O. Przyszedł nowy kontener z aparatami i już można je sprzedawać. :) Kiedy Fuji nauczy się kalkulować właściwą cenę.

Na takie akcje reaguję nerwowo. Niby można coś kupić taniej i niektórzy sobie chwalą - ale to pokrętna filozofia marketingowa której nie lubię. W wybranych sklepach jest drogo - i z upustem wychodzi jak w innych bez upustu...

@android
"W wybranych sklepach jest drogo - i z upustem wychodzi jak w innych bez upustu."
Konkretnie gdzie wychodzi taniej niż w sklepach objętych promocją? Pewnie valuebasket albo inne badziewie.

@janek_wu:
"Konkretnie gdzie wychodzi taniej niż w sklepach objętych promocją? Pewnie valuebasket albo inne badziewie."
A konkretnie tu: link
Kupiłem ten zestaw tydzień temu za tą cenę. Z odbiorem osobistym u nich. Badziewiem bym ich nie nazwał.

@jacek_63
"A konkretnie tu: link
Kupiłem ten zestaw tydzień temu za tą cenę."
Który zestaw? Domyślam się, że chodzi o X-T1 + 18-135. Cena korzystna, taniej niż z XF18-55. Wygląda na to, że przypisali ceny na odwrót (dopisek kit przy zestawie z ob. 18-135). Większość asortymentów jednak bardziej opłaca się kupować z cash-backiem.

kurcze, kupilem dwa dni wczesniej :(

No właśnie. Morał z tych bezsensownych (promocyjnych) działań handlowych Fuji jest chyba taki aby nie kupować. Bo zawsze może wyjść "lepsza" promocja. Aparaty dobre, ale polityka sprzedaży beznadziejna.

Nie ma promocji - źle. Jest promocja - też źle. Najlepiej gdyby rozdawali sprzęt za darmo i na do widzenia jeszcze w rowek pocałowali. Niech wiedzą, że to prawdziwe fotografy rządzą!

Nie odwracaj kota ogonem. Powinna być cena stabilna w czasie. Kto chce to kupi wtedy kiedy chce i nie będzie się czuł oszukany.

"Klienci mogą otrzymać zwrot gotówki za zakupy zrobione między 1 czerwca a 31 lipca tego roku"
Czyli po 31 lipca nie należy kupować, aż do momentu ogłoszenia nowej promocji. Aż się dziwię, że sklepy ich nie pogonią za taką politykę.

r2mdi, chyba przybywasz z bardzo daleka. Stawiam na Koreę Północną :D Cena stabilna w czasie? Dobre sobie... Może jeszcze centralnie sterowana przez komitet? Proponuję aparaty na kartki :D Dziś cenami rządzi wolny rynek. Nowości kosztują dużo, bo jest wielu chętnych żeby zapłacić więcej i mieć sprzęt od razu, a gdy rynek nasyci się bardziej, to się ceny obniża i stosuje różne akcje promocyjne. Sklep nikogo nie pogoni, bo ma z tego pieniądze.

Jak ktoś potrzebuje/chce jakiegoś produktu i go stać, to kupuje i się nim cieszy. A jak potem się okaże, że ktoś inny po jakimś czasie kupił taniej, no to trudno - takie są prawa rynku. Nie wszystko w życiu trzeba traktować jak inwestycję giełdową, a tym bardziej nie należy tego robić w związku z uprawianym hobby. Jeśli ktoś ma z tym problem i czuje się oszukany, powinien udać się do psychologa albo najlepiej rzucić fotografię w cholerę i zająć się origami - ceny papieru są w miarę stałe :D

Cenami Fuji nie rządzi wolny rynek tylko firma Fuji. Chyba to widać. :) W przypadku Fuji nie ma normalnego i stałego spadku cen odnośnie produktu, który jest już dłuższy czas na rynku, tylko skokowe (góra i dół) zmiany ceny.

"Nie wszystko w życiu trzeba traktować jak inwestycję giełdową"

Po cholerę wydawać więcej jak można było od jutra wydać mniej. Trzeba czekać i celować w promocję, a to nie jest normalne zachowanie kupującego i sprzedającego. Bredzisz Kolego.

"Jeśli ktoś ma z tym problem i czuje się oszukany" I właśnie dlatego wybiera innego producenta. Proste.

No i krzyż na drogę.

No teraz to się wkurzyłem! 25 maja kupiłem razem z filtrem XF50-140 F2.8. A fuj! B+W wyszedłby gratis :-( Ale na pewno skorzystam jeszcze z tej promocji przy następnym obiektywie :-)

@Luke_S Coś mi się wydaje, że chyba handlujesz sprzętem Fuji. Bo chyba nietrudno zrozumieć, że takie akcje to cwany zabieg marketingowy. Bo nie jest wcale taniej - a już na pewno nie o wysokość cashback-u jak sugeruje promocja. Dla myślących są inne sklepy , gdzie bez "akcji" można kupić korzystnie...

