Pan za sterem ma lornetke bez paska. Rzadki widok na pokladzie lodzi.

O Boże ciekawus! Jesteś wielki! Tak należy tępić tępotę!

Bo to robione w studio pewnie :) Tło nałożone a Pan trzyma w ręku kawałek węża ogrodowego a nie koło sterowe :)

kurcze, przed wami nic sie nie ukryje

No ale słusznie. To po raz kolejny pokazuje, że za sprzedawanie produktów zabierają się nie fachowcy, którzy wiedzą o nich wszystko, lecz ludzie którzy są magistrami od sprzedawania czegokolwiek. Potem mamy takie kwiatki jak ten powyżej, albo ostatnia kampania Nikona, gdzie na ciężkie safari w Afryce polecali małego Aculona z zoomem.

To ja mam pytania do pana Banacha:

1. Dlaczego Prostaff 7 8x42, a nie nowszy Prostaff 7s 8x42, który jest lżejszy i ma większe pole widzenia, przy tym samym powiększeniu?

2. Dlaczego 8x42 ze źrenicą 5.25 mm i bardzo wąskim polem widzenia klasy 50 stopni?

3. Dlaczego nie klasyczne, wodne 7x50, których w ofercie Nikona jest mnóstwo:
link
które na dodatek będzie lepsze optycznie i mechanicznie, a jednocześnie da pole o około 1 stopnia większe?

4. Dlaczego z ogromnej i ciekawej oferty lornetek Nikona wybrał Pan akurat taką, która ma rekordowo niskie własne pole widzenia okularów?

5. Dlaczego z całej oferty Nikona wybrał Pan dachówkę o największej długości czyli instrument najtrudniejszy do ustabilizowania na ruszającym się pokładzie łodzi? Znacznie lepiej nadaje się przecież krótsze i szersze Porro.

6. Dlaczego w materiale mówi się o spoglądaniu przez lornetkę na Słońce? Nawet przy wschodzie Słońca, w rejonie gdzie atmosfera jest czysta, jego światło jest tak silne, że spoglądanie nań przez lornetkę może być niebezpieczne.

@ciekawus - na pokładzie nie a też zwykle złotej blendy ;)
@Arek - pan kapitan używa co mu sponsor daje, myślisz, że Żanet Kaleta używałaby Iladjan Dajrekt Plus, gdyby nie reklama ? :D

To nie chodzi o to co daje, a czego nie daje. Prostaff 7 8x42 to lornetka jak wiele innych w ofercie Nikona. Chodzi o to, że reklamuje się produkt do danego zastosowania, podczas gdy w ofercie jest masa fajnych lornetek, które lepiej nadają się do tego o czym mowa w reklamie. Gdyby Pan Banach trzymał w ręku najtańsze, wodne 7x50, które nie kosztuje dużo więcej niż Prostaff, reklama byłaby trafiona w 10tkę.

MZ Nikon ma jedną z najlepszych ofert w dziedzinie Sport Optics na rynku. Nie jest sztuką robić jak Swarovski czy Leica i produkować świetną lornetkę za 8000 czy 10000 zł. Sztuką jest zrobić bardzo dobry sprzęt za mniej niż połowę albo 1/3 tej kwoty. Nikon ma takie perełki. Dlaczego właśnie ich nie reklamuje?
Tego nie wiem i w tym jest problem.

Ja Cię doskonale rozumiem, tylko po prostu pretensje właśnie do Nikona, nie do Pana Banacha, który reklamuje co mu sponsor da do ręki. Jakby mu dali do ręki HG 8x20 albo Monarcha 20x56 też by twierdził, że jest spoko na rejs ;)

Oto dozylem jednak chwili, ze Arek troluje pod artykulem. Moze dostanie bana ;)

A da się patrzeć przez nią w okularach?

Odstęp źrenicy ma ponad 19 mm, więc się da.

kivirovi - dlaczego uważasz, że to trolowanie?

No i tak:

-firma nie trafia z przekazem, do osób które nie są zielone -jakąś lornetkę mieli...
albo spotykają się w marinach ze znajomymi, którzy są w tym temacie bardziej rozgarnięci i mówią im że to bzdura.

-tych zielonych zniechęca do kolejnego zakupu w obrębie marki, bo pierwszy z jej produktów był nietrafiony i "u znajomych widziałem więcej i lepiej, ...i taniej ... i ...."

...a to za cenę zatrudnienia kogoś kompetentnego -choćby tylko rzeczoznawcy -konsultanta.


Amatorszczyzna.
....która odbije się na sprzedaży, postrzeganiu marki...

-parę zeta "zaoszczędzone".

