Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ponieważ redakcyjne obiektywy Carl Zeiss Makro-Planar T* 50 mm f/2 ZF/ZK/ZE, które służą nam do pomiarów rozdzielczości, w najbliższym czasie mają znaleźć jeszcze jedno ciekawe zastosowanie, zdecydowaliśmy się bardzo dokładnie zmierzyć ich transmisje. Wyniki można znaleźć w odpowiednim rozdziale odpowiedniego testu. Zapraszamy!
Jeżeli różnica transmisji jest 2% to średnio na jedną warstwę jest rozrzut 50% lub dla połowy 100% czyli statystycznie mało możliwe, znając ile warstw napylanych jest na jedną granicę. Idąc tym tropem winna musi być w "przezroczystości szkła lub kleju (jeżeli są klejone soczewki). Czy szukaliście przyczyny (powtórka pomiarów, inny kolor odbicia od jakieś granicy, itp) Pozdrawiam
31 października 2014, 08:52
@szuu - pewnie testy czułości matryc :)
@Adam Bieniasz, może wchodzą w grę różnice konstrukcyjne, skoro na różne mocowania obiektywy różnią się rozmiarami... link
Odpowiedź jest prosta: Obiektyw z mocowaniem EOS "przecieka" światłem :) Gdyby jeden obiektyw był minimalnie słabszy, zwaliłbym ten efekt na kurz na soczewkach. Ale nie wierzę, by dwie wersje były dokładnie tak samo zakurzone.... A czy robiliście dla tego samego obiektywu 10 pomiarów (, które powinny do siebie idelanie pasować?)
To czy nie wykazują zależy od tego jaką rozdzielczość ma krok w nm. Jak mierzyli co 10 nm i łączyli punkty, to zafalowań nie zobaczą. U nas krok to 0.2 nm a więc rozdzielczość jest bardzo wysoka, a zafalowania wynikają najprawdopodobniej z tego, że powłoki są wielowarstwowe.
Co do zafalowan, wynikaja one z interferencji promieni wielokrotnie odbitych na granicy szklo-napylony material. U mnie na laborkach z fizyki studenci z odleglosci miedzy maksimami i minimami wyznaczaja grubosc napylonej warswy :)
@ryba_pila Dzięki za wyjaśnienie. Mógłbyś jeszcze skomentować jak się ma grubość warstw tego zeissa do takiego np. fujinona, gdzie mamy jedną grupę soczewek więcej, więc więcej odbić, za to żadnego zafalowania wykresu? link
Będziecie sprawdzać różnice czułości matryc? Problem jest tylko taki, że nie ma wersji tych obiektywów na bezlustrowce, no chyba że w końcu zdecydujecie się użyć przejściówki. W końcu to tylko kawałek rury.
31 października 2014, 21:33
@wulf, do bezluster są inne dobre obiektywy, ale nie są używane przez Redakcję. Rozdzielczość aparatów Samsunga testuje się na naleśniku za parę stów, m4/3 na Olku za 1060 zł (choć wiadomo, że w obu systemach są obiektywy ostrzejsze), tylko w Fuji i Sony używane są lepsze stałki, ale i tak w liczbie sztuk: jedna. Co zastanawiające, rozdzielczość nawet najtańszych luster badana jest z trzema szkłami, nie tylko ww. Zeissami, ale np. eLką macro, czy reporterskimi zoomami, po czym wybierane jest maksimum.
Bo to spisek i czarymary...Co to kuźwa ma wspólnego ze sprawdzaniem czułości matryc o której pisał @wulf? Chesz mieć w miarę dokładny pomiar, używasz tego samego szkła żeby wyeliminować wpływ transmisji na pomiar. Swoją drogą jeśli rzeczywiście taki jest cek, to najlepiej byłoby szkło ZF przez przejściówki, przecież na transmisję nie będą miały wpływu...ew. można też tskie zestawy pomierzyć.
1 listopada 2014, 09:25
Ja też pisałem o testach czułości, nie przychodzi mi myśl inne ciekawe zastosowanie... Co ma wspólnego? Ano to, że bezlustra też dobrze byłoby testować na topowych systemowych stałkach z pomierzoną transmisją. Byłyby i testy czułości matryc, i lepsze pomiary rozdzielczości. Nie mówię nic o spisku, po prostu dziwi mnie inwestowanie w testy sprzętu, który ma coraz mniej premier i pomijanie segmentu, który rozwija się dużo dynamiczniej.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Transmisja zależna od mocowania... Zaiste ciekawe zjawisko... Będziecie od teraz mierzyć transmisję każdego szkła, czy to tylko wypadek przy pracy?
