Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Ricoh udostępniła na swojej stronie przykładowe zdjęcia wykonane zaprezentowaną dzisiaj lustrzanką Pentax K-S1. W galerii zdjęć znalazło się sześć fotografii zrobionych przy użyciu obiektywów HD PENTAX-DA 35 mm f/2.8 Macro Limited, 50-135 mm f/2.8ED [IF]SDM oraz 10-17 mm f/3.5-4.5ED[IF] Fish-Eye.
Przykładowe zdjęcia wykonane Pentaxem K-S1 można oglądać tutaj.
Hm, trudno coś powiedzieć, zdjęcia są w miarę dobre, ale na przykład na razie nie pokazano większych czułości.
Zwróciłem uwagę na to, że zdjęcia są ustawione z poziomem wyostrzenia 1. Dla mnie akurat takie są bardziej interesujące niż serwowane w testach zdjęcia z tzw. minimalnym poziomem wyostrzenia, który byłby tu pewno -2, bo dają mi pewną ocene rozdzielczości (rozumianą jako możliwość odczytywania liter lub rysunków) możliwej do osiągnięcia na danym aparacie.
No i właśnie... mnóstwo głosów, że aparat brzydki, że stylistyka do bani itd. Ale po co się kupuje aparat? Aby ładnie wyglądał, czy aby robił dobrej jakości zdjęcia? Po raz kolejny Pentax pokazuje, że wie o co chodzi w oprogramowaniu matryc. Zdjęcia przykładowe są świetne - zresztą jak u każdego Pentaxa. Mam nadzieję, że na wysokich czułościach tradycyjnie już też będzie dobrze. Bardzo fajny aparat!
Wątpię aby ktoś, kto ma takie obiektywy, jakimi zrobiono przykładowe zdjęcia kupił sobie takie body. I odwrotnie, wątpię aby ktoś, kto kupi sobie ten aparat kupił do niego ww obiektywy.
@arko6565 Te sample są zasługą głównie szkieł. Jak podepniesz je do tańszego obecnie K-5 IIs, to też wyglądałyby równie dobrze i nie trzeba mieć dyskoteki pod palcami, a i ergonomia na wyższym poziomie.
Z tymi diodami ten aparacik jest jak znalazł na odpusty:) Szkoda tylko że wszystkie świecą w jednym kolorze. Wolałbym że by każda świeciła w innym kolorze.
@mate Nie wiem, czy to jest prawda, że K 5-II s jest obecnie tańszy - jeżeli tak, to tylko na tej zasadzie, że K-s1 jest jeszcze bezcenny, bo nie całkiem trafił do sprzedaży. Myślę, że najdalej za trzy cztery miesiące K-s1 będzie mieć cenę poniżej 2700 2800 zł.
Co do obiektywów to np. 35 limited nie jest aż tak drogi (
@WojciechW A to taki problem sprawdzić? K-S1 ma cenę sugerowaną 750 $ (sam korpus), K-5 IIs kosztuje 697 $, K-500 399 $ a K-50 447 $ (ceny z b&h). Serio nie widzę racjonalnego powodu do wyboru tego czegoś.
@arko6565, a jaki problem jest w obudowaniu elektroniki, która daje ładny obrazek w ładne opakowanie? Wygląd lustrzanek został wypracowany tak a nie inaczej, by zapewnić największą wygodę, a przy okazji estetykę i nie widzę sensu pójścia w tak odmienną stronę przez Pentaxa.
Regan - pojęcia "ładny", "brzydki" itd. to pojęcia bardzo względne i subiektywne. Mnie się np. nowy Pentax podoba. Podobnie jak podobał mi się K-01. Co do ergonomii i wygody to można się wypowiadać dopiero po tym, jak dany aparat weźmie się do reki i trochę się nim popracuje. Kto z piszących opinie o ergonomii K-S1 miął go w ręce i zrobił nim jakieś zdjęcia?
@bogdanek Polska rzeczywistość ma tu niewiele do rzeczy. Cen po kursie dolara nie można przeliczać ale proporcje cenowe pomiędzy poszczególnymi aparatami z reguły są zachowane, zwłaszcza w obrębie jednego producenta.
