Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Nowa lampa Genesis Reporter 360
17 września
2013 15:20

Firma Q Media, wyłączny dystrybutor produktów marki Genesis w Polsce, wprowadza do sprzedaży nową lampę błyskową Genesis Reporter 360. Została ona zaprojektowana głównie z myślą o zawodowych fotografach i łączy w sobie zalety lamp reporterskich z mocą i wydajnością lamp studyjnych.

Informacja prasowa

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Kraków, 17.09.2013 r. Firma Q Media – wyłączny dystrybutor produktów marki Genesis, wprowadza do swojej oferty nową lampę Genesis Reporter 360. Wyrób ten rozszerza linię lamp Reporter o kolejny model łączący w sobie zalety systemowych lamp reporterskich z mocą i wydajnością lamp studyjnych. Maksymalna moc Reporter 360 wynosi aż 360 Ws przy jednoczesnym zachowaniu mobilności i prostoty w użyciu takiej jak w lampach reporterskich. Podobnie jak zaprezentowany wcześniej model Reporter LITE 180, nowa lampa została zaprojektowana z myślą o zawodowych fotografach potrzebujących mocnego i podręcznego źródła światła.

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Genesis Reporter 360 to lampa o dużej mocy, większej niż mają dostępne na rynku lampy reporterskie. Jej liczba przewodnia wynosi 80 m (ISO 100) a waga i wymiary nie odbiegają od najmocniejszych modeli reporterskich, dzięki czemu Reportera 360 łatwo się przenosi. Lampa doskonale sprawdzi się poza studiem fotograficznym, podczas sesji w plenerze i innych niestandardowych warunkach. Z racji swojej mocy i szerokiej regulacji siły błysku (1/1–1/128 z krokiem co 1/3 EV) jest sprzętem charakteryzującym się szerokim wachlarzem zastosowań. Reporter 360 może być sterowany bezprzewodowo – służy do tego dostępny oddzielnie system zdalnego wyzwalania Genesis Reporter Navigator. Lampa jest też wyposażona w fotocelę i gniazdo do podłączania kabla synchronizacyjnego.

Genesis Reporter 360 zasilana jest z dostarczanego wraz z lampą akumulatora PowerPack 45, który zapewnia energię wystarczającą do wyzwolenia około 450 błysków przy pełnej mocy. Do PowerPack 45 można jednocześnie podłączyć dwa flesze Reporter 360.

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Genesis Reporter 360 może pracować w trybie stroboskopowym, wyzwalając serię krótkich błysków, których liczbę i częstotliwość można definiować. Tryb ten przydatny jest w fotografii poklatkowej, do rejestracji poruszających się obiektów. Ponadto Reporter 360 ma funkcję synchronizacji błysku z krótkimi czasami naświetlania.

Podobnie jak w typowych lampach reporterskich, w modelu tym również zastosowano oświetlacz AF. Wspomaga on automatykę nastawiania ostrości aparatu, która w słabych warunkach oświetleniowych może nie działać poprawnie.

Nowa lampa Genesis Reporter 360

Genesis Reporter 360 ma bagnet służący do szybkiego mocowania modyfikatorów światła. Oprócz standardowego odbłyśnika dostarczanego w zestawie z lampą dostępne są takie akcesoria jak: beauty dish, snoot, softbox i mocowanie parasolek.

Najważniejsze cechy urządzenia:

  • Energia błysku: 360 Ws, GN 80 m (ISO 100, standardowy odbłyśnik)
  • Wymienny palnik: wysoka trwałość i niskie koszty eksploatacji
  • Czas trwania błysku: 1/300–1/10000 s
  • Precyzyjna regulacja mocy: 1/1–1/128 z krokiem co 1/3 EV
  • Temperatura barwowa błysku: 5600K ±200K
  • Zaawansowane funkcje: błysk i stroboskopowy, synchronizacja z krótkimi czasami naświetlania, oświetlenie wspomagające autofokus
  • Sterowanie bezprzewodowe: regulacja mocy, wyzwalanie błysku, włączenie/wyłączenie sygnałów dźwiękowych
  • Dodatkowe akcesoria: softboxy, odbłyśniki, parasolki, beauty-dish, itp.

