każdy dzień to krok pod górkę
Fajnie że jest takie urządzenie ale ja już wymiękam na poziomie mikroregulacji z poziomu body regulując obiektywy SIGMA. Problem zawsze jest ten sam... trafia przy standardzie 3 metrów ale dalsze obiekty to inna mikroregulacja a to znaczy że potem nie trafi z 3 m w cel... ! Czy ktoś z was użytkowników SIGMA USB DOCK może śmiało powiedzieć że udało się WYTRESOWAĆ STAŁKĘ ( f/1.4 35mm lub 50mm ART ) tak by AF trafiał za każdym razem ?

Mi się udało z 35 mm A, gorzej z 18-35 A, dwa dni kalibrowalem - masakra

Kalibracja stałki to nie powinien być taki duży problem... w porównaniu do zooma. Trochę cierpliwości i efekty bywają imponujące. Warto mieć na uwadze, że kalibrowanie poszczególnych punktów jest trochę jak przeciąganie węzłów siatki, wszystkie punkty kalibracyjne, jak węzły na siatce, są ze sobą połączone i zmiana jednego wymusza poprawę wcześniejszych ustawień – stąd najlepiej przyjąć taktykę początkowego ustawiania z grubsza i doprecyzowywania po drodze.
Mam spore doświadczenia z S 18-38 i potwierdzam, że „masakra”, ale to zoom. Największy problem stanowi nieskończoność. Na koniec dodam, że na ewentualną poprawę powtarzalności przy okazji kalibracji bym nie liczył. To ogólnie jest zmora Sigm, przy najmniej na Canonie :(

PS. ja przez ponad miesiąc bujałem się z kalibracją S 18-35, wielokrotnie rezygnując i wybierając się do salonu w celu zwrotu/zamiany... Gdyby nie inne ważniejsze sprawy dawno bym z niej zrezygnował i oddał do salonu, ale jakoś została i z czasem (o dziwo) powtarzalność się w miarę ustabilizowała.

Kalibrowałem 18-35 A z C50D i po 4 godzinach mi się udało. Najczęściej trafia, chociaż nie zawsze, no ale puszka też ma swoje lata i trzeba się pogodzić.
Po przełożeniu do drugiego aparatu oczywiście nie da się zrobić ostrego zdjęcia z AF...

Nawet nie chce tego komentować bo się zacznę denerwować ... też mam podobne przygody. Co 3/4 zdjęcie nieostre :(

Zdjęcia mam zawsze ostre, tylko nie zawsze tam gdzie bym chciał :D

to nie jest tylko przypadłość sigm.... warto pobawić się dłużej czymś uznawanym za najlepsze kombo w systemie: 1D/D4 + 70-200/2.8 na początek, później czymś z dołu i można zacząć narzekać :)
nie istnieje idealne body+szkło szczególnie kiedy głębia jest mała i oglądamy zdjęcia 1:1..
sigma usb dock daje szansę na poprawę i zabawę z ustawieniami AF i programowaniem obiektywu jak żadne inne narzędzie i jestem pewien, że jest warte swoich pieniędzy....i czasu spędzonego przez użytkowników....

Nie wiem skad autorzy wzieli tego newsa, jest on co najmniej przestarzaly o miesiac, byc moze duzo wiecej. Miesiac temu kupilem USB docka, wtedy zrobilem update firmwaru samego Docka (do v.1.2), dzisiaj nic nowego nie ma. NIestety A50 wciaz ma v.1.00 :-(

O kant ...... z tym usb dockiem bo sigma 35 1.4 nie trafiała mi i przed regulacją jaki po regulacji tym czymś służącym przede wszystkim do pozbycia się dwóch stów z portfela. Gdyby problemem sigm był BF lub FF to takie coś rozwiązywałoby temat ale tu jest loteria i raz trafi przed a raz za więc po co to wogóle wymyślili....

@ yaapa: "...więc po co to wogóle wymyślili.... "

Odpowiedź jest zawarta w pierwszym zdaniu Twojej wypowiedzi.