Arek, dzięki.

Na stronce Szerokiego Kadru (do ktorej link podaje Redakcja) jest filmik z rejsu. Pan wysoko na maszcie [czas 3:29] ma pasek przy lustrzance. Praca na wysokosci, poziom BHP jak trzeba. Nikon, Fujinon oferuja paski wypornosciowe do lornetek. Po wpadnieciu do wody lornetka nie zatonie. Majac pasek przy dobrym sztormie nie trzeba tez podejmowac decyzji, czy puscic ster, czy lornetke, zeby sie czegos chwycic. Polecam sternikom / kapitanom, zarowno tym z blednikiem artysty cyrkowego, jak i tym ogrzanym grogiem ;-)

Arek, akurat używanie lornetki 7x50 przez pana Banacha byłoby trochę bez sensu, bo taka lornetka ma źrenicę wyjściową 7mm, a taką źrenicą oka może się poszczycić nastolatek (a i to przy długiej adaptacji w ciemności), a nie człowiek w wieku ~50 lat.

Radyo - akurat woda to wyjątek. W dzień nawet nastolatek nie ma źrenicy oka wynoszącej 7 mm. A więc źrenica 7 mm w lornetce morskiej 7x50 nie jest po to, żeby dobrze było widać po ciemku, ale po to żeby mieć zapas na kołysanie na pokładzie.

Prawda. Widziałem wojskowe lornety ze żrenicą 8-9 mm. Tak duże chyba właśnie w tym celu. W warunkach boju wszystko się telepie i rusza i nie ma możliwości przykładać precyzyjnie twarz do muszli okularowych z komfortem i spokojem.

@ ciekawus
Nie wiem dlaczego tak cię dziwi lornetka bez paska - wielokrotnie tak jest używana, bo praktycznie zawsze w obrębie kokpitu a normalnie mieszka w nawigacyjnej, wędrówka na salingi w celu obserwacji to tylko na kiepskich reklamówkach. Przy jakimkolwiek sztormie też się ludek nie zastanawia za co łapać, bo i tak jest przypięty [w obrębie kokpitu jedną lajfliną, idąc na dziób bezwzględnie dwoma]. A paski wypornościowe są dobre ale tylko w porcie - na otwartym morzu przy standardowym zafalowaniu, człowieka za burtą traci się z oczu za trzecią falą, więc lornetką pewnie już za pierwszą... może sobie spokojnie tonąć ;)

Podlinkowana reklamówka nie wiedzieć czemu przypomniała mi dowcip:

- jaki jest najstarszy zawód Świata?

- no wiesz...? ;)

- nie! specjalista od marketingu i promocji.
Pierwsza udana kampania promocyjna miała miejsce w Raju. Wylansowany został towar, którego odbiorca nie potrzebował, który się dla odbiorcy nie nadawał, sięgnięcie po który spowodowało dla klienta katastrofalne skutki....

Szkoda, że garść dutków wystarczyła by Pan Kapitan odgrywał w filmiku rolę .... osoby mało kompetentnej. I weź tu ufaj Mu potem na morzu :(

Czy naprawdę do nikogo nie trafiło. że Pan Banach tylko reklamuje tę lornetkę. Skoro Mu dają kasę / w sumie za nic /, to byłby niepoważny gdyby jej nie wziął. Tymczasem z komentarzy płynie szeroką rzeką nauka jachtingu ... :D

@ Marek B - kasę dali za wygadywanie bzdur, a profesji kapitana owo wg niektórych nie przystoi. Ot i przykro :(

Arek, spóźnione, ale szczere odpowiedzi na Twoje pytania na początku dyskusji:
1) Bo podczas kręcenia materiału lornetek ProstAFF 7S jeszcze w Polsce nie było
2) Dlatego, że zależało nam na dość taniej lornetce z dużym ER - dla okularników (jak P. Banach)
3) Dlatego, że wiele osób żeglujących wogóle nie rozważa zakupu wielkiego kloca 7x50, tym bardziej nikt nie będzie czegoś tak wielkiego tarszczył do Chorwacji, Grecji czy na Kanary.
4) Dlatego, że Prostaff7 to jedyne lornetki z filtrami na stałe chroniącymi obiektywy, a więc czyszczenie w wody takiej lornetki jest mało stresujące. Poza tym nie kosztują majątku, a to ważne przy tego typu poradnikach. Kręcenie teakiego filmu z EDG 7x42 to sztuka dla sztuki....
5) Bez przesady. Dachówki klasy 8x42 dają się na jachtach opanować nawet przy jednoręcznym trzymaniu i tu górują nad szerokimi porrówkami
6) Tu punkt dla Arka....