Podstawowe parametry techniczne:

  • Model: Reporter 360
  • Moc: 360 Ws
  • Liczba przewodnia (GN): 80 m (ISO 100, standardowy odbłyśnik, kąt świecenia odpowiadający kątowi widzenia obiektywu małoobrazkowego 28 mm)
  • Odchylenie głowicy w pionie: −15°–90°
  • Odchylenie głowicy w poziomie: 0–270°
  • Zasilanie: Genesis Power Pack 45 (akumulator litowo-jonowy, 11.1 V/4500 mAh)
  • Wydajność akumulatora: ~450 błysków z pełną mocą
  • Czas ładowania: 0,05–4,5 s
  • Temperatura barwowa błysku: 5600K ±200K
  • Czas trwania błysku (t=0.5): 1/300–1/10000 s
  • Regulacja mocy błysku: 7 EV 1/1–1/128
  • Tryb wyzwalania: przewodowe (Jack 3.5 mm i PC-sync), przycisk test, fotocela, port sterowania bezprzewodowego
  • Sterowanie bezprzewodowe: opcjonalny sterownik Genesis Reporter Navigator
  • Wymiary: 205×90×70 mm (bez palnika i odbłyśnika)
  • Waga: 550 g (bez palnika i odbłyśnika)

Wyposażenie zestawu:

  • Lampa Genesis REPORTER 360
  • Genesis Power Pack 45
  • Palnik
  • Pokrowiec na lampę
  • Podstawka
  • Odbłyśnik
  • Przewód zasilający
  • Osłonka palnika
  • Instrukcja obsługi

Gwarancja:

Lampa objęta jest 2-letnią gwarancją producenta.

Cena detaliczna:

1379 zł z VAT


Komentarze czytelników (53)
  1. Marek B
    Marek B 17 września 2013, 20:00

    Nie daj Bóg dostać czymś takim po oczach. Wydaje mi się, że najlepiej się sprawdzi nie w plenerze, ale właśnie w studio.

  2. baron13
    baron13 17 września 2013, 20:43

    Mam wątpliwości co do pleneru. Jak się założy taką lampę na sanki i odpali, to wystarczy odrobina kurzy albo mgły, aby przed aparatem pojawiła się poświata. Próbowałem.

  3. jaad75
    jaad75 17 września 2013, 20:59

    baron13, tak jak w przypadku każdej lampy. Poza tym, kto Ci każe zakładać ją na sanki?

  4. Dżozef
    Dżozef 17 września 2013, 21:01

    Już to widzę- reporter z manualną lampą :-D .
    moc i tak się zmarnuje bo mocniej trzeba rozproszać mniejszy palnik. Widzi ktoś zastosowanie tego w czasach gdy 1600 iso nie trzeba nawet odszumiać?

  5. jaad75
    jaad75 17 września 2013, 21:06

    Dżozef, zastosowania są oczywiste, a że Ty o nich nic nie wiesz, to akurat nie dziwi...:P

  6. nowam
    nowam 17 września 2013, 21:38

    Polecam link To dotyczy słabszej wersji. Z tą będzie jeszcze lepiej.

  7. 17 września 2013, 21:41

    Do redakcji - tekst poniżej jest chyba z błędem jednostki :

    Odchylenie głowicy w pionie: -15' - 90'
    Odchylenie głowicy w poziomie: 0-270'

    apostrof oznacza minuty, a chyba chodzi o stopnie ?

    Nie powinno być tak :

     Odchylenie głowicy w pionie: -15º - 90º
     Odchylenie głowicy w poziomie: 0-270º

    S.

  8. nowam
    nowam 17 września 2013, 21:42

    I poprawcie proszę energię błysku w "Najważniejszych cechach urządzenia", bo tam się jeszcze "180" ze słabszej wersji zapętało...

  9. bogumil
    bogumil 17 września 2013, 22:16

    "Energia błysku: 180Ws"
    "Moc: 360Ws"

    Coś się chyba pokręciło?

  10. Chocobo
    Chocobo 18 września 2013, 00:10

    te lampy działają z pixelkingiem i Yongnuo ?

  11. Dżozef
    Dżozef 18 września 2013, 07:28

    @jaad75 -To błyśnij tą "oczywistością" w życiu reportera z taką manualną lampą.
    Dziwi mnie jej nazwa nie inne zastosowania. Kiedyś popularną nazwą ruskich urządzeń elektronicznych była "elektronika" chyba dla zwrócenia uwagi że toto nie na węgiel czy naftę.

  12. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 18 września 2013, 08:48

    Przy tej cenie lepiej chyba kupić systemową? Może trochę słabsza będzie ale mamy bezprzewodowe wyzwalanie z TTL i mniejszą utratę wartości przy odsprzedaży.