@arko6565 Nie trzeba mieć aparatu w ręku aby się domyślić, iż chociażby jedno kółko nastawcze raczej oferuję gorszą ergonomię niż dwa kółka nastawcze.
Szefowie Pentaksa jakiś czas temu przyznali, że umiarkowany sukces (eufemistycznie mówiąc) K-01 wynikał z jego stylistyki. To samo chyba powiedzą za jakiś czas o K-S1.
Panowie, zlitujcie się @Mate Sprawdź, proszę, do kogo jest ten aparat adresowany. Chcesz dwa kółka nastawcze - proszę bardzo, K-5; K-3 stoją do dyspozycji. Diody - jeśli one odliczają czas samowyzwalacza, to spełniają tę samą funkcję jak jedna dioda migająca wolniej/szybciej. Dokładnie tę samą.
Forma mi się podoba. Oszczędne operowanie linią, zresztą K-1 też mi się podobał, kupił bym go jako drugi korpus gdyby miał celownik optyczny. Diody oślepiły tak, że dyskutanci nie zauważyli celownika pentapryzmatycznego, stabilizacji w korpusie, tych wszystkich cech wyróżniających w klasie EL. I jeszcze co do formy - jakoś Pentaxy K-7 np, K-1, no i teraz K-S1 raża mnie mniej (czytaj - podobają się) niż Canony z linią obłą wzorowaną na Zenitach-312, 412. Tam szukajcie źródeł natchnienia firmy na C....
28 sierpnia 2014, 20:31
I znowu profesjonaliści obgaduję lustrzankę entry level, tak jak by to był najnowszy średnioformatowy pro sprzęt, zapominając zupełnie, że takie "zabaweczki" mają za zadanie po pierwsze sprzedać się, po drugie, wciągnąć w te hobby nową grupę docelową. Kolega niefotograf, wygrał w konkursie Sony A58 i jest wniebowzięty jego "profesjonalnością", a moja dziewczyna trzaskała takie fotki z D3000 że kopara spadała. Dwa kółka oraz ISO pizdylion nie są potrzebne. Przynajmniej nie od razu.
Bormental, w K-30/50/500 też są dwa kółka nastawcze, chodzi tu raczej o relację obecnej ceny zaawansowanego K-5IIs (~$700) i ceny w jakiej debiutuje ten kit w USA (~$800). Delikatnie przestrzelili.
U nas rzeczywistość w Polsce jest taka aparat ma być ; czarny , bez zbędnych bajerów , wygląd wręcz pogrzebowy , kanciasty , jedna dioda a najlepiej żadnej bo to zbyt kiczowate , no i wyglądem musi zaznaczać profesjonalizm użytkownika a jak jest wyglądem inne to jest / be / , , w tedy można z nim wyjść na ulice bo nie będzie się z niego ani z nas nikt naśmiewał i oczywiście na pewno będzie to ładny aparat ; tutaj kończę ironie . Powalają mnie niektóre komentarze więc przytaczam swoje zdanie , ten typ sprzętu jest na pewno skierowany do określonych osób lubiących właśnie taką formę i wygląd oraz styl , widocznie jest na to popyt jeżeli Pentax wypuszcza taki typ aparatu , nie uważam ze on jest brzydki po prostu jest inny , zobaczcie jak ludzie się ubierają i żyją np w Japonii oraz jaki kupują tam sprzęt żeby się wyróżnić , tam jest kolorowo , tylko niestety u nas w kraju jeżeli jakaś rzecz nie tak wygląda albo jest inna to już jest to wyśmiewane ; a to diody nie takie , kółko nie w tym miejscu, za bardzo kolorowy, itp , a czy to będzie lustrzanka czy inny aparat ma to tylko jedno zadanie robić dobre zdjęcia a wygląd to jest rzecz gustu .
Generalnie wg. mnie znacznie gorzej wygląda na zdjęciach (pomijając takie zupełnie od frontu), niż na klipach reklamowych: link Diody można wyłączyć i jest w miarę ok (na pewno lepiej niż w przypadku K-01), natomiast nie spodziewam się wybitnej ergonomii, nawet jak na entry level...