@android, tak "handluję" - czasami sprzedaję swój używany. Jakoś te promocje też mi nie są na rękę, bo dzięki nim nówkę można kupić w cenie używki, więc zmuszony jestem wystawiać aukcje za półdarmo. A mimo to nie wypłakuję się w komentarzach, jak co poniektórzy.

Dzięki tej promocji można kupić coś taniej - kto będzie chciał, to skorzysta. A że jest to "cwany zabieg marketingowy", no to Amerykę odkryłeś! Przecież ci wszyscy producenci sprzętu żyją właśnie z takich zabiegów...

Ale to przeszkadza w normalnych zakupach! Nie mogę (bez sensu byłoby czuć się sponsorem tytularnym FujiFilm) kupić kiedy chcę bo muszę czekać na promocję.

Na nic nie musisz czekać. Jeśli potrzebujesz i Cię stać, to kupujesz i robisz zdjęcia. Jeśli potrzebujesz i Cię nie stać, to czekasz na promocję. Jeśli nie potrzebujesz, to o co w ogóle ten dym? Idziesz do konkurencji, w której ceny są takie piękne no i jesteś szczęśliwym człowiekiem. Tylko na co wtedy jojczyć w komentarzach na Optycznych? A nie, spokojnie, powód się zawsze znajdzie :D

Całe szczęście, że inni producenci zachowują się normalnie. I tyle w tym temacie. :)

r2mdi | 2015-06-02 19:44:23


Całe szczęście, że inni producenci zachowują się normalnie. I tyle w tym temacie. :)
----------------------------
Normalnie albo i nienormalnie:)

Właśnie się zastanawiam nad NX30 za 1500 PLN z lightroomem 5 .....to mocno ponad 3x taniej niż takie Fuji czyli zostaje na 2 porządne szkła.
Mam nadzieję że za rok NX1 będzie za 2 tys.:)

Chris62, bierz i nieomieszkaj podzielić się szczęściem z resztą Świata.:)

Ja nie kupię. Strzelam focha, bo co to za firma, która w ciągu roku zjeżdża ceną z 4200 na 1500. Skandal! W dodatku bez kampani medialnej, po cichutku, żeby nie wydało się ile naprawdę wart jest ich sprzęt. :P

4200 to była sugerowana cena samego "badi"! Po prostu nie moge sie pozbierać...
;)

bobby-6-killer | 2015-06-03 10:48:43


Chris62, bierz i nieomieszkaj podzielić się szczęściem z resztą Świata.:)

Ja nie kupię. Strzelam focha, bo co to za firma, która w ciągu roku zjeżdża ceną z 4200 na 1500. Skandal! W dodatku bez kampani medialnej, po cichutku, żeby nie wydało się ile naprawdę wart jest ich sprzęt. :P
----------------
Za 4200 nie kupiłem ale z 1500 ? chyba sobie nie odmówię :) (rozrzut cen sięga jednak około 700 PLN)
Celuję co prawda NX1 bo NX30 ma tylko 20 MP a dziś niektóre serwisy wymagają minimum 16 MP więc na ewentualne cropowanie kadru margines jest mały.
Niemniej NX1 obecnie jest kosmicznie drogi więc CCC:)

bobby-6-killer | 2015-06-03 10:48:43


Chris62, bierz i nieomieszkaj podzielić się szczęściem z resztą Świata.:)

Ja nie kupię. Strzelam focha,
------------------
No ale to że Ty nie kupisz wcale nie martwi a wręcz przeciwnie.

To, że przestrzelili z ceną to ich problem. Rynek zweryfikował i już. Cena poszła w dół - trwale. Uważasz, że cena już jest atrakcyjna to kupuj. Ale możesz też poczekać na jeszcze niższą cenę. Normalne w sprzedaży.

Inaczej działa Fuji - oferuje cykliczne okienka sprzedażowe. :) Cena w dół, a potem w górę. I tak niemalże co co 2-3 miesiące. Dlatego jest to dziwaczne rozwiązanie zniechęcające do kupna poza okienkami sprzedażowymi.

Kurcze od dawna mi się Fuji podoba. Jedank ponieważ ze względu na ceny ( w PL zwłaszcza ) to trzeba wybierać raczej rozumem niż sercem. A tutaj niestety
a) ciągle nie jest to najlepszy system bezlusterkowy na rynku - nie idealny AF, mała rozdzielczość jak na APS-C ( ma to zalety ale i wady a wyboru brak ) , brak stabilizacji matrycy i inne problemy ze nieorginalną szklarnią.
b) brak jasnej perspektywy przejścia na FF - a nawet jeśli będzie to szklarnia do wymiany
c) mały rynek wtórny

Tak że z mojej perspektywy ciągle niestety odpada :(

focjusz

z tym rynkiem wtórnym, to poza Polską nieprawda

Jest masa tańszych openboksów i innych
link
link

link
link
link
link
link
link

link
link

link

Może mi ktoś na chłopski rozum wytłumaczyć, o co tak naprawdę chodzi z tym cashback? Najpierw płacimy w sklepie za aparat cenę X, po to, by za chwilę przelano nam na konto kwotę Y. I tym sposobem za aparat wydajemy tak naprawdę kwotę Z. Czy nie można za aparat w sklepie od razu zapłacić kwoty Z? O co w tym wszystkim chodzi? Jaki jest prawdziwy cel tego całego cashback?

@MikołajKrych
Chodzi o to ,że
1. Ktoś, kto nie wie z zwrocie zapłaci cenę X w sklepie i się nie upomni po rejestracji - czysty zysk
2. Sklepy i Fuji będą miały dane osobowe w swoich bazach - to również wartość dodana
3. Fuji wychodzi na firmę, która wprawdzie jest droga, ale ma wiele promocji i dlatego jest fajna

Dodajmy jeszcze, że marża sklepu jest od kwoty X a nie Z.

A jak u was jest z gwarancją?
Bo na pudle pisze po polsku że rok FUJIFILM Polska, po słowacku że 2 lata FUJIFILM Slovakia.

Kupiłem w Fotoplus czyli u autoryzowanego przedstawiciela i mam na piśmie, że gwarancji jest 2 lata za ich pośrednictwem.
Tak jakby mieli chody u nich i był to taki bonus autoryzowanego sklepu.

MX-1
najważniejszego kolega nie dodał. To jest zysk dla klienta, musi to ująć w zeznaniach podatkowych! Dla firmy to jest koszt więc zyskuje podwójnie... Reszta się zgadza, przywiązanie do firmy, rabat działa jak cena z końcówką 99gr itp. dodatkowo firma standardowo uchodzi za górno półkową jak apple (ten ostatni nie wart połowy swojej ceny promocyjnej)

ps. to jest jeden z droższych systemów na rynku i jeśli kogoś ledwo stać na zestaw z dwoma obiektywami a marzy mu się kolejny to powinien się głęboko zastanowić...

A jak skarbówka wejdzie w posiadania takich zestawień to drżyj narodzie. :)
Na poważnie to te cashbacki są bezsensowne (w sensie procedura) dla klienta. Lepsza dobra (niższa) i stabilna cena.

Ci co są najmniej zainteresowani zakupem fuji, jak zwykle mają najwięcej do powiedzenia. Jak są cashback-i najkona i kwanona to wtedy jest ok. a tu bez sensu. Stabilna cena? Dobre żarty, w którym systemie tak jest? :)

janek_wu
może nie chodzi o stabilną cenę ale o sztuczne jej zawyżanie aby trafiać w zamożnych konsumentów tworząc produkt luksusowy... to takie podstawy z ekonomii :)

r2mdi
po pierwsze jak będzie tego więcej to stworzy się przepis nakazujący oferentowi przekazywac dane, coś na wzór pierwszego podatku od oszczędności, dwa, dla producenta to o wiele korzystniejsze rozwiązanie. Tworzy system drogiego sprzętu, uderzając w kasiastych a raz na jakiś czas sprzedaje sporo sprzętu biedniejszym. Ci pierwsi nie czytają tego typu portali, najczęściej tego typu promocje do nich nie docierają więc producent nie wiele na tym traci. Inaczej jeśli wchodzi ze sprzętem za 5tys a kończy z ceną 2tys... wtedy jest bardzo wielu którzy "czekają na następce" i często gęsto się tu "wypowiadają"

Mechanizm działania cash-back jest następujący:
zgodnie z przepisami o ochronie konkurencji producent/dystrybutor nie mam prawa odmówić nikomu sprzedaży swojego produktu bądź stosowania cen rażąco odbiegających od cen dla innych kontrahentów. W związku z tym na rynku pojawiają się tanie sprzęty w coraz to nowych sklepach internetowych, psując interes dotychczasowym sprzedawcom, którzy dużo zainwestowali w rozwój biznesu. Rzecz jasna tacy kontrahenci są dla producenta/dystrybutora dużo ważniejsi, więc chcąc ich wesprzeć daje im narzędzie do sprzedaży produktów w wyższych cenach detalicznych, podczas gdy klient końcowy płaci w efekcie mniej.
Stąd ograniczona lista sklepów partnerskich, którym producent/dystrybutor pozwala sprzedać sprzęt z godziwą marżą.

Co to w PL jest godziwa marża - taka o 30% większa niż w Berlinie ?