  13. baron13
    baron13 18 września 2013, 09:02

    @jaad75: Przyznam szczerze, że zastanawiam się nad zakupem. Co mnie odstręcza to ów powerpack z baterią litową. Padnie i po szczęściu. Natomiast co do pleneru, tak najbardziej narzuca się ustawienie jej gdzieś z boku. Tyle, że jak już wiele razy pisałem, to oznacza, że trzeba się narobić. Poza tym na zewnątrz przy dużych odległościach dla uzyskania odpowiedniego rozmiaru kątowego źródła światła potrzebne są jakieś dyfuzory rozmiaru filmowego. Kręcą mi na podwórku film już drugi rok i podpytałem ekipę, sprzęt nie ma dziś zaporowych cen, ale potrzebował bym ekipy oświetleniowców, aby to rozstawić. Plener? Jak się zastanowiłem, to przychodzą mi do głowy efekty specjalne typu film akcji, oświetlenie symulujące reflektory. Moim zdaniem lampa błyskowa "łatwo działa" we wnętrzach gdzie światło odbija się od ścian. Na plener trzeba mieć ciężarówkę sprzętu, albo jakieś pomysły, których ja nie mam.

  14. okuka67
    okuka67 18 września 2013, 09:28

    Parasolka? :-)

  15. cybertoman
    cybertoman 18 września 2013, 09:39

    @MaciekKwarciak "Może trochę słabsza " - tak okolo 5-6 razy slabsza.

    @baron13 - kto nie ryzykuje nie pije szampana

  16. baron13
    baron13 18 września 2013, 11:54

    Tak na marginesie, chciałem zauważyć, jak mało jest komentarzy przy lampach. A światło to w fotografii podstawa. Ostatnio miałem wymuszone zajęcia foto w Auli Leopoldina. Przyszła też pani podobno zawodowa fotograf. Kumple porównywali wielkość obiektywów, który fotograf ma większy a ja przynioosłem sobie żarówki błyskowe dzięki czemu pstrykałem na iso 100.

  17. 18 września 2013, 13:47

    lampa znajdzie wiele zastosowań, szczególnie w plenerze :) TTL do takich zastosowań zbędny "gadget"... :)

  18. komor
    komor 18 września 2013, 13:55

    Baron, z jednej strony piszesz, że światło w fotografii to podstawa, a z drugiej, że w plenerze to za dużo zachodu, bo trzeba ciężarówki i oświetleniowców... Polecam przejrzeć na Flickrze grupę One Strobe Pony, czyli fotki z użyciem tylko jednej lampy. Czasem są tam fajne zdjęcia i pomysły. Wystarczy lekki statyw do lampy, parasolka, lampa reporterska i proste radio. Łączny koszt: 600 zł. link

    Dżozef, co do reporterki z użyciem manualnej lampy, to nie wszystkie wydarzenia obsługiwane przez reporterów polegają na bieganiu wokół poruszającej się osoby w zmiennych warunkach oświetleniowych. Patrz: konferencje, koncerty, recitale i wszystkie te rzeczy, gdzie fotografowane osoby/wydarzenia nie zmieniają miejsca.

  19. baron13
    baron13 18 września 2013, 16:07

    @komor: W czasach gdy zaczynałem pstrykać Łucz M1 była marzeniem i właśnie stosowano ją jak w tym "strobingu" bo do aparatu ciężko ją było przymocować. Zresztą ta fotka która wypromowała Mariln Monroe jako pracownicę fabryki samolotów była z lampą stojącą obok. Miały te lampy za odbłyśnik miskę na oko 40 cm i dlatego styl "światło z boku" jest w zasadzie od zawsze w fotografii z lampą błyskową. Oczywiście mam dwa (trzy...) radiowe układy sterowania. Parasolki, softboxy. Lampy studyjne. Pewnie szukam czegoś czego nie ma.

  20. KQ
    KQ 18 września 2013, 16:34

    "Baron, z jednej strony piszesz, że światło w fotografii to podstawa, a z drugiej, że w plenerze to za dużo zachodu, bo trzeba ciężarówki i oświetleniowców."
    Z trzeciej, że chciałby matryce z małą ilością pixeli, ale z używalnym iso pierdylion.

  21. pstryk123
    pstryk123 18 września 2013, 17:21

    Czy nikt nie dostrzega zalet synchronizacji z krótkimi czasami przy mocy studyjnej lampy. Dopalanie przy małej GO i szybkich czasach w słoneczny dzień na przykład. Jak dla mnie to jeden z ciekawszych aspektów. :)

  22. baron13
    baron13 18 września 2013, 17:31

    @pstryk123: HSS to po prostu wymuszenie równej mocy (czyli dżule na sekundę) podczas przebiegu rolet migawki. W lampie Metz-a czas błysku zmierzony fotodiodą wynosił 1/100 sekundy. Wystarczy ustabilizować prąd wyładowania i mamy HSS. Niestety, rejestrowana energia błysku maleje proporcjonalnie do skrócenia czasu naświetlania. Na moje doświadczenia, HSS to raczej bajer, jak jest słoneczny dzień to dopalamy blendą a nie lampą bo mamy na blachę pomieszane odcienie źródeł światła i do tego ostre cienie od lampy. Ale zawsze lepiej mieć jak nie mieć. Widziałem chyba na Wirtualnej Polsce ocenę soczewki Fresnela nakładanej na lampę wbudowaną. Też dziwny dodatek, ale lepiej mieć.

