Nowe filtry od Tokiny
Firma Kenko Tokina USA, dystrybutor m.in. marki Tokina w Stanach Zjednoczonych, poinformowała o pojawieniu się nowych filtrów stworzonych do zastosowań filmowych: Cinema Hydrophilic Protector oraz Cinema IRND Neutral Density. Na rynku będą one dostępne jeszcze w tym miesiącu.
Kenko Tokina podkreśla, że nowe rodzaje filtrów przeznaczone są przede wszystkim do zastosowań filmowych, w tym transmisji wideo. Filtry z serii Cinema Hydrophilic Protector nie pozwalają kroplom wody na formowanie się na powierzchni elementu optycznego, co jest przydatne w czasie filmowania np. podczas deszczu. Dostępne będą wersje z średnicami mocowania gwintowego od 77 mm do 127 mm, a także wersje 4x4 i 4x5.65 cala. Ceny rozpoczynać się będą od 405 dolarów.
Filtry Cinema IRND Neutral Density to z kolei filtry szare wyposażone m.in. w powłokę ACCU-ND, gwarantującą zachowanie kolorystyki obrazu przy filmowaniu różnych scen w zmieniających się warunkach oświetleniowych. Tutaj filtry będą dostępne w rozmiarach od 82 do 127 mm. Ceny: od 210 dolarów.
 |
 |
 |
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Hm... Sądzę że krople wody tworzą na powierzchni kulki jak rtęć, nie przylegając do szkła. Miałem kiedyś "chemiczną wycieraczkę samochodową". Faktycznie kropelki od razy się staczały, ale powodowały przerażające refleksy, co zupełnie uniemożliwiały prowadzenie pojazdu w nocy.
W każdym razie - nie powinny się robić plamki po kroplach ale fotografowanie z mokrym filtrem raczej nie będzie możliwe. Filmowanie - też, chociaż tam tolerancja na artefakty jest większa.
@cygnus
Wręcz przeciwnie.
To co opisujesz jako "chemiczną wycieraczkę" to była powłoka hydrofobowa, czyli odpychająca cząsteczki wody. Tu mamy do czynienia z jej przeciwieństwem czyli powłoką hydrofilową, na której woda tworzy cieniutką warstwę.
Taką hydrofilową powłokę ze śliny i wody prokuruje przed zanurzeniem każdy nurek w swojej masce.
A tu - coś chyba rzeczywiście nowego.
link