Tamron AF 18-200 mm f/3.5-6.3 XR Di II LD Aspherical (IF) - test obiektywu
6. Dystorsja
Częstą bolączką obiektywów o dużym zakresie ogniskowych są zniekształcenia geometryczne na brzegach, które w tego typu konstrukcjach są bardzo trudne do korygowania. Tamron 18-200 mm nie jest tu wyjątkiem i tak naprawdę trudno u niego znaleźć przedział ogniskowych, w którym dystorsja będzie niezauważalna.
Najgorzej jest dla 18 mm, gdzie poziom tej wady sięga wysokiej wartości -5.14%. Wada ta zaczyna szybko maleć, zmienia znak stając się dystorsją poduszkową i dla 35 mm wynosi już 1.27%. Dla 50 mm wzrasta do 1.78% i potem zaczyna bardzo powoli maleć. Dla 85 mm wynosi 1.59%, dla 125 mm 1.28% i dla 200 mm 1.17%. Jak zauważyliśmy wcześniej, dla żadnej użytej przez nas ogniskowej dystorsja nie spadła do niezauważalnego poziomu poniżej 1%. Trochę inne problemy w tej kategorii miał na przykład Nikkor 18-135 mm, który na najszerszym kącie notował mniejszy poziom tej wady od Tamrona (-4.6%), ale dla większych ogniskowych, do samego końca, utrzymywał ją na wartości powyżej 2%. Tamron poradził sobie więc chyba lepiej, tym bardziej, że jemu było trudniej ze względu na większy zakres.