  23. KQ
    KQ 18 września 2013, 20:32

    Co to za blenda, że ciężarówka do niej potrzebna? :)
    Są filtry, to kolor się dopasuje, a jeśli ma założone teleobiektywem to lampę można dać z soft boksem tuż przy twarzy.

  24. baron13
    baron13 18 września 2013, 21:01

    @KQ : Moje nieszczęście polega na tym, że mam w rodzinie filmowców. Do tego ta produkcja (jakiś serial...) na podwórku. Jak masz w studio "słoneczko" o średnicy 60 cm i stoi ono w odległości max 2 metry od modela to dla 8 metrów masz x4. Niestety w studio wystarczy podstawa aby się tylko nie przewróciło, w terenie trzeba przewidzieć wiatr. Jeśli chodzi o dopały, to zacząłbym od tego, że jak masz słońce to nie ma za bardzo sensu stosowanie lampy. Owszem możesz stosować filtry, ale jeszcze nie widziałem fotografa nadziewającego folię na lampy. Kolor folii trafiony albo nie. Generalnie to obecnie są modne wszelkiej maści efekty uzyskane za pomocą lampy, które nie mają fotograficznego uzasadnienia, ale komuś wyszło i wydaje mu się, że inni tak powinni też robić, albo napisał że powinni robić bo znalazł takie nieopublikowane zdjęcie i musiał uzasadnić obecność zdjęcia w książce. Też się bawię lampami, ale mam nadzieję, nie wmawiam nikomu, że to mądre. Sens mojego lamentu o plenerach jest taki, że w pomieszczeniu można polepszyć sobie sytuację świecąc w sufit czy w ścianę. Światło odbite jest rozproszone, nie tworzy smolistych cieni, często trudno zauważyć, że użyto lampy błyskowej. Sensowny efekt łatwo jest uzyskać. W plenerze łatwe są zabawy typu postawić parasolkę i pstrykać z takich odległości jak pomieszczeniach. Ale do tego nie potrzeba 360 J.

  25. jaad75
    jaad75 18 września 2013, 23:17

    Do gaszenia zastanego często potrzeba.znacznie więcej niż te 360Ws. Do większych modyfikatorów, też.

  26. baron13
    baron13 19 września 2013, 08:32

    Napiszę inaczej: takiej lampy nie da się sensownie użyć tak, jak "zwykłej" lampy aparatowej. Nie mozna po prostu skopiować zachowań. Nie przypadkiem lampy systemowe, aparatowe mają takie energie błysku w pobliżu 60J. Nie zadziała to to tak, że do tej pory fociłem z lampą na odległościach do 30 metrów kupiłem sobie lampę o energii 6 razy większej to mogę zwiększyć odległość o pierwiastek z 6, jakieś 2,45 raza. Przyda się, ale trzeba ruszyć głową, tego używa się inaczej :-)

  27. jaad75
    jaad75 19 września 2013, 11:01

    baron13, po pierwsze, lampy "systemowe" mają różne energie błysku i nawet jeśli te najsilniejsze (nie licząc młotków i Q Flash) mają w pobliżu tych 70-80Ws, to ma się to nijak do "sensownego używania". Po drugie, ludzie dość powszechnie używają bracketów pozwalających zamontować dwie, czy cztery lampy systemowe (zazwyczaj o tej samej maksymalnej energii błysku), czyli uzyskują podobne osiągi, jak w przypadku lamp odpowiednio 150 i 300Ws - jak myślisz, po co, skoro wg Ciebie lamp o takiej energii błysku "nie da się sensownie używać"? Tu nie chodzi o "zwiększanie odleglości powyżej 30 m", chodzi o możliwości pracy przy wysokim poziomie zastanego, o większe modyfikatory, czy o możliwość uzyskania wyższych energii błysku, przy krótkich jego czasach. W przypadku tych lamp dochodzą jeszcze większe możliwości modyfikacji strumienia i ładniejszy rozkład światła, które daje otwarty palnik. Tylko po cholerę dyskutować o oczywistościach?

  28. 19 września 2013, 11:47

    świetna do street photo ;)

  29. baron13
    baron13 19 września 2013, 13:47

    @jaad75: jeśli chodzi o dyskusję to prócz oczywistości widzę jeszcze ten problem, że się ze sobą zgadzamy. :-)

  30. KQ
    KQ 19 września 2013, 14:44

    Z biała blendą trzeba też mocno podejść, a srebrna wypala oczy. :) Jak masz obiekt w cieniu np. pod wielkim drzewem, a chcesz wyrównać ekspozycje obiektu i ostro oświetlonego tła, to blendą nie doświetlisz. Chyba, że odbijesz od niej światło lampy. Jak jest pochmurno, a chcesz dodać trójwymiarowości i bardzie wyodrębnić obiekt z tła po przez dodatkowe źródło światła to blenda wymięka. HSS jest przydatny jak chcesz za jednym razem: zgasić zastane, zamrozić ruch i doświetlić obiekt. mp. link link
    link
    link
    A z blendą tego nie zrobisz, ze studyjnymi tylko jak masz centralną migawkę. I zamiast brać ze sobą 12 systemówek , starczą takie 3, 4 genesis'y? Do plecaka wejdą lub do torby na statywy oświetleniowe i parasolki.
    Jest jeszcze opcja ze światłem ciągłym, ale agregat prądotwórczy i benzyna są mało plecakowe.
    Te lampy trochę łączą zalety studyjnych większa moc i zaokrąglony palnik i zalet speed lightów. link

  31. baron13
    baron13 19 września 2013, 16:04

    @KQ: Dwa pierwsze linki mi się nie otwarły ostatni prowadzi do tego samego filmu co trzeci. Trzeci filmik to przypomniał mi się program z Szymonem Kobylińskim który tłumaczył dlaczego pewien patriotyczny obraz jest kiczem. Kobyliński doliczył się na nim 5 słońc. Problem nazywa się "bałagan w świetle". Same zdjęcia moim zdaniem zostały obrobione jeszcze na bardzo odpustowo i są przykładem braku pomysłów na to co zrobić ze światłem. Wiem ze to się sprzedawało i jak bym musiał pewnie robił bym to samo, ale nie muszę. Link dwa to polecam film
    link
    Statyści, gdzie pan grający miasteczkowego fotografa ustawia prawidłowo softbox. Który właśnie wcześniej był ustawiony jak w tym filmie ilustrującym użycie HSS. Otóż po wielekroć usiłowałem użyć HSS bo se kupił lampę i chciałem by się kasa na co zdała. Jak skutecznie zmniejszyć GO? Użyć dłuższego obiektywu. HSS do tego się nie nadaje. A poza tym jak ustawimy tak softbox, to jak powiedział ów pan fotograf "na sól do chleba by nie zarobił". Obecnie "wszyscy" się już do takich zdjęć przyzwyczaili. ale moim zdaniem geneza tkwi w zdjęciach które trzeba było wyszparować. Światłocień to uniemozliwiał, wyprodukowano wielkie softboxy. Te softboxy kupują entuzjaści focący panienki. A, że nie da się ich podnieść, bo sufit w mieszkaniu przeszkadza, to opowiadamy, że tak ma być. Im większy softbox tym chętniej panienka zrzuca szatki, tak mi kiedyś wyznał jeden artysta.

  32. 19 września 2013, 21:34

    @baron13 tak czytam ze skupieniem i znów nie rozumiem... znam osobę która podchodzi do tematu foto w podobny sposób... teoria teorią, wiedza wiedzą i na obszernych monologach się kończy. HSS nie jest i nie będzie bajerem i można go wykorzystać we wszelaki sposób :) od zdjęć z absurdalnie krótkimi czasami do doświetlenia o czym już pisano. Co ciekawe każdy kto kupuje lampę czy zestaw wyzwalaczy od razu patrzy czy współpracuje z TTL. To coś jak AF w przypadku obiektywów... zawsze się od tego zaczyna i pytanie jest czy na tym się kończy...

  33. jaad75
    jaad75 19 września 2013, 22:27

    @r_a_v_e_n "HSS nie jest i nie będzie bajerem i można go wykorzystać we wszelaki sposób :) od zdjęć z absurdalnie krótkimi czasami..."
    Akurat zdjęcia robione z HSS, to nie są z zasady zdjęcia z "absurdalnie krótkimi czasami" i np. do mrożenia bardzo szybkiego ruchu nie nadają się, dokładnie tak samo, jak nie nadaje się do tego migawka szczelinowa.

    "Co ciekawe każdy kto kupuje lampę czy zestaw wyzwalaczy od razu patrzy czy współpracuje z TTL. To coś jak AF w przypadku obiektywów..."
    Bez przesady...

