkim do ochrony przed kurzem, i zadrapaniami wynikłych z czyszczenia. Przez kilka lat użytkowania widać efekt.

  18. ciekawus
    ciekawus 30 sierpnia 2013, 11:01

    Ja mam spory ruch w obiektywach. UV-ki nosze od nowosci i dzieki temu potem dostaje dobre ceny od kupujacych. Ludzie maja nieuzasadnionego joba na punkcie rysek. Mozna na tym zyskac.

  19. myrha
    myrha 30 sierpnia 2013, 13:54

    Prosimy o uzupełnienie testu filtów szczególnie polaryzacyjnych :)

  20. f8@24mm
    f8@24mm 2 września 2013, 08:59

    @Langusta - no wlasnie z zaleznoscia ogniskowa-pogorszenie jakosci jest odwrotnie - im dluzsza rurka, tym bardziej jakosc optyczna filtra ma wplyw na jakosc zdjec: pod wzgledem zachowania ostrosci, kontrastu ale rowniez bokehu.

    swego czasu na 12Mpix cropie przefocilem sobie kilkanascie filtrow (szklanych i zywicznych) dla porownania przy 50mm, 105mm i 300mm, bardzo ostrymi obiektywami. przy 50mm co najwyzej dwa filtry zywiczne moga obnizyc ostrosc, i to tylko nieznacznie. przy 105mm jest zauwazalny spadek ostrosci od pojedynczych filtrow zywicznych i mocny spadek od filtrow typu Fader (dwa polary). ale szklane filtry, rowniez pojedyncze polary, nie maja zadnego wplywu na ostrosc.
    przy 300mm widac bardzo wyrazne roznice miedzy filtrami. pojedyncze zywiczne sa na krawedzi uzywalnosci (w tym np. nakrecany B+W ND 502, bo to tez filtr zywiczny a napis B+W na obudowie nadal nie gwarantuje zalamania praw fizyki), tzn. jest spory spadek ostrosci, ale jak sie nie ma wyboru to mozna zrobic zdjecie do wydruku 20x30 cm.
    polary przy 300mm maja lekki spadek ostrosci: Hoya czy Marumi niewielki, Tiffena (z tym ze ocieplajacy, zwyklego nie mam) nieco wiekszy, ale w granicach uzytecznosci.
    Fader jest przy 300mm bezuzyteczny, podobnie wszelkie proby zakladania dwoch filtrow zywicznych.
    UV-ki nie maja wplywu na ostrosc przy tej ogniskowej, przynajmniej te, ktore testowalem (Marumi WPC czy Super DHG, Hoya HMC).
    jedynym filtrem szklanym, ktory daje ciutke nizsza ostrosc przy 300mm jest u mnie Polaroid Warming, ale to nadal sa w pelni uzyteczne zdjecia. a filtr kosztowal bodajze 30 Euro za zestaw 4 filtrow w rozmiarze 77mm i niewatpliwie cudow optycznych tutaj tak czy siak nie oczekiwalem. filtr jest de facto i tak do uzytku w szerokich ogniskowych...

    przy dluzszych ogniskowych filtr moze miec tez wplyw na bokeh. wydaje mi sie, ze chodzi o jednorodnosc szkla, ale podstaw teoretycznych nie mam. w praktyce wyglada to tak, ze goly lens rysuje najladniej, po zalozeniu UV-ki moze byc gorzej. ja na swoich filtrach widzialem lekkie spaskudzenie przez UV-ki Marumi i dosc wyrazne przez Hoye. nie mialem do porownania B+W czy czegos o bardziej wypasionym szkle, wiec nie moge sie wypowiedziec na ten temat.... w kazdym razie to IMHO jest istotny argument za zdjeciem kondomika z dlugiej, jasnej telerurki, o ile warunki srodowiskowe na to pozwalaja.