Obejrzałem video klipa i jestem pod wrażeniem. Szkoda, że mikrowibracje służą tylko symulacji filtru AA, a nie symulacji większej liczby MP jak w najnowszym Hasselbladzie, bo 40 MP to by było właśnie to!!!
Zdjęcia nawet ciekawe, tylko faktycznie robione są na niskich wartościach ISO a także na przesłonach pozwalających osiągnąć najwyższą rozdzielczość. Co do samego aparatu: Mimo, że osobiście go nie kupię, to moim zdaniem swą stylistyką wniósł trochę świeżości na rynku lustrzanek (nie wiem czemu, ale zwłaszcza w białym kolorze przywodzi mi na myśl kadry z filmu "Ja, Robot" ... ).
a tak na powaznie, wczesniej podjeto tutaj kwestie dizajnu, ze w Polsce to musi byc czarno, profi itp. a ze wJaponii jest pstrokato, kolorowo i ludzie sa bdziej wyluzowani.. owszem. tak dokladnie jest. ale przypomne, ze wynika to z innych realiow ekono. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... tak juz jest.
ost sledze strone P1. zakladki najnowszych przystawek cyfrowych MF. i jest to juz prawdziwy MF bo FF-MF. i taka 'zabawka' robi sie fotki rodzinne, slubne czy okazjonalne na roznoraki sposob, takze i pejzaze [rozbudowanym systemem MF P1]... a w polszy nadal fotki rodzinne zaczyna wielu od mniej niz N80-N90. slubne od C30-C40-C50... profi sprzetem jest 5DI i 5DII...
to ogromna roznica w byciu wyluzowanym wobec sprzetu do pracy a i obec nowinek gadzetowych czytaj zabawek...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Aparat szkaradny ale zdjęcia ładne : dokładna odwrotność Fuji X30.
No pewnie, nie ma to jak porównać kompakt z matryca 2/3" z lustrzanką APS-C...
Hm, trudno coś powiedzieć, zdjęcia są w miarę dobre, ale na przykład na razie nie pokazano większych czułości.
Zwróciłem uwagę na to, że zdjęcia są ustawione z poziomem wyostrzenia 1. Dla mnie akurat takie są bardziej interesujące niż serwowane w testach zdjęcia z tzw. minimalnym poziomem wyostrzenia, który byłby tu pewno -2, bo dają mi pewną ocene rozdzielczości (rozumianą jako możliwość odczytywania liter lub rysunków) możliwej do osiągnięcia na danym aparacie.
No i właśnie... mnóstwo głosów, że aparat brzydki, że stylistyka do bani itd. Ale po co się kupuje aparat? Aby ładnie wyglądał, czy aby robił dobrej jakości zdjęcia? Po raz kolejny Pentax pokazuje, że wie o co chodzi w oprogramowaniu matryc. Zdjęcia przykładowe są świetne - zresztą jak u każdego Pentaxa. Mam nadzieję, że na wysokich czułościach tradycyjnie już też będzie dobrze. Bardzo fajny aparat!
Wątpię aby ktoś, kto ma takie obiektywy, jakimi zrobiono przykładowe zdjęcia kupił sobie takie body. I odwrotnie, wątpię aby ktoś, kto kupi sobie ten aparat kupił do niego ww obiektywy.
@arko6565
Te sample są zasługą głównie szkieł. Jak podepniesz je do tańszego obecnie K-5 IIs, to też wyglądałyby równie dobrze i nie trzeba mieć dyskoteki pod palcami, a i ergonomia na wyższym poziomie.
Zdjęcia są dobrej jakości, ale przydał by się dobry fotograf.
Z tymi diodami ten aparacik jest jak znalazł na odpusty:) Szkoda tylko że wszystkie świecą w jednym kolorze. Wolałbym że by każda świeciła w innym kolorze.
@azimut
To w K-S2 :)
@mate Nie wiem, czy to jest prawda, że K 5-II s jest obecnie tańszy - jeżeli tak, to tylko na tej zasadzie, że K-s1 jest jeszcze bezcenny, bo nie całkiem trafił do sprzedaży. Myślę, że najdalej za trzy cztery miesiące K-s1 będzie mieć cenę poniżej 2700 2800 zł.
Co do obiektywów to np. 35 limited nie jest aż tak drogi (
@WojciechW
A to taki problem sprawdzić? K-S1 ma cenę sugerowaną 750 $ (sam korpus), K-5 IIs kosztuje 697 $, K-500 399 $ a K-50 447 $ (ceny z b&h). Serio nie widzę racjonalnego powodu do wyboru tego czegoś.
@arko6565, a jaki problem jest w obudowaniu elektroniki, która daje ładny obrazek w ładne opakowanie? Wygląd lustrzanek został wypracowany tak a nie inaczej, by zapewnić największą wygodę, a przy okazji estetykę i nie widzę sensu pójścia w tak odmienną stronę przez Pentaxa.
Bobaski , a w jakich Wy krajach kupujecie , bo coś mi się wydaje , że jesteście oderwani od polskiej rzeczywistości :-)
bogdanek, to Polska jest oderwana od rzeczywistości... :P
Wygląda tragicznie - oczywiście aparat. Kogo oni tam zatrudniają do projektowania.
Regan - pojęcia "ładny", "brzydki" itd. to pojęcia bardzo względne i subiektywne. Mnie się np. nowy Pentax podoba. Podobnie jak podobał mi się K-01. Co do ergonomii i wygody to można się wypowiadać dopiero po tym, jak dany aparat weźmie się do reki i trochę się nim popracuje. Kto z piszących opinie o ergonomii K-S1 miął go w ręce i zrobił nim jakieś zdjęcia?
No i skończył się rechot.
@bogdanek
Polska rzeczywistość ma tu niewiele do rzeczy. Cen po kursie dolara nie można przeliczać ale proporcje cenowe pomiędzy poszczególnymi aparatami z reguły są zachowane, zwłaszcza w obrębie jednego producenta.
@arko6565
Nie trzeba mieć aparatu w ręku aby się domyślić, iż chociażby jedno kółko nastawcze raczej oferuję gorszą ergonomię niż dwa kółka nastawcze.
@jaad75,-ja mieszkam w tej rzeczywistości , którą akceptuję .
Szefowie Pentaksa jakiś czas temu przyznali, że umiarkowany sukces (eufemistycznie mówiąc) K-01 wynikał z jego stylistyki. To samo chyba powiedzą za jakiś czas o K-S1.
Panowie, zlitujcie się
@Mate
Sprawdź, proszę, do kogo jest ten aparat adresowany. Chcesz dwa kółka nastawcze - proszę bardzo, K-5; K-3 stoją do dyspozycji. Diody - jeśli one odliczają czas samowyzwalacza, to spełniają tę samą funkcję jak jedna dioda migająca wolniej/szybciej. Dokładnie tę samą.
Forma mi się podoba. Oszczędne operowanie linią, zresztą K-1 też mi się podobał, kupił bym go jako drugi korpus gdyby miał celownik optyczny.
Diody oślepiły tak, że dyskutanci nie zauważyli celownika pentapryzmatycznego, stabilizacji w korpusie, tych wszystkich cech wyróżniających w klasie EL.
I jeszcze co do formy - jakoś Pentaxy K-7 np, K-1, no i teraz K-S1 raża mnie mniej (czytaj - podobają się) niż Canony z linią obłą wzorowaną na Zenitach-312, 412. Tam szukajcie źródeł natchnienia firmy na C....
I znowu profesjonaliści obgaduję lustrzankę entry level, tak jak by to był najnowszy średnioformatowy pro sprzęt, zapominając zupełnie, że takie "zabaweczki" mają za zadanie po pierwsze sprzedać się, po drugie, wciągnąć w te hobby nową grupę docelową. Kolega niefotograf, wygrał w konkursie Sony A58 i jest wniebowzięty jego "profesjonalnością", a moja dziewczyna trzaskała takie fotki z D3000 że kopara spadała. Dwa kółka oraz ISO pizdylion nie są potrzebne. Przynajmniej nie od razu.
Bormental, w K-30/50/500 też są dwa kółka nastawcze, chodzi tu raczej o relację obecnej ceny zaawansowanego K-5IIs (~$700) i ceny w jakiej debiutuje ten kit w USA (~$800). Delikatnie przestrzelili.
@Jaad75, dzięki za uwagę.
U nas rzeczywistość w Polsce jest taka aparat ma być ; czarny , bez zbędnych bajerów , wygląd wręcz pogrzebowy , kanciasty , jedna dioda a najlepiej żadnej bo to zbyt kiczowate , no i wyglądem musi zaznaczać profesjonalizm użytkownika a jak jest wyglądem inne to jest / be / , , w tedy można z nim wyjść na ulice bo nie będzie się z niego ani z nas nikt naśmiewał i oczywiście na pewno będzie to ładny aparat ; tutaj kończę ironie . Powalają mnie niektóre komentarze więc przytaczam swoje zdanie , ten typ sprzętu jest na pewno skierowany do określonych osób lubiących właśnie taką formę i wygląd oraz styl , widocznie jest na to popyt jeżeli Pentax wypuszcza taki typ aparatu , nie uważam ze on jest brzydki po prostu jest inny , zobaczcie jak ludzie się ubierają i żyją np w Japonii oraz jaki kupują tam sprzęt żeby się wyróżnić , tam jest kolorowo , tylko niestety u nas w kraju jeżeli jakaś rzecz nie tak wygląda albo jest inna to już jest to wyśmiewane ; a to diody nie takie , kółko nie w tym miejscu, za bardzo kolorowy, itp , a czy to będzie lustrzanka czy inny aparat ma to tylko jedno zadanie robić dobre zdjęcia a wygląd to jest rzecz gustu .
Generalnie wg. mnie znacznie gorzej wygląda na zdjęciach (pomijając takie zupełnie od frontu), niż na klipach reklamowych:
link
Diody można wyłączyć i jest w miarę ok (na pewno lepiej niż w przypadku K-01), natomiast nie spodziewam się wybitnej ergonomii, nawet jak na entry level...
Czekam na rzeczowy komentarz od @ncc23marek :D
Wyglad swoja droga, specka jak najbardziej ok.
Obejrzałem video klipa i jestem pod wrażeniem. Szkoda, że mikrowibracje służą tylko symulacji filtru AA, a nie symulacji większej liczby MP jak w najnowszym Hasselbladzie, bo 40 MP to by było właśnie to!!!
Idealny sprzęt do dyskretnej fotografii - może robić za imitację prawdziwego aparatu i każdy będzie myślał że migającą zabawką w niego celują ha ha.
Zdjęcia nawet ciekawe, tylko faktycznie robione są na niskich wartościach ISO a także na przesłonach pozwalających osiągnąć najwyższą rozdzielczość. Co do samego aparatu: Mimo, że osobiście go nie kupię, to moim zdaniem swą stylistyką wniósł trochę świeżości na rynku lustrzanek (nie wiem czemu, ale zwłaszcza w białym kolorze przywodzi mi na myśl kadry z filmu "Ja, Robot" ... ).
> dialmo
półka z pentaxami w japońskim sklepie wygląda mniej więcej tak link
JAAAAAAA... super, to moze zerkne w biedronce opodal czy aby takiej polki nie ma... jeszcze tam nie bylem... moze cos mnie ominello... :)
a od siebie prosilbym jeszcze o taka polke z P 645... w cotygodniowej ofercie, moze byc na wage... :)
a tak na powaznie, wczesniej podjeto tutaj kwestie dizajnu, ze w Polsce to musi byc czarno, profi itp. a ze wJaponii jest pstrokato, kolorowo i ludzie sa bdziej wyluzowani.. owszem. tak dokladnie jest. ale przypomne, ze wynika to z innych realiow ekono. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... tak juz jest.
ost sledze strone P1. zakladki najnowszych przystawek cyfrowych MF. i jest to juz prawdziwy MF bo FF-MF. i taka 'zabawka' robi sie fotki rodzinne, slubne czy okazjonalne na roznoraki sposob, takze i pejzaze [rozbudowanym systemem MF P1]... a w polszy nadal fotki rodzinne zaczyna wielu od mniej niz N80-N90. slubne od C30-C40-C50... profi sprzetem jest 5DI i 5DII...
to ogromna roznica w byciu wyluzowanym wobec sprzetu do pracy a i obec nowinek gadzetowych czytaj zabawek...