  34. 20 września 2013, 07:31

    @jaad75 sensu tego komentarza nie widze... Przeca napisane że to nie bajer i że zastosowań multum... Mnie pozwala zamrozić ruch jeśli projekt tego wymaga przy czasie np. 1/4000 jeśli już o tym piszesz...
    Jeśli o lampki chodzi niestety tak... Może nie sprecyzowałem że "pierwszą" lampkę... :( problem w tym, że duża liczba osób nie sprawdza przed zakupem sprzętu a poprzestaje na zaczytanych opiniach z sieci. nie każdy ma też kogoś ze sprzętem co pokaże i wytłumaczy czego do czego i jak używać... Przykłady z życia niestety

  35. baron13
    baron13 20 września 2013, 07:48

    @r_a_v_e_n: Jeśli mi pamięć całkiem nie szwankuje, to mierzyłem czas błysku lampy Metz do Canona w trybie manual i wyszło mi 1/100 sekundy. Błysk jest niesymetryczny ale ma kształt trapezu, narost i wyłączenie są zboczami o czasie narostu i zaniku rzędu 1 mikrosekundy. Proporcje są jak 2:3. Czyli, po pierwsze, tracisz na energii błysku już przy nominalnym czasie synchronizacji 1/200 sekundy. Po drugie, 1/400 to 1/2 nominalnej energii błysku, 1/800 to 1/4. Teoria i praktyka, możesz sprawdzić instrukcje, pokazuje że w trybie HSS rejestrowana energia błysku maleje na pysk. Bodaj też jaad75 pisał co w przypadku rejestracji szybkiego ruchu należy zrobić: po prostu użyć lampy z krótkim czasem błysku, np 1/1000 sekundy z wycięciem światła zastanego. I oczywiście migawka ustawiona na czas synchronizacji.

  36. 20 września 2013, 08:16

    ale dowodzi to czego?? :) że jak pisałeś że HSS jest zbędnym bajerem czy że wydawalo się Tobie iż trzeba mi wyjaśnić działanie lampy błyskowej?

  37. baron13
    baron13 20 września 2013, 09:01

    @r_a_v_e_n: napisałem "raczej zbędny bajer". Coś, co czasami się przydaje, ale pewności nie ma, czy jak się łepetyną ruszy nie wymyśli się lepszego rozwiązania. W tej chwili używam lampy 580 exII z toną trybów pracy i bajerów. Jak jej używam? Manual. Ustawiam 1/1 do 1/8 energii błysku, po pstryku oglądam zdjęcia. Jeśli chodzi o sterowanie lampami to widzi mi się, że takie "włącz - wyłącz" mogło by się przydać. Pewności jednak nie mam, czy by mi się nie po... myckało podczas focenia. Po drugie przyznaję, jak mnie pogonili do robienia zdjęć, to potraktowałem to jako okazję do poeksperymentowania.
    To, co jest problemem przy lampach aparatowych, to rozkład oświetlenia., wszystkie ttl-e, to jest trochę zamiast roboty fotografa. Kazali pstrykać, przyszedłem do sali wcześniej, ciepnąłem lampy po kątach poprosiłem kolegę, by staną za katedrę, pstryk pstryk i już wiem iso i przesłona. Za czasów filmów musiałbym użyć leszmiarki, którą zresztą mam na chodzie. HSS, jak widać z wyliczeń, to coś co kiepsko zastępuje szybkie lampy. Używałem, używać czasem będę. Z bliska w sytuacji, gdy możesz palnąć wprost ze stopki. Tak dopalałem zdjęcia przy fontannach. HSS w sytuacji gdy chcesz zamrozić ruch tancerza, działa kiepsko, bo zazwyczaj nie mamy ochoty walnąć ze stopki, ale przynajmniej w sufit. No i tu brakuje dżuli. Do robienia tych słynnych zdjęć z małą GO, to jak bym już musiał dokładnie z tym obiektywem, to raczej wsadziłbym filtr polaryzacyjny, od razu mam 4 EV w tył. Ale chyba znacznie lepiej i łatwiej nadziać dłuższy obiektyw i wtedy okaże się, że światła by się przydało więcej. Generalnie, to chodzi mi o to, że są rzeczy które wzbudzają zachwyt, ale w praktyce są to zazwyczaj ersatze. Np faktycznie w tłoku w akcji lepiej mieć stabilizację, ale lepiej statyw. Jak nie możemy użyć szybkiej lampy trudno obejdziemy się trybem HSS.

  38. 20 września 2013, 09:31

    czasami trzeba też rozszerzyć horyzonty i nie traktować zamrożenia ruchu tylko w oparciu o tancerki czy żużlowców :) są projekty gdzie potrzebna jest mała siła światła, krótkie czasy... fotografia to nie tylko testy i teoria :)

  39. jaad75
    jaad75 20 września 2013, 10:00

    "Przeca napisane że to nie bajer i że zastosowań multum... Mnie pozwala zamrozić ruch jeśli projekt tego wymaga przy czasie np. 1/4000 jeśli już o tym piszesz... "
    Ja się zgadzam, że HSS ma sporo zastosowań, ale akurat mrożenie ruchu, to trochę zastosowanie zastępcze, tak jak ogólnie migawka szczelinowa, na której pracy HSS się opiera - chodzi mi o zniekształcenia rejestrowanego obrazu, które wprowadza.
    Tu masz dobrą ilustrację tego o czym piszę - przewiń sobie do przykładu "Einstein 640 vs continuous light" na dole strony: link i porównaj powiedzmy 1/8000s z 80Ws.
    Oczywiście, jeśli prawidłowe zamrożenie ruchu (bez zniekształceń fotografowanego obiektu) nie jest celem zdjęcia, tylko jego mniej istotnym elementem, to można to robić migawką szczelinową (również z HSS-em).

    "Jeśli o lampki chodzi niestety tak... Może nie sprecyzowałem że "pierwszą" lampkę... :("
    Wątpię, by ktokolwiek wybierający "pierwszą lampkę" brał pod uwagę sprzęt tego typu... :)

  40. 20 września 2013, 10:29

    Zgadzam się, HSS ma pomagać osiągnąć cel i się sprawdza a że nie zawsze przydatne to inna sprawa. Pisanie o tym jak o zbędnym bajerze jest lekko nie na miejscu tak jak i całkowite wykluczanie możliwości jego stosowania.

    "Wątpię, by ktokolwiek wybierający "pierwszą lampkę" brał pod uwagę sprzęt tego typu... :)"
    Zgadza się tej lampki amator nie wybierze. To jest raczej lampka nr 3 lub 4 z przenośnych. Mój wywód dotyczył raczej podstawowych lampek z i bez TTL. Podejrzewam, że sam kupując pierwszą lampę dziś skusiłbym się na model wszystkomający nie mając pojęcia jak ją wykorzystam a zawsze mając coś tam więcej nie będę żałował że zaoszczędziłem.

  41. baron13
    baron13 20 września 2013, 11:16

    @r_a_v_e_n: Dyskusja zaczęła się od tego:
    "Czy nikt nie dostrzega zalet synchronizacji z krótkimi czasami przy mocy studyjnej lampy. Dopalanie przy małeCzy nikt nie dostrzega zalet synchronizacji z krótkimi czasami przy mocy studyjnej lampy. Dopalanie przy małej GO i szybkich czasach w słoneczny dzień na przykład. Jak dla mnie to jeden z ciekawszych aspektów. :) "

    Przyznaję, lepiej mieć jak nie mieć. Ale, pod warunkiem że prawie za darmo. W moim subiektywnym doświadczeniu... Być może wzięło się on z tego, że dużo eksperymentowałem z trybem HSS, w ogóle z różnymi trybami pracy lamp. Na początku chciałem mieć lampę "ze wszystkim". Potem stwierdziłem że na przykład zakres regulacji energii błysku musi być duży i na przykład 3 EV nie wystarcza. Po tym nauczyłem się radzić z regulacją (przesłonić część palnika chusteczką itd). Kolejna niezbędna cecha już mniej technologiczna, palnik obracany we wszystkie strony. Praca z własnym pomiarem światła. ostatnia była chyba teoria wielu lamp: dwie dowolne lampy są lepsze od dowolnej jednej. A dziś sobie myślę, jak nie masz pojęcia co chcesz pstryknąć, to wszystko o kant. Coś w ruchu? Zawsze o tym zapominam, ale zacząć należy od drugiej kurtyny, jeśli chodzi o lampy.. Mrozimy ruch przedmiotów błyszczących, których na co dzień nie widać gołym okiem. Na przykład woda. Rozmywanie ruchu wody zwykle wychodzi głupio. Ale zamrożony biegacz wygląda zwłaszcza przy agresywnym dopale, jak wyszparowany i wklejony w tło. Więc mogę podjąć decyzję mrożę, albo wręcz odwrotnie, zamazuję..
    link
    Jak widać prawie nic nie widać, ale wiadomo co się dzieje na tym pstryku. Oczywiście że dd bo moje :-)
    Nie jest źle mieć dodatkową funkcję, ale po pierwsze, nie stanowi ona o przydatności urządzenia, po drugie więcej do zepsucia, po trzecie zastępuje ona inne urządzenia, z takim skutkiem jak stabilizacja statyw. Oczywiście, tak jak daje się genialnie czasami wykorzystać właściwości kompaktu w fotografii, tak pewnie da się i tu i jestem ciekaw pomysłów. Ale trzeba mieć świadomość, że bez nich nie zrobimy niczego nadzwyczajnego. W szczególności czegoś na co nie pozwala sprzęt który jest.

  42. 20 września 2013, 11:33

    słowo klucz "pomysł" :) inaczej podchodzisz do tematu focąc tancerkę a inaczej przedmiot, który chcesz pokazać w taki sposób aby pasował dodanego projektu. Czasem szukasz narzędzi które celowo skrzywią kanon ogólnie przyjęty właśnie po to by było inaczej a czasami jest prościej jeśli nie to jest celem fotografii. Czasem może chodzić o pękającą szklankę z wodą czy otwieraną puszkę z napojem a czasem o portret sportowca w ruchu w ciemnej hali. Do każdej kwestii podchodzimy inaczej , wykorzystując narzędzia które się do tego nadają najlepiej :)
    nie ujmuję jednak teoretycznemu podejściu do samego tematu :)

  43. baron13
    baron13 20 września 2013, 11:45

    Co do fotografii trickowej moja propozycja jak użyć coś, co jest do niczego:
    link
    przy czym chyba w tej konfiguracji musi być ruska sieciówka.

  44. 20 września 2013, 11:51

    Podoba mi się pomysł :) wydaje mi się jednak, że nadto uproszczone rozwiązanie :P
    a może lampa z sanek, "zwykły" HSS i czas 1/4000... :) Kwestia kilku fotek aby wybrać to "idealne" chlupnięcie.

  45. baron13
    baron13 20 września 2013, 12:33

    Można, można tak, trudno powiedzieć, co tu jest "maścią na szczura". Ja to opchnąłem kiedyś jako tekst. To zdjęcie jest jedno mniej ładnych bo uznałem, że nie wypada publikować tych zapłaconych. Ale za to widać jak. Akurat ta instalacja umożliwia zrobienie makra, przy mocnym zbliżeniu "ręczna synchronizacja" zawodzi. Tu jest aparat odsunięty, dzięki temu widać bebechy przedsięwzięcia. Zdecydowanie dla takich zdjęć dobrze robią krótkie czasy, Ale najkrótsze dostaje się z lamp. Ta Łucz M1 ma ok 1/400 zwykła studyjna daje już 1/1000, a przy sterowaniu elementami typu tyrystor wyłączalny dostanie się ok 1/20 000 sekundy.

  46. jaad75
    jaad75 20 września 2013, 13:18

    @baron13 "zwykła studyjna daje już 1/1000"
    t.5, czyli zdolność mrożenia ruchu ma jak ~1/300s (t.1)...

  47. baron13
    baron13 20 września 2013, 14:52

    @jaad75: ok masz słuszność, do tego przy regulacji za pomocą napięcia, zmniejszenie energii błysku powoduje wydłużenie czasu wyładowania. Trzeba uważać :-)

  48. 1backspace65
    1backspace65 25 września 2013, 09:03

    od dawna czekałem na takie rozwiązanie. Idea super. Nie wiem czy technicznie się sprawdzi, bo to nowość, ale parametry czyli moc i wielkość są całkiem niezłe. Jedno co mnie zastanawia, to jak to zasilanie mocuje się do statywu? do lampy? trzyma się w dłoni? Poczekam aż pojawią się konkurencyjne rozwiązania

  49. 25 września 2013, 14:45

    "jak jest słoneczny dzień to dopalamy blendą a nie lampą bo mamy na blachę pomieszane odcienie źródeł światła i do tego ostre cienie od lampy."

    się tu nowych rzeczy człowiek uczy, sama radość ;)

  50. 25 września 2013, 14:46

    baron de strobist - nawet ładnie się to komponuje ;)

  51. jaad75
    jaad75 26 września 2013, 13:53

    1backspace65, takie rozwiązanie to żadna nowość, tego typu lampy są na rynku od wielu lat. A akumulator najprościej zwyczajnie powiesić na statywie.

  52. baron13
    baron13 27 września 2013, 11:38

    @toledo: Nie wiem czy wiesz co takiego wyróżniało palniki lamp błyskowych Metza? Sprawa druga, czy wiesz w jakich granicach zmienia się temperatura barwowa słońca w letni piękny dzień na plaży nad Bałtykiem na przykład w okolicy Pobierowa? Jeszcze jedna ciekawostka: czy wiesz, ile wynoszą rozmiary kątowe palnika z soczewką Fresnela? W szczególności, chodzi mi o to, czy są większe czy mniejsze od fizycznych rozmiarów?

  53. Boa
    Boa 2 maja 2014, 15:04

    Baron, pięknie teoretyzujesz :)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.