    nie robilem porownan kontrastu i blikow. IMHO, jak szklo sie dobrze "trzyma" pod swiatlo (np. Canon 17-40) to przyzwoity filtr zbyt wiele nie spaskudzi. a jak szklo ssie (Canon 24-105 czy 70-200/4 nonIS) to czy z filtrem czy bez bedzie bida. nie widze powodu, zeby sie tu specjalnie modlic nad ta szybka z przodu, jesli podstawowa roznice robi konstrukcja optyczna obiektywu ;)


    co do sensu zakladania prezerwatywy na obiektyw - jak kto woli. ja mam, wole zdjac sobie ta szybke, ktora czyszcze, a jak jest za mocno podrapana to wyrzucic i kupic nowa. taniej niz przednia soczewke.

    last but not least - oslona przeciwsloneczna jest do oslaniania obiektywu przed promieniami slonca. dodatkowa ochrona mechaniczna nie jest dostateczna. nie chroni przed kroplami wody chlapiacymi na przednia soczewke ani przed piaskiem czy kamykami. tylko zeby to wiedziec, to trzeba wyjsc czasem z aparatem w plener :)

  21. cedrys
    cedrys 2 września 2013, 10:43

    f8@24mm,
    Przyznam się, że zaskoczyłeś mnie tą zależnością skuteczności filtra od ogniskowej. Być może dlatego, że nie zakładam na 100/2.8 makro i 70-200/4 IS żadnych filtrów, za to osłony zawsze, gdyż mają wybitny wpływ na ostrość i mikrokontrast tych obiektywów.
    Nie zgadzam się z tym, co napisałeś w ostatnim akapicie -- osłona, nawet zwykły tulipanek, chroni filtr przed uszkodzeniem, co skutkuje nieraz trudnością w jego odkręceniu a nawet uszkodzeniem gwintu w obiektywie.
    Brak jest w Twojej ocenie filtrów ND, ale ponieważ zwróciłeś moją uwagę na zależność, przyjrzę się temu zjawisku w praktyce. Zdjęcia, które widziałem dla f=24mm zdają się potwierdzać Twoje spostrzeżenia. Dzięki.

  22. Langusta
    Langusta 2 września 2013, 13:03

    @f8@24mm
    To Twoje doświadczenia sa dla mnie zaskakujące, bo moje obserwacje były cokolwiek odwrotne. Zrzucałem to na karb mniejszego kąta (t.j. mniej prostopadłego do powierzchni filtra) padania światła przy krótszym szkle i (w uproszczeniu) idącym za tym mocniejszym rozszczepieniem wiązki, mniej korzystnym przejściem przez granice szkło/powietrze oraz wpływem efektywnej grubości szkła filtra. Pomijam kwestię zaburzenia płaszczyzny ostorści bo ta raczej nie przekroczy w tym przypadku grubości szkła. Przy 70-200 nie mogłem się doszukać większych strat jakości.
    Być może w Twoim przypadku bardziej chodziło o kombinację 2 filtrów i dodatkowe wzajmene odbicia.
    Jak widać jednak nie ma jednak reguły i można się conieco przejechać na tych szkiełkach bez względu na ogniskową. Człowiek się uczy ;)

  23. cedrys
    cedrys 2 września 2013, 15:19

    @Langusta,
    Twoje wyobrażenie o roli filtra pasuje raczej do światła punktowego, natomiast większość obiektów, które fotografujemy to światło odbite pochodzące z jednego lub więcej źródeł punktowych. Odbite promienie biegną w różnych kierunkach, mają różną barwę i natężenie. Część z nich pada na filtr prostopadle, ale większość pod rozmaitymi kątami, wiele jest już spolaryzowanych. Dlatego do oceny lepiej przydaje się praktyka w konkretnych warunkach lub testy porównawcze. Testy tablicowe i teoria MZ są tu mało reprezentatywne.