Wypadków było więcej.
I nie od mocowania, ale raczej od sztuki. Rozrzut jakościowy jest wszędzie.
albo niestabilne źródło prądu
lepiej napiszcie jakie to "ciekawe zastosowania" planujecie!
Jeżeli różnica transmisji jest 2% to średnio na jedną warstwę jest rozrzut 50% lub dla połowy 100% czyli statystycznie mało możliwe, znając ile warstw napylanych jest na jedną granicę. Idąc tym tropem winna musi być w "przezroczystości szkła lub kleju (jeżeli są klejone soczewki). Czy szukaliście przyczyny (powtórka pomiarów, inny kolor odbicia od jakieś granicy, itp)
Pozdrawiam
@szuu - pewnie testy czułości matryc :)
@Adam Bieniasz, może wchodzą w grę różnice konstrukcyjne, skoro na różne mocowania obiektywy różnią się rozmiarami...
link
Adam, naprawdę myślisz że różnicę 1-2% da się zobaczyć na oko?
Odpowiedź jest prosta: Obiektyw z mocowaniem EOS "przecieka" światłem :)
Gdyby jeden obiektyw był minimalnie słabszy, zwaliłbym ten efekt na kurz na soczewkach. Ale nie wierzę, by dwie wersje były dokładnie tak samo zakurzone....
A czy robiliście dla tego samego obiektywu 10 pomiarów (, które powinny do siebie idelanie pasować?)
@A. B.
Taa, a 7x 100% to 700%, a na takie straty to już nie możemy sobie pozwolić :D
I z czego wynikają te zafalowania? Inne zeissy tego nie wykazują:
link
To czy nie wykazują zależy od tego jaką rozdzielczość ma krok w nm. Jak mierzyli co 10 nm i łączyli punkty, to zafalowań nie zobaczą. U nas krok to 0.2 nm a więc rozdzielczość jest bardzo wysoka, a zafalowania wynikają najprawdopodobniej z tego, że powłoki są wielowarstwowe.
Co do zafalowan, wynikaja one z interferencji promieni wielokrotnie odbitych na granicy szklo-napylony material. U mnie na laborkach z fizyki studenci z odleglosci miedzy maksimami i minimami wyznaczaja grubosc napylonej warswy :)
A u mnie studenci rysują te warstwy podczas pracy z teodolitami :)
@ryba_pila
Dzięki za wyjaśnienie. Mógłbyś jeszcze skomentować jak się ma grubość warstw tego zeissa do takiego np. fujinona, gdzie mamy jedną grupę soczewek więcej, więc więcej odbić, za to żadnego zafalowania wykresu? link
Będziecie sprawdzać różnice czułości matryc? Problem jest tylko taki, że nie ma wersji tych obiektywów na bezlustrowce, no chyba że w końcu zdecydujecie się użyć przejściówki. W końcu to tylko kawałek rury.
@wulf, do bezluster są inne dobre obiektywy, ale nie są używane przez Redakcję. Rozdzielczość aparatów Samsunga testuje się na naleśniku za parę stów, m4/3 na Olku za 1060 zł (choć wiadomo, że w obu systemach są obiektywy ostrzejsze), tylko w Fuji i Sony używane są lepsze stałki, ale i tak w liczbie sztuk: jedna. Co zastanawiające, rozdzielczość nawet najtańszych luster badana jest z trzema szkłami, nie tylko ww. Zeissami, ale np. eLką macro, czy reporterskimi zoomami, po czym wybierane jest maksimum.
Bo to spisek i czarymary...Co to kuźwa ma wspólnego ze sprawdzaniem czułości matryc o której pisał @wulf? Chesz mieć w miarę dokładny pomiar, używasz tego samego szkła żeby wyeliminować wpływ transmisji na pomiar. Swoją drogą jeśli rzeczywiście taki jest cek, to najlepiej byłoby szkło ZF przez przejściówki, przecież na transmisję nie będą miały wpływu...ew. można też tskie zestawy pomierzyć.
Ja też pisałem o testach czułości, nie przychodzi mi myśl inne ciekawe zastosowanie... Co ma wspólnego? Ano to, że bezlustra też dobrze byłoby testować na topowych systemowych stałkach z pomierzoną transmisją. Byłyby i testy czułości matryc, i lepsze pomiary rozdzielczości. Nie mówię nic o spisku, po prostu dziwi mnie inwestowanie w testy sprzętu, który ma coraz mniej premier i pomijanie segmentu, który rozwija się dużo dynamiczniej.