Tokina AT-X 24-70 mm f/2.8 PRO FX - znamy cenę
Obiektyw Tokina AT-X 24-70 mm f/2.8 PRO FX trafia powoli do sprzedaży. Na razie poznaliśmy cenę tego modelu w USA. W sklepach B&H oraz Adorama jest on dostępny w systemie „pre-order”. Obiektyw Tokina AT-X 24-70 mm f/2.8 PRO FX został zaprojektowany dla aparatów pełnoklatkowych.
Na stronie sklepu B&H obiektyw Tokina AT-X 24-70 mm f/2.8 PRO FX (zarówno z mocowaniem Canon EF, jak i Nikon F) jest dostępny w systemie „pre-order” za 999 dolarów.
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
No to strzelamy, jaka aberracja na 24 mm. Ja daję 3.2 :)
Tokina ostatnio bardzo poprawiła się, jeśli chodzi o aberrację, więc nie będzie tak źle.
No to przystepnie jak na nowosc tego typu ;) Natomiast testy wykaza czy jest warta takich pieniedzy. Swoja droga nowe 5 od Canona sa juz w sprzedazy a 11-24f4 juz nawet dlugo ;)
Za tauzena zielonych w USA to chyba dodają telewizor.
Z kundli jest świetny Tamron (chyba za mniej, niż połowę tej ceny w PL), OIDP posiada też wersję z VC. Jest i sigma. Ta premiera to trochę późno jak na taką cenę. Czym to się może wyróżniać? Ma więcej listków przysłony, może jakieś uszczelnienia, chyba rekordowe "fi" filtra (82 mm) jak na takie obiektywy. Może jakieś ekstra powłoki ma? Na jakiś odpowiednik IS czy USM nie liczę.
Kurczę, czy kiedyś oni coś takiego wykonają, co da kopa do kupna pierwszej w życiu Tokiny?
Nie ma się co napalać - jak pojawiła się nowa Tokina AT-X 16-28 PRO FX, kosztowała w przeliczeniu ponad 4000zł. Teraz jej cena waha się w okolicach 2700zł. W przypadku 24-70 pewnie zadziała ten sam mechanizm i producent zejdzie na ziemię. Szczególnie, że jest całkiem silna konkurencja innych niezależnych producentów. Biorąc pod uwagę, że 1U$ w Europie przelicza się na 1 Euro, po doliczeniu opłaty na wyżywienie nierobów (VAT), cła, akcyz, marż, pewnie się okaże, że cena końcowa będzie zbliżona do ceny systemowego i niemalże doskonałego Nikkora tego zakresu. Kto wtedy z własnej, nieprzymuszonej woli i na trzeźwo kupi tą Tokinę?? Nikt...
Pozostaje poczekać. Jeżeli obrazek z niej nie będzie gorszy, niż z wyżej wspomnianej 16-28, moim zdaniem, poczekać warto...
Nikkor 1800$, Tamron 1299$, Tokina 999$. Jak różnica w PL wyniesie ok. 1000pln vs Tamron to źle nie będzie ;) Muszą przy tym gwarantować jakość nie gorszą niż Tamron jeśli chcą powalczyć w tej kategorii.
Obiektyw musi być dużo tańszy od konkurencji bo nie ma ani stabilizacji ani silnika ultradźwiękowego. Nikt nie wybierze w podobnej cenie szkła z wolniejszym napędem i bez stabilizacji mając do wyboru lepiej wyposażone bardzo dobre optyczne szkła Sigmy i Tamrona.
Wielu ludzi sie zachwyca tamronem 24-70 f2.8 a ja wiem czy jest czym? Ja wybralem sigme 24-105 f4 co prawda nie ma 2.8 ale wedlug testow na f4 juz jest lepsza, wiekszy zakres ogniskowych to takze dodatkowy atut. Tokiny nie ma co przekreslac w tym momencie, trzeba poczekac na testy, moze byc ciekawie.
@obserwator16,
zachwycaja sie swiatlem a nie obiektywem. Wg testow na f4 jest........ obiektyw f2.8 przymkniety do f4 da o wiele lepsza fote niz obiektyw f4. Testy zostaw optycznym.
Substytut reporterskiego (prawdopodobnie pancernego) zooma dla drobnych ciułaczy
...żeby odhaczyć: "Mam 24-70/2.8"
żeby się nie skończyło jak z link
@jacq
"obiektyw f2.8 przymkniety do f4 da o wiele lepsza fote niz obiektyw f4. Testy zostaw optycznym."
Piszesz to w kontekście Tamrona vs Sigma czy to jakaś ogólna prawda objawiona?
link
link
Porównaj sobie rozdzielczość obu szkieł na f/4 i nie opowiadaj bajek.
I tak zawsze lepiej będzie dopłacić do Nikona/Canona...
Takie szkło zakłada się po to, żeby było jasno, szybko i celnie. Jasno już jest :-) Czy będzie szybko i celnie, to się dopiero okaże. Tamron udowodnił, że to jest możliwe nie tylko w systemowych słoikach. Jeżeli natomiast priorytetem jest jakość obrazka, to tylko jasna stałka :-P