  24. Langusta
    Langusta 2 września 2013, 16:11

    @ cedrys
    Każda wiązka składowa podlega oddziaływaniom...rejestrujemy sumę tych odbić i efekty się nawarstwiają. Zgadzam się że praktyka jest tu decydująca i z niej właśnie pochodziła ta obserwacja; powyższe było tylko próbą zrozumienia zjawiska, które jest z pewnością bardziej złożone. Inna sprawa że same słoiki na których prowadziłem obserwację są inne / inaczej skorygowane i mogą być mniej lub bardziej podatne.

  25. f8@24mm
    f8@24mm 2 września 2013, 16:50

    @cedrys - z ND testowalem nakrecany 1. B+W 106 (64x) i to jest szklo, tu nie ma zastrzezen co do jakosci optycznej; 2. Hitech ND 1.2 (16x) i to jest zywica, i jak na filtr zywiczny przystalo psuje jakosc optyczna przy dluzszych ogniskowych. nie da sie inaczej. innych ND nie mam. mam ww. Fader i polowkowe ND (Hitech, 84.5 - z czego te drugie od niedawna i nie testowalem) ale jedno i drugie optycznie jest oczywiscie gorsze od szkla, w szczegolnosci Fader to optycznie niestety paskudztwo (moj jest LCW mkII, ale to zapewne wszystkich na rynku dotyczy) a filtry zywiczne niewiele lepsze, przy czym nie tylko zmiekczaja obraz jak Fader, co rowniez produkuja duszkowe "kopie" obrazu. z tym ze z wyksztalcenia to ja jestem Matematyk i do poziomu rozwazan fizycznych sie nie znizam (jest w tym jakis sens, ale ta dzialka wiedzy to antynauka :) )


    ja swoje porownanie robilem praktycznie na dwoch obiektywach (24-105 i starym, okrutnie ostrym 300/4 nonIS) przy ostrzeniu na niewielka odleglosc (zeby obiektyw byl najbardziej podatny na wplyw kondoma z przodu) i porownujac wycinki zdjec organoleptycznie, tj. wlasnymi oczami. zgodnie z zasada, ze jak nie widze realnej roznicy, to znaczy ze jej nie ma ;)

    z ciekawosci sobie kiedys przefoce te filtry na 18Mpix, zwlaszcza ze mam i 60 macro i 70-300L, oba co najmniej wystarczajace, zeby bezlitosnie wylapac kiepski filtry...

  26. f8@24mm
    f8@24mm 2 września 2013, 16:57

    a juz wracajac do zasadniczego tematu:
    "Nowe powłoki zwiększające transmisję światła – transmisja światła wyższa o 30% niż w serii Super DHG"
    bardzo mnie ciekawi, czy oznacza to to samo co w przypadku Hoyi HD, czyli slabsza cwiercfalowke do kompletu z udawanym efektem polaryzacji przez tlumienie "niebieskich" skladowych spektrum. bo jesli tak, to moze i owszem ta 1/3 EV sie na ekspozycji zyska, ale w prezencie (przynajmniej Hoya) dostaje sie paskudne przezolcenie zdjec. niestety sam dalem sie naciac na Hoye i po dwoch tygodniach mialem dosc, ze z normalnej L-ki dostaje musztarde jak z hiperzooma Sigmy czy Tamrona...

  27. cedrys
    cedrys 2 września 2013, 20:11

    f8@24mm,
    Dzięki za dalsze uwagi praktyczne. Wiedziałem, że filtry żywiczne są gorsze, ale nie aż tak jak piszesz.
    " porównując wycinki zdjec organoleptycznie, tj. wlasnymi oczami. zgodnie z zasada, ze jak nie widze realnej roznicy, to znaczy ze jej nie ma ;) "
    Ja także stosuję tą zasadę a do dokładnego porównania jeden z wycinków obracam w odbicie lustrzane i doklejam do drugiego. Wtedy na styku obu wycinków widzisz piksel w piksel różnicę. Jest to metoda zaczerpnięta z kolorymetrii, miałem to na laboratorium z fizyki